Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 1077/12 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2013-01-16

Sygn. akt I ACa 1077/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 stycznia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu, I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Roman Stachowiak /spr./

Sędziowie:

SA Jacek Nowicki

SA Bogdan Wysocki

Protokolant:

st.sekr.sądowy Sylwia Woźniak

po rozpoznaniu w dniu 9 stycznia 2013 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa J. F.

przeciwko E. T.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 3 października 2012 r., sygn. akt I C 2619/10

I.  oddala apelację,

II.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki 5.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

/-/ J. Nowicki /-/ R. Stachowiak /-/ B. Wysocki

Sygn. akt I A Ca 1077/12

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Poznaniu utrzymał w mocy nakaz zapłaty z 14.12.2009 r. sygn. akt I Nc 208/09, w którym pozwani zostali zobowiązani do zapłacenia solidarnie powódce 578.137,08 zł z ustawowymi odsetkami od 30.12.2008 r. oraz 7.227 zł kosztów procesu. Rozstrzygnięcie to Sąd Okręgowy uzasadnił następująco:

Pod koniec lat dziewięćdziesiątych pozwany prowadził działalność gospodarczą, współpracując w ramach tej działalności ze spółką (...). Ze spółką tą pozwany zawarł umowę leasingu operacyjnego ciągnika siodłowego i naczepy, a na zabezpieczenie wierzytelności leasingodawcy wystawił weksle in blanco. W 1998 r. pozwany zawiesił tę działalność gospodarczą i zaangażował się w działalność nowego podmiotu, tj. S. W. – spółka z o.o. Prezesem zarządu tej spółki była żona pozwanego A. T.. Jednocześnie pozwany uzgodnił z leasingodawcą, tj. spółką (...), że prawa i obowiązki z umów leasingu ciągników i naczep zostaną przeniesione na rzecz powstałej spółki. W związku z tym podpisane zostały stosowne umowy leasingu, których przedmiotem były dwa ciągniki siodłowe i dwie naczepy. Ze względu na to, że spółka nie miała zdolności kredytowej oraz miała bardzo niski kapitał zakładowy, zabezpieczeniem ewentualnych należności z tytułu rat leasingowych miały być weksle in blanco wystawione przez spółkę, a także weksel in blanco wystawiony przez pozwanego i poręczony przez pozwaną.

Spółka (...) nie uiszczała terminowo rat leasingowych, wobec czego w 2000 r. leasingodawca zbył przedmioty leasingu na rzecz (...) SA, który 15.03.2000 r. zawarł z dotychczasowym leasingobiorcą nową umowę leasingu. Przedmiotem tej umowy był ciągnik i naczepy, stanowiące uprzednio własność spółki (...) i oddane przez nią do korzystania najpierw pozwanemu, a następnie spółce (...). Na zabezpieczenie zobowiązań umownych spółka wręczyła leasingodawcy weksel in blanco, poręczony przez pozwanego i jego żonę A. T..

Spółka (...) nie uregulowała jednak swoich zobowiązań z tytułu umów leasingu zawartych z A.. Z tego tytułu spółka nie uiściła zobowiązań w łącznej kwocie 262.743,20 zł i uzyskała na tę kwotę tytuły wykonawcze wraz z odsetkami ustawowymi i kosztami postępowania. Wobec bezskuteczności egzekucji należności od dłużnika ze stosunku podstawowego wierzyciel (...) sp. z o.o. (wcześniej działająca pod nazwą A.) pismem z 30.01.2008 r. wezwał pozwanych do dobrowolnej spłaty zobowiązań pieniężnych związanych z realizacją umów leasingu. Pozwani odmówili dobrowolnemu uregulowaniu zadłużenia, wobec czego wierzyciel 15.12.2008 r. uzupełnił weksel in blanco, podpisany przez pozwanego i poręczony przez pozwaną, na kwotę 578.137,08 zł, na którą składały się następujące należności: 262.743,20 zł z tytułu nieuiszczonych rat leasingowych, 305.863,18 zł z tytułu odsetek naliczonych od kapitału z okres od 15.12.2008 r. i kwota 9.530,07 zł z tytułu poniesionych kosztów postępowań sądowych. Termin płatności wierzyciel oznaczył na 29.12.2008 r. Pomimo skutecznego doręczenia wezwania do zapłaty pozwani nie uiścili sumy wekslowej.

W dniu 10.08.2009 r. prawa z weksla zostały przeniesione przez remitenta na rzecz powódki, zatrudnionej w przedsiębiorstwie (...) sp. z o.o., z tym zastrzeżeniem, że powódka wyegzekwuje należność wekslową na rzecz remitenta, za co otrzyma stosowne wynagrodzenie. Nabywając weksel powódka nie była zainteresowana treścią porozumienia wekslowego.

Pismami z 26 i 31.08.2009 r. powódka wezwała pozwanych do zapłaty kwoty objętej wekslem, jednakże pozwani nie spełnili świadczenia.

Pozwany zmarł w dniu 1.03.2012 r. i w stosunku do tego pozwanego Sąd Okręgowy zawiesił postępowanie.

W stosunku natomiast do pozwanej Sąd Okręgowy uznał powództwo w całości za uzasadnione. Odpowiedzialność tej pozwanej - według Sądu Okręgowego - wynika z weksla podpisanego (poręczonego) przez pozwaną. Przedłożony przez powódkę weksel spełnia wszystkie wymogi formalne określone w art. 101 i art. 102 ustawy z 28.04.1936 r. – Prawo wekslowe. Pozwana nie podniosła zresztą żadnych zarzutów formalnych, ograniczając się jedynie do podważenia legitymacji wekslowej powódki oraz stosunku podstawowego, w związku z którym pozwany wystawił weksel in blanco.

Według Sądu Okręgowego przeprowadzone dowody nie potwierdziły zarzutu, jakoby weksel miał charakter czynności pozornej. Pozorność tę pozwani upatrywali w tym, że czynność indosu podjęta została jedynie w celu pozbawienia dłużników możliwości powoływania się na zarzuty ze stosunku podstawowego. Z zeznań świadka J. S., jak i z zeznań powódki wynika bowiem, że powódka miała za odpowiednim wynagrodzeniem wyegzekwować należność wekslową, nie sposób zatem uznać – według Sądu Okręgowego - że indos był pozorny i że powódka nie ma legitymacji wekslowej.

Brak podstaw do uznania pozorności indosu nie może jednak według Sądu Okręgowego przesądzać o ograniczeniu dopuszczalności podnoszenia przez dłużniczkę wekslową zarzutów ze stosunku podstawowego. Ograniczenia te wynikają bowiem z art. 10 i 17 Prawa wekslowego. Powódka weszła w prawa z weksla w drodze indosu powierniczego (w celu wyegzekwowania sumy wekslowej na rzecz indosanta), co jednak nie wyłącza możliwości podnoszenia wobec indosatariusza przez dłużnika wekslowego przysługujących mu przeciw indosantowi zarzutów.

W świetle zeznań powódki zasadny jest wniosek, że nabywając weksel powódka nie dochowała należytej staranności w celu stwierdzenia, czy został on wypełniony zgodnie z porozumieniem. Powódka przyznała bowiem, że nie orientowała się do końca, jakie wierzytelności zabezpiecza nabyty przez nią weksel oraz że nie zapoznała się z deklaracją wekslową. Należało więc według Sądu Okręgowego przyjąć, że powódka dopuściła się rażącego niedbalstwa, wobec czego nie może korzystać z ochrony przewidzianej w art. 10 Prawa wekslowego. W istocie ochrona pozwanej sprowadzała się do próby wykazania, że weksel został wypełniony niezgodnie z zawartym porozumieniem wekslowym. Jednakże do skuteczności wypełnienia weksla in blanco do pewnej sumy nie jest konieczne sporządzenie deklaracji wekslowej ani określenie w tej deklaracji górnej granicy kwoty, do jakiej weksel będzie mógł być wypełniony. Istnienie deklaracji ułatwia sytuację dowodową posiadacza weksla, aczkolwiek ciężar dowodu, że weksel wypełniony został niezgodnie z porozumieniem, spoczywa na dłużniku wekslowym. Oznacza to, że na pozwanej spoczywał obowiązek wykazania, że weksel z 29.12.2008 r. wystawiony został przez pozwanego i poręczony przez pozwaną na zabezpieczenie innych wierzytelności niż te, które stanowiły podstawę uzupełnienia weksla. W szczególności więc pozwana powinna udowodnić, że weksel in blanco wystawiony został przez pozwanego na zabezpieczenie wierzytelności spółki (...). Pozwani nie zaoferowali żadnych dowodów na tę okoliczność, a ich twierdzenia opierały się jedynie na zeznaniach pozwanego, które to zeznania Sąd Okręgowy uznał jednak za niewiarygodne. Ponadto przeprowadzone dowody z zeznań świadków J. S. i M. K. uzasadniały ustalenie, że pozwany wystawił weksel in blanco w celu zabezpieczenia roszczeń przysługujących spółce (...) w stosunku do spółki (...). Zeznania tych świadków uprawdopodobniają nadto dokumenty, z których wynika, że pozwany był zaangażowany w działalność spółki (...), która kontynuowała jego wcześniejszą działalność, przejmując między innymi jego przedmioty leasingu. Na ustalenie to wskazuje nadto to, że w aktach sprawy znajdują się dwa rodzaje weksli. Na części z nich znajduje się pieczątka Przedsiębiorstwa Handlowo – Usługowego (...) i drugi bez pieczątki. Pieczątka na wekslach sugeruje, że wystawiony on został na zabezpieczenie wierzytelności z tytułu zawartych przez pozwanego w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Te weksle nie zostały poręczone przez pozwaną, co koresponduje z zeznaniami świadka J. S. (udziałowca remitenta), który zeznał, że początkowo pozwany był rzetelnym kontrahentem, a zatem uzasadniony jest wniosek, że nie był potrzebny awal. Z kolei na drugiej grupie weksli znajduje się jedynie sam podpis pozwanego, to jest bez pieczątki. Te weksle zostały poręczone przez pozwaną. Uzasadnione jest zatem przyjęcie, że weksle te wystawione zostały, gdy pozwany zaprzestał już prowadzenia działalności gospodarczej, co zbiegło się w czasie z przejęciem przez spółkę (...) naczep i ciągników.

Pozwani nie kwestionowali wysokości kwot dochodzonych z weksla, w tym w szczególności wysokości roszczeń głównych, które wynikały z przedłożonych przez powódkę tytułów wykonawczych przeciwko dłużnikowi ze stosunku podstawowego ( spółka (...)), a także poprawności naliczenia odsetek oraz należności z tytułu kosztów. Tym samym Sąd Okręgowy fakty te uznał za przyznane (art. 230 k.p.c.), tym bardziej że na k. 67 jako załącznik do zarzutów, a więc dokument złożony przez samych pozwanych, znalazło się rozliczenie sumy widniejącej na wekslu.

W toku postępowania pozwani podnieśli zarzut przedawnienia wierzytelności z tytułu umów leasingu zawartych pomiędzy spółką (...) a spółką (...). Zarzut ten Sąd Okręgowy uznał za nieuzasadniony. Wynagrodzenie pieniężne należne leasingodawcy z tytułu oddania do używania i pobierania pożytków nie jest według Sądu Okręgowego świadczeniem okresowym, a zatem wierzytelności z tego tytułu ulegają 10 – letniemu przedawnieniu. W takim stanie rzeczy termin przedawnienia upłynął pod koniec 2008 r. lub w późniejszym terminie liczonym od dnia wymagalności poszczególnych rat leasingowych. Jednakże termin przedawnienia wszystkich zaległych rat został przerwany przez wniesienie przez wierzyciela powództwa przeciwko dłużnikowi ze stosunku podstawowego, co nastąpiło w latach 2002 – 2003. W chwili uzupełnienia weksla (29.12.2008 r.) wierzytelność ze stosunku podstawowego nie była przedawniona, samo zaś roszczenie wekslowe nie uległo przedawnieniu (art. 70 Prawa wekslowego).

Wyrok Sądu Okręgowego zaskarżyła apelacją pozwana. Zarzucając naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez ustalenie, że poręczony przez pozwaną weksel zabezpieczał wierzytelności spółki (...) wobec spółki (...) oraz naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest art. 6 k.c., art. 5 k.c. i art. art. 10 i 17 Prawa wekslowego, apelująca domagała się zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa oraz zasądzenia od powódki na rzecz pozwanej zwrotu kosztów procesu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej jest całkowicie nieuzasadniona. Sąd Apelacyjny w całości aprobuje ustalenia i wnioski z tych ustaleń wynikające przyjęte przez Sąd Okręgowy, a także w przeważającej części dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę prawną. Uzupełnienia wymaga jedynie ustalenie w zakresie odnoszącym się do wiedzy lub świadomości wiedzy dotyczącej przedawnienia roszczenia ze stosunku podstawowego, który był podstawą wystawienia weksla. W apelacji pozwana nie powołuje się na zarzut przedawnienia roszczenia ze stosunku podstawowego, na zarzut taki powołała się natomiast w postępowaniu w Sądzie Okręgowym. Sąd Apelacyjny rozpoznając apelację pozwanej ponownie zobligowany jest rozważyć podniesiony przez pozwaną zarzut, zważywszy że o jego uwzględnieniu lub nieuwzględnieniu decydują przepisy prawa materialnego uwzględniane przez sąd odwoławczy z urzędu, to jest niezależnie od tego, czy zarzut przedawnienia powołany został w apelacji.

Nie uwzględniając zarzutu przedawnienia, Sąd Okręgowy przyjął, że roszczenie ze stosunku podstawowego nie uległo przedawnieniu przed wypełnieniem weksla, natomiast przedawnienie zobowiązania wekslowego stosownie do art. 70 Prawa wekslowego nie nastąpiło. Zajmując to stanowisko Sąd Okręgowy powołał się na 10 – letni termin przedawnienia roszczenia ze stosunku podstawowego. W rzeczywistości roszczenie to jako wynikające ze stosunków gospodarczych ulegało 3 – letniemu przedawnieniu zgodnie z art. 118 k.c. Oznacza to, że wypełnienie weksla nastąpiło już po upływie terminu przedawnienia roszczenia ze stosunku podstawowego. Nie uzasadnia to jednak uwzględnienia powództwa. Zarzut przedawnienia ze stosunku podstawowego powszechnie uważany jest za zarzut subiektywny, co oznacza, że jego podniesienie przez dłużnika wekslowego nastąpić może jedynie w warunkach określonych w art. 10 Prawa wekslowego (tak m.in. wyrok Sądu Najwyższego z 1.12.2010 r. I CSK 181/10). Skuteczne zatem podniesienie tego zarzutu przez pozwaną mogłoby nastąpić jedynie w razie wykazania, że pozwana nabywając weksel działała w złej wierze albo przy nabyciu dopuściła się rażącego niedbalstwa. Innymi słowy skuteczne podniesienie zarzutu przedawnienia w stosunku do wierzyciela innego niż remitent mogłoby nastąpić jedynie w wypadku wykazania, że powódka nabywając weksel wiedziała, że został on wystawiony w celu zabezpieczenia roszczenia, które jest przedawnione albo że powódka dopuściła się rażącego niedbalstwa w celu stwierdzenia tego przedawnienia. Sąd Okręgowy co do zasady przyjął możliwość powoływania przez pozwaną zarzutów dotyczących niezgodności uzupełnienia weksla z zawartym porozumieniem (nie uznał jednak zarzutów tych merytorycznie za uzasadnione), ustalenie, które stało się podstawą takiego założenia, nie odnosi się jednak do wiedzy lub możliwości wiedzy powódki na temat przedawnienia roszczenia ze stosunku prawnego. Dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia nie pozwalają na wyciagnięcie wniosku, że powódka nabywając weksel wiedziała o przedawnieniu roszczenia ze stosunku podstawowego w momencie wystawienia weksla lub że co do tej wiedzy dopuściła się rażącego niedbalstwa. Ustalenie, że roszczenie, które było podstawą wystawienia weksla, uległo przedawnieniu przed wypełnieniem weksla, wymagałoby uzyskania przez powódkę szczegółowych informacji dotyczących stosunków zobowiązaniowych łączących strony w momencie wystawienia weksla in blanco. Nabywając weksel jako indosatariusz (bez znaczenia jest to, że w drodze indosu powierniczego) powódka nie miała obowiązku zbierać tak szczegółowych informacji, aby ustalić, czy roszczenie, które stało się podstawą wystawienia weksla, nie uległo przedawnieniu przed jego uzupełnieniem. W każdym razie przeprowadzone w Sądzie Okręgowym postępowanie dowodowe nie dostarczyło podstaw do ustalenia, że nabywając weksel powódka wiedziała, że roszczenie zabezpieczone wekslem jest przedawnione lub że dopuściła się w tym zakresie rażącego niedbalstwa.

Ustosunkowując się do zarzutów podniesionych w apelacji, należy na wstępie stwierdzić, że wprawdzie Sąd Okręgowy przyjął, że w świetle art. 10 Prawa wekslowego pozwana ma możliwość powoływania zarzutów niezgodności wypełnienia weksla z porozumieniem, jednakże powołane przez ten Sąd ustalenia faktyczne, całkowicie aprobowane przez Sąd Apelacyjny, na taką możliwość nie wskazują. Okoliczność, że powódka nabywając weksel nie zapoznała się z deklaracją wekslową, której zresztą nie było (w formie pisemnej) nie oznacza, że dopuściła się ona rażącego niedbalstwa w rozumieniu art. 10 Prawa wekslowego. O rażącym niedbalstwie w rozumieniu tego przepisu mówić by można wówczas, gdyby przy zachowaniu należytej staranności powódka nabywając weksel powinna wiedzieć o niezgodności uzupełnienia weksla z porozumieniem. Tymczasem – jak wynika z ustaleń Sądu Okręgowego – niezgodności takiej w ogóle nie było, nie można więc zarzucać powódce, że przy nabyciu weksla dopuściła się rażącego niedbalstwa.

Przyjęcie, że pozwanej nie przysługuje w stosunku do powódki jako nabywczyni weksla prawo podnoszenia zarzutu wypełnienia weksla niezgodnie z porozumieniem, powoduje, że podnoszony przez pozwaną zarzut wypełnienia weksla niezgodnie z porozumieniem uznać by należało za chybiony. Niemniej jednak uznając - tak jak przyjął Sąd Okręgowy – że co do samej zasady pozwanej przysługuje prawo powoływania zarzutów niezgodności uzupełnienia weksla z porozumieniem co do jego wypełnienia, należy uznać, że taki zarzut jest oczywiście nieuzasadniony, a podstawa do przyjęcia sugerowanej przez pozwaną niezgodności nie znajduje żadnego uzasadnienia w przeprowadzonych dowodach. W tym zakresie Sąd Apelacyjny w całości przyjmuje argumentację przytoczoną przez Sąd Okręgowy, aprobując ustalenie tegoż sądu, że przedłożony w rozpoznawanej sprawie weksel służył zabezpieczeniu należności spółki (...) w stosunku do leasingodawcy (...) spółka z o.o. Twierdzenie, że wystawienie tego weksla dotyczyć mogło innego stosunku zobowiązaniowego, oparte jest jedynie na zeznaniach pozwanego J. T., którego zeznanie całkowicie dyskredytuje twierdzenia wynikające z zeznań przesłuchanych świadków i argumenty przytoczone przez Sąd Okręgowy, które to argumenty Sąd Apelacyjny w całości aprobuje, uznając za własne.

Z przyczyn powyższych brak podstaw do uznania, że Sąd Okręgowy naruszył przepisy art. 233 § 1 k.p.c., art. 6 k.c. i art. 10 Prawa wekslowego.

Wbrew stanowisku zawartemu w apelacji Sąd Okręgowy nie naruszył również przepisu art. 5 k.c. Brak w szczególności podstaw do ustalenia, że powódka opierając roszczenie na wekslu czyni to sprzecznie ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa. Jest niewątpliwe, że odpowiedzialność wekslowa jest odpowiedzialnością surową, ale dopuszczoną przez prawo, oddalenie zatem powództwa z powołaniem się na art. 5 k.c. o co wnioskuje apelująca, stanowiłoby zaprzeczenie samej istoty odpowiedzialności wekslowej.

Sąd Okręgowy nie naruszył również przepisu art. 17 Prawa wekslowego. Nie bowiem w świetle tego przepisu Sąd Okręgowy oceniał zasadność powództwa, przytoczył zaś ten przepis jedynie przy zajęciu stanowiska co do zarzutów, jakie mogą być podnoszone w wypadku indosu powierniczego (str. 10 uzasadnienia). Ewentualne natomiast uznanie, że pozwana miałaby prawo podnosić zarzuty przysługujące jej z mocy przepisu art. 17 Prawa wekslowego, stawiałoby ją w gorszej sytuacji niż możliwość podnoszenia zarzutów na podstawie art. 10 Prawa wekslowego. Zgodnie z art. 17 Prawa wekslowego możliwość powoływania przez dłużnika wekslowego zarzutów opartych na swych stosunkach między innymi z posiadaczami poprzednimi (w tym wypadku ze spółką z o.o. (...)) wymagałoby bowiem wykazania, że powódka nabywając weksel działała świadomie na szkodę dłużnika.

Z przyczyn powyższych i na podstawie art. 385 k.p.c. oraz w zakresie kosztów postępowania apelacyjnego na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. i w związku z §§ 6 i 12 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

/-/ J. Nowicki /-/ R. Stachowiak /-/ B. Wysocki

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Danuta Wągrowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Roman Stachowiak,  Jacek Nowicki ,  Bogdan Wysocki
Data wytworzenia informacji: