Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 475/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2019-06-27

Sygn. akt I ACa 475/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 czerwca 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący – Sędzia Małgorzata Gulczyńska

Sędziowie: Maciej Rozpędowski

Elżbieta Fijałkowska

Protokolant: st. sekr. sądowy Ewa Gadomska

po rozpoznaniu w dniu 27 czerwca 2019 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) (...) z siedzibą w W.

przeciwko P. H.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu Wydział XIV Cywilny z siedzibą w P.

z dnia 24 stycznia 2018 r. sygn. akt XIV C 1228/17

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda 4.050 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Elżbieta Fijałkowska Małgorzata Gulczyńska Piotr Górecki

I ACa 475/18

UZASADNIENIE

(...) (...) z siedzibą w W. w pozwie w elektronicznym postępowaniu upominawczym złożonym 12 października 2016 r. wniósł o zasądzenie od pozwanego P. H. na swoją rzecz 102.217,78 zł oraz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazał, że 8 marca 2011 r. pozwany i (...) Bank (...) SA w W. zawarli umowę bankową, na podstawie której pozwany otrzymał określoną kwotę i zobowiązał się do jej zwrotu na warunkach w niej ustalonych. Pozwany nie wywiązał się z tego zobowiązania, wobec czego niespłacona kwota należności głównej i odsetek za opóźnienie stała się wymagalna. Wierzytelność ta została przez Bank zbyta na jego rzecz umową z 9 kwietnia 2015 r. Na żądaną pozwem sumę składa się: należność główna 74.299,68 zł, odsetki naliczone przez pierwotnego wierzyciela 19.623,03 zł, odsetki ustawowe naliczone przez niego za okres od 15 kwietnia 2015 r. do 31 grudnia 2015 r. 4.234,06 zł i odsetki ustawowe za opóźnienie naliczone przez niego za okres od 1 stycznia 2016 r. do 11 października 2016 r. 4.061,04 zł.

Referendarz w Sądzie Rejonowym Lublin-Zachód w Lublinie uznał, że nie ma podstaw do wydania nakazu zapłaty i postanowieniem z 4 maja 2017 r. przekazał sprawę do Sądu Okręgowego w Poznaniu.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 7.217 zł.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda 93.284,85 zł; w pozostałym zakresie oddalił powództwo i zasądził od pozwanego na rzecz powoda 14.787,50 zł tytułem kosztów procesu. Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 8 marca 2011 r. (...) Bank (...) SA z siedzibą w W. (nazywana dalej Bankiem) i P. H. zawarli umowę kredytu gotówkowego o nr (...) (nazywaną dalej umową). Na jej mocy Bank udzielił pozwanemu kredytu w wysokości 95.000 zł na bieżące potrzeby (§ 1 ust. 1 umowy); pozwany zobowiązał się do spłaty kredytu w 84 miesięcznych równych ratach, płatnych w wysokości i terminach określonych w planie spłaty (§ 8 ust. 1 umowy); oprocentowanie kredytu miało być zmienne i stanowić sumę zmiennej stawki referencyjnej i stałej marży Banku – 7% (§ 5 ust. 1 umowy); Bank zastrzegł sobie prawo obciążenia pozwanego odsetkami od rat kredytu niespłaconych w terminie, według zmiennej stawki obowiązującej w Banku dla tego rodzaju zadłużenia (§ 12 ust. 1 i 2 umowy), a które w dniu zawarcia umowy wynosiło 21% rocznie (§ 12 ust. 2 umowy). W § 18 umowy strony określiły warunki, sposób i okres wypowiedzenia umowy. W dniu zawarcia umowy Bank wypłacił pozwanemu kwotę kredytu.

Aneksem z 24 kwietnia 2013 r. strony zawiesiły spłatę kredytu na 3 miesiące. Zgodnie z nowym harmonogramem ostatnia rata miała być płatna do 8 marca 2018 r. W dacie podpisania aneksu zadłużenie pozwanego z tytułu kapitału wynosiło 74.299,68 zł. Po upływie okresu zawieszenia, pozwany nie podjął spłaty kredytu. W związku z tym na dzień 8 stycznia 2018 r. jego wymagalne zadłużenie z tytułu niezapłaconych rat kredytu wynosiło 93.284,85 zł.

Na mocy umowy sprzedaży wierzytelności z 9 kwietnia 2015 r. powód nabył od Banku wierzytelność wobec pozwanego z tytułu umowy kredytu budowlanego z 8 marca 2011 r. o nr (...).

Sąd Okręgowy tylko w niewielkiej części podzielił zarzuty pozwanego.

Rzeczywiście odpis umowy cesji z 9 kwietnia 2015 r. został zmodyfikowany przez przysłonięcie niektórych elementów w sposób uniemożliwiający ich odczytanie. Tak samo powstały odpisy aneksu nr (...) do tej umowy i załączników do niej. W ocenie Sądu w świetle art. 129 § 2 k.p.c. nie ma podstaw do zakwestionowania możliwości takiego sporządzenia odpisu dokumentu, jeśli strona nie chce ujawnić jego pełnej treści. Byłoby to sprzeczne z celem tego przepisu, którym jest ułatwienie i usprawnienie postępowania dowodowego. Dokumenty mogą zawierać zarówno treści istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, jak i takie, które są z tego punktu widzenia nieistotne lub mało istotne, a są objęte np. tajemnicą zawodową, handlową czy ochroną danych osobowych, więc ich utajnienie jest uzasadnione. W odpisie umowy cesji z 9 kwietnia 2015 r. utajnione zostały jedynie te zapisy, które określają wartość zbywanych wierzytelności, wysokość ceny sprzedaży i jej elementy składowe oraz dane osobowe osób upoważnionych do kontaktu ze strony nabywcy i zbywcy. Ponadto w załącznikach zostały zasłonięte jedynie numery PESEL, adresy zamieszkania i numery dowodów osobistych członków zarządu zbywcy i podmiotu reprezentującego nabywcę, a także dane osobowe innych niż pozwany dłużników. Zdaniem Sądu niemożność zapoznania się z treścią wyżej wskazanych fragmentów umowy cesji, załączników i aneksu nr (...) do niej nie miała negatywnego wpływu na wiarygodność i moc dowodową tych dokumentów. W szczególności nie utrudniała oceny ważności i skuteczności umowy. Z punktu widzenia pozwanego i jego możliwości obrony w procesie utajnione fragmenty były pozbawione znaczenia. W świetle dostępnej treści umowy, nie ulega wątpliwości, że jej przedmiotowo istotne elementy, jak zwłaszcza jej przedmiot (czyli skonkretyzowane wierzytelności) i cena zostały określone, a niedostępne są jedynie szczegółowe dane osobowe dłużników oraz informacja o wysokości ceny. Sąd podkreślił, że pozwany nie skonkretyzował zastrzeżeń, jakie z punktu widzenia jego prawa do obrony budzi brak dostępu do zasłoniętych zapisów umowy. Doszedł do wniosku, że zarzut pozwanego nie był wynikiem jego rzeczywistych wątpliwości, a jedynie elementem taktyki procesowej. Mając to na uwadze, Sąd uznał, że w sprawie nie wystąpiły okoliczności, które uzasadniały uwzględnienie wniosku pozwanego o zobowiązanie powoda do przedłożenia oryginału umowy z 9 kwietnia 2015 r. (art. 129 § 4 k.p.c.) i wniosek ten oddalił.

Pozwany podważał także wiarygodność samej umowy cesji z 9 kwietnia 2015 r. podnosząc, że nie zostały złożone odpisy wszystkich jej załączników. Nie skonkretyzował jednak braku jakich załączników kwestionuje i jaki ma to wpływ na wiarygodność przedmiotowego dokumentu, dlatego w tej części nie sposób się do tego zarzutu odnieść w sposób wykraczający poza stwierdzenie, że jest bezpodstawny.

W świetle zgromadzonego materiału Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości co do tego, że umowa cesji była ważna i skuteczna, a w konsekwencji, że powodowi przysługuje legitymacja czynna. Pozwany podnosił brak dowodu zapłaty ceny sprzedaży. W § 3 ust. 2 umowy cesji strony przewidziały, że przeniesienie wierzytelności następuje w chwili wpływu ceny na rachunek zbywcy, co określiły jako (...). Z punktu 2 aneksu nr (...) do tej umowy wynika, że (...) nastąpił w dniu 15 kwietnia 2015 r. W ten sposób zbywca potwierdził w aneksie zapłacenie tego dnia ceny. Ponadto za wnioskiem o skutecznym zawarciu umowy jednoznacznie przemawiał fakt jej wykonania przez Bank. Tylko bowiem w ten sposób powód mógł uzyskać od Banku dane osobowe pozwanego oraz dokumenty potwierdzające istnienie wierzytelności.

Pozwany zarzucił, że powód dołączył do pozwu kserokopię umowy kredytowej, która nie może być dowodem. Jednak jednocześnie przyznał, że zawarł umowę o kredyt i aneks do niej, których kopie zostały dołączone do pozwu. Podkreślenia wymaga, że złożenie kopii umowy o kredyt i aneksu stanowiło formę zgłoszenia twierdzeń o istnieniu dokumentów o formie i treści wynikającej z kopii. Przyznanie pozwanego pozwalało przyjąć te fakty bez dowodów (art. 229 k.p.c.).

Powód dołączył do pozwu kserokopię (w znaczeniu niepotwierdzonej za zgodność z oryginałem odbitki kserograficznej) bankowego tytułu egzekucyjnego z 16 lutego 2013 r. w celu wykazania rozmiaru i sposobu wyliczenia wierzytelności Banku oraz jej wymagalności (k. 12v i 78). Pozwany podważył istnienie i prawdziwość tego bankowego tytułu, co uniemożliwiało uznanie za przyznane twierdzeń powoda o fakcie istnienia dokumentu o treści i formie wynikającej z tej kopii. Sąd podkreślił, przywołując orzeczenia Sądu Najwyższego, że kserokopie nie są dokumentami i nie mogą być uznane za środek dowodowy, o którym mowa w art. 308 k.p.c., lub jakikolwiek inny. W rezultacie są pozbawione mocy dowodowej. W konsekwencji uznał, że wystawienie bankowego tytułu egzekucyjnego z 16 lutego 2013 r. i wynikające tylko z niego fakty, w tym w szczególności wymagalność wierzytelności Banku, nie zostały przez powoda wykazane.

Za częściowo uzasadniony Sąd pierwszej instancji uznał zarzut, że powód nie wykazał wysokości przysługujących mu odsetek. Było tak w zakresie tych odsetek, które wynikały jedynie z bankowego tytułu egzekucyjnego i których powstanie było uwarunkowane wypowiedzeniem umowy kredytu i wynikającej z niego wymagalności całości wierzytelności Banku. Natomiast w części, w jakiej wysokość odsetek wynikała z postanowień umowy kredytu i aneksu do niej (którego częścią jest harmonogram spłaty), była ona bezsporna, więc nie wymagała dowodów.

Sąd stwierdził, że powód nie wykazał swoich twierdzeń, że roszczenie Banku było w całości wymagalne w dacie zawarcia umowy przelewu. Uznał, że roszczenie powoda było wymagalne tylko w zakresie tych rat kredytu, których termin płatności minął przed dniem wyrokowania. Były to pięćdziesiąt cztery raty kapitałowo-odsetkowe, których terminy płatności przypadły od 8 sierpnia 2013 r. do 8 stycznia 2018 r. Ich suma wynosi 93.284,85 zł (k. 75). Pozwany nawet nie twierdził, aby zapłacił cokolwiek na poczet tego długu. W zakresie niewymagalnych rat kredytu powództwo było przedwczesne.

Powodowi od zasądzonej kwoty należały się odsetki od należności przeterminowanych za okres od dnia powstania opóźnienia w płatności poszczególnych rat do dnia 11 października 2016 r. (wskazanej jako graniczna w żądaniu pozwu), jednakże ich wysokość nie została wykazana. Ich wyliczenie przez Sąd z powodu braku odpowiednich narzędzi było praktycznie niewykonalne. Powód nie wykazał podstaw do żądania od zadłużenia przeterminowanego odsetek ustawowych albo odsetek ustawowych za opóźnienie, w sytuacji gdy umowa kredytu tego rodzaju oprocentowania nie przewidywała. Z tych przyczyn Sąd częściowo powództwo oddalił – punkt II wyroku.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 100 k.p.c. stosunkowo je rozdzielając.

Pozwany zaskarżył wyrok w całości, zarzucając naruszenie art. 321 § 1 k.p.c. poprzez wyrokowanie co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem pozwu.

Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie pierwszym poprzez oddalenie powództwa, w punkcie trzecim poprzez zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa adwokackiego w procesie według norm przepisanych i o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa adwokackiego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego.

W toku postępowania apelacyjnego doszło do zbycia objętej pozwem wierzytelności na rzecz (...) S.A. z siedzibą we W., a następnie na rzecz L. I Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w K., który za zgodą powoda wniósł o wstąpienie do sprawy w miejsce zbywcy.

Pozwany nie wyraził zgody na wstąpienie nabywcy wierzytelności w miejsce dotychczasowego powoda.

Powód nie zajął stanowiska w sprawie.

Uznając apelację za niezasadną Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

W myśl art. 192 pkt 3 k.p.c. zbycie w toku sprawy rzeczy lub prawa, objętych sporem, nie ma wpływu na dalszy bieg sprawy. Nabywca może wejść na miejsce zbywcy za zezwoleniem strony przeciwnej. Ponieważ powód nie wyraził zgody na przekształcenie podmiotowe, powodem w sprawie nadal jest (...) (...) z siedzibą w W..

Sąd Apelacyjny nie podziela zarzutu orzekania przez Sąd Okręgowy co do roszczenia nieobjętego pozwem. Nie jest prawdą, że strona powodowa konstruowała podstawę faktyczną roszczenia z wypowiedzenia umowy kredytowej. Powód twierdził w pozwie, że „strona pozwana nie wywiązała się z przyjętego na siebie zobowiązania, wobec czego niespłacona kwota należności głównej stała się wymagalna wraz z kwotą odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia” i dalej, że nabył całość praw i obowiązków wynikających z urnowy bankowej zawartej 8 marca 2011 r. przez stronę pozwaną z pierwotnym wierzycielem. Odwołanie się do wymagalności roszczenia jest oczywiste, ponieważ tylko takie roszczenia mogą być realizowane na drodze sądowej. Błędnie zatem pozwany wywodzi, że powód winien konstruować żądanie ewentualne, czy też powoływać ewentualne okoliczności na uzasadnienie swego żądania.

Stwierdzenie przez Sąd pierwszej instancji, że nie zostało wykazane, aby kredyt został skutecznie wypowiedziany oznaczało jedynie to, że raty, których termin płatności przypadał po dniu orzekania zostały uznane za niewymagalne i powództwo co do nich oddalono.

Nie ma też podstaw aby przyjąć, że skuteczność wypowiedzenia umowy kredytu była warunkiem ważności umowy przelewu, lub że cesja obejmowała tylko wierzytelności wymagalne. W świetle § 3 ust. 1 umowy cesji nie budzi wątpliwości, że Bank sprzedał całą przysługującą mu wobec powoda wierzytelność – wraz z zabezpieczeniami i innymi prawami, w tym odsetkami. Wprawdzie w § 1 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 umowy cesji Bank zapewnił nabywcę, że w odniesieniu do każdego z dłużników przysługują mu wierzytelności bezsporne i wymagalne, wymienione w załączniku do umowy, lecz ewentualne stwierdzenie, że wierzytelność nie jest wymagalna rodziło jedynie po stronie nabywcy prawo odstąpienia od umowy (§ 7 ust. 5). W toku procesu żadna ze stron nie twierdziła, aby powód z tego uprawnienia kształtującego skorzystał.

Z tych względów, na podstawie art. 385 k.p.c. apelację oddalono. Na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. zasądzono od pozwanego na rzecz powoda poniesione przez niego koszty zastępstwa procesowego. Ich wysokość ustalono na podstawie § 15 ust. 3, § 2 pkt 6 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015.1804).

Elżbieta Fijałkowska Małgorzata Gulczyńska Piotr Górecki

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Danuta Wągrowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Małgorzata Gulczyńska,  Maciej Rozpędowski
Data wytworzenia informacji: