II AKa 91/21 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2022-02-07

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 91/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

4

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Okręgowego w P. z dnia (...) r. w sprawie (...)

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.

Oskarżony R. C.

- zakończenie w dniu (...) r., o godz. (...), wykonywania wobec oskarżonego R. C. tymczasowego aresztowania w sprawie (...), w wyniku wpłacenia w dniu (...) poręczenia majątkowego, zastosowanego postanowieniem Sądu Apelacyjnego w P. z dnia (...) r., sygn. (...)

Zawiadomienie o zwolnieniu ze sprawy z dnia (...) r.

Protokół przyjęcia poręczenia majątkowego z dnia (...) r.

k. 2968

k. 2959

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.

Zawiadomienie o zwolnieniu ze sprawy z dnia (...) r.

Protokół przyjęcia poręczenia majątkowego z dnia (...) r.

Były to dokumenty włączone do akt sprawy na etapie postępowania rozpoznawczego, ale pominięte przez Sąd I instancji przy ustalaniu ram czasowych (daty końcowej) okresu podlegającego zaliczeniu na poczet kary pozbawienia wolności.

Z uwagi na urzędowy charakter tych dokumentów i niekwestionowanie ich wiarygodności przez żadną ze stron, Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw by wiarygodność tę poddać w wątpliwość.

Dokumenty te miały przy tym znaczenie dla rozstrzygnięcia w przedmiocie okresu tymczasowego aresztowania, podlegającego zaliczeniu na poczet kary pozbawienia wolności.

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

1.

2.

3.

4.

5.

6.

7.

8.

9.

10.

11.

12.

13.

14.

15.

16.

17.

18.

19.

Apelacja obrońcy oskarżonego A. K. (1) , adwokata M. S. (1):

Błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na wymierzeniu oskarżonemu w pkt 6 kary łącznej w wymiarze 3 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności, przy uwzględnieniu pkt 7 okresu zatrzymania od dnia (...) r. do dnia (...) r., a nieuwzględnieniu okresu zatrzymania i pozbawienia wolności w N..

Obraza przepisów postępowania, polegająca na nieuwzględnieniu okresu zatrzymania i pozbawienia wolności za granicą.

Obraza przepisów postepowania poprzez niezastosowanie art. 60 § 3 k.k., pomimo że oskarżony ujawnił wobec organu prowadzącego postępowania przygotowawcze wszystkie informacje dotyczące osób uczestniczących w popełnieniu przestępstwa, w tym istotne okoliczności jego popełnienia.

Apelacja obrońcy oskarżonego J. S. (1) , adwokata A. R.:

Obraza prawa materialnego – art. 258 § 1 k.k. poprzez uznanie, że oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona czynu ujętego w tym artykule, poprzez udział w zorganizowanej grupie przestępczej, podczas gdy zachowanie oskarżonego znamion tego czynu nie wyczerpało, w szczególności wobec braku wypełnienia znamion w postaci braku świadomości istnienia struktury organizacyjnej, wyodrębnionego ośrodka decyzyjnego, podziału zysków, wydawania poleceń w ramach grupy.

Obraza prawa materialnego – art. 60 § 3 k.k. poprzez niezastosowanie obligatoryjnego nadzwyczajnego załagodzenia kary, w sytuacji gdy oskarżony ujawnił w toku postępowania przygotowawcze informacje dotyczące osób uczestniczących w popełnieniu przestępstw oraz istotne okoliczności ich popełnienia.

Obraza prawa procesowego – art. 7 k.p.k. i art. 4 k.p.k., poprzez dowolne przyjęcie, że ujawnione dowody pozwalają na uznanie, że oskarżony przekazywał narkotyki celem ich wprowadzenia do obrotu, podczas gdy analiza dokumentów i zeznań świadków wskazuje, że oskarżony zajmował się jedynie rekrutacją osób, które je przewoziły.

Obraza prawa procesowego – art. 5 § 2 k.p.k. , poprzez rozstrzygnięcie niedających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego.

Obraza prawa procesowego – art. 424 § 1 i 2 k.p.k. , poprzez brak wskazania w uzasadnieniu, dlaczego Sąd nie zastosował nadzwyczajnego złagodzenia kary, pomimo złożenia w tym zakresie wniosku w mowie końcowej obrońcy.

Błąd w ustaleniach faktycznych, poprzez błędne uznanie świadomości oskarżonego w zakresie udziału w zorganizowanej grupie, podziału ról, realizacji zadań, istnienia ośrodka decyzyjnego – pomimo braku ku temu dowodów.

Rażąca niewspółmierność kary 5 lat pozbawienia wolności, poprzez uwzględnienie jedynie okoliczności obciążających i pominięcie okoliczności łagodzących w postaci: przyznania się przez oskarżonego do winy, wzorowej postawy podczas całego postępowania, ujawnienia okoliczności postępowania, niekaralności oskarżonego.

Apelacja obrońcy oskarżonego R. C. , adwokat D. S.:

Obraza prawa materialnego – art. 258 § 1 k.k. poprzez uznanie, że oskarżony dokonując przemytów (w zakresie przyznania), działał jednocześnie w zorganizowanej grupie przestępczej, podczas gdy jego zachowanie nie wyczerpuje znamion ujętych w wymienionym przepisie, w szczególności:

- brak jest powiązań oskarżonego z innymi członkami grupy,

- oskarżony współdziałał jedynie z oskarżonymi A. K. (1) i J. S. (1),

- brak jest dowodów na istnienie związków oskarżonego z kierownictwem grupy innych niż incydentalne spotkania,

- oskarżony C. nie był objęty kontrolą operacyjną i brak jakichkolwiek połączeń z nim innych oskarżonych i oso wykonujących przemyty,

- oskarżony w zakresie przemytów, w których pośredniczył, podejmował działania na rzecz swojego holenderskiego pracodawcy, J. W..

Obraza prawa procesowego – art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k. w zw. z art. 193 § 1 k.p.k. , poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny fizykochemicznych badań kryminalistycznych w celu rozstrzygnięcia wątpliwości w zakresie podobieństwa metamfetaminy i mefedronu.

Obraza prawa procesowego – art. 2 § 2 k.p.k., art. 4 k.p.k. i art. 7 k.p.k. , poprzez wadliwą, w tym dowolną ocenę dowodów:

a)  zeznań świadka J. S. (2) na okoliczność sporządzonej przez niego notatki urzędowej dotyczącej przemytu do J.,

b)  wyjaśnień oskarżonego A. K. (1) i J. S. (1) w zakresie przemytów dokonanych wspólnie z R. C., także dokonywanych do J.,

c)  zeznań świadka J. H. (1) w zakresie wskazania rodzaju narkotyków przemycanych do J.,

d)  zeznań świadka M. S. (2) w zakresie, w jakim potwierdziła wyłącznie sam fakt wyjazdu do J., nie zaś rodzaj przemycanego środka,

e)  wyjaśnień oskarżonego R. C. w zakresie rodzaju środka przemycanego do J. oraz współdziałania z J. W..

Obraza prawa procesowego – art. 2 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k. w zw. z art. 174 k.p.k., poprzez błędną ocenę materiału dowodowego w zakresie przyczyn śmierci D. K. w M. i oparcie się w tym zakresie na notatkach urzędowych.

Obraza prawa procesowego – art. 5 § 2 k.p.k. , poprzez uznanie, że materiał dowodowy nie pozostawia niedających się usunąć wątpliwości w zakresie działania oskarżonego w zorganizowanej grupie przestępczej oraz dokonania przemytu 2 000 gramów metamfetaminy do J..

Obraza prawa procesowego – art. 424 § 1 i 2 k.p.k. , poprzez brak uzasadnienia orzeczenia zawartego w pkt 17 wyroku – podstaw faktycznych tego rozstrzygnięcia.

Obraza prawa procesowego poprzez nieprawidłowe zaliczenie w pkt 20 wyroku, okresu tymczasowego aresztowania, które miało miejsce od dnia (...) r. do (...) r., nie zaś do 20 listopada 2017 r.

Błąd w ustaleniach faktycznych – będący konsekwencją powyższych naruszeń, polegający na przyjęciu, że oskarżony:

- działał w zorganizowanej grupie przestępczej,

- dokonał przemytu 2 000 gramów metamfetaminy do J.,

- dokonywał przemytów we własnym imieniu, będąc wyłącznym ich organizatorem i beneficjentem, czyniąc sobie przy tym stałe źródło dochodu.

Apelacja obrońcy oskarżonego S. Z. (1) , adwokata S. K.:

Obraza prawa materialnego – art. 114 k.k. poprzez jego niezastosowanie i niezaliczenie na poczet kary pozbawienia wolności okresu rzeczywistego pozbawienia wolności oskarżonego w N., gdzie odbył on w całości karę 3 lat pozbawienia wolności za ten sam czyn.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ad. 4, 6, 7, 9, 11, 15, 18 tiret 1 i 3.

Wymienione zarzuty, którymi apelujący obrońcy kwestionowali sprawstwo i winę oskarżonych J. S. (1) i R. C. w zakresie czynu z art. 258 § 1 k.k. oraz rolę wymienionych w zakresie czynów narkotykowych, pomimo zakwalifikowania ich zarówno jako błędu w ustaleniach faktycznych, jak i naruszenia procedury, a nawet obrazy prawa materialnego, stanowiły w istocie polemikę z dokonaną przez Sąd I instancji oceną dowodów i ustalonymi w oparciu o te dowody okolicznościami stanowiącymi podstawy faktyczne kwestionowanego rozstrzygnięcia. Apelujący bowiem skupili się na prezentacji subiektywnych ocen oskarżonych, co do ich świadomości w zakresie istnienia grupy przestępczej i na forsowaniu własnej wersji oceny znamion strony podmiotowej przypisanego oskarżonym przestępstwa z art. 258 § 1 k.k., nie bacząc przy tym, że zebrany w sprawie materiał dowodowy, w tym opisowe, nie zaś ocenne fragmenty wyjaśnień samych oskarżonych S. i C. oraz wyjaśnienia oskarżonego K., w sposób wystarczający potwierdzały sprawstwo oskarżonych w omawianym zakresie.

Podkreślenia wymagało przy tym, że apelujący de facto nie wskazali konkretnych uchybień w procedowaniu Sądu, ograniczając się do zarzucenia naruszenia generalnych zasad procesowych. Tymczasem wykazanie naruszenia generalnych zasad procesowych, w tym ujętych w art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k., czy art. 7 k.p.k., wymaga uprzedniego dowiedzenia, że Sąd uchybił konkretnym (szczegółowym) regułom procedowania, w tym np. wymogowi oparcia ustaleń na całości materiału dowodowego wprowadzonego do procesu, czy konieczności oceny poszczególnych dowodów z poszanowaniem zasad wiedzy, doświadczenia życiowego, czy logiki. Bez uprzedniego wykazania takich skonkretyzowanych błędów proceduralnych Sądu, zarzucenie naruszenia generalnych zasad procesowych pozostaje gołosłownym twierdzeniem apelującego, podobnie – jak niewykazanie jakiegokolwiek naruszenia procedury, czyni dowolnym zarzut błędu w ustaleniach faktycznych.

Apelujący obrońcy nie mieli zatem racji twierdząc, jakoby z wyjaśnień oskarżonych J. S. (1) i R. C., a także A. K. (1)w częściach uznanych przez Sąd I instancji za wiarygodne – nie wynikały informacje potwierdzające działanie oskarżonych w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, w tym ich w niej role. Wbrew ocenie forsowanej przez apelujących, wymienieni oskarżeni – co trafnie skonstatował Sąd I instancji – w sposób zasadniczo zgodny, bogaty w szczegóły i wykazujący cechy psychologicznej wiarygodności (jak umiejętność osadzenia zdarzeń w miejscu i czasie, ale też naturalna rozbieżność co do niektórych szczegółów) opisywali nie tylko przebieg poszczególnych przemytów, ale też sposób ich organizacji i role poszczególnych oskarżonych. Z podawanych przez nich informacji wyłaniał się obraz grupy sprawców o ściśle podzielonych rolach (w tym decyzyjnych, pośredników oraz stricte wykonawczych), działających w sposób planowany i nacechowany przestępczym profesjonalizmem, począwszy od etapu uzyskiwania zamówień na dostawy narkotyków i to w różnych krajach, poprzez metody ich realizacji, w tym organizowanie całej, działającej w skali nie tylko międzynarodowej, ale też transkontynentalnej, siatki osób przewożących narkotyki, a skończywszy na zapewnianiu rynku zbytu dla przewożonych narkotyków.

W obliczu wiedzy wynikającej z wymienionych dowodów, jako oczywiście dowolne jawiły się twierdzenia apelujących obrońców, przeczących udziałowi oskarżonych S. i C. w zorganizowanej grupie przestępczej i utrzymujących jakoby oskarżeni ci funkcjonował niezależnie od jakiejkolwiek grupy, na zasadzie współsprawstwa, samodzielnie organizując sobie i realizując pojedyncze przemyty, a przynależność do działającej w skali międzynarodowej grupy przestępczej, nie była im do niczego potrzebna. Takiemu stanowisku obrony przeczył fakt – wynikający wprost z wiarygodnych części wyjaśnień trzech wymienionych oskarżonych – że oskarżeni realizowali przemyty na polecenie wyżej postawionych, zagranicznych zleceniodawców, będących przy tym konkretnymi osobami fizycznymi (jak wskazany przez oskarżonego S., działający w H. (...)), nie poszukiwali sami rynków zbytu narkotyków i nie byli wyłącznymi beneficjentami całości kwot pieniężnych uzyskiwanych od odbiorców narkotyków. Z drugiej jednak strony, wymienieni oskarżeni nie byli wyłącznie bezpośrednimi wykonawcami poszczególnych przemytów (przy czym sami nie przewozili narkotyków metodą połykania kapsułek), bo jednocześnie organizowali i koordynowali akcje takich przewozów, werbowali bezpośrednich wykonawców, zapewniali im środki transportu i organizowali przeloty do miejsc docelowych, w końcu zaś dokonywali rozliczeń finansowych.

Wynikającej z wymienionych faktów roli oskarżonych i ich usytuowania w ramach grypy przestępczej, nie wykluczało przy tym to – co podkreślali ich apelujący obrońcy – że oskarżeni w swoich wyjaśnieniach wprost przeczyli swojej świadomości w zakresie istnienia grupy przestępczej. Przede wszystkim oskarżeni – nawet przyznając się do popełnienia poszczególnych czynów narkotykowych – w zakresie istnienia grupy przestępczej prezentowali raczej własne oceny i sposób rozumienia tego, co jest, a co nie jest grupą przestępczą. Takie oceny i interpretacje faktów pochodzące od oskarżonych nie mogły być dla Sądu i Instancji wiążące. Sąd ten bowiem samodzielnie rozstrzygał, czy dany układ okoliczności faktycznych, wynikający z poszczególnych źródeł dowodowych, wskazywał na istnienie grupy przestępczej.

Po wtóre zaś – podkreślany w apelacjach fakt, że oskarżeni do działalności przestępczej werbowali się wzajemnie (w tym oskarżony C. zwerbował S., ten zaś K.) – zapewne wbrew intencji apelujących – wskazywał, że sprawcy funkcjonowali w ramach hierarchicznej struktury, w której w kontaktach pomiędzy ośrodkiem decyzyjnym, a grupami bezpośrednich wykonawców, pośredniczyły inne osoby, których zakres działań obejmował właśnie zachowania przypisane wymienionym oskarżonym. Hierarchiczną strukturę grupy i podział ról potwierdzał także (zapewne wbrew intencjom ich autorów) podkreślany w apelacjach fakt, że oskarżeni nie brali bezpośredniego udziału w poszczególnych przemytach dokonywanych metodą połykania kapsułek z narkotykami, ale werbowali wykonawców i zapewniali im środki transportu. Z drugiej jednak strony uzyskiwanie narkotyków i określenie docelowego miejsca ich dostawy, czy też uzyskiwanie pieniędzy na zakup narkotyków, nie było przedmiotem decyzji oskarżonych. Jak bowiem nadmieniono powyżej w ramach grupy istniała specjalizacja poszczególnych sprawców i podział ról.

Podkreślenia wymagało – czego apelujący zdawali się nie dostrzegać – że relacje procesowe oskarżonych (zwłaszcza K. i S.) w zakresie, w jakim opisywali sposób organizacji przemytów, znajdowały potwierdzenie w zeznaniach świadków – kurierów werbowanych przez oskarżonych, wykonujących bezpośrednio poszczególne przewozy (w tym J. H. (1), A. B., R. B., P. Ł.). Nadto kontakty pomiędzy oskarżonymi S. i K., a innymi uczestnikami przemytów, dotyczące uzgadniania szczegółów poszczególnych akcji, w tym przekazywanie informacji o trasach kurierów, miejscach i terminach przekazania i dostarczenia narkotyków, czy rozliczeniach finansowych, potwierdzone były materiałem z 17 prowadzonych kontroli operacyjnych rozmów telefonicznych oskarżonych, w tym w odniesieniu do oskarżonego S. – kontroli o kryptonimach: (...), (...), czy (...).

Dodać należało, że – wbrew stanowisku jego obrońcy – udziału oskarżonego C. w strukturach zorganizowanej grupy przestępczej, nie wykluczał fakt, że oskarżony ten nie był objęty kontrolą operacyjną rozmów telefonicznych. Jego ścisłe powiązania z innymi sprawcami przemytów i to potwierdzające dokładną wiedzę tego oskarżonego o sposobie funkcjonowania przemytniczej struktury, wynikały w sposób wystarczający z osobowych źródeł dowodowych, w tym wyjaśnień J. S. (1).

Z kolei – wbrew stanowisku apelującego obrońcy oskarżonego J. S. (1) – fakt, że oskarżony te nie pełnił osobiście funkcji kuriera, przewożącego narkotyki, ale zajmował się głównie rekrutacją kurierów, nie wykluczał prawidłowości przypisania mu sprawstwa i winy w zakresie wprowadzania narkotyków do obrotu. Zważyć bowiem należało – co wprost wynikało z opisu czyny przypisanego temu oskarżonemu ( vide: pkt 9 części rozstrzygającej zaskarżonego wyroku, odsyłający do pkt V jego części opisowej), oskarżony S. przekazywał narkotyki za pośrednictwem innych osób, a działania jego wypełniały znamiona współsprawstwa. Przyjęcie współsprawstwa zaś – czego apelujący zdawał się nie pamiętać – wymaga wykazania, że oskarżony obejmował całość czynu swoim zamiarem (co w przedmiotowej sprawie zostało należycie wykazane, w szczególności na podstawie wyjaśnień samego oskarżonego S., ale też oskarżonego K.). Z wyjaśnień tych wynikało w szczególności, że oskarżony S. miał pełną świadomość tego, w jakim celu rekrutuje kurierów, wiedział, że będą oni przewozić narkotyki, nadto zaś sam organizował im pobyty w hotelach w miejscach pobrania i odbioru narkotyków, a także przewoził pieniądze uzyskane ze sprzedaży narkotyków. Dla bytu współsprawstwa nie jest natomiast wymagane, by każdy ze sprawców bezpośrednio wykonywał wszystkie czynności sprawcze, składające się na wskazane przestępstwo. Stąd – wbrew wątpliwościom wyrażonym w omawianej apelacji – pełnienie przez oskarżonego S. określonej roli w łańcuchu sprawców procederu wprowadzania narkotyków do obrotu – nie wykluczało w żaden sposób prawidłowości przypisania mu dokonania wymienionego przestępstwa wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami.

Wbrew stanowisku obojga apelujących obrońców, istnieniu grupy przestępczej nie przeczył też fakt, że oskarżeni dysponowali pewną samodzielnością przy realizacji poszczególnych przemytów, a wspomniane osoby zlecające nie wymuszały posłuchu w grupie siłą i nie wykazywały cech przywódczych. Hierarchia grupy wynikała bowiem z racjonalnego i pragmatycznego – z punktu widzenia sprawności przestępczych działań – podziału ról i specjalizacji poszczególnych sprawców, nie musiała być natomiast uwarunkowana cechami osobowości osoby kierującej grupą.

Wbrew zatem oczekiwaniom apelujących, kontrola instancyjna zaskarżonego wyroku wykazała, że to ocena dowodów (w tym wyjaśnień wymienionych oskarżonych) dokonana przez Sąd I instancji, nie zaś zaprezentowana przez obronę, spełniała wymogi oceny swobodnej. Przeczyło to zasadności wytkniętego w apelacjach zarzutu naruszenia generalnej zasady procesowej ujętej w art. 7 k.p.k.

Tymczasem uprzednie dowiedzenie, że Sąd I instancji ustalając fakty, naruszył ustalone zasady procesowe, stanowi warunek konieczny wykazania błędów w ustaleniach faktycznych – które wytknęli oboje apelujący. Błąd w ustaleniach faktycznych nie może bowiem wynikać wyłącznie z wątpliwości strony, czy też z przyjęcia przez nią odmiennej wersji zdarzeń, ale musi mieć konkretną przyczynę, a przyczyną taką jest właśnie naruszenie reguł procedowania, w tym np. pominięcie przez sąd niektórych dowodów, albo przeciwnie – oparcie się na dowodach niewprowadzonych do procesu, czy też w końcu dokonanie tychże dowodów wadliwej oceny – to jest odbywającej się z przekroczeniem granice swobodnej ich oceny, a zatem np. obrażającej zasady logicznego rozumowania, zasady wiedzy, czy doświadczenia życiowego. Apelujący jednakże – jak wskazano już powyżej – nie wykazali konkretnych uchybień procesowych Sądu I instancji, w tym nie podważyli wyniku dokonanej przez ten Sąd oceny dowodów z wyjaśnień oskarżonych. Tym samym nie mogli też skutecznie wytykać Sądowi I instancji błędów w ustaleniach faktycznych. Przy czym stanowisko apelujących było tym bardziej nieuprawnione, że głównym de facto argumentem mającym dowodzić wadliwego ustalenia Sądu I instancji w przedmiocie udziału oskarżonych w zorganizowanej grupie przestępczej, było to, że oskarżeni konkluzję tę negowali. Tymczasem prosta afirmacja relacji procesowych oskarżonych – i to relacji o charakterze ocen, nie zaś informacji o faktach – nie mogła skutecznie podważyć ustaleń Sądu I instancji. Oceny prezentowane w wyjaśnieniach oskarżonych, w zakresie braku po ich stronie świadomości istnienia grupy przestępczej, nie znajdowały bowiem należytego umocowania w ustalonych okolicznościach obejmujących uzewnętrznione zachowania oskarżonych, w tym ich kontakty – wzajemne i z innymi osobami uczestniczącymi w przemytach – czy wysoce wyspecjalizowany sposób organizowania przez nich poszczególnych etapów międzynarodowych przemytów.

Dodać należało, że oczywiście bezzasadne było stanowisko apelujących obrońców wymienionych dwóch oskarżonych, jakby dla ustalenia istnienia i funkcjonowania zorganizowanej grupy przestępczej, koniecznym było, by potwierdzenie tych faktów zostało wprost wyartykułowane przez osobowe źródła dowodowe. To bowiem nie wyrażone przez oskarżonych, czy świadków oceny i interpretacja rzeczywistości stanowią miarodajną podstawę dowodową i faktyczną do stwierdzenia istnienia grupy przestępczej, ale dokonywana przez Sąd ocena całokształtu okoliczności faktycznych wynikających z różnych dowodów (w tym także osobowych), które wskazywać muszą na zaistnienie w rzeczywistości wykładników istnienia takiej grupy. W przedmiotowej zaś sprawie – jak wynikało chociażby z treści wyjaśnień oskarżonych S. i K., ale też wyjaśnień oskarżonego C., zeznań wymienionych świadków, czy zapisów rozmów telefonicznych, wystąpiły takie okoliczności, jak wysoka specjalizacja i podział ról sprawczych pomiędzy uczestnikami przemytów, realizowanie przez poszczególnych sprawców działań koordynowanych przez innych, czy podporządkowanie tych działań ośrodkowi decyzyjnemu.

Wskazania wymagało w końcu, że wbrew stanowisku wyrażonemu w omawianych apelacjach, w przedmiotowej sprawie, w zakresie ustaleń w przedmiocie udziału oskarżonych w zorganizowanej grupie przestępczej, nie wystąpiła potrzeba zastosowania zasady in dubio pro reo, ujętej w art. 5 § 2 k.p.k. W odniesieniu do będących przedmiotem osądu czynów z art. 258 § 1 k.k., postępowanie dowodowe dostarczyło wystarczających podstaw faktycznych dla potwierdzenia okoliczności owych czynów i pozwalających przypisać oskarżonym owe czyny i to w kształcie przyjętym w zaskarżonym wyroku. Tym samym, w odniesieniu do oskarżonych nie wystąpiły w ogóle wątpliwości, które winny być rozstrzygnięte na ich korzyść. Wątpliwości takie nie istniały zatem w sprawie obiektywnie, ale sformułowane zostały wyłącznie w stanowiskach obrońców, którzy zdawali się nie dostrzegać, że wynik przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego nie pozostawiał na nie miejsca i był jednoznaczny.

Bezzasadny – i to w stopniu jeszcze bardziej oczywistym, niż zarzut błędu w ustaleniach faktycznych – okazał się podniesiony w omawianych apelacjach, zarzut naruszenia prawa materialnego, poprzez przypisanie oskarżony, J. S. (1) i R. C. sprawstwa i winy w zakresie czynu z art. 258 § 1 k.k. Zauważyć należało, że jednoczesne podniesienie w odniesieniu do jednego czynu zarówno zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych, jak i zarzutu naruszenia prawa materialnego, wzajemnie się wyklucza, wskazując przy tym na wewnętrzną sprzeczność rozumowania autorów takich zarzutów. Naruszenie prawa materialnego może być bowiem skutecznie podnoszone przez apelującego jedynie w sytuacji, gdy nie kwestionuje on ustaleń faktycznych Sądu I instancji. Naruszenie prawa materialnego ma bowiem miejsce wówczas, gdy Sąd pomimo prawidłowej rekonstrukcji faktów, dokonał wadliwego aktu subsumcji, np. kwalifikując odtworzone zachowania sprawcy według niewłaściwego przepisu ustawy karnej. Tymczasem – jak wynikało z przywołanej przez apelująca argumentacji – naruszenie prawa materialnego przez Sąd I instancji w omawianym przypadku miało polegać na tym, że Sąd ten przypisał oskarżonym czyny z art. 258 § 1 k.k., zgodnie z ustalonymi przez siebie (jak wskazano powyżej – prawidłowo) faktami obrazującymi funkcjonowanie grupy przestępczej. I to z owymi faktami władnie nie zgadzali apelujący. W sposób oczywisty zaś niezadowolenie strony z wyniku dokonanego przez Sąd aktu subsumcji nie wystarcza za dowód jego wadliwości.

Ad. 12, 13, 14, 15 i 18 tiret 2.

Apelująca obrońca oskarżonego R. C. nie miała też racji kwestionując dokonaną przez Sąd I instancji ocenę podstaw dowodowych oraz podstawy faktyczne rozstrzygnięcia w przedmiocie sprawstwa i winy tego oskarżonego co do czynu polegającego na przemycie 2 000 gramów metamfetaminy do J. . W tym zakresie, apelująca podjęła starania celem wykazania naruszenia przez Sąd I instancji konkretnym regułom prawa procesowego, nie ograniczając się do zarzucenia obrazy podstawowych zasad procesowych. Starania te jednak okazały się nieskuteczne.

I tak, nie potwierdził się przypadek zarzuconego przez apelującą naruszenia art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k. w zw. z art. 193 § 1 k.p.k. , poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny fizykochemicznych badań kryminalistycznych w celu rozstrzygnięcia wątpliwości w zakresie podobieństwa metamfetaminy i mefedronu. Jak trafnie wskazał Sąd I instancji, oddalając w toku rozprawy głównej wspomniany wniosek dowodowy (k. 3450), przedmiotem wnioskowanej opinii byłaby w istocie ocena zeznań świadka J. H. (1) i wyjaśnień oskarżonego C., z których wynikał opis i klasyfikacja narkotyku przewożonego w tym przypadku do J.; sama owa substancja bowiem nie została dla potrzeb niniejszego postępowania zabezpieczona. Nie budziło zaś wątpliwości, że ocena relacji osobowych źródeł dowodowych leży w kompetencji Sądu meriti, nie zaś biegłego.

Wbrew stanowisku apelującej, okoliczności potwierdzające ustalenie Sądu I instancji – że środkiem przemycanym w omawianym przypadku do J. była metamfetamina, zasadni wynikały też z zeznań świadka J. S. (2) , a oparcie się przez Sąd na tym źródle dowodowym nie stanowiło przypadku zastępowania zeznań świadka treścią notatki urzędowej. Takie stanowisko apelującej ignorowało zarówno sam fakt złożenia przez wymienionego świadka zeznań w toku rozprawy głównej w dniu (...) r. (k. 3346 i nast., t. XVIII) – sam w sobie wykluczający przypadek zastąpienia zeznań świadka notatką urzędową – jak i treść owych zeznań. Wymieniony świadek – będący funkcjonariuszem prowadzącym czynności operacyjno-śledcze dotyczące omawianego przypadku przemytu – zeznał bowiem, że w treści notatki sporządzonej dla potrzeb operacyjnych, wskazano, że przedmiotem przemytu była we wskazanym przypadku metamfetamina oraz że świadek wiedzę tę uzyskał w toku czynności operacyjnych, których szczegółów nie może podać z uwagi na tajemnicę zawodową. Apelująca nie podała przy tym żadnych racjonalnych przesłanek nakazujących przyjąć, że składając swoje zeznania przed Sądem, świadek podawał nieprawdę co do rodzaju narkotyku. Dodać przy tym należało, że wskazane zeznania świadka S., znajdowały potwierdzenie w zeznaniach przesłuchanego w toku tej samej rozprawy przed Sądem I instancji, innego funkcjonariusza policji, J. K. (k. 3345-3346), który podał, że prowadząc czynności operacyjne J. S. (2) mówił o metamfetaminie, nie zaś o innym narkotyku.

Wbrew przekonaniu apelującej, dowodem potwierdzającym okoliczność, że przedmiotem przemytu do J. była metamfetamina były też wyjaśnienia oskarżonego A. K. (1). Jak trafnie skonstatował Sąd I instancji, oskarżony ten dopiero w swoich wyjaśnieniach złożonych w toku rozprawy głównej, zanegował stanowczy charakter swoich wcześniejszych relacji procesowych w zakresie wskazania rodzaju narkotyku objętego przemytem. Wymieniony oskarżony zatem, wcześniej jednoznacznie wskazywał, że przedmiotem przemytu i obrotu była metamfetamina, a dopiero na rozprawie wycofał się z tego, twierdząc, że to śledczy podczas przesłuchania zasugerowali mu ową nazwę. Takie poddanie przez oskarżonego K. w wątpliwość własnej wiedzy co do rodzaju przewożonego narkotyku – w obliczu faktu, że świadek ten, jak sam opisywał, był doskonale zorientowany we wszystkich szczegółach przemytniczej akcji – słusznie uznane zostało przez Sąd I instancji za niewiarygodne.

Podkreślenia wymagało też – czego apelująca obrońca zawała się nie dostrzegać – że rodzaj narkotyku potwierdził jednoznacznie w swoich wyjaśnieniach również oskarżony J. S. (1), wskazując, że sam zażył tę substancję, więc wie, że była to metamfetamiana (k. 2078 i nast., t. XI). O dokonaniu w tym przypadku przemytu metamfetaminy do J. wprost zeznawał też świadek J. H. (2) , pełniący w tym wypadku rolę kuriera, połykającego kapsułki z wymienioną substancją.

Zasadne przesłanki poddania w wątpliwość faktu, że przemycanym środkiem była w omawianym przypadku metamfetamina, nie wynikały też zeznań świadka M. S. (2) . Zważywszy, że świadek ta w ogóle nie znała faktycznego celu wyjazdu do J., fakt, że nie wspominała w swoich zeznaniach o metamfetaminie, nie dostarczał przesłanki mogącej w sposób racjonalny potwierdzić stanowisko apelującej, jakoby substancja ta nie była przedmiotem przemytu.

Nie potwierdził się też podniesiony przez apelującą zarzut naruszenia art. 174 k.p.k., poprzez błędną ocenę materiału dowodowego w zakresie przyczyn śmierci D. K. w M. i oparcie się w tym zakresie na notatkach urzędowych. I w tym bowiem wypadku, wobec złożenia przez wspomnianych funkcjonariuszy zeznań w charakterze świadków, w tym potwierdzenie przez nich faktu posiadania wiedzy operacyjnej w przedmiocie przemytu metamfetaminy do J., teza apelującej o zastąpieniu tych zeznań treścią notatek urzędowych, uznana być musiała za z gruntu fałszywą.

Wbrew przekonaniu apelującej, zasadne okoliczności ekskulpujące oskarżonego C. od czynu polegającego na przemycie metamfetainy do J., nie wynikały też z wyjaśnień tego oskarżonego. Oskarżony ten bowiem w swoich twierdzeniach, jakoby przedmiotem przewozu był mefedron, a nie metamfetamina, był zupełnie odosobniony, a jego twierdzenia pozostawały w oczywistej sprzeczności z treścią wskazanych powyżej dowodów.

Dysponując wskazanymi powyżej dowodami, Sąd I instancji miał podstawy do tego, by w sposób pewny ustalić okoliczności przypisanego oskarżonemu R. C. czynu polegającego na przemycie 2 000 gramów metamfetaminy do J.. Brak zatem było podstaw do tego, by doszukać się w tym zakresie wątpliwości, które uzasadniałyby potrzebę zastosowania zasady in dubio pro reo, ujętej w art. 5 § 2 k.p.k. W szczególności wątpliwości takie nie istniały obiektywnie w odniesieniu do ustalenia rodzaju narkotyku objętego przemytem – bowiem tylko w treści niewiarygodnych w tym zakresie twierdzeń oskarżonego C. wskazano, jakoby środkiem tym był mefedron.

Ad. 3 i 5.

Niezasadne okazały się podniesione w apelacjach obrońców oskarżonych A. K. (1) i J. S. (1) , zarzuty o brazy prawa materialnego – art. 60 § 3 k.k. poprzez niezastosowanie obligatoryjnego nadzwyczajnego załagodzenia kary, w sytuacji gdy oskarżeni ci – zdaniem apelujących – spełnili wszystkie ujęte tam ustawowe przesłanki.

Przede wszystkim, podnosząc ten zarzut, apelujący zdawali się nie pamiętać, że „wyjaśnienia w zakresie, o jakim mowa w art. 60 § 3 k.k., nie mogą być przez sprawcę taktycznie dozowane, tak by chronić […] własne interesy procesowe, zagrożone w wyniku ujawnianych przez organy ścigania kolejno – w następstwie zbierania dowodów – okoliczności” (tak: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2016 r., sygn. V KK 57/16).

Wbrew przekonaniu apelujących obrońców, sam fakt przyznania się oskarżonych K. i S. w określonej fazie postępowania i w określonym zakresie do postawionych im zarzutów, nie był tożsamy ze spełnieniem wszystkich warunków koniecznych dla zastosowania art. 60 § 3 k.k. Zważyć zatem należało, że obaj oskarżeni – za wyjątkiem przypadku oskarżonego K., który na początku postępowania przygotowawczego przyznawał się do wszystkich zarzuconych mu czynów – konsekwentnie, przez cały czas trwania procesu w fazie rozpoznawczej, nie przyznawali się do zarzutu udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Co istotne, oskarżeni w taki sposób kształtowali swoje wyjaśnienia, by potwierdzały ich linię obrony, a zatem ich działanie – w ramach zarzuconych im czynów narkotykowych – jedynie w warunkach współsprawstwa, nie zaś zorganizowanej grupy przestępczej. W szczególności, oskarżony S. podkreślał odrębność działań każdego z uczestników przemytu i odpowiadanie przez nich wyłącznie za te przypadki przemytu, w których sami bezpośrednio uczestniczyli. Z kolei oskarżony K., wycofując się w toku rozprawy głównej ze swojego wcześniejszego przyznania się do czynu z art. 258 § 1 k.k., zasłaniał się niezrozumieniem istoty działania w warunkach przestępczości zorganizowanej. Składając takie wyjaśnienia, obaj oskarżeni de facto umniejszali intensywność i rzeczywisty charakter relacji łączących ich z innymi sprawcami.

Taka postawa procesowa oskarżonych w sposób jednoznaczny sprzeciwiała się uznaniu ich relacji procesowych za odpowiadające wymogom ujętym w art. 60 § 3 k.k. W szczególności temu – że tylko przyznanie się do sprawstwa i zawinienia, złożenie wyczerpujących, szczerych, pełnych, konsekwentnych wyjaśnień zawierających istotne okoliczności przestępstwa, nowe i dotychczas nieznane, bez ich dozowania taktycznego i bez umniejszania roli własnej w przestępstwie, ale także znaczenia któregokolwiek ze sprawców wypełnia wymogi art. 60 § 3 k.k. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 25 października 2018 r., sygn. II AKa 331/18).

Ponadto oskarżony A. K. (1), w swoich wyjaśnieniach złożonych w toku rozprawy głównej, zanegował stanowczy charakter swoich wcześniejszych relacji procesowych w zakresie wskazania rodzaju narkotyku objętego przemytem. Oskarżony zatem, który wcześniej jednoznacznie wskazywał, że przedmiotem przemytu i obrotu była metamfetamina, na rozprawie wyjaśnił, że to śledczy zasugerowali mu ową nazwę.

Sąd I instancji oceniając wyjaśnienia oskarżonych K. i S., jednoznacznie stwierdził, że wyjaśnienia te – w opisanym powyżej zakresie – były niewiarygodne ( vide: części 1.2.2. i 1.2.3. uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Tak ukształtowane relacje procesowe oskarżonych K. i S. były zatem nieprawdziwe i stanowiły wyłącznie realizację przyjętej przez nich linii obrony, nakierowanej na częściowe uniknięcie odpowiedzialności karnej – i to zarówno w zakresie czynu z art. 258 § 1 k.k., jak i w zakresie pełnej kryminalnej zawartości czynów narkotykowych, która kształtuje się odmiennie w przypadku, gdy czyny te dokonywane są w warunkach przestępczości zorganizowanej. Taka postawa procesowa oskarżonych nie mogła zatem – wbrew postulatom ich obrońców – zostać uznana za „ujawnienie wobec organu powołanego do ścigania przestępstw informacji dotyczących osób uczestniczących w popełnieniu przestępstwa oraz istotne okoliczności jego popełnienia” – w rozumieniu art. 60 § 3 k.k. Relacje procesowe oskarżonych K. i S. we wskazanej części nie tylko bowiem nie były przydatne dla poczynienia w tym zakresie ustaleń faktycznych, ale wręcz dostarczały informacji mylących.

Jak słusznie przyjął zatem Sąd I instancji wyjaśnienia oskarżonych K. i S. tylko częściowo stać się mogły podstawą dowodową przyjętych ustaleń faktycznych leżących u podstaw zaskarżonego wyroku. Zauważyć przy tym należało, że autorzy apelacji kwestię tę skrzętnie pomijali, nie konkretyzując odnośnie których z przypisanych oskarżonym czynów, instytucja nadzwyczajnego złagodzenia kary miałaby zostać zastosowana.

Wobec powyższego, podniesiony w apelacji obrońców oskarżonych A. K. (1) i J. S. (1) zarzut niezastosowania art. 60 § 3 k.k. uznać należało za pozbawiony podstaw, zarówno faktycznych (bo oskarżeni w sposób bezsporny nie ujawnili wszystkich okoliczności prowadzonej przez siebie działalności przestępczej – w zakresie objętym postawionymi im w niniejszym postępowaniu zarzutami), jak i prawnych (bo warunkiem zastosowania wskazanego przepisu jest ujawnienie przez sprawcę wszystkich posiadanych informacji dotyczących okoliczności zarzuconych mu czynów).

Ad. 8.

W nawiązaniu do powyższych uwag, odnieść należało się w tym miejscu do podniesionego w apelacji obrońcy oskarżonego J. S. (1) , zarzutu obrazy prawa procesowego – art. 424 § 1 i 2 k.p.k. , poprzez brak wskazania w uzasadnieniu, dlaczego Sąd nie zastosował nadzwyczajnego złagodzenia kary, pomimo złożenia w tym zakresie wniosku w mowie końcowej obrońcy.

Jakkolwiek prawdą było, że w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku brak jest wyjaśnienia motywów nieuwzględnienia wskazanego wniosku obrońcy – omawiany zarzut nie był zasadny. Nawet bowiem przyjmując, że o rozstrzygnięciach negatywnych sąd może, a nawet – w razie zgłoszenia wniosków w tym względzie przez strony – powinien wypowiedzieć się w uzasadnieniu swojego wyroku (tak: wyrok SN z 18 marca (...) r., sygn. V KK 439/2008), a zatem wytknięty przez apelującego brak mógł być uznany za naruszenie art. 424 § 2 k.p.k. – to jednak nie był on przypadkiem obrazy przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, w rozumieniu art. 438 pkt 2 k.p.k.

Jak bowiem wskazano w poprzedniej części niniejszych rozważań, w przypadku oskarżonego S. nie zostały spełnione, ujęte w art. 60 § 3 k.k., materialnoprawne przesłanki warunkujące zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary – co Sąd I instancji trafnie uwzględnił w swoim wyroku – i to niezależnie od tego, czy kwestię tę następnie opisał, czy też nie opisał w uzasadnieniu tego wyroku.

Ad. 16.

Nie potwierdził się też zarzut braku uzasadnienia zaskarżonego wyroku, naruszającego art. 424 § 1 i 2 k.p.k. , podniesiony w apelacji obrońcy oskarżonego R. C. . W tym przypadku, zarzucony przez apelującą brak polegać miał na niewskazaniu przez Sąd I instancji podstaw faktycznych rozstrzygnięcia zawartego w pkt 17 wyroku. Brak ten okazał się niebyły.

W pkt 17 części rozstrzygającej zaskarżonego wyroku, orzeczono wobec oskarżonego R. C., na podstawie art. 45 § 1 k.k., przepadek na rzecz Skarbu Państwa równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z przestępstwa przypisanego mu w pkt 16 części rozstrzygającej wyroku, w kwocie 100 000 zł. Przy czym przestępstwo to, zakwalifikowane z art. 55 ust. 3 i art. 56 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k. i art. 11 § 2 k.k. i art. 65 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k., obejmowało wszystkie czynności sprawcze przypisane oskarżonemu w ramach jego udziału w przemycie i obrocie środkami odurzającymi, dokonane przez niego w okresie od 2006 r. do (...). (z wyłączeniem dwóch szczegółowo wskazanych okresów). Jak zaś wynikało jednoznacznie z uzasadnienia zaskarżonego wyroku ( vide: część 1.1. uzasadniania, zawierająca przytoczenie faktów uznanych za udowodnione wraz ze wskazaniem podstawy dowodowej danego faktu), wśród przypisanych oskarżonemu zachowań wyczerpujących znamiona przypisanego mu przestępstwa, było też to, polegające na dostarczeniu kokainy, przez wymienionego oskarżonego osobiście, podczas pierwszego wyjazdu do J., w (...) r., za które oskarżony C. otrzymał od odbiorcy równowartość 30 000 dolarów. Dodać należało – co było faktem w zasadzie notoryjnym – że wskazana kwota, przy uwzględnieniu kursu dolara względem złotówki z (...) r. (około 3, 36 zł) – odpowiadała 100 000 zł.

Oczywiście bezzasadne było zatem stanowisko apelującej, jakoby z uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie wynikały podstawy faktyczne orzeczenia w przedmiocie przepadku korzyści majątkowej uzyskanej przez oskarżonego C. z przypisanego mu przestępstwa.

Ad. 10.

Apelujący obrońcy oskarżonych J. S. (1) i R. C. nie mieli też racji zarzucając rażącą surowość wymierzonych tym oskarżonym kar, w tym kar łącznych 5 lat pozbawienia wolności. Dodać należało, że druga z wymienionych apelujących, nie podniosła w tym zakresie wyszczególnionego zarzutu swojej apelacji, a nieprawidłowość orzeczenia o karze sygnalizowała jedynie w jej uzasadnieniu.

W odniesieniu do omawianych stanowisk apelujących, przede wszystkim zauważyć należało, że okoliczności eksponowane w apelacjach, to jest częściowe przyznanie się oskarżonych do stawianych im zarzutów i złożenie w tym zakresie wyjaśnień częściowo przydatnych przy czynieniu ustaleń faktycznych w sprawie, jak również generalnie prawidłowe funkcjonowanie oskarżonych w społeczeństwie po popełnieniu przestępstw oraz ich uprzednia niekaralność przez sądy krajowe, zostały uwzględnione przez Sąd I instancji i to – zgodnie z postulatem apelujących – jako okoliczności o charakterze łagodzącym przy wymiarze kary. Wbrew oczekiwaniom apelujących, brak jednak było podstaw do tego by nadawać im dalej idącą wymowę łagodzącą. W szczególności podstawy takie nie wynikały z apelacji, które w omawianym zakresie ograniczyły się de facto do wymienienia tychże okoliczności.

Z kolei okoliczność w postaci roli, jaką oskarżeni S. i C. odegrali w przestępczym procederze, sprzeciwiały się łagodnemu ich potraktowaniu przy wymiarze kary. Role wymienionych oskarżonych, jakkolwiek nie byli oni sprawcami decydującymi o przebiegu przestępczych akcji, nie były bynajmniej poślednie. Jako organizatorzy i koordynujący poszczególne akcje przemytu, czynnie uczestniczący także w procederze przywozu narkotyków do i z wyszczególnionych krajów, oskarżeni ci stanowił ważny, by nie rzec niezbędny, element funkcjonowania przestępczej działalności objętej niniejszym postępowaniem.

Wbrew stanowiskom apelujących, wymierzone oskarżonym kary, tak pozbawienia wolności, w tym łączne, jak i grzywny mieściły się w granicach ustawowego zagrożenia, należycie uwzględniały dyrektywy wymiaru kary i jawiły się jako odpowiednia reakcja prawno-karna na popełnione przez oskarżonych bezprawie. Wskazać należało, że Sąd I instancji wymierzając oskarżonym kary, prawidłowo zaprezentował i zważył dotyczące ich okoliczności zarówno obciążające, jak i łagodzące. W szczególności podkreślenia wymagało, że wymierzeniu oskarżonym kar łagodniejszych, niż uczynił to Sąd I instancji, sprzeciwiały się jednoznacznie takie okoliczności jak skala i stopień zorganizowania przypisanego im procederu narkotykowego, w którym uczestniczyli z chęci zysku. Wobec tak istotnych okoliczności obciążających wymierzone oskarżonym kary nie mogły być uznane za rażąco nadmiernie surowe.

Podkreślenia wymagało nadto, że zawarte w zaskarżony wyroku rozstrzygnięcie o karze odpowiadało także wymogowi wewnętrznej sprawiedliwości orzeczenia, należycie uwzględniając role poszczególnych oskarżonych w przypisanym im procederze.

Ad. 1, 2, 19.

Zarzuty dotyczące niezaliczenia okresu faktycznego pozbawienia wolności za granicą, podniesione w apelacjach obrońców oskarżonych A. K. (1) i S. Z. (1), nie mogły zostać uwzględnione, jakkolwiek wyrażone w nich stanowisko apelujących było częściowo trafne.

Apelujący mieli zatem – co do zasady – rację, podnosząc, że w przypadku skazania sprawcy za ten sam czyn za granicą oraz w Polsce, sąd zalicza na poczet orzeczonej kary okres rzeczywistego pozbawienia wolności za granicą oraz wykonywaną tam karę, uwzględniając różnice zachodzące między tymi karami – co wprost wynika z art. 114 § 2 k.k.

Prawdą też było – jak ustalił Sąd I instancji – że oskarżeni A. K. (1) i S. Z. (1), wiosną (...) r. zatrzymani zostali na lotnisku w N. na gorącym uczynku usiłowania przemytu 5 000 gramów haszyszu i skazani zostali za to na kary 16 miesięcy pozbawienia wolności, które odbywali w N. do dnia (...) r.

Zważyć jednakże należało, że okoliczności te wynikały wyłącznie z wyjaśnień wymienionych oskarżonych (t. X, k. 1911 oraz k. 2311-2313). Oskarżeni, ani w toku postępowania rozpoznawczego, ani też odwoławczego, nie przedłożyli Sądowi żadnych dokumentów potwierdzających wskazane okoliczności, w szczególności odpisów wyroków sądu nepalskiego. Oskarżeni wprost podali przy tym, że żadną dokumentacją dotyczącą ich skazania w N. nie dysponują. Jedynym zaś dokumentem znajdującym się w aktach sprawy, a dotyczącym kontaktu oskarżonych z nepalskimi organami ścigania był złożony w oryginale i przetłumaczony na język polski protokół zatrzymania przedmiotów znalezionych przy oskarżonych w chwili ich zatrzymania na lotnisku (k. 1772).

Taki ograniczony zakres źródeł dowodowych, dostępnych Sądowi I instancji, powodował, że podstawy faktyczne ewentualnego rozstrzygnięcia w przedmiocie zaliczenia nie mogły zostać jednoznacznie ustalone i uznane być musiały za niewykazane.

W szczególności, w takim stanie dowodowym, niemożliwym było ustalenie w sposób pewny, ram czasowych osadzenia oskarżonych w N.. Sami oskarżeni datę początkową osadzenia potrafili wskazać jedynie orientacyjnie (wiosna (...) r., czas przed W. (...) r.). W sposób jednoznaczny nie był potwierdzony także rozmiar okresu pozbawienia wolności w N.. Jak wskazano powyżej – oskarżeni w swoich wyjaśnieniach mówili o okresie 16 miesięcy, trwającym do (...) r., ale obrońca oskarżonego Z. twierdził, że oskarżony ten odbył w N. w całości karę 3 lat pozbawienia wolności. Z kolei obrońca oskarżonego K. wskazywał, że okres pozbawienia wolności tego oskarżonego miał trwać od (...) (...) r. do (...) r. Dodać należało, że wskazane stanowiska apelujących obrońców nie zostały w żaden sposób udokumentowane. Uznane być zatem musiały za niewykazane.

Co więcej w przypadku oskarżonego A. K. (1), wątpliwości budziła nawet tożsamość czynu, za który miał być skazany w N. z tym, który przypisano mu w zaskarżonym wyroku. Jak wskazano powyżej – owym czynem popełnionym w N., miała być podjęta przez oskarżonych wiosną (...) r., próba przemytu 5 000 gramów haszyszu, udaremniona na lotnisku w K. przez nepalską policję. I – o ile oskarżonemu Z., w pkt 21 części rozstrzygającej zaskarżonego wyroku (pkt IX części opisowej wyroku), przypisany został czyn odpowiadający opisanym powyżej zachowaniom sprawczym, zakwalifikowany z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 55 ust. 3 i art. 56 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 11 § 2 k.k. i art. 65 § 1 k.k., będący przy tym jedynym przestępstwem przypisanym temu oskarżonemu – to w przypadku oskarżonego K. sytuacja nie była tak jednoznaczna. Temu bowiem oskarżonemu, w pkt 2 części rozstrzygającej wyroku (odpowiadającym pkt II części opisowej), przypisano przestępstwo z art. 55 ust. 3 i art. 56 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k. i art. 11 § 2 k.k. i art. 65 § 1 k.k., obejmujące różne przypadki zachowań sprawczych oskarżonego, w tym ujęte zbiorczo, polegające na tym, że „w okresie od 2008 do wiosny (...) roku wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami czterokrotnie przewiózł i usiłował przewieźć z N. do H. co najmniej 18.000 gramów haszyszu”. Z tak ujętego opisu czynu nie wynikało jednoznacznie, czy zawierał on również ów udaremniony na lotnisku w K. przemyt haszyszu – tym bardziej, że czas popełnienia czynu przypisanego oskarżonemu w zaskarżonym wyroku trwał „do wiosny (...) r.”, zaś przestępstwo w N. miało być popełnione wiosną (...) r.; nadto w kwalifikacji prawnej przypisanego oskarżonemu K. przestępstwa nie ujęto art. 13 § 1 k.k., a w podstawie prawnej wymiaru kary – art. 14 § 1 k.k., pomimo że czyn w K. nie wykroczył poza fazę usiłowania.

W tej sytuacji uznać należało, że w przypadku oskarżonych A. K. (1) i S. Z. (1), ujęte w art. 114 § 2 k.k. przesłanki dokonania zaliczenia na poczet kary okresu pozbawienia wolności za granicą, nie zostały wykazane. Stąd – wbrew omawianym zarzutom apelacji – brak było podstaw do orzeczenia w przedmiocie takiego zaliczenia.

Oceny takiej nie zmieniało przy tym stanowisko prokuratora, zaprezentowane w złożonej odpowiedzi na apelacje obrońców oskarżonych, stwierdzające, że: „za zasadne należy uznać zarzuty dotyczące niezaliczenia okresów pozbawienia wolności przez oskarżonych A. K. i S. Z. za podobne przestępstwo popełnione w N. […]”( vide: pismo procesowe prokuratora z dnia 7 stycznia 2022 r.). Prokurator bowiem, w swojej odpowiedzi ograniczył się wyłącznie do samego sformułowania przytoczonego stwierdzenia, nie tylko w żaden sposób nie wykazując jego zasadności, ale nawet nie przytaczając okoliczności, z których zasadność ta mogłaby wynikać. Stanowisko prokuratora de facto nie uzupełniało zatem wskazanych powyżej braków w zakresie wykazania przesłanek warunkujących potrzebę dokonania postulowanego w apelacjach zaliczenia. W szczególności, nie mogło przyczynić się ono do wyjaśnienia omówionych powyżej niejasności, jako że prokurator mówił o niezaliczeniu okresów pozbawienia wolności „ za podobne przestępstwo popełnione w N., gdy tymczasem z przepisów art. 114 § 1 i 2 k.k. wynika przesłanka podwójnego skazania za ten sam czyn.

Na marginesie powyższych uwag, dodać należało, że brak wykazania przez apelujących w niniejszym postepowaniu odwoławczym, przesłanek ujętych w art. 114 § 1 i 2 k.k., nie wykluczał możliwości uzupełnienia orzeczenia w przedmiocie zaliczenia, a to w trybie art. 420 § 2 k.p.k. – po stosownym wykazaniu podstaw faktycznych postulowanego przez obrońców rozstrzygnięcia.

Ad. 17.

Jedynym zasadnym aczkolwiek nie w całości – zarzutem był ten, podniesiony w apelacji obrońcy oskarżonego R. C. , wskazujący na nieprawidłowe zaliczenie wymienionemu oskarżonemu (w pkt 20 części rozstrzygającej zaskarżonego wyroku), na poczet kary pozbawienia wolności, okresu tymczasowego aresztowania w sprawie. Jakkolwiek apelująca nie wskazała przepisu, który naruszony został w ramach wymienionego rozstrzygnięcia, jak również nieprecyzyjnie określiła datę końcową okresu podlegającego zaliczeniu – rację miała podnosząc, że okres faktycznego pozbawienia wolności oskarżonego R. C., wynikający z jego zatrzymania i tymczasowego aresztowania w niniejszej sprawie, trwający od dnia (...) r. nie zakończył się w dniu (...) r.

Jak bowiem wynikało z dokumentów wskazanych powyżej, w części 2.1. niniejszego uzasadnienia, tymczasowe aresztowanie oskarżonego R. C. w sprawie (...), zakończyło się w dniu (...) r., o godz. (...), a to w wyniku wpłacenia w dniu (...) r. poręczenia majątkowego, zastosowanego wobec wymienionego, w trybie art. 257 § 2 k.p.k., postanowieniem Sądu Apelacyjnego w P. z dnia (...) r., sygn. (...). Przy czym pominięcie przez Sąd I instancji wymienionych dokumentów przy wyrokowaniu, stanowiło naruszenie przepisów prawa procesowego, ujętych w art. 410 k.p.k. , tym bardziej, że Sąd I instancji nie wskazał w ogóle, na jakiej podstawie dowodowej oparte zostało ustalenie, że okres tymczasowego aresztowania oskarżonego C. w niniejszej sprawie trwał do dnia (...) r.

Z kolei, przyjęcie przez Sąd I instancji innej daty końcowej okresu podlegającego zaliczeniu na poczet kary pozbawienia wolności, naruszało przepis art. 63 § 1 k.k. Przepis ten stanowi bowiem, ze na poczet orzeczonej kary zalicza się okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie. Zatem, to wskazana powyżej data faktycznego zakończenia wykonywania wobec oskarżonego tymczasowego aresztowania w sprawie, nie zaś przyjęta przez Sąd I instancji data wcześniejsza, ale też nie wskazana w apelacji obrońcy data wydania powołanego wyżej postanowienia, przedłużającego tymczasowe aresztowanie z zastrzeżeniem zamiany na poręczenie majątkowe – winna być przyjęta, jako data końcowa okresu podlegającego zaliczeniu na poczet kary.

Dodać należało, że stanowisko apelującej w przedmiocie potrzeby modyfikacji dotyczącego oskarżonego C., orzeczenia w przedmiocie zaliczenia, w sposób generalny poparł prokurator w swojej odpowiedzi z dnia (...) r. na apelacje obrońców.

Wniosek

Apelacja obrońcy oskarżonego A. K. (1) , adwokata M. S. (1):

1.  O zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zaliczenie okresu pozbawienia wolności w N. i zmniejszenie tym samym wyroku orzeczonego w pkt 6.

2.  Ewentualny – o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Apelacja obrońcy oskarżonego J. S. (1) , adwokata A. R.:

3.  O zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zastosowanie względem oskarżonego art. 60 § 3 k.p.k. [zapewne powinno być k.k. – dopisek SA] i wymierzenie kary łącznej 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem.

4.  Ewentualny – o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Apelacja obrońcy oskarżonego R. C. , adwokat D. S.:

5.  O zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

- uniewinnienie oskarżonego od popełnienia czynu z art. 258 § 1 k.k. (pkt 15 wyroku);

- uznanie oskarżonego w pkt 16 wyroku za winnego przestępstwa z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 55 ust. 3 i art. 56 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k., i art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. z wyeliminowaniem z opisu czynu działania w zorganizowanej grupie przestępczej, działania w celu osiągnięcia stałego dochodu oraz przemytu co najmniej 2 000 gramów metamfetaminy, a w konsekwencji – wymierzenie kary 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywny w łagodniejszym wymiarze;

- uchylenie wyroku w pkt 17;

- obniżenie w pkt 18 wyroku wymiaru środka karnego, poprzez orzeczenie wskazanej tam nawiązki w wysokości 5 000 zł.

6.  Ewentualny – o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Apelacja obrońcy oskarżonego S. Z. (1) , adwokata S. K.:

7.  O zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez zaliczenie oskarżonemu na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności, okresu 3-letniego odbywania kary pozbawienia wolności za ten sam czyn w N..

8.  Ewentualny – o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Ad. 1 i 7.

Apelujący obrońcy oskarżonych A. K. (1) i S. Z. (1) nie wykazali należycie podstaw faktycznych, stanowiących przesłanki zaliczenia oskarżonym na poczet kary okresów ich faktycznego pozbawienia wolności za granica. Stad wniosek apelujących o zaliczenie oskarżonym okresu ich pozbawienia wolności w N., nie mógł zostać uwzględniony.

Ad 3.

Apelujący obrońca oskarżonego J. S. (1) nie wykazał podstaw faktycznych i prawnych, warunkujących zastosowanie wobec oskarżonego nadzwyczajnego złagodzenia kary, o którym mowa w art. 60 § 3 k.k.

Ad. 5.

Wbrew stanowisku apelującej obrońcy oskarżonego R. C. – brak było podstaw do zakwestionowania zawartych w wyroku Sądu I instancji zaskarżonych rozstrzygnięć co do sprawstwa i winy oskarżonego, w szczególności apelacja nie wykazała zasadnych podstaw do postulowanego przez obrońcę uniewinnienia oskarżonego od przypisanego mu czynu z art. 258 § 1 k.k., ani też ograniczenia zakresu ich odpowiedzialności karnej w zakresie czynów narkotykowych.

Apelująca nie wykazała również wadliwości rozstrzygnięć w przedmiocie kary. Stąd brak było podstaw uzasadniających ich modyfikację.

Ad. 2, 4, 6 i 8.

Apelujący obrońcy nie wykazali, jakoby zaskarżone orzeczenie dotknięte było brakami, a postępowanie przed Sądem I instancji – obarczone wadami, wskazującymi na konieczność jego ponownego przeprowadzenia.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.1 Pkt 2

0.1wyroku

Przedmiot utrzymania w mocy

Zaskarżone rozstrzygnięcia dotyczące oskarżonych A. K. (1), J. S. (1), R. C. i S. Z. (1) w całości – poza zmianą daty końcowej okresu faktycznego pozbawienia wolności, zaliczonego oskarżonemu R. C., na poczet kary, w pkt 20 zaskarżonego wyroku.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Z uwagi na to, że apelujący nie kwestionowali konkluzji Sądu I instancji o wypełnieniu przez oskarżonych w sposób zawiniony ustawowych znamion przypisanych im przestępstw, albo też czynili to nieskutecznie – rozstrzygnięcia w przedmiocie sprawstwa i winy oskarżonych zasługiwało na aprobatę.

Prawidłowe okazało się także, stanowiące następstwo rozstrzygnięcia w przedmiocie sprawstwa i winy, zawarte w zaskarżonym wyroku, orzeczenia o karze. Wskazać przy tym należało, że kwestionowanie rozstrzygnięć o karze zgłoszone w ramach zarzutów rażącej surowości kary oraz naruszenia art. 60 § 3 k.k. okazało się niezasadne. Sąd Apelacyjny nie znalazł zaś podstaw uwzględnianych z urzędu, do tego by podzielić stanowisko wynikające z kierunku wszystkich omawianych apelacji, jakoby wymierzone oskarżonym kary były rażąco nadmiernie surowe.

Na aprobatę zasługiwały także pozostałe rozstrzygnięcia zawierające się w zakresie orzeczenia o karze, których apelujący nie kwestionowali, bądź też które zakwestionowali nieskutecznie, w tym orzeczenia w przedmiocie zaliczenia okresów faktycznego pozbawienia wolności – za wyjątkiem wskazania daty końcowej okresu faktycznego pozbawienia wolności, zaliczonego oskarżonemu R. C., na poczet kary, w pkt 20 zaskarżonego wyroku – jak również orzeczenia w przedmiocie nawiązek i przepadku korzyści majątkowej.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.1 Pkt 1

0.0.2 wyroku

Przedmiot i zakres zmiany

Zawarte w pkt 20 części rozstrzygającej zaskarżonego wyroku, orzeczenie w przedmiocie zaliczenia, poprzez zaliczenie oskarżonemu R. C. na poczet kary łącznej pozbawienia wolności okres od dnia (...) r. do dnia (...) r., godz. (...).

Zwięźle o powodach zmiany

Jak wskazano powyżej, apelująca obrońca oskarżonego R. C. skutecznie wykazała, że pkt 20 części rozstrzygającej zaskarżonego wyroku, wadliwie wskazano datę końcową okresu rzeczywistego pozbawienia wolności, podlegającego zaliczeniu na poczet kary pozbawienia wolności. Przy czym w toku postępowania odwoławczego ustalono, że okres ten w przypadku oskarżonego R. C., faktycznie zakończył się w dniu (...) r.

Jakkolwiek apelująca nie sformułowała w swojej apelacji żadnego wniosku, skorelowanego z zarzutem dotyczącym kwestii zaliczenia, Sąd Apelacyjny biorąc pod uwagę zasadniczą trafność tego zarzutu, dokonał stosownej korekty w zakresie daty końcowej wskazanego okresu.

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

0.0.1 Pkt 3

Wyroku

Orzekając o kosztach procesu za postępowanie odwoławcze, Sąd Apelacyjny uwzględnił wynik sprawy, a zatem to, że żadna z apelacji obrońców oskarżonych nie została uwzględniona. W tej sytuacji, w myśl przepisów art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k., koszty procesu obciążać winny każdego z oskarżonych, stosownie do jego udziału w sprawie.

Sąd Apelacyjny znalazł jednakże podstawy do tego, by w oparciu o przepisy art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k., zwolnić oskarżonych od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze. Uwzględniono przy tym sytuację majątkową wymienionych i ich możliwości zarobkowe, w tym perspektywę odbywania kar izolacyjnych oraz realizacji obowiązków o charakterze finansowym wynikających z orzeczenia skazującego, które nakazywały przyjąć, że pokrycie kosztów sądowych byłoby dla oskarżonych zbyt uciążliwe.

Z tych samych względów, na podstawie art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o kosztach sądowych w sprawach karnych (Dz.U.1983.49.223 t.j. ze zmian.), zwolnieniem od kosztów objęto opłatę za drugą instancję.

7.  PODPIS

U. D. M. Ś. P. G.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Milenia Brdęk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Data wytworzenia informacji: