I ACa 463/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2016-10-25
Sygn. akt I ACa 463/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 października 2016 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Małgorzata Gulczyńska
Sędziowie: SSA Karol Ratajczak
SSO /del./ Marcin Garcia Fernandez /spr./
Protokolant: st. sekr. sąd. Agnieszka Paulus
po rozpoznaniu w dniu 25 października 2016 r. w Poznaniu
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S.
przeciwko B. R.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu
z dnia 30 listopada 2015 r. sygn. akt I C 1370/15
1. oddala apelację;
2. zasądza od pozwanej na rzecz powoda 5.400 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w postępowaniu odwoławczym.
Marcin Garcia Fernandez Małgorzata Gulczyńska Karol Ratajczak
UZASADNIENIE
Pozwem z 18 lutego 2015 r., złożonym 19 lutego 2015 r., powódka (...) Sp. z o.o. z siedzibą w S. wniosła o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym zasadzającego od pozwanej B. R. na jej rzecz 113.654,05 zł z odsetkami ustawowymi od 110.744,05 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz koszty procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu podniosła, że jest w posiadaniu weksla z wystawienia pozwanej, który pomimo wezwania nie został przez nią wykupiony. Weksel został wystawiony na zabezpieczenie jej roszczeń z tytułu współpracy handlowej, jaką prowadziła z R. K. i J. R.. Powódka wskazała, jakie należności składają się na sumę wekslową (k. 2-3).
Zarządzeniem z 30 kwietnia 2015 r. przewodniczący stwierdził brak podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym (k. 46).
W odpowiedzi na pozew z 9 lipca 2015 r. pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na jej rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu podniosła zarzut przedawnienia dochodzonego pozwem roszczenia. Zdaniem pozwanej, termin przedawnienia upłynął, gdyż skierowanie pozwu przeciwko jednemu z podmiotów ponoszących odpowiedzialność solidarną nie przerywa biegu przedawnienia w stosunku do pozostałych dłużników solidarnych. Z uwagi na wypełnienie weksla po upływie terminu przedawnienia, nastąpiło to niezgodnie z porozumieniem wekslowym. Nadto pozwana zarzuciła, że roszczenie powoda jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, gdyż przedmiotowe zobowiązanie wekslowe kształtuje prawa i obowiązki stron w sposób nieodpowiadający słuszności. Pozwana wystawiła weksel za cudzy dług, nie czerpiąc z tego żadnych korzyści. Kierowanie do niej roszczenia, w sytuacji gdy może być skierowane do dłużnika głównego, który rzeczywiście korzystał z relacji kontaktowej z powodem, stanowi nadużycie prawa i nie zasługuje na ochronę (k. 63-67).
Wyrokiem z 30 listopada 2015 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu: 1) zasądził od pozwanej na rzecz powódki 113.653,92 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 110.044,03 zł od dnia 19 lutego 2015 r. do dnia zapłaty, 2) w pozostałej części powództwo oddalił, 3) zasądził od pozwanej na rzecz powódki 5.038 zł tytułem zwrotu kosztów procesu i 4) nieuiszczonymi kosztami sądowymi obciążył Skarb Państwa. Podstawą dla tego rozstrzygnięcia były następujące ustalenia.
W ramach działalności gospodarczej powódka (...) Sp. z o.o. z siedzibą w S. (wcześniej działająca pod firmą (...) Sp. z o.o.) prowadziła współpracę handlową z R. K. i J. R. – wspólnikami spółki cywilnej (...) + (...) R. K. i J. R..
Na zabezpieczenie wszelkich roszczeń powódki, mogących powstać w trakcie współpracy handlowej w zakresie dostaw i/lub dystrybucji towarów oraz związanych z tym usług, a także umowy podnajmu pomieszczeń, a w szczególności mogących powstać z umowami franchisingową, ramową, o współpracy handlowej i przechowania oraz świadczenia usług magazynowania, wspólnicy spółki cywilnej, pozwana B. R. oraz B. K. wystawili i przekazali powódce weksel in blanco, upoważniając powódkę, w załączonej do niego deklaracji wekslowej, do wypełnienia go w każdym czasie na sumę odpowiadającą kwocie zadłużenia wraz z odsetkami, a także wszelkimi kosztami związanymi z powstaniem takiego opóźnienia i dochodzeniem należności, nie wyższą niż 200.000 zł.
Z uwagi na powstanie po stronie wspólników spółki cywilnej zadłużenia względem powódki z tytułu prowadzonej współpracy handlowej, powódka dochodziła należności z tego tytułu przeciwko tymże wspólnikom przed sądami na podstawie wystawionych przez siebie faktur. Prawomocnym nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym (V GNc 4459/11) Sąd Rejonowy w Opolu nakazał R. K. i J. R. zapłacić solidarnie powódce kwotę 49.210,93 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 2 września 2011 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 3.033 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Prawomocnym nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym (V GNc 5714/11) Sąd Rejonowy w Opolu nakazał R. K. i J. R. zapłacić solidarnie powódce kwotę 21.255,65 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 15 listopada 2011 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 2.683 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Prawomocnym nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym (V GNc 3029/12) Sąd Rejonowy w Opolu nakazał J. R. zapłacić powódce kwotę 39.365,06 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 5 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 2.910 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Prawomocnym nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym (IX GNc 4066/14) Sąd Rejonowy Poznań - Stare Miasto w P. nakazał R. K. i J. R. zapłacić solidarnie powódce kwotę 3.150,03 zł z ustawowymi odsetkami: od kwoty 1.186,95 zł od dnia 29 maja 2012 r. do dnia zapłaty, od kwoty 725,70 zł od dnia 6 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty i od kwoty 1.237,38 zł od dnia 28 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty, a nadto kwotę 642 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Wobec nieuregulowania przez dłużników należności stwierdzonych opisanymi powyżej nakazami zapłaty w całości, powódka wypełniła wystawiony m.in. przez pozwaną weksel na kwotę pozostającego do zapłaty zadłużenia, tj. sumę 114.353,94 zł, wskazując jako termin płatności weksla dzień 17 listopada 2014 r. i wezwała pozwaną do jego wykupu (pismem z dnia 6 listopada 2014 r., doręczonym w dniu 12 listopada 2014 r.) - bezskutecznie.
Już po wypełnieniu weksla, w toku prowadzonego postępowania egzekucyjnego, powódka wyegzekwowała od będących jej dłużnikami wspólników spółki cywilnej kwotę 699,89 zł.
Pozwana prowadzi obecnie gospodarstwo domowe wspólnie z dwójką dzieci. Pracuje jako krojcza. Nadal pozostaje w związku małżeńskim z J. R., jednak - z uwagi na zawartą umowę majątkową - od sierpnia 2012 r. w ich małżeństwie obowiązuje ustrój rozdzielności majątkowej. Od lipca 2012 r. pozwana nie zamieszkuje z mężem.
Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów, które uznał za wiarygodne, z zastrzeżeniem, o jakim mowa poniżej. Mianowicie Sąd nie dał wiary zeznaniom pozwanej, jakoby nie składała ona podpisu na dokumencie weksla, lecz jedynie na pustej kartce papieru, albowiem zeznania pozwanej w tej części nie były przekonujące, pozwana nie była pewna tych twierdzeń, a nadto - gdy zważyć na wygląd i graficzny układ dokumentu weksla - nie sposób jest przyjąć, by został on nadrukowany dopiero po złożeniu przez pozwaną podpisu na pustej kartce papieru. W trakcie przesłuchania, po okazaniu pozwanej kopii weksla i deklaracji wekslowej, przyznała ona, że widnieją na tych dokumentach jej własnoręczne podpisy. Podpisanie zaś przez pozwaną deklaracji wekslowej (i to w miejscu wyraźnie przeznaczonym na podpisy wystawców), dodatkowo osłabia moc twierdzeń pozwanej, że nie podpisała ona dokumentu weksla, a jedynie pustą kartkę papieru.
Sąd Okręgowy wskazał, że nie przeprowadzał w sprawie innych dowodów, albowiem przed zamknięciem rozprawy pełnomocnicy stron oświadczyli, że nie domagają się uzupełnienia postępowania dowodowego (k. 126v), a i sam nie znalazł podstaw, by postępowanie to uzupełnić z urzędu.
W oparciu o wyżej przedstawione ustalenia Sąd Okręgowy poczynił poniższe rozważania.
Powódka domagała się zasądzenia od pozwanej na swoją rzecz części należności stwierdzonych prawomocnymi nakazami zapłaty wydanymi w powołanych wcześniej sprawach o sygn. akt V GNc 4459/11, V GNc 5714/11, V GNc 3029/12 i IX GNc 4066/14. Powódka wypełniła na kwotę stanowiącą sumę tych należności weksel in blanco wystawiony przez pozwaną B. R. oraz R. K., J. R. i B. D. przedmiotowego weksla załączona została deklaracja wekslowa precyzująca warunki jego wypełnienia (k. 12). I ona podpisana została przez wskazane wyżej osoby.
Zgodnie z art. 9 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. Prawo wekslowe (Dz. U. z 1936 r., Nr 37, poz. 282), wystawca odpowiada za przyjęcie i za zapłatę weksla. W myśl zaś art. 10 ustawy, jeżeli weksel, niezupełny w chwili wystawienia, uzupełniony został niezgodnie z zawartym porozumieniem, nie można wobec posiadacza zasłaniać się zarzutem, że nie zastosowano się do tego porozumienia, chyba że posiadacz nabył weksel w złej wierze albo przy nabyciu dopuścił się rażącego niedbalstwa. Przyjmuje się, że zarzut, iż weksel został wręczony jako gwarancyjny lub kaucyjny może być przez wystawcę podnoszony tylko wówczas, gdy weksel nie został puszczony w obieg. Powódka nie puściła weksla w obieg.
Utrwalony jest w orzecznictwie oraz literaturze przedmiotu pogląd, że wręczenie wierzycielowi weksla in blanco stanowi upoważnienie do wypełnienia go zgodnie z umową i wynikiem obrachunku, natomiast ciężar dowodu, iż tym warunkom nie stało się zadość spada na dłużnika - tu pozwaną (tak Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 24 lutego 1928 r., I C 273/27; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 19 listopada 1999 r., OSA 2001/7-8/37). W uzasadnieniu uchwały z dnia 24 kwietnia 1972 r. w sprawie III PZP 17/70 Sąd Najwyższy wskazał, iż abstrakcyjny charakter zobowiązania wekslowego, które powstaje przez samo podpisanie weksla stanowi o przydatności zobowiązania wekslowego jako gwarancji wykonania zobowiązania ze stosunku cywilnoprawnego. Stosunek ten, dla odróżnienia go od stosunku wekslowego, nazwano podstawowym. Wystawienie weksla gwarancyjnego polega na tym, że dłużnik stosunku podstawowego podpisuje blankiet wekslowy w miejscu przeznaczonym na podpisy zobowiązanych, tak podpisany weksel wręcza wierzycielowi i upoważnia go do wypełnienia stosownie do warunków umowy i wyników obrachunku podstawowego stosunku prawnego. W sądowej fazie postępowania pozwany może bronić się zarzutami wynikającymi ze stosunku podstawowego, ponosi jednak ciężar dowodu, że roszczenie powoda z tego stosunku w całości albo w części nie istnieje.
Jak zostało ustalone, w ramach działalności gospodarczej powódka prowadziła współpracę handlową z R. K. i J. R. – wspólnikami spółki cywilnej (...) + (...) R. K. i J. R.. Na zabezpieczenie wszelkich roszczeń powódki mogących powstać w trakcie współpracy handlowej w zakresie dostaw i (lub) dystrybucji towarów oraz związanych z tym usług, a także umowy podnajmu pomieszczeń, a w szczególności mogących powstać z umowami franchisingową, ramową, o współpracy handlowej i przechowania oraz świadczenia usług magazynowania, wspólnicy spółki cywilnej, pozwana oraz B. K. wystawili i przekazali powódce weksel in blanco, upoważniając powódkę, w załączonej do niego deklaracji wekslowej, do wypełnienia go w każdym czasie na sumę odpowiadającą kwocie zadłużenia wraz z odsetkami, a także wszelkimi kosztami związanymi z powstaniem takiego opóźnienia i dochodzeniem należności, nie wyższą niż 200.000 zł.
Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy stwierdził, że istniał stosunek podstawowy kreujący roszczenia, które zabezpieczać miał wystawiony m.in. przez pozwaną weksel, tyle tylko, że stosunek ten łączył powódkę nie z pozwaną (będącą wystawcą weksla), ale z jej mężem (J. R.) i jego wspólnikiem R. K.. W orzecznictwie przyjmuje się, że dopuszczalne jest wystawienie weksla dla zabezpieczenia długu osoby trzeciej (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 1999 r., I CKN 51/96).
Ponieważ powódka dochodziła zapłaty powołując się na wystawiony przez pozwaną weksel gwarancyjny, jak to już wcześniej wskazano, ciężar dowodu, iż roszczenie powódki ze stosunku podstawowego nie istnieje, zaś sam weksel został wypełniony niezgodnie z umową i wynikiem obrachunku, spoczywał na pozwanej, a nie powódce. W toku postępowania pozwana nie zakwestionowała dochodzonego pozwem roszczenia co do wysokości. Zgodnie zaś z art. 210 § 2 k.p.c., każda ze stron obowiązana jest do złożenia oświadczenia co do twierdzeń strony przeciwnej, dotyczących okoliczności faktycznych. Niezależnie od tego, roszczenie powódki nie budziło wątpliwości Sądu Okręgowego, z zastrzeżeniem jednak, o jakim mowa będzie poniżej.
W pozwie, doprecyzowanym pismem z 3 września 2015 r., powódka wyjaśniła, jakie należności składają się na sumę wekslową. Istotnym jest przy tym, że wszystkie one stwierdzone zostały prawomocnymi nakazami zapłaty wydanymi przeciwko wspólnikom spółki cywilnej, z którymi łączył powódkę stosunek podstawowy. Nie budziło przy tym wątpliwości, gdy poddać analizie uzasadnienia pozwów w sprawach, w których nakazy zapłaty te zostały wydane, oraz załączone do tychże pozwów dokumenty, że należności stwierdzone tymi tytułami egzekucyjnymi wynikały ze współpracy handlowej między powódką a wspólnikami spółki cywilnej, a tym samym powódka, z uwagi na treść deklaracji wekslowej, była uprawniona do wypełnienia na sumę tych należności weksla in blanco wystawionego przez pozwaną (pozwana zresztą okoliczności tych nie kwestionowała). Zgodnie ze wspomnianą deklaracją wekslową, powódka była uprawniona do wypełnienia weksla w każdym czasie na sumę odpowiadającą kwocie zadłużenia wraz z odsetkami, a także wszelkimi kosztami związanymi z powstaniem takiego opóźnienia i dochodzeniem należności, nie wyższą niż 200.000 zł. Weksel nie został przez powódkę wypełniony na kwotę wyższą niż 200.000 zł, zaś i należności na które został wypełniony (z zastrzeżeniem, o jaki mowa poniżej) mieszczą się w zakresie należności z tytułu prowadzonej współpracy handlowej, odsetek oraz kosztów związanych z powstaniem opóźnienia i dochodzeniem należności.
Powódka wypełniła weksel na kwotę stanowiącą sumę następujących należności:
1. 38.767,35 zł tytułem należności głównej wynikającej z nakazu zapłaty wydanego w sprawie V GNc 4459/11 (mając na uwadze, że nakaz zapłaty wydany w tej sprawie opiewał na sumę wyższą niż 38.767,35 zł, powódka była uprawniona do dochodzenia kwoty niższej),
2. 8.809,86 zł tytułem odsetek ustawowych od kwoty 49.210,93 zł wynikającej z nakazu zapłaty wydanego w sprawie V GNc 4459/11 do dnia 19 września 2014 r. (powołanym nakazem zapłaty zasądzono na rzecz powódki 49.210,93 zł z ustawowymi odsetkami od 2 września 2011 r. Wartość ustawowych odsetek od tej należności za okres od 2 września 2011 r. do wskazanej przez powódkę daty 19 września 2014 r. odpowiada kwocie 19.525,28 zł, a więc powódka była uprawniona do dochodzenia z tego tytułu wskazanej wyżej kwoty 8.809,86 zł jako niższej niż należna),
3. 7.232,51 zł tytułem należności głównej wynikającej z nakazu zapłaty wydanego w sprawie V GNc 5714/11 (mając na uwadze, że nakaz zapłaty wydany w tej sprawie opiewał na sumę wyższą niż 7.232,51 zł, powódka była uprawniona do dochodzenia kwoty niższej),
4. 558,88 zł tytułem odsetek ustawowych od kwoty 21.255,65 zł wynikającej z nakazu zapłaty wydanego w sprawie V GNc 5714/11 do dnia 7 sierpnia 2014 r. (powołanym nakazem zapłaty zasądzono na rzecz powódki 21.255,65 zł z ustawowymi odsetkami od 15 listopada 2011 r. Wartość odsetek ustawowych od tej należności za okres od 15 listopada 2011 r. do wskazanej przez powódkę daty 7 sierpnia 2014 r. odpowiada kwocie 7.547,79 zł, a więc powódka była uprawniona do dochodzenia z tego tytułu wskazanej wyżej kwoty 558,88 zł jako niższej niż należna),
5. 39.365,06 zł tytułem należności głównej wynikającej z nakazu zapłaty wydanego w sprawie V GNc 3029/12 (kwota ta odpowiada należności głównej zasądzonej tym nakazem zapłaty),
6. 12.562,31 zł tytułem odsetek ustawowych od kwoty 39.365,06 zł wynikającej z nakazu zapłaty wydanego w sprawie V GNc 3029/12 od 5 czerwca 2012 r. do 17 listopada 2014 r. (powołanym nakazem zapłaty zasądzono na rzecz powódki 39.365,06 zł z ustawowymi odsetkami od 5 czerwca 2012 r. Wartość odsetek ustawowych od tej należności za okres od 5 czerwca 2012 r. do 17 listopada 2014 r. odpowiada kwocie dochodzonej przez powódkę),
7. 2.910 zł tytułem kosztów procesu zasądzonych nakazem zapłaty wydanym w sprawie V GNc 3029/12 (kwota ta odpowiada należności z tytułu kosztów procesu zasądzonych powołanym nakazem zapłaty),
8. 1.186,95 zł tytułem należności z faktury VAT nr (...) z dnia 7 maja 2012 r. (wspomniana faktura, znajdująca się na k. 33 akt IX GNc 4066/14, stanowiła podstawę wydania w tej sprawie prawomocnego nakazu zapłaty, a wynikająca z niej należność odpowiada wskazanej wyżej kwocie),
9. 381,74 zł tytułem odsetek ustawowych od kwoty 1.186,95 zł wynikającej z faktury VAT nr (...) za okres od 29 maja 2012 r. do 17 listopada 2014 r. (powołana faktura wskazuje jako termin płatności 28 maja 2012 r., a zatem odsetki ustawowe od należności głównej przysługują od 29 maja 2012 r. i tak też zostały od tej należności zasądzone nakazem zapłaty wydanym w sprawie IX GNc 4066/14. Wartość odsetek ustawowych od tej należności głównej za okres od 29 maja 2012 r. do 17 listopada 2014 r. odpowiada kwocie dochodzonej przez powódkę),
10. 725,80 zł tytułem należności z faktury VAT nr (...) z dnia 15 maja 2012 r. (wspomniana faktura, znajdująca się na k. 35 akt IX GNc 4066/14, stanowiła podstawę wydania w tej sprawie prawomocnego nakazu zapłaty, tym niemniej wynikająca z niej należność odpowiada kwocie 725,70 zł, a nie 725,80 zł. W konsekwencji do sumy wekslowej mogła zostać doliczona wyłącznie prawidłowa kwota 725,70 zł, a nie - jak to uczyniła powódka - kwota 725,80 zł),
11. 231,36 zł tytułem odsetek ustawowych od kwoty 725,80 zł wynikającej z faktury VAT nr (...) za okres od dnia 6 czerwca 2012 r. do dnia 17 listopada 2014 r. (powołana faktura wskazuje jako termin płatności 5 czerwca 2012 r., a zatem odsetki ustawowe od należności głównej przysługują są od 6 czerwca 2012 r. i tak też zostały zasądzone nakazem zapłaty wydanym w sprawie IX GNc 4066/14. Mając jednak na uwadze, że wspomniana faktura wystawiona została na kwotę 725,70 zł, wartość odsetek ustawowych od tej należności głównej za okres od 6 czerwca 2012 r. do 17 listopada 2014 r. odpowiada kwocie 231,33 zł i tylko ta kwota (a nie 231,26 zł) mogła zostać przez powódkę doliczona do sumy wekslowej),
12. 1.237,38 zł tytułem należności z faktury VAT nr (...) z dnia 6 czerwca 2012 r. (wspomniana faktura, znajdująca się na k. 36 akt IX GNc 4066/14, stanowiła podstawę wydania w tej sprawie prawomocnego nakazu zapłaty, a wynikająca z niej należność odpowiada wskazanej wyżej kwocie),
13. 384,74 zł tytułem odsetek ustawowych od kwoty 1.237,38 zł wynikającej z faktury VAT nr (...) za okres od 28 czerwca 2012 r. do 17 listopada 2014 r. (powołana faktura wskazuje jako termin płatności 27 czerwca 2012 r., a zatem odsetki ustawowe od należności głównej przysługują od 28 czerwca 2012 r. i tak też zostały od tej należności zasądzone nakazem zapłaty wydanym w sprawie IX GNc 4066/14. Wartość odsetek ustawowych od tej należności głównej za okres od 28 czerwca 2012 r. do 17 listopada 2014 r. odpowiada kwocie dochodzonej przez powódkę).
Weksel wystawiony przez pozwaną mógł zostać wypełniony na wskazane wyżej należności, z zastrzeżeniem jednak co do wysokości kwot omówionych w punktach 10. i 11. W konsekwencji powódka była uprawniona do wypełnienia weksla na kwotę 114.353,81 zł (a nie, jak to uczyniła, na 114.353,94 zł). W uzasadnieniu pozwu oraz w piśmie z 3 września 2015 r. powódka wyjaśniła, że z uwagi na częściową spłatę (w kwocie 699,89 zł) dochodzi zasądzenia na swoją rzecz kwoty niższej niż wynikająca z weksla (wpłatę tę powódka zaliczyła na należności opisane w przedstawionych wcześniej punktach 1. i 3.). Uwzględniając zatem powołaną częściową spłatę, zasądzeniu od pozwanej na rzecz powódki podlegała kwota 113.653,92 zł (114.353,81 zł - 699,89 zł). Wysokości tej kwoty pozwana zresztą nie kwestionowała.
Sąd Okręgowy wskazał, że skoro termin płatności został w wekslu oznaczony na dzień 17 listopada 2015 r., odsetki ustawowe (art. 481 § 1 i 2 k.c.) od należności głównej (z zastrzeżeniem, o jakim mowa będzie poniżej) przysługiwałyby co do zasady za okres od dnia następnego, tj. od 18 listopada 2015 r. do dnia zapłaty. Zgodnie bowiem z art. 5 w zw. z art. 103 Prawa wekslowego, odsetki biegną od daty wystawienia weksla, jeżeli nie wskazano innej daty. W wekslu wystawionym przez pozwaną wskazano, że będzie on płatny w dniu 17 listopada 2015 r., a zatem odsetki biegną od dnia następnego. Powódka domagała się jednak ich zasądzenia od daty późniejszej, a mianowicie od dnia wniesienia pozwu (tj. 19 lutego 2015 r.), zaś Sąd, z uwagi na treść art. 321 § 1 k.p.c., żądaniem tym był związany. W konsekwencji zasądził odsetki ustawowe od daty wskazanej przez powódkę, tj. od dnia 19 lutego 2015 r.
Istotnym jest, że odsetki podlegały zasądzeniu nie od całej należności głównej w kwocie 113.653,92 zł. Słusznie powódka wskazywała, że nie podlegały one zasądzeniu od kwoty 2.910 zł wchodzącej w skład tej należności, a stanowiącej koszty procesu (pkt 7.). Wbrew żądaniu powódki, nie podlegały one jednak również zasądzeniu od kwoty 699,89 zł, która - jak to przyznała powódka - została spłacona. Skoro zaś, co oczywiste, musiało to nastąpić przed dniem złożenia pozwu do sądu (bowiem powódka powołuje się na tę spłatę już w samym pozwie), brak było podstaw do zasądzenia odsetek ustawowych od tej należności za okres od dnia wniesienia pozwu, albowiem w tej dacie dłużnik nie pozostawał już w zwłoce z zapłatą wskazanej sumy. Dla obliczenia kwoty, od której należą się odsetki, należał umniejszyć należność główną o 3.609,89 zł (2.910 zł + 699,89 zł). Zatem zasądzeniu na rzecz powódki podlegały odsetki ustawowe za okres od dnia wniesienia pozwu (tj. 19 lutego 2015 r.) do dnia zapłaty od kwoty 110.044,03 zł (113.653,92 zł - 3.609,89 zł). Na sumę wekslową składały się również skapitalizowane odsetki ustawowe. Uprawnienie do dochodzenia odsetek ustawowych od zaległych odsetek za okres od dnia wytoczenia powództwa przysługiwało powódce z uwagi na treść art. 482 § 1 k.c. Sąd podkreślił, że również w zakresie żądania odsetkowego pozew nie został przez pozwaną zakwestionowany.
Pozwana nie zarzuciła, by weksel nie został jej przedstawiony do wykupu. Wobec jednak przedstawienia przez powódkę dokumentu wezwania do wykupu wraz z potwierdzeniem doręczenia go pozwanej (k. 17-18), zarzut taki i tak nie mógłby zostać uznany za uzasadniony.
Pozwana wystawiła swój własny weksel, zaś powódka należności od dłużników ze stosunku podstawowego (wspólników spółki cywilnej) dochodziła, co wynika z akt powołanych wyżej spraw sądowych, na podstawie faktury, a nie weksla i przez nich wystawionego, dlatego odpowiedzialność pozwanej nie jest ukształtowana na zasadzie solidarności.
Poddając ocenie zarzuty podniesione przez pozwaną Sąd Okręgowy uznał, że nie były one trafne. W szczególności nie był zasadny zarzut przedawnienia. Żądanie pozwu obejmuje roszczenie wekslowe (pozwana jest dłużnikiem powódki wyłącznie na podstawie weksla). To zaś podlega przedawnieniu w terminie określonym w art. 70 Prawa wekslowego. Zgodnie z nim, przedawnia się ono po upływie trzech lat od dnia płatności weksla. W wekslu wystawionym przez pozwaną datę płatności ustalono na dzień 17 listopada 2014 r., a zatem w dniu złożenia pozwu do sądu (19 lutego 2015 r.), która to czynność przerwała bieg terminu przedawnienia (art. 123 § 1 pkt 1 k.c.), roszczenie to nie było jeszcze przedawnione i mogło być dochodzone przed sądem.
Brak było również podstaw do przyjęcia, by roszczenia ze stosunku podstawowego (łączącego powódkę ze wspólnikami spółki cywilnej), zabezpieczone wekslem in blanco, uległy przedawnieniu do chwili uzupełnienia weksla (taka sytuacja mogłaby uzasadniać zarzut wypełnienia weksla niezgodnie z porozumieniem). Weksel opiewał na należności stwierdzone prawomocnymi nakazami zapłaty wydanymi w powołanych wcześniej sprawach o sygn. akt V GNc 4459/11, V GNc 5714/11, V GNc 3029/12 i IX GNc 4066/14. W sprawie V GNc 4459/11 podstawę wydania nakazu zapłaty stanowiły należności stwierdzone fakturami VAT, których termin płatności przypadał najwcześniej na 21 stycznia 2011 r. Pozew w tejże sprawie został zaś złożony w dniu 2 września 2011 r. W sprawie V GNc 5714/11 podstawę wydania nakazu zapłaty stanowiły należności stwierdzone fakturami VAT, których termin płatności przypadał najwcześniej na dzień 4 lipca 2011 r. Pozew w tejże sprawie został zaś złożony w dniu 15 listopada 2011 r. W sprawie o sygn. akt V GNc 3029/12 podstawę wydania nakazu zapłaty stanowiły należności stwierdzone fakturami VAT, których termin płatności przypadał najwcześniej na dzień 10 października 2011 r. Pozew w tejże sprawie został zaś złożony w dniu 5 czerwca 2012 r. Natomiast w sprawie IX GNc 4066/14 podstawę wydania nakazu zapłaty stanowiły należności stwierdzone fakturami VAT, których termin płatności przypadał najwcześniej na dzień 28 maja 2012 r. Pozew w tej sprawie został zaś złożony w dniu 28 maja 2014 r.
Należności stwierdzone nakazami zapłaty w powołanych wyżej sprawach wynikały, co potwierdzają załączone do pozwów faktury, ze stosunków handlowych między stronami (m.in. opłat franchisingowych, sprzedaży towarów, usług marketingowych, czynszu najmu). Wszystkie roszczenia z tego tytułu przedawniają się, stosownie do art. 118 k.c., z upływem trzech lat od daty wymagalności roszczenia. Mając na uwadze wskazane wyżej terminy wymagalności roszczeń i porównując je do również przywołanych wyżej dat złożenia pozwów o ich zapłatę (które to czynności, z uwagi na treść art. 123 § 1 pkt 1 k.c., przerwały bieg terminu przedawnienia), uznać należy, że żadne z tychże roszczeń przed dniem złożenia właściwego pozwu o zapłatę nie uległo przedawnieniu. Wspomniane nakazy zapłaty zostały zaś wydane odpowiednio w dniach 17 października 2011 r., 9 stycznia 2012 r., 24 lipca 2012 r. i 30 lipca 2014 r., a więc do dnia uzupełnienia weksla przez powódkę (co, jak przyznała pozwana w odpowiedzi na pozew, nastąpiło w dniu 17 listopada 2014 r., a na pewno - mając na uwadze datę deklaracji wekslowej - nie wcześniej niż w dniu 7 stycznia 2009 r.), roszczenia ze stosunku podstawowego zabezpieczone tymże wekslem nie uległy przedawnieniu wobec treści art. 125 § 1 k.c. (zgodnie z którym, roszczenie stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu lub innego organu powołanego do rozpoznawania spraw danego rodzaju albo orzeczeniem sądu polubownego, jak również roszczenie stwierdzone ugodą zawartą przed sądem albo przed sądem polubownym albo ugodą zawartą przed mediatorem i zatwierdzoną przez sąd, przedawnia się z upływem lat dziesięciu, chociażby termin przedawnienia roszczeń tego rodzaju był krótszy).
Powódka była więc uprawniona do uzupełnienia weksla wystawionego przez pozwaną. Odmienne stanowisko prezentowane w toku postępowania przez pozwaną nie jest zasadne i wynika z błędnego sposobu liczenia terminu przedawnienia. Skoro bowiem pozwana nie jest dłużnikiem powódki ze stosunku podstawowego, termin przedawnienia przysługującego powódce względem niej roszczenia wekslowego biegnie od daty płatności weksla, a nie wymagalności roszczeń ze stosunku podstawowego. Istotnym z punktu widzenia rozstrzyganej sprawy jest jedynie czy roszczenia ze stosunku podstawowego nie były przedawnione względem dłużników ze stosunku podstawowego przed dniem uzupełnienia weksla. Z przyczyn wcześniej omówionych uznać jednak należy, że tak nie było. Tożsamy do wyżej przedstawionego pogląd o sposobie liczenia terminu przedawnienia w stosunku do dłużnika wekslowego, który nie jest stroną stosunku podstawowego zaprezentowany został również w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2006 r., V CSK 205/06).
Sąd Okręgowy wskazał, że brak było również podstaw, by uznać, że dochodzenie przez powódkę zgłoszonego w pozwie roszczenia godzi w zasady współżycia społecznego i narusza art. 5 k.c., zgodnie z którym nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Jak podkreśla się w orzecznictwie i literaturze przedmiotu, po dokonanych w 1989 r. zmianach ustrojowych zmieniła się aksjologia wielu pojęć z zakresu prawa cywilnego, co pozwala na tłumaczenie zasad współżycia społecznego przez odwołanie się do zrozumiałej treści znaczeniowej takich pojęć, jak „zasady słuszności”, „zasady uczciwego obrotu”, „zasady uczciwości”, „lojalność” czyli po prostu - wyznawane przez zdecydowaną większość społeczeństwa wartości, jako nakazy zachowania się wobec innych członków społeczeństwa (tak np. S. Rudnicki [w:] S. Dmowski, S. Rudnicki, Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga pierwsza. Część ogólna, Warszawa 2004, komentarz do art. 58 k.c.). Znamiennym jest przy tym stanowisko zaprezentowane przez Sąd Najwyższy, że wymaganie zgodności czynności prawnej oraz formułowanych żądań z zasadami współżycia społecznego jest zagadnieniem kontekstu faktycznego, tj. okoliczności danego wypadku, i jakakolwiek próba uogólnień adekwatnych do każdej sytuacji byłaby z góry skazana na niepowodzenie (uzasadnienie uchwały z dnia 29 września 1987 r., OSNCP 1/89/14). Określone żądanie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego wtedy, gdy jego treść pozostaje z nimi w kolizji, zaś ustalenie kiedy ma to miejsce jest sprawą oceny przez sąd ustalonego stanu faktycznego.
Okoliczności faktyczne sprawy nie pozwalają na uznanie, że powódka dopuściła się naruszenia zasad współżycia społecznego dochodząc pozwem opisanego w nim roszczenia. W odpowiedzi na pozew oraz w piśmie z 8 września 2015 r. pozwana przedstawia szerokie wywody na temat celu i stosowania zasad współżycia społecznego, tym niemniej w sposób dalece ograniczony przenosi te rozważania na grunt niniejszej sprawy. Co więcej, pozwana, reprezentowana przez fachowego pełnomocnika, nie wskazała nawet, jakie zasady współżycia społecznego doznać mają uszczerbku na skutek dochodzenia pozwem roszczenia wekslowego względem powódki. Pozwana powołała się na rzekomy brak równorzędności stron i postawienie jej w sytuacji całkowitego uzależnienie od powódki. Zwrócić jednak należy uwagę na fakt, że pozwana samodzielnie zdecydowała o zaciągnięciu zobowiązania wekslowego, które zabezpieczać miało roszczenia z tytułu prowadzonej przez jej męża działalności gospodarczej. Już w dacie jego zaciągania musiała liczyć się z tym, jaka będzie górna granica jej odpowiedzialności (200.000 zł), albowiem jasno i jednoznacznie wynika to z podpisanej przez nią deklaracji wekslowej. Co istotne, pozwana godziła się z tym, albowiem pomimo wspomnianego zapisu zdecydowała się podpisać zarówno deklarację wekslową, jak i weksel in blanco. Nie sposób jest zatem w chwili obecnej czynić powódce zarzutu, że korzysta z przysługującego jej uprawnienia, dochodząc pozwem należności od pozwanej, będącej przecież jej dłużnikiem. Faktem jest, że powódka ma możliwość dochodzenia roszczeń ze stosunku podstawowego bezpośrednio od swoich kontrahentów. Istota zabezpieczenia wekslowego sprowadza się jednak do tego, by sytuację wierzyciela poprawić właśnie w ten sposób, że krąg osób odpowiedzialnych za oznaczony dług będzie szerszy. Twierdzenia pozwanej, że zaciągnęła zobowiązanie wekslowe nie czerpiąc z tego tytułu żadnych korzyści, po pierwsze, pozostają bez znaczenia dla istoty rozpoznawanej sprawy, po drugie natomiast, nie zostały w żaden sposób wykazane. Po części trudno zresztą nawet zgodzić się z nimi, gdy wziąć pod uwagę, że do lipca 2012 r. (a więc ponad trzy lata po dacie wystawienia weksla) pozwana prowadziła wspólne gospodarstwo domowe z mężem, będącym kontrahentem powódki, a w konsekwencji zapewne korzystała z dochodu wypracowanego w ramach prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Nie sposób jest się zgodzić z twierdzeniem pozwanej, że powódka nadużywa swojego prawa podmiotowego. Pozwana nie wyjaśniła zresztą, na czym to nadużycie miałoby polegać. Jak to natomiast wyżej już wskazano, powódka w żadnym razie nie nadużywa swego prawa podmiotowego, lecz jedynie czyni z niego użytek. Zupełnie ubocznie natomiast wskazać należy, że w toku postępowania pozwana nie tylko nie wykazała, ale nawet nie uprawdopodobniła, by jest sytuacja życiowa i majątkowa była trudna.
To mając na uwadze, na podstawie powołanych wcześniej przepisów, w tym art. 9 i art. 5 w zw. z art. 103 Prawa wekslowego oraz art. 481 § 1 i 2 i art. 482 § 1 k.c., Sąd Okręgowy w punkcie 1. wyroku, zasądził od pozwanej na rzecz powódki 113.653,92 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 110.044,03 zł od dnia 19 lutego 2015 r. do dnia zapłaty. W punkcie 2. wyroku, Sąd oddalił powództwo w pozostałej części jako bezzasadne.
O poniesionych przez strony kosztach procesu, Sąd Okręgowy orzekł w punkcie 3. wyroku, na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. i art. 100 k.p.c. oraz § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (j.t. Dz. U. z 2013, poz. 490), obciążając nimi w całości pozwaną. Pozwaną należało uznać za przegrywającą proces w zasadzie w całości - powódka uległa bowiem jedynie w niewielkim zakresie żądania pozwu. Na koszty procesu poniesione przez powódkę składały się: czwarta część opłaty sądowej od pozwu w kwocie 1.421 zł, koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.600 zł i opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, co stanowiło łącznie 5.038 zł i tę właśnie kwotę Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej na rzecz powódki.
Od pozwanej, jako przegrywającej proces, podlegałaby ściągnięciu na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Poznaniu nieuiszczona przez powódkę uzupełniająca opłata sądowa od pozwu w kwocie 4.262 zł. Sąd wziął jednak pod uwagę, że pozwana utrzymuje się wyłącznie z dochodu z uzyskiwanego z pracy w charakterze krojczego, a przy tym ma na utrzymaniu dwójkę dzieci. Nadto, sąd miał na względzie wysokość kwoty zasądzonej od pozwanej na rzecz powódki w uzasadnianym wyroku. Biorąc wszystkie te okoliczności pod uwagę sąd uznał, że względy słuszności podyktowane sytuacją pozwanej uzasadniają odstąpienie od obciążania jej brakującą częścią opłaty sądowej od pozwu i obciążenie kosztami sądowymi w tym zakresie Skarbu Państwa na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (j.t. Dz. U. z 2014 poz. 1025), o czym orzeczono w punkcie 4. wyroku.
Apelację od tego wyroku wniosła pozwana. Zarzuciła w niej naruszenie przepisów prawa materialnego:
1. art. 10 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. Prawo wekslowe przez uznanie, że wystawiony przez nią weksel in blanco ma charakter typowego zobowiązania abstrakcyjnego, a nie kauzalnego i bezpodstawne przyjęcie, że roszczenie zabezpieczone wekslem nie uległo przedawnieniu w konsekwencji, że weksel został wypełniony zgodnie z deklaracją wekslową;
2. art. 117 k.c. i art. 125 k.c. przez bezpodstawne przyjęcie, że roszczenie ze stosunku podstawowego nie uległo przedawnieniu, pomimo niepodjęcia przez wierzyciela czynności, które przerwałyby bieg przedawnienia względem niej, jak również przez przyjęcie, że wskutek wydania prawomocnych nakazów zapłaty przeciwko wspólnikom spółki cywilnej (...) przerwaniu uległ bieg terminu przedawnienia roszczenia wynikającego ze zobowiązania wekslowego;
3. art. 104 Prawa wekslowego oraz art. 366 k.c. i art. 372 k.c. przez oparcie odpowiedzialności pozwanej na przepisach prawa wekslowego z wyłączeniem zasad odpowiedzialności in solidum (w tym odpowiednio przepisów Kodeksu cywilnego o odpowiedzialności solidarnej) oraz nie zastosowanie art. 372 k.c. do oceny biegu przedawnienia roszczenia ze stosunku podstawowego mimo, że miedzy wspólnikami spółki cywilnej (...) a nią istniał stosunek solidarności biernej;
4. art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie, podczas gdy zebrany materiał uzasadniał przyjęcie, że wytoczenie pozwu jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego w sytuacji gdy wystawiła ona weksel gwarancyjny za cudzy dług nie czerpiąc z tego żadnych korzyści.
Powołując się na powyższe zarzuty pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie w całości powództwa oraz orzeczenie o kosztach postępowania pierwszo instancyjnego według norm przepisanych i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu za postępowanie drugoinstancyjne według norm przepisanych. Jako ewentualny pozwana zgłosiła wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając mu rozstrzygniecie o kosztach procesu.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja jest bezzasadna.
Ustalone przez Sąd Okręgowy fakty nie były kwestionowane przez żadną ze stron w toku procesu ani też przez pozwaną w apelacji. Miały one oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym i pod żadnym względem nie budziły wątpliwości. Także rozważania prawne Sądu pierwszej instancji były generalnie prawidłowe i zasługiwały na aprobatę. Dlatego też Sąd Apelacyjny zarówno ustalenia faktyczne, jak i rozważania prawne Sądu Okręgowego zaakceptował i przyjął za własne (art. 382 k.p.c.).
Pozwana w apelacji w istocie powieliła zarzuty, które podnosiła już w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji i do których Sąd ten ustosunkował się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, trafnie uznając je za chybione i prawidłowo argumentując takie stanowisko.
Argumentacja apelującej uzasadniająca zarzut przedawnienia roszczenia i związane z nim zarzuty naruszenia prawa materialnego jest oparta na dwóch zasadniczych założeniach, które są fałszywe. W konsekwencji jest ona całkowicie nietrafna.
Pierwszym błędnym założeniem pozwanej jest, że terminy przedawnienia roszczeń ze stosunku podstawowego upłynęły (k. 160). Tymczasem z dokonanych w sprawie ustaleń wynika jednoznacznie, że terminy te nie upłynęły, gdyż zanim to nastąpiło przeciwko dłużnikom – R. K. i J. R. – zostały wytoczone procesy, zakończone orzeczeniami zasądzającymi należności. Przy czym, w związku z wywodami skarżącej, z których wynika, że uważa ona, że do przedawnienia doszło, gdyż w stosunku do niej bieg jego terminu nie został przerwany przez wytoczenie wspomnianych procesów (k. 162), podkreślenia wymaga, że pozwana nie była stroną żadnej z umów, które składają się na stosunek podstawowy. Z istoty rzeczy roszczenie może się zaś przedawnić tylko w stosunku do osoby, wobec której przysługuje. Dlatego przedawnienie wobec pozwanej roszczeń ze stosunku podstawowego w ogóle było niemożliwe i nie wchodziło w grę.
Drugim wadliwym założeniem, na którym pozwana opiera swoją argumentację, jest istnienie solidarności dłużników między nią a wspólnikami spółki cywilnej (...) + K Polska R. K. i J. R. (k. 160 i 162). Stosownie do art. 369 k.c., zobowiązanie jest solidarne, jeżeli to wynika z ustawy lub z czynności prawnej. Żaden przepis ustawy nie przewiduje solidarności między wystawcą weksla gwarancyjnego, jakim jest pozwana, a dłużnikami ze stosunku podstawowego, w związku z którym weksel ten został wystawiony. W sprawie nie wchodzi też w grę żadna czynność prawna, z której taka solidarność mogłaby wynikać. W związku z tym argumentacja pozwanej oparta na założeniu istnienia odpowiedzialności solidarnej między nią a wspólnikami wspomnianej spółki cywilnej jest całkowicie bezprzedmiotowa.
Pozwana w apelacji, powołując się na istnienie odpowiedzialności in solidum między nią a R. K. i J. R., wskazuje, że uzasadnia to odpowiednie stosowanie przepisów o solidarności dłużników (k. 157). W tym zakresie odwołuje się w szczególności do art. 372 k.c., który stanowi, że przerwanie lub zawieszenie biegu przedawnienia w stosunku do jednego z dłużników solidarnych nie ma skutku względem współdłużników. Pomijając kwestię, czy w tym przypadku wchodzi w grę odpowiedzialność in solidum, podkreślenia wymaga, że odpowiednie zastosowanie art. 372 k.c. do biegu terminów przedawnienia roszczeń ze stosunku podstawowego, jak chce tego pozwana, byłoby możliwe tylko, gdyby były to roszczenia, które przysługiwałyby zarówno w stosunku do pozwanej, jak i wobec wspólników spółki cywilnej - dłużników ze stosunku podstawowego. Tymczasem, jak to już wyżej wyjaśniono, roszczenia te przysługiwały jedynie do tych ostatnich, natomiast nie wobec pozwanej. W związku z tym termin ich przedawnienia w ogóle nie mógł biec i nie biegł w stosunku do niej, a więc regulacja z art. 372 k.c. nie mogła mieć zastosowania.
Podsumowując, z powodów wskazanych w uzasadnieniu Sądu Okręgowego i w wyżej poczynionych uwagach nie było podstaw do przyjęcia przedawnienia roszczeń ze stosunku podstawowego. W konsekwencji argumentacja pozwanej oparta na przeciwnym założeniu i zmierzająca do wykazania, że weksel w związku z tym został wypełniony niezgodnie z porozumieniem wekslowym, była chybiona. Nie było także podstaw do przyjęcia przedawnienia roszczenia ze stosunku wekslowego. Na podstawie art. 103 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. Prawo wekslowe do przedawnienia tego roszczenia miał zastosowanie art. 70 Prawa wekslowego. Przewidziany w nim trzyletni termin nie upłynął przed wytoczeniem powództwa, więc do przedawnienia nie doszło. Z tych przyczyn zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego: art. 10 Prawa wekslowego, art. 117 k.c. i art. 125 k.c., a także art. 104 Prawa wekslowego oraz art. 366 k.c. i art. 372 k.c. były bezzasadne.
Także zarzut naruszenia art. 5 k.c. był nietrafny. W jego ramach pozwana powołuje się na nierównorzędność stron (k. 163), nie wyjaśnia jednak, co ma na myśli. Niemniej nie ma żadnych podstaw do twierdzenia, że w sprawie występuje jakaś nierównorzędność stron, która sama z siebie powodowałaby sprzeczność dochodzenia przez powódkę roszczenia z zasadami współżycia społecznego.
Pozwana podnosi także dysproporcję uprawnień stron procesu, wynikającą z tego, że sama się zobowiązała jako gwarant, a w zamian nie uzyskała żadnych korzyści. Oznacza to, że pozwana sprzeczność z zasadami współżycia społecznego dostrzega w tym, co jest istotą weksla gwarancyjnego. Ponieważ dopuszczalność wystawiania tego rodzaju weksla nie budzi wątpliwości, tak skonstruowany zarzut nie mógł być skuteczny. Dodatkowo pozwana swoje wywody w omawianym zakresie opiera na argumentach, które generalnie maja zastosowanie do umów wzajemnych. Tylko w przypadku tego rodzaju umowy rażąca dysproporcja świadczeń obu stron mogłaby być argumentem za uznaniem, że domaganie się przewidzianego w takiej umowie świadczenia, które jest nieproporcjonalnie duże w stosunku do świadczenia wzajemnego, jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. W przypadku pozwanej taka sytuacja oczywiście nie wchodziła w grę. Nie zawarła ona umowy wzajemnej, tylko zgodziła się jednostronnie udzielić powódce określonego zabezpieczenia (weksla gwarancyjnego). Była to jej swobodna i dobrowolna decyzja, która z pewnością miała swoje uzasadnienie. Także dlatego dochodzenia przez powódkę roszczenia wynikającego z uzyskanego od pozwanej zabezpieczenia nie może być uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
W końcu, w ramach zarzutu naruszenia art. 5 k.c., pozwana wskazuje także na możliwość dochodzenia przez powódkę roszczenia od dłużnika głównego (czyli wspólników spółki cywilnej). Pomijając nawet to, że z dokonanych w sprawie ustaleń wynika, że powódka kierowała przeciwko dłużnikom ze stosunku podstawowego egzekucję i nie uzyskała pełnego zaspokojenia, podkreślenia wymaga, że z istoty weksla gwarancyjnego wynika zgoda jego wystawcy na to, że remitent będzie dochodził roszczenia przeciwko niemu. Dlatego nie sposób uznać, że realizacja tego uprawnienia sama przez się stanowi nadużycie prawa podmiotowego.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w punkcie 1 wyroku.
O kosztach procesu za instancję odwoławczą Sąd rozstrzygnął w punkcie 2 wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 99 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Pozwana jako przegrywająca sprawę w postępowaniu apelacyjnym jest zobowiązana zwrócić powódce jego koszty. Na koszty te składało się wynagrodzenie pełnomocnika powódki, które ustalono na minimalnym poziomie.
SSO Marcin Garcia Fernandez SSA Małgorzata Gulczyńska SSA Karol Ratajczak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: Małgorzata Gulczyńska, Karol Ratajczak
Data wytworzenia informacji: