Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 503/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2019-03-12

Sygn. akt I ACa 503/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 marca 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Małgorzata Gulczyńska

Sędziowie: SSA Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga (spr.)

SSA Ewa Staniszewska

Protokolant: protokolant Halszka Mróz

po rozpoznaniu w dniu 28 lutego 2019 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa Z. Ż., D. Ż.

przeciwko J. S. (1)

o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 21 grudnia 2017 r. sygn. akt XII C 1781/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok:

1)  w pkt. 1 w ten sposób, że powództwo oddala;

2)  w pkt. 3 w ten sposób, że kosztami postępowania obciąża w całości powodów i na tej podstawie zasądza od powodów na rzecz pozwanego 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

II.  oddala apelację powodów;

III.  zasądza od powodów na rzecz pozwanego 96.200 zł tytułem zwrot kosztów postępowania apelacyjnego.

Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga Małgorzata Gulczyńska Ewa Staniszewska

I A Ca 503/18

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 28 czerwca 2013 roku, skierowanym przeciwko J. S. (1), powodowie Z. Ż., D. Ż. wnieśli o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego – aktu notarialnego z dnia 23 stycznia 2013 roku sporządzonego przez notariusza R. S., zapisanego w repertorium A pod numerem (...) zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego w Poznaniu z dnia 19 kwietnia 2013 roku, sygn. akt (...) w całości oraz o zasądzenie od pozwanego solidarnie na rzecz powodów zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej.

W odpowiedzi na pozew z dnia 18 kwietnia 2014 roku pozwany J. S. (1) wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy pozbawił wykonalności tytuł wykonawczy – akt notarialny z dnia 23 stycznia 2013 r. sporządzony przez notariusza R. S. w Kancelarii Notarialnej w P., zapisanego w Rep. (...) zaopatrzony w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego w (...)Wydziału I Cywilnego z dnia 19 kwietnia 2013 r. sygn. akt (...) co do kwoty 1.085.000 zł (jeden milion osiemdziesiąt pięć tysięcy złotych);, w pozostałym zakresie powództwo oddalił ; a koszty procesu rozdzielił stosunkowo, obciążając nimi pozwanego w 68% a powodów w 32%, szczegółowe rozliczenie pozostawiając referendarzowi sądowemu, przy przyjęciu wynagrodzenia pełnomocników stron w wysokości dwukrotności stawki minimalnej.

Sąd Okręgowy dokonał następujących ustaleń faktycznych:

Powodowie prowadzili działalność gospodarczą w ramach której planowali wraz z T. S. przeprowadzenie inwestycji polegającej na wybudowaniu w K. obiektu handlowego – hali przeznaczonej na sprzedaż bądź wynajem dla sieci sklepów (...) oraz (...). W tym celu nabyli dwie nieruchomości położone w K.. T. S. wycofał się jednak z planowanej inwestycji proponując swój udział we współwłasności nieruchomości powodom za kwotę 1.600.00 zł. Powodowie wyrazili chęć zakupu wspomnianego udziału, ale nie dysponowali wystarczającymi środkami na pokrycie ceny nabycia. Celem pozyskania środków na zakup udziału w nieruchomości powodowie podjęli starania o uzyskanie kredytu bankowego lub pożyczki od znajomych. Po wielokrotnych staraniach i rozmowach ostatecznie W. S. (1) i J. S. (2) zdecydowali się udzielić pożyczki powodom po połowie, tj. po 500.000 zł. Jednocześnie pożyczkodawcy zaproponowali, aby doszło do zawarcia pozornej umowy przedwstępnej sprzedaży nieruchomości należącej do powodów wraz z wpisem hipoteki umownej na mającej być pozornie sprzedanej nieruchomości. Miało to na celu uniknięcia konieczności zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych. Osobą, z której rachunku bankowego miały zostać przelane środki pieniężne w wysokości 1.000.000 zł był pozwany J. S. (1).

W dniu 16 maja 2011 roku przed notariuszem R. S. powodowie oraz pozwany zawarli pozorną umowę przedwstępną sprzedaży zabudowanej nieruchomości gruntowej położonej w Z., dla której Sąd Rejonowy w (...) V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą pod oznaczeniem KW nr (...). Cenę sprzedaży nieruchomości ustalono na kwotę 1.700.000 zł brutto (§ 3 umowy). Jednocześnie kupujący (pozwany) złożył oświadczenie, że na poczet ceny zapłacił sprzedającym tytułem zaliczki kwotę 600.000 zł, co sprzedający potwierdzili i pokwitowali. Faktycznie powodowie w dniu zawarcia umowy przedwstępnej sprzedaży nieruchomości nie otrzymali od pozwanego żadnej kwoty. Wskazana w umowie kwota 600.000 zł stanowiła oprocentowanie od kwoty udzielonej pożyczki i podlegała z tego tytułu zwrotowi.

Nadto, kupujący (pozwany) oświadczył, że resztę ceny w kwocie 1.100.000 zł zobowiązuje się zapłacić powodom przelewami na rachunek bankowy podany przez nich, w dwóch transzach: kwotę 1.000.000 zł w terminie najpóźniej do 20 maja 2011 roku oraz kwotę 100.000 zł w dniu zawarcia umowy przyrzeczonej. Paragraf 4 stanowił, że pozwanemu przysługuje prawo odstąpienia od umowy przedwstępnej, które to prawo może zostać wykonane w terminie najpóźniej do dnia 16 stycznia 2012 r. poprzez złożenie oświadczenia o odstąpieniu w formie pisemnej i wysłaniu go listem poleconym na adres powodów. Z § 6 umowy przedwstępnej wynika, że umowa przyrzeczona miała zostać zawarta najpóźniej do dnia 16 lutego 2012 r. W § 8 umowy powodowie oświadczyli, że w przypadku złożenia przez pozwanego oświadczenia o odstąpieniu od umowy w terminie do dnia 16 stycznia 2012 r. powodowie zobowiązują się solidarnie zapłacić mu całą kwotę otrzymaną tytułem zaliczki w wysokości 1.600.000 zł w terminie 7 dni licząc od dnia odstąpienia przez pozwanego od umowy przedwstępnej i odnośnie tego zobowiązania poddali się § 6 egzekucji wprost z aktu notarialnego, zgodnie z treścią art. 777 § 1 pkt 5 k.p.c. do kwoty 1.600.000 zł. Jednocześnie upoważnili pozwanego do prowadzenia przeciwko nim egzekucji na podstawie niniejszego aktu notarialnego o całość lub część świadczenia oraz do wystąpienia o nadanie niniejszemu aktowi notarialnemu klauzuli wykonalności w terminie do 31 stycznia 2013 roku pod warunkiem odstąpienia przez niego od niniejszej umowy. W celu zabezpieczenia wierzytelności, powodowie w § 9 aktu notarialnego ustanowili na nieruchomości będącej przedmiotem transakcji hipotekę umowną w kwocie 1.600.000 zł na rzecz pozwanego.

Strony w dniu 1 lutego 2012 roku dokonały w formie aktu notarialnego zmiany umowy przedwstępnej sprzedaży. W umowie tej powodowie oświadczyli, że otrzymali w dniu 15 stycznia 2012 r. od pozwanego oświadczenie o odstąpieniu od umowy przedwstępnej sprzedaży z dnia 16 maja 2011 roku i jednocześnie zobowiązali się zwrócić pozwanemu całą otrzymaną od niego tytułem zaliczki kwotę 1.600.000 zł w terminie najpóźniej do dnia 30 kwietnia 2012 roku, na co kupujący wyraził zgodę. W rzeczywistości pozwany nie złożył wobec powodów oświadczenia o odstąpieniu od umowy przedwstępnej sprzedaży nieruchomości, a powodowie nie otrzymali od pozwanego kwoty 1.600.0000 zł, jedynie kwotę 1.000.000 zł.

Powodowie w dniu 8 lutego 2012 roku darowali córce E. N. nieruchomość położoną w Z., dla której Sąd Rejonowy w (...) V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą pod oznaczeniem KW nr (...), a więc tę samą nieruchomość, która wcześniej była przedmiotem przedwstępnej umowy sprzedaży z dnia 16 maja 2011 roku.

Powodowie przekazali pozwanemu oraz W. S. (1) tytułem zwrotu zaciągniętej pożyczki łącznie kwotę 600.000 zł.

W dniu 23 stycznia 2013 roku pomiędzy stronami doszło do zawarcia kolejnego aktu notarialnego, zawierającego oświadczenie o poddaniu się egzekucji. W § 1 tego aktu powodowie oświadczyli, że na poczet ustalonej w umowie przedwstępnej ceny sprzedaży nieruchomości pozwany zapłacił im tytułem zaliczki kwotę 1.600.000 zł,
a następnie strony podały, że pozwany odstąpił od tej umowy w dniu 15 stycznia 2012 roku. Powodowie zobowiązali się zwrócić pozwanemu całą kwotę otrzymanej od niego zaliczki w terminie najpóźniej do dnia 28 lutego 2013 roku, na co wyraził on zgodę, a nadto oświadczyli, że poddają się egzekucji wprost z niniejszego aktu notarialnego na podstawie art. 777 § 1 pkt 4 k.p.c. Powyżej opisany akt notarialny był kontynuacją wcześniejszych ustaleń stron.

W dniu 28 lutego 2013 roku powodowie podpisali weksel in blanco, który miał dodatkowo zabezpieczać interesy stron.

W dniu 7 marca 2013 roku w H. (...) miało miejsce spotkanie Z. Ż., W. S. (1) i J. S. (1), w trakcie którego przeprowadzili rozmowę, która potajemnie została nagrana, przez powoda, podczas której pozwany J. S. (1) potwierdził przekazanie powodom kwoty 1.000.000 zł oraz oddanie mu przez powodów kwoty 600.000 zł.

Pismem z dnia 28 marca 2013 roku pozwany wezwał powodów do zapłaty kwoty 1.600.000 zł w terminie do dnia 4 kwietnia 2013 roku, pod rygorem wypełnienia weksla. Następnie pismem z dnia 4 kwietnia 2013 roku pozwany wezwał powodów do zapłaty kwoty 300.000 zł, pod rygorem wypełnienia weksla. Z kolei pismem z dnia 10 kwietnia 2013 roku pozwany wezwał E. N. jako dłużnika rzeczowego do zapłaty kwoty 1.600.000 zł w terminie do dnia 17 kwietnia 2013 roku.

Pismem z dnia 15 kwietnia 2013 roku pozwany wezwał powodów do wykupienia weksla i zapłaty kwoty 300.000 zł zgodnie z terminem płatności wskazanym w wekslu, tj. 22 kwietnia 2013 roku.

Postanowieniem z dnia 19 kwietnia 2013 roku, sygn. akt (...) Sąd Rejonowy w (...) nadał klauzulę wykonalności aktowi notarialnemu z dnia 23 stycznia 2013 roku. Na postawie powyższego tytułu wykonawczego Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu T. B. na wniosek pozwanego wszczął wobec powodów postępowanie egzekucyjne w sprawie o sygnaturze akt (...)

Wartość nieruchomości zabudowanej, składającej się z dz. ewid. (...) o łącznej pow. 0,4645 ha, o. m. Z., powiat (...), województwo (...), dla której Sąd Rejonowy w (...) prowadzi księgę wieczystą KW (...) określona przez biegłego sądowego na dzień 16 maja 2011 roku wynosi:

- w wariancie I – przy uwzględnieniu pożytków z umowy najmu zawartej z (...) S.A. z siedzibą w K. – 4.755.000 zł,

- w wariancie II – bez uwzględnienia umowy najmu – 4.525.000 zł.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie kserokopii dokumentów urzędowych i prywatnych zgromadzonych w aktach sprawy, stenogramu z rozmowy z dnia 7 marca 2013 roku pomiędzy Z. Ż., W. S. (1) i J. S. (1), opinii biegłego K. M., zeznań świadków oraz stron.

Zgromadzone w sprawie dokumenty urzędowe i prywatne, Sąd uznał za w pełni wiarygodne. Zgodnie z treścią art. 244 k.p.c. dokumenty urzędowe stanowią dowód tego co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Zgodnie natomiast z treścią art. 245 k.p.c. dokumenty prywatne stanowią dowód tego, że osoba, która je podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Zgromadzone w sprawie dokumenty nie były kwestionowane przez strony. Również Sąd nie znalazł podstaw, aby kwestionować zgromadzone w sprawie dokumenty urzędowe i prywatne z urzędu. Wiarygodność kserokopii dokumentów również nie budziła wątpliwości Sądu. Mimo, że kserokopia nie jest dokumentem, a stanowi jedynie element twierdzenia strony o istnieniu dokumentu o treści odpowiadającej kserokopii, to w niniejszej sprawie żadna ze stron nie podniosła zarzutów kwestionujących istnienie określonych dokumentów prywatnych czy urzędowych.

Odnosząc się do oceny dowodu ze stenogramu z rozmowy z z dnia 7 marca 2013 roku pomiędzy Z. Ż., W. S. (1) i J. S. (1) Sąd uznał, że może on stanowić dowód w rozumieniu art. 309 kpc. W kodeksie postępowania cywilnego nie zawarto bowiem zamkniętego katalogu środków dowodowych i dopuszczalne jest skorzystanie z każdego źródła informacji o faktach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Zaznaczyć przy tym należy, że pozwany przedłożył swoją wersje stenogramu, która została uwzględniona przez Sąd. Poza tym, w niniejszej sprawie stenogram nie jest jedynym dowodem na okoliczność tego, że zawarta pomiędzy stronami przedwstępna umowa sprzedaży była pozorna oraz, że powodowie zwrócili pozwanemu kwotę 600.000 zł.

Dokonując oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd Okręgowy uznał, że powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Przedmiotem postępowania w niniejszej sprawie było żądanie pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego w postaci aktu notarialnego zawierającego przedwstępną umowę sprzedaży nieruchomości, zawartego w dniu 16 maja 2011 roku przed notariuszem R. S. za numerem Rep. (...), opatrzonego klauzulą wykonalności na mocy postanowienia Sądu Rejonowego w (...) z dnia 19 kwietnia 2013 roku, sygn. akt (...).

Zgodnie ze wskazanym przepisem art. 840 § 1 k.p.c., dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia, jeżeli:

1)  przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności, a w szczególności, gdy kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym niebędącym orzeczeniem sądu albo gdy kwestionuje przejście obowiązku mimo istnienia formalnego dokumentu stwierdzającego to przejście;

2)  po powstaniu tytułu egzekucyjnego nastąpiło zdarzenie, wskutek którego zobowiązanie wygasło albo nie może być egzekwowane; gdy tytułem jest orzeczenie sądowe, dłużnik może powództwo oprzeć także na zdarzeniach, które nastąpiły po zamknięciu rozprawy, a także zarzucie spełnienia świadczenia, jeżeli zarzut ten nie był przedmiotem rozpoznania w sprawie;

3)  małżonek, przeciwko któremu sąd nadał klauzulę wykonalności na podstawie art. 787 k.p.c., wykaże, że egzekwowane świadczenie wierzycielowi nie należy się, przy czym małżonkowi temu przysługują zarzuty nie tylko z własnego prawa, lecz także zarzuty, których jego małżonek wcześniej nie mógł podnieść.

Powództwo przeciwegzekucyjne przewidziane w art. 840 k.p.c. (tzw. powództwo opozycyjne) jest środkiem merytorycznej obrony przed egzekucją, przysługującym dłużnikowi.

Dłużnik może zaprzeczyć treści tytułu egzekucyjnego w postaci ugody sądowej, ugody zawartej przed sądem polubownym, aktu notarialnego, bankowego tytułu egzekucyjnego oraz innego tytułu egzekucyjnego, którego treści nie chroni powaga rzeczy osądzonej bądź zawisłość sporu (art. 777 k.p.c.). W takich wypadkach możliwe jest kwestionowanie zasadności treści tytułu egzekucyjnego, tzn. powoływanie się także na zdarzenia zaszłe przed jego powstaniem, a powodujące bezzasadność roszczenia stwierdzonego tym tytułem. Nieistnienie zobowiązania dłużnika, co do którego poddaje się on egzekucji w akcie notarialnym, nie powoduje nieważności tegoż oświadczenia z powodu braku causae. Ewentualność niezgodności pomiędzy oświadczeniem dłużnika a rzeczywistym stanem jest ryzykiem „wkalkulowanym” w notarialne tytuły egzekucyjne ( A. J. , P. się egzekucji w akcie notarialnym, (...), a także K. K. , Akt notarialny jako tytuł egzekucyjny, (...), (...), (...); M. J., Zażalenie na postanowienie co do nadania klauzuli wykonalności (art. 795 k.p.c.), a powództwo przeciwegzekucyjne z art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. w razie poddania się przez dłużnika egzekucji wprost z aktu notarialnego, (...), (...), (...)).

W niniejszej sprawie powodowie podnosili, że przedwstępna umowa sprzedaży nieruchomości zawarta w formie aktu notarialnego z dnia 16 maja 2011 roku była pozorna, a w rzeczywistości kryła się pod nią pożyczka obejmująca kwotę 1.000.000 zł tytułem należności głównej, 400.000 zł tytułem odsetek kapitałowych oraz 200.000 zł za opóźnienie w zwrocie pożyczki, chociażby o jeden dzień.

Zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy pozwalał na ustalenie, że przedwstępna umowa sprzedaży nieruchomości położonej w Z. w formie aktu notarialnego z dnia 16 maja 2011 roku została zawarta dla pozoru. Zgodnie z treścią 83 § 1 k.c., nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Jeżeli oświadczenie takie zostało złożone dla ukrycia innej czynności prawnej, ważność oświadczenia ocenia się według właściwości tej czynności. Regulacja ta opisuje więc dwie różne sytuacje. Pierwsza zachodzi wówczas gdy strony dokonują czynności prawnej dla pozoru i jej dokonanie nie służy ukryciu innej czynności prawnej. Można tu mówić o pozorności zwykłej, bezwzględnej. Druga dotyczy przypadku, gdy strony dokonują czynności prawnej pozornej w celu ukrycia innej czynności prawnej (dysymulowanej), której skutki prawne rzeczywiście chcą wywołać. Pozorność oświadczenia woli może zatem zachodzić zarówno wtedy, gdy pod pozorowaną czynnością nie kryje się inna czynność prawna, jak i wtedy, gdy pod oświadczeniem pozornym ukrywa się inna czynność prawna (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 24 września 2013 r., sygn.. akt I ACa 701/13, LEX nr 1381388, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 2013 r., sygn.. akt II PK 299/12, OSNP 2014/7/100). W okolicznościach niniejszej sprawy powodowie powoływali się na drugą z tych postaci pozorności. Sąd Najwyższy wskazał, że pozorność czynności prawnej, czyli tzw. czynności prawnej dyssymulowanej, istnieje wtedy, gdy strony stwarzają pozór dokonania jednej czynności prawnej, podczas gdy w rzeczywistości dokonują innej czynności (np. zawierają umowę darowizny, gdy w rzeczywistości chodzi o sprzedaż). Istnieje zatem taka sytuacja, w której element ujawniony stanowi inny typ umowy, niż element ukryty ( wyroku SN z dnia 8 marca 2005 roku w sprawie IV CK 630/04, Lex nr 277091). W przypadku pozorności kwalifikowanej, nie powstają skutki prawne wyrażone w oświadczeniu woli złożonym dla pozoru (w pozornej umowie), ponieważ oświadczenie to jest nieważne. Natomiast, rzeczywiście zamierzone skutki prawne powstają, ale tylko o tyle, o ile spełniono przesłanki ważności czynności prawnej, w kategoriach której należałoby kwalifikować rzeczywiście zamierzone przez strony czynności skutki prawne.

W niniejszej sprawie wskazana powyżej przedwstępna umowa sprzedaży nieruchomości była umową pozorną albowiem kryła się pod nią umowa pożyczki na kwotę 1.000.000 zł plus 400.000 zł odsetki kapitałowe oraz 200.000 zł za opóźnienie w zwrocie pożyczki, chociażby o jeden dzień. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że strona powodowa zapłaciła stronie pozwanej tytułem zwrotu pożyczki łącznie kwotę 600.000 zł. Okoliczność ta wynika nie tylko z twierdzeń strony powodowej, ale również ze stenogramu rozmowy nagranej przez powoda w dniu 7 marca 2013 roku, pomiędzy powodem, pozwanym, a W. S. (1). Przy czym w związku z tym, że powodowie przekazując pozwanemu pieniądze nie brali żadnych pokwitowań, to jaką kwota ostatecznie została zapłacona, Sąd mógł ustalić tylko w oparciu o stenogram.

Sąd nie dał tym samym wiary twierdzeniom strony pozwanej, która twierdziła, że przekazana przez powoda kwota 600.000 zł stanowiła rozliczenia z tytułu inwestycji w Ż.. Niewiarygodne jest bowiem to, aby powód mając inne zobowiązania zwrócił kwotę 600.000 zł z tytułu rzekomego zobowiązania związanego z inwestycją sprzed 15 lat, które było już dawno przedawnione. Poza tym, przeczą temu dowody ze stenogramu, rozmów sms pomiędzy powodem, a pozwanym, a W. S. (1) oraz wiarygodne zeznania świadków. Twierdzenia pozwanego w tym zakresie nie są przekonywujące i w ocenie Sądu zostały podniesione jedynie na użytek niniejszego postępowania. Poza tym, o pozorności umowy przedwstępnej sprzedaży świadczy również to, że pozwany zrezygnował z zawarcia umowy przyrzeczonej, pomimo tego, że na poczet ceny uiścił 1.600.000 zł. Wystarczyło przecież, aby dopłacił 100.000 zł i byłby właścicielem przedmiotowej nieruchomości, która generowała znaczne dochody z tytułu najmu. Natomiast twierdzenia pozwanego odnośnie tego, że powodem odstąpienia od umowy był fakt, że Z. Ż. przepisał pożytki na swoją córkę są nielogiczne, skoro prawo to wygasłoby wraz z przeniesieniem własności nieruchomości na pozwanego. Trudno też przyjąć, aby pozwany o tym nie wiedział, skoro od lat działał w branży związanej z obrotem nieruchomościami. Ponadto, o pozorności przedmiotowej umowy świadczy również to, że cena nabycia została ustalona na poziomie znacznie poniżej jej rzeczywistej wartości rynkowej, którą w sposób nie budzący żadnych wątpliwości ustaliła biegła sadowa.

Skoro zatem powodowie zwrócili pozwanemu do tej pory kwotę 600.000 zł do zapłaty pozostało jeszcze 400.000 zł tytułem należności głównej. Jeśli natomiast chodzi o kwotę 200.000 zł zastrzeżoną na wypadek opóźnienia w zwrocie pożyczki chociażby o jeden dzień, Sąd uznał, że postanowienie to jest nieważne, gdyż nie jest możliwe zastrzeżenie kary umownej za niewykonanie zobowiązania pieniężnego. Zgodnie bowiem z art. 483 § 1 k.c. można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy. Tym samym karę umowną można zastrzec tylko i wyłącznie w przypadku zobowiązań niepieniężnych.

Odnośnie natomiast odsetek kapitałowych ustalonych na poziomie 400.000 zł wskazać należy, że ich wysokość przewyższa odsetki maksymalne. Zgodnie z art. 359 § 1 k.c. odsetki od sumy pieniężnej należą się tylko wtedy, gdy wynika to z czynności prawnej albo z ustawy, z orzeczenia sądu lub decyzji innego właściwego organu. Maksymalna wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej nie może w stosunku rocznym przekraczać dwukrotności wysokości odsetek ustawowych (odsetki maksymalne) - § 2 1. Jeżeli wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej przekracza wysokość odsetek maksymalnych, należą się odsetki maksymalne (§ 2 2). W niniejszej sprawie odsetki maksymalnie w chwili, w której były ustalane wnosiły 23 % ( od 12.05.2011r. do 8.06.2011r.), stąd też Sąd obniżył kwotę 400.000 zł do odsetek maksymalnych, a więc do kwoty 115.000 zł. Odsetki należały się zgodnie z umową za okres 6 miesięcy (1.000.000 zł x 23% : 2 = 115.000 zł).

Mając na uwadze powyższe, powodowie na chwilę obecną są zobowiązani do zwrotu pozwanemu kwoty 515.000 zł, tj. 400.000 zł tytułem należności główności oraz 115.000 zł tytułem odsetek kapitałowych. Tym samym, Sąd uwzględnił powództwo w części, pozbawiając wykonalności tytuł wykonawczy co do kwoty 1.085.000 zł, a w pozostałej części powództwo oddalił.

Orzeczenie o kosztach procesu znalazło uzasadnienie w treści art. 100 k.p.c. zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty procesu będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. W niniejszej sprawie powodowie wygrali proces w 68%, co uzasadniało stosunkowe rozdzielenie kosztów procesu i obciążenie ich w 32%, a pozwanego w 68%, natomiast szczegółowe wyliczenie tych kosztów zostało pozostawione referendarzowi sądowemu (art. 108 § 1 zd. 2), przy przyjęciu wynagrodzenia pełnomocników stron w wysokości dwukrotności stawki minimalnej. Przyznanie pełnomocnikom dwukrotności stawki minimalnej uzasadnione było ponadprzeciętnym stopniem skomplikowania sprawy i nakładem pracy pełnomocników stron.

Apelację od powyższego wyroku wywiodły obie strony.

Powodowie w apelacji w części dotyczącej oddalenia powództwa i rozstrzygnięcia o kosztach procesu podnieśli zarzuty : naruszenia przepisów postępowania mających wpływ na wynik procesu, tj. art. 233 par.1 kpc poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego oraz błąd w ustaleniach faktycznych co do wysokości kwoty zwróconej pozwanemu. Z powołaniem na powyższe zarzuty apelujący wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w zakresie pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego- aktu notarialnego z dnia 23 stycznia 2013r , sporządzonego przez notariusza R. S. w Kancelarii Notarialnej w P., zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego w (...) w dniu 19.04.2013r w sprawie (...)– co do kwoty 1.285.000zł oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda w całości kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Pozwany zaskarżył wyrok w całości , zarzucając:

1.  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 65par.2kc poprzez błędną wykładnię oświadczeń woli stron przedwstępnej umowy sprzedaży nieruchomości, co z kolei doprowadziło do naruszenia art. 720kc polegającego na jego błędnym zastosowaniu i uznaniu, że strony zawarły umowę pożyczki; art. 83par.1 kc poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i błędne przyjęcie, że strony zawarły pozorną umowę przedwstępną sprzedaży nieruchomości położonej w Z. z dnia 16 maja 2011r; art. 353 1 kc poprzez nieuzasadnioną ingerencję w swobodę kontraktowania i przyjęcie, że strony zawarły pozorna umowę przedwstępną sprzedaży nieruchomości’

2.  naruszenie przepisów postępowania , które mogło mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku , tj. art. 233par.1 kpc poprzez dokonanie dowolnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie oraz art. 308kpc w zw. z art. 235par.1 kpc w zw. z art. 233 par.1 kpc poprzez dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z zapisu nagrania rozmowy pomiędzy powodem a pozwanym w dniu 7 marca 2013r, w sytuacji gdy nagranie to zostało dokonane bez zgody pozwanego, a sam jej przebieg był zmanipulowany przez powoda.

Mając na uwadze powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz obciążenie powodów kosztami postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Obie strony wniosły o oddalenie apelacji złożonej przez stronę przeciwną.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje :

Za prawidłowe uznać należało ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego wyłącznie w zakresie faktów , które pozostawały pomiędzy stronami bezsporne, a do nich należało to, że strony w dniu 16 maja 2011r zawarły w formie aktu notarialnego przedwstępną umowę sprzedaży nieruchomości położonej w Z. przy ul. (...). W treści tego aktu strony określiły cenę sprzedaży nieruchomości na 1.700.000zł , powodowie potwierdzili odbiór kwoty 600.000zł , zaś pozwany zobowiązał się wpłacić dalszą kwotę 1.000000zł tytułem zaliczko do 20.05.2011r. Ponadto strony określiły termin zawarcia umowy przyrzeczonej na 16.02.2012r , ustalając jednocześnie prawo odstąpienia przez pozwanego od umowy najpóźniej do 16.02.2016r. Na wypadek odstąpienia przez pozwanego od umowy , powodowie zobowiązali się zwrócić całą kwotę zaliczki w wysokości 1.600.000zł poddając się egzekucji z aktu notarialnego zgodnie z treścią art. 777 par.1 pkt.5 kpc do całej tej kwoty. Ponadto w celu zabezpieczenia wierzytelności powodowie ustanowili na nieruchomości będącej przedmiotem transakcji hipotekę umowną w kwocie 1.600.000zł na rzecz pozwanego.

W dniu 1.02.2012r strony dokonały zmiany umowy przedwstępnej sprzedaży, przystępując do kolejnego aktu notarialnego, w którym powodowie oświadczyli, że otrzymali od pozwanego w dniu 15.01.2012r oświadczenie o odstąpieniu od umowy przedwstępnej sprzedaży z dnia 16.05 2011r i jednocześnie zobowiązali się zwrócić pozwanemu całą otrzymaną od niego zaliczkę 1.600.000zł najpóźniej w terminie do 30.04.2012r , na co kupujący wyraził zgodę.

Bezspornym również było, że powodowie w dniu 8.02.2012r darowali swojej córce E. N. nieruchomość położoną w Z. przy ul .(...), która wcześniej stanowiła przedmiot umowy przedwstępnej sprzedaży z pozwanym.

W dniu 23.01.2013r pomiędzy stronami doszło do zawarcia kolejnego aktu notarialnego, zawierającego oświadczenie o poddaniu się egzekucji, w trybie art. 777 par.1 pkt. 4 kpc, w którym ponownie oświadczyli, ze otrzymali od pozwanego tytułem zaliczko kwotę 1.600.000zł, którą zobowiązali się zwrócić najpóźniej do 28.02.2013.r Natomiast w dniu 28.02.2013r powodowie podpisali weksel in blanco , który miał dodatkowo zabezpieczać interesy stron.

W dniu 7 marca 2013r miało miejsce spotkanie powoda , pozwanego i W. S. (1), którego przebieg został nagrany przez powoda.

Pismem z dnia 28.03.2013r pozwany wezwał powodów do zapłaty kwoty 1.600.000zł w terminie do 4.04.2013r pod rygorem wypełnienia weksla , a pismem z dnia 10.04.2013r wezwał E. N. jako dłużnika rzeczowego do zapłaty kwoty 1.600 000zł w terminie do 17. 04.2013r. W dniu 15.04. 2013r pozwany wezwał powodów do wykupienia weksla i zapłaty kwoty 300.000zł w terminie do 22.04.2013r

Postanowieniem z dnia 19.04.2013r w sprawie (...)Sąd Rejonowy w Z. nadał klauzulę wykonalności aktowi notarialnemu z dnia 23.01.2013r.

Powodowie ponadto zaoferowali dowody z zeznań świadków oraz nagrania z dnia 7.03. 2013r na potwierdzenie tego, że przekazali tytułem zwrotu pożyczki W. S. (1) kwotę 600.000zł.

Istota sporu w tej sprawie , wobec twierdzeń powodów o pozorności oświadczeń złożonych przez obie strony, sprowadzała się do ustalenia charakteru umowy zawartej w dniu 16.05.2011r oraz tego czy i w jakiej kwocie powodowie spełnili obowiązek zapłaty na rzecz pozwanego kwoty 1600 000zł , w zakresie której kilkakrotnie poddawali się egzekucji w myśl art. 777par.1 pkt.4 kpc.

Zasadne okazały się zarzuty podniesione w apelacji pozwanego dotyczące zarówno naruszenia prawa procesowego jak i przepisów prawa materialnego. W pierwszej kolejności odnosząc się do zarzutu błędnych ustaleń faktycznych będących skutkiem wadliwej oceny dowodów , albowiem dopiero prawidłowo ustalony stan faktyczny pozwala na ocenę prawidłowości zastosowanych przepisów prawa materialnego , stwierdzić należało, że okazał się on uzasadniony. Przede wszystkim wskazać należy, że z przedłożonych przez powodów dokumentów w postaci aktów notarialnych jednoznacznie wynika, że strony zawarły w dniu 16.05.2011r przedwstępną umowę sprzedaży nieruchomości położonej w Z. przy ul. (...). Z okoliczności faktycznych na które powoływali się powodowie jednoznacznie wynika, że na początku 2011r znajdowali się w trudnej sytuacji finansowej i usilnie poszukiwali źródeł sfinansowania spłaty udziału T. S. w kwocie 1.600 000zł w nieruchomościach położonych w K.. Bezspornym było, że instytucje zajmujące się udzielaniem kredytów i pożyczek odmówiły powodom udzielenia środków na ten cel z uwagi na posiadane już przez powodów zadłużenia. Wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, a przed wszystkim wbrew jednoznacznemu stanowisku J. S. (1) , Sąd Okręgowy przyjął natomiast, że na udzielenie pożyczki na ten cel zdecydował się pozwany, a co więcej dla ukrycia rzeczywistej umowy pożyczki, strony zawarły pozorną umowę przedwstępną sprzedaży nieruchomości. Przede wszystkim podkreślić należy, że pozwany konsekwentnie zaprzeczał temu , aby jego wolą było zawarcie umowy pozornej , a tym bardziej, by powodowie uprzedzali go o tym, że zamierzają zawrzeć umowę przedwstępną jedynie dla pozoru . Powodowie nie wykazali też jakimi motywami miałby kierować się pozwany decydując się na udzielenie im pożyczki , mając świadomość tego, że ich sytuacja finansowa nie gwarantuje jej spłaty. Nie można też pominąć kontekstu sytuacyjnego związanego z wcześniejszymi kontaktami biznesowymi obu stron , które nie przyniosły oczekiwanych zysków , a związanych z nieudanym zainwestowaniem przez J. S. (1) i W. S. (1) dużych środków finansowych w zakup nieruchomości w Ż.. Mając zatem duże doświadczenie w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej przez obie strony , brak jest racjonalnie uzasadnionych przesłanek do uznania, że pozwany ryzykowałby udzieleniem tak wysokiej kwoty pożyczki osobom o niestabilnej kondycji finansowej z którymi sam nie utrzymywał kontaktów oraz że uczynił to wyłącznie na prośbę W. S. (1), który sam wcześniej został wprowadzony w błąd przez powoda w związku z inwestycją w Ż.. W tych okolicznościach racjonalnym było zawarcie umowy przedwstępnej -sprzedaży nieruchomości z ustaleniem wysokiej kwoty zaliczki (odpowiadającej wysokości kwoty niezbędnej powodom dla wykupienia udziału T. S. ). Umowa ta zabezpieczała interesy obu stron , albowiem powodowie uzyskali kwotę jakiej potrzebowali dla nabycia udziału w nieruchomości w K., natomiast pozwany miał możliwość nabycia nieruchomości za korzystną cenę. Wartość rynkowa nieruchomości stanowiącej przedmiot umowy przedwstępnej nie miała w tej sytuacji decydującego znaczenia , albowiem cena sprzedaży zazwyczaj stanowi jeden z elementów negocjacji stron i nie zawsze odpowiada wartości rynkowej. Z treści aktu notarialnego z dnia 16.05.2011r jednoznacznie wynika, że powodowie otrzymali kwotę 600.000zł, co potwierdzili w treści tego dokumentu. Dalsza kwota -1.000 000zł została im przelana na rachunek bankowy w dniu 20.05.2011r . W tych okolicznościach całkowicie sprzeczne z treścią oświadczenia powodów zawartego w treści aktu notarialnego jest ustalenie sądu, że kwota 600 000zł stanowiła oprocentowanie od kwoty udzielonej pożyczki . Ponadto powodowie nie przedstawili żadnych dowodów na potwierdzenie tego, że przedmiotem rzekomej umowy pożyczki , ukrytej pod pozorem sprzedaży nieruchomości była wyłącznie kwota 1.000000zł, zaś pozostałe 600 000zł stanowiły odsetki , które ustalone zostały na poziomie lichwiarskim. Wbrew gołosłownym twierdzeniom , powodowie nie wykazali w żaden sposób , że dysponowali kwotą 600.000zł z własnych środków na wykupienie udziału współwłaściciela nieruchomości w K.. Za przyjęciem, że wpłacona kwota zaliczki z tytułu zawartej umowy przedwstępnej odpowiadała cenie ustalonej w umowie przemawia również fakt, że powodowie w treści aktu notarialnego poddali się egzekucji co do tej kwoty, a nadto ustanowili na sprzedawanej nieruchomości hipotekę umowną do kwoty 1. 600 000zł. Ocenione przez sąd I instancji zeznania powodów jako wiarygodne co do tego, że umowa z dnia 16.05.2011r była umową pozorną , pozostają w całkowitej sprzeczności z treścią ich oświadczeń składanych w treści wszystkich aktów notarialnych, w których jednoznacznie uznawali swój dług wobec pozwanego w wysokości odpowiadającej kwocie pobranej zaliczki, a co więcej – w reakcji na oświadczenie pozwanego o odstąpieniu od umowy , również w akcie notarialnym z dnia 1.02.2012r zobowiązali się zwrócić pozwanemu całą otrzymaną kwotę w wysokości 1600 000zł. Wbrew treści oświadczenia zawartego w treści tego aktu , Sąd Okręgowy ustalił , z naruszeniem zasady swobodnej oceny dowodów oraz wbrew treści dowodu z dokumentu, że pozwany nie złożył wobec powodów oświadczenia o odstąpieniu od umowy. Brak jest zatem logicznego uzasadnienia z jakich przyczyn powodowie przystąpili do tego aktu, a co więcej – zobowiązali się w jego treści do zwrotu całej zaliczki, by następnie w akcie z dnia 23.01. 2013r złożyć ponowne oświadczenie, że na poczet ustalonej w umowie przedwstępnej ceny sprzedaży nieruchomości pozwany zapłacił im tytułem zaliczki 1.600 000zł , po czym od umowy odstąpił, wobec czego poddali się egzekucji wprost z tego aktu notarialnego. Konsekwencją takiej oceny zeznań powodów przez sąd I instancji byłoby ustalenie, że powodowie składali wyłącznie pozorne oświadczenia woli . Rozumowanie takie jest niedopuszczalne w świetle przedstawionych dowodów z dokumentów ,a ponadto taka ocena ich zeznań prowadziłaby do wniosku, że przystępując do kolejnych aktów notarialnych działali ze z góry przyjętym założeniem , że ich oświadczenia z uwagi na pozorność nie wywołają żadnych skutków prawnych , a tym samym celowo doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia swoim majątkiem przez pozwanego. Dodatkowo zaś zauważyć należy, że powodowie niezwłocznie po uzyskaniu wiedzy o odstąpieniu od umowy przez pozwanego nie tylko zobowiązali się zwrócić całą zaliczkę, ale też w dniu 8.02.2012r darowali swojej córce E. N. nieruchomość będącą przedmiotem umowy przedwstępnej z pozwanym. Odwołując się do wykładni art. 83 par.1 kc zawartej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku , którą Sąd Apelacyjny w całości podziela , podkreślić należy , że decydujące znaczenie ma stwierdzenie, że nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Zebrany zaś w tej sprawie materiał dowodowy w żaden sposób nie uprawniał do poczynienia ustaleń, że pozwany miał świadomość pozorności działań powodów , a przede wszystkim, że wyraził na to zgodę. Wobec braku spełnienia tej istotnej przesłanki , brak jest podstaw do uznania, że umowa z 16.05.2011r miała charakter umowy pozornej, a w konsekwencji, że nie została ważnie zawarta, co miałoby w dalszej kolejności skutkować pozbawieniem wykonalności tytułu wykonawczego w postaci aktu notarialnego z dnia 23. 01.2013r .

Mając na uwadze powyższe, zasadne okazały się zarzuty podniesione w apelacji pozwanego dotyczące naruszenia przepisów prawa materialnego , a w szczególności art. 65 par.2 kc poprzez błędną wykładnię oświadczeń woli stron przy zawieraniu przedwstępnej umowy sprzedaży nieruchomości położonej w Z. przy ul. (...) , z dnia 16.05.2011r . W rozumieniu art.65 par.2 kc jak słusznie podniósł pozwany , cel umowy jest wyznaczany przez funkcję , jaką strony wyznaczają danej czynności w ramach łączących je stosunków prawnych. Jest on zindywidualizowany , dotyczący konkretnej umowy, a przede wszystkim znany obu stronom. W rozpoznawanej sprawie pozwany konsekwentnie twierdził, że strony zgodnie z ich intencją w dacie składania oświadczeń woli zawarły w dniu 16.05.2011r przedwstępną umowę sprzedaży nieruchomości w Z., która w ustalonym przez nie terminie miała doprowadzić do zawarcia umowy przenoszącej własność. Powodowie nigdy wcześniej nie twierdzili , że przystępując do zawierania umowy przedwstępnej nie zamierzali jej sprzedać. Dopiero występując z powództwem w niniejszej sprawie podnieśli, że kilkukrotnie składali pozorne oświadczenia woli. Brak jest natomiast dowodów na to, że pozwany posiadał świadomość pozornego działania swoich kontrahentów. Sąd Okręgowy uznając, że umowa przedwstępna miała charakter umowy pozornej nie uwzględnił wszystkich okoliczności towarzyszących jej zawarciu, które zostały omówione powyżej, nadając oświadczeniom woli stron inne znaczenie niż to jakie zawarte zostało w treści aktu notarialnego, dlatego słusznym okazał się zarzut naruszenia art. 65par. 2kc , a w konsekwencji naruszenia art. 720 kc polegającego na błędnym jego zastosowaniu i ustaleniu, że strony w istocie zawarły umowę pożyczki.

Dokonując ponownej oceny materiału dowodowego w tej sprawie, Sąd Apelacyjny uznał, że strony zawarły umowę przedwstępną sprzedaży nieruchomości położonej w Z. przy ul. (...) ,od której pozwany skutecznie odstąpił, natomiast powodowie w reakcji na odstąpienie od umowy , zobowiązali się do zwrotu całej otrzymanej zaliczki , poddając się egzekucji w akcie notarialnym sporządzonym 23.01.2013r. Okolicznością sporną pomiędzy stronami pozostawało , czy i w jakiej kwocie powodowie zwrócili dług, który uznali w treści tego aktu notarialnego. W tym zakresie Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia, co do faktu, że powód trzykrotnie spotykał się z W. S. (1) celem przekazania mu wpłat w gotówce po 200.000zł. Spotkania te odbywały się centrum C. w P., w A. w S. oraz w h. (...) w P.. Fakt odbycia takich spotkań potwierdzili świadkowie J. W., E. N. i powódka ,jednak żadna z tych osób nie była bezpośrednim świadkiem przekazywania pieniędzy, a co więcej- powód nigdy nie domagał się potwierdzenia odbioru przekazywanych kwot. Dodatkowym dowodem, który został przez sąd I instancji uznany za przydatny i mającym istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia był dowód z nagrania rozmowy pomiędzy powodem , pozwanym i W. S. (1) z dnia 7.03.2013r dokonanego przez powoda bez wiedzy pozostałych osób , na okoliczność dokonanych przez powoda spłat. Na wstępie wskazać należy, że z zaoferowanego przez powodów materiału dowodowego nie wynika w żaden sposób, aby W. S. (1) został upoważniony przez pozwanego do odbioru w jego imieniu jakichkolwiek spłat, bądź by świadek ten zobowiązywał się do przekazania otrzymanych kwot pozwanemu. Świadek ten , jak wynika z niekwestionowanych w tym zakresie ustaleń, odegrał istotną rolę w zaaranżowaniu spotkania stron, ustalenia warunków umowy przedwstępnej, a nawet ustalenia daty zawarcia umowy u notariusza. Brak jest jednak dowodów na to, aby pełnił rolę osoby upoważnionej do odbioru pieniędzy. Fakt, że odbywał spotkania z powodem , którego zna od wielu lat i odbierał od niego bez pokwitowania określone kwoty nie oznacza tym samym , że pośredniczył w rozliczeniach finansowych stron umowy, tym bardziej, że jak wynika z jego zeznań posiadał własne rozliczenia z powodem z tytułu ich wcześniejszych kontaktów biznesowych. Powód również nie powoływał się na to, że przekazywał mu pieniądze w przekonaniu, że został on upoważniony do ich odbioru przez pozwanego. Z niezrozumiałych zresztą względów nie domagał się żadnych pokwitowań, pomimo że sam zobowiązał się w formie aktu notarialnego do zapłaty kwoty 1.600.000zł. Takie zachowanie powoda należało zatem ocenić co najmniej jako brak dbałości o ochronę własnego interesu i lekkomyślności. Nie mogło natomiast spełnić oczekiwanej przez powodów roli nagranie rozmowy powoda z Pozwanym i W. S. (1) w dniu 7 marca 2013r, albowiem niezależnie od tego, że treść wypowiadanych kwestii nie jest do końca zrozumiała i nieoczywista na tyle, aby uznać , że dotyczy rozliczenia tylko tej umowy, a poza tym nie wynika z niej w żaden sposób, aby pozwany przyznał, iż otrzymał od powoda 600.000zł. Uczestnicy tej rozmowy mówią o całkiem różnych kwotach i to z różnych tytułów , stąd niezrozumiałym jest dlaczego powód , a następnie sąd uznał ten dowód za rozstrzygający w kwestii zarówno pozorności umowy jak i tego, że powód dokonał spłaty długu w kwocie 600.000zł. Dowód ze stenogramu rozmowy z 7.03.2013r może stanowić dowód w rozumieniu art. 308 kpc, albowiem jak trafnie uznał sąd I instancji, w kodeksie postepowania cywilnego nie zawarto zamkniętego katalogu środków dowodowych i dopuszczalne jest korzystanie z każdego źródła informacji o faktach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, tym niemniej .

Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym tę sprawę zgadza się z tą linią orzecznictwa która zakłada możność skorzystania w procesie sądowym z dowodu z nagrań nawet jeżeli nagrań tych dokonano bez wiedzy i zgody jednego z rozmówców. Pogląd ten ma zastosowanie zwłaszcza w przypadku gdy strona nie może bądź jest dla niej nadmiernie utrudnione, dowieść za pomocą innych środków dowodowych swoich racji mających decydujące znaczenie dla rozstrzygnięcia sporu. Taka sytuacja nie miała jednak miejsca w niniejszym sporze, albowiem jak wskazano powyżej treść nagrania nie jest jednoznaczna , a ponadto powód zaoferował dowody z zeznań świadków i stron, które ocenione zgodnie z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego nie dają podstaw do uznania, że powód przekazując określone kwoty W. S. (1) zwolnił się z długu wobec pozwanego J. S. (1). Całkowicie dowolne i sprzeczne z zeznaniami pozwanego i świadka W. S.,a przede wszystkim sprzeczne z treścią dokumentów są twierdzenia powoda o tym, że stroną udzielającą mu pożyczki był również W. S. (1).

Reasumując uznać należało, że w świetle zebranego w tej sprawie materiału dowodowego brak było podstaw do uznania, że strony w dniu 16.05.2011r zawarły umowę przedwstępną sprzedaży nieruchomości dla pozoru, a w konsekwencji uznanie długu po odstąpieniu przez pozwanego od tej umowy i poddanie się egzekucji miało również charakter pozorny. Ocena dowodów została dokonana przez sąd I instancji z naruszeniem zasady wynikającej z art.233par.2 kpc , skutkując błędnymi ustaleniami w zakresie woli stron przy zawieraniu umowy, a w konsekwencji przyjęciem, ze strony zawarły pozorną umowę pożyczki od której ustalono lichwiarskie odsetki. Dodatkowo tylko wskazać należy, że nie zachodziła w tej sprawie konieczność przeprowadzania dowodu z opinii biegłego w celu ustalenia wartości rynkowej nieruchomości, albowiem zarówno w sytuacji przyjęcia przez sąd pozorności umowy, jak i uznania, że strony faktycznie zawarły umowę przedwstępną sprzedaży nieruchomości, wartość ta nie miała istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia zważywszy na autonomię woli stron przy zawieraniu umów i swobodę kontraktowania. Ponadto powodowie nie odwoływali się do tego, że ustalona w umowie wartość nieruchomości została ustalona wbrew ich woli.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny uznając zasadność zarzutów podniesionych w apelacji pozwanego , po dokonaniu ponownej oceny dowodów stwierdził, że brak było podstaw do pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego-aktu notarialnego z dnia 23.01.2013r sporządzonego przez notariusza R. S. w Kancelarii Notarialnej w P. , zapisanego w re. (...) zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego w (...) z dnia 19.04.2013r –sygn.akt (...)co do kwoty 1.085.000zł wobec braku wykazania zaistnienia przesłanek wynikających z treści art. 840kpc, dlatego na podstawie art. 386par.1kpc zmienił zaskarżony wyrok w pkt. 1 w ten sposób, że powództwo oddalił , obciążając powodów kosztami postępowania.

Z uwagi na uwzględnienie w całości apelacji pozwanego wobec bezpodstawności powództwa opozycyjnego w świetle przesłanek wynikających z art. 840kpc , w konsekwencji - nie zasługiwała na uwzględnienie apelacja powodów wywiedziona w części oddalającej powództwo.

W szczególności chybiony okazał się zarzut naruszenia art. 233 par.1 kpc oraz związany z nim zarzut błędnych ustaleń faktycznych w zakresie wysokości kwoty zwróconej pozwanemu. Odwołując się do wcześniejszych rozważań w zakresie naruszenia przez sąd I instancji zasady swobodnej oceny dowodów i ustalenie, po ponownej analizie zebranego w sprawie materiału dowodowego, że brak jest dowodów na to, aby powód zwrócił J. S. (1) jakąkolwiek kwotę , zarzut ten należało uznać za nietrafny. Raz jeszcze podkreślić należy, że żaden z powołanych przez stronę powodową świadków nie uczestniczył w przekazywaniu pieniędzy pozwanemu, a co najwyżej mieli wiedzę o spotkaniach powoda z niebędącym strona umowy W. S. (1) i przekazywaniu mu bliżej nie określonych kwot.

Nieuzasadniony jest więc zarzut dotyczący naruszenia art. 233 k.p.c. Zwrócić przy tym trzeba uwagę, że skuteczne podniesienie tego zarzutu nie może polegać na przedstawieniu własnej oceny dowodów i subiektywnej wykładni treści dokumentów, z których przeprowadzono dowody. Aby można mówić o naruszeniu art. 233 § 1 k.p.c. należy wykazać, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjęta przez Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i o ich odmiennej ocenie niż ocena dokonana przez Sąd.

Zasada swobodnej oceny dowodów określona tym przepisem wyraża się w jej ocenie według własnego przekonania Sądu, opartego na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Jak wskazano powyżej sąd I instancji naruszył zasadę swobodnej oceny dowodów , jednak nie dotyczyło to okoliczności podnoszonych w apelacji powoda.

Skuteczne podniesienie zaś zarzutu poczynienia ustaleń faktycznych sprzecznych z materiałem dowodowym nie może polegać wyłącznie na zaprezentowaniu ustalonego przez skarżącego , na podstawie własnej interpretacji dowodów stanu faktycznego, ale wymaga wskazania przy użyciu argumentów jurydycznych rażącego naruszenia wyżej powołanych zasad oceny dowodów. Zgodnie zaś z utrwalonym stanowiskiem prezentowanym w orzecznictwie – błąd w ustaleniach faktycznych występuje wówczas gdy istnieje dysharmonia pomiędzy zgromadzonym materiałem dowodowym, a wnioskami , które przyjął sąd jako podstawę ustaleń faktycznych, bądź gdy ocena tego materiału pozostaje w sprzeczności z zasadami doświadczenia życiowego lub regułami logicznego rozumowania. Taka sytuacja w rozpoznawanej sprawie w zakresie objętym apelacją powoda nie miała miejsca.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385kpc oddalił apelację powoda jako pozbawioną uzasadnionych podstaw, obciążając powoda kosztami postępowania apelacyjnego w całości – zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, wynikającą z art. 98 par.1 i3 kpc oraz art. 99kpc w zw. z art. 108par.1 kpc.

Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga Małgorzata Gulczyńska Ewa Staniszewska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Danuta Wągrowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Gulczyńska,  Ewa Staniszewska
Data wytworzenia informacji: