I ACa 684/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2014-04-16

Sygn. akt I ACa 684/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 kwietnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu - I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Marek Górecki /spr./

Sędziowie:

SA Bogdan Wysocki

SA Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga

Protokolant:

st.sekr.sąd. Sylwia Stefańska

po rozpoznaniu w dniu 9 kwietnia 2014 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P.

przeciwko P. K. i E. K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 11 marca 2013 r., sygn. akt IX GC 515/09

1)  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w pkt I w ten sposób, że powództwo oddala

b)  w pkt III w ten sposób, że zasądza od powódki na rzecz pozwanych solidarnie kwotę 7.217 zł tytułem zwrotu kosztów procesu

2)  zasądza od powódki na rzecz pozwanych solidarnie kwotę 5.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym

3)  nakazuje ściągnąć od powódki na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Poznaniu) kwotę 49.476 zł tytułem nieuiszczonego wpisu od apelacji, od którego pozwani byli zwolnieni.

Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga Marek Górecki Bogdan Wysocki

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 25 sierpnia 2009r. powód (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. wniósł o zasądzenie od pozwanych E. K. oraz P. K. solidarnie kwoty 1.379.110,43 zł tytułem szkody wyrządzonej powodowi w okresie, kiedy pozwani byli członkami zarządu powoda, wraz z kosztami procesu oraz odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 1 lipca 2009 r.

W odpowiedzi na pozew pozwani wnieśli o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na ich rzecz kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 11 marca 2013 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu zasądził od pozwanych P. K. i E. K. solidarnie na rzecz powoda kwotę 989.574,82 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 lipca 2009 r. do dnia zapłaty (punkt I), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (punkt II) i rozdzielając stosunkowo koszty procesu, zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 56.093,31 zł (punkt III).

Podstawą tego orzeczenia były następujące ustalenia faktyczne:

Powód (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. jest przedsiębiorcą wpisanym pod numerem KRS (...) do Krajowego Rejestru Sądowego - Rejestru Przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy Poznań -Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydział Gospodarczy - KRS.

Pozwani E. K. i P. K. w okresie od 25 maja 2004r. do dnia 24 września 2008r. pełnili funkcję członków zarządu powoda (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P.. W okresie od 25 maja 2004r. do dnia 24 września 2008r. pozwany P. K. był wspólnikiem w powodowej spółce i posiadał w niej 10 udziałów o łącznej wartości 5.000 zł. Drugim wspólnikiem był F. K., który posiadał 90 udziałów o łącznej wartości 45.000 zł.

Dnia 14 maja 2008r. w (...) S.A. z siedzibą w Ł. zawarł z pozwanym P. K. oraz z F. K. (reprezentowanym przez ojca - pozwanego P. K.) umowę sprzedaży udziałów. Na mocy powyższej umowy (...) S.A. z siedzibą w Ł. nabył od powyższych osób całość udziałów w spółce Biuro (...) z siedzibą w P., zarejestrowanej w Krajowym Rejestrze Sądowym Rejestrze Przedsiębiorców pod numerem KRS (...). (...) S.A. stał się tym samym jedynym wspólnikiem spółki.

Dnia 07 sierpnia 2009r. w siedzibie powoda obyło się Zgromadzenie Wspólników (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P.. Na zgromadzeniu podjęto między innymi uchwałę (...) „w przedmiocie dochodzenia naprawienia szkody wyrządzonej przy sprawowaniu zarządu od byłych członków Zarządu Spółki, to jest P. K. i E. K.". W uchwale postanowiono, iż „Zgromadzenie Wspólników (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w P. na podstawie art. 228 pkt 2 ksh postanawia dochodzić od byłych członków zarządu tej spółki (...) roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej przy sprawowaniu zarządu, a wynikłych z nieprawidłowego dokumentowania obrotu gotówkowego w spółce w latach 2006-2008 w czasie, kiedy wyżej wymienieni byli członkami zarządu niniejszej spółki, do kwoty należności głównej nie wyższej niż 3.000.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi i wszystkim należnościami ubocznymi."

Pismem z dnia 18 czerwca 2009r. powód wezwał pozwanych do zapłaty kwoty 1.302.130,57 zł tytułem szkody, jaką poniosła spółka (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. w wyniku nieprawidłowego dokumentowania obrotu gotówkowego oraz pobrania tej kwoty w okresie sprawowania funkcji członka zarządu przez pozwanych. Wystosowane wezwanie pozostało bezskuteczne.

Pracownicy jedynego udziałowca spółki (...) S.A. stwierdzili po przejęciu spółki i uzgodnieniu sald z kontrahentami spółki (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, iż w kasie spółki brakuje środków. Powyższe potwierdziła opinia sporządzona przez biegłego rewidenta. Sprawdzano dzienne utargi z kas z poszczególnych oddziałów spółki z wielkością wpłat dokonanych w banku. Okazało się, że część środków nie została wpłacona na rachunek bankowy spółki. Powód dokonał analizy przebiegu środków samodzielnie przy pomocy swoich pracowników oraz firmy audytorskiej. W tym celu pracownicy powoda sporządzili tabele, w których po jednej stronie umieszczono dokumenty KW za okres od stycznia do czerwca 2008 r., z których wynikało, że pieniądze zostały wydane przez pracowników Państwu K., a następnie wpłaty na konto bankowe spółki. Dokumenty zostały uporządkowane według dat. Wszystkie dokumenty były wysyłane przez oddziały do oddziału w Centrum (...) Księgowość spółki prowadziła firma zewnętrzna.

Powód posiadał siedem oddziałów, w których sprzedawano wycieczki, zawierano umowy, pobierano zaliczki i wpłaty na wycieczki. Pieniądze były zbierane przez pozwanego P. K., pozwaną E. K. lub rzadziej przez E. P. (1), przywożone do oddziału firmy w Centrum Handlowym (...). Częstotliwość odbioru gotówki była uzależniona od osiąganych obrotów. Do pieniędzy były załączone dokumenty KW z oddziałów, pieniądze przeliczał pracownik spółki, najczęściej J. P., wystawiał dokument KP, a po otrzymaniu zgody na wpłatę od pozwanych, były wpłacane na rachunek bankowy spółki, prowadzony w (...) oraz (...). Zdarzało się, że ilość przywożonych pieniędzy nie pokrywała się z dokumentami księgowymi. Ze zgromadzonej gotówki pracownicy powoda opłacali między innymi czynsz za lokal na ul. (...) w P. i dokonywali drobnych zakupów gotówkowych (kawa, znaczki). Sami pozwani dokonywali natomiast zakupów ze zgromadzonej gotówki (paliwo, zakupy w marketach, zakup samochodu służbowego). Na rzecz współpracujących z powodem touroperatorów nie dokonywano wpłat gotówkowych. Pracownik biura na ul. (...) sporadycznie samodzielnie dokonywała wpłat utargu na konto (...). Kontrola dokumentów KW/KP była w gestii pozwanych. Zdarzyła się sytuacja, że powstał niedobór na kwotę 8.000 zł, jednak kwota ta została w połowie pokryta przez pracowników biura, a w połowie przez spółkę.

Ewidencja księgowa była prowadzona w sposób nierzetelny. Po sprawdzeniu raportów kasowych z oddziałów spółki okazało się, że pieniądze pobierane z oddziałów nie wpływały w tej samej wysokości na rachunek bankowy spółki - manko wynosiło około 1.300.000 zł. Nie stwierdzono również wpłaty za dom, który spółka sprzedała pozwanym. Zorganizowano spotkanie z pozwanym P. K., w którym uczestniczył także R. Z., z przedstawicielami spółki w P. w 2009 r. w hotelu. Pozwany miał przyznać, iż mógł powstać niedobór w środkach, ale nie wyniósł 1.300.000 zł. Pozwanemu zaproponowano możliwość weryfikacji dokumentów, której ostatecznie nie wykonał.

Sąd Okręgowy stwierdził, że biegły sądowy przy Sądzie Okręgowym w Poznaniu E. P. (2) w pisemnej opinii z dnia 26 października 2012 r. ustalił, iż w zakresie dokumentowania obrotu gotówkowego istniały w okresie od 01 stycznia 2007r. do 31 maja 2008r. co najmniej dwa źródła danych liczbowych (dokumentów):

dowody źródłowe w postaci asygnat kasowych i raportów kasowych,

księgi rachunkowe zawierające zapisy na koncie księgowym (...) — kasa.

Te dwa źródła informacji zawierały inne dane liczbowe w zakresie obrotu środkami pieniężnymi Biura (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Biegły podjął próbę zbadania obrotu gotówkowego Biura (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w oparciu o zgromadzone dokumenty źródłowe w postaci asygnat kasowych i raportów kasowych sporządzanych przez poszczególnych kasjerów w oddziałach Spółki.

Z podsumowania przedstawionych biegłemu dokumentów kasowych za rok 2007 wynika, iż w roku 2007 kasjerzy Biura (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością pobrali od klientów dokonujących zakupu imprez turystycznych kwotę 6.256.704,51 zł. Natomiast zsumowana wartość asygnat kasowych „kasa wypłaci" wynosiła w tym okresie 17.950.206,15 zł. W tym kontekście ustalona przez biegłego wartość łączna wypłat z kasy jest nierealna z uwagi na jakość dokumentów kasowych, które są niekompletne, a nadto mogą być kilkakrotnie dublowane. Ponadto wśród wypłat na kwotę 17.950.206,15 zł istnieją asygnaty kasowe „kasa wypłaci" bez podpisu osoby otrzymującej wypłatę w wysokości 3.259.492,34 zł. Łączna wartość asygnat kasowych z nieczytelnym podpisem bez pieczęci imiennych osoby kwitującej pobranie gotówki to wartość 11.097.313,57 zl. Kwotę 3.559.150,24 zł pobrała w 2007r. zgodnie z asygnatami kasowymi podpisanymi J. P., kwotę 1.200 zł osoba o nazwisku (...), a kwotę 33.050 osoba z nazwiskiem P..

Natomiast według biegłego za okres styczeń-czerwiec 2008r. z przedstawionych biegłemu dokumentów kasowych wynika, iż w okresie od stycznia do czerwca 2008r. kasjerzy Biura (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością pobrali od klientów dokonujących zakupu imprez turystycznych kwotę 14.664.320,70 zl. Natomiast zsumowana wartość asygnat kasowy „kasa wypłaci" wynosiła w tym okresie 13.063.980,14 zł. Wśród wypłat na tę kwotę istnieją asygnaty kasowe „kasa wypłaci" bez podpisu osoby otrzymującej wypłatę wysokości łącznej 4,147.742,78 zl. Łączna wartość asygnat kasowych z nieczytelnym podpisem bez pieczęci imiennych osoby kwitującej pobranie gotówki to wartość 6.973.837,34 zł. Kwotę 1.942.400,02 zł pobrała w okresie styczeń-czerwiec 2008r. zgodnie z asygnatami kasowymi podpisanymi J. P..

Biegły stwierdził w opinii, iż w oparciu o przedstawione dokumenty kasowe, z uwagi na ich istotne wady, nie można ustalić, jaka faktycznie wartość środków pieniężnych wpłynęła do kas poszczególnych kasjerów, jak również jaka wartość tych środków pieniężnych została przez nich wypłacona. Ponadto biegły w oparciu o nieczytelne podpisy osób kwitujących wypłaty nie może wskazać, kto był faktycznym dysponentem wypłat środków pieniężnych z kas Biura (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w okresie od 01 stycznia 2007r. do 30 czerwca 2008r.

Biegły ponadto wskazał w opinii, iż następujące cech zgromadzonej dokumentacji kasowej uniemożliwiają te ustalenia:

nie ujęcie dokumentów kasowych w księgach rachunkowych (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością,

niewłaściwa numeracja, która uniemożliwia weryfikację kompletu zgromadzonej
dokumentacji,

brak kompletu dokumentów, na co wskazuje np. większa wartość zsumowanych wypłat z kas, niż wartość zsumowanych wpłat do kasy w 2007 roku,

możliwość istnienia w kilkutysięcznej ilości asygnat kasowych i raportów kasowych grupy dokumentów, które zostały wystawione co najmniej podwójnie,

brak możliwości identyfikacji osób kwitujących wypłaty z kasy,

istnienie znaczącej liczby dokumentów, które w ogóle nie zostały podpisane, nie można więc ustalić, czy transakcje w nich ujęte w ogóle miały miejsce.

Ponadto biegły w zakresie analizowania zapisów na koncie księgowym (...) zaprezentował w opinii mechanizmy księgowe, stosowane do ewidencjonowania obrotu gotówkowego w Biurze (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Biegły wykazał w opinii, iż sposób dokumentowania transakcji gotówkowych w Spółce nie tylko nie odzwierciedla rzeczywistego przebiegu transakcji, ale prowadził do utraty kontroli nad środkami pieniężnymi Spółki i dawał szerokie możliwości uszczuplania tych środków poza systemem księgowym. Przede wszystkim należy zdaniem biegłego wskazać, iż wartość prowizji za pośrednictwo w sprzedaży należnej dla Biura (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością wpłaca klient dokonujący zakupu imprezy turystycznej, ujęcie więc jej jako wartość należną od touroperatora (organizatora imprezy) prowadzi do wykazywania w księgach w sprawozdaniu finansowym nieprawidłowej wartości tego składnika majątku (należności, które nie istnieją). Poza tym wartość wpływów do kasy Spółki również nie zostaje zaprezentowana w sposób prawidłowy. Dochodzi bowiem do wykazywania zaniżonej wartości wpływów do kasy. Spółka traci kontrolę nad obrotem gotówkowym i możliwością rozliczenia ewentualnych niedoborów w kasie.

Jak wyjaśnił biegły, przyjęty mechanizm księgowania w spółce, prowadzący do prezentowania na kontach księgowych niewłaściwych danych, zarówno w zakresie środków pieniężnych w kasie, jak również należnościach od touroperatorów, zdaniem biegłego wskazuje, iż wartość środków pieniężnych, która wpłynęła do kasy Spółki od klientów zakupujących imprezy turystyczne nie została ujęta jako wpływ tych środków do kasy (wpływa po stronie Wn), lecz została ujawniona jako nieistniejące należności od touroperatorów (po stronie Winien kont rozrachunkowych). Zdaniem biegłego salda te prezentowane w księgach Biura (...) nie powinny wystąpić, bowiem prowizję wpłaca w gotówce klient przy zakupie imprezy turystycznej. Istnienie więc salda należności od touroperatorów z tytułu pośrednictwa w sprzedaży imprez turystycznych wskazuje na kwoty, które faktycznie powinny znajdować się w kasie Spółki lub na jej rachunku bankowym.

Na podstawie opisanych powyżej nieprawidłowości biegły wskazał, iż organizacja obiegu dokumentacji kasowej w Biurze (...) Spółka z ograniczona odpowiedzialnością w czasie, gdy pozwani byli członkami jej zarządu, to jest w okresie od 1 stycznia 2007 r. do 30 czerwca 2008 r. była wadliwa.

Sąd Okręgowy wskazał, że punktem wyjścia do ustalenia ewentualnego stanu niedoboru środków pieniężnych w kasie, zdaniem biegłego, winna być przeprowadzona przez upoważnione osoby kontrola rzeczywistego stanu gotówki potwierdzona protokołem w postaci inwentaryzacji gotówki w kasie. Następnie stan ten powinien zostać skonfrontowany ze zweryfikowanymi wielkościami wynikającymi z rzetelnej ewidencji. Przeprowadzona analiza dokumentacji dostępna biegłemu wskazuje na brak możliwości ustalenia niedoboru gotówki w kasie. Brak wskazania wielkości niedoboru w kasie wynika z następujących okoliczności szeroko opisanych w opinii:

a)  brak protokołu inwentaryzacji kasy na dzień 30 czerwca 2008r. wskazującego, jaka wartość środków pieniężnych faktycznie znajdowała się w kasach spółki,

b)  wadliwa ewidencja księgowa, wadliwa dokumentacja kasowa.

Nie mniej jednak biegły podkreślił, iż prezentowana w księgach rachunkowych Spółki wartość należności od touroperatorów z tytułu prowizji za pośrednictwo w sprzedaży usług turystycznych, stanowi wartość środków pieniężnych, które powinny wpłynąć do kasy Spółki lub na jej rachunek bankowy, bowiem zostały pobrane od klientów dokonujących zakupu imprez turystycznych. Ponadto niedobór ten powstał na etapie pobierania środków pieniężnych od kasjerów w poszczególnych oddziałach i wpłacania ich w niższej kwocie na rachunek bankowy Spółki, z pominięciem właściwych księgowań zdarzeń gospodarczych w ewidencji księgowej tego podmiotu. Wartość tych środków pieniężnych, która w systemie ewidencyjnym widnieje jako należności od touroperatorów, a która zdaniem biegłego powinna znajdować się w kasie Spółki lub na jej rachunkach bankowych na dzień 30 czerwca 2008r. zamyka się kwotą 989.574,82 zł. W związku z niekompletnością w zakresie dokumentacji oraz ksiąg rachunkowych za okres od stycznia 2007 r. do czerwca 2008 r. biegły podkreślił, iż wskazana wartość należności jako wartość środków pieniężnych, która powinna zostać zaewidencjonowana jak wpływ do kasy Spółki jest wartością szacunkową. Ma to związek głównie z brakiem możliwości skonfrontowania występujących w księgach Spółki sald rozrachunków z touroperatorami (organizatorami wycieczek).

Z uwagi na istotną wadliwość dokumentacji kasowej i ewidencji rachunkowej, szczegółowo opisanej w opinii, biegły nie może wskazać, w jakiej wysokości każdy z pozwanych lub też inne osoby, pobrały w tym czasie gotówkę ze spółki i jej nie rozliczyły. Podjęte przez biegłego próby wyliczenia wielkości pobranych i nierozliczonych środków pieniężnych Spółki nie doprowadziły do ustalenia rzeczywistych wielkości z uwagi na wady systemu księgowego i dokumentacji źródłowej w postaci braku kont ksiąg pomocniczych do konta kasa, brak kont rozrachunkowych dla osób, które pobierały środki w kasie, brak czytelnych podpisów na asygnatach kasowych, brak kompletu dokumentów.

W opinii uzupełniającej z dnia 28 grudnia 2012r. biegła E. P. (2) udzieliła odpowiedzi na pytania stron, zawarte w piśmie powoda z dnia 6 grudnia 2012 r. oraz w piśmie pozwanego z dnia 28 listopada 2012 r. i wyjaśniła, iż przedstawienie na stronach opinii wnioski wynikały z braku usystematyzowania przekazanej biegłemu do badania źródłowej dokumentacji kasowej. Dokumentacja ta nie była ułożona w ani w sposób chronologiczny, osobami, punktami lub innymi grupami, nie była również odpowiednio spinana. Nie mniej jednak biegły, pomimo, iż przeprowadził analizę wszystkich przekazanych na potrzeby opinii dokumentów źródłowych kasowych w okresie wskazanym w postanowieniu Sądu, z uwagi na istotne wady tej dokumentacji nie mógł wyciągać z nich wniosków, w szczególności w zakresie ewentualnego stanu lub niedoboru w kasach spółki. Z tego względu zawarcie informacji dotyczących operacji kasowych dokonanych po 30 czerwca 2008 r, które znajdowały się w dokumentacji dotyczącej okresu do 30 czerwca 2008r. nie ma wpływu na wnioski zaprezentowane w opinii. Nadto biegły przedstawiając informacje o wyższej wartości dokonanych wypłat z kas spółki od wartości wpływów do tych kas, wskazał na nierzetelność dokumentacji kasowej spółki prowadzącej, a w konsekwencji do nierealnego obrazu przepływu środków pieniężnych w spółce, a także braku możliwości wnioskowania o ewentualnych stanach gotówki w kasie na podstawie tej grupy dokumentów. W dokumentacji, którą posiadał biegły w celu sporządzenia opinii w przedmiotowej sprawie, brak jest informacji o okoliczności ustalania lub sprawdzania faktycznego stanu środków pieniężnych w spółce oraz dokonywania inwentaryzacji zasobów finansowych w chwili przekazania spółki następcy prawnemu. Ponadto w opinii z dnia 26 października 2012 r. na stronie 431 biegły zawarł informację, iż w dokumentacji źródłowej Biura (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością brak jest inwentaryzacji środków pieniężnych na koniec roku obrotowego w kasie Spółki, co narusza obowiązek wynikający z art. 26 Ustawy o rachunkowości. Biegły opisał system przyjęty przez spółkę w analizowanym okresie, wskazał jego wadliwość, wskazując jednocześnie przykładowy prawidłowy sposób księgowy rozliczania sprzedaży imprez turystycznych, tj. sposób wiernego odzwierciedlenia operacji gospodarczych związanych z transakcjami sprzedaży imprez turystycznych.

Księgi rachunkowe Biura (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością co najmniej za okres od 1 stycznia 2007 r. do 31 grudnia 2008 r. prowadzone były przez Biuro (...) w S.. Biegły do sporządzenia opinii dysponował dokumentami księgowymi w postaci asygnat kasowych za 2006 rok oraz częściowo za 2008 rok. Natomiast w zakresie ksiąg rachunkowych, w skład których, zgodnie z art. 13 ust. 1 Ustawy o rachunkowości wchodzą dziennik, księga główna, księgi pomocnicze, zestawienia: obrotów i sald kont księgi głównej oraz sald kont ksiąg pomocniczych, wykaz składników aktywów i pasywów biegły dysponował materiałem za 2007 rok oraz za okres od 1 stycznia 2008r. do 30 czerwca 2008r. Biegły nie dysponował więc księgami rachunkowymi za 2006 rok. Biegły wskazał jednocześnie na wadliwość systemu księgowego w (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w okresie od dnia 1 stycznia 2007r. do dnia 30 czerwca 2008r. oraz na niekompletność i wadliwość dokumentacji księgowej w postaci dokumentów źródłowych stanowiących podstawę weryfikacji zapisów księgowych w Spółce za ten okres. Powiązanie tych dwóch elementów, tj. wadliwości ksiąg rachunkowych oraz dokumentów księgowych uniemożliwiło biegłemu precyzyjne i ostateczne wskazanie wartości niedoboru w kasie za wskazany okres. Niedobór środków pieniężnych w kasie wyrażający się jako różnica pomiędzy rzeczywistym stanem gotówki w kasie na dany dzień (potwierdzonym dokumentem inwentaryzacji) a stanem wynikającym z ewidencji księgowej stanowi, zdaniem biegłego, uszczerbek zmniejszający majątek poszkodowanego. W kategorii uszczerbku należy rozpatrywać również różnicę pomiędzy wartością należności wykazaną w ewidencji, a rzeczywistą wielkością tej grupy majątku potwierdzoną innymi dokumentami (np. potwierdzeniami sald). Za prawidłowość procedur księgowania pieniędzy w kasie był odpowiedzialny kierownik jednostki, a w przypadku powoda jej zarząd.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie bezspornych twierdzeń stron o faktach i zgromadzonych w sprawie dokumentów. Sąd uznał za w pełni wiarygodne dokumenty urzędowe i prywatne.

Sąd I instancji uznał sporządzoną w sprawie opinię biegłego E. P. (2) za rzetelną. Podkreślił, że biegły wyczerpująco udzielił odpowiedzi na pytania stron, wskazał na metodologię sporządzania opinii. Nadto stronom umożliwiono przesłuchanie biegłego na rozprawie w dniu 25 lutego 2013 r. i biegły ponownie szczegółowo wyjaśnił swoje stanowisko i wnioski opinii.

Sąd Okręgowy odniósł się także do oceny zeznań świadków oraz przesłuchania stron postępowania, odmawiając w części wiary zeznaniom pozwanego.

Sąd I instancji uzasadnił także oddalenie wniosków dowodowych.

Na gruncie tak ustalonych okoliczności Sąd Okręgowy stwierdził, że roszczenie powoda w znacznej części było uzasadnione.

W pierwszej kolejności w swoich rozważaniach Sąd I instancji odniósł się do legitymacji czynnej powoda, stwierdzając, że taką legitymację w niniejszej sprawie posiadał.

Odnosząc się zaś do regulacji art. 293 k.s.h. Sąd Okręgowy stwierdził, że wyrządzenie szkody może być następstwem bardzo rozmaitych stanów faktycznych powodujących naruszenie przepisów kodeksu spółek handlowych, ale również jakichkolwiek innych przepisów prawa oraz umowy spółki. Obowiązki mogą wynikać między innymi z ustawy z 29 września 1994r. o rachunkowości (t.j. Dz. U. z 2002 r. Nr 76, poz. 694 ze zm.). Odnosząc się do pojęcia szkody Sąd Okręgowy wskazał, ze zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 1957 r. (II CR 304/57, OSN 1958, Nr 3, poz. 76): „szkodę majątkową stanowi różnica między obecnym stanem majątkowym poszkodowanego a tym stanem jaki by istniał, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę". Tak również w: T. D. ([w:] System pr. cyw., i. III, cz. 1, s. 218-221) oraz Z. R. (Zobowiązania - cześć ogólna, Warszawa 1998, s. 85-87). Ten ostatni komentator podkreśla, iż „majątkowe konsekwencje zdarzenia sprawczego określać należy wedle adekwatnego związku przyczynowego, na co zresztą wyraźnie wskazuje art. 361 § kc ( in principio) .

Dokonując subsumcji Sąd I instancji uznał, iż pozwani pełniący funkcję członków zarządu w spółce powoda w badanym okresie 1 stycznia 2007 r. do 30 czerwca 2008 r., sprzed sprzedaży jej udziałów, nie zachowali należytej staranności w pełnieniu powierzonych ich funkcji. Sąd Okręgowy stwierdził, że pozwani nie przestrzegali przepisów prawa, w tym art. 17 ust. 1 oraz ust. 2 w związku z art. 4 ust. 5 ustawy i 4a ust. 1, 10 ust. 1,22 ust. 4 ustawy o rachunkowości.

Sąd I instancji stwierdził, że ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci dokumentów, zeznań świadków oraz opinii biegłego sądowego jednoznacznie wynika, iż pozwani będący członkami zarządu powoda do dnia 30 czerwca 2008 r. byli odpowiedzialni za zorganizowanie przepływu pieniędzy pomiędzy poszczególnymi oddziałami spółki, a bankami, które prowadziły jej rachunki bankowe ( (...) oraz (...)). Zorganizowany mechanizm był niezgodny z zasadami prowadzenia księgowości w spółkach prawa handlowego i stwarzał członkom zarządu możliwość niekontrolowanego pobierania pieniędzy należnych spółce, co w efekcie doprowadziło do powstania niedoboru w jej aktywach. Sąd Okręgowy za biegłym wskazał, że organizacja obiegu dokumentacji kasowej w powodowej spółce była wadliwa. Sąd I instancji stwierdził, że biegły ustalił, iż wartość środków pieniężnych, która w systemie ewidencyjnym widnieje jako należności od touroperatorów, a która w ocenie biegłego powinna znajdować się w kasie spółki lub na jej kontach bankowych na dzień 30 czerwca 2008r. zamyka się kwota 989.574,82 zł.

Sąd Okręgowy stwierdził, że wskazany niedobór został spowodowany między innymi poprzez wadliwość dokumentacji kasowej i ewidencji rachunkowej, polegający na braku kont ksiąg pomocniczych do konta kasa, braku kont rozrachunkowych dla osób, które pobierały środki w kasie, braku czytelnych podpisów na asygnatach kasowych, braku kompletu dokumentów. Sąd I instancji doszedł do wniosku, że dokumenty kasowe sporządzane w ramach prowadzonej działalności gospodarczej były wadliwe, co zaś doprowadziło do sytuacji, w której nie można ustalić, jaka faktyczna wartość środków pieniężnych wpłynęła do kas poszczególnych kasjerów, jak również, jaka wartość tych środków pieniężnych została przez nich wypłacona. Z powodu zaś nieczytelnych podpisów osób kwitujących wpłaty nie można wskazać, kto był faktycznym dysponentem wypłat środków pieniężnych z kas Biura (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w okresie od 1 stycznia 2007 r. do dnia 30 czerwca 2008 r. Sąd I instancji za biegłym podał także, że sposób dokumentowania transakcji gotówkowych w spółce nie tylko nie odzwierciedlał rzeczywistego przebiegu transakcji, ale prowadził do utraty kontroli nad środkami pieniężnymi spółki i dawał szerokie możliwości uszczuplania tych środków poza systemem księgowym.

Ustalając podmiot odpowiedzialny za naruszenie ustawy o rachunkowości Sąd Okręgowy wskazał, że ustawa ta wprowadza pojęcie „kierownika jednostki", którym w myśl art. 3 ust. l pkt 5 jest osoba lub organ jedno- lub wieloosobowy (zarząd), który kieruje jednostką zgodnie z obowiązującymi jednostkę przepisami prawa, statutem, umową lub na mocy praw własności. Sąd I instancji stwierdził, że w przypadku spółek kapitałowych kierownikiem jednostki jest powołany zarząd, a w przypadku spółek osobowych wspólnik lub grono wspólników prowadzących sprawy spółki. W przypadku, gdy kierownikiem jednostki jest organ wieloosobowy i nie została wskazana osoba odpowiedzialna, odpowiedzialność ponoszą wszyscy członkowie tego organu. Sąd I instancji wskazał, że ustawa deleguje wiele uprawnień wynikających z jej przepisów na rzecz kierownika jednostki. Jednocześnie formułuje ona obowiązki względem niego, celem zapewnienia prawidłowej realizacji regulacji ustawowych. Sąd Okręgowy stwierdził, że część z nich może być delegowana na inne osoby, co jednakże nie zwalnia kierownika jednostki z odpowiedzialności (art. 4 ust. 5 RachU ). Sąd I instancji zwrócił uwagę, że ustawa o rachunkowości systematycznie zaostrza odpowiedzialność kierownictwa i organów stanowiących jednostki.

Powyższe rozważania doprowadziły Sąd Okręgowy do wniosku, iż pozwani pełniący w okresie 1 stycznia 2007 r. do dnia 30 czerwca 2008 r. funkcję członków zarządu byli jednocześnie kierownikami jednostki w myśl przepisów ustawy o rachunkowości. Z racji, iż księgowość prowadzona w tym okresie w spółce była wadliwa, odpowiedzialność za powstałą szkodę w majątku spółki w kwocie 989.574,82 zł należało obciążyć solidarnie pozwanych w myśl art. 293 § 1 ksh. Sąd I instancji wskazał, że pozwani pełniący funkcję członków zarządu nie zachowali należytej staranności wymaganej w stosunkach danego rodzaju, a zawodowy charakter działalności członków zarządu przejawia się przede wszystkim w postępowaniu nacechowanym należytą dbałością o interesy spółki i ich prymatem nad interesami prywatnymi członka zarządu. Sąd Okręgowy stwierdził, że stworzony mechanizm obiegu pieniędzy uzyskiwanych przez spółkę od jej klientów charakteryzował się znaczną „nieszczelnością" i stwarzał liczne „pola do nadużyć". Sposób prowadzenia księgowości również był niezgodny z przyjętymi standardami rachunkowości, co doprowadziło do sytuacji, iż po latach nie jest możliwe pełne i rzetelne odtworzenie wszystkich zdarzeń księgowych, które miały miejsce w toku prowadzenia działalności przez spółkę. W ocenie Sądu I instancji skoro braki i mankamenty mają charakter systemowy, nie można mówić, że pozwani dopuścili się powstałych zaniedbań nieumyślnie. Organizacja finansów spółki pozwalała bowiem członkom jej zarządu na niekontrolowane pobieranie kwot z majątku, który należał do spółki, a nie ich samych.

Sąd Okręgowy wskazał, że w realiach niniejszej sprawy kwestią istotną była niemożność ustalenia rzeczywistej szkody jaką poniosła spółka. Jak wskazał biegły sądowy, ustalona wartość szkody miała charakter szacunkowy. Zdaniem Sądu I instancji fakt ten nie może jednak przesądzać o uwolnieniu pozwanych od odpowiedzialności za powstałą szkodę, ponieważ niemożność jej ustalenia była bezpośrednio spowodowana przez ich działanie lub zaniechanie w zakresie sposobu organizacji księgowości spółki.

Sąd I instancji wskazał, że wbrew twierdzeniom strony pozwanej sytuacja tego typu pozwala na zastosowanie art. 322 kpc, który stanowi, iż jeżeli w sprawie o naprawienie szkody, o dochody, zwrot bezpodstawnego wzbogacenia lub o świadczenie z urnowy o dożywocie sąd uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.

W świetle powyższego Sąd I instancji uznał, iż w majątku spółki, w okresie w którym pozwani pełnili funkcję członków zarządu, powstała szkoda. W ocenie Sądu Okręgowego potwierdza to ponad wszelką wątpliwość sporządzona przez biegłego opinia, która potwierdziła w znacznej części wcześniejsze obliczenia powoda, który również zaoferował jako dowód opinię prywatną - opinię biegłego rewidenta. To zaś prowadzi do wniosku, iż co do zasady szkoda powstała.

Sad Okręgowy wskazał, że zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 1957r. (II CR 304/57, OSN 1958, Nr 3, poz 76): „szkodę majątkową stanowi różnica między obecnym stanem majątkowym poszkodowanego, a tym stanem jaki by istniał, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę". Jak wykazał biegły w majątku spółki powinny znaleźć się środki na kwotę 989.574,82 zł. Sąd I instancji wskazał, że z racji tego, że biegły sądowy dysponuje wiadomościami specjalnymi w myśl art. 278 § 1 kpc, uznał roszczenie powoda za zasadne co do kwoty wskazanej przez biegłego, tj. 989.574,82 zł, na podstawie art. 293 ksh. Zdaniem Sądu Okręgowego w myśl art. 322 kpc nie było przeszkód - mimo trudności dowodnych wynikających z wadliwości dokumentacji (wszak zawinionych w istocie przez pozwanych) - by kwotę tę uznać za szkodę. Sąd I instancji wskazał, że w pozostałym zakresie powództwo uległo oddaleniu, albowiem opinia biegłego sądowego nie potwierdziła obliczeń zaprezentowanych przez powoda. Sąd Okręgowy podał, że nie znalazł podstaw, aby kwestionować obliczenia poczynione przez biegłego, a stronom umożliwiono zadawanie pytań biegłemu i wyjaśnienie nasuwających się im wątpliwości. W zakresie odsetek Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 kpc, zasądzając je od dnia 1 lipca 2009 r., liczonego jako dzień wymagalności roszczenia po skierowaniu do pozwanych wezwania do zapłaty z dnia 18 czerwca 2009r., w którym wyznaczono ostateczny termin zapłaty dochodzonej należności na dzień 30 czerwca 2009 r., do dnia zapłaty.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w art. 100 k.p.c., stosunkowo rozdzielając koszty postępowania.

Apelację od powyższego orzeczenia złożyli pozwani, zaskarżając je w punkcie I i III. Pozwani zaskarżonemu wyrokowi zarzucili:

1.  błędne ustalenie jakoby powód poniósł szkodę w kwocie 989.574,82 zł albowiem fakt ten nie znalazł oparcia w jakimkolwiek dowodzie,

2.  błędną ocenę dowodu w postaci opinii biegłego E. P. (2) przez przyjęcie, że ustaliła ona fakt poniesienia szkody (niedoboru kasowego) przez powoda w czasie gdy pozwani byli członkami zarządu spółki z o.o. (...), podczas gdy w opinii w sposób wyraźny stwierdzono, że ustalenie niedoboru kasowego jest niemożliwe, zwłaszcza wobec braku inwentaryzacji środków pieniężnych w dniu 30 czerwca 2008 r., a więc naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na sprzecznej z zasadą swobodnej oceny dowodów interpretacji opinii biegłej i uznanie, w oparciu o jej treść, że doszło do powstania szkody w rozumieniu art. 293 k.s.h., podczas gdy z opinii biegłej i jej dalszych wyjaśnień nie jest możliwym wysnucie takie wniosku,

3.  powołanie jako podstawy rozstrzygnięcia art. 322 k.p.c., który nie może mieć zastosowania w sprawie,

4.  wybiórczą i niepełną ocenę zeznań świadka Ł. oraz pominięcie przy rozstrzygnięciu tych fragmentów zeznań świadków, które wskazywały, że w czasie sprawowania funkcji członków zarządu przez pozwanych, spółka (...) nie miała jakichkolwiek trudności płatniczych, co wykluczało istnienie niedoboru gotówki,

5.  błędne zastosowanie art. 293 k.s.h. przez nieuwzględnienie faktu powierzenia obowiązków księgowo-ewidencyjnych specjalistycznemu biuru rachunkowemu, co było dowodem należytej i najwyższej staranności pozwanych przy wykonywaniu czynności zarządczych,

6.  oddalenie wniosku o przesłuchanie świadka K. Z. prowadzącej biuro rachunkowe.

Zarzucając powyższe pozwani wnieśli o zmianę wyroku i oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanych zwrotu kosztów procesu za obie instancje.

Na rozprawie w dniu 25 września 2013 r. pełnomocnik powoda wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

W pierwszej kolejności, Sąd drugiej instancji, po przeprowadzeniu analizy akt sprawy, w tym dowodów zebranych przez Sądem Okręgowym i po przeprowadzeniu uzupełniającego postępowania dowodowego, doszedł do przekonania, że Sąd I instancji w sposób prawidłowy dokonał ustaleń faktycznych i oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. Stąd też Sąd Apelacyjny ustalenia te, na podstawie art. 382 k.p.c. przyjął za własne. Na podstawie jednak tak zebranego materiału dowodowego należało wskazać, że w sprawie nie zostało w sposób dostateczny wykazane, aby powodowa spółka w czasie kadencji pozwanych miała zaległości w płatnościach wobec swoich kontrahentów-touroperatorów. Na tę okoliczność bowiem przeciwnie zeznawali świadkowie stanowiący jednocześnie pracowników spółki (...) S.A. i pracownicy powoda, którzy pracowali u powoda w czasie pełnienia funkcji członków zarządu przez pozwanych. Należało jednak zauważyć, że powód nie podjął żadnej inicjatywy, aby takie zaległości wykazać dokumentami, a takie, gdyby zaległości powstały, z pewnością by istniały.

Analiza opinii biegłego wskazuje, że Sąd Okręgowy, wbrew twierdzeniom pozwanych dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i właściwie ocenił dowód z opinii biegłego, gdyż za dowodem z opinii biegłego Sąd ten ustalił, że „przeprowadzona analiza dokumentacji dostępna biegłemu wskazuje na brak możliwości ustalenia niedoboru gotówki w kasie” oraz że szacunkowa wartość środków pieniężnych na dzień 30 czerwca 2008 r. winna wynosić 989.574,82 zł, co stanowi wartość należności od touroperatorów. Poza tym, również za opinią biegłego Sąd I instancji wskazał na pojęcie niedoborów środków pieniężnych w kasie. Biorąc pod uwagę zatem treść zawartą w ustaleniach faktycznych poczynionych przez Sąd Okręgowy należało wskazać, że są one zgodne z opinią biegłego, ale także z twierdzeniem wypływającym z podniesionych w apelacji zarzutów.

Błędny jest jednak w niniejszej sprawie wniosek Sądu Okręgowego co do udowodnienia przez powoda powstania szkody, a to chociażby w wartości szacunkowej wskazanej przez biegłą. Podkreślenia wymaga, że Sąd I instancji rozważając odpowiedzialność pozwanych, mimo przytoczenia ustaleń czym jest niedobór środków pieniężnych oraz wskazania na podglądy doktryny i orzecznictwa w zakresie pojęcia szkody, sam nie zastosował się do tych wskazań. Ustalając bowiem, że powód powinien na dzień 30 czerwca 2008 r. posiadać środki pieniężne w szacunkowej kwocie 989.574,82 zł, taką wartość przyjął jako szkodę, gdy tymczasem tak wyliczona przez biegłą kwota nie jest szkodą, a jedną z podstaw do jej wyliczenia.

Biorąc pod uwagę tak wnioski zawarte w opinii biegłej oraz poprzedzające je badanie dokumentacji księgowej, a także późniejsze uzupełnienia opinii (w skutek pytań i zastrzeżeń stron), Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że biegła, jak to słusznie przytoczył Sąd Okręgowy, ustaliła jaka kwota, na podstawie przedłożonej jej dokumentacji powinna znajdować w pozycji wartości środków pieniężnych na dzień 30 czerwca 2008 r. - to że kwota ta ma wartość szacunkową nie miało w niniejszej sprawie istotnego znaczenia. Trzeba jednak zauważyć, na co wskazuje za biegłą Sąd I instancji, że wobec braku dokumentacji księgowej (bądź jej niepoprawnego prowadzenia, na co wskazuje absurd wypłaty w 2007 r. wyższych kwot pieniężnych niż ich wpływu) nie było możliwe w sprawie ustalenie czy na dzień 30 czerwca 2008 r. powstał niedobór w pozycji środków pieniężnych czy też nie. Żadna ze stron w sprawie nie kwestionowała, że na dzień 30 czerwca 2008 r. nie sporządzono inwentaryzacji środków pieniężnych. Zatem biorąc pod uwagę schemat przestawiony przez biegłą na stronie 486 opinii należało stwierdzić, że mimo ustalenia przez biegłą szacunkowej wartości środków pieniężnych, które winny znajdować się w kasie spółki na dzień 30 czerwca 2008 r., to brak ustalenia wartości środków pieniężnych faktycznie się w niej znajdujących, uniemożliwia ustalenie wartości ewentualnej różnicy między tymi wartościami, a tym samym stwierdzenia ewentualnej nadwyżki kasowej czy niedoboru kasowego.

Należało podkreślić, że szkodą w znaczeniu damnum emergens jest różnica w wartości między faktycznym stanem majątkowym poszkodowanego, a tym który by istniał gdyby zdarzenie szkodzące nie miało miejsca. Jak wynika z powyższego, takiej szkody w niniejszej sprawie, z uwagi na brak udowodnienia jaka była rzeczywista wartości środków pieniężnych w kasie na dzień 30 czerwca 2008 r., nie można było ustalić. Co więcej należało stwierdzić, że nie tylko nie możliwe w tym momencie było ustalenie wielkości szkody, ale także samego faktu jej zaistnienia.

Wobec takich ustaleń i zważań warto podkreślić, że strona powodowa przedstawiając wartość swojej szkody pomija to na co zwracają uwagę pozwani i co ustala Sąd Okręgowy – z pobranych kwot pozwani dokonywali także zakupów, za które płatność następowała gotówką. Takie ustalenie zatem wprost wskazują, że nie można na zasadzie prostego rachunku przenosić tego co pozwani pobrali z oddziałów na wartość kwot wpłaconych na rachunek bankowy.

W związku z powyższym, w ocenie Sądu Apelacyjnego w sprawie nie miało istotnego znaczenia na jakiej zasadzie następowały w tym okresie rozliczenia z touroperatorami, tj. czy prowizja była odliczana przed wysłaniem kwoty do touroperatora czy też wypłacana była przez touroperatora dopiero w związku z realizacją umowy o świadczenie usług turystycznych. Ustalenia takie miałyby znaczenie, gdyby możliwym było określenie rzeczywistej wartości środków pieniężnych na dzień 30 czerwca 2008 r., gdyż miałoby to wpływ na ustalenie wartość szkody. Skoro jednak faktyczna wartość kasy pozostała w sprawie niewiadomą, to i ustalenie w jakim dniu powód osiągnął przychód od danego touroperatora nie doprowadziłoby do ustalenia istnienia i wielkości szkody.

Wobec niewykazania przez powoda wysokości szkody, dalsze zarzuty pozwanego stały się bezprzedmiotowe. Jedynie na marginesie należało wskazać, że błędny jest pogląd wyrażony przez pozwanych, że powierzenie prowadzenia dokumentacji księgowej zwalniało pozwanych od odpowiedzialności. Należy w tym zakresie w pełni zaakceptować podgląd zaprezentowany przez Sąd Okręgowy. Można przy tym dodać, że nienależyte powadzenie dokumentacji księgowej spółki nie polegało w niniejszej sprawie jedynie na czynnościach związanych z właściwym ewidencjonowaniem zdarzeń gospodarczych w księgach rachunkowych i w bilansach, ale także wynikało z procederu jaki miał miejsce w związku z przyjęciem i wypłatą gotówki z kasy. W pełni ilustruje to przy tym wniosek z opinii biegłej gdzie dokumenty księgowe z 2007 r. wskazują, że wypłaty z kasy znacznie przekraczały wartości do niej wpłacone. Nie ulegało przy tym wątpliwości, że taki obieg dokumentów był preferowany przez pozwanych, mimo że prowadził do oczywistych niezgodności między stanem rzeczywistym i księgowym, prowadząc do utraty kontroli nad środkami pieniężnymi i możliwości uszczuplenia tych środków.

W związku z powyższym, wobec nieustalenia szkody, jako jednej z przesłanek odpowiedzialności pozwanych za szkodę spółki, powództwo podlegało oddaleniu.

Wobec zmiany wyroku poprzez oddalenie powództwa zmianie podlegało także orzeczenie o kosztach procesu, które wobec przegrania sprawy w całości na zasadzie art. 98 § 1 k.p.c. powinien ponieść powód. Skoro zatem pozwany na etapie postępowania pierwoszoinstancyjnego poniósł koszty w wysokości 7.217 zł to taką też kwotę na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., 99 k.p.c., § 6 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie i ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz. U. 2013 r. poz. 461) i § 6 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j. Dz. U. 2013 r. poz. 490) należało zasądzić tytułem zwrotu kosztów procesu od powoda na rzecz pozwanych.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w jego punkcie I i III, o czym orzeczono w punkcie 1 wyroku.

O kosztach postępowania odwoławczego rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c, 99 k.p.c., § 6 pkt 7 w zw. § 13 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie i ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz. U. 2013 r. poz. 461) i § 6 pkt 7 w zw. § 12 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j. Dz. U. 2013 r. poz. 490), gdyż w tym postępowaniu powód również przegrał w całości.

Bogdan Wysocki Marek Górecki Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Danuta Wągrowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Marek Górecki,  Bogdan Wysocki ,  Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga
Data wytworzenia informacji: