I ACa 698/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2021-10-28
Sygn. akt I ACa 698/20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 października 2021 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej
w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Jacek Nowicki
Protokolant: sekretarz sądowy Agnieszka Stawujak
po rozpoznaniu w dniu 12 października 2021 r. w Poznaniu
na rozprawie
sprawy z powództwa K. T.
przeciwko (...) Spółka z o.o. w P.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu
z dnia 30 czerwca 2020 r. sygn. akt XVIII C 2257/19
I. zmienia zaskarżony wyrok:
1. w punkcie 1 w ten tylko sposób, że termin początkowy ustawowych odsetek za opóźnienie od kwoty 95.116,24 zł określa na dzień:
a) od kwoty 49.000 zł od 2 października 2015 r. do dnia zapłaty,
b) od kwoty 10.843 zł od 19 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty,
c) od kwoty 2.000 zł od 20 sierpnia 2019r. do dnia zapłaty,
d) od kwoty 33.273,24 zł od 7 grudnia 2019 r. do chwili zapłaty,
i powództwo co do odsetek za okres wcześniejszy oddala;
II. oddala apelację w pozostałym zakresie;
III. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 4.050 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Jacek Nowicki
Sygn. akt I ACa 698/20
UZASADNIENIE
Pozwem wniesionym do Sądu Rejonowego Poznań Grunwald i J. w P. w dniu 10 lutego 2014r. powódka K. T. wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 51.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 marca 2013r. do dnia zapłaty wraz z kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego według stawki minimalnej oraz 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz o ustalenie, że pozwany ponosi wobec powódki odpowiedzialność za szkody ujawnione w przyszłości, a pozostające w związku przyczynowo - skutkowym z wprowadzeniem obszaru ograniczonego użytkowania wokół (...) uchwałą Sejmiku Województwa (...) z dnia 30 stycznia 2012r.
W odpowiedzi na pozew z dnia 10 kwietnia 2014r. pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa.
Postanowieniem z dnia 30 maja 2014r. Sąd Rejonowy Poznań – Grunwald i Jeżyce w Poznaniu uznał się za niewłaściwy i sprawę przekazał do Sądu Rejonowego Poznań – Stare Miasto w P..
Pismem z dnia 14 marca 2016r. powódka rozszerzyła powództwo w ten sposób, że wniósł o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kwoty: 59.843 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 marca 2013r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania w związku ze spadkiem wartości nieruchomości spowodowanym wprowadzeniem oou i kwoty 2.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 marca 2013r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania odpowiadającego nakładom koniecznym do zapewnienia odpowiedniego klimatu akustycznego w celu ograniczenia przenikającego do wnętrza budynku posadowionego na tej nieruchomości, o ustalenie, że pozwany ponosi wobec powódki odpowiedzialność za szkody ujawnione w przyszłości, a pozostające w związku przyczynowo – skutkowym z wprowadzeniem obszaru ograniczonego użytkowania wokół (...) uchwałą Sejmiku Województwa (...) z dnia 30 stycznia 2012r. (wartość 1 zł) oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości stawki minimalnej oraz 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
Pismem z dnia 22 sierpnia 2019r. powódka rozszerzyła powództwo w ten sposób, że wniosła o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kwoty: 95.116,24 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 marca 2013r. do dnia zapłaty, o ustalenie, że pozwany ponosi wobec powódki odpowiedzialność za szkody ujawnione w przyszłości, a pozostające w związku przyczynowo – skutkowym z wprowadzeniem obszaru ograniczonego użytkowania wokół (...) uchwałą Sejmiku Województwa (...) z dnia 30 stycznia 2012r. (wartość 1 zł) oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości stawki minimalnej oraz 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Jednocześnie powódka wniosła o przekazanie sprawy Sądowi Okręgowego jako właściwemu rzeczowo.
Na rozprawie w dniu 29 listopada 2019r. Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w P. stwierdził swą niewłaściwość rzeczową i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Poznaniu.
Pismem z dnia 5 grudnia 2019r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.
Wyrokiem z dnia 30 czerwca 2020r., w sprawie XVIII C 2257/19, Sąd Okręgowy w Poznaniu:
1. zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 95.116,24 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 51.000zł od 1 marca 2013r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 44.116,23zł od dnia 20 sierpnia 2019r. do dnia zapłaty;
2. w pozostałym zakresie powództwo oddalił;
3. kosztami postępowania obciążył pozwanego w całości, pozostawiając szczegółowe rozliczenie kosztów procesu referendarzowi sądowemu.
Powyższe rozstrzygniecie zostało wydane w oparciu o następujące ustalenia:
Lotnisko P. - Ł. powstało w 1913 r. jako pruskie lotnisko (...) w Ł. pod P.. Przed I wojną światową, a także w czasie jej trwania, na lotnisku funkcjonowała szkoła pilotów, obserwatorów i mechaników, poza tym naprawiano tam samoloty i składowano sprzęt lotniczy. W latach 1931 - 1938 nastąpiła rozbudowa cywilnej części lotniska, port w Ł. stał się drugim po W. - O. lotniskiem w kraju. W 1987 r. powstało Przedsiębiorstwo Państwowe (...), które przejęło zarządzanie lotniskiem w Ł.. W 1993 r. przystąpiono do budowy nowego terminalu pasażerskiego, uruchomiono pierwsze połączenie zagraniczne do D.. W 1996 r. rozpoczęto rozbudowę i modernizację terminalu (przeprojektowanie całego obiektu, zmiana funkcjonalności pomieszczeń, połączenie hal przylotów i odlotów) oraz podpisano porozumienia w sprawie utworzenia spółki (...). W dniu 11 lipca 1997 r. utworzono spółkę (...), której udziałowcami zostali Przedsiębiorstwo Państwowe (...), Miasto P. oraz Skarb Państwa. W 2000 r. rozpoczęto prace przy budowie terminalu pasażerskiego, przystąpiono do modernizacji i rozbudowy płyty postojowej samolotów, uruchomiono połączenia do B. i zawarto porozumienia o współpracy z F. A.. W 2001 r. oddano do użytku dwa nowoczesne terminale: pasażerski i cargo oraz nową płytę postojową. W 2002 r. uruchomiono połączenia do W. i F.. W 2003 r. uruchomiono połączenia do K./B., W., M. i L., a także oddano do użytkowania zmodernizowany terminal (...). W 2004 r. uruchomiono połączenia do B. i M.. W latach 2005 - 2007 uruchomiono kolejne połączenia do L. L., L. S., D., L., S., B.-G., B., D., (...), L. G., E., P.-B., R.-C. i K.. W 2008 r. przystąpiono do rozbudowy terminala pasażerskiego i dostosowano infrastrukturę do obsługi ruchu w strefie S.. W dniu 28 lutego 2011 r. (...) Dyrektor Ochrony Środowiska w P. wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia „Rozbudowa i modernizacja (...)”. W kwietniu 2011 r. rozpoczęto rozbudowę terminala pasażerskiego, a w czerwcu 2011 r. rozpoczęto rozbudowę płaszczyzn lotniskowych. W lipcu 2012 r. rozpoczęto kontynuację rozbudowy terminalu pasażerskiego - początek prac przy budowie nowej sortowni bagażu oraz rozbudowie strefy odlotów.
Rozwój lotniska w kolejnych dziesięcioleciach skutkował wzrostem liczby pasażerów obsługiwanych przez port lotniczy. W 2000 r. skorzystało z niego 227.847 pasażerów, przy liczbie 13.225 operacji lotniczych. W 2008 r. natomiast z portu skorzystało już 1.274.679 pasażerów, a operacji lotniczych odnotowano 23.609. W 2012 r. z portu skorzystało 1.595.221 pasażerów i odbyło się 25.261 operacji lotniczych. Lotnisko cywilne P. - Ł. jest własnością pozwanego (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P..
W dniu 30 stycznia 2012 r. Sejmik Województwa (...) podjął uchwałę nr (...) w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla lotniska P. - Ł. w P.. Uchwałą został utworzony obszar ograniczonego użytkowania dla lotniska P. - Ł. w P., którego zarządcą jest (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P.. Przedmiotowa uchwała wyznaczyła zewnętrzną granicę obszaru ograniczonego użytkowania na podstawie: (1) izolinii równoważnego poziomu dźwięku A dla pory dnia LAeqD = 55 dB, pochodzącego od startów, lądowań i przelotów statków powietrznych; (2) izolinii równoważnego poziomu dźwięku A dla pory nocy LAeqN = 45 dB, pochodzącego od startów, lądowań i przelotów statków powietrznych; (3) izolinii równoważnego poziomu dźwięku A dla pory dnia LAeqD = 50 dB, pochodzącego od pozostałych źródeł hałasu związanych z działalnością lotniska; (4) izolinii równoważnego poziomu dźwięku A dla pory nocy LAeqN = 40 dB, pochodzącego od pozostałych źródeł hałasu związanych z działalnością lotniska. Na obszarze ograniczonego użytkowania wyodrębniono dwie strefy: (1) zewnętrzną, której obszar od zewnątrz wyznacza linia będąca granicą obszaru ograniczonego użytkowania, a od wewnątrz linia będąca obwiednią izolinii równoważnego poziomu dźwięku A dla pory dnia LAeqD = 60 dB oraz dla nocy LAeqN = 50 dB, pochodzącego od startów, lądowań i przelotów statków powietrznych oraz izolinii równoważnego poziomu dźwięku A dla pory dnia LAeqD = 55 dB oraz dla nocy LAeqN = 45 dB, pochodzącego od pozostałych źródeł hałasu związanych z działalnością lotniska; (2) wewnętrzną, której obszar od zewnątrz wyznacza linia będąca obwiednią, o której mowa w pkt 1, a od wewnątrz linia biegnąca wzdłuż granicy terenu lotniska.
W uchwale wprowadzono wymagania techniczne dotyczące budynków położonych w strefie zewnętrznej obszaru ograniczonego użytkowania w postaci: obowiązku zapewnienia właściwego klimatu akustycznego w budynkach szpitali, domów opieki społecznej i związanych ze stałym lub czasowym pobytem dzieci i młodzieży poprzez stosowanie przegród budowlanych o odpowiedniej izolacyjności akustycznej.
Nadto, w uchwale wskazano, że w strefie zewnętrznej: (a) zabrania się budowy nowych szpitali, domów opieki społecznej i budynków związanych ze stałym lub czasowym pobytem dzieci i młodzieży, (b) dopuszcza się rozbudowę, odbudowę oraz nadbudowę istniejących szpitali, domów opieki społecznej i budynków związanych ze stałym lub czasowym pobytem dzieci i młodzieży, (c) zabrania się tworzenia stref ochronnych A uzdrowisk.
W uchwale, dla strefy zewnętrznej (...) nie przewidziano podwyższonych wymagań technicznych dla budynków mieszkalnych.
Powyższa uchwała weszła w życie w dniu 28 lutego 2012 r.
Powódka K. T. jest właścicielką nieruchomości położonej w P. przy ulicy (...), stanowiącej działkę nr (...), o powierzchni 1.569 m2, zabudowanej budynkiem mieszkalnym, dla której Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w P. prowadzi księgę wieczystą nr (...).
Zgodnie z decyzją o ustaleniu warunków zabudowy i zagospodarowania terenu z dnia 9 grudnia 2002r. nieruchomość powódki została rozbudowana zaadaptowana z budynku letniskowego na budynek mieszkalny.
Od dnia 28 lutego 2012r. tj. po wejściu w życie Uchwały Sejmiku Województwa (...) nr (...)w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla lotniska P. Ł., szacowana nieruchomość położona jest w strefie „wewnętrznej” (...) ograniczonego (...).
Na dzień wejścia w życie powołanej wyżej uchwały Sejmiku Województwa (...), przedmiotowa nieruchomość zabudowana była niepodpiwniczonym, o jednej kondygnacji naziemnej z poddaszem użytkowym dwukondygnacyjnym budynkiem mieszkalnym i drewnianym obiektem gospodarczym. Budynek został wzniesiony w technologii tradycyjnej w latach 60-tych XX w., a następnie wielokrotnie rozbudowany. Ostatnia rozbudowa zakończyła się w 2006r. Powierzchnia użytkowa budynku wynosi 110,90 m2. Obiekt gospodarczy w zabudowie wolnostojącej, niewielki o konstrukcji drewnianej. Przedmiotowa nieruchomość wchodzi w skład osiedla budynków jednorodzinnych z towarzyszącą infrastrukturą. W najbliższym otoczeniu nieruchomości znajdują się tereny zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej oraz tereny z zabudową usługową. Jest zapewniony dojazd drogą publiczną o nawierzchni asfaltowej, oświetloną z urządzonymi chodnikami.
Wartość nieruchomości powodów stanowiącej działkę nr (...) uległa zmniejszeniu na skutek ograniczeń w zakresie korzystania z nieruchomości wprowadzonych uchwałą Sejmiku Województwa (...) nr (...)zgodnie z ogólną tendencją spadku wartości nieruchomości położonych w (...) dla lotniska Ł., która to tendencja stanowiła odpowiedź rynku na wprowadzenie (...) Ł.. Uchwała Sejmiku Województwa (...) tworząca (...) lotniska stała się bodźcem, który wywarł i wywiera decydujący wpływ na zachowania uczestników rynku nieruchomości na obszarze ograniczonego użytkowania lotniska, uświadamiając im przyczynę jego utworzenia jaką jest ponadnormatywny hałas na tym terenie, co skutkuje spadkiem i niższymi cenami uzyskiwanymi za nieruchomości położone na obszarze oddziaływania lotniska cywilnego w stosunku do cen uzyskiwanych za podobne nieruchomości położone poza tym obszarem. Ograniczenia i niedogodności w wykorzystywaniu nieruchomości zgodnie z przeznaczeniem są związane między innymi z hałasem lotniczym.
W związku z powyższym wartość nieruchomości powódki stanowiącej zabudowaną budynkiem mieszkalnym działkę nr (...), według jej stanu na dzień wprowadzenia obszaru ograniczonego użytkowania (tj. 28 lutego 2012 r.) a cen obecnych spadła o 59.843,21 zł.
Należący do powódki budynek mieszkalny ma 111m2 powierzchni użytkowej. Zastosowano ściany zewnętrzne siporex 24 cm na zaprawie cementowo-wapiennej, ocieplone styropianem 12 cm, a więc całkowita grubość wynosi 36 cm. Stropodach zbudowano w oparciu o konstrukcję drewnianą, został on pokryty dachówką cementową o wymiarach 11x11 m, ocieplony wełną mineralną o grubości 18 cm. Z kolei sufit został wykonany z płyt gk. A stolarka okienna została wykonana przy zastosowaniu ram okiennych PCV, szklonych szkłem zespolonym.
Pomieszczeniami podlegającymi ochronie akustycznej w budynku są:
- na poziomie parteru: 3 pokoje, łazienka i kuchnia,
- na poziomie piętra: dwa pokoje
Dla zapewnienia właściwego klimatu akustycznego w budynku powódki konieczne jest dokonanie wykonanie wymiany okien w pomieszczeniach chronionych.
Z uwagi na zmianę, po wymianie okien, warunków dotyczących wentylacji pomieszczeń, należy dostosować pomieszczenia do spełnienia wymogów zapisanych w rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie montując wentylację mechaniczną nawiewno-wywiewną.
Łączna wartość nakładów niezbędnych do poniesienia celem zapewnienia właściwego klimatu akustycznego stanowi kwotę 35.273,34 zł brutto (32.660,41 zł netto).
Pismem z dnia 19 lutego 2013r., powódka wezwała pozwanego (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P. do zapłaty odszkodowania w związku z obniżeniem wartości nieruchomości (300.000 zł) i zwrotu nakładów rewitalizacyjnych na budynek (100.000 zł). Dalej wskazano, że zapłaty należy dokonać na konto kancelarii pełnomocnika powódki do dnia 28 lutego 2013r., a po upływie tego terminu sprawa zostanie skierowana na drogę postępowania sądowego.
W oparciu o wyżej ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy wskazał, że powództwo okazało się uzasadnione w całości.
Sąd Okręgowy powoływał podstawę prawną rozstrzygnięcia, tj. art. 129 ust. 1 i 2 i art. 136 ust. 2 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska. Bezspornym w niniejszej sprawie było, że w dniu 30 stycznia 2012 r. Sejmik Województwa (...) podjął uchwałę nr (...) w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla lotniska P. - Ł. w P.. Obszar ograniczonego użytkowania podzielony został na dwie strefy - wewnętrzną i zewnętrzną, w zależności od odległości od lotniska P. - Ł. i poziomu natężenia hałasu w danej strefie. Niniejsze postępowanie wykazało, że nieruchomość objęta postępowaniem została zakwalifikowana do strefy wewnętrznej.
Zgodnie z przepisem art. 129 ust. 4 ustawy Prawo ochrony środowiska z roszczeniem odszkodowawczym „można wystąpić” w okresie dwóch lat od wejścia w życie rozporządzenia lub aktu prawa miejscowego powodującego ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości.
Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na ustalenie, że powódka zgłosiła pozwanemu roszczenie przed upływem terminu zawitego liczonego od daty wejścia w życie tej uchwały. Dokonano tego pismem z 19 lutego 2013r., dołączonym do pozwu wraz z odpowiedzią pozwanego z dnia 15 kwietnia 2013r., czyli przed upływem dwóch lat od wejścia w życie uchwały ustanawiającej obszar ograniczonego użytkowania.
Dla powstania roszczenia odszkodowawczego powódki konieczne było wystąpienie następujących przesłanek: 1. ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości w sposób przewidziany ustawą, 2. powstanie szkody, 3. związek przyczynowy pomiędzy ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości w sposób przewidziany ustawą a powstaniem szkody. Zdaniem Sądu Okręgowego wszystkie powołane wyżej przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego zostały spełnione.
Ustanowienie strefy ograniczonego użytkowania spowodowało ograniczenie sposobu korzystania z tej nieruchomości, chociażby z uwagi na zawężenie uprawnień właścicielskich, wyrażające się np. w konieczności znoszenia ponadnormatywnego hałasu (w którym powódka również upatrywała źródła szkody). Wskazać jednocześnie należy, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego ukształtował się pogląd, iż ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości jest także ustanowienie obszaru ograniczonego użytkowania. W związku z ustanowieniem takiego obszaru pozostaje nie tylko obniżenie wartości nieruchomości wynikające z zawężenia granic własności na skutek wejścia w życie uchwały, lecz również obniżenie wartości nieruchomości na skutek ograniczeń przewidzianych w treści takiej uchwały. Skutkiem wejścia w życie uchwały jest nie tylko konieczność poddania się przewidzianym w nim wprost ograniczeniom, ale również konieczność znoszenia immisji przekraczających standard jakości środowiska, którym - w razie braku uchwały - właściciel mógłby się przeciwstawić jako działaniom bezprawnym w świetle art. 174 ust. 1 Prawa ochrony środowiska. Szkodą podlegającą naprawieniu na podstawie art. 129 ust. 2 powołanej ustawy jest więc także obniżenie wartości nieruchomości wynikające z faktu, że właściciel nieruchomości będzie musiał znosić dopuszczalne w tym obszarze immisje (np. hałas).
Na skutek wprowadzenia w życie powołaną wyżej uchwałą Sejmiku Województwa (...) obszaru ograniczonego użytkowania, przedmiotowa nieruchomość znalazła się w strefie wewnętrznej tego obszaru. Z opinii biegłego sądowego wynika, że potencjalni nabywcy nieruchomości wiążą położenie nieruchomości w obszarze ograniczonego użytkowania przede wszystkim z hałasem. Strefa wiąże się dla nich nie tylko z ograniczeniami w korzystaniu z nieruchomości, ale przede wszystkim z koniecznością znoszenia zwiększonej emisji hałasu, co w znaczący sposób obniża komfort życia w takim miejscu. Powołane okoliczności powodują, że nieruchomości położone w sąsiedztwie lotniska, ze względu na mniejsze zainteresowanie, mają niższe ceny niż porównywalne nieruchomości położone na innych obszarach. Oczywistym w tej sytuacji jest, że obniżenie wartości nieruchomości spowodowane jest właśnie wprowadzeniem obszaru ograniczonego użytkowania.
Sąd Okręgowy wskazał, że należało ustalić, jaki był zakres spadku wartości nieruchomości po wprowadzeniu obszaru ograniczonego użytkowania. W tym celu Sąd I instancji przeprowadził dowód z opinii biegłego rzeczoznawcy majątkowego R. D.. Na podstawie przeprowadzonych badań i wyliczeń biegły stwierdził, że w wyniku ustanowienia obszaru ograniczonego użytkowania lotniska P. - Ł., spadek wartości nieruchomości wynosi 59.843 zł.
Sąd Okręgowy uznał, że powódka wykazała, iż wartość objętej rozpoznawanym żądaniem nieruchomości uległa zmniejszeniu z uwagi na objęcie jej obszarem ograniczonego użytkowania wprowadzonym rozporządzeniem Sejmiku Województwa (...) z dnia 30 stycznia 2012r. w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla lotniska P. - Ł. w P..
Sąd Okręgowy odniósł się następnie do kolejnego żądania powódki, która domagała się odszkodowania odpowiadającego nakładom koniecznym do zapewnienia nieruchomości właściwego klimatu akustycznego.
Na konieczność zapewnienia właściwych warunków akustycznych budynków wskazują wymagania wskazane w załączniku nr 3 rozporządzenia. Zgodnie zaś z dyspozycją art. 136 ust. 3 u.p.o.ś. w razie określenia na obszarze ograniczonego użytkowania wymagań technicznych dotyczących budynków szkodą, o której mowa w art. 129 ust. 2, są także koszty poniesione w celu wypełnienia tych wymagań przez istniejące budynki, nawet w przypadku braku obowiązku podjęcia działań w tym zakresie. Wysokość tej szkody – nakładów koniecznych na zapewnienie właściwego klimatu akustycznego w pomieszczeniach budynku została wykazana poprzez opinię biegłego sądowego z zakresu budownictwa na podstawie opinii biegłego akustyka oraz na podstawie opinii dotyczącej określenia wartości tych nakładów ostatecznie na kwotę 35.273,24 zł. Wartość podana przez biegłą dr T. W. miała charakter orientacyjny, natomiast szczegółowego wyliczenia podjął się w swej opinii biegły mgr inż. Z. M., korygując odpowiednia uzyskane wyniki na rozprawie w dniu 29 listopada 2019r.
Zasądzenie na rzecz powodów kosztów rewitalizacji akustycznej budynku może nastąpić bez względu na to, czy powódka takie koszty poniosła, czy też nie. Wskazać należy, że sama wykładnia językowa art. 136 ust. 3 u.p.o.ś. nie prowadzi do wniosku, że tylko w przypadku poniesienia przedmiotowych nakładów można żądać ich zwrotu. Ustawodawca użył określenia „także koszty poniesione”, co mogłoby wskazywać na koszty już wydatkowane w celu wypełnienia wymagań technicznych . Jednak odwołanie do art. 129 ust. 2 oraz słowo „także” wskazują, że jest to tylko jedna ze szkód, które podlegają naprawieniu na podstawie art. 129 ust. 2. Przy dokonaniu wykładni wskazanego przepisu należy zwrócić uwagę, że celem uregulowań art. 129 i 136 u.p.o.ś. jest ułatwienie osobom poszkodowanym w wyniku wprowadzenia obszaru ograniczonego użytkowania dochodzenia roszczeń odszkodowawczych. Należy zatem przyjąć, że wskazanie na koszty poniesione w celu spełnienia wymagań technicznych przez istniejące budynki miało wyeliminować spory co do objęcia tych kosztów obowiązkiem naprawienia szkody. Jako element szkody uznano „także szkody poniesione”, a nie „wyłącznie koszty już poniesione”, przepis art. 136 ust. 3 u.p.o.ś. nie można traktować jako zawężającego zakres odszkodowania wskazany w art. 129 ust. 2 cytowanej ustawy.
W ocenie Sądu Okręgowego miarodajnymi danymi pozwalającymi przynajmniej wstępnie obiektywnie ustalić wartość spadku nieruchomości były wyliczenia zawarte w opinii biegłego R. D., zaś co do nakładów na ochronę akustyczną budynku powodów była szacunkowa kwota zawarta w opinii biegłej dr T. W. i mgr inż. Z. M.. Treść w/w opinii pozwalała bowiem pozwanemu na rzeczowe, według kryteriów obiektywnych ustosunkowanie się do żądania tak co do zasady, jak i wysokości. Pozwany odebrał opinię biegłego sądowego R. D. w dniu 24 września 2015r., opinię biegłej dr T. W. w dniu 29 stycznia 2018r., natomiast opinię mgr inż. Z. M. w dniu 9 lipca 2019r. Sąd Okręgowy uznał, że pozwany pozostawał w opóźnieniu w zaspokojeniu żądania powodów w zakresie odszkodowania za nakłady akustyczne od dnia następnego po doręczeniu pozwanemu opinii biegłych, tj. od dnia 1 marca 2013r. co do roszczenia o odszkodowania z tytułu spadku wartości nieruchomości, zaś od dnia 20 sierpnia 2019r. w stosunku do odszkodowana za nakłady akustyczne.
Sąd Okręgowy kierując się dyspozycją art. 322 k.p.c., mając na uwadze wszystkie okoliczności w sprawie i świadomość, że spadek wartości nieruchomości ustalony przez biegłego ma jedynie wartość orientacyjną ostatecznie przyjął wysokość szkody z tego tytułu na poziomie 59.273,24 zł. W konsekwencji powyższego, Sąd Okręgowy w punkcie 1 wyroku zasądził na rzecz powódki powyższą kwotę.
O odsetkach ustawowych Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c. mając także na uwadze stanowisko wyrażone przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 8 lutego 2017 r. (sygn. akt: I ACa 846/16), w którym Sąd Apelacyjny wskazał, że pisma wzywające (...) sp. z o.o. do odszkodowania nie mogą być traktowane jako zdarzenia w rozumieniu art. 455 k.c. skutkujące powstaniem stanu wymagalności roszczenia odszkodowawczego po upływie zakreślonego w nich terminu. Z załączonych do pozwu dokumentów wynika, że powód wezwał pozwanego do zapłaty odszkodowania po raz pierwszy w piśmie z dnia 19.02.2013r., zakreślając w nim termin do 28 lutego 2013r. Jednocześnie powódka domagał się w pozwie zasądzenia ustawowych odsetek najwcześniej od dnia upływającego po dniu upływu terminu do zapłaty kwoty z wezwania do zapłaty. W konsekwencji Sąd Okręgowy uznał, że powódce przysługują odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 51.000 zł od dnia 1 marca 2013r. – w tym zakresie doszło do błędu pisarskiego albowiem właściwą kwotą od której przysługiwały powódce odsetki było 59.843zł.
W pozostałym zakresie powództwo ulegało oddaleniu.
Na podstawie analizy opinii biegłej dr T. W., w budynku powódki stwierdzono zbyt niską izolacyjność (...) istniejących okien w stosunku do wymaganych wartości dla analizowanego budynku w strefie wewnętrznej (...). Budynek powódki wymagał dodatkowych nakładów w celu dotrzymania norm co do izolacyjności akustycznej dla poziomu hałasu powodowanego działalnością (...). W celu zapewnienia w poszczególnych pomieszczeniach wymaganego komfortu akustycznego wobec działalności pozwanego należało :
1/ dokonać wymiany okien na okna o deklarowanej przez producenta wartości,
2/ wykonać instalację wentylacyjną mechaniczną nawiewno-wywiewną z odzyskiem ciepła.
Wartość nakładów niezbędnych dla zapewnienia właściwego klimatu akustycznego w budynku należącym do powódki przy uwzględnieniu wymiany okien wynosiła 35.273,24 zł.
W świetle powyższego Sąd Okręgowy na podstawie art. 129 ust.2 ustawy Prawo o ochronie środowiska w punkcie I wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 35.273,24zł.
O roszczeniu odsetkowym Sąd Okręgowy orzekł na podstawie na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. Sąd I instancji błędnie na skutek omyłki pisarskiej i redakcyjnej wskazał kwotę, od której przysługiwały powódce odsetki – winno być 35.273,24zł.
W punkcie 3 wyroku rozstrzygnięto o kosztach postępowania przy czym Sąd Okręgowy orzekł wyłącznie o zasadach ponoszenia kosztów w trybie art. 108 §1 k.p.c., pozostawiając szczegółowe ich wyliczenie referendarzowi sądowemu.
Apelację od powyższego rozstrzygnięcia złożył pozwany, w części, tj. w pkt 1 i 3 wyroku, wnosząc o:
1. zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa w całości, jak również zasądzenie od strony powodowej na rzecz strony pozwanej zwrotu kosztów procesu w I instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;
2. zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;
3. rozpoznanie, na podstawie art. 380 k.p.c., postanowienia Sądu Okręgowego o oddaleniu wniosku pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego z dziedziny szacowania nieruchomości i w konsekwencji dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego z dziedziny wyceny i szacowania nieruchomości;
4. rozpoznanie na podstawie art. 380 k.p.c. postanowienia Sądu Okręgowego o oddaleniu wniosku pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii łącznej biegłego z dziedziny akustyki i budownictwa i dopuszczenie dowodu z opinii łącznej tych biegłych,
5. ewentualnie uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I Instancji oraz pozostawienie Sądowi I Instancji rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, w tym kosztach zastępstwa procesowego.
Powódka wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja skutkuje zmianą zaskarżonego wyroku w pkt 1 wyłącznie w zakresie daty początkowej odsetek ustawowych za opóźnienie, o czym szerzej w dalszej części rozważań.
Przechodząc do merytorycznej oceny najdalej idących zarzutów apelacji zmierzających do podważenia roszczenia powódki co do zasady, wskazać należy, że nie zasługują one na uwzględnienie. Sąd Apelacyjny podziela zarówno ustalenia faktyczne, jak i wywody prawne Sądu I instancji dotyczące istoty sprawy i przyjmuje je za własne, uznając zasadnicze zarzuty apelacji za bezzasadne.
W ocenie Sądu Apelacyjnego nie ma podstaw do uwzględnienia zarzutu naruszenia art. 129 ust. 2 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (tj. Dz.U. z 2013r. poz. 1232 ze zm., dalej „u.p.o.ś”) poprzez jego błędną wykładnię. Apelujący zarzucał bezzasadne jego zdaniem przyjęcie, że odpowiedzialność odszkodowawcza przewidziana w tym przepisie obejmuje spadek wartości nieruchomości spowodowany emisją hałasu związanego z eksploatacją portu lotniczego, a także spadek wartości nieruchomości spowodowany zawężeniem prawa własności powstałym wskutek wejścia w życie uchwały wprowadzającej obszar ograniczonego użytkowania, bowiem w jego ocenie odszkodowanie należne jest jedynie z tytułu poniesienia szkody wynikłej z ograniczeń w dotychczasowym korzystaniu z nieruchomości przewidzianych w uchwale wprowadzającej (...).
W ocenie Sądu Apelacyjnego tak sprecyzowany zarzut związany z naruszeniem art. 129 ust. 2 u.p.o.ś. nie zasługuje na uwzględnienie. Niniejsza sprawa jest jedną z wielu spraw dotyczących odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości znajdujących się w strefie ograniczonego użytkowania wokół lotniska P.-Ł. rozpoznanych już przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu. Przesłanki odszkodowania wynikającego z art. 129 ust. 2 u.p.o.ś. należnego w związku z ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości były wielokrotnie rozważane. Orzeczenie Sądu I instancji uwzględnia dorobek orzecznictwa tutejszego Sądu oraz Sądu Najwyższego (por. wyroki Sądu Najwyższego z 24 listopada 2016 r. w sprawach II CSK 100/16, LEX nr 2203505 i II CSK 113/16, LEX nr 2177083; z 14 czerwca 2017 r., II CSK 602/16, LEX nr 2336675), a apelacja nie zawiera nowych istotnych argumentów w tym zakresie. Sąd Apelacyjny, co do samej zasady odpowiedzialności pozwanego, odwołuje się zatem do swego wcześniej wyrażonego stanowiska (zob. m.in. wyroki z: 4 października 2017 r., I ACa 313/17; 31 października 2017 r., I ACa 151/17; 29 czerwca 2017 r., I ACa 127/17; 16 lutego 2017 r., I ACa 1028/16; 15 grudnia 2016 r., I ACa 723/16) oraz do powołanych wyżej orzeczeń Sądu Najwyższego i uznaje za niezasadny zarzut naruszenia art. 129 ust. 2 ustawy z 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska.
Oceniając zasadność roszczenia przewidzianego w art. 129 ust. 1 i 2 u.p.o.ś. Sąd jest obowiązany poddać całościowej analizie rozmiar ingerencji lotniska w prawo własności sąsiednich nieruchomości. Ingerencja ta wyraża się w ograniczeniu korzystania z nieruchomości w sposób niezakłócony, wolny od immisji, przy czym ani obowiązujące normy prawne, ani względy słuszności nie pozwalają na wniosek, że ograniczenie lotów w porze nocnej może zniwelować równoległe i systematyczne zwiększanie operacji w ciągu dnia.
Zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych stanowiskiem, ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości uzasadniającym w myśl art. 129 ust 2 p.o.ś., wypłatę odszkodowania za poniesioną szkodę (w tym zmniejszenie wartości nieruchomości) jest już samo ustanowienie obszaru ograniczonego użytkowania (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 2020 r. I CSK 568/18, Lex nr 2977694).
A zatem mimo, że nieruchomość powódek doświadczała niekorzystnego sąsiedztwa lotniska w aspekcie emisji hałasu, to z chwilą wprowadzenia (...) zaczęła podlegać nowemu ograniczeniu korzystania z nieruchomości, w rozumieniu art. 129 ust. 2 u.p.o.ś., polegającemu na konieczności trwałego znoszenia emisji ponadnormatywnej, które może być źródłem szkody polegającej na utracie wartości nieruchomości. Jak trafnie wskazał Sąd Okręgowy, w ten sposób dochodzi do zawężenia granic własności (art. 140 k.c. w zw. z art. 144 k.c.) i tym samym ścieśnienia wyłącznego władztwa właściciela względem nieruchomości położonej na obszarze ograniczonego użytkowania. O ile bowiem właściciel przed wejściem w życie rozporządzenia mógł żądać zaniechania immisji (hałasu) przekraczających standard ochrony środowiska, o tyle w wyniku ustanowienia obszaru ograniczonego użytkowania możliwości takiej został pozbawiony.
Należy podkreślić, że zamierzenie inwestycyjne w postaci rozbudowy lotniska spowodowało konieczność wykonania raportu środowiskowego, a więc określenia istniejącego i docelowego poziomu hałasu generowanego przez lotnisko. Stwierdzenie możliwości wystąpienia hałasów ponadnormatywnych dało asumpt do utworzenia (...), który jest dla lotniska swoistym „dobrodziejstwem”. W ten sposób uzyskuje ono bowiem pewność funkcjonowania, nie narażając się na możliwość, że port lotniczy zostanie zlikwidowany na skutek pozwów mieszkańców doświadczających ponadnormatywnych uciążliwości z żądaniem ich zakazania.
To natomiast, że dotąd lotnisko działało legalnie, oddziałując na środowisko w granicach dopuszczalnych przez prawo, nie przeczy wnioskowi o „zalegalizowaniu” hałasu ponadnormatywnego związanego z jego rozbudową. Od strony właścicieli nieruchomości położonych w (...) oznacza to konieczność tolerowania gorszych standardów środowiskowych związanych z obniżeniem, w stosunku do powszechnie obowiązujących, norm ochrony przed hałasem. Właśnie świadomość takiego, w perspektywie niezakreślonego czasowo, ograniczenia należy uznać, w świetle zasad doświadczenia życiowego, a także w obliczu wyników badań rynku, za podstawową przyczynę spadku cen nieruchomości na terenie (...) po jego wprowadzeniu.
Biorąc pod uwagę powszechnie znaną aktualną charakterystykę rynku nieruchomości, który od dłuższego czasu jest rynkiem nabywcy, a nie sprzedającego, oczywiste jest, że potencjalny kupujący zgodzi się na znoszenie tego rodzaju ograniczeń jedynie w przypadku istotnego obniżenia ceny w stosunku do nieruchomości nie mających takich obciążeń. Nie ma natomiast decydującego znaczenia, czy dla danego rodzaju nieruchomości w akcie prawnym o utworzeniu (...) wprowadzono ograniczenia co do możliwości ich wykorzystywania. Podobnie charakter ograniczeń budowalnych dla danej strefy nie ma szczególnej doniosłości z punktu widzenia zasadności roszczenia w ogólności. To tylko jeden z aspektów złożonej sytuacji prawnej i faktycznej właścicieli nieruchomości położonych w obrębie (...). Skoro uczestnicy rynku wiążą uciążliwość takiej lokalizacji głównie z immisjami generowanymi przez lotnisko i degradacją środowiska, to jest to największy czynnik cenotwórczy.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego niesłuszne jest także stanowisko pozwanego, zgodnie z którym o szkodzie majątkowej po stronie powódki, można by mówić dopiero wówczas, gdyby zbywała nieruchomość na rzecz osób trzecich. Od dawna przyjmuje się, że sam spadek wartości aktywu majątkowego stanowi samoistny rodzaj szkody (straty), w rozumieniu przepisu art. 361 § 2 k.c. i w tej postaci podlega rekompensacie na podstawie przepisu art. 129 ust. 2 in fine u.p.o.ś.
Przepis art. 129 ust. 2 u.p.o.ś. stanowi samodzielną podstawę roszczeń odszkodowawczych związanych z wprowadzonym ograniczeniem korzystania z nieruchomości. Przesłankami tej odpowiedzialności są: wejście w życie aktu prawa miejscowego powodującego ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości, szkoda poniesiona przez jej właściciela oraz związek przyczynowy między wprowadzonym ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości a szkodą. Skarżący kwestionuje źródło i zakres szkody uznanej przez Sąd Okręgowy za podstawę przyznanego odszkodowania. Ponadto jego zdaniem można mówić jedynie o tzw. „szkodzie ewentualnej”, która urealniłaby się np. na etapie sprzedaży nieruchomości.
Tymczasem z przepisu 129 ust. 2 u.p.o.ś. wynika, że odszkodowanie należy się „w związku z ograniczeniem korzystania z nieruchomości”. Oficjalne potwierdzenie takiego ograniczenia korzystania z nieruchomości następuje w drodze uchwały właściwego sejmiku o ustanowieniu o.o.u. Ograniczeniem tym jest więc już samo ustanowienie obszaru ograniczonego użytkowania, gdyż powoduje ono obniżenie wartości nieruchomości, będące następstwem ograniczeń przewidzianych w treści aktu o jego utworzeniu. Na skutek wejścia tego aktu w życie, dochodzi do zawężenia granic prawa własności. Od tej daty właściciel musi bowiem znosić dopuszczalne na tym obszarze podwyższone normatywnie immisje hałasu, bez możliwości żądania ich zaniechania, co rzecz jasna, wpływa również na obniżenie wartości nieruchomości. Ograniczenie prawa własności, będące konsekwencją uchwalenia o.o.u., stanowi wprawdzie czynnik składający się na szkodę poniesioną przez powodów, ale szkody tej nie wyczerpuje. Jeszcze bardziej istotnym czynnikiem jest tu bowiem samo utworzenie o.o.u. W odbiorze potencjalnych nabywców, akt prawa miejscowego tworzący ten stan i otwierający, przynajmniej potencjalnie, legalną drogę do zwiększenia operacji lotniczych, wpływa na zmniejszenie wartości nieruchomości. W świadomości uczestników lokalnego rynku nieruchomości pojawia się wtedy przeświadczenie o „skażeniu” objętego tym aktem obszaru czynnikiem negatywnym (w tym wypadku hałasem), powodujące obniżenie wartości położonych na tym terenie nieruchomości (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 czerwca 2017r., II CSK 602/16, Legalis nr 651443).
Twierdzenia o braku ponadnormatywnej immisji hałasu są sprzeczne z samą istotą wprowadzenia obszaru ograniczonego użytkowania. Przepisy ustawy – Prawo ochrony środowiska przewidują wprost, że właściciel nieruchomości położonej na terenie takiego obszaru może żądać odszkodowania w razie określenia na nim wymagań technicznych dotyczących budynków, co przesądza o tym, że powódka miała prawo dochodzić swoich roszczeń na podstawie samej okoliczności ustanowienia (...) uchwałą Sejmiku. Jest przy tym oczywiste, że działalność lotniska Ł. generowała hałas również przed wprowadzeniem obszaru ograniczonego użytkowania, niemniej, dopiero wdrożenie właściwych przepisów ustawy – Prawo ochrony środowiska dało możliwość dochodzenia związanych z tym roszczeń odszkodowawczych w oderwaniu od faktycznego poziomu immisji.
Należy też uwzględnić treść przepisu art. 129 ust. 4 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska, zgodnie z którym przedmiotowe roszczenie odszkodowawcze należy zgłosić w terminie zawitym dwóch lat od wejścia w życie przepisów wprowadzających (...). Takie uregulowanie zawiera w sobie założenie, że w tym stosunkowo krótkim terminie szkoda zostanie wyrównana. Gdyby nie ponadnormatywny hałas, któremu powódki w związku z wprowadzeniem strefy ograniczonego użytkowania nie mogą przeciwdziałać, budynek zapewniałyby należytą, zgodną z normami ochronę akustyczną. Obecnie natomiast, dochowanie tych standardów wymaga poczynienia nakładów. Nie budzi więc wątpliwości Sądu Apelacyjnego, że wydatki konieczne dla dostosowania budynku do obowiązujących norm, pozostają w związku przyczynowym z wprowadzeniem strefy ograniczonego użytkowania.
Błędnie pozwany zarzucał, że żądanie odszkodowania jest możliwe dopiero po poniesieniu przez poszkodowaną kosztów na rewitalizację akustyczną.
Zarzut ten jest bezzasadny, bowiem w świetle przepisów art. 136 ust. 3 w zw. z art. 129 ust. 2 p.o.ś. roszczenie z tytułu nakładów na zapewnienie nieruchomości odpowiedniego komfortu akustycznego nie jest uzależnione od uprzedniego poniesienia tych kosztów. Zagadnienie to było już przedmiotem analizy i oceny dokonanej przez Sąd Najwyższy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 29 listopada 2012 r., sygn. akt. II CSK 254/12).
Już sama wykładnia językowa art. 136 ust. 3 u.p.o.ś. uprawnia do wniosku, że właściciel może domagać się odszkodowania, nawet gdy jeszcze nie poniósł wydatków związanych z rewitalizacją. Ustawodawca w powołanym przepisie wskazał bowiem, że szkodą są „także” koszty poniesione w celu wypełnienia wymagań technicznych, a zatem szkoda istnieje również wówczas, gdy koszty jeszcze nie zostały poniesione, ale zostały określone wymagania techniczne budynków. Wykładnia funkcjonalna przepisów art. 129 ust. 2 i art. 136 ust. 3 u.p.o.ś. potwierdza wyniki wykładni językowej. Obszar ograniczonego użytkowania został wprowadzony w związku z działalnością pozwanego i na skutek tej działalności. Umożliwia on działalność pozwanego, chociaż nie ma technicznych możliwości, aby ta działalność była prowadzona z zachowaniem standardów jakości środowiska. Właściciel czy użytkownik wieczysty nieruchomości, chcąc sobie zapewnić odpowiedni komfort akustyczny, musi zatem we własnym zakresie dostosować nieruchomość do odpowiednich standardów technicznych. W związku z tym uszczerbek majątkowy powstaje w chwili wejścia w życie aktu prawa miejscowego – w niniejszej sprawie uchwały Sejmiku – określającego wymagania techniczne dla budynków. Pozwany od tej chwili zobowiązany jest pokryć koszty rewitalizacji tak, aby właściciel nieruchomości mógł dochować tych wymagań, zgodnie z uchwałą Sejmiku. Po stronie właściciela nieruchomości powstają pasywa. Paragraf 9 uchwały Sejmiku mówi o wprowadzeniu wymagań technicznych, dotyczących budynków, natomiast w uzasadnieniu uchwały o obowiązku – w strefie wewnętrznej – zapewnienia właściwego klimatu akustycznego.
Nie można również zgodzić się z pozwanym, że przepisy art. 129 ust. 2 w zw. z art. 136 ust. 3 u.p.o.ś. określają różne postacie tej samej szkody. Przepisy art. 129 ust. 2 i art. 136 ust. 3 u.p.o.ś. wyraźnie rozróżniają dwa rodzaje szkód, z tytułu zmniejszenia wartości nieruchomości (art. 129 ust. 2) i z tytułu kosztów poniesionych w celu wypełnienia wymagań technicznych dotyczących budynków (art. 136 ust. 3). Szkoda wymieniona w art. 136 ust. 3 występuje tylko w razie określenia na obszarze ograniczonego użytkowania wymagań technicznych dotyczących budynków. Przesłanki wystąpienia szkody są zatem inne, a ustawodawca dał właścicielowi nieruchomości możliwość dochodzenia obu odszkodowań, na podstawie art. 129 ust. 2 i art. 129 ust. 2 w zw. z art. 136 ust. 3 u.p.o.ś. Nie są to zatem szkody konkurencyjne, a istniejące obok siebie.
Wywodzący się z nieprawidłowego przyjęcia istnienia tylko jednej szkody zarzut pozwanego, że szkoda z tytułu spadku wartości nieruchomości pochłania, przynajmniej częściowo, szkodę z tytułu konieczności rewitalizacji akustycznej, również okazał się nieuzasadniony. Tak zwane przez pozwanego „zjawisko rekurencji” mogłoby mieć miejsce jedynie wówczas, gdyby właściciel nieruchomości poniósł już niezbędne wydatki na doprowadzenie budynku do podwyższonego standardu ochrony akustycznej, zwiększając w ten sposób jego wartość, a następnie nieruchomość o podwyższonej w taki sposób wartości zostałaby poddana ocenie z punktu widzenia szkody, polegającej na obniżeniu tej wartości w związku z wprowadzeniem obszaru ograniczonego użytkowania. W rozpoznawanej sprawie sytuacja taka nie miała miejsca, co oznacza, że obie badane szkody nie są ze sobą związane zjawiskiem rzekomej "rekurencji" (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 21 sierpnia 2013 r., sygn. akt II CSK 578/12).
Przywołane w apelacji dokumenty urzędowe w postaci decyzji (...) Dyrektora Ochrony Środowiska i raportu środowiskowego, słuszność stanowiska Sądu Okręgowego jedynie potwierdzają. Dowody te stanowią element procedury zwieńczonej ustanowieniem obszaru ograniczonego użytkowania. Decyzja (...) z 28 lutego 2011 r. stwierdza konieczność utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania w związku z przedsięwzięciem: „Rozbudowa i modernizacja (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością im. H. W.”. Jasno z tego wynika, że utworzenie obszaru ograniczonego użytkowania wiązało się nie tylko z koniecznością prawnego uregulowania stanu już istniejącego, ale przede wszystkim stanu przyszłego, związanego z planami inwestycyjnymi pozwanego. Istotą wprowadzenia obszaru jest zaś brak możliwości dotrzymania standardów jakości środowiska (art. 135 ust. 1 p.o.ś.), z czego strona powodowa wywodzi swoje roszczenia.
Nie był zasadny także zarzut naruszenia art. 227 w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. i art. 278 § 1 k.p.c. poprzez przyjęcie przez Sąd Okręgowy, że istnienie i rozmiar szkody został w niniejszej sprawie udowodniony, w szczególności z uwagi na istniejącą zdaniem pozwanego wadliwość opinii biegłych.
W art. 136 ust. 1 p.o.ś. ustawodawca przesądził o cywilnym charakterze spraw dotyczących wysokości odszkodowania lub wykupu nieruchomości, wynikających z ograniczenia sposobu korzystania ze środowiska w wyniku ustanowienia obszaru ograniczonego użytkowania. Konsekwencją tego uregulowania jest stosowanie do rozpoznania roszczenia całego katalogu środków dowodowych, w tym również opinii biegłych powołanych przez sąd.
Ustalenia faktyczne w sprawie Sąd Okręgowy trafnie oparł zatem na opiniach biegłego sądowego R. D. z dziedziny szacowania nieruchomości a także opiniach biegłych sądowych Z. M. z dziedziny szacowania wartości nieruchomości i budownictwa oraz T. W. z dziedziny akustyki wraz z opiniami uzupełniającymi tych biegłych i ich zeznaniami złożonymi na rozprawie.
W związku z powyższym należy podzielić ustalenia Sądu I instancji, poczynione w oparciu o przeprowadzone opinie biegłych. Wskazać należy, że na podstawie analizy opinii biegłej T. W., w budynku powódki stwierdzono zbyt niską izolacyjność R A2 istniejących okien w stosunku do wymaganych wartości dla analizowanego budynku w strefie wewnętrznej (...). Budynek powódki wymagał dodatkowych nakładów w celu dotrzymania norm co do izolacyjności akustycznej dla poziomu hałasu powodowanego działalnością (...). W celu zapewnienia w poszczególnych pomieszczeniach wymaganego komfortu akustycznego wobec działalności pozwanego należało dokonać wymiany okien na okna o deklarowanej przez producenta wartości i wykonać instalację wentylacyjną mechaniczną nawiewno-wywiewną z odzyskiem ciepła. Wysokość nakładów koniecznych na zapewnienie właściwego klimatu akustycznego w pomieszczeniach budynku została wykazana poprzez opinię biegłego sądowego z zakresu budownictwa na podstawie opinii biegłego akustyka oraz na podstawie opinii dotyczącej określenia wartości tych nakładów ostatecznie na kwotę 35.273,24 zł. Trafnie ustalił przy tym Sąd I instancji, że wartość podana przez biegłą akustyk T. W. miała charakter orientacyjny, natomiast szczegółowego wyliczenia przedstawił biegły Z. M., korygując odpowiednia uzyskane wyniki na rozprawie w dniu 29 listopada 2019r. Nie budziły natomiast wątpliwości rozwiązania akustyczne i nawiewne przyjęte przez biegłą akustyk.
Sąd Apelacyjny podzielił także ocenę dowodu z opinii biegłego R. D., który to dowód został dopuszczony na okoliczność obliczenia spadku wartości nieruchomości powodów. Sposób przygotowania opinii odpowiada prawu, w szczególności jest zgodny z wymogami ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami i rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21 września 2004 r. w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego. Na podstawie przeprowadzonych badań i wyliczeń biegły stwierdził, że w wyniku ustanowienia obszaru ograniczonego użytkowania lotniska P. - Ł., spadek wartości nieruchomości wynosi 59.843 zł. Biegły R. D. wszechstronnie określił tendencje na rynku nieruchomości w strefie ograniczonego użytkowania, jak i poza nią, biorąc pod uwagę szereg okoliczności mających wpływ na ceny nieruchomości. Nie budził wątpliwości wpływ obszaru ograniczonego użytkowania lotniska P. - Ł. na wartość nieruchomości tam położonych, co spowodowało, iż ceny uzyskiwane za nieruchomości położone na obszarze ograniczonego użytkowania były niższe od cen podobnych nieruchomości położonych poza tym obszarem, w innych częściach miasta P.. Należy ponownie zaakcentować, że utrata wartości nieruchomości powódki związana jest z położeniem nieruchomości w strefie obszaru ograniczonego użytkowania ustanowionego dla lotniska P. - Ł. i obejmuje uciążliwości związane z funkcjonowaniem lotniska przede wszystkim w postaci hałasu. Nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy to, czy po utworzeniu obszaru normy hałasu w rzeczywistości są przekraczane, skoro skutek w postaci obawy przed ich przekroczeniem już wystąpił, a to powodowało spadek wartości nieruchomości.
Pozwany nieskutecznie kwestionował opinie biegłych wydane w niniejszej sprawie, argumentując, że zawierały one błędy metodologiczne. Tymczasem Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił, że pozwany nie przedstawił ani argumentacji ani dowodów, mogących skutecznie podważyć wnioski opinii biegłych. Dodatkowo biegli w sposób wyczerpujący ustosunkowali się do zarzutów strony pozwanej składając wyjaśnienia na rozprawie. Podkreślić należy, że to do biegłego należy wybór metodyki opracowania opinii, a okoliczność, że opinia biegłego okazała się niekorzystna dla strony nie oznacza, że jest ona niekompletna czy wadliwa.
Sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku dokonał wyczerpującej oceny opinii sporządzonych przez biegłych T. W. i Z. M. oraz R. D., zaś ocena ta skutecznie nie została w apelacji zakwestionowana. Specyfika oceny dowodu z opinii biegłego wyraża się w tym, że sfera merytoryczna kontrolowana jest przez Sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności tej opinii z zasadami doświadczenia życiowego, logiki i wiedzy powszechnej. Odwołanie się przez Sąd do tych kryteriów oceny stanowi należyte i wystarczające uzasadnienie przyczyn uznania opinii biegłego za przekonującą (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2005r. II CK 572/04). Zdaniem Sądu Apelacyjnego podniesione przez pozwanego zarzuty okazały się niewystarczające do podważenia wniosków płynących z opinii ww. biegłych.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie mogły więc odnieść skutku zarzuty naruszenia art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę opinii biegłych i wydanie rozstrzygnięcia w oparciu o te opinie. W apelacji nie sposób doszukać się kontrargumentów, które skutecznie podważałyby dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę dowodów, w szczególności dowodu z opinii biegłych.
Nie było zatem podstaw do przeprowadzenia w sprawie dowodu z opinii innych biegłych z dziedziny szacowania nieruchomości i akustyka oraz z dziedziny budownictwa, stąd nie mógł też odnieść skutku zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c. Niezadowolenie strony z opinii biegłego nie może stanowić podstawy do uwzględnienia wniosku o przeprowadzenie dowodu z kolejnej opinii biegłego. Granicę obowiązku prowadzenia przez Sąd postępowania dowodowego wyznacza ocena czy dostatecznie wyjaśniono sporne okoliczności sprawy, zaś okoliczność, iż opinia nie ma treści odpowiadającej stronie nie stanowi wystarczającego uzasadnienia dla przeprowadzenia dalszych dowodów. Zdaniem Sądu Apelacyjnego podniesione przez pozwanego zarzuty okazały się niewystarczające do podważenia wniosków płynących z opinii biegłych.
Reasumując - Sąd Apelacyjny podzielił ocenę opinii biegłych dokonaną przez Sąd I instancji. W konsekwencji nie można skutecznie postawić zarzutu, że nie są przydatne dla poczynienia ustaleń faktycznych w rozpoznawanej sprawie z tej przyczyny, że stosując inną metodologię - uzyskałoby się inne wyniki. Przedstawioną w tym przedmiocie w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku argumentację Sąd Apelacyjny w pełni akceptuje, czyniąc ją integralną częścią własnych rozważań.
Za prawidłowe uznać należy również niepoddanie z urzędu opinii biegłego z zakresu wyceny nieruchomości do organizacji rzeczoznawców majątkowych w celu oceny jej prawidłowości – na podstawie przepisu art. 157 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (dalej: u.g.n.)
W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że ocena środka dowodowego w postaci opinii biegłego przysługuje wyłącznie sądowi, a zajęte przez sąd stanowisko o braku podstaw do poddania przeprowadzonej w sprawie opinii biegłego weryfikacji organizacji zawodowej rzeczoznawców majątkowych mieści się w granicach należącej do Sądu oceny tego środka dowodowego (por: postanowienie Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2017 r., sygn. akt II CSK 450/16).
Ten generalny pogląd podzielił również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 czerwca 2019 r., w sprawie II CSK 222/18 wskazując, że art. 157 u.g.n. umożliwia dokonanie weryfikacji opinii w zakresie spełniania i zachowania przez rzeczoznawcę standardów zawodowych, a także zasad i norm dokonanej przez niego w operacie wyceny, pozwalając na rozstrzygnięcie uzasadnionych wątpliwości w zakresie prawidłowości sporządzenia operatu w ramach oceny zgromadzonych w sprawie dowodów, w tym związane z zarzutami zgłoszonymi przez strony postępowania. Jednak w ocenie Sądu Najwyższego, w braku takich wątpliwości, sąd władny jest samodzielnie dokonać rzeczowej oceny materiału dowodowego poprzez merytoryczne odniesienie się do poszczególnych zarzutów strony kwestionującej opinię biegłego.
Wynika z tego, że skorzystanie z dyspozycji przepisu art. 157 ust. 3 u.g.n pozostaje uprawnieniem, a nie obowiązkiem sądu orzekającego. Skoro zatem w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości w zakresie prawidłowości sporządzenia opinii i operatu szacunkowego przez biegłego rzeczoznawcę, to władny był samodzielnie dokonać oceny tego dowodu.
Podobny pogląd został wyrażony w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2020r. II CSK 10/20, w którym wskazano, że w dotychczasowym orzecznictwie wyjaśniono relację pomiędzy art. 278 k.p.c. i art. 156 i 157 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 stycznia 2012 r., III CSK 127/11, z dnia 7 lipca 2016 r., III CSK 317/15, z dnia 24 listopada 2016 r., II CSK 100/16, z dnia 21 marca 2019 r., II CSK 54/18, z dnia 24 czerwca 2019 r., II CSK 788/18, - nie publikowane). Z kolei w wyroku z dnia 24 listopada 2016 r. (sygn. akt II CSK 100/16, nie publ.) Sąd Najwyższy wskazał, że z treści art. 240 ust. 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami wynika, że czynności z zakresu szacowania nieruchomości mogą wykonywać wyłącznie rzeczoznawcy majątkowi, o których mowa w ustawie. Oznacza to, że także w postępowaniu sądowym szacowania nieruchomości może dokonywać rzeczoznawca majątkowy, któremu nadano to uprawnienie w trybie przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami. W orzecznictwie Sądu Najwyższego nie budzi wątpliwości, że operat szacunkowy rzeczoznawcy majątkowego może stanowić podstawę do zaopiniowania innych zdarzeń jak np. spadku lub wzrostu wartości nieruchomości (zob. wyrok z dnia 4 stycznia 2012 r., III CSK 127/11, nie publ.). W każdym jednak przypadku, także wtedy, gdy operat szacunkowy stanowi element opinii sporządzonej na zlecenie sądu na użytek toczącego się przed nim postępowania cywilnego, opinia ta, tak jak każdy dowód, podlega ocenie sądu, pod kątem jego formalnej prawidłowości, miarodajności poczynionych w nich ustaleń, kompletności i logiczności. W przypadku istniejących wątpliwości lub niejasności, Sąd może żądać wyjaśnień lub uzupełnienia opinii. W gestii Sądu pozostaje natomiast możliwość wykorzystania drogi kontrolnej przewidzianej w art. 157 u.g.n. Takie stanowisko prezentowane jest orzecznictwie Sądu Najwyższego. Skarżący pominął zawarte w nich zapatrywania i argumenty.
Chybiony był także zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. (obecnie art. 327 1 §1 k.p.c.) poprzez sporządzenie uzasadnienia w sposób naruszający wymogi określone w tym przepisie. Przepis ten określa konstrukcyjne elementy uzasadnienia wyroku, do których należy: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. W judykaturze Sądu Najwyższego przyjmuje się jednolicie, że z natury rzeczy sposób sporządzenia uzasadnienia orzeczenia nie ma wpływu na wynik sprawy, ponieważ uzasadnienie wyraża jedynie motywy wcześniej podjętego rozstrzygnięcia. Z tego względu zarzut naruszenia tego przepisu może znaleźć zastosowanie w tych wyjątkowych sytuacjach, w których treść uzasadnienia orzeczenia sądu uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia. Zarzut ów może okazać się usprawiedliwiony tylko wówczas, gdy z uzasadnienia orzeczenia nie daje się odczytać, jaki stan faktyczny lub prawny stanowił podstawę rozstrzygnięcia, co uniemożliwia kontrolę instancyjną. Skarżący nie wykazuje, jaki istotny wpływ na rozstrzygnięcie - co do meritum - mogłoby mieć wskazane przez niego uchybienia. Powoływanie się w apelacji na zaniechanie odniesienia się przez Sąd do określonych zarzutów czy wniosków strony pozwanej, nie jest wystarczające dla uwzględnienia tego zarzutu naruszenia prawa procesowego.
Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny uznał powyższe zarzuty pozwanego za bezzasadne.
Sąd Apelacyjny oddalił również złożone w toku postępowania apelacyjnego wnioski dowodowe strony pozwanej. Nie było podstaw do uzupełniania postępowania dowodowego poprzez przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego z dziedziny wyceny i szacowania nieruchomości oraz z opinii łącznej biegłego z dziedziny akustyki i budownictwa, gdyż jak obszernie już wskazywano powyżej – dotychczasowe opinie biegłych nie budziły wątpliwości i w sposób wyczerpujący wyjaśniły sporne w niniejszej sprawie okoliczności.
Sąd Apelacyjny uznał natomiast za uzasadnioną zmianę początkowej daty płatności odsetek ustawowych za opóźnienie, przyjmując, że wartość nakładów w celu zapewnienia właściwego klimatu akustycznego dla nieruchomości powódki, a także wartość odszkodowania za spadek wartości nieruchomości, zostały ostatecznie ustalone w opiniach biegłych sądowych: R. D. i Z. M..
Podkreślić przy tym trzeba, że w pozwie powódka domagała się początkowo zasądzenia od pozwanego: kwoty 49.000 zł tytułem odszkodowania za spadek wartości nieruchomości oraz kwoty 2.000 zł tytułem kosztów rewitalizacji akustycznej, wraz z odsetkami od dnia 1 marca 2013r. do dnia zapłaty.
Sąd Apelacyjny uznał, że miarodajnymi danymi pozwalającymi obiektywnie ustalić wysokość nakładów koniecznych, a także wartość odszkodowania za spadek wartości nieruchomości były dopiero wyliczenia zawarte w opiniach ww. biegłych sądowych. W związku z tym dopiero po doręczeniu opinii biegłych, pozwany miał możliwość zapoznania się z obiektywnymi wyliczeniami obrazującymi wysokość nakładów oraz wysokość szkody z tytułu spadku wartości nieruchomości i powinien podjąć działania w celu zapłaty należnego powódce odszkodowania.
Odpis opinii biegłego R. D. został doręczony pozwanemu w dniu 24 września 2015r., a odpis opinii biegłego Z. M. został doręczony pozwanemu w dniu 13 lipca 2019r. Uwzględniając powyższe oraz czas niezbędny na zapoznanie się z opinią i podjęcie działań mających na celu zapłatę odszkodowania (7 dni), Sąd Apelacyjny uznał, że pozwany popadł w opóźnienie w zapłacie od kwoty 49.000 z dniem 2 października 2015r. Sąd Apelacyjny uznał, że pozwany popadł w opóźnienie w zapłacie od kwoty 2.000 zł z dniem 21 lipca 2019r., jednakże mając na uwadze, że apelację wniosła strona pozwana, zaś w zaskarżonym wyroku zasądzono odsetki od 20 sierpnia 2019r. (a zatem od daty późniejszej), to Sąd Apelacyjny zasądził odsetki od kwoty 2.000 zł dopiero od 20 sierpnia 2019r.
Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że konstrukcja roszczenia odsetkowego za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego jest oparta na założeniu, iż w chwili powstania obowiązku świadczenia dłużnik musi wiedzieć nie tylko o swoim obowiązku, ale także znać rozmiar świadczenia, które ma spełnić (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2010 r., III CSK 308/09.). Przyjmuje się, że kiedy konieczne są szczegółowe badania, bądź dopiero z upływem czasu ujawniają się nowe istotne okoliczności, termin opóźnienia w spełnieniu świadczenia powinien zostać określony z ich uwzględnieniem. Innymi słowy - skuteczne wezwanie do zapłaty odszkodowania musi zawierać treści pozwalające dłużnikowi na rzeczowe ustosunkowanie się do żądania, tak co do zasady, jak i co do wysokości. Tylko w takim przypadku można mu przypisać opóźnienie w wywiązaniu się ze zobowiązania. Tymczasem powódka nie załączyła do pozwu ani do wezwania wystarczającego materiału weryfikacyjnego. Pozwany nie miał zatem możliwości dokonania merytorycznej oceny zasadności zgłoszonego mu roszczenia, tym bardziej jeśli uwzględnić ogromną ilość kierowanych do niego z tożsamych tytułów roszczeń i zależność odszkodowania od indywidualnych parametrów poszczególnych nieruchomości. Jak już wyżej wskazywano - stosowne wyliczenia przedstawione zostały dopiero w opiniach biegłych.
Sąd Apelacyjny miał na uwadze, że w piśmie z 5 lutego 2016r. powódka rozszerzyła powództwo wnosząc o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kwoty: 59.843 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 marca 2013r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania w związku ze spadkiem wartości nieruchomości i kwoty 2.000 zł tytułem nakładów na rewitalizację akustyczną (k.440).
Z kolei w piśmie z dnia 20 sierpnia 2019r. powódka rozszerzyła powództwo w ten sposób, że wniosła o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kwoty: 95.116,24 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 marca 2013r. do dnia zapłaty (k.814).
Pismo procesowe z dnia 5 lutego 2016r. doręczono pozwanemu w dniu 11 kwietnia 2016r., a pismo procesowe z 20 sierpnia 2019r. doręczono pozwanemu na rozprawie w dniu 29 listopada 2019r.
Uwzględniając powyższe oraz czas niezbędny na zapoznanie się z pismami i podjęcie działań mających na celu zapłatę odszkodowania (7 dni), Sąd Apelacyjny w myśl art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. uznał, że pozwany popadł w opóźnienie w zapłacie odszkodowania na rzecz powódki: od kwoty 10.843 zł z dniem 19 kwietnia 2016r. a od kwoty 33.273,24 zł z dniem 7 grudnia 2019r.
Z powyższych względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok tylko w zakresie terminów początkowych odsetek ustawowych za opóźnienie, a mianowicie zmienił zaskarżony wyrok:
- w punkcie 1 w ten tylko sposób, że termin początkowy ustawowych odsetek za opóźnienie od kwoty 95.116,24 zł określił na dzień:
a) od kwoty 49.000 zł od 2 października 2015 r. do dnia zapłaty,
b) od kwoty 10.843 zł od 19 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty,
c) od kwoty 2.000 zł od 20 sierpnia 2019r. do dnia zapłaty,
d) od kwoty 33.273,24 zł od 7 grudnia 2019 r. do chwili zapłaty,
i powództwo co do odsetek za okres wcześniejszy oddalił.
Sąd Apelacyjny w pozostałym zakresie oddalił apelację pozwanego jako bezzasadną, orzekając o tym na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł zgodnie z ogólną zasadą odpowiedzialności za wynik procesu na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. oraz § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 265) zasądzając od pozwanego na rzecz powódki kwotę 4.050 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.
Jacek Nowicki
(...)
S.. sąd. E. F.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Jacek Nowicki
Data wytworzenia informacji: