Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 1011/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2023-11-27

Sygn. akt I ACa 1011/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 listopada 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodniczący – Sędzia Bogdan Wysocki

Protokolant: st. sekr. sądowy Ewa Gadomska

po rozpoznaniu w dniu 17 listopada 2023 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa L. M.

przeciwko P. S. i B. L.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda i pozwanego P. S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 20 października 2020 r. sygn. akt XVIII C 2140/19

I.  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie 1. w ten sposób, że oddala w stosunku do obu pozwanych roszczenie o odsetki ustawowe i o odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 30.000 zł za okres od dnia 29 czerwca 2014 r. do dnia 9 listopada 2016 r.;

b)  w punkcie 3. w ten sposób, że zasądza dodatkowo od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 288,37 zł (dwieście osiemdziesiąt osiem złotych trzydzieści siedem groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:

- w stosunku do P. S. od dnia 10 listopada 2016 r. do dnia zapłaty;

- w stosunku do B. L. od dnia 15 listopada 2016 r. do dnia zapłaty;

II. w pozostałym zakresie obie apelacje oddala;

III.  obciąża każdego z apelujących w całości kosztami postępowania wywołanymi

wniesionym przez niego środkiem zaskarżenia, szczegółowe wyliczenie tych kosztów

pozostawiając referendarzowi sądowemu w sądzie pierwszej instancji.

Bogdan Wysocki

UZASADNIENIE

Pozwem z 5 sierpnia 2016r. skierowanym do Sądu Rejonowego w Środzie Wielkopolskiej powód L. M. domagał się zasądzenia solidarnie od pozwanych P. S. i B. L. na swoją rzecz kwoty 3.600zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 29 czerwca 2014r. do dnia zapłaty, tytułem odszkodowania za wydatki poniesione w związku z wywołanym przez pozwanych rozstrojem zdrowia, nadto wniósł o zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwoty 40.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 29 czerwca 2014r. do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia pieniężnego w zamian za krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) oraz cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi, rozstrojem zdrowia, wyłączeniem z normalnego życia), o ustalenie odpowiedzialności pozwanych za szkody i krzywdy, które mogą powstać w przyszłości, w związku z doznanymi w wyniku pobicia powoda przez pozwanych, obrażeniami ciała i rozstrojem zdrowia oraz o zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm prawem przepisanych.

W odpowiedzi na pozew P. S. domagał się oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego oraz opłaty od pełnomocnictwa według norm przepisanych.

Pismem z 1 marca 2017r B. L. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego oraz opłaty od pełnomocnictwa według norm przepisanych.

Pismem procesowym z 10 września 2019r. powód, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, rozszerzył żądanie i ostatnie wniósł o zasądzenie solidarnie od pozwanych na swoją rzecz kwoty 8.912,44 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 3.600 zł od dnia 29 czerwca 2014r. do dnia 31 grudnia 2015r. oraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 3.600 zł od 1 stycznia 2016r. do dnia rozszerzenia powództwa, a także z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od kwoty 8.912,44 zł od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty - z tytułu rekompensaty za szkodę związaną z poniesionymi wydatkami, pozostającymi w związku z wywołanym rozstrojem zdrowia, w tym: kosztów leczenia (pobytu w szpitalu, konsultacji specjalistów, kosztów lekarstw, opieki itp.), wydatków związanych z przewozem chorego do szpitala, lekarzy i na zabiegi rehabilitacyjne oraz na wydatki związane z koniecznością specjalnej opieki i pielęgnacji. Dalej powód wniósł o zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwoty 165.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami, liczonymi od kwoty 40.000 zł od 29 czerwca 2015r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 40.000 zł od 1 stycznia 2016r. do dnia rozszerzenia powództwa, a także ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od kwoty 165.000 zł od dnia rozszerzenia powództwa, do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia pieniężnego w zamian za krzywdę ujmowaną jako cierpienia fizyczne (ból i inne dolegliwości) oraz cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi, rozstrojem zdrowia i wyłączeniem z normalnego życia), o ustalenie solidarnej odpowiedzialności pozwanych za szkody i krzywdy, które mogą powstać w przyszłości, w związku z doznanymi w wyniku pobicia powoda przez pozwanych, obrażeniami ciała i rozstrojem zdrowia oraz o zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, obliczonych według norm prawem przepisanych.

Pismem z 14 października 2019r. pozwani wnieśli o oddalenie rozszerzonego powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanych solidarnie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych.

Postanowieniem z 17 października 2019r. Sąd Rejonowy w Środzie Wielkopolskiej uznał się za niewłaściwy do rozpoznania sprawy i przekazał ją do tutejszego Sądu jako rzeczowo i miejscowo właściwego.

Wyrokiem z dnia 20 października 2020 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu:

1.  zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia i to wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 czerwca 2014 r. do dnia zapłaty;

2.  zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 1.120 zł tytułem odszkodowania i to wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 5 lipca 2016r. do dnia zapłaty;

3.  w pozostałym zakresie powództwo oddalił;

4.  koszty procesu rozdzielił stosunkowo między stronami obciążając powoda w 82%, zaś pozwanych solidarnie w 18 %, pozostawiając szczegółowe rozliczenie referendarzowi sądowemu.

Podstawą takiego rozstrzygnięcia stały się następujące ustalenia faktyczne:

W dniu 29 czerwca 2014r. w godzinach wieczornych powód L. M. i jego ówczesna partnerka M. S. (1) (aktualnie M.) przebywali na terenie OSiR w Ś. przy ul. (...). Pani M. S. (1) była już wcześniej na stadionie, a powód przyszedł do niej aby pomóc w przygotowaniach kondycyjnych do egzaminu wstępnego do służby w Policji.

W pobliżu OSIRu znajdowali się obaj pozwani.

Strony pozostawały w bardzo silnym konflikcie trwający od kilku lat. M. S. (1) jest byłą żoną P. S.. Jej aktualnym mężem jest powód. Byli małżonkowie S. posiadają ze związku małżeńskiego wspólne dziecko – syna D. S., który obecnie mieszka z matką i powodem w mieszkaniu, w którym di 2013r. zamieszkiwali małżonkowie S.. M. M. (2) pv. M. S. (1) pracowała od 2013r. w firmie ubezpieczeniowej prowadzonej przez powoda.

Między godziną 20:39 a godz. 20:42 doszło do konfliktu słownego oraz rękoczynów pomiędzy L. M. a B. L. i P. S. (1), w wyniku czego pozwani dokonali pobili powoda. Działając wspólnie i w porozumieniu pozwani uderzali powoda pięściami po głowie, kopali po nogach, brzuchu oraz dusili, chwytając i ciągnąc go za bluzę, powodując u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci stłuczenia głowy i nosa, sińców i otarć naskórka na głowie, szyi, tułowiu i kończynach, podbiegnięć krwawych na błonie śluzowej obu warg oraz rozchwiania zęba 12 II/III, narażając go w ten sposób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub rozstroju zdrowia.

W wyniku zdarzenia, powód doznał obrażeń ciała w postaci: stłuczenia głowy i nosa, sińców i otarć naskórka na głowie, szyi, tułowiu i kończynach, podbiegnięć krwawych na błonie śluzowej obu warg oraz rozchwiania zęba 12 II/III stopnia – doszło do naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia powyżej 7 dni.

Bezpośrednio po zdarzeniu powód udał się do poblisko szpitala, gdzie został zaopatrzony. Następnie udał się na pobliski Komisariat Policji, gdzie zgłosił fakt pobicia. Po dopełnieniu wszelkich formalności powód ponownie – tym razem z udziałem funkcjonariuszy policji – został dowieziony do tego samego szpitala w celu wykonania obdukcji i ustalenia zakresu uszkodzenia ciała.

Dnia 16 września 2015r. pozwany B. L. został skazany za przestępstwo z art. 158 § 1 k.k. i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i Sąd wymierzył mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby 3 lat oraz orzekł nawiązkę w wysokości 1.000 zł, płatną na rzecz pokrzywdzonego. Pozwany P. S. został skazany za przestępstwo z art. 158 § 1 k.k. i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i o przestępstwo z art. 190 § 1 k.k. i Sąd wymierzył mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby 3 lat, środek karny w postaci zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego bez jego zgody na odległość mniejszą niż 3 metry na okres trzech lat i orzekł nawiązkę w wysokości 1.000 zł, płatną na rzecz pokrzywdzonego.

Po zdarzeniu powód korzystał z pomocy następujących specjalistów: z poradni stomatologicznej, poradni neurologicznej, poradni chirurgicznej, poradni kardiologicznej, poradni psychiatryczno-psychologicznej, poradni zdrowia psychicznego, poradni laryngologicznej oraz poradni chirurgii szczękowej. U powoda wykonano półmostek porcelanowy, zabiegi tomografii komputerowej kręgosłupa, tomografii komputerowej głowy, rezonans magnetyczny głowy, rezonans magnetyczny kręgosłupa.

W okresie od 18 sierpnia u 2014r. do 1 września 2014r. powód brał udział w zabiegach fizjoterapeutycznych. W dalszym okresie również korzystał z rehabilitacji.

Powód leczy się psychiatrycznie od 2011r. Początkowo podjął terapię psychiatryczną w sierpniu 2011r. w gabinecie psychiatry dr n. med. A. R., który rozpoznał u powoda zespół psychosomatyczny depresyjny. Wówczas powód wspominał o pełnej dezadaptacji do służby w policji, ponieważ wiązała się ona w okresie 20 lat z pracą w warunkach stresowych.

Podczas konsultacji w dniu 15 listopada 2011r. psycholog mgr M. S. (2) stwierdziła, że u powoda „występują depresyjne zaburzenia nastroju wraz z psychomatyzacją uczuć i emocji, które powstały w wyniku długotrwałej pracy w warunkach stresorodnych”.

W 2012r. powód podjął terapię w PZP w P., skorzystał w niej z dwóch porad psychologicznych w 2014r.

W maju 2014r. powód korzystał z pomocy w poradni zdrowia psychicznego w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej. Później przeniósł się do poradni K., gdzie również podjął terapię, z której korzystał do 18 września 2017r. W 2015r. również korzystał z porad psychologicznych. Problemy powoda w dużej mierze skupione były wokół spornych relacji z najbliższymi osobami: żoną oraz kwestiami rozwodowymi, nową partnerką oraz córkami.

W 2014r. powód był kilkakrotnie hospitalizowany w szpitalach psychiatrycznych:

1)  w okresie od 21 października 2014r. do 7 listopada 2014r. w (...) w K. z rozpoznaniem innych zaburzeń lękowych – zaburzeń depresyjnych i lękowych mieszanych. Podczas hospitalizacji powód wskazywał na obciążenie związane z wykonywaniem pracy policjanta i problemy w relacjach z bliskimi osobami,

2)  w okresie od 20 lipca 2015r. do 21 sierpnia 2015r. w Szpitalu psychiatrycznym MSW w C., z rozpoznaniem zaburzeń lękowo depresyjnych mieszanych,

3)  w okresie od 4 października 2016r. do 14 października 2016r. w (...) w K. z rozpoznaniem jw.,

4)  w okresie od 24 sierpnia 2017r. do 12 września 2017r. w (...) w K. z rozpoznaniem jw.,

5)  w okresie od 21 marca 2019r. do 11 kwietnia 2019r. w (...) w K. z rozpoznaniem jw.

Przed pobiciem z czerwca 2014r. powód cierpiał na szereg dolegliwości psychofizycznych, które powodowały szereg ograniczeń powoda zarówno w życiu zawodowym, jak i społecznym.

W okresie od 2006 do 2017r. powód leczył się w poradni neurologicznej w P., w 2006r. wykonano u powoda TK głowy – gdzie nie rozpoznano zmian ogniskowych, natomiast stwierdzono kręgozmyk C3 – 2mm kr szyjny oraz zmiany zwyrodnieniowe C5/6, C6/7, C7/Th1.

W okresie od 2007r. do 2017r. powód leczył się w poradni ortopedycznej w P.: z uwagi na skoliozę, zespół bólowy kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego, zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa szyjnego i kręgosłupa lędźwiowego, kręgozmyk oraz spondylolistezę.

W styczniu 2009r. powód przebywał na Oddziale urazowo-ortopedycznym w Szpitalu Wojewódzkim w P., z powodu zerwania ścięgna Achillesa, wówczas przeprowadzono u powoda zabieg operacyjny – szew TA. Powód trafił do szpitala w marcu 2009r. z podejrzeniem ponownego uszkodzenia ścięgna.

Dnia 13 stycznia 2012r. przeprowadzono MR kręgosłupa lędźwiowego w P. z rozpoznaniem: kręgozmyk przedni trzonu L5-9mm, wielopoziomowe zwyrodnienia kr lędźwiowych, obniżenie krążków międzykręgowych L1-S1, L4-L5 przepuklina dysku z uciskiem worka oponowego, L5-S1 kręgozmyk – ucisk korzeni L5.

W dniu 26 lutego 2013r. powód miał przeprowadzone badanie MR kr szyjnego w E. P. z rozpoznaniem sklerotycznym zmian kręgu Th2 oraz Th7/Th8 wypukliny krążka bez ucisku.

Następnie w czerwcu 2013r. rozpoznano u powoda zaburzenia Th2 i kości udowej – choroba Pageta-Dysplazja.

We wrześniu 2013r. przeprowadzono MRI kończyny dolnej prawej w Centrum Onkologii w P..

Z kolei po przeprowadzonym w grudniu 2013r. MR kr piersiowego rozpoznano skrzywienie boczne, Th1-Th8 zmiany zwyrodnieniowe krążków oraz Th2 obrzęk szpiku.

Pomiędzy powodem a pozwanym P. S. (1) istnieje wieloletni konflikt związany z tym, iż powód jest obecnie mężem byłej żony pozwanego. W 2013r. pozwany P. S. opuścił lokal mieszkalny w Ś. na os. (...). Mieszkanie stanowiło przedmiot współwłasności pozwanego i Pani M. M. (2). Pomiędzy stronami wielokrotnie dochodziło do nieporozumień, kłótni, nasilających istniejący konflikt.

Po zdarzeniu z czerwca 2014r. powód zamieszkał z Panią M. M. (2).

L. M. ma 56 lat, w momencie wypadku miał 50 lat.

Jego pierwsze małżeństwo trwało ok. 25 lat, ze związku posiada 2 córki. Posiada z nimi skomplikowane relacje. Obecnie jest w drugim związku małżeńskim.

Powód świadczył pracę przez 28 lat: przez 7 lat prowadził gospodarstwo rolne i przez 21 lat odbywał służbę w Policji. Pełnił funkcję Komendanta Policji. W 2012r., w wieku 48 lat przeszedł na emeryturę. W 2011r. u powoda orzeczono umiarkowany stopień niepełnosprawności.

W listopadzie 2014r. zakwalifikowano powoda do I grupy inwalidzkiej, ze wskazaniem, że inwalidztwo pozostało w związku ze służbą.

Po pobiciu powoda w czerwcu 2014r. życie towarzyskie nie uległo pogorszeniu w takim stopniu, by powód musiał zrezygnować ze spotkań ze znajomymi, czy obawiał się wychodzenia z domu. Powód spotykał się z teściami, pomagał przy pracach na żniwach, uczęszczał na wieczorki taneczne. Ponadto wraz z żoną wyjeżdżał na wakacje, podczas których aktywnie uczestniczył w wyjściach na szlaki górskie.

Pismem z 25 lipca 2016r. powód L. M. wezwał pozwanych P. S. i B. L. solidarnie do zapłaty kwoty 3.600 zł tytułem odszkodowania za poniesione wydatki, pozostające w związku z wywołanym rozstrojem zdrowia, w tym: koszty leczenia, wydatki związane z przewozem poszkodowanego do szpitala, na wizyty lekarskie, na zabiegi rehabilitacyjne i wydatki związane z koniecznością specjalnej opieki i pielęgnacji oraz do zapłaty kwoty 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego w zamian za krzywdę ujmowaną jako cierpienia fizyczne (ból i inne dolegliwości) oraz cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi, rozstrojem zdrowia, wyłączeniem z normalnego życia), w nieprzekraczającym terminie 5 dni pod rygorem skierowania sprawy na drogę sądową.

Mając na uwadze poczynione ustalenia, uzupełnione przedstawioną szczegółową oceną materiału dowodowego, sąd I instancji uznał roszczenia powództwa za uzasadnione jedynie w części, odwołując się do następującej argumentacji prawnej:

Powód wystąpił z żądaniem zapłaty kwoty 165.000 zł na jego rzecz tytułem zadośćuczynienia za krzywdę wynikłą z uszkodzeniem ciała oraz kwoty 8.912,44 zł tytułem odszkodowania za poniesione wydatki, pozostające w związku z wywołanym rozstrojem zdrowia.

Zgodnie z normą prawną art. 11 k.p.c. ustalenia wydane w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Tym samym w zakresie sprawstwa pozwanych co do pobicia powoda nie mogły być czynione inne ustalenia niż te, które wynikają z powołanego wyroku karnego.

W związku z powyższym moc wiążąca wyroku karnego określona w przytoczonym powyżej przepisie oznacza, że w sprawie cywilnej niedopuszczalne jest dokonywanie jakichkolwiek własnych ustaleń co do tych okoliczności, którymi sąd jest związany w postępowaniu cywilnym. Okoliczności te nie mogą być przedmiotem postępowania dowodowego ani oceny sądu, nie ma więc do nich zastosowania zasada swobodnej oceny dowodów ( art. 233 k.p.c.), a sąd w sprawie cywilnej dokonuje tylko subsumcji pod odpowiedni przepis prawa materialnego cywilnego wiążących ustaleń wynikających z wyroku karnego oraz ewentualnych własnych ustaleń dotyczących pozostałych okoliczności istotnych w rozpoznawanej sprawie.

Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, w szczególności w postaci skazujących wyroków karnych wydanych przez Sąd Rejonowy w Środzie Wielkopolskiej w dniu 16 września 2015r. w sprawie o sygn. II K 543/14 oraz przez Sąd Okręgowy w Poznaniu w dniu 25 maja 2016r. w sprawie o sygn. XVII Ka 339/16 nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że w dniu 29 czerwca 2014r. w Ś. powód L. M. został pobity przez B. L. i P. S..

Podstawę odpowiedzialności pozwanych stanowi art. 415 k.c., zgodnie z którym, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Odpowiedzialność z powyższego artykułu warunkuje zatem: zawinione działanie lub zaniechanie, szkodę oraz związek przyczynowy pomiędzy zawinionym zaniechaniem lub działaniem. W celu ustalenia odpowiedzialności podmiotu z tego przepisu, wszystkie te przesłanki musze zostać spełnione łącznie.

Norma prawna kodowana w art. 415 k.c. nie wymienia bezprawności zawinionego zachowania jako przesłanki odpowiedzialności deliktowej, jednak nie budzi wątpliwości, że w ramach pojęcia winy wyróżnić należy element obiektywnej nieprawidłowości postępowania, jego sprzeczności z porządkiem prawnym. Wówczas zaistnienie takiej sprzeczności skutkuje koniecznością oceny indywidulanego zachowania sprawcy z punktu widzenia kryteriów zamiaru i przewidywania, a zatem kryteriów winy.

Obiektywna nieprawidłowość postępowania (bezprawność) występuje wtedy, gdy dane zachowanie jest sprzeczne z normą prawną, jest zakazane przez normę prawną, przy czym chodzi o normę prawną wyrażoną w jakimkolwiek źródle prawa powszechnie obowiązującego, nie tylko prawa cywilnego, ale także innych gałęzi prawa. Zasadniczo o deliktowej bezprawności przesądza naruszenie norm obowiązujących powszechnie i nakładających powszechne obowiązku, a nie norm tworzących stosunki zobowiązaniowe. Ponadto za zachowania obiektywnie nieprawidłowe (bezprawne) należy uznać także takie zachowania, które wprawdzie nie naruszają żadnej normy prawnej, ale są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, czy też dobrymi obyczajami. Zwłaszcza powszechnie występujące w społeczeństwie oceny i normy moralne pozwalające na negatywną ocenę zachowania na płaszczyźnie imperatywu moralnego - nakazu lub zakazu określonego postępowania.

W ocenie Sądu nie ma wątpliwości, iż działanie pozwanych należy uznać za bezprawne, ponieważ istnieje powszechnie akceptowana norma społeczna zakazująca wyrządzania krzywdy fizycznej drugiej osobie, a takie działanie jest też penalizowane w wielu przepisach ustawy karnej. Jednocześnie Sąd uznał, iż wina pozwanych w niniejszej sprawie jest ewidentna. Sąd Okręgowy podziela dominującą w orzecznictwie i literaturze tzw. normatywną koncepcję winy, uznającą winę za ujemną ocenę zachowania podmiotu, umożliwiającą postawienie mu zarzutu podjęcia niewłaściwej decyzji w danej sytuacji.

Ustalenie bezprawności i winy pozwanych znalazło zresztą swój wyraz w skazaniu pozwanych przez sąd karny za przestępstwo wyczerpujące znamiona opisane w art. 158 § 1 k.k. i art. 157 § 1 k.k. w zw z art. 11 § 2 k.k.

Jak wynika z opinii biegłego lekarza psychiatry, u powoda po zdarzeniu z dnia 29 czerwca 2014r. doszło do pogłębienia występujących już wcześniej zaburzeń depresyjno-lękowych o charakterze nerwicowym. Biegła wskazała, że może gdyby nie doszło do ww. zdarzenia, nie byłyby konieczne hospitalizacje psychiatryczne powoda.

Te obrażenia stanowią zatem szkodę, jakiej doznał powód. Ustalenie adekwatnego związku przyczynowego między stwierdzoną szkodą a zdarzeniem z 29.06.2014r. było przedmiotem sporu pomiędzy stronami. Niewątpliwie powód leczył się psychiatrycznie od 2011r. oraz korzystał z wizyt u różnych specjalistów w okresie poprzedzającym pobicie. Wynik przeprowadzonego postępowania dowodowego pozwoliły sądowi dojść do przekonania, że stan zdrowia psychicznego i fizycznego powoda uległ jedynie niewielkiemu pogorszeniu. Pozwanym częściowo udało się wykazać, wobec opinii biegłego lekarza chirurga i psychiatry, że rozstrój zdrowia jaki występuje u powoda ma inną przyczynę aniżeli urazy doznane na skutek pobicia. Biegły lekarz psychiatra przyznał co prawda, że u powoda, mając na uwadze zgromadzoną w sprawie dokumentację medyczną, trudno jest się doszukać momentu załamania i ewidentnego pogorszenia stanu psychicznego, jednak niewątpliwie powód ucierpiał jedynie dodatkowo wskutek zdarzenia z dnia 29 czerwca 2014r.

Pomiędzy szkodą a zawinionym działaniem pozwanego zachodzi adekwatny związek przyczynowo - skutkowy. Co do zasady normalne następstwa zdarzenia, z którego wynika szkoda, to takie, które to zdarzenie ogólnie jest w stanie wywołać w normalnym biegu rzeczy. Będą wykraczać poza tą normalność jedynie takie zdarzenia, które są wynikiem okoliczności nadzwyczajnych, niezwykłych, nie mieszczących się w ramach doświadczenia życiowego, a więc takie, których normalnie nie bierze się pod uwagę. Zdaniem Sądu uraz doznany przez powoda jest normalnym, a więc przewidywalnym następstwem jego pobicia. Pozwany próbował wykazać, że powód sprowokował pozwanych, w wyniku czego doszło do przedmiotowego zdarzenia oraz że jego rozstrój zdrowia jest wyłącznie spowodowany wcześniejszymi dolegliwościami. Twierdzenia pozwanych w tym zakresie zasługiwały jedynie częściowo na aprobatę. Z przebiegu zdarzenia oraz związania prawomocnym wyrokiem karnym wynika, że pozwani pobili powoda, który miał zamiar pomóc partnerce w treningu z piłką lekarską (taka wersja zdarzeń została przyjęta przez sąd karny i jak wyżej wskazano, sąd orzekający w przedmiotowej sprawie jest nią związany). To zatem pozwani podejmując decyzję o uderzaniu powoda, spowodowali uszczerbek na jego zdrowiu.

W związku z powyższym, roszczenie powoda o zasądzenie zadośćuczynienia w myśl art. 445 § 1 k.c. należało uznać za uzasadnione.

Przepis ten stanowi, że sąd może przyznać poszkodowanemu w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Chodzi tu o krzywdę (szkodę niemajątkową) ujmowaną jako cierpienie fizyczne, a więc ból i inne dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, to jest ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi. Zasądzone zadośćuczynienie ma na celu złagodzenie tych cierpień. Obejmuje cierpienia już doznane i te mogące powstać w przyszłości. Powinno zatem być jednorazową rekompensatą za całą krzywdę.

Całkowicie chybione było stanowisko pełnomocnika pozwanych jakoby powód L. M. przyczynił się do powstania i rozmiarów doznanej szkody. W niniejszym stanie faktycznym bezspornym był fakt, iż powód i pozwany P. S. pozostają w wieloletnim, nasilającym się konflikcie. Spór pomiędzy stronami związany był przede wszystkim z pewnymi emocjonalnymi ambicjami obu stron, albowiem była żona Pana P. S. jest obecnie małżonką powoda. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał Sądowi przyjąć narracji pełnomocnika pozwanych, iż powód wraz z żoną sprowokowali pozwanych swoich zachowaniem, w wyniku czego doszło do przedmiotowego pobicia. Jak już wyżej wskazano, Sąd był związany ustaleniami poczynionymi przez sąd karny, a żadne negatywne zachowanie powoda nie zostało ujęte prawnokarną analizą w karnym postępowaniu. Zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego należy mieć na uwadze, iż osoby dorosłe, w pełni dojrzałe powinny rozwiązywać konflikty za pomocą pewnego wzorca i normy obyczajowej, która absolutnie nie pozwala na załatwianie swoich urażonych ambicji poprzez rękoczyny. Wobec powyższego Sąd nie podzielił zarzutu strony pozwanej odnośnie przyczynienia się powoda do powstania szkody, co w niewystarczający sposób starał się wykazać pełnomocnik pozwanych.

Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia obowiązuje zasada miarkowania wyrażająca się w nakazie uwzględnienia wszystkich okoliczności i skutków doznanych krzywd z odniesieniem do warunków określających poziom życia ludzi w pełni sprawnych i aktywnych, panujących w środowisku, w jakim żyje powód.

Ustalenie wysokości zadośćuczynienia przewidzianego w art. 445 § 1 k.c. wymaga także uwzględnienia wieku poszkodowanego, stopnia cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywności i czasu trwania, nieodwracalności następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwa, oszpecenia), rodzaju wykonywanej pracy, szans na przyszłość, poczucia nieprzydatności społecznej, bezradności życiowej oraz innych podobnych czynników.

Jak wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną adekwatną do warunków gospodarki rynkowej. Wskazuje się, że zdrowie ludzkie jest dobrem o szczególnie wysokiej wartości, w związku z czym zadośćuczynienie z tytułu uszczerbku na zdrowiu powinno być odpowiednio duże. Jednakże należy mieć również na uwadze to, że nie można akceptować stosowania przy ustalaniu jego wysokości jakiegoś taryfikatora w postaci procentowego trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu lub najniższego czy średniego wynagrodzenia pracowniczego.

O wysokości należnego zadośćuczynienia stanowi przede wszystkim rozmiar (zakres) doznanej przez pokrzywdzonego krzywdy, a niewymierny charakter tej krzywdy sprawia, że ocena w tej mierze winna być dokonana na podstawie całokształtu okoliczności sprawy.

Przesłanką żądania zadośćuczynienia za krzywdę jest również istnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy naruszeniem dobra osobistego (zdrowia), a szkodą niemajątkową. Spełnienie tej przesłanki nie budzi wątpliwości w niniejszej sprawie, gdyż w wyniku zdarzenia spowodowanego przez pozwanego, powód doznał uszczerbku na zdrowiu psychicznym.

W praktyce spowodowanie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia jest najczęstszą podstawą żądania zadośćuczynienia za krzywdę. Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) i cierpienie psychiczne tj. ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia.

W niniejszej sprawie ustalenie faktycznie poniesionej przez powoda szkody oraz krzywdy na skutek pobicia z 2014r. było na tyle utrudnione, iż obecny jak i ówczesny stan powoda nie wynikał wyłącznie z konsekwencji spowodowanych zdarzeniem z 29 czerwca 2014r. Nie ulega dla Sądu wątpliwości, iż bezpośrednio po samym zdarzeniu, dostrzegalne były widoczne obrażenia na twarzy powoda. Ponadto powód sam udał się do szpitala w Ś., gdzie udzielono mu odpowiedniej pomocy medycznej, jednakże nie zachodziła konieczność jego hospitalizacji. Całość zgromadzonego materiału dowodowego pozwalała stwierdzić, że powód co najmniej od 2011r. podlegał stałej opiece medycznej w zakresie szeregu specjalności. Istotną rolę w ustaleniu adekwatnego związku przyczynowego, ze zdarzeniem z czerwca 2014r. odegrały zeznania byłej żony powoda Pani E. M., która w sposób jednoznaczny oświadczyła, że powód chcąc przejść na wcześniejszą emeryturę, rozpoczął leczenie u różnych specjalistów, gromadząc na ten cel odpowiednią kartotekę medyczną. Uwidoczniła się w ten sposób instrumentalna postawa powoda, mająca na celu uzyskanie zaspokojenia oczekiwanego celu. Jednakże najbardziej istotne okazały się zeznania obecnej małżonki powoda – Pani M. M. (2). Świadek pomimo ogromnego nacechowania emocjonalnego związanego ze sprawą, zdecydowała się składać zeznania. Okazało się, iż jej narracja jest zgoła odmienna od przedstawionego stanu faktycznego przez powoda, który - nie umniejszając jego dolegliwościom - stawiał się w roli osoby bardzo poszkodowanej. Małżonka podała, iż wspólnie z powodem prowadzili w miarę aktywny tryb życia, wyjeżdżali wspólnie na wakacje, brali udział w spotkaniach towarzyskich. Ponadto wskazywała, iż proces leczenia powoda i jego dolegliwości bólowe prezentowały się w lżejszym stopniu niż podawał sam powód, a ponadto nie wynikały częściowo ze zdarzenia z 2014r., m.in. operacja przegrody nosowej. Powyższe okoliczności pozwalały stwierdzić, iż doznana przez powoda krzywda nie była znaczna.

W ocenie Sądu, kwotą zadośćuczynienia stosowną do wszystkich okoliczności jest kwota 30.000 zł, która uwzględnia zarówno okres cierpień powoda oraz ich nasilenie. Biorąc pod uwagę, jak podkreślono powyżej, że pobicie nie doprowadziło na szczęście do negatywnych następstw dla zdrowia powoda uniemożliwiających mu prowadzenie adekwatnego do wieku trybu życia, dochodzoną przez powoda kwotę zadośćuczynienia należało uznać za zbyt wygórowaną. Stosownie do treści art. 441 § 1 k.c., powyższa kwota zasądzona została od pozwanych solidarnie. W pozostałej części jako nieudowodnione i tym samym nienależne, powództwo w zakresie zadośćuczynienia podlegało oddaleniu.

O odsetkach od kwoty zadośćuczynienia Sąd orzekł zgodnie z orzecznictwem sądów powszechnych, iż należne odsetki od kwoty stanowiącej wartość szkody wyrządzonej przestępstwem należą się uprawnionemu od daty tego przestępstwa. Właściwość zobowiązania przesądza o możliwości żądania odsetek od daty wyrządzenia szkody, a data wezwania do zapłaty nie może być w tym przypadku kryterium decydującym o dacie należności odsetek. W takim przypadku odsetki pełnią również funkcję niejako odszkodowania. Wobec powyższego Sąd orzekł, iż odsetki od kwoty 30.000 zł należą się od daty 29 czerwca 2014r.

Nie było również podstaw do uwzględnienia powództwa w tej części, w której powód domagał się ustalenia na przyszłość odpowiedzialności pozwanych za ewentualne skutki dla jego zdrowia, będące wynikiem pobicia z czerwca 2014r. Z opinii biegłych wynikało, że wskazywane obrażenia są skutkiem pogłębienia już istniejących obrażeń.

Powód domagał się ponadto zasądzenia tytułem odszkodowania łącznie kwoty 8.912,44 zł. Wskazując, że w kwocie tej mieszczą się wydatki na leki oraz koszty leczenia.

Żądanie zasądzenia odszkodowania zostało uregulowane w przepisie art. 444 § 1 k.c., zgodnie, z którym, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na tej podstawie domagać się można od podmiotu odpowiedzialnego zwrotu wydatków, w szczególności kosztów leczenia, kosztów dojazdu do placówek medycznych oraz kosztów związanych z opieką osób trzecich. Powyższe koszty muszą mieć związek ze szkodą, a ponadto to na powodzie spoczywał obowiązek udowodnienia ich wysokości (art. 6 k.c.).

W związku z następstwami przedmiotowego wypadku, pełnomocnik powoda przedstawił jedynie rachunki dotyczące kwestii leczenia stomatologicznego, opiewającego na kwotę 880 zł, dwóch wizyt na koszt łącznie 100 zł oraz dwóch wizyt w dniach 9 lipca 2014r. i 9 października 2014r. u neuropsychiatry za łączną kwotę 140 zł.

W pozostałym zakresie żądanie, jako nieudowodnione, podlegało oddaleniu. W szczególności Sąd nie uwzględnił kosztów zakupu leków, kosztów wizyt lekarskich i dojazdów bowiem nie wykazano faktu ich dokonania. Do akt nie złączono bowiem jakiegokolwiek rachunku. Sąd nie uznał dołączonego do pozwu zbiorczego zestawienia wizyt i kosztów podróży, albowiem taki wydruk stanowił jedynie załącznik do pisma procesowego, nie spełniał waloru dokumentu, ponieważ nie posiadał jego podstawowego elementu jakim jest oświadczenie woli – nie zawierał podpisu kogokolwiek – więc nie mógł stanowić dowodu w sprawie.

O odsetkach Sąd orzekł w oparciu o przepis art. 481 k.c. Zobowiązanie do zapłaty i odszkodowania ma charakter zobowiązania bezterminowego, toteż przekształcenie go w terminowe może nastąpić w wyniku wezwania wierzyciela (pokrzywdzonego) skierowanego wobec dłużnika do spełnienia świadczenia (art. 455 k.c., wyrok SN z dnia 22 lutego 2007 r., I CSK 433/06, LEX nr 274209).

Pismem z dnia 25 lipca 2016r. wezwał pozwanych do zapłaty odszkodowania, a więc Sąd przyjął iż jest to data, od której pozwani pozostawali w zwłoce.

O kosztach procesu Sąd orzekł, rozdzielając je stosunkowo pomiędzy stronami w ten sposób, iż obciążył powoda L. M. w 18%, a pozwanych w 82%, pozostawiając szczegółowe rozliczenie referendarzowi sądowemu.

Wyrok ten zaskarżyli apelacjami zarówno powód, jak i obaj pozwani, z tym, że apelacja pozwanego B. L. została odrzucona prawomocnym postanowieniem Sądu Apelacyjnego z dnia 12 maja 2021 r. (k. 912).

Powód L. M. zaskarżył wyrok w części, tj. w zakresie pkt 3 oraz 4 o oddaleniu powództwa o zadośćuczynienie powyżej kwoty 30.000,00 zł , zasądzonej od pozwanych solidarnie na rzecz powoda wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29.06.2014r. do dnia zapłaty oraz o oddaleniu powództwa o odszkodowanie powyżej kwoty 1.120,00 zł, zasądzonej od pozwanych solidarnie na rzecz powoda wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, od dnia 05.07.2016r. do dnia zapłaty; a także o rozdzieleniu stosunkowo między stronami kosztów procesu obciążając powoda w 82 0/0, zaś pozwanych solidarnie w 18 0/0, pozostawiając szczegółowe rozliczenie referendarzowi sądowemu.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie przepisów postępowania, w tym w szczególności art. 233 § 1 kpc, 278 kpc, 212 kpc, 272 kpc, poprzez błędna ocenę materiału dowodowego i poczynienie nieprawidłowych ustaleń faktycznych, przede wszystkim w zakresie rozmiarów cierpień doznanych przez powoda, nieuwzględnieniu wniosków wydanych w sprawie opinii biegłych, pominięcie zestawienia poniesionych przez powoda kosztów, art. 189 kpc poprzez przyjęcie, że brak jest podstaw do ustalenia odpowiedzialności pozwanych na przyszłość, a także przepisów prawa materialnego, tj. art. 444 § 1 kc i art. 445 § 1 kc przez nieuwzględnienie w całości dochodzonych roszczeń o zadośćuczynienie i odszkodowania.

Skarżący wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie pkt 1, poprzez zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwoty 165.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami, liczonymi od kwoty 40.000,00 zł od dnia 29.06.2014r. do dnia 31.12.2015r. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od kwoty 40.000,00 zł od dnia 01.01.2016f. do dnia rozszerzenia powództwa 10.09.201 (Dr. a także z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od kwoty 165.000,00 zł od dnia rozszerzenia powództwa 10.09.2019f., do dnia zapłaty;

2.zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie pkt 2, poprzez zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwoty 8.912,44 zł (słownie: osiem tysięcy dziewięćset dwanaście złotych 44/100) tytułem odszkodowania za poniesione wydatki, pozostające w związku z wywołanym rozstrojem zdrowia wraz z ustawowymi odsetkami, liczonymi od kwoty 3.600,00 zł od dnia 29.06.2014r. do dnia 31.12.2015f. oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od kwoty 3.600,00 zł od dnia 01.01.2016r. do dnia rozszerzenia powództwa 10.09.2019r., a także z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od kwoty 8.912,44 zł od dnia rozszerzenia powództwa 10.09.2019r., do dnia zapłaty;

3.ustalenie solidarnej odpowiedzialności pozwanych za szkody i krzywdy, które mogą powstać w przyszłości, w związku z doznanymi w wyniku pobicia powoda przez pozwanych, obrażeniami ciała i rozstrojem zdrowia ze specjalizacji ortopedii i chirurgii urazowej oraz psychiatrii;

4.zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda, zwrotu całości kosztów postępowania pierwszoinstancyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych;

5.obciążenie pozwanych kosztami sądowymi w całości za postępowanie pierwszoinstancyjne oraz odwoławcze;

6.zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda, zwrotu całości kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych;

ewentualnie o:

7.uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Obaj pozwani wnieśli o oddalenie tej apelacji i zasądzenie na rzecz każdego z nich zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

Z kolei pozwany P. S. zaskarżył wyrok w części tj. co do punktu 1. (co do obowiązku zapłaty kwoty 30 000,00 zł na rzecz powoda przez pozwanego P. S.) oraz w zakresie ustalenia kosztów procesu i zastępstwa procesowego tj. 2. i 4. wyroku, zarzucając naruszenie art. 233 § 1 kpc, poprzez błędną ocenę materiału dowodowego i poczynienie nieprawidłowych ustaleń faktycznych, przede wszystkim w zakresie skutków pobicia dla zdrowia powoda, a także naruszenia prawa materialnego, tj. art. 362 kc poprzez nieuwzględnienie przyczynienia się powoda do szkody oraz art. 363 kc i art. 455 kc przez zasądzenie na rzecz powoda odsetek za opóźnienie od przyznanego zadośćuczynienia już od dnia popełnienia czynu zabronionego.

Apelujący wniósł o:

1.w pierwszej kolejności uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji celem uzupełnienia materiału dowodowego o przesłuchanie świadków; T. B., M. I., R. J. i M. B. na fakt ustalenia relacji stron postępowania, zachowania powoda wobec pozwanego P. S., ustalenia czy wcześniej dochodziło do rękoczynów pomiędzy stronami, jeżeli tak to czy któraś ze stron prowokowała do tego, czy powód dopuszczał się złośliwości wobec pozwanego P. S., jeżeli tak to na czym to polegało oraz ustalenia czy u pozwanego P. S. zachowanie powoda nie wywołało obniżonej samooceny czy problemów z adaptacją w nowej rzeczywistości po rozwodzie bądź wnoszę o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z przesłuchania ww. świadków przez Sąd drugiej instancji na tezy dowodowe wskazane powyżej , ewentualnie

2.zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa wobec P. S. całości tj. w zakresie zapłaty na rzecz powoda kwoty 30 000,00 zł oraz co za tym idzie zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego P. S. kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego przez adwokata według norm przepisanych za I i II instancję.

Powód wniósł o oddalenie apelacji pozwanego i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu w postępowaniu odwoławczym.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Obie apelacje w niewielkiej jedynie części zasługiwały na uwzględnienie.

Ustalenia faktyczne sądu I instancji, istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, nie budzą wątpliwości i dlatego Sąd Apelacyjny przyjmuje je za podstawę własnego rozstrzygnięcia.

Dotyczy to w szczególności ustaleń dotyczących okoliczności związanych z pobiciem powoda jako zdarzenia wywołującego szkodę oraz przebiegu jego leczenia przed i po pobiciu, a także funkcjonowania poszkodowanego w życiu codziennym.

Zostały one poczynione w oparciu o wszechstronne rozważenie całego zebranego w sprawie materiału dowodowego, którego ocena, przeprowadzona w pisemnym uzasadnieniu wyroku, jest pełna, zgodna z zasadami logiki i doświadczenia życiowego.

Ustalenia te nie zostały w przekonujący sposób podważone w apelacji, w ramach podniesionych w niej w niej zarzutów procesowych, w szczególności naruszenia art. 233 § 1 kpc.

Sprowadzają się one do przedstawienia przez skarżącego własnej, korzystnej dla niego wersji stanu faktycznego, opartej o konkurencyjną ocenę mocy i wiarygodności poszczególnych dowodów.

Nie jest to jednak wystarczające do skutecznego postawienia zarzutów błędnych ustaleń faktycznych, sprzeczności tych ustaleń z materiałem dowodowym, czy też naruszenia art. 233 § 1 kpc.

W świetle ugruntowanego stanowiska judykatury do naruszenia tego przepisu mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. zasadom logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 grudnia 2005 r. w spr. III CK 314/05, LEX nr 172176), co w realiach sprawy nie miało miejsca.

Podobnie, zarzut błędnych ustaleń faktycznych nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego, ustalonego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów, choćby ocena ta również była logiczna i zgodna z doświadczeniem życiowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2005 r. w spr. IV CK 387/04, LEX nr 177263).

Jeżeli bowiem, jak w rozpoznawanej sprawie, z materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to taka ocena sądu nie narusza prawa do swobodnej oceny dowodów, choćby w równym stopniu, na podstawie tego samego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (zob. np.. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2005r w spr. IV CK 122/05, LEX nr 187124).

Dodać należy, że znaczna część zarzutów procesowych obu apelujących odnosi się do okoliczności nie mających w sprawie większego znaczenia.

Dotyczy to przede wszystkim relacji między stronami przed pobiciem, związanymi z „odbiciem” przez powoda partnerki pozwanemu P. S..

Stąd nie było potrzeby prowadzenia dowodu na te okoliczności z zeznań świadków wskazywanych w apelacji pozwanego.

Z kolei całkowicie niewiarygodne, gołosłowne i sprzeczne z logiką oraz doświadczeniem życiowym są wywody apelacji powoda, zmierzające do podważenia wiarygodności zeznań świadka M. M. (2), z powołaniem się na jej rzekome porozumienie z pozwanym jako byłym mężem, a co miałoby mieć na celu zachowanie w przyszłości prawa do dziedziczenia po pozwanym ich wspólnego syna.

Wystarczy wskazać, że pozwany nie jest w wieku bądź w stanie zdrowia, które nakazywałyby podejmowanie jakichś istotnych decyzji związanych z otwarciem po nim spadku.

Inną rzeczą jest, że, podnosząc tego rodzaju nowe twierdzenia i zarzuty apelujący nie wyprowadza z nich konkretnych wniosków procesowych.

Wbrew stanowisku powoda Sąd Okręgowy uwzględnił w wystarczającym stopniu także dowody z opinii biegłych, z tym, że poddał je własnej ocenie, która nie wykraczała poza uprawnienia wynikające z przepisu art. 233 § 1 kpc.

W szczególności dotyczyło to rzeczywistych ujemnych skutków pobicia na rozmiar krzywdy doznanej przez powoda.

W tym zakresie sąd prawidłowo odwołał się także do innego materiału dowodowego, przede wszystkim zeznań partnerki, a następnie żony powoda M. M. (2).

Niemniej, Sąd Apelacyjny, chcąc uniknąć w tym zakresie jakichkolwiek wątpliwości, dopuścił dodatkowy dowód z opinii biegłego lekarza z dziedziny (...).

Wydaną przez biegłego opinię, wraz z wyjaśnieniami zawartymi w opinii uzupełniającej, sąd odwoławczy uznał za wiarygodny, rzetelny materiał dowodowy.

Biegły w sposób wyczerpujący i przekonujący odpowiedział także na wszystkie pytania i wątpliwości stron.

W szczególności na rozprawie apelacyjnej w dniu 17 listopada 2023 r. biegły szczegółowo odpowiedział na wszystkie pytania powoda, zawarte w jego piśmie z dnia 10 listopada 2023 r. (k. 1172 i nast.).

W świetle wymienionej opinii potwierdziło się stanowisko sądu I instancji, zgodnie z którym w wyniku pobicia powód nie doznał trwałego uszkodzenia ciała lub trwałego rozstroju zdrowia w stopniu rzutującym w istotny sposób na jego codzienne funkcjonowanie.

Powód doznał jedynie złamania jednego zęba oraz złamania trzonu kręgu TH 2 (już wcześniej osłabionego z innych przyczyn), których skutki dla zdrowia ustały całkowicie po kilku, co najwyżej kilkunastu tygodniach po zdarzeniu.

Jeżeli przy tym uwzględnić zeznania świadka M. M. (2), a także złożoną do akt dokumentację zdjęciową, obrazującą funkcjonowanie poszkodowanego w codziennym życiu, nie sposób przyjąć, aby na skutek pobicia doznał on jakiegoś trwałego urazu psychicznego.

Dodać należy, że Sąd Apelacyjny pominął nowe dowody z dokumentów, oferowane przez powoda w postępowaniu apelacyjnym jako nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Dotyczyło to w szczególności opinii lekarskich opracowanych dla potrzeb innych spraw sądowych.

W konsekwencji w niewielkim jedynie zakresie podzielić można zarzuty obu apelacji, związane z naruszeniem prawa materialnego.

W pierwszej kolejności zgodzić należy się z podniesionym w apelacji pozwanego zarzutem naruszenia przez Sąd Okręgowy przepisu art. 455 kc, przez zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od przyznanego powodowi świadczenia z tytułu zadośćuczynienia już od dnia popełnienia przez pozwanych przestępstwa pobicia.

Rację ma skarżący podnosząc, że przy zapłacie zadośćuczynienia z art. 445 § 1 kc obowiązuje ogólna reguła, wynikająca z art. 455 kc, zgodnie z którą świadczenie to powinno być spełnione przez sprawcę szkody bezpośrednio po wezwaniu go o zapłatę (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 września 1970r w spr. II PR 257/70, OSNCP, z. 6 z 1971r, poz. 103, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 marca 1998r w spr. III CKN 330/97, OSNC, z. 12 z 1998r, poz. 209 itp.).

Stąd w realiach sprawy powodowi przysługiwały odsetki od zasądzonego na jego rzecz świadczenia dopiero od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanemu pozwu, czyli od dnia 10 listopada 2016 r. (k. 85).

Co prawda bowiem powód dołączył do pozwu wezwanie o zapłatę z dnia 25 lipca 2016r. (k. 67), jednak brak jest dowodu, aby pismo to w ogóle wysłane zostało do pozwanych.

Skutkuje to zmianą wyroku w punkcie 1. sentencji przez oddalenie roszczeń odsetkowych za poprzedni okres, w tym również na korzyść pozwanego B. L. jako współdłużnika solidarnego (art. 378 § 2 kpc).

Uwzględnić należało także częściowo roszczenia powództwa związane z dojazdami powoda na leczenie, wyspecyfikowane w dołączonym do pozwu zestawieniu kosztów (k. 62 – 63 akt).

Rację ma skarżący, że bez znaczenia jest okoliczność, że zestawienie to nie jest podpisane.

Nie chodziło tu bowiem o prowadzenie dowodu z dokumentu a jedynie o rozwinięcie i uszczegółowienie roszczeń odszkodowawczych powództwa.

Sąd Okręgowy oddalając w całości roszczenia objęte wymienionym zestawieniem, był przy tym niekonsekwentny.

Jako należne powodowi odszkodowanie uwzględnił bowiem poniesione przez niego koszty leczenia stomatologicznego oraz konsultacji neurochirurgicznej, nie uwzględniając okoliczności, że leczenie to wiązało się m.in. z koniecznością wyjazdu do P..

W ocenie Sądu Apelacyjnego uzasadnione są roszczenia pozwu o zwrot kosztów dojazdów na konsultacje i badania obrazowe do P. w okresie bezpośrednio po pobiciu, skoro zmierzały one do jednoznacznego ustalenia medycznych skutków pobicia.

Należy przy tym dodać, że, co do zasady, specyfikacja dojazdów, przedstawiona w w/w zestawieniu kosztów, koreluje z datami badań i wizyt lekarskich wynikającymi z dołączonej dokumentacji medycznej.

Ostatecznie za usprawiedliwione z omawianego tytułu należy uznać, posiłkując się przedmiotowym zestawieniem, następujące koszty dojazdów:

- w dniu 1 lipca 2014 r. wizyta w Szpitalu (...);

- w dniu 9 lipca 2014 r. konsultacja neuropsychiatryczna + tomograf kręgosłupa;

- w dniu 13 sierpnia 2014 r. rezonans głowy;

- w dniu 6 września 2014 r. rezonans kręgosłupa;

- w dniu 10 września 2014 r. konsultacja neuropsychiatryczna;

Koszty tych przejazdów, wymienione w sporządzonej przez powoda specyfikacji wyniosły łącznie kwotę 288,37 zł, która podlega dodatkowemu zasądzeniu na jego rzecz wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie należnymi od dnia następnego po doręczeniu pozwu poszczególnym pozwanym.

Z uwagi na nieznaczną korektę zaskarżonego wyroku nie ulega zmianie proporcja, w jakiej podlegały rozdzieleniu między stronami koszty procesu.

Z tych przyczyn na podstawie art. 386 § 1 kpc Sąd Apelacyjny orzekł jak w punkcie I. sentencji wyroku.

W dalej idącym natomiast zakresie zarzuty i wnioski obu apelacji nie zasługiwały na uwzględnienie.

I tak, jeżeli chodzi o wysokość przyznanego powodowi zadośćuczynienia , to, w świetle prawidłowych ustaleń sądu I instancji oraz konkluzji opinii biegłego J. Nowickiego, należy uznać je za adekwatne do rozmiarów doznanej krzywdy.

Nie można w każdym razie zasądzonego świadczenia uznać ani za rażąco wygórowane, ani za rażąco zaniżone, co dopiero mogłoby stanowić podstawę do ingerencji sądu odwoławczego (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2000 r. w sprawie II CKN 651/98, LEX nr 51063).

Nie ma także podstaw do zasądzenia na rzecz powoda dalej idących roszczeń odszkodowawczych.

Dotyczy to w pierwszej kolejności rzekomych wydatków określonych w omawianym już zestawieniu kosztów jako opatrunki, lekarstwa przeciwbólowe itp., na kwotę „co najmniej 500zł”.

W tym zakresie nie przedstawiono żadnych rachunków, które uprawdopodobniłyby wysokość szkody, co nie pozwalało na zweryfikowanie choćby w przybliżeniu zasadności roszczenia.

W takiej sytuacji nie było także przesłanek do stosowania przepisu art. 322 kpc.

Nie ma także podstaw do uwzględnienia wyszczególnionych w zestawieniu dołączonym do pozwu kosztów dojazdów powoda na leczenie, konsultacje, badania itp., do miejscowości Ś. wyliczanych każdorazowo na kwotę 13,37 zł.

W toku procesu nie wskazano bowiem, z jakiego miejsca zamieszkania powoda miałyby następować takie dojazdy.

Wymaga podkreślenia, że do akt sprawy dołączono dokumenty z postępowania administracyjnego, związanego z wymeldowaniem powoda z poprzedniego miejsca zamieszkania w m. K., z których wynika, że nie zamieszkiwał on w tej miejscowości co najmniej od kwietnia 2013 r.

Z kolei sam powód w piśmie procesowym z dnia 25 stycznia 2017 r. przyznał, że w dacie pobicia zamieszkiwał w Ś., dołączając umowy najmu lokalu mieszkalnego w tej miejscowości z dnia 9 kwietnia 2013 r. oraz z dnia 25 lipca 2013 r. (k. 204 – 208).

Natomiast w ogóle nie było podstaw do uwzględnienia kosztów wyspecyfikowanych w zestawieniu dołączonym do pisma rozszerzającego powództwo, za okres od grudnia 2014 r. (k. 571).

Jak bowiem wynika z opinii biegłego J. N., w tym okresie zakończone już było leczenie powoda pozostające w związku przyczynowym z pobiciem.

Nie negując zatem, że powód leczy się, należy jednak uwzględnić, że dotyczy to licznych poważnych chorób na które cierpiał on jeszcze przed pobiciem go przez pozwanych.

Nie ma także podstaw do uwzględnienia zarzutu apelacji pozwanego co do rzekomego przyczynienia się powoda do szkody w rozumieniu art. 362 kpc.

Z oczywistych przyczyn za takie przyczynienie nie mogło być uznane nawiązanie i kontynuowanie przez powoda znajomości z żoną pozwanego i doprowadzenie w ten sposób do rozbicia jego małżeństwa.

Nie ma także jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, aby dokonanie przez pozwanych przestępstwa na szkodę powoda nastąpiło jako reakcja na agresję fizyczną z jego strony.

Dlatego na podstawie art. 385 kpc Sąd Apelacyjny orzekł jak w punkcie II. wyroku.

Wnioski obu apelacji zostały ostatecznie uwzględnione w niewielkim zakresie w relacji do wartości przedmiotu zaskarżenia.

Uzasadnia to obciążenie każdego z apelujących w całości kosztami postępowania odwoławczego wywołanymi wniesionymi przez nich środkami zaskarżenia.

Z tych względów na podstawie art. 100 zd. 1 kpc w zw. z art. 391 kpc oraz art. 108 § 1 zd. 2 kpc orzeczono jak w punkcie III. wyroku.

Bogdan Wysocki

Niniejsze pismo nie wymaga podpisu na podstawie § 100a ust. 1-3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2019 r. - Regulamin urzędowania sądów powszechnych jako właściwie zatwierdzone w sądowym systemie teleinformatycznym.

Starszy sekretarz sądowy

Sylwia Stefańska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Danuta Wągrowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Bogdan Wysocki
Data wytworzenia informacji: