Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 1025/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2019-12-30

Sygn. akt I ACa 1025/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 grudnia 2019 r.

Sąd Apelacyjny w (...) I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący – Sędzia: Mikołaj Tomaszewski

Sędziowie: Maciej Rozpędowski

Mariola Głowacka (spr.)

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Sylwia Woźniak

po rozpoznaniu w dniu 17 grudnia 2019 r. w (...)

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P.

przeciwko T. P.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w (...)

z dnia 19 czerwca 2018 r. sygn. akt XVIII C 1594/16

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 8.100 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Maciej Rozpędowski Mikołaj Tomaszewski Mariola Głowacka

UZASADNIENIE

Powódka (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. pozwem o wydanie nakazu w postępowaniu nakazowym wniesionym do sądu w dniu 13 maja 2016r. domagała się orzeczenia nakazem zapłaty, że pozwani A. D., P. N. (1) i T. P. obowiązani są solidarnie zapłacić powódce kwotę 204.243,42 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10 grudnia 2015r. do dnia 31 grudnia 2015r. oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty i koszty postępowania nakazowego w tym koszty zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Kwota dochodzona pozwem stanowi sumę z weksla In blanco wystawionego przez pozwaną A. D. i poręczonego przez pozwanych P. N. (1) i T. P..

Sąd Okręgowy w (...) nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu nakazowym w dniu 20 maja 2016r. nakazał pozwanym A. D., P. N. (1) i T. P., aby w terminie dwóch tygodni od doręczenia nakazu zapłacili solidarnie powódce (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. z weksla kwotę 204.243,42 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10 grudnia 2015r. do dnia 31 grudnia 2015r. oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty wraz z kwotą 13.371 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w tym kwotą 10.800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, albo by wnieśli w tym terminie zarzuty do Sądu Okręgowego.

Powyższy nakaz zapłaty uprawomocnił się wobec pozwanych A. D. i P. N. (1) w dniu 29 czerwca 2016r. Zarzuty od tego nakazu zapłaty wniósł pozwany T. P. zaskarżając nakaz zapłaty w całości (winno być w części w odniesieniu do pozwanego T. P.) domagając się uchylenia nakazu zapłaty w stosunku do pozwanego T. P., oddalenia powództwa w całości w stosunku do pozwanego T. P. oraz zasądzenia od powódki na rzecz pozwanego T. P. kosztów procesu według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy w (...) wyrokiem z dnia 19 czerwca 2018r. uchylił w całości w/w nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym przez Sąd Okręgowy w (...) w dniu 20 maja 2016r. w sprawie o sygn. akt (...) w stosunku do pozwanego T. P. i powództwo względem niego oddalił oraz kosztami procesu obciążył powódkę i z tego tytułu zasądził od powódki na rzecz pozwanego T. P. kwotę 15.400 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w tym kwotę 14.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że A. D. planowała otworzyć sklep (...) w K.. Warunkiem podpisania umowy z powódką, a tym samym otwarcia sklepu, było podpisanie weksla in blanco przez dwóch poręczycieli. A. D. pracowała w sklepie sieci (...) z pozwanym T. P., który był sprzedawcą. Nie interesował się wówczas i nie wiedział na jakich zasadach działają sklepy z tej sieci w szczególności co do wzajemnych rozliczeń. A. D. poprosiła pozwanego T. P., żeby dokonał czynności poręczenia weksla twierdząc, że ma on zabezpieczać jej zobowiązania kredytowe na otrzymane od powodowej Spółki towary i zapewniała pozwanego, że jest to tylko formalność. W dniu 21 października 2010r. w Kancelarii Notarialnej w K. przy ul. (...) przed notariuszem J. W. pozwany T. P., który miał wówczas 20 lat i P. N. (1) jako poręczyciele wekslowi oraz A. D. jako wystawca weksla podpisali weksel in blanco. Przed podpisaniem weksla notariusz pouczył stawających, że weksel stanowi zabezpieczenie roszczeń powódki i że może zostać wypełniony na dowolną kwotę. Po podpisaniu weksla powódka poinformowała A. D. o konieczności podpisania przez nią oraz przez poręczycieli wekslowych również dokumentu „oświadczenie wekslowe”. Powódka przekazała A. D. blankiet oświadczenia wekslowego. Pozwany pobieżne zapoznał się z treścią oświadczenia wekslowego i nie zgłaszał do niego żadnych zastrzeżeń. A. D. jako wystawca weksla oraz pozwany T. P. i P. N. (1) jako poręczyciele wekslowi podpisali oświadczenie wekslowe. W treści tego dokumentu wskazano, że posiadacz weksla tj. (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w P., będzie uprawniony do wypełnienia tego weksla na kwotę „wszelkich wymagalnych zobowiązań” wobec (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością wynikających z umowy współpracy (bez wskazania daty umowy współpracy, z pozostawionym pustym polem na wpisanie daty) w tym w szczególności z tytułu zakupu towarów handlowych lub świadczenia usług, wraz z należnościami ubocznymi. Treść oświadczenia zawierała również zapis, że posiadacz weksla uprawniony będzie do wypełnienia weksla, według własnego uznania, w zakresie daty i miejsca wystawienia, daty i miejsca płatności, nazwy i siedziby posiadacza jako remitenta oraz do opatrzenia weksla według własnego uznania klauzulą domicylu bez protestu. Oświadczenie wekslowe zawierało także zapis, że w przypadku powierzenia ajentowi prowadzenie działalności handlowej i usługowej w drugim, bądź w następnych lokalach, uprawnienie posiadacza weksla do jego wypełnienia obejmować będzie wszelkie wymagalne zobowiązania powstałe w związku z realizacją umowy współpracy we wszystkich powierzonych ajentowi w celu prowadzenia działalności handlowej i usługowej lokalach ( sklepach (...), sklepach (...)). W treści oświadczenia wekslowego wskazano również, że wypełniony weksel posiadacz weksla będzie uprawniony przedstawić do zapłaty, a w przypadku niezapłacenia sumy wekslowej przez wystawcę lub poręczycieli w terminie 7 dni od daty wezwania, wystąpić do sądu o wydanie nakazu zapłaty bez protestu. Wezwanie do zapłaty kwoty wymagalnych zobowiązań wystawca i poręczyciele traktują jako przedstawienie weksla do wykupu.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że po podpisaniu weksla i oświadczenia wekslowego A. D. prowadząca działalność gospodarczą pod firmą (...). (...) A. D. - jako ajent - w dniu 4 listopada 2010r. zawarła z poprzednikiem prawnym powódki tj. (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w P. umowę o współpracy na prowadzenie działalności handlowej i usługowej w lokalu do którego (...) Spółka Akcyjna posiadała tytuł prawny. A. D. zobowiązała się do prowadzenia działalności handlowej i usługowej w sklepach (...) stosując i przestrzegając instrukcje – zbiór zasad prowadzenia przez ajenta działalności handlowej i funkcjonowania sklepu zawierających m.in. zakres praw i obowiązków stron umowy nieobjęty umową oraz wytycznych – bieżących informacji, zaleceń i wskazówek centrali (§ 2 ust. 12 i § 9 ust. 4 i ust. 5). Powódka przed podpisaniem umowy współpracy z dnia 4 listopada 2010r. nie doręczyła A. D. ani pozwanemu w/w instrukcji oraz wytycznych. Strony umowy o współpracy ustaliły w § 10 ust. 4 umowy, że celem zabezpieczenia roszczeń centrali z tytułu ewentualnego nieuiszczenia zapłaty za towar, nałożonych kar pieniężnych i szkód wywołanych działaniem ajenta, ajent wystawi na rzecz centrali weksel in blanco, poręczony przez dwie osoby fizyczne z podpisami poświadczonymi notarialnie wraz z oświadczeniem wekslowym. Pozwany nie znał treści w/w umowy współpracy z dnia 4 listopada 2010r. Na mocy aneksu do umowy współpracy zawartego w dniu 11 lutego 2014r. A. D. zobowiązała się, w zakresie prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej, do prowadzenia w imieniu własnym, na własną rzecz i ryzyko, działalności handlowej i usługowej w lokalach położonych w K. przy ul. (...) i przy ul. (...). Pozwany nie znał treści w/w aneksu. Współpraca powódki z A. D. polegała na tym, że A. D. kupowała od powódki towary handlowe z odroczonym terminem płatności (na tzw. „kredyt kupiecki”), a po sprzedaży towaru klientom sklepu płaciła powódce cenę sprzedaży umniejszoną o swoją marżę. Powódka wyszukała na rynku lokal, zaadoptowała i wyposażyła go na własny koszt, a następnie podnajęła A. D. lokal, za który płaciła powódce zryczałtowany czynsz. A. D. zakupiła od powodowej Spółki towary z zastrzeżeniem prawa własności na rzecz (...). Wobec braku spłaty zobowiązań A. D. wobec powódki w związku z działalnością gospodarczą prowadzoną w obu sklepach w K., powódka w dniu 28 stycznia 2015r. złożyła oświadczenie o rozwiązaniu ze skutkiem natychmiastowym umowy współpracy z dnia 4 listopada 2010r. oraz umowy podnajmu z dnia 10 lutego 2014r. zobowiązując A. D. do wystawienia dokumentów rozliczeniowych z powódką w terminie 7 dni od rozwiązania umowy. Powódka wypełniła również weksel in blanco wystawiony w dniu 21 października 2010r., który został uzupełniony na kwotę 205.169,07 zł i określono w nim termin płatności na dzień 9 grudnia 2015r., a miejsce płatności wskazano P. Plac (...). Kwota ta stanowiła saldo zobowiązań ajenta A. D. wobec powódki. Wezwania do wykupienia weksla pismami z dnia 18 października 2015r. zostały wysłane i doręczone A. D., P. N. (2) i T. P., każdemu z osobna.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że Sąd Rejonowy (...) w dniu 3 kwietnia 2018r. zarejestrował połączenie (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w P. z (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. poprzez przeniesienie całego majątku (...) Spółki Akcyjnej na (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością – łączenie się przez przejęcie. Z dniem połączenia zmianie uległa firma Spółki przejmującej (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że w okresie współpracy z powódką pozwana A. D. zakupiła od powódki towary handlowe oraz została obciążona z tytułu umowy współpracy na łączną kwotę 5.704.708,40 zł. Do dnia wniesienia pozwu w niniejszej sprawie A. D. wpłaciła powódce na poczet zobowiązań z tytułu zakupu towarów handlowych oraz innych zobowiązań kwotę 4.969.477,23 zł. Różnica w/w kwot stanowi 735.231,17 zł, którą nadto powódka umniejszyła o wartość faktur korekt (z tytułu np. zwrotu towarów) w wysokości 335.893,27 zł, wartość kompensat w wysokości 141.604,34 zł (tytułem np. należnych A. D. prowizji) oraz not o wartości 53.490,14 zł. Ostateczną różnicę stanowi kwota 204.243,42 zł dochodzona przez powódkę pozwem w niniejszej sprawie. Przeciwko A. D. zostało wszczęte postępowanie egzekucyjne, które zostało umorzone postanowieniem z dnia 22 listopada 2017r. Saldo wyegzekwowanych przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w (...) M. K. należności w drodze postępowania egzekucyjnego prowadzonego w sprawie (...) przeciwko A. D. oraz P. N. (2) wyniosło na dzień 20 lutego 2017r. 827,68 zł. Kwota ta została zaliczona przez powódkę na poczet odsetek od należności głównej. Aktualnie pozwany T. P. ma 27 lat, mieszka ze współlokatorką i ponosi koszty utrzymania mieszkania w kwocie 700 zł. Pozostałe koszty utrzymania pozwanego to żywność – 300 zł, odzież – 100 zł, telefon – 59 zł. Pozwany ma wykształcenie wyższe, z zawodu jest socjologiem. Pracuje w wypożyczalni samochodów i zarabia kwotę 3.500 zł netto.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji uznał powództwo w stosunku do pozwanego T. P. za niezasadne.

Sąd pierwszej instancji uznał, że weksel stanowiący podstawę wydanego w niniejszej sprawie przeciwko m.in. pozwanemu nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, odpowiada treści art. 1 i art. 101 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936r. Prawo wekslowe (Dz. U. z 1936r. Nr 37, poz. 282 ze zm.). Po wniesieniu zarzutów od nakazu zapłaty wydanego na podstawie weksla spór z płaszczyzny stosunku wekslowego zabezpieczającego roszczenie przeniósł się na ogólną płaszczyznę stosunku podstawowego łączącego strony.

Sąd Okręgowy wskazał, że pozwany podniósł zarzuty natury merytorycznej tj. bezskuteczności względnie nieważności postanowienia wekslowego, zgodnie z którym powódka miała być uprawniona do wypełnienia weksla na kwotę wszelkich wymagalnych zobowiązań wobec (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością wynikających z umowy współpracy z dnia 4 listopada 2010r. bez wskazania górnego limitu odpowiedzialności. Pozwany podniósł także zarzut braku indywidualnego uzgodnienia z nim postanowień umowy, na które jako konsument nie miał realnego wpływu, co powoduje - w jego ocenie - rażące naruszenie dobrych obyczajów. Pozwany podniósł także zarzut naruszenia przez powódkę zasady sprawiedliwości i równowagi kontraktowej stron, a także zasady lojalności pomiędzy stronami stosunku cywilnoprawnego podkreślając przy tym brak równorzędności stron w zakresie wiedzy i doświadczenia. Pozwany zgłosił również zastrzeżenia co do rozliczeń pomiędzy powódką a A. D. wskazanych w dokumencie zatytułowanym „zestawienie dokumentów księgowych wraz z zestawieniem wpłat”. Nadto z ostrożności procesowej podniósł zarzut przedawnienia roszczenia.

Sąd Okręgowy odwołując się do art. 118 k.c. oraz art. 70 w zw. z art. 103 i 104 prawa wekslowego uznał, że zarzut przedawnienia roszczenia nie zasługuje na uwzględnienie z tego względu, iż nie doszło ani do przedawnienia roszczenia ze stosunku podstawowego, ani do przedawnienia roszczenia wekslowego.

W dalszej kolejności Sąd pierwszej instancji odniósł się do zarzutu pozwanego, że udzielone przez pozwanego poręczenie jest nieograniczone kwotowo jak i czasowo. Sąd Okręgowy wskazał, że okolicznością przyznaną przez pozwanego, a zatem bezsporną było to, że złożył on - jako poręczyciel wekslowy - na odwrocie weksla swój własnoręczny podpis, jak również, że podpisał oświadczenie wekslowe załączone przez stronę powodową do pozwu. Z dokumentu przedłożonego przez powódkę w postaci weksla wynika jednoznacznie, że na odwrocie weksla widnieje czytelny, własnoręczny podpis T. P. pod słowami „poręczam za A. D.”, czym wyraził on w sposób jasny swoją wolę dokonania poręczenia za wystawcę weksla. Również na deklaracji wekslowej pozwany złożył swój czytelny podpis, który nie nasuwa żadnych wątpliwości Sądu pierwszej instancji. Z uwagi na samą istotę weksla i abstrakcyjny charakter zobowiązania wekslowego, powódka nie mogła zatem ustalić z wystawcą weksla in blanco czy też z poręczycielami górnej granicy zobowiązania pieniężnego, jak i ograniczenia ich odpowiedzialności w czasie. Omawiany zarzut z tego względu nie zasługiwał na uwzględnienie.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji bez znaczenia prawnego okazał się również zarzut pozwanego, iż A. D. zapewniała go, że podpisanie przez niego weksla to jedynie „formalność”, że poręczenie dotyczy udzielonego kredytu kupieckiego, że nie informowała go o działalności sklepów i powstałym zobowiązaniu wobec (...), jak i że nie miał on wpływu na działalność A. D.. W ocenie Sądu Okręgowego pozwany nie wykazał również zasadniczych nieprawidłowości wyliczeń powódki, która przedłożonymi przez nią dokumentami w postaci zestawienia niezapłaconych faktur i not oraz samych faktur z tytułu sprzedaży towarów podpisanych przez A. D. wykazała, że w okresie współpracy z powódką, A. D. zakupiła od powódki towary handlowe, w związku z czym została obciążona należnością w kwocie 5.704.708,40 zł.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że spór pomiędzy stronami dotyczył tego czy zakwestionowane postanowienia dotyczące uprawnienia powódki do wypełnienia weksla „na kwotę wszelkich wymagalnych zobowiązań” - wobec powódki - z tytułu umowy współpracy z dnia 4 listopada 2010r. jak i wszelkich zobowiązań powstałych w związku z realizacją umowy o współpracy „we wszystkich powierzonych ajentowi w celu prowadzenia działalności handlowej i usługowej lokalach” miały charakter niedozwolony w myśl art. 385 1 § 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Stosownie zaś do art. 385 1 § 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. Odnosi się to w szczególności do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że przepis art. 385 ( 1) § 1 zdanie pierwsze k.c. jest odpowiednikiem art. 3 ust. 1 unijnej dyrektywy Rady (...) z 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Wprowadzenie przepisów dotyczących klauzul abuzywnych do polskiego systemu prawnego stanowiło implementację w/w dyrektywy i miało na celu wzmocnienie poziomu ochrony konsumenta jako zazwyczaj słabszej strony stosunku prawnego, którego drugą stroną jest konsument. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie spoczywa na tym, kto się na to powołuje (art. 385 ( 1) § 4 k.c.). Sąd wskazał, że wyżej cytowane przepisy są elementem szerszego systemu ochrony konsumenta przed wykorzystywaniem przez przedsiębiorców silniejszej pozycji kontraktowej związanej z możliwością jednostronnego kształtowania treści wiążących strony postanowień w celu zastrzegania klauzul niekorzystnych dla konsumenta (klauzul abuzywnych). Zakres podmiotowy zastosowania art. 385 ( 1) –385 ( 3) k.c. ogranicza się do stosunków konsumenckich, a więc stosunków między przedsiębiorcami i konsumentami (vide: (...) Komentarz do art. 385 ( 1) k.c.). Z definicji zawartej w art. 22 ( 1 )k.c. wynika, że za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Pozwany w przeciwieństwie do A. D. w momencie poręczania weksla nie prowadził żadnej działalności gospodarczej ani zawodowej z którą dokonanie tej czynności mogłoby się wiązać. W konsekwencji Sąd uznał, że pozwany w stosunku do powódki ma status konsumenta. Sąd podkreślił, że zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego status konsumenta może mieć także podmiot zaciągający wobec wierzyciela zobowiązanie wekslowe (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 19 stycznia 2006r. (...), co - w ocenie Sądu pierwszej instancji - miało miejsce w niniejszej sprawie.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 lipca 2005r. wskazał, że rażące naruszenie interesów konsumenta można rozumieć jako nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków konsumenta na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym. Z kolei działanie wbrew dobrym obyczajom ( w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego) oznacza tworzenie przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku. W szczególności tak kwalifikowane są wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron stosunku, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami umowy. Z reguły rażące naruszenie interesu konsumenta jest naruszeniem dobrych obyczajów, ale nie zawsze zachowanie sprzeczne z dobrymi obyczajami rażąco narusza ten interes (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2010r. (...)). W doktrynie wskazuje się, że dobre obyczaje to normy postępowania polecające nienadużywanie w stosunku do słabszego uczestnika obrotu posiadanej przewagi ekonomicznej. Przez pojęcie dobrych obyczajów rozumie się pewien powtarzalny wzorzec zachowań, aprobowany przez daną społeczność lub grupę. Ich treści kształtowane są przez ludzkie postawy uwarunkowane zarówno przyjmowanymi wartościami moralnymi jak i celami ekonomicznymi. Jako sprzeczne z dobrymi obyczajami podaje się przykładowo działanie wykorzystujące niewiedzę, naiwność czy brak doświadczenia konsumenta, podeszły wiek, zmierzające do dezinformacji , wywołujące błędne przekonanie konsumenta. Chodzi więc o działania określane jako nieuczciwe, nierzetelne, niefachowe, nadużywające zasadę zaufania i lojalności stron kontraktu i odbiegające na niekorzyść konsumenta od przyjętych standardów postępowania. Przeważnie jednak Sąd Najwyższy odwołuje się do formuły zgodnie z którą przez działanie wbrew dobrym obyczajom należy rozumieć wprowadzenie do wzorca klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron (vide: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005r.(...) Biuletyn Sądu Najwyższego z 2005r. nr 11 s.13; z dnia 27 października 2006r. (...) LEX nr(...) z dnia 8 listopada 2012r. (...) (...) nr 6 poz. 76; z dnia 29 sierpnia 2013r. (...) LEX nr (...)z dnia 18 grudnia 2013r. (...) (...) nr 10 poz. 103; z dnia 13 sierpnia 2015r. (...) LEX nr (...); z dnia 30 września 2015r. (...) (...) nr 9 poz. 105; z dnia 27 listopada 2015r. (...) LEX nr (...). Sąd wskazał, że znacząca nierównowaga na niekorzyść konsumenta pozostaje sprzeczna z dobrymi obyczajami – wymaganiami dobrej wiary (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2016r. (...) (...)). Właśnie brak równowagi kontraktowej jest najczęściej wskazywanym przejawem naruszenia dobrych obyczajów drogą zastosowania określonych klauzul umownych (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005r. (...)Prawo bankowe” 2006 nr 3 s.8). Rażące naruszenie interesów konsumenta polega na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na jego niekorzyść. Obydwa te kryteria powinny być spełnione łącznie (vide: w/w wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 2004r. (...) i wyrok z dnia 13 lipca 2005r. (...)niepublikowany). Naruszenie interesów konsumenta, aby było rażące, musi być doniosłe. Ocena czy dane postanowienie wzorca umowy kształtując prawa i obowiązki konsumenta rażąco narusza interesy konsumenta uzależniona jest od tego czy wynikająca z tego postanowienia nierównowaga praw i obowiązków stron (nierównowaga kontraktowa) na niekorzyść konsumenta jest istotna, znacząca. Ustalenie czy klauzula wzorca umowy powoduje taką nierównowagę dokonane może być w szczególności przez porównanie sytuacji konsumenta w razie zastosowania tej klauzuli z sytuacją w której byłby konsument, gdyby zastosowane zostałyby obowiązujące przepisy prawa. Znacząca nierównowaga kontraktowa na niekorzyść konsumenta pozostaje sprzeczna z dobrymi obyczajami, gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem tej nierównowagi (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2016r. (...)oraz orzecznictwo (...) w tym zakresie). Interesy konsumenta należy rozumieć szeroko i zaliczyć tu można m.in. dyskomfort konsumenta spowodowany takimi okolicznościami jak strata czasu, naruszenie prywatności, niedogodności organizacyjne, wprowadzenie w błąd oraz inne uciążliwości jakie mogłyby powstać na skutek wprowadzenia do zawartej umowy ocenianego postanowienia. Przy określaniu stopnia naruszenia interesów konsumenta należy stosować nie tylko kryteria obiektywne np. wielkość poniesionych czy grożących strat, lecz również względy subiektywne związane bądź to z przedsiębiorcą np. renomowana firma bądź to z konsumentem np. seniorzy, dzieci. Konieczne jest zbadanie jaki jest zakres grożących potencjalnemu konsumentowi strat lub niedogodności (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 czerwca 2006r. (...)). Postanowieniem indywidualnie uzgodnionym w myśl art. 385 ( 1) § 1 k.c. nie jest takie postanowienie, którego treść konsument mógł negocjować, lecz takie postanowienie, które rzeczywiście powstało na skutek indywidualnego uzgodnienia. Okoliczność, że konsument znał i rozumiał treść postanowienia oraz zgodził się na wprowadzenie go do umowy nie stoi na przeszkodzie uznaniu, ze nie zostało ono indywidualnie uzgodnione, jeżeli jego treść nie została sformułowana w toku negocjacji (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w (...) z dnia 14 grudnia 2017r. (...)). Fakt, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie musiała wykazać powódka czyli zgodnie z art. 385 ( 1) § 4 k.c. strona, która na ten fakt się powołuje. Jeżeli stan faktyczny sprawy wyczerpuje hipotezę norm kodeksu cywilnego dotyczących konsumenckich wzorców umownych sąd powinien te normy stosować z urzędu (vide: uzasadnienie do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 2007r. (...). Kontrola treści umowy w toczącym się między przedsiębiorcą a konsumentem sporze obejmuje określoną, zawartą przez strony umowę i może dotyczyć każdego postanowienia umowy na którego treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. Dotyczy to w szczególności postanowień przyjętych z wzorca umowy, ale nie tylko. Zgodnie a art. 385 ( 1) § 1 k.c. przedmiotem oceny pod kątem abuzywności nie jest cała umowa, lecz konkretne postanowienie przy czym zwrot „postanowienia umowy” zawarty w art. 385 ( 1) § 1 k.c. użyty został w znaczeniu potocznym, a zatem obejmuje zarówno postanowienia objęte porozumieniem stron danej czynności prawnej, jak i postanowienia wzorców umownych, które nie są postanowieniami umowy w ścisłym znaczeniu, ale kształtują także treść nawiązywanego stosunku prawnego. Nie można zatem przyznawać decydującego znaczenia temu, czy łączący strony stosunek cywilnoprawny ukształtowany został postanowieniami przyjętymi ze standardowych wzorców, czy też nie, ponieważ zarówno w odniesieniu do jednych jak i drugich postanowień istnieje obowiązek uzgadniania ich treści (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2012r. (...)).

Sąd Okręgowy odnosząc się do powyżej zaprezentowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego uznał, że oświadczenie wekslowe podpisane przez pozwanego posiada cechy wzorca umowy. Wskazano, że Sądowi Okręgowemu z urzędu znane są stosowane przez powódkę przy zawieraniu umów współpracy z ajentami stosowane formularze oświadczeń wekslowych, których treść jest ze sobą tożsama. W niniejszej sprawie również oświadczenie wekslowe podpisane przez pozwanego swoją treścią nie odbiegało od innych oświadczeń podpisywanych przez wystawców weksli i poręczycieli w podobnych tego typu sprawach. Oświadczenie wekslowe zostało złożone na gotowym formularzu przygotowanym wcześniej przez powódkę - profesjonalistę, zawierającym blankietowe postanowienia. O powyższym świadczy również to, że w dokumencie oświadczenie wekslowe znajdowało się niewypełnione, wykropkowane i uzupełnione później miejsce, w którym wpisano datę umowy o współpracę z dnia 4 listopada 2010r. Sąd pierwszej instancji uznał więc, że pozwany nie miał żadnego wpływu na treść tej deklaracji. W konsekwencji Sąd uznał, że treść oświadczenia wekslowego nie została uzgodniona indywidualnie ani z wystawcą weksla, ani z poręczycielami w tym z pozwanym. O powyższym świadczą również zeznania świadków A. D. i P. N. (1) oraz zeznania pozwanego z których nie wynika, że powódka uzgadniała z nimi indywidualnie treść oświadczenia wekslowego. Sąd Okręgowy uznał zatem, że oświadczenie wekslowe w niniejszej sprawie stanowi wzorzec umowny stosowany przez powódkę jako przedsiębiorcę mający charakter adhezyjny, tryb zawierania tych umów pozbawiony jest bowiem elementu negocjacji z konsumentem, a zatem pozwany nie miał wpływu na brzmienie poszczególnych postanowień przygotowanych wcześniej przez powódkę jako przedsiębiorcę.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że powódka odpierając zarzuty pozwanego twierdziła, że przepis art. 385 ( 1) § 1 k.c. nie dotyczy postanowień określających świadczenie główne, a taki charakter miały kwestionowane warunki umowne. Prawidłowe zastosowanie przepisów kodeksu cywilnego chroniących konsumenta wymaga przede wszystkim ustalenia zakresu pojęcia świadczenia głównego oraz wyjaśnienie, kiedy można stwierdzić, że postanowienie określa świadczenie główne. Zdaniem Sądu punktem wyjścia do rozstrzygnięcia tych kwestii powinien być dorobek Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczący stosowania art. 4 ust. 2 dyrektywy (...) zgodnie z którym ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem. Ocena przejrzystości (stopnia jednoznaczności i zrozumiałości wzorca) dokonywana jest przy uwzględnieniu właściwości przeciętnego kontrahenta, z którym proponent zawiera umowy za pomocą wzorca. Nie są brane pod uwagę możliwości percepcyjne konkretnego podmiotu, lecz ważne są kryteria zobiektywizowane przez porównanie z typem kontrahenta zgodnym z oczekiwaniami społecznymi. Przy czym wymagania co do transparentności wzorca adresowanego do konsumentów są wyższe niż skierowanego do profesjonalistów ((...) (w:) System prawa prywatnego, t. 5, s. 704; E. (...) Prawo umów konsumenckich s. 316–317). Przy ocenie wymogu zrozumiałości należy uwzględnić użyty przez proponenta język (powszechny, specjalistyczny, poprawność składni), obszerność dokumentu, a także układ graficzny, który może decydować nie tylko o czytelności, ale i zrozumiałości tekstu. Wymóg zrozumiałości wzorca nie jest dopełniony, gdy doręczone dokumenty zawierają uregulowania niejasne, wieloznaczne, mylące i obiektywnie niezrozumiałe dla przeciętnego adresata. Pojęcie jednoznaczności odnosi się do treści sformułowań zawartych we wzorcu, co oznacza, iż powinny one w nim zostać sformułowane jasno, w sposób nie budzący wątpliwości. Wzorzec zrozumiały to taki, który jest czytelny ze względu na sposób sporządzenia dokumentu, język tekstu, formę graficzną, ale także i wielkość czcionki (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w (...)z dnia 18 czerwca 2010r. (...), LEX nr(...); wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2007r. (...) LEX nr (...)). Jak wskazano w wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 26 lutego 2015r. (...), z którego tezą Sąd pierwszej instancji się w pełni zgodził, wymóg przejrzystości warunków umownych wprowadzony w art. 4 ust. 2 i w art. 5 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, które to przepisy mają ponadto taki sam zakres, nie może zostać zawężony do ich zrozumiałości pod względem formalnym i gramatycznym. Sąd Okręgowy wskazał nadto, że również z art. 3 i 5 dyrektywy 93/13, a także z pkt 1 lit. j i l oraz z pkt 2 lit. b i d załącznika do tej dyrektywy wynika, że do celów przestrzegania wymogu przejrzystości zasadnicze znaczenie zyskuje kwestia, czy poinformowany konsument mógł przewidzieć, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tego faktu konsekwencje ekonomiczne. Wymóg wyrażania warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że kontrahent konsumenta musi zapewnić konsumentowi informacje wystarczające do podjęcia przez niego świadomych i rozważnych decyzji (vide: wyrok (...) z dnia 20 września 2017r. sprawa (...)). Kwestia ta powinna być rozpatrzona przez sąd krajowy w świetle całokształtu istotnych okoliczności faktycznych do których zaliczają się formy zachęty stosowane przez kredytodawcę w procesie negocjacji umowy i dostarczone na tym etapie informacje z uwzględnieniem poziomu uwagi, jakiego można oczekiwać od właściwie poinformowanego oraz dostatecznie uważnego i rozsądnego przeciętnego konsumenta. W ocenie Sądu Okręgowego z powyższego wynika zatem, że przepis o niedozwolonych klauzulach umownych nie dotyczy postanowień określających główne świadczenia stron, tylko wtedy, jeżeli zostały one sformułowane w sposób jednoznaczny.

Sąd Okręgowy wskazał nadto, że wekslowi in blanco musi towarzyszyć porozumienie określające zasady jego uzupełnienia na mocy którego wekslobiorca zostaje upoważniony do jego uzupełnienia. Koniecznym bowiem do uznania za weksel in blanco w rozumieniu art. 10 w zw. z art. 103 Prawa wekslowego dokumentu niezupełnego jest udzielenie odbiorcy tego dokumentu przez osobę, która złożyła na nim podpis w zamiarze zaciągnięcia zobowiązania wekslowego, upoważnienia do uzupełnienia go w określony sposób. Uzupełnienie weksla in blanco zgodnie z porozumieniem stanowi warunek powstania zobowiązania wekslowego, działający z mocą wsteczną i odnoszący swój skutek prawny już w chwili wydania weksla in blanco remitentowi (vide: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 września 2006r. (...) (...) Nr 6 poz. 93 z glosą M. (...) oraz z dnia 29 października 2010r. (...)). Zakres zabezpieczenia może zostać określony w treści deklaracji wekslowej i wówczas weksel in blanco może być wypełniony tylko wówczas, gdy zajdą okoliczności ustalone w porozumieniu zawartym pomiędzy wystawcą a osobą, której weksel został wręczony (vide: uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w (...) z dnia 15 września 2017r. (...), LEX nr (...)). Porozumienie wekslowe jest umową zawartą pomiędzy odbiorcą weksla a wystawcą weksla (poręczycielem). Upoważnienie to zazwyczaj przyjmuje formę pisemną – deklaracji wekslowej, w przypadku pozwanego oświadczenia wekslowego. Jednakże nie musi ono mieć takiej postaci, gdyż zgodnie z art. 60 k.c. porozumienie stron w sprawie upoważnienia odbiorcy do uzupełnienia weksla in blanco nie wymaga zachowania żadnej szczególnej formy, gdyż jego wykładnia następuje na zasadach ogólnych zgodnie z art. 65 k.c. (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2013r. (...), LEX nr (...)). Skoro zatem porozumienie wekslowe jest umową stron w tym przypadku inkorporowaną w pisemnym „oświadczeniu wekslowym”, to Sąd uznał, że mają do niego zastosowanie przepisy dotyczące abuzywnych warunków umownych.

W ocenie Sądu Okręgowego, zakwestionowane przez pozwanego warunki umowne dotyczące uprawnienia powódki do wypełnienia weksla „na kwotę wszelkich wymagalnych zobowiązań” - wobec powódki - z tytułu umowy współpracy z dnia 4 listopada 2010r., jak i wszelkich zobowiązań powstałych w związku z realizacją umowy o współpracy „we wszystkich powierzonych ajentowi w celu prowadzenia działalności handlowej i usługowej lokalach” faktycznie dotyczą głównego świadczenia pozwanego wobec powódki. Określają bowiem zakres jego zobowiązania jako poręczyciela wekslowego wobec wekslobiorcy. Sąd pierwszej instancji podkreślił, że pomimo to mógł badać kwestię ich abuzywności, gdyż są one niejednoznaczne. Wskazuje na to już choćby samo ich literalne brzmienie, zwłaszcza słowo „wszelkie” bez określenia jakie to konkretne zobowiązania strony umowy współpracy z dnia 4 listopada 2010r. mogą powstać na rzecz powódki, jakiej wartości mogą sięgać te zobowiązania (choćby poprzez wskazanie początkowej wartości towarów sprzedanych ajentowi na tzw. „kredyt kupiecki” czyli z odroczonym terminem płatności) oraz bez doprecyzowania warunków otwarcia kolejnych lokali (tj. warunków umożliwiających otwarcie następnych lokali, zasad ich otwarcia, ich liczby, kwestii zawiadomienia o tym fakcie poręczycieli etc.). Z ustaleń Sądu wynika również, że pozwany w momencie podpisywania weksla ani oświadczenia wekslowego nie znał treści umowy współpracy łączącej powódkę z A. D. i nie mógł jej znać, gdyż została zawarta już po podpisaniu oświadczenia wekslowego, a żaden przedstawiciel powódki, uprzednio do w/w czynności, nie udzielał mu informacji co do warunków takiej umowy. Zdaniem Sądu z powyższego wynika, że pozwany nie znał w dacie podpisania weksla, jak i w dacie zawarcia porozumienia wekslowego, treści zobowiązania ajenta A. D., a tym samym nie miał wiedzy o rodzaju i zakresie możliwych jej zobowiązań wobec powódki. Zawarcie porozumienia wekslowego odbyło się zatem w warunkach niewypełnienia przez powódkę podstawowych obowiązków informacyjnych względem pozwanego i uniemożliwiało mu podjęcie w tym zakresie świadomej i rozważnej decyzji. Powódka jako profesjonalista nie udzieliła pozwanemu jako konsumentowi przed zawarciem umowy nawet podstawowych informacji dotyczących przedmiotu zobowiązań A. D., co miało fundamentalne znaczenie dla podjęcia przez niego decyzji o podpisaniu weksla i oświadczenia wekslowego. Bezspornym zaś było, że jedyne i to niejasne oraz niepełne informacje o rodzaju możliwej odpowiedzialności pozwanego T. P. pozyskał jedynie od A. D. (informacja, że jest to poręczenie za kredyt kupiecki udzielony przez powódkę). W tej sytuacji Sąd uznał, że omawiane warunki umowne dotyczące świadczenia głównego pozwanego były sformułowane niejednoznacznie, zarówno pod względem formalnym (posłużenie się sformułowaniem „wszelkie”), jak i materialnym (brak jakichkolwiek pouczeń i informacji ze strony powódki pozwalających na podjęcie świadomej i racjonalnej decyzji), a tym samym podlegały one indywidualnej kontroli w trybie art. 385 1 § 1 k.c.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według staniu z chwili zawarcia umowy biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia umowy oraz uwzględniając pozostające w związku z umową postanowienie będące przedmiotem oceny. W orzecznictwie (...) wskazuje się, że oceny nieuczciwego charakteru warunku umownego należy dokonywać w odniesieniu do momentu zawarcia danej umowy z uwzględnieniem ogółu okoliczności, które mogły być znane przedsiębiorcy w owym momencie i mogły mieć wpływ na późniejsze jej wykonanie (vide: wyrok (...) z dnia 20 września 2017r. (...)). Sąd Okręgowy uznał, że kwestionowane przez pozwanego warunki umowne zawarte w „oświadczeniu wekslowym” mają charakter abuzywny.

W ocenie Sądu pierwszej instancji przede wszystkim naruszającym dobre obyczaje było posłużenie się przez powódkę przy formułowaniu tych warunków porozumienia wekslowego ogólnikowym określeniem, że wekslobiorca będzie uprawniony do wypełnienia tego weksla na kwotę „wszelkich wymagalnych zobowiązań…wynikających z umowy współpracy z … w tym w szczególności z tytułu zakupu towarów handlowych lub świadczenia usług wraz z należnościami ubocznymi.” Już choćby z tego sformułowania wynika, że zobowiązania z tytułu zakupu towarów, świadczenia usług z należnościami ubocznymi stanowią tylko przykładowo wymienione roszczenia, które mogą powstać na tle wykonywania umowy. Z umowy o współpracę z 4 listopada 2010r. wynika zaś, że na tle jej wykonywania mogą powstać również inne roszczenia (...) Spółki Akcyjnej w P. np. roszczenie odszkodowawcze z tytułu powstania niedoborów w wyposażeniu lub zniszczeniu lokalu ponad normalne zużycie (§ 1 ust. 1.5 umowy), roszczenia z tytułu kar za naruszenie obowiązku, o którym mowa w § 7.1 umowy tj. zamawiania, nabywania i sprzedawania tylko i wyłącznie towarów handlowych oferowanych przez centralę Spółki (...) i świadczenia usług w sposób ustalony przez (...) Spółkę Akcyjną przy czym kara może wynosić do 10.000 zł za każdy stwierdzony przypadek. Z § 7.2 wynika, że (...) Spółka Akcyjna w P. może również nałożyć na ajenta karę pieniężną do 10.000 zł za każdy stwierdzony przypadek naruszenia obowiązków ewidencjonowania sprzedaży za pomocą kasy fiskalnej tzw. Sprzedaż poza kasą. Z kolei § 10.3 umowy przewidywał możliwość nałożenia na ajenta kary finansowej w wysokości do 5.000 zł jeżeli:

- ajent dopuścił się rażącego naruszenia obowiązków w szczególności w § 2 umowy,

- stan zadłużenia wobec centrali w sposób istotny odbiega od stanu zapasu towarów w sklepie (...) (niedobór finansowy),

- ajent nie przestrzegał instrukcji i wytycznych otrzymanych z centrali,

- istnieje uzasadnione podejrzenie, że ajent w czasie trwania umowy popełnił przestępstwo lub wykroczenie związane z prowadzoną działalnością gospodarczą lub inne przestępstwo lub wykroczenie obiektywnie podważające jego wiarygodność kupiecką

- ajent działał na szkodę klientów,

- ajent działał na szkodę (...) Spółki Akcyjnej w tym prowadził działalność konkurencyjną w stosunku do prowadzonej w sklepie (...).

Zdaniem Sądu Okręgowego już choćby z powyższego wynika, że z umowy z 4 listopada 2010r. poza zobowiązaniami z tytułu należności za zakupione towary handlowe, świadczone usługi wraz z należnościami ubocznymi, mogą wyniknąć również inne zobowiązania z co najmniej 9 różnych innych podstaw np. niedobór w wyposażeniu, naruszenie zasady wyłączności, kara za sprzedaż poza kasą, naruszenie zakazu konkurencji, działanie na szkodę klientów, działalnie na szkodę centrali itd. Sąd Okręgowy wskazał przy tym, że o rodzaju tych możliwych zobowiązań pozwany T. P. w ogóle nie został poinformowany ani ustnie ani poprzez zaznajomienie choćby z treścią projektu umowy o współpracę, która miała być zawarta w przyszłości. Sąd pierwszej instancji podkreślił przy tym, że zgodnie z § 10 ust. 4 umowy wystawienie przez ajenta weksla in blanco, poręczonego przez dwie osoby fizyczne z podpisami poświadczonymi notarialnie wraz z oświadczeniem wekslowym, miało służyć zabezpieczeniu roszczeń centrali z tytułu ewentualnego nieuiszczenia zapłaty za towar, nałożonych kar pieniężnych i szkód wywołanych działaniem ajenta. Pozwany nie miał świadomości jaki jest pełen katalog potencjalnych zobowiązań, które zabezpiecza poręczenie wekslowe. Pozwany dysponował zatem jedynie informacjami od A. D., że chodzi o zabezpieczenie ceny towarów sprzedanych jej z odroczonym terminem płatności. Sąd Okręgowy wskazał, że pozwany od nikogo nie uzyskał również informacji o tym jakiego rzędu mogą wyniknąć z w/w umowy zobowiązania. Postanowienia umowne przewidywały m.in. karę w wysokości do 10.000 zł albo do 5.000 za każdy przypadek wskazanych tam naruszeń. Pozwany nie znał również salda początkowego zatowarowania sklepu (wartości sprzedanego towaru przy otwarciu sklepu), co również nie pozwoliło mu na racjonalną ocenę zakresu swojej potencjalnej odpowiedzialności jako poręczyciela. Odnośnie samych zobowiązań wynikających ze sprzedaży A. D. towarów handlowych lub świadczenia usług, T. P. nie znał również obowiązujących pomiędzy stronami umowy współpracy zasad określających sposób ich rozliczenia. Z § 2.10 umowy wynika m.in., że ajent może zamawiać, nabywać oraz sprzedawać – w sposób ustalony przez (...) Spółkę Akcyjną – tylko i wyłącznie towary handlowe oferowane przez centralę z wyłączeniem towarów handlowych wymienionych w załączniku 1a do umowy. Załącznik ten został A. D. doręczony w chwili zawarcia umowy. Z umowy o współpracę z dnia 4 listopada 2010r., w tym preambuły wynika, że w znaczącej mierze sposób wykonywania umowy określony był nie tylko przez postanowienia samej umowy, ale w oparciu o instrukcje, wytyczne lub porady ze strony Spółki. § 2.12 umowy stanowi, że ajent ma w szczególności obowiązek prowadzić działalność handlową i usługową w sklepach (...) stosując i przestrzegając instrukcje oraz wytyczne opracowane oraz dostarczane przez centralę. Do instrukcji i wytycznych odsyłają również m.in. § 2.6, § 3.2, 2 4.1, § 4.4, § 5.1. W myśl § 9.5 przez wytyczne w umowie należy rozumieć bieżące informacje, zalecenia i wskazówki przesyłane z centrali do ajenta. Natomiast przez instrukcje rozumie się zbiór zasad prowadzenia przez ajenta działalności handlowej i funkcjonowania sklepu (...) wraz ze standardami i raportami opracowanymi przez centralę oraz zakres praw i obowiązków stron umowy nieobjęty tą umową, umowami dodatkowymi lub porozumieniem, względnie te prawa modyfikujące.

Sąd Okręgowy dokonując wykładni postanowień w/w umowy uznał, że wbrew treści § 9.4 w/w instrukcje stanowią integralną część umowy z 4 listopada 2010r. § 2.12 umowy wprost stanowi, że ajent ma wykonywać umowę (tj. prowadzenia działalności handlowej i usługowej w sklepach (...)) stosując i przestrzegając instrukcje oraz wytyczne opracowane oraz dostarczane przez centralę. Zdaniem Sądu z tego wynika, że omawiane instrukcje określają sposób wykonywania umowy przez ajenta. Zgodnie z § 4.4 szczegółowe zasady obliczania przychodu ajenta oraz zasady stosowania gwarancji (...) Spółki Akcyjnej regulują odrębne instrukcje. Również szczegółowy sposób naliczania i rozliczania wynagrodzenia ajenta z tytułu współuczestnictwa w promocjach reguluje odrębna instrukcja. Podobnie § 4.1 umowy określający sposób wyliczenia przychodu ajenta odsyła do regulaminów, instrukcji, względnie wytycznych. Wynagrodzenie oraz prowizje ajenta umniejszają wartość jego zobowiązań wobec Ż., a zatem sposób ich ustalenia (przychodu, należnego wynagrodzenia oraz należnych prowizji) jest uregulowany nie tylko w umowie, ale również w instrukcjach. Sąd Okręgowy uznał, że w zaistniałej sytuacji dokument nazwany instrukcje kształtuje zakres praw i obowiązków stron umowy z 4 listopada 2010r. (co wprost wskazano w § 9.4), a tym samym stanowią one integralną część umowy współpracy z dnia 4 listopada 2010r. (wbrew już temu, co literalnie stwierdzono w § 9.4 umowy). Umowę w tej mierze należało jednak wyłożyć zgodnie z zamiarem stron oraz jej celem, a nie opierać się na dosłownym brzmieniu § 9.4 (art. 65 § 2 k.c.).

Sąd pierwszej instancji uznał, że omawiane instrukcje jako kształtujące zakres praw i obowiązków stron umowy z 4 listopada 2010r., zostały ustalone w formie wzorca (podobnie jak sama umowa współpracy, oświadczenie wekslowe mają w przypadku wszystkich umów zawieranych przez Ż. w tym samym okresie, taką samą treść, na którą kontrahent nie ma wpływu) przez poprzednika prawnego powódki i stanowią wzorzec umowy w rozumieniu art. 384 § 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy (w szczególności owu, wzór umowy, regulamin) wiąże drugą stronę, jeżeli został jej doręczony przed zawarciem umowy. Z ustaleń Sądu wynika, że instrukcje nie zostały wręczone A. D. przed zawarciem umowy. Nie wynika to, w szczególności, z treści samej umowy. Dokumentem tym nie dysponował pozwany (złożył jedynie umowę współpracy oraz pierwszą stronę załącznika 1a do umowy). Instrukcji tych nie przedłożyła w toku procesu nawet sama powódka. Ciężar dowodu, że dokument instrukcji został doręczony A. D. przed zawarciem umowy spoczywał na powódce (art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c.). Powódka na tę okoliczność nie naprowadzała żadnych dowodów, a zatem Sąd uznał ją za nieudowodnioną. Powódka nie wykazała również, aby A. D. z łatwością mogła się z nią zapoznać. W konsekwencji Sąd Okręgowy uznał, że omawiane instrukcje nie wiążą ajenta (art. 384 § 1 k.c.), a tym samym nie kształtują jego obowiązków każdorazowo tam, gdzie umowa współpracy odsyła do ich stosowania.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że w doktrynie i judykaturze Sądu Najwyższego wskazuje się, że wzorzec uznany w całości za nie transparentny w ogóle nie kształtuje treści stosunku co skutkuje uznaniem umowy za nieważną w całości na podstawie art. 58 § 1 k.c., a jeżeli wada dotyczy tylko części postanowień skuteczność wzorca należy ocenić stosując art. 58 § 3 k.c. (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2016r.(...)). Sąd uznał jednak, że ocena czy umowa współpracy z dnia 4 listopada 2010r. jest z w/w względów nieważna w całości lub w części przekracza ramy i potrzeby niniejszego postępowania, gdyż zobowiązanie poręczyciela jest ważne chociażby nawet zobowiązanie za które poręcza było nieważne z jakiejkolwiek przyczyny z wyjątkiem wady formalnej. Skoro umowa o współpracy nie reguluje w sposób stanowczy, zrozumiały i jednoznaczny zasad rozliczeń stron tej umowy, to o zasadach tych nie mógł mieć wiedzy - wystarczającej do podjęcia świadomej i rozważnej decyzji - T. P., jak również zasady te nie mogą wywoływać skutków również w sferze jego zobowiązań.

Reasumując - w przekonaniu Sądu pierwszej instancji - powyżej opisane postępowanie (...) Spółki Akcyjnej w P. w sposób bezsprzeczny naruszało zasadę uczciwości i rzetelności przy zawieraniu umowy z pozwanym tj. zawarciu z nim porozumienia wekslowego w formie pisemnej tj. oświadczenia wekslowego. Nie dysponując bowiem żadnymi danymi odnośnie rodzaju i skali możliwych zobowiązań z umowy o współpracę z 4 listopada 2010r. za które pozwany poręczył wekslowo, nie mając rzetelnej wiedzy o zasadach rozliczeń obowiązujących między Spółką (...) a A. D., nie wiedząc na jakich warunkach i w jakiej liczbie mogą być otwarte przez ajenta A. D. dalsze sklepy sieci Ż., pozwany nie mógł przewidzieć – w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria – wypływających dla niego z tego faktu konsekwencji ekonomicznych. Samo określenie w oświadczeniu wekslowym, że posiadacz weksla będzie uprawniony do wypełnienia tego weksla na kwotę „wszelkich wymagalnych zobowiązań wobec (...) sp. z o.o. wynikających z umowy współpracy z dnia ….. w tym w szczególności z tytułu zakupu towarów handlowych lub świadczenia usług, wraz z należnościami ubocznymi” było w istocie odesłaniem blankietowym do postanowień umowy, które w dacie podpisania oświadczenia nie były pozwanemu znane.

Sąd Okręgowy uznał, że nie zasługiwał na uwzględnienie z uwagi na charakter poręczenia wekslowego zarzut pozwanego, iż w porozumieniu wekslowym nie określono górnej granicy jego odpowiedzialności. Jednakże niewypełnienie przez poprzednika prawnego powódki wobec T. P. jakichkolwiek obowiązków informacyjnych w tym względzie, a pozwalających mu na zdekodowanie choćby sposobu określenia przyszłego długu za który poręczył (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w (...) z 22 maja 1996r.(...) stanowi naruszenie dobrych obyczajów, rażąco naruszając jego interesy jako konsumenta. Sąd takie zachowanie poprzednika prawnego powódki uznał za niezgodne z zasadami uczciwości kupieckiej, nierzetelne, niefachowe, nadużywające zasadę zaufania i lojalności stron kontraktu i odbiegające na niekorzyść konsumenta od przyjętych standardów postępowania. Zdaniem Sądu Okręgowego wykorzystano przy tym młody wiek, a tym samym niedoświadczenie życiowe pozwanego przy podejmowaniu tego typu decyzji. Sąd uznał, że takie ukształtowanie omawianych warunków umownych narusza zasadę równości stron umowy cywilnej. W ocenie Sądu nie ma przy tym znaczenia, że pozwany w dacie podpisania weksla, jak i porozumienia wekslowego miał pełną zdolność do czynności prawnych. Nie wyklucza to bowiem tego, że był osobą niedoświadczoną zawodowo, jak i życiowo. Pracował w sklepie sieci Ż. jako szeregowy pracownik – sprzedawca i nie miał żadnej wiedzy o zasadach rozliczeń pomiędzy Ż. a ajentem. Przepisy prawa polskiego jak i unijnego (dyrektywa Rady (...) z 5 kwietnia 1993r. wraz z orzecznictwem (...), obecnie (...)) nakładają na przedsiębiorców, kontrahentów konsumenta szczególne obowiązki w tym informacyjne i wysokie standardy w zakresie rzetelności i uczciwości przy zawieraniu z nimi umów. Zachowanie tych standardów należy oceniać z uwzględnieniem profesjonalnego charakteru działalności spółki (art. 355 § 2 k.c.). Zdaniem Sądu zachowanie poprzednika prawnego powódki było wręcz ukierunkowane właśnie na wykorzystanie niedoświadczenia życiowego oraz niewiedzy pozwanego, o czym świadczy sekwencja czasowa podpisywania najpierw weksla, potem oświadczenia wekslowego, a dopiero w ostatniej kolejności nie transparentnej umowy o współpracę tj. odwołującej się wielokrotnie do nieprzedłożonych do umowy instrukcji i wytycznych, a kształtujących prawa i obowiązki stron tej umowy. Sąd podkreślił, że poprzedniczka prawna powódki nie starała się nawet w jakikolwiek sposób nawiązać kontakt poprzez swojego przedstawiciela z potencjalnymi poręczycielami w celu udzielenia im stosowanych informacji, wyjaśnienia wątpliwości. Zarówno podpisanie weksla, jak i oświadczenia wekslowego odbyło się bez udziału przedstawicieli Spółki. Co znamienne pierwszą czynnością prawną było podpisanie przez pozwanego weksla, któremu nie towarzyszyło ustalenie pomiędzy stronami niniejszego procesu jakichkolwiek zasad upoważnienia poprzednika prawnego powódki do wypełnienia weksla. Przeciwnej okoliczności powódka nie udowodniła (art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c.).

Sąd pierwszej instancji za sprzeczną z dobrymi obyczajami uznał również klauzulę zawartą w oświadczeniu wekslowym z której treści wynika, że uprawnienie posiadacza weksla do jego wypełnienia obejmować będzie wszelkie wymagalne zobowiązania powstałe w związku z realizacją umowy współpracy we wszystkich powierzonych ajentowi lokalach. Z zeznań pozwanego wynika, że miał on wiedzę o swojej odpowiedzialności za roszczenia powódki jedynie w związku z prowadzeniem dwóch sklepów w K. przez wystawcę weksla, ale nie miał on wiedzy o objęciu zakresem jego odpowiedzialności również innych placówek sklepowych na których otwarcie pozwany nie miałby żadnego wpływu. Z oświadczenia wekslowego ani z umowy współpracy nie wynika, aby możliwość otwierania kolejnych placówek była w jakikolwiek sposób limitowana.

W ocenie Sądu pierwszej instancji powyższe naruszenie dobrych obyczajów w sposób rażący naruszyło interesy T. P.. Niewątpliwie bowiem, gdyby pozwany przed zawarciem umowy dysponował wszelkimi informacjami, które pozwalałyby mu ocenić zakres (rodzaj) oraz wartość (choćby potencjalną, rząd wartości, potencjalna wielość lokali) zobowiązań za które poręczył, to z pewnością nie podpisałby oświadczenia wekslowego, a tym samym nie zawarłby – nawet w drodze negocjacji - porozumienia wekslowego tej właśnie treści (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w (...) z dnia 15 września 2017r. (...), wyrok Sądu Apelacyjnego w (...) z 2 sierpnia 2017r. (...). O rażącym naruszeniu interesów pozwanego świadczy również fakt, że brak wiedzy pozwanego w powyższym zakresie skutkował podjęciem przez niego decyzji o udzieleniu poręczenia wekslowego z którego potencjalnych skutków – na skutek naruszenia przez poprzednika prawnego powódki obowiązków informacyjnych – nie zdawał sobie sprawy, a które obecnie skutkują praktycznie jego bankructwem tj. niemożnością realnego wywiązania się ze swojego zobowiązania. Sąd podkreślił, że pozwany jest bardzo młodym człowiekiem u początku kariery zawodowej. Uzyskuje dochód wynoszący 3.500 zł brutto miesięcznie, co oznacza, że sporne zobowiązania wobec powódki spłacałby wiele lat. Wartość długu przekracza wielokrotnie majątek pozwanego. Sytuacja ta jest dla pozwanego źródłem wielkiego stresu, jest wielkim obciążeniem psychicznym dla osoby od niedawna startującej w dorosłe, samodzielne życie. Sąd podkreślił, że w orzecznictwie wskazuje się, że jeżeli chodzi o rażące naruszenie interesów konsumenta to należy uwzględnić nie tylko interesy o wymiarze ekonomicznym, ale inne zasługujące na ochronę dobra konsumenta jak jego zdrowie, czas, dezorganizację zajęć, poczucie godności osobistej. Postanowienia umowy rażąco naruszają interes konsumenta jeżeli poważnie, znacząco odbiegają od sprawiedliwego wyważenia praw i obowiązków stron (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w (...) z dnia 10 maja 2017r. (...)). Zdaniem Sądu taka sytuacja zachodzi w niniejszej sprawie.

Reasumując Sąd Okręgowy uznał, że zakwestionowane przez pozwanego postanowienia umowne dotyczące uprawnienia do wypełnienia weksla „na kwotę wszelkich wymagalnych zobowiązań” - wobec powódki - z tytułu umowy współpracy z dnia 4 listopada 2010r., jak i wszelkich zobowiązań powstałych w związku z realizacją umowy o współpracy „we wszystkich powierzonych ajentowi w celu prowadzenia działalności handlowej i usługowej lokalach” stanowią niedozwolone klauzule w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 k.c. W świetle okoliczności sprawy Sąd Okręgowy uznał, że nie zostały one uzgodnione indywidualne, nie dotyczą sformułowanego w sposób jednoznaczny głównego świadczenia strony, rażąco naruszają interesy pozwanego jako konsumenta i pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami. Sąd podkreślił, że klauzule umowne, które w sposób zbyt ogólny określały podstawy do wypełnienia weksla były już uznawane za niedozwolone w orzecznictwie Sądu (...) i (...)i widnieją w rejestrze klauzul niedozwolonych prowadzonym przez (...). Sąd wskazał na wpis nr (...)o treści „w celu zabezpieczenia wszystkich należności na rzecz (...) wynikających z niniejszej umowy słuchacz zobowiązany jest złożyć w (...) weksel In blanco wraz z deklaracją wekslowa do kwoty wymienionej w § 5 ust. 1”. Zdaniem Sądu tym bardziej świadczy to o abuzywności zapisów deklaracji wekslowej.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że skutkiem uznania, iż omawiane wyżej postanowienia oświadczenia wekslowego zawierającego upoważnienie powódki do wypełnienia weksla nieuzgodnione indywidualnie z pozwanym, kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, jest brak związania pozwanego takimi warunkami. W konsekwencji tego sporne postanowienia umowne zawarte w oświadczeniu wekslowym, są bezskuteczne od momentu podpisania przez pozwanego tego oświadczenia.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że związku z niemożliwością zastąpienia abuzywnych postanowień przepisami dyspozytywnymi, jak i zmianą ich treści przez Sąd, koniecznym było rozważenie, czy umowa po wyłączeniu niedozwolonych postanowień może dalej wiązać strony. Brak obowiązywania danej klauzuli w konkretnym stosunku umownym doprowadza do powstania luki w treści stosunku zobowiązaniowego. W zależności od treści postanowienia uznanego za niedozwolone luka spowodowana jego bezskutecznością może zostać wypełniona przez odpowiednie przepisy o charakterze dyspozytywnym. Dziać się tak może jedynie wówczas, gdy istnieją w systemie obowiązującego prawa przepisy, które dotyczą kwestii regulowanych odmiennie w postanowieniu uznanym za niedozwolone. W innych przypadkach luka powstała w treści wzorca nie może zostać uzupełniona w powyższy sposób (M. N. T. S. Ekspertyza naukowa z dnia (...)pt. „ (...)). Sąd podkreślił, że powyższy pogląd jest podzielany również w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W wyroku z dnia 30 kwietnia 2014r. wydanym w sprawie (...) stwierdzono, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 z dnia 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. U. UE L. 1993.95.29) nie stoi na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy uchylił, zgodnie z zasadami prawa zobowiązań, nieuczciwy warunek poprzez zastąpienie go przepisem prawa o charakterze dyspozytywnym. Fakt zastąpienia nieuczciwego warunku tego rodzaju przepisem w przypadku którego, jak wynika z motywu trzynastego dyrektywy, zakłada się, że nie zawiera nieuczciwych warunków w zakresie w jakim dostarcza on rozwiązania, dzięki któremu umowa może dalej obowiązywać i wciąż wywoływać wiążące skutki względem stron, jest w pełni uzasadnione w świetle celu dyrektywy (...).

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że w niniejszej sprawie luka powstała po wyeliminowaniu z porozumienia wekslowego postanowień abuzywnych nie mogła zostać uzupełniona, gdyż dotyczy głównego świadczenia pozwanego, określała bowiem zakres jego zobowiązania jako poręczyciela wekslowego. Sąd wskazał, że w polskim systemie prawnym brak jest przepisów dyspozytywnych, które pozwalałyby zapewnić tą lukę. Sądy nie są również uprawnione do zmiany treści nieuczciwego warunku. Potwierdził to Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 14 czerwca 2012r. wydanym w sprawie (...) stwierdzając, że przyczyniłoby się to do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców poprzez zwykły brak takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ wciąż byliby oni skłonni do stosowania rzeczonych warunków ze świadomością, że nawet gdyby miały one zostać unieważnione, to umowa może jednak zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak, aby zagwarantować w ten sposób interes tych przedsiębiorców. Takie uprawnienie sądu mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy (...), który zakłada, że zarówno w interesie konsumentów jak i konkurentów Państwa Członkowskie zapewnią stosowne i skuteczne środki mające na celu zapobieganie stałemu stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach zawieranych przez sprzedawców i dostawców z konsumentami. Klauzule abuzywne powinny zatem wiązać się z odstraszającym dla przedsiębiorcy efektem również kosztem jego interesów. O tym, że przyjęcie odstraszającego efektu klauzul jest istotne stanowi sama dyrektywa. J. C. w glosie do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2015r. (Palestra (...)) wskazał, że ustawodawca europejski konstruując przepisy dyrektywy (...) celowo wprowadził przepis bezskuteczności nieuczciwych warunków umownych wobec konsumenta z jednoczesnym obowiązkiem wykonania umowy zgodnie z pozostałymi zapisami; taki skutek może być oczywiście bardzo dotkliwy ekonomicznie dla przedsiębiorcy, który nigdy by nie chciał zawrzeć takiej umowy, gdyby wiedział, że nieuczciwy warunek zapewniający mu korzyści ekonomiczne zostanie z umowy wyeliminowany; ustawodawca europejski celowo więc wprowadził skutek bezskuteczności, tak aby pokazać przedsiębiorcy, że naruszanie interesów konsumenta może G. kosztować finansowo, również polska doktryna jednoznacznie przesądza o skutku w postaci bezskuteczności postanowienia i to bez względu na jego ekonomiczną doniosłość dla przedsiębiorcy. W konsekwencji Sąd uznał niemożność zastąpienia abuzywnych postanowień przepisami dyspozytywnymi jak i zmianę ich treści przez Sąd .

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że dyrektywa nr (...) w tym w jej art. 6 ust. 1 określający skutki stosowania nieuczciwych warunków umownych stanowi, że przepisy implementujące dyrektywę winny przewidywać, iż klauzule abuzywne nie są wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części ma nadal obowiązywać strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Postanowienia umowne będące przedmiotem analizy w ramach niniejszego postępowania dotyczą głównego świadczenia poręczyciela wekslowego. Sąd uznał, że po wyeliminowaniu z porozumienia wekslowego spornych klauzul abuzywnych w żaden sposób nie można - w oparciu o umowę w pozostałej części – ustalić zakresu upoważnienia powódki do uzupełnienia spornego weksla, a tym samym zakresu odpowiedzialności pozwanego. Powyższe powoduje zatem brak istnienia upoważnienia powódki do wypełnienia weksla. Skoro powódka nie udowodniła faktu istnienia, a tym bardziej treści wiążącego ją z pozwanym porozumienia do uzupełnienia weksla, to nie mogła się od pozwanego domagać skutecznie zapłaty dochodzonej pozwem kwoty. Sąd uznał, że pozwany w niniejszym postępowaniu skutecznie zaś obalił domniemanie, iż wraz z wydaniem powódce weksla upoważnił ją do uzupełnienia go o kwotę zobowiązań dochodzonych w niniejszej sprawie.

Mając na względzie powyższe – wobec tego, że zarzuty pozwanego T. P. zasługiwały w zasadniczej części na uwzględnienie - Sąd Okręgowy na podstawie art. 496 k.p.c. uchylił w całości nakaz zapłaty wydany przez Sąd Okręgowy w (...)w postępowaniu nakazowym w sprawie o sygn. (...) w stosunku do pozwanego T. P. i powództwo względem pozwanego oddalił.

Sąd pierwszej instancji o kosztach postępowania orzekł stosownie do art. 98 k.p.c. Koszty te to koszty pełnomocnika pozwanego w kwocie 14.400 zł (§ 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych - Dz. U. 2015.1804 obowiązującego w okresie od 1 stycznia 2016r. do 26 października 2016r.). Pozwany został zwolniony częściowo od kosztów sądowych tj. od opłaty od zarzutów w części przekraczającej kwotę 1.000 zł z uwagi na sytuację materialną. Sąd obciążył zatem powódkę kosztami zastępstwa procesowego poniesionymi przez pozwanego w kwocie 14.400 zł oraz kwotą 1.000 zł tytułem opłaty od zarzutów.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. zaskarżając wyrok w całości. Przedmiotowemu orzeczeniu powódka zarzuciła naruszenie prawa materialnego tj.:

1) art. 22 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, iż w niniejszej sprawie pozwanemu T. P. należy nadać status konsumenta;

2) art. 385 1 § 1 k.c. poprzez jego bezzasadne zastosowanie i przyjęcie, iż w niniejszej sprawie przepisy art. 385 1 k.c. mają zastosowanie z uwagi na przyznanie pozwanemu T. P. statusu konsumenta;

3) z ostrożności procesowej naruszenie art. 385 1 § 1 k.c. poprzez:

a) niezasadne przyjęcie, iż przesłanki oceny abuzywności treści deklaracji wekslowej zostały spełnione, co doprowadziło do błędnego uznania, iż zaskarżone w niniejszym postępowaniu zapisy deklaracji wekslowej są sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszają rażąco interes pozwanego jako konsumenta podczas, gdy sporny zapis oświadczenia wekslowego jest precyzyjny i jednoznaczny w swej treści, a nadto nie kształtuje sytuacji pozwanego w sposób znacząco niekorzystny;

b) naruszenie art. 385 1 § 1 k.c. w związku z art. 385 k.c. poprzez niezasadne przyjęcie, iż do oceny przesłanki abuzywności treści deklaracji wekslowej poza jednoznacznością postanowień winno się badać jej zrozumiałość oraz przejrzystość;

c) naruszenie art. 385 1 § 1 k.c. w związku z art. 385 1 § 2 k.c. poprzez błędne oraz niezasadne przyjęcie, iż zapisy wskazane w deklaracji wekslowej dot. „na kwotę wszelkich wymagalnych zobowiązań oraz we wszystkich powierzonych ajentowi w celu prowadzenia działalności handlowej i usługowej lokalach” za postanowienia abuzywne i tym samym oddalenie roszczenia strony powodowej;

d) naruszenie art. 32 prawa wekslowego poprzez jego niezastosowanie i pominięcie okoliczności, że poręczyciel wekslowy odpowiada tak samo, jak ten, za kogo poręczył (bez względu na to czy jest przedsiębiorcą czy osobą fizyczną).

Powódka nadto zarzuciła naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy tj.:

1) art. 228 § 2 k.p.c. poprzez brak zwrócenia uwagi przez Sąd pierwszej instancji na fakty powzięte przez Sąd z urzędu w zakresie treści deklaracji wekslowych oraz braku możliwości ich indywidualnego ustalenia;

2) art. 232 k.p.c. w związku z art. 6 k.c. poprzez błędne uznanie przez Sąd pierwszej instancji jakoby strona nie udowodniła faktu doręczenia pozwanej instrukcji oraz wytycznych;

3) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie oceny zgromadzonych w aktach sprawy dowodów:

a) nie w sposób wszechstronny, z pominięciem zebranego materiału dowodowego oraz dokonanych ustaleń w zakresie świadomości pozwanego dot. poręczenia wekslowego oraz weksla gwarancyjnego, a także analizy jednoznaczności określonego świadczenia głównego przez stronę powodową;

b) w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego w odniesieniu do oceny oraz powzięcia wątpliwości w zakresie możliwości zabezpieczenia wekslem roszczeń przyszłych, a tym samym przyszłej umowy;

c) w sposób nasuwający zastrzeżenia z punktu widzenia zasad logicznego rozumowania; w świetle tych zasad nie można - w sposób dorozumiany, jak uczynił to Sąd pierwszej instancji - przyjąć, że strona powodowa nie wykazała dopełnienia obowiązku udostępnienia A. D. instrukcji, co bezsprzecznie uczyniła informując o zagwarantowaniu oraz przeprowadzeniu, na koszt skarżącej, szkolenia wstępnego, co nie było w żaden sposób kwestionowane przez stronę przeciwną.

4) art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak wskazania w uzasadnieniu wyroku dlaczego Sąd orzekający, przy wydawaniu wyroku, pominął kwestie dotyczące poręczenia weksla przez pozwanego T. P., jego świadomego działania w tym zakresie, zakresu odpowiedzialności oraz braku zastąpienia rzekomych klauzul abuzywnych normami dyspozytywnymi.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez utrzymanie w całości w mocy nakazu zapłaty z dnia 20 maja 2016r. sygn. akt (...)wobec pozwanego T. P. i zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 204.243,42 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10 grudnia 2015r. do dnia 31 grudnia 2015r. oraz ustawowych odsetek za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty, a nadto zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu według norm przepisanych zarówno za pierwszą, jak i za drugą instancję w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Pozwany T. P. w odpowiedzi na apelację wniósł o oddalenie apelacji w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja powódki nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przede wszystkim podkreślić należy, że powódka w apelacji nie zarzuciła dokonanie przez Sąd pierwszej instancji błędnych ustaleń w sprawie. Z powyższego wynika, że ustaleń tych w żaden sposób nie zakwestionowała.

Nie był trafny zarzut przytoczony w apelacji naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak wskazania w uzasadnieniu wyroku dlaczego Sąd orzekający, przy wydawaniu wyroku, pominął kwestie dotyczące poręczenia weksla przez pozwanego T. P., jego świadomego działania w tym zakresie, zakresu odpowiedzialności oraz braku zastąpienia rzekomych klauzul abuzywnych normami dyspozytywnymi. Podkreślić należy, że naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. z reguły nie ma wpływu na treść wyroku, gdyż uzasadnienie sporządzane jest po jego wydaniu (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 lipca 2015r. (...) LEX nr (...)). W orzecznictwie wskazuje się, że o skutecznym postawieniu zarzutu naruszenia przywołanego przepisu można mówić jedynie wówczas, gdy uzasadnienie wyroku nie zawiera elementów pozwalających na weryfikację stanowiska przyjętego przez Sąd, braki uzasadnienia w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej są tak znaczne, że okoliczności determinujące wydanie orzeczenia pozostają nieujawnione, bądź są co prawda ujawnione, lecz w sposób uniemożliwiający poddanie ich ocenie instancyjnej. Zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. może odnieść skutek jedynie w tych wyjątkowych sytuacjach w których treść uzasadnienia orzeczenia sądu pierwszej instancji uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania zaskarżonego orzeczenia (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001r. (...), LEX nr (...), wyrok Sądu Apelacyjnego w (...) z dnia 30 kwietnia 2015r. (...), LEX nr (...)). W niniejszej sprawie Sąd Apelacyjny nie stwierdził, aby sporządzone przez Sąd pierwszej instancji uzasadnienie wyroku obarczone było rażącymi błędami czy też, aby zawierało braki wykluczające przeprowadzenie jego kontroli instancyjnej. Wbrew zarzutowi powódki przytoczonemu w apelacji Sąd Okręgowy ustalił, że pozwany T. P. jest poręczycielem weksla in blanco wystawionego przez A. D.. Sąd ustalił także, że pozwany w dacie zarówno podpisania weksla jak i oświadczenia wekslowego był zdolny do czynności prawnych. Jednocześnie Sąd w uzasadnieniu do wyroku podał przyczyny z powodu zaistnienia których pozwany nie odpowiada za zobowiązanie wekslowe. Sąd wyjaśnił także przyczynę niemożności zastąpienia klauzul abuzywnych normami dyspozytywnymi (vide: strona 26-27 uzasadnienia – k. 744-745 akt).

Przy przyjęciu, że Sąd pierwszej instancji dopuścił się naruszenia art. 228 § 2 k.p.c. poprzez brak zwrócenia uwagi na fakty powzięte przez Sąd z urzędu w zakresie treści deklaracji wekslowych oraz braku możliwości ich indywidualnego ustalenia to naruszenie to nie miało istotnego wpływu na treść rozstrzygnięcia zapadłego w niniejszej sprawie. Powódka w apelacji nie wykazała, że naruszenie tegoż przepisu w istocie sprowadzające się do wskazania, że Sądowi z urzędu znane są formularze oświadczeń wekslowych stosowane przez powódkę przy zawieraniu umów współpracy (vide: strona 16 uzasadnienia – k. 734 akt) miało wpływ na treść wyroku wydanego w niniejszej sprawie.

Nie zasługiwał na uwzględnienie przytoczony w apelacji zarzut naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do wyroku z dnia 20 stycznia 2010 r. (...) (LEX nr (...) wskazał, że Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Taka ocena, dokonywana jest na podstawie przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego doświadczenia życiowego, a nadto winna uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i - ważąc ich moc oraz wiarygodność - odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Zarzut naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. wymaga przeto odpowiedniej konkretyzacji w drodze przekonywującego wskazania na czym polega lekceważenie przez sąd danych o życiu czerpanych z jego doświadczenia życiowego lub nielogiczność przejawiająca się w przyjętym przez Sąd rozumowaniu. W takim rozumieniu tego przepisu powódka nie wykazała, żeby Sąd Okręgowy naruszył art. 233 § 1 k.p.c. Powódka upatruje naruszenie tego przepisu w tym, że Sąd Okręgowy miałby dokonać oceny materiału w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego w odniesieniu do oceny, że weksel i poręczenie wekslowe nie mogło zabezpieczać przyszłych roszczeń. Jednakże Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu do zaskarżonego wyroku nie poczynił takiego ustalenia jak i nie rozważał w ogóle tej kwestii.

Zarówno zarzut naruszenia art. 232 k.p.c. jak i art. 233 § 1 k.p.c. w zakresie dotyczącym doręczenia instrukcji i wytycznych A. D. nie był trafny. Powódka w apelacji zarzuciła, że instrukcje zostały doręczone A. D. w czasie szkolenia, które miało miejsce przed nawiązaniem współpracy. W apelacji powódka w ogóle nie ustosunkowała się do ustalenia Sądu pierwszej instancji, że wytyczne nie zostały doręczone A. D.. Powódka w apelacji nie zakwestionowała tego ustalenia Sądu Okręgowego.

Jak chodzi o doręczenie instrukcji A. D. to stanowisko powódki prezentowane w niniejszej sprawie jest wewnętrznie sprzeczne. W piśmie procesowym z dnia 9 listopada 2016r. powódka podała, że przed rozpoczęciem współpracy A. D. odbyła intensywne szkolenie w ośrodku szkoleniowym powódki; na koszt firmy została przygotowana do samodzielnego prowadzenia działalności gospodarczej otrzymując szkolenia z zakresu obsługi komputera, podstaw prawnych, zasad handlowych, zasad gospodarki personelem, organizacji własnej działalności gospodarczej oraz organizacji sieci jako całości. Powódka wskazała, że w ramach prowadzonych wykładów A. D. została poinformowana nie tylko o charakterze proponowanej współpracy, ale także o konsekwencjach związanych z nienależytym wywiązywaniem się z zawartej umowy w odniesieniu do weksla gwarancyjnego in blanco (vide: strona 7 tegoż pisma – k. 90 akt). W piśmie tym powódka nie podała, że na tym szkoleniu A. D. doręczono instrukcje. Z kolei w piśmie procesowym z dnia 9 stycznia 2017r. powódka zarzuciła, że A. D. podpisując umowę współpracy wraz ze wszystkimi towarzyszącymi jej załącznikami m.in. umowami dodatkowymi, instrukcjami i wytycznymi zaakceptowała warunki współpracy (vide: k. 560 akt). Z tego pisma wynikałoby więc, że instrukcje zostały dołączone do umowy współpracy z dnia 4 listopada 2010r. W dalszym toku postępowania kwestia doręczenia instrukcji A. D. nie była już poruszona przez powódkę.

Sąd Apelacyjny na podstawie art. 381 k.p.c. pominął ten nowy fakt zgłoszony przez powódkę po raz pierwszy w apelacji, że instrukcje zostały doręczone A. D. w czasie szkolenia, które miało miejsce przed nawiązaniem współpracy. Powódka mogła ten fakt powołać w postępowaniu przed Sądem Okręgowym, a w apelacji nie wykazała, iż potrzeba powołania tej nowej okoliczności powstała dopiero po wydaniu wyroku przez Sąd pierwszej instancji.

Gdyby Sąd Apelacyjny nie pominął tego nowego faktu to i tak uznać należy, że powódka nie wykazała, iż instrukcje zostały doręczone A. D. na szkoleniu. Zgodnie z § 9 ustęp 4 umowy o współpracy z dnia 4 listopada 2010r. przez instrukcje określone w niniejszej umowie rozumie się zbiór zasad prowadzenia przez ajenta działalności handlowej i funkcjonowania sklepu (...) wraz ze standardami i raportami opracowywanymi przez centralę oraz zakres praw i obowiązków stron umowy nieobjęty niniejszą umową, umowami dodatkowymi lub porozumieniami względnie te prawa i obowiązki modyfikujące (vide: k. 45 akt). Przy czym stosownie do § 11 ustęp 9 umowy niniejsza umowa wraz z załącznikami, instrukcjami, wytycznymi, materiałami towarzyszącymi stanowi całość porozumienia między stronami, a wprowadzone po zawarciu niniejszej umowy instrukcje i wytyczne stanowią wraz z poprzednimi wzorce umowne w rozumieniu art. 384 i 384 1 k.c. (vide: k. 47 akt). Z powyższego wynika, że zarówno instrukcje jak i wytyczne składają się na całość porozumienia, stąd oczywistym jest, że powinny one zostać dołączone do umowy o współpracy z dnia 4 listopada 2010r. Powódka w apelacji nie kwestionuje, że do w/w umowy współpracy z dnia 4 listopada 2010r. żaden z tych dokumentów nie został dołączony. Powódka tychże dokumentów nie złożyła do akt niniejszej sprawy, chociaż powinna, gdyż stanowią one element umowy. Stąd Sąd nie miał możliwości zapoznania się z treścią instrukcji i wytycznych. Twierdzenie powódki, że A. D. otrzymała instrukcje na szkoleniu Sąd uznał za gołosłowne. Na ten temat nic nie zeznała A. D. przesłuchana w charakterze świadka na posiedzeniu w dniu 15 lutego 2018r. Powódka nawet nie podała daty tego szkolenia i miejsca gdzie się ono odbywało, a także treści instrukcji, które na szkoleniu miałyby być doręczone A. D.. Na tą okoliczność powódka nie naprowadziła żadnego dowodu. Zdaniem Sądu Apelacyjnego nic nie stało na przeszkodzie zapytać A. D. w toku słuchania jej w charakterze świadka o instrukcje do umowy. Pełnomocnik powódki nie był jednak obecny na tym posiedzeniu. Mając na względzie zasady logiki uznać należy za nieprawdopodobne, że osoba, która zamierza zawrzeć umowę o współpracy z powódką część dokumentów dotyczących tej umowy otrzymuje wcześniej na szkoleniu. Przecież nie znając treści umowy o współpracy, którą dopiero w przyszłości A. D. miała zawrzeć, w żaden sposób nie była ona w stanie ustalić zarówno swoich praw jak i obowiązków, zakresu odpowiedzialności własnej jak i poręczycieli. Powódka w toku procesu przed Sądem pierwszej instancji jak i nawet w apelacji nie podała przyczyny z powodu której instrukcje i wytyczne nie zostały załączone do umowy współpracy z dnia 4 listopada 2010r. i przyczyny z powodu której tych dokumentów nie doręczono zarówno A. D. jak i poręczycielom weksla w dacie podpisania przez A. D. umowy o współpracy.

Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu pierwszej instancji, że w niniejszej sprawie pozwany T. P. ma status konsumenta w rozumieniu art. 22 ( 1 )k.c. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do wyroku z dnia 10 maja 2017r. sygn. akt I(...) wskazał, że zgodnie z art. 22 ( 1 )k.c. konsumentem jest osoba fizyczna dokonująca z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Sąd Najwyższy podkreślił, że z uregulowania tego wynika, iż istotnymi dla pojęcia konsumenta jest zagadnienie czynności prawnej oraz kryterium braku bezpośredniego związku między dokonaną czynnością prawną a jego działalnością gospodarczą lub zawodową. W aktualnym stanie prawnym w art. 22 ( 1 )k.c. określono szeroko rodzaj działań osoby, która może być uważana za konsumenta; jest nim osoba fizyczna dokonująca czynności prawnych, przez które należy rozumieć przede wszystkim umowy, a także i czynności prawne jednostronne. W nieobowiązującym art. 384 § 3 k.c. działania te ograniczały się do zawarcia umowy. W orzecznictwie sądowym wyjaśniono, iż co do zasady prawny status konsumenta w rozumieniu art. 22 ( 1 )k.c. mógłby mieć także podmiot zaciągający wobec wierzyciela zobowiązanie wekslowe w tym poręczyciel wekslowy (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 2006r. (...) nie publ.). Także w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości uznano, pod pewnymi warunkami, poręczyciela za konsumenta w rozumieniu art. 2 tiret Dyrektywy (...) Rady z dnia 20 grudnia 1985r. w sprawie ochrony konsumentów w odniesieniu do umów zawartych poza lokalem przedsiębiorstwa - (...).(...) z dnia 31 grudnia 1985r. (wyrok z dnia 17 marca 1998r. (...)). Zgodnie z tym przepisem konsument oznacza osobę fizyczną, która w transakcjach objętych dyrektywą działa w celach, które mogą być uważane za niezwiązane z jej działalnością handlową lub zawodem. Jest to więc regulacja podobna do tej zawartej w kodeksie cywilnym. Na podstawie art. 22 ( 1 )k.c. oraz w oparciu o przedstawione wypowiedzi judykatury Sąd Najwyższy uznał, iż konsumentem w rozumieniu tego przepisu może być także osoba, która dokonuje czynności prawnej poręczenia wekslowego. Przyjęcie statusu konsumenta w odniesieniu do osoby fizycznej wymaga spełnienia jeszcze jednego warunku, to jest tego, aby czynność prawna nie była bezpośrednio związana z działalnością gospodarczą lub zawodową tej osoby. Brak jest dostatecznych podstaw do tego, by przy dokonywaniu oceny związku poręczenia w kontekście art. 22 ( 1) k.c. uzależniać ją od charakteru umowy głównej. Związek między czynnością a działalnością gospodarczą lub zawodową musi być bezpośredni, co oznacza, że istnienie związku jedynie pośredniego nie wyłącza uznania osoby dokonującej czynności za konsumenta. Jeśli dana osoba fizyczna w ogóle nie prowadzi działalności gospodarczej lub zawodowej (jest pracownikiem, emerytem, rencistą), to w umowie zawartej z przedsiębiorcą zawsze będzie traktowana jako konsument. W tym kierunku zmierza nowsze orzeczenie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, które za konsumenta w rozumieniu art. 2 lit. b dyrektywy Rady (...) z dnia 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich ((...) z dnia 21 kwietnia 1993r.) uważa nawet osobę fizyczną wykonującą zawód adwokata i zawierającą umowę kredytu z bankiem w której nie zostało określone przeznaczenie kredytu, jeżeli umowa nie jest związana z działalnością zawodową adwokata. W piśmiennictwie zwrócono także uwagę na jeszcze inne komplikacje związane z sytuacją w której kontrahentem przedsiębiorcy jest w danej czynności kilka podmiotów. Należy wówczas rozważyć kwestię związku wobec każdego podmiotu z osobna, nawet jeśli łączy je węzeł solidarności. W konsekwencji oceny mogą okazać się różne i ta sama czynność może okazać się raz związana, a raz niezwiązana z profesjonalną działalnością poszczególnych podmiotów. W piśmie procesowym z dnia 1 lutego 2017r. pozwany podniósł, że był on szeregowym pracownikiem wykonującym podstawowe, proste czynności, nigdy nie prowadził żadnej działalności gospodarczej (vide: k. 590-591 akt). W tych warunkach zasadnie Sąd Okręgowy uznał pozwanego za konsumenta w rozumieniu art. 22 ( 1) k.c. Zarzuty więc przytoczone w apelacji naruszenia art. 22 ( 1) k.c. oraz art. 385 ( 1) § 1 k.c. nie zasługiwały na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji nie naruszył także art. 32 ustawy Prawo wekslowe. W uzasadnieniu do wyroku Sąd Okręgowy powołał ten przepis uzasadniając legitymację bierną pozwanego w niniejszej sprawie. Jednakże okoliczność, że pozwany był poręczycielem wekslowym nie wyłącza możliwości skutecznego powoływania się przez niego na zarzuty przysługujące jemu względem powódki wynikające z naruszenia art. 385 1 k.c., a co za tym idzie na ocenę tych zarzutów przez Sąd.

Również podniesione z ostrożności procesowej zarzuty naruszenia art. 385 1 § 1 k.c., art. 385 1 § 1 k.c. w związku z art. 385 k.c. i art. 385 1 § 2 k.c. nie zasługiwały na uwzględnienie. Sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu do wyroku szczegółowo odniósł się do kwestii niedozwolonych postanowień umownych i ich bezskuteczności. Zdaniem Sądu Apelacyjnego powódka w apelacji tych rozważań Sądu pierwszej instancji skutecznie nie zakwestionowała. Przy czym zarzuty przedstawione w tym zakresie w apelacji w istocie stanowią powtórzenie argumentacji powódki przytaczanej w toku postępowania przed Sądem Okręgowym. W zaistniałej sytuacji brak jest celowości ustosunkowywania się do nich w sytuacji, gdy Sąd odwoławczy stanowisko Sądu Okręgowego zaakceptował, a Sąd pierwszej instancji szczegółowo wyjaśnił dlaczego uznał postanowienia za niedozwolone i wskazał jaki skutek to powoduje.

Ustalenia poczynione przez Sąd pierwszej instancji, jako znajdujące uzasadnienie w materiale zgromadzonym w aktach sprawy Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne, a wnioski z nich płynące aprobuje. Biorąc powyższe pod rozwagę apelację powódki na podstawie art. 385 k.p.c. oddalono.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono stosownie do art. 98 § 1 k.p.c. i art. 99 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (j.t. Dz. U. 2018.265) obciążając nimi powódkę.

Maciej Rozpędowski Mikołaj Tomaszewski Mariola Głowacka

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Danuta Wągrowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Mikołaj Tomaszewski,  Maciej Rozpędowski
Data wytworzenia informacji: