Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I AGa 48/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2021-06-01

Sygn. akt I AGa 48/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 czerwca 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Bogdan Wysocki

Sędziowie: Bogusława Żuber

Mikołaj Tomaszewski

Protokolant: st.sekr.sąd. Katarzyna Surażyńska

po rozpoznaniu w dniu 18 maja 2021 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa J. G.

przeciwko D. S. (1) i (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 6 listopada 2019 r. sygn. akt IX GC 160/19

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 8100zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Bogusława Żuber Bogdan Wysocki Mikołaj Tomaszewski

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym w dniu 4 lutego 2019 r. powód J. G. wniósł o zasądzenie od pozwanych solidarnie (...) S.A. z siedzibą w W. ( (...)) oraz D. S. (1) na swą rzecz kwoty w wysokości 75.001 zł, a także o zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

W odpowiedzi na pozew pozwany (...) S.A. wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na swą rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew pozwana D. S. (1) wniosła o oddalenie powództwa w stosunku do siebie w całości na koszt strony powodowej.

Pismem złożonym w dniu 13 sierpnia 2019 r. powód rozszerzył powództwo, wnosząc o zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwoty 592.905,57 zł tytułem należności głównej wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 269.000 zł od dnia 10 sierpnia 2019 r. do dnia zapłaty.

W odpowiedzi pozwanej D. S. (1) na rozszerzone powództwo, pozwana wniosła o oddalenia powództwa w całości, w tym także rozszerzonego w stosunku do niej na koszt strony powodowej.

Wyrokiem z dnia 6 listopada 2019 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił powództwo (pkt 1); zasądził od powoda na rzecz pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 5.417 zł z tytułu zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 5.400 zł z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2).

Podstawą rozstrzygnięcia były następujące ustalenia i wnioski.

Powód w ramach prowadzonej działalności gospodarczej wykonywał i nadal wykonuje czynności związane z pośrednictwem finansowym.

Powód przez wiele lat współpracował ze spółką (...) sp. z o.o., pomagając temu podmiotowi w pozyskiwaniu finansowania kredytowego. W związku z tym powód posiadał szeroką wiedzę na temat wielkości produkcji spółki, podziału rynku, cen rzepaku, odbiorców, prognoz i wyników zleceniodawcy. W dniu 2 marca 2009 r. J. G. otrzymał za pośrednictwem poczty elektronicznej od Prezesa Zarządu spółki (...) sp. z o.o. z siedzibą w M. zapotrzebowanie kredytów na zakup rzepaku dla celów tłoczenia oleju rzepakowego z dnia 26 lutego 2009 r. J. G. przekazał (...) sp. z o.o. informację z dnia 22 kwietnia 2009 r. dotyczącą możliwości przygotowania kredytu obrotowego na skup rzepaku w sezonie 2009/2010, w której wskazał banki zainteresowane udzieleniem kredytu.

Następnie 27 kwietnia 2009 r. J. G. zawarł z (...) sp. z o.o. umowę zlecenia, której przedmiotem było świadczenie na rzecz tej spółki usług pośrednictwa finansowego w zakresie przygotowania kredytów obrotowych w łącznej wysokości do 28.000.000 zł z przeznaczeniem na skup rzepaku do produkcji oleju rzepakowego w sezonie 2009/2010. Do obowiązków powoda w ramach umowy należało m.in. przygotowywanie dokumentacji wymaganej przy realizacji wniosków kredytowych oraz prowadzenie negocjacji. Strony ustaliły, że powodowi będzie należne wynagrodzenie za jego działania po podpisaniu umowy kredytowej dla każdego z uzyskanych kredytów w wysokości 2 % uzyskanego finansowania. W § 12 umowy zlecenia strony postanowiły, że zmiana jej postanowień wymagała formy pisemnej pod rygorem nieważności. Tego samego dnia (...) sp. z o.o. udzieliła powodowi pełnomocnictwa w formie pisemnej do prowadzenia negocjacji dotyczących warunków uzyskania kredytów obrotowych w łącznej wysokości do 28 mln zł, upoważniając również bank do przekazywania powodowi wszelkich informacji ustnych i pisemnych dotyczących tych kredytów.

J. G. podjął działania na rzecz pozyskania kredytu obrotowego, kontaktując się z przedstawicielami banków. W wyniku prowadzonych przez siebie negocjacji w dniu 17 czerwca 2009 r. przekazał (...) sp. z o.o. otrzymaną przez siebie na swój adres mailowy z (...) Banku (...) S.A. (dalej (...)) ofertę na kredyt obrotowy dla (...) sp. z o.o. Po zadośćuczynieniu wszystkim wymogom formalnym w dniu 6 lipca 2009 r. J. G. złożył do (...) podpisany przez prezesa zarządu (...) sp. z o.o. wniosek kredytowy na kwotę 15.000.000 zł. W dniu 24 lipca 2009 r. (...) zawiadomił Bank Spółdzielczy w C. o podjęciu pozytywnej decyzji kredytowej w sprawie udzielenia kredytu obrotowego (...) sp. z o.o. na kwotę 17.800.000 zł. Ostatecznie 29 lipca 2009 r. (...) sp. z o.o. zawarło umowę kredytową z konsorcjum banków (...) i Banku Spółdzielczego w C. na kwotę 17.800.000 zł wraz z umową przelewu wierzytelności.

Powód doprowadził również do zawarcia przez (...) sp. z o.o. umowy kredytu z bankiem (...) na kwotę 4.400.000 zł.

Po wykonaniu zlecenia zgodnie z § 6 ust. 3 umowy z dnia 27 kwietnia 2009 r. J. G. obciążył (...) sp. z o.o. fakturą VAT nr (...) z dnia 05 sierpnia 2009 r. na kwotę 356.000 zł netto z 30 - dniowym terminem płatności dotyczącą pośrednictwa w uzyskaniu kredytu udzielonego przez (...) oraz fakturą VAT nr (...) z dnia 16 października 2009 r. na kwotę 88.000 zł netto z 7 - dniowym terminem płatności dotyczącą pośrednictwa w uzyskaniu kredytu od banku (...). Pomimo wystawienia faktur VAT oraz skierowania do (...) sp. z o.o. wezwań do zapłaty, spółka ta uchylała się od płatności części wierzytelności J. G.. (...) sp. z o.o. zapłaciła powodowi jedynie na poczet faktury nr (...) w dniach 18.9.2009 r. i 4.1.2010 r. łącznie kwotę 87.000 zł.

Już od 2010 r. (...) sp. z o. o. wykazywał wielomilionowe straty. W latach 2010 - 2014 spółka posiadała ujemne kapitały własne w wysokości kilkunastu milionów złotych – jej zobowiązania przekraczały wartość jej majątku. Toczyło się wobec niej kilkadziesiąt postępowań egzekucyjnych, nieruchomość (...) sp. z o.o. została obciążona hipotekami umownymi i przymusowymi na łączną sumę kilkudziesięciu milionów złotych

Powód współpracował z (...) sp. z o.o. w związku z wykonywaniem przez tę firmę umów faktoringowych. Na jednej z konferencji dowiedział się od T. R. -pracownika (...) sp. z o.o., że spółka świadczy również usługi windykacyjne. Powód ustalił z T. R., że prześle mu dokumenty związane ze swoimi wierzytelności wobec (...) sp. z o.o. w celu zawarcia umowy o ich windykację w zamian za prowizję dla (...) sp. z o.o. W dniu 9 marca 2010 r. J. G. skierował wiadomość e-mail do przedstawiciela spółki (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. (dalej (...) sp. z o.o. albo (...)) zawierającą zestawienie wierzytelności J. G. wobec (...) sp. z o.o. na kwotę 374.000 zł (stan na 30 listopada 2009 r.). Następnie J. G. skierował do przedstawiciela (...) sp. z o.o. przesyłkę pocztową poleconą, zawierającą podpisane dokumenty wysłane uprzednio za pośrednictwem poczty elektronicznej, umowę przelewu powierniczego wierzytelności (...), zawiadomienie o cesji wierzytelności, zestawienie wierzytelności wraz z pismem przewodnim.

Ostatecznie w dniu 11 marca 2010 r. J. G. zawarł z (...) sp. z o.o. umowę (...) dotyczącą przelewu powierniczego wierzytelności. Powód scedował na (...) sp. z o.o. ww. wierzytelności o zapłatę kwot 269.000 zł i 88.000 zł przez (...) sp. z o.o. (...) zobowiązał się do przekazania wyegzekwowanych od Dłużnika kwot na konto powoda pomniejszonych o wynagrodzenie w wysokości 5,5% plus VAT liczonych od wyegzekwowanych należności.

W myśl § 5 ust. 1 umowy w przypadku skierowania sprawy przez (...) na drogę postępowania sądowego powód był zobowiązany do poniesienia kosztów wpisu sądowego i zaliczki komorniczej. Według zaś ustępu 4 w przypadku wypowiedzenia umowy przez J. G. w trakcie egzekwowania należności J. G. zobowiązał się do zwrotu (...) sp. z o.o. kosztów zastępstwa procesowego i egzekucyjnego.

Zgodnie z § 8 ustęp 1 umowy została ona zawarta na czas nieokreślony, przy czym każdej ze stron przysługiwało prawo rozwiązania umowy z zachowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia ze skutkiem na koniec miesiąca. W § 8 ust. 3 umowy przewidziano natomiast, że w przypadku rozwiązania umowy (...) posiadał uprawnienie do dokonania cesji zwrotnej na rzecz J. G. w drodze jednostronnego oświadczenia, według bieżącego stanu wierzytelności, po uwzględnieniu wszystkich dokonanych wpłat przez (...) sp. z o.o., a J. G. oświadczył, że tak sformułowaną cesję zwrotną przyjmie. Wskazano również, że J. G. „nie będzie występował z roszczeniami odszkodowawczymi” w stosunku do (...) sp. z o.o. „z tytułu rozwiązania umowy”.

Postanowieniem zawarte w § 8 ust. 3 dotyczyło tylko rozwiązania umowy. Nie było zamiarem stron wyłączenie roszczeń z tytułu nienależytego wykonania umowy przez (...) sp. z o.o. Brzmienie tego postanowienia zostało zaczerpnięte z wzoru umowy factoringu. (...) sp. z o.o., umieszczając to postanowienie w swoim wzorcu umownym, chciała uniknąć sytuacji zgłaszania do niej roszczeń przez klienta w przypadku przegrania procesu w sądzie, jeśli przedstawione dokumenty według sądu w świetle postępowania dowodowego nie potwierdziły zasadności wierzytelności.

W celu wyegzekwowania należności od (...) sp. z o.o. (...) sp. z o.o. wystąpiła do sądów powszechnych z dwoma pozwami – odrębnie dla każdej z faktur VAT, tj. faktury VAT nr (...) z dnia 5 sierpnia 2009 r. na kwotę 356.000 zł oraz faktury VAT nr (...) z dnia 16 października 2009 r. na kwotę 88.000 zł.

W przypadku wierzytelności pozostającej w związku z fakturą VAT nr (...) z dnia 16 października 2009 r. na kwotę 88.000 zł Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy wydał nakaz zapłaty w dniu 30 grudnia 2011 r., a po uzyskaniu klauzuli wykonalności (...) sp. z o.o. w dniu 13 kwietnia 2012 r. złożyła u Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Legionowie L. C. wniosek o wszczęcie na podstawie tego tytułu wykonawczego egzekucji z ruchomości, wierzytelności i wszelkich praw majątkowych dłużnika, w tym wskazanych rachunków bankowych. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Legionowie Ł. C. w ramach postępowania pod sygnaturą KM 2673/12 dokonał zajęcia udziałów dłużnika w (...) sp. z o.o., wierzytelności należnych dłużnikowi od Naczelnika Urzędu Skarbowego i szeregu rachunków bankowych dłużnika. W piśmie z 30.11.2012 r. Komornik zapowiedział, że postępowanie egzekucyjne KM 2673/12 zostanie umorzone, gdyż postępowanie w trybie art. 801 i 761 §1 k.p.c. nie doprowadziło do wyjawienia majątku dłużnika. Wskazał, że dłużna spółka nie prowadzi działalności pod wskazanym adresem w M., egzekucja z rachunków bankowych i wierzytelności jest nieskuteczna. Według informacji ZUS dłużna spółka nie jest płatnikiem składek na ubezpieczenie społeczne oraz zdrowotne. Według informacji (...) dłużnik nie jest również właścicielem pojazdów mechanicznych. Postanowieniem z dnia 11.1.2013 r. Komornik Ł. C. umorzył postępowanie egzekucyjne wobec stwierdzenia bezskuteczności egzekucji.

W przypadku wierzytelności pozostającej w związku z fakturą VAT nr (...) z dnia 5 sierpnia 2009 r. na kwotę 356.000 zł (...) sp. z o.o. wniósł w dniu 26 kwietnia 2010 r. pozew o zapłatę w postępowaniu nakazowym kwoty 269.000 zł (z uwagi na częściowe uregulowanie należności wynikającej z tej faktury przez (...) sp. z o.o.).

Koszty sądowe oraz opłatę od pełnomocnictwa uiścił (...) sp. z o.o., jednak następnie równowartość tych kosztów powód zwrócił (...).

Sąd Okręgowy w Warszawie stwierdził brak podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym i skierował sprawę do postępowania upominawczego.

W piśmie z 18 maja 2010 r. pełnomocnik (...) sp. z o.o. monitował Sąd o podjęcie czynności procesowych w ww. sprawie. Wskazał jako uzasadnienie, że sytuacja (...) sp. z o.o. jest bardzo trudna, a „aktualnie banki prowadzą wobec pozwanej postępowanie restrukturyzacyjne”. Kolejne pismo (...) o analogicznej treści wpłynęło do akt sprawy w dniu 09 listopada 2010 r.

W dniu 25 czerwca 2010 r. został wydany nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym. Nakaz ten został zaskarżony w całości sprzeciwem (...) sp. z o.o. z dnia 21 lipca 2010 r. W sprzeciwie podniesione zostało, że (...) sp. z o.o. samodzielnie doprowadziło do zawarcia umów kredytowych z Bankiem Spółdzielczym w C. oraz (...) S.A. - bez pośrednictwa J. G.. Nadto według (...) sp. z o.o. za częściowe wykonanie zobowiązania J. G. miał w drodze ustnego, dwustronnego porozumienia, dostać wynagrodzenie obniżone proporcjonalnie do nakładu pracy, a wcześniejsza zapłata kwoty 87.000 zł na jego rzecz miała wyczerpywać roszczenia J. G. względem (...) sp. z o.o.

W mailu z dnia 18 września 2010 r. J. G. skierował do (...) sp. z o.o. zapytanie, jakie działania zamierza podjąć w związku z sprzeciwem od nakazu zapłaty wniesionym przez (...) sp. z o.o. Nadto J. G. przedstawił możliwe dowody do zgłoszenia oraz zapewnił o posiadaniu bogatej dokumentacji potwierdzającej przygotowanie dokumentacji, prowadzenie negocjacji z bankami zakończonych zawarciem umów kredytowych, między innymi ksero korespondencji z bankami.

(...) sp. z o.o. nie odpowiedziała na mail z 18 września 2010 r., w związku z czym J. G. ponownie wysłał maila do (...) sp. z o.o. w dniu 3 listopada 2010 r. wskazując, że od 10 sierpnia 2010 r. nie została mu przekazana żadna informacja o sprawie.

W odpowiedzi na mail z 3 listopada 2010 r. (...) sp. z o.o. przeprosiła J. G. za utrudniony kontakt. Oprócz tego wskazała, że poszukuje majątku osobistego T. B. (ówczesny prezes zarządu (...) sp. z o.o.).

6 grudnia 2010 r. (...) sp. z o.o. wniosła odpowiedź na sprzeciw od nakazu zapłaty, pomijając zgłoszone przez J. G. dowody w mailu z dnia 18 września 2010 r. O wniesieniu odpowiedzi na sprzeciw (...) sp. z o.o. poinformowała J. G. w mailu z dnia 27 grudnia 2010 r.

W kolejnym mailu z dnia 27 grudnia 2010 r. J. G. żądał wyjaśnień od (...) sp. z o.o. w związku z ich bezczynnością. W ramach wskazania, że od zawarcia umowy nie ma efektów pracy (...) powód stwierdził, że od czasu podpisania umowy z 11.3.2010 r. (...) sp. z o.o. „ma już zajęcia dokonane przez kilku komorników oraz systematycznie wyprzedaje swój majątek”. W odpowiedzi (...) sp. z o.o. zakwestionowała swoją bezczynność. Dodatkowo wskazała, że jeżeli J. G. tego sobie życzy, to (...) sp. z o.o. sprawę może przekazać „mecenasowi” powoda. Oprócz tego (...) sp. z o.o. wskazała na możliwość zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa oszustwa art. 286 k.k.

Wnioskiem z dnia 20 stycznia 2011 r. pełnomocnik (...) wniósł o zabezpieczenie roszczenia dochodzonego pozwem poprzez zajęcie i zakaz zbywania mienia ruchomego na linii tłoczenia oleju w M., jak również udziałów pozwanej spółki w (...) sp. z o.o. Uzasadniając interes prawny w uzyskaniu zabezpieczenia, (...) wskazał, że pozwana spółka od wielu miesięcy nie reguluje swoich wymagalnych zobowiązań, o czym świadczy szereg nakazów zapłaty wydanych na rzecz jej wierzycieli w 2010 r. Podniesiono, że łączna kwota zadłużenia (...) sp. z o.o. z tytułu nakazów zapłaty wydanych do sierpnia 2010 r. wynosi 884.386,53 zł. Poza tym wobec spółki toczą się postępowania egzekucyjne prowadzone przez Komorników z P., G., O., K. i W. na łączną kwotę 274.341,99 zł. Jak wskazał wnioskujący o zabezpieczenie, z informacji uzyskanych od komorników w grudniu 2010 r. wynika, że skuteczność prowadzonych czynności egzekucyjnych oscyluje na poziomie 2 - 5%. W dalszej części wniosku podniesiono, że analiza dokumentów finansowych pozwanej spółki wykazuje drastyczne ograniczenie poziomu obrotów sprzedaży w 2010 r., a na przestrzeni miesięcy lipiec - wrzesień 2010 r. praktycznie brak obrotów, co skutkuje „ogromną stratą” na podstawowej działalności na kwotę ponad 2,2 mln. Jak stwierdzono, taka sytuacja gospodarcza pozwanej jednoznacznie świadczy o utracie rynku zbytu i wygaszaniu działalności handlowej. Ponadto, „całościowa analiza bilansu po stronie pasywów, a w szczególności ujemnych kapitałów własnych na kwotę ponad 14 mln złotych oznacza od strony finansowej, że w obecnej chwili pozwana spółka jest niewypłacalna”. Wnioskujący nadmienił także, że pozwana winna była złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości „już w poprzednich latach, co wykazują dane finansowe z lat poprzednich ujęte w załączonym do wniosku bilansie”. Zdaniem wnioskującego zła sytuacja finansowa pozwanej wskazuje jednoznacznie na fakt niewypłacalności, co przy wyprzedawaniu składników majątku daje podstawę do domniemywania, że powód pozostanie z niezaspokojonymi roszczenia bez szans na ich zaspokojenie.

W dniu 15 kwietnia 2011 r. Sąd Okręgowy w Warszawie udzielił (...) sp. z o.o. zabezpieczenia roszczenia o zapłatę poprzez zajęcie 269 udziałów (...) sp. z.o.o. w spółce (...) sp. z o.o. z siedzibą w P.

Koszty związane z czynnościami komornika w postępowaniu zabezpieczającym poniósł J. G. (w tym opłata od wniosku o wykonanie zabezpieczenia).

Wyłącznie na rozprawie w dniu 5 października 2011 r. (...) sp. z o.o. była reprezentowana przez fachowego Pełnomocnika (aplikanta radcowskiego). Natomiast na pozostałych rozprawach, gdzie dokonywano między innymi przesłuchania świadków (...) sp. z o.o. pozostawała bez reprezentacji - pomimo prawidłowego zawiadomienia o terminach posiedzeń sądowych. W toku procesu Sąd Okręgowy w Warszawie przeprowadził dowód z zeznań świadków M. N., K. K., G. G., T. B. na okoliczność prowadzenia negocjacji, dokonywania ustaleń formalno-prawnych i zawarcia przez pozwanego ( (...) sp. z o.o.) umów kredytowych z Bankiem Spółdzielczym w C. w efekcie własnych działań i bez pośrednictwa J. G..

7 maja 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok, w którym oddalił powództwo (...) sp. z o.o.

(...) sp. z o.o. nie złożył wniosku o uzasadnienie ww. wyroku, poprzestając na uzyskanej telefonicznej informacji pracownika Sądu, że doszło do wydania wyroku zasądzającego.

W konsekwencji powyższego od wyroku z 7 maja 2012 r. nie została wniesiona apelacja. J. G. dowiedział się o tym wyroku, gdy stał się on już prawomocny. (...) sp. z o.o. tłumaczył J. G., że apelacja nie została wniesiona tylko z tego powodu, że telefonicznie od pracownika Sądu dowiedział się, że wyrok był zasądzający.

Pismem z dnia 27 września 2012 r. (...) sp. z o.o. wypowiedziała J. G. umowę przelewu wierzytelności i oświadczyła o zwrotnym przelewie wierzytelności.

J. G. wnioskiem z dnia 19 grudnia 2012 r. wystąpił do Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy o zawezwanie do próby ugodowej przeciwko (...) sp. z o.o., jednak podmiot ten odmówił podjęcia rozmów ugodowych w sprawie. W związku z tym J. G. wystosował do (...) sp. z o.o. ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty.

Pozwem z dnia 20 stycznia 2014 r. J. G. reprezentowany przez radcę prawnego D. S. (1) wniósł do Sądu Okręgowego w Warszawie XVI Wydziału Gospodarczego, o zasądzenie od (...) sp. z o.o. kwoty 441.323,80 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za nienależyte wykonanie przez (...) sp. z o.o. umowy przelewu wierzytelności w części obejmującej dochodzenie zapłaty kwoty 269.000 zł od (...) sp. z o.o. polegające na braku należytej staranności przy wykonywaniu umowy i doprowadzeniu do przegrania procesu i uprawomocnienia się wyroku sądu I instancji oddalającego powództwo, a w konsekwencji zamknięcia J. G. drogi sądowej do egzekwowania zapłaty należnego mu wynagrodzenia za świadczone usługi finansowe na rzecz (...) sp. z o.o.

Pismem z dnia 7 kwietnia 2014 r. stanowiącym odpowiedź na pozew (...) sp. z o.o. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania. W uzasadnieniu wskazała, że poprzez milczącą zgodę powód akceptował działania (...) sp. z o.o., w tym związane ze sformułowaniem treści odpowiedzi na sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym. (...) sp. z o.o. wskazała, że o rozstrzygnięciu sprawy dowiedziała się podczas rozmowy telefonicznej z pracownikiem sądu, który wprowadził rozmówcę w błąd. (...) sp. z o.o. podniosła, że miała znacząco ograniczoną możliwość inicjatywy dowodowej w toku postępowania sądowego z uwagi na art. 479 12 § 1 k.p.c. Wskazano również, że (...) sp. z o.o. z całą pewnością był niewypłacalny i korzystne rozstrzygnięcie sporu nie stanowiłoby dla J. G. żadnej różnicy. Stan niewypłacalności (...) sp. z o.o. miało potwierdzać umorzenie pozstępowania egzekucyjnego postanowieniem z dnia 11 stycznia 2013 r. z uwagi na bezskuteczność egzekucji.

Pismem z dnia 10 maja 2014 r. J. G. działający przez radcę prawnego D. S. (1) zakwestionował stanowisko (...) sp. z o.o., a także wskazał, że źródłem jego roszczenia pozostawało nienależyte wykonanie przez (...) sp. z o.o. umowy powierniczego przelewu wierzytelności.

W dalszym toku postępowania strony wnosiły pisma, w których rozwinęły swoje twierdzenia, a także składały wnioski dowodowe. Sąd przeprowadził postępowanie dowodowe, w tym przesłuchał świadków wskazanych przez strony. Pomiędzy terminami rozpraw strony składały kolejne pisma procesowe.

We wrześniu 2015r. (...) sp. z o.o. złożył u Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Gnieźnie P. B. kolejny wniosek o wszczęcie na podstawie tytułu wykonawczego w postaci zaopatrzonego w klauzulę wykonalności nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym wydanym przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w dniu 30.12.2011r. w sprawie IX GNc 8378/11 egzekucji z nieruchomości, ruchomości, wierzytelności i wszelkich praw majątkowych dłużnika, w tym wszystkich rachunków bankowych dłużnika. W piśmie z 9 września 2015 r. Komornik zawiadomił wierzyciela, że przeciwko (...) sp. z o.o. prowadzonych jest kilkadziesiąt postępowań egzekucyjnych. Obecnie skutecznie prowadzona jest jedynie egzekucja z nieruchomości dłużnika KW (...). Komornik zaznaczył jednocześnie, że ze względu na wysokość hipotek zaspokojenie wierzycieli nie mających zabezpieczenia hipotecznego będzie niemożliwe. Dłużnik nie spłaca swoich zobowiązań. Od 2013 r. nie wyegzekwowano od dłużnika żadnych należności. W księdze wieczystej nieruchomości należącej do (...) sp. z o.o. KW nr (...) widniało wówczas szereg wpisów hipotek umownych oraz przymusowych wierzycieli (...) sp. z o.o. na kwoty łącznie kilkudziesięciu milionów złotych.

W piśmie z 3 czerwca 2016 r. Komornik P. B. zapowiedział, że postępowanie egzekucyjne zostanie umorzone, gdyż postępowanie w trybie art. 801 i 761 §1 k.p.c. nie doprowadziło do wyjawienia majątku dłużnika. Wskazał, że dłużna spółka nie prowadzi żadnej działalności gospodarczej, a egzekucja z ruchomości, rachunków bankowych, wierzytelności i innych praw majątkowych dłużnika jest nieskuteczna. Według informacji ZUS dłużna spółka nie jest płatnikiem składek na ubezpieczenie społeczne oraz zdrowotne. Postanowieniem z dnia 8 marca 2016 r. Komornik P. B. umorzył postępowanie egzekucyjne wobec stwierdzenia bezskuteczności egzekucji.

Wyrokiem z dnia 11 sierpnia 2016 r. wydanym w sprawie XVI GC 297/14 Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo J. G.. W uzasadnieniu Sąd wskazał, że na skutek zawartej w umowie łączącej J. G. z (...) sp. z o.o. klauzuli zabezpieczającej w postaci oświadczenia J. G. o niewystępowaniu z roszczeniami odszkodowawczymi w stosunku do (...) sp. z o.o. z tytułu rozwiązania umowy J. G. utracił możliwość dochodzenia od (...) sp. z o.o. roszczenia odszkodowawczego z tytułu niewłaściwego wykonania umowy. Dalej Sąd podkreślił, że w toku sprawy XVI GC 843/10 ( (...) sp. z o.o. przeciwko (...) sp. z o.o.) obowiązywał art. 479 12 § 1 k.p.c., który skutkował tym, że J. G. (powód) powinien wskazać (...) sp. z o.o. (pozwany), aby już w pozwie powołał wszelkie możliwe dowody. Nadto zaniechanie złożenia przez (...) sp. z o.o. wniosku o uzasadnienie wyroku i następnie jego zaskarżenia nie mogło już zmienić wyniku sprawy, gdyż błąd w taktyce procesowej został popełniony na samym początku, tj. już przy składaniu pozwu. Według Sądu za powyższy błąd nie ponosiła odpowiedzialności (...) sp. z o.o. (pozwany), gdyż wykonywała ona polecenia J. G. (powoda) wykazującego na pilną potrzebę szybkiego zakończenia postępowania. Zdaniem Sądu J. G. nie negował taktyki procesowej obranej przez (...) sp. z o.o.

Sąd dodatkowo wskazał, że J. G. mógł po przegranym procesie przez (...) sp. z o.o. po dokonaniu cesji zwrotnej wystąpić z własnym powództwem przeciwko (...) sp. z o.o. o zapłatę wierzytelności przelanej powierniczo, bowiem wobec braku uzasadnienia wyroku nie wiadomo, z jakiego powodu sąd oddalił powództwo orzeczeniem z 7 maja 2012 r.

W konsekwencji w ocenie Sądu brak było możliwości przypisania (...) sp. z o.o. odpowiedzialności zarówno kontraktowej, jak i deliktowej.

J. G. reprezentowany przez radcę prawnego D. S. (1) pismem z dnia 12 października 2016 r. złożył apelację od wyroku z 11 sierpnia 2014 r., wnosząc o uchylenie zaskarżonego orzeczenie w całości i o zasądzenie roszczeń pozwu w całości, obciążenie pozwanego ( (...) sp. z o.o.) kosztami procesu w całości wraz z kosztami zastępstwa procesowego. Pełnomocnik (r.pr. D. S. (1)) w środku zaskarżenia wskazała, że zgodnie z brzmieniem przepisu art. 509 § 2 k.c. cesja wierzytelności przenosi na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki, a zatem w momencie zawarcia umowy przelewu powierniczego wierzytelności na (...) sp. z o.o. przeszły wszelkie prawa związane z przelaną wierzytelnością, w tym także zgodnie z zapisami umowy, prawo do dochodzenia jej zapłaty od Dłużnika ( (...) sp. z o.o.) także na drodze sądowej, co strony przewidziały w § 5 umowy. Podkreślone nadto zostało, że w umowie strony dokładnie sprecyzowały wierzytelności objęte przelewem z podaniem ich wartości i dokumenty, których wynikały, w tym numery faktur i pozostałe do zapłaty kwoty. Mając na uwadze powagę rzeczy osądzonej, również w zakresie tożsamości następców prawnych strony postępowania sądowego, wywód Sądu, że J. G. mógł wystąpić, po dokonaniu cesji zwrotnej, z powództwem bezpośrednio przeciwko Dłużnikowi pomimo przegrania procesu przez jego poprzednika prawnego, czyli (...) sp. z o. był sprzeczny z treścią przepisu art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. oraz ugruntowanym orzecznictwem.

Dalej Pełnomocnik (D. S. (1)) zarzuciła wyrokowi naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci przepisów art. 355 § 2 k.c. i art. 474 k.c. polegające na ich niezastosowaniu oraz przepisu art. 471 k.c. polegające na jego niewłaściwym zastosowaniu. Sąd I instancji ustalił bowiem, że do umowy mają odpowiednie zastosowanie przepisy o umowie zlecenia, a do odpowiedzialności odszkodowawczej (...) sp. z o.o. przepis art. 471 k.c. Sąd pominął przepis art. 355 § 2 k.c. i art. 474 k.c., które nakładały na (...) sp. z o.o. obowiązek wykonywania zobowiązania z należytą starannością i odpowiedzialnością za jej brak. Następnie podkreślono, że wbrew wywodom Sądu nie istnieje potrzeba instruowania profesjonalnego pełnomocnika, jakie dowody powinny być powołane przy pozwie, bowiem jako profesjonalista powinien sam o tym wiedzieć, a ponadto zweryfikować przekazane mu dowody i domagać się ich uzupełnienia od powoda, gdyby takich mu nie przekazano.

Ponadto Pełnomocnik (D. S. (1)) wskazała wiele błędów w zakresie oceny materiału dowodowego.

Jednocześnie z apelacją złożono wniosek o zwolnienie J. G. od kosztów sądowych, który nie został uwzględniony. Oddalone również zostało zażalenie na postanowienie odmawiające zwolnienia od kosztów.

Po prawomocnym oddaleniu zażalenia J. G. na postanowienie Sądu w wyniku wprowadzenia go w błąd przez Pełnomocnika – D. S. (1) J. G. oczekiwał na wezwanie Sądu do uiszczenia opłaty od apelacji, a tym samym nie opłacił środka zaskarżenia w ustawowym terminie, co skutkowało odrzuceniem apelacji przez Sąd w dniu 1 lutego 2017 r.

Gdyby J. G. nie został wprowadzony w błąd co do konieczności oczekiwania na wezwanie Sądu do opłacenia apelacji, dokonałby we właściwym terminie odpowiedniej wpłaty na konto Sądu. Pożyczyłby na to pieniądze od osób trzecich, w szczególności miałby możliwość uzyskania pożyczki od syna.

Wskazany wyżej błąd skutkujący odrzuceniem apelacji J. G. uznany został w całości przez Pełnomocnika – D. S. (1) za własny i zgłosiła go (...) S.A., z którym miała zawartą umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej radców prawnych oraz ubezpieczenia dodatkowego.

(...) S.A. zwrócił się do J. G. o dodatkowe dokumenty na potrzeby postępowania likwidacyjnego. Pismem z dnia 5 kwietnia 2017 r. (...) S.A. nie uznał swojej odpowiedzialności i odmówił wypłaty odszkodowania. W uzasadnieniu swojej decyzji zakład ubezpieczeń wskazał, że dla uznania odpowiedzialności radców prawnych konieczne było wykazanie, że dochodzone w imieniu klienta roszczenie w naturalnym stanie rzeczy i braku błędu ze strony radcy prawnego zostałoby uwzględnione przez sąd i stanowiło postawę korzystnego orzeczenia.

Do dnia 26 marca 2019 r. nie toczyło się postępowanie upadłościowe lub restrukturyzacyjne (...) sp. z o.o.

W ocenie Sądu Okręgowego w świetle dokonanych ustaleń faktycznych powództwo okazało się bezzasadne.

Powód domagał się zasądzenia od pozwanych solidarnie ostatecznie kwoty 592.905,57 zł tytułem odszkodowania za nienależyte wykonanie przez radcę prawnego D. S. (1) umowy o zastępstwo procesowe wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie określonymi w piśmie rozszerzającym powództwo.

Stan faktyczny pozostawał w znacznej mierze niespornym, w tym tak istotny fakt, jak popełnienie przez D. S. (1) błędu w zakresie informacji o konieczności oczekiwania przez J. G. na wezwanie do uiszczenia opłaty od apelacji od wyroku wydanego w sprawie o sygn. akt XVI GC 297/14 Sądu Okręgowego w Warszawie. Nie było również spornym zawarcie w dniu 11 marca 2010 r. przez powoda z (...) sp. z o.o. umowy przelewu powierniczego wierzytelności (...), w której (...) sp. z o.o. (cesjonariusz) zobowiązał się do przekazania na konto powoda kwot wyegzekwowanych od (...) sp. z o.o. z tytułu wierzytelności powoda względem tej ostatniej spółki.

Również pozwana D. S. (1) nie negowała twierdzeń powoda, wręcz wskazywała na ich słuszność, jednakże konsekwentnie od początku wskazywała, że odszkodowanie powodowi winien wypłacić drugi pozwany (...) S.A., z którym pozwaną wiązała umowa odpowiedzialności cywilnej radców prawnych oraz ubezpieczenia dodatkowego.

Pozwany (...) S.A wskazywał natomiast, że wyrok Sądu I instancji w sprawie o sygn. akt XVI 297/14 Sądu Okręgowego w Warszawie oddalający powództwo J. G. reprezentowanego przez radcę prawnego D. S. (1) przeciwko (...) sp. z o.o. był prawidłowy, a w konsekwencji błąd popełniony przez ww. pełnomocnika J. G. na etapie wnoszenia opłaty od apelacji nie miał wpływu na szkodę poniesioną przez powoda – co powód konsekwentnie kwestionował. Na tle oceniania wpływu błędu D. S. (1) na wynik sprawy XVI GC 297/14 spornym między powodem a pozwanym (...) S.A. było zagadnienie związku między tym błędem a zaistnieniem szkody w majątku powoda. Według pozwanego sąd odwoławczy oddaliłby apelację powoda, nawet gdyby została wniesiona skutecznie, ponieważ Sąd I instancji prawidłowo ocenił roszczenie J. G.. W szczególności strony prezentowały odmienne stanowiska odnośnie tego, czy majątek (...) sp. z o.o. pozwoliłby na zaspokojenie wierzytelności powoda, gdyby w wyniku należytego wykonania umowy przelewu powierniczego wierzytelności cesjonariusz – czyli (...) sp. z o.o. wygrała proces toczący się przed Sądem Okręgowym w Warszawie o sygn. akt XVI GC 834/10 i uzyskała wyrok zasądzający od (...) sp. z o.o. na kwotę 269.000 zł.

Istota sporu w postępowaniu sprowadzała się do rozstrzygnięcia zagadnienia, czy źródłem szkody powoda było działanie D. S. (1) (popełniony przez nią błąd procesowy) - za którą odpowiedzialność odszkodowawczą ponosił pozwany (...) S.A. (ubezpieczyciel) i czy pomiędzy tym błędem a szkodą w postaci nieotrzymania odszkodowania od pozwanego w procesie o sygn. akt XVI GC 297/14 –czyli (...) sp. z o.o. zachodził adekwatny związek przyczynowy. Ciężar udowodnienia istnienia związku przyczynowego między działaniem pełnomocnika a szkodą, jak również udowodnienia wysokości poniesionej szkody spoczywał na powodzie (art. 6 k.c.).

Podstawę prawną ewentualnej odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela (...) S.A. stanowił art. 822 § 1 k.c., zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Natomiast na podstawie art. 227 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych radca prawny podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu od odpowiedzialności cywilnej. Zatem ubezpieczenie profesjonalnego pełnomocnika należy zaliczyć do kategorii ubezpieczeń obowiązkowych, o których mowa w art. 4 pkt 4 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunków (art. 9 ust. 1 ww. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych). Nadto umowa ta obejmuje szkody - o jakich mowa powyżej - będące następstwem zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia (art. 9a ww. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych). Jest to wypadek ubezpieczeniowy, czyli zdarzenie stanowiące przyczynę uzasadniającą odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń.

W sprawie było bezspornym, że pozwana D. S. (1) posiadała ważną umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej radców prawnych zawartą z pozwanym ubezpieczycielem (...) S.A. Niewątpliwie wypadkiem ubezpieczeniowym aktualizującym obowiązek wypłaty odszkodowania przez pozwanego ubezpieczyciela byłby błąd popełniony przez radcę prawnego D. S. (1), który skutkowałby szkodą w majątku jej klienta, tj. powoda w niniejszym postępowaniu.

Z kolei art. 822 § 4 k.c. stanowi, że uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Stąd też powód mógł swoje roszczenie kierować bezpośrednio do pozwanego ubezpieczyciela.

Jednakże, aby roszczenie skierowane przez powoda w stosunku do ubezpieczyciela było skuteczne, powód w pierwszej kolejności winien był wykazać przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej ubezpieczonej D. S. (1) za nienależyte wykonanie umowy o zastępstwo procesowe.

Podstawę prawną tak określonej odpowiedzialności D. S. (2) stanowił art. 471 k.c., zgodnie z którym dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Jednak dłużnik ponosi odpowiedzialność dopiero wtedy, gdy wierzyciel udowodni, że na skutek nienależytego wykonania umowy poniósł szkodę, która pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z nienależytym wykonaniem umowy – 361 § 1 k.c. (tak też wyrok SN z dnia 26 listopada 2004 r., sygn. akt I CK 281/04, LEX nr 146366). W związku z tym powód powinien wykazać – zgodnie z art. 6 k.c.- przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej, czyli że źródłem powstania szkody było zachowanie (działanie/zaniechanie) D. S. (1), w wyniku którego powód poniósł szkodę oraz że między działaniem ubezpieczonej D. S. (1) a szkodą w majątku powoda zachodzi adekwatny związek przyczynowo - skutkowy, tj. że gdyby nie błąd pełnomocnika, powód mógłby zaspokoić swe roszczenie. Brak wykazania chociażby jednej z przesłanek odszkodowawczych skutkuje oddaleniem powództwa. Dopiero ich udowodnienie skutkuje zastosowaniem domniemania zawartego w przepisie art. 471 in fine k.c., że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiada.

Niedochowanie zasad staranności przez pełnomocnika nie jest jeszcze jednoznaczne z wyrządzeniem klientowi szkody- nie każdy bowiem doznany przez klienta uszczerbek będzie jednak wynikiem działań pełnomocnika. Odpowiedzialność ta powstanie jedynie wówczas, gdy pomiędzy działaniem lub zaniechaniem a doznanym przez klienta uszczerbkiem istnieć będzie adekwatny związek przyczynowy, a zatem dopiero wówczas, gdy wykaże się, że np. spóźnienie w złożeniu środka odwoławczego spowodowało uprawomocnienie się obiektywnie nieprawidłowego wyroku. W procesie odszkodowawczym na tle błędu pełnomocnika procesowego sąd przesądza o wyniku pierwotnego procesu, ustalając hipotetycznie, jakie rozstrzygnięcie zapadłoby w tym procesie pierwotnym, gdyby zastępca procesowy prawidłowo zrealizował swoje obowiązki. Wszak na uwzględnienie powództwa mają wpływ nie tylko czynności procesowe stron, ale przede wszystkim okoliczności faktyczne sprawy (tak A. R., Orzecznictwo sądowe w sprawach dotyczących odpowiedzialności odszkodowawczej fachowego pełnomocnika, Studia (...), (...) i przytoczony tam wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 14.12.2006 roku, LEX 743985). Przedmiotem badania Sądu winna być zatem nie tylko ocena zachowania należytej staranności przez radcę prawnego D. S. (1) przy prowadzeniu sprawy powoda, ale również kwestia skutku jej błędu w zakresie nieprawidłowego pouczenia powoda co do czasu wniesienia opłaty od apelacji. Skutek ten należało ocenić nie tylko z perspektywy zakończonej prawomocnie sprawy prowadzonej pod sygn. XVI GC 297/14 Sądu Okręgowego w Warszawie, ale jego obiektywnego znaczenia dla rozstrzygnięcia tej sprawy. Kognicja sądu odszkodowawczego w sprawie, w której zarzuca się profesjonalnemu pełnomocnikowi brak należytej staranności w prowadzeniu określonej sprawy, musi bowiem sięgnąć w kierunku badania, jakie mogłoby zapaść rozstrzygnięcie, gdyby w tamtej sprawie działanie pełnomocnika wolne było od uchybień. W okolicznościach sprawy sprowadza się to głównie do konieczności dokonania oceny, czy wynik sprawy byłby korzystny dla powoda, gdyby jego pełnomocnik w tamtej sprawie zachował należytą staranność i prawidłowo pouczył powoda o konieczności wniesienia opłaty od apelacji (tak też Sąd Rejonowy w Człuchowie w uzasadnieniu wyroku z 31.10.2014r, orzeczenia.ms.gov.pl, por. też wyrok Sądu Najwyższego z 2 grudnia 2004 r. V CK 297/04).

Mając na uwadze realia sprawy, należy stwierdzić, że roszczenie powoda byłoby uzasadnione względem ubezpieczonej pozwanej, a w konsekwencji przeciwko pozwanemu ubezpieczycielowi, gdyby powód wykazał istnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy popełnieniem błędu przez pozwaną D. S. (1) a szkodą powoda – a to poprzez udowodnienie (łącznie – wszystkich) następujących okoliczności sprawy:

1.  że pozwana D. S. (1) nienależycie wykonała ciążący na niej umowny obowiązek świadczenia pomocy prawnej; i następnie:

2.  że apelacja złożona w imieniu powoda przez D. S. (1) w sprawie o sygn. akt XVI GC 297/14 Sądu Okręgowego w Warszawie zostałaby przez powoda opłacona pomimo odmowy zwolnienia od kosztów sądowych; jak również:

3.  że apelacja złożona w imieniu powoda przez D. S. (1) w sprawie o sygn. akt XVI GC 297/14 Sądu Okręgowego w Warszawie zostałaby uwzględniona, a w konsekwencji powód uzyskałby wyrok zasądzający; a nadto:

4.  że na podstawie takiego wyroku powód mógłby skutecznie wyegzekwować zasądzone roszczenie.

Aby wykazać wskazaną powyżej w punkcie 3) okoliczność, powód winien był przekonać Sąd o słuszności zarzutów podniesionych w ww. (ostatecznie odrzuconej) apelacji i to w tak dalekim stopniu, by można było przyjąć z wysokim prawdopodobieństwem, że gdyby apelacja została wniesiona skutecznie, to sąd odwoławczy zmieniłby orzeczenie sądu pierwszej instancji zgodnie z wnioskami apelacji. W ramach udowadniania tego twierdzenia, powód winien był wykazać:

1.  że Sąd Okręgowy w Warszawie błędnie ocenił kwestię, czy (...) sp. z o.o. nienależycie wykonała umowę łączącą ją z powodem i z tego powodu przegrała proces z (...) sp. z o.o. w sprawie o sygn. akt XVI GC 834/10; a nadto:

2.  że Sąd Okręgowy w Warszawie dokonał błędnej wykładni § 8 ustęp 3 umowy powoda z (...), nieprawidłowo przyjmując, że w postanowieniu tym strony wyłączyły odpowiedzialność (...) sp. z o.o. wobec powoda za nienależyte wykonanie umowy; jak również:

3.  że Sąd Okręgowy w Warszawie niezasadnie przyjął, że nawet przy przyjęciu nienależytego wykonania umowy przez (...) i braku wyłączenia jego odpowiedzialności odszkodowawczej wobec powoda, powód i tak nie poniósł szkody, ponieważ po cesji zwrotnej mógł wytoczyć własne powództwo przeciwko (...) sp. z o.o.; i następnie:

4.  że gdyby (...) sp. z o.o. należycie wykonał umowę i uzyskał wyrok zasądzający od (...) sp. z o.o. w sprawie XVI GC 834/10, to majątek (...) sp. z o.o. – po uwzględnieniu kolejności zaspokojenia roszczeń w postępowaniu egzekucyjnym – byłby wystarczający do zaspokojenia roszczeń powoda – ewentualnie gdyby majątek (...) sp. z o.o. nie byłby w stanie zaspokoić roszczenia powoda, to powód zaspokoiłby to roszczenie z majątku członka zarządu (...) sp. z o.o. na podstawie art. 299 k.s.h.

Odnosząc się do pierwszej z powyżej wskazanych okoliczności, to w realiach sprawy było bezspornym, że D. S. (1) popełniła ewidentny błąd w sprawie o sygn. akt XVI GC 297/14 Sądu Okręgowego w Warszawie, informując J. G. (powoda), że ma oczekiwać na wezwanie Sądu do uiszczenia opłaty od apelacji po oddaleniu zażalenia na postanowienie w przedmiocie zwolnienia od kosztów. Tym samym powód nie wniósł opłaty od apelacji w ustawowym terminie, co skutkowało odrzuceniem apelacji.

W konsekwencji należało uznać, że D. S. (2), jako profesjonalny pełnomocnik powoda nie wykonała należycie ciążącego na niej umownego obowiązku świadczenia pomocy prawnej.

Następnie wskazać potrzeba, że w ocenie Sądu powód wykazał, że gdyby uzyskał prawidłowe pouczenie od D. S. (1)- tj., że w ciągu 7 dni od otrzymania przez nią odpisu postanowienia sądu ostatecznie odmawiającego zwolnienia od kosztów sądowych winien uiścić opłatę od apelacji, ową opłatę rzeczywiście by uiścił. Jak wskazano już we wcześniejszej części niniejszego uzasadnienia, powód złożył przekonujące zeznania na temat możliwości pozyskania przez siebie w drodze pożyczki środków finansowych na dokonanie przedmiotowej wpłaty.

Zdaniem Sądu orzekającego sąd rozpatrujący apelację w sprawie XVI GC 297/14 przyjąłby, że sąd I instancji niezasadnie uznał, że (...) należycie wykonał umowę z powodem. Z dokumentów zebranych w sprawie wynika bowiem niewątpliwie, że (...) w odpowiedzi na sprzeciw od nakazu zapłaty wniesiony przez P. sp. z o.o w sprawie XVI GC 834/10 nie uwzględnił argumentacji powoda i dowodów wskazywanych przez powoda w reakcji na treść owego sprzeciwu. Nadto pełnomocnik (...) sp. z o.o. właściwie bez żadnego racjonalnego powodu nie stawiał się na terminach rozpraw w sprawie o sygn. akt XVI GC 834/10, następnie zaniedbał staranności w zakresie ustalenia treści wydanego wyroku i nie złożył wniosku o jego uzasadnienie. Te rażące błędy (...) sp. z o.o. doprowadziły do wyroku oddalającego powództwo w sprawie (wydanego w dniu 7 maja 2012 r.), a nawet do niewniesienia środka zaskarżenia od niekorzystnego wyroku. E. owych zaniedbań (...) w prowadzeniu sprawy XVI GC 834/10 w świetle treści szeregu dokumentów, które można było przedstawić w reakcji na sprzeciw (i które zostały przedłożone w sprawie XVI GC 297/114) prowadzi w ocenie Sądu do wniosku, że wygranie procesu przeciwko (...) sp. z o.o. przez (...) sp. z o.o. przy starannym prowadzeniu procesu było bardzo wysoce prawdopodobnym. Wniosek ten sprawia w przekonaniu Sądu, że to (...) sp. z o.o. w sprawie XVI GC 297/14 obciążał dowód wykazania twierdzenia przeciwnego.

Nadto zdaniem Sądu, Sąd Okręgowy w Warszawie w sprawie XV GC 297/14 nieprawidłowo przyjął, że powód nie może twierdzić, że poniósł szkodę wskutek przegrania sprawy XVI GC 834/10, ponieważ po cesji zwrotnej może dochodzić roszczenia przeciwko (...) sp. z o.o. we własnym imieniu. W ocenie Sądu takie twierdzenie jest sprzeczne z zasadą powagi rzeczy osądzonej obowiązującej również następcę prawnego strony, która brała udział w zakończonym prawomocnie postępowaniu odnośnie przedmiotowego roszczenia. W całej rozciągłości należy w tym zakresie podzielić argumentację strony powodowej.

Analogicznie należy zgodzić się w całej rozciągłości ze stanowiskiem powoda odnośnie tego, że Sąd Okręgowy w Warszawie w sprawie XVI GC 297/14 dokonał również nieprawidłowej wykładni umowy z 27 kwietnia 2009 r., przyjmując, że powód i (...) sp. z o.o. umówiły się co do wyłączenia odpowiedzialności (...) za nienależyte wykonanie tej umowy.

Ponownie jednak należy zdecydowanie podkreślić, że sam nienależytego wykonania obowiązków przez profesjonalnego pełnomocnika i spowodowane tym przegranie procesu przez klienta tego pełnomocnika nie stwarza jeszcze automatycznej podstawy do odpowiedzialności odszkodowawczej tego pełnomocnika. W sytuacji, gdy podstawą roszczenia odszkodowawczego dochodzonego do pełnomocnika procesowego jest twierdzenie, że z jego winy strona przegrała proces, zachodzi konieczność zbadania, czy- przy założeniu należytego wypełnienia obowiązków przez pełnomocnika - wynik procesu mógł być inny (tak np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 25 września 2014r., sygn. akt I ACa 456/14, Lex nr 1587347, podobnie wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 16 listopada 2016r, sygn. akt 1849/15, Lex nr 2719397). Co do zasady fachowy pełnomocnik nie odpowiada za nieosiągnięcie rezultatu, czyli przegranie sprawy, lecz ewentualnie za utratę szansy na jej wygranie. Tego rodzaju ocena ma charakter jedynie hipotetyczny i nie podważa to w żadnym razie prawomocności orzeczenia sądowego oraz nie oznacza odejścia od zasady nakazującej przyjmować, że kwestia rozstrzygnięta prawomocnie przez sąd kształtuje się w sposób przyjęty w prawomocnym orzeczeniu sądowym (tak Sąd Najwyższy w wyrokach: z dnia 2 grudnia 2004 r., V CK 297/04, nie publ., z dnia 22 listopada 2006 r., V CSK 292/06, nie publ., z dnia 13 czerwca 2008 r., I CSK 514/07, LEX nr 637700, z dnia 4 marca 2009 r., IV CSK 441/08, nie publ., z dnia 19 grudnia 2012 r., II CSK 219/12, nie publ.).

Sąd orzekający w sprawie podziela zaprezentowane wyżej stanowisko.

Przesłanka odpowiedzialności odszkodowawczej, a zatem związek przyczynowo - skutkowy wiąże się z hipotetyczną prognozą realizacji roszczenia. Szkoda w postaci utraty szansy na wygranie sprawy („lucrum cessans”) ma charakter czysto hipotetyczny, gdyż stanowi prognozę, jak ukształtowałby się stan praw poszkodowanego, gdyby nie wystąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Należy tu uwzględnić tylko takie następstwa w majątku poszkodowanego, gdzie oceniając rzecz rozsądnie, według doświadczenia życiowego, w okolicznościach danej sprawy dałoby się przewidzieć, że majątek ten by się wzbogacił (por. w. SA w S. z 25.9.2014r., I ACa 456/14, L.).

Uznać należy, że gdyby nie błąd pełnomocnika powoda, apelacja sporządzona przez D. S. (1) zostałaby przez powoda opłacona i w konsekwencji rozpoznana przez sąd odwoławczy. Jak już wyżej wskazano, w przekonaniu Sądu zarzuty apelacji w przeważającej mierze zostałby uznane za słuszne, jednakże nie doprowadziłoby to do zmiany wyroku i zasądzenia od (...) sp. z o.o. należności na rzecz powoda.

Nawet bowiem gdyby przyjąć, że (...) sp. z o.o. wykonałby łączącą go z J. G. umowę przelewu powierniczego wierzytelności w sposób należyty i w sprawie o sygn. akt XVI GC 834/10 zapadłby wyrok zasądzający od (...) sp. z o.o., to materiał zebrany w toku niniejszego postępowania prowadzi do wniosku, że ani (...) sp. z o.o. ani powód i tak nie byliby w stanie w jakimkolwiek zakresie wyegzekwować od (...) sp. z o.o. zasądzonej należności.

W kontekście powyższego nie sposób jest zgodzić się ze stanowiskiem powoda, że jego szkoda polegała na samym „pozbawieniu go choćby możliwości skierowania egzekucji do majątku Dłużnika” i w związku z tym przy rozstrzyganiu w niniejszym procesie należało „abstrahować od kwestii rzeczywistej wypłacalności Dłużnika”. Warto zaakcentować, że w procesie XVI GC 297/14 w reakcji na argumenty (...) dotyczące braku szkody powoda z uwagi na fakt niemożności wyegzekwowania od Dłużnika jakiejkolwiek zasądzonej kwoty powód ograniczył się do podnoszenia, że nie dochodzi odszkodowania z tytułu niewyegzekwowania spornej kwoty, lecz z tytułu nienależytego wykonania umowy i przegrania procesu skutkującego bezpowrotnym „utraceniem możliwości dochodzenia zapłaty od Dłużnika lub osób ponoszących odpowiedzialność za jego długi”. Wnosił też o „pominięcie dywagacji na temat rzekomej niewypłacalności Dłużnika”, skoro nie został zgłoszony wniosek o upadłość (...) sp. z o.o.

Należy zwrócić uwagę, że w uzasadnieniu pozwu J. G. wskazywał, że „z jego informacji wynika”, że w 2010 roku wierzytelność powoda wobec (...) sp. z o.o. była „w pełni egzekwowalna z majątku Dłużnika”. Tymczasem niekorzystny dla powoda wyrok w sprawie XVI GC 834/10 zapadł po zakończeniu procesu - wiosną 2012r., zatem twierdzenia co do egzekwowalności przedmiotu pozwu z tej sprawy winny odnosić się do okresu od maja 2012r. Jako zupełnie dowolne i niepoparte żadną właściwie argumentacją należy przy tym ocenić twierdzenie powoda, że (...) w sprawie przedmiotowego roszczenia mógł doprowadzić już w 2010 r. do wydania przez Sąd Okręgowy w Poznaniu nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, który mógłby być tytułem wykonawczym do prowadzenia egzekucji.

Jak wynika z ustalonego przez Sąd stanu faktycznego – w oparciu o szereg dokumentów znajdujących się zarówno w aktach sprawy, jak i spraw o sygn. XVI GC 834/10 oraz XVI GC 297/14 Sądu Okręgowego w Warszawie, (...) sp. z o. o. już w 2010 r. wykazywała ujemne kapitały własne w wysokości kilkunastu milionów złotych – jej zobowiązania przekraczały rażąco wartość jej majątku. W świetle tej okoliczności, jak również wobec treści uzasadnienia monitów strony powodowej i wniosku o zabezpieczenie złożonego w styczniu 2011r. w sprawie XVI GC 834/10 wskazujących na „bardzo trudną sytuację finansową” (...) sp. z o.o. oraz „wygaszanie działalności handlowej” tej spółki i jej jednoznaczną „niewypłacalność” trudno uznać za uprawdopodobnione, że w przypadku korzystnego wyroku przeciwko (...) sp. z o.o. powód mógłby uzyskać realne zaspokojenie zasądzonego roszczenia. Co istotne, postępowanie egzekucyjne toczące się na podstawie tytułu wykonawczego (...) sp. z o.o. przeciwko (...) sp. z o.o.- nakazu zapłaty z 30.12.2011r. na kwotę 88.000 zł zakończyło się w styczniu 2013 r. umorzeniem z uwagi na bezskuteczność egzekucji. Z uzasadnienia postanowienia o umorzeniu egzekucji przeciwko (...) sp. z o.o. wynika, że postępowanie nie doprowadziło do wyjawienia majątku dłużnika, który nie prowadzi działalności pod wskazanym adresem, egzekucja z rachunków bankowych i wierzytelności jest bezskuteczna, a spółka nie jest właścicielem żadnych pojazdów mechanicznych. Jak wynika z dokumentów kolejnego postępowania egzekucyjnego toczącego się przeciwko (...) sp. z o.o . m.in. na podstawie ww. tytułu wykonawczego, od 2011r. przeciwko temu dłużnikowi toczy się kilkanaście postępowań egzekucyjnych, przy czym skuteczną jest jedynie egzekucja z nieruchomości obciążonej hipotekami umownymi i przymusowymi na kwotę łącznie kilkudziesięciu milionów złotych. Z uwagi na wysokość hipotek zaspokojenie wierzycieli niemających zabezpieczenia hipotecznego było zatem niemożliwe.

Wszystkie te okoliczności nakazywały przyjąć domniemanie, że J. G. nie posiadający zabezpieczenia hipotecznego nie uzyskałby zaspokojenia swoich wierzytelności z majątku (...) sp. z o.o.

Natomiast argumentacja strony powodowej, że istotne jest jedynie utracenie przez niego szansy na uzyskanie tytułu wykonawczego, na podstawie którego hipotetycznie można przeprowadzić skuteczną egzekucję w każdym momencie aż do nastąpienia przedawnienia nie zasługuje na aprobatę Sądu. Hipotetyczne założenie, że powód w każdym czasie mógłby przeprowadzić skuteczną egzekucję nie może być podstawą dla ustalenia istnienia szkody powoda- szczególnie w świetle okoliczności, że od dłuższego czasu spółka (...) sp. z o.o. pozostaje ewidentnie niewypłacalna.

Wprawdzie powód w pismach procesowych wskazywał na możliwość zaspokojenia swoich roszczeń z majątków potencjalnie odpowiedzialnych członków zarządu (...) sp. z o.o., jednak ponownie nie sprostał ciężarowi z art. 6 k.c. i nawet nie podjął próby wykazania realności tych twierdzeń, czy nawet uprawdopodobnienia w stopniu pozwalającym na uznanie, iż to na pozwanego przeszedł ciężar dowodu okoliczności przeciwnych.

W związku z powyższym istotne znaczenie miała dla Sądu również okoliczność, że powód nie podjął żadnych starań o uzyskanie możliwości przeprowadzenia na własną rzecz egzekucji na podstawie istniejącego wyżej opisanego tytułu wykonawczego przeciwko (...) sp. z o.o. w postaci nakazu zapłaty z 30 grudnia 2011 r. Na pytanie Sądu zadane na rozprawie D. S. (1) wskazywała, że kroków takich J. G. nie poczynił ze względu na niemożność uzyskania klauzuli wykonalności na rzecz powoda z uwagi na brak dochowania odpowiedniej formy przy cesji zwrotnej wierzytelności. Stanowisko to jednak było w ocenie Sądu błędne. Jak wskazuje się w doktrynie i orzecznictwie, w sytuacji niemożności uzyskania klauzuli wykonalności na podstawie art. 788 k.p.c. dopuszczalne jest domaganie się ustalenia przejścia uprawnień z danego tytułu wykonawczego na inny podmiot niż w tym tytule wymieniony- na podstawie art. 189 k.p.c. np. jeżeli nie ma możliwości uzyskania odpowiedniego dokumentu poświadczającego przejście obowiązku ustalonego w tytule egzekucyjnym na inną osobę, wierzyciel może wytoczyć proces, w wyniku którego powstanie taki dokument. Sąd Najwyższy w uchwale z 5 maja 1951 r. (OSN 1952, Nr 1, poz. 3) wskazał, że w sytuacji, gdy tytułem egzekucyjnym jest prawomocny wyrok sądowy, wierzyciel może wytoczyć powództwo o ustalenie przejścia obowiązku określonego w tym wyroku na inną osobę (art. 3 dKPCz 1932 r., obecnie art. 189 k.p.c.). Potrzeba stworzenia w ten sposób dowodu na użytek postępowania klauzulowego dostatecznie uzasadnia interes prawny wymagany przez art. 189 k.p.c. Następstwo prawne po stronie wierzyciela również uzasadnia wystąpienie ze wskazanym powództwem. Sąd Najwyższy przyjął, że wierzyciel nie może wystąpić przeciwko następcy prawnemu dłużnika z kolejnym powództwem o zasądzenie świadczenia. Następca prawny wstępuje bowiem w pozycję swego poprzednika również na płaszczyźnie procesowej, co oznacza, że następcę obejmuje moc wiążąca wyroku wydanego przeciwko poprzednikowi (prawomocność materialna rozszerzona, art. 365 § 1 in fine). W konsekwencji nowe powództwo o zasądzenie świadczenia wniesione przeciwko następcy prawnemu dłużnika podlega odrzuceniu ze względu na powagę rzeczy osądzonej (art. 199 § 1 pkt 2). Nie ma natomiast w tej sytuacji przeszkody do wytoczenia powództwa o ustalenie (tak por. Komentarz do art. 788 k.p.c. pod red. J. Jankowskiego, Legalis).

Zaniechanie powoda w dążeniu do uzyskania ww. tytułu wykonawczego na własną rzecz stanowi zatem dodatkowy argument dla wysnucia domniemania, że powód w istocie sam nie widział realnych szans na powodzenie postępowania egzekucyjnego przeciwko (...) sp. z o.o. i członkom zarządu tej spółki.

Wobec tego, jeśli powód niezależnie od wyniku sprawy o sygn. akt XVI GC 297/14 i tak nie wyrównałby uszczerbku w swoim majątku wynikającego z naruszenia umownego zobowiązania przez (...) sp. z o.o., a następnie przez (...) sp., to nie może odpowiedzialnością finansową z tego tytułu obciążać ubezpieczyciela radcy prawnego, ani samego radcy prawnego. Tak rozumiana szkoda nie jest bowiem następstwem działania lub zaniechania radcy prawnego – zatem nie jest objęta ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej radcy prawnego. Samo uzyskanie korzystnego wyroku nie jest równoznaczne z możliwością wyegzekwowania zasądzonych należności. Kluczowym dla rozstrzygnięcia było ustalenie, że powód nie uzyskałby zaspokojenie swoich roszczeń wobec (...) sp. z o.o., lecz podzieliłby los innych wierzycieli, postępowania egzekucyjne z wniosku których zostały umorzone z uwagi na bezskuteczność egzekucji (tak też Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 8 listopada 2018r., sygn. akt I AGa 191/18, nie publ.).

Mając na uwadze powyższe, Sąd oddalił powództwo.

O kosztach procesu Sąd orzekł, na podstawie art. 98 § 1 k.p.c.

Apelację od wyroku złożył powód, zaskarżył go w całości. Powód zarzucał orzeczeniu naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:

-

art. 232 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powód nie wywiązał się z obowiązku udowodnienia okoliczności, z których wywodzi skutki prawne, tj. że mógł zaspokoić się z majątku spółki (...) sp. z o.o.,

-

art. 233 §1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego zebranego w sprawie poprzez pominięcie w ocenie dowodu z postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 15 kwietnia 2011 r. w sprawie o sygn. akt XVI GC 834/10 (dowód z dokumentów z akt sprawy prowadzonej pod sygn. akt XVI GC 834/10 oraz z dokumentów z akt sprawy prowadzonej pod sygn. akt: XVI GC 297/14), a w konsekwencji ustalenie, że powód nie mógł zaspokoić się z majątku spółki (...) sp. z o.o.;

-

art. 229 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powód nie wywiązał się z obowiązku udowodnienia okoliczności, z których wywodzi skutki prawne, tj. że mógł zaspokoić się z majątku członków zarządu spółki (...) sp. z o.o.;

-

art. 231 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powód nie widział realnych szans na powodzenie postępowania egzekucyjnego przeciwko spółce (...) sp. z o.o. i członkom zarządu tej spółki, co Sąd I instancji ustalił w oparciu o zeznania D. S. (1) złożone na rozprawie, podczas gdy pozwana D. S. (1) - ówczesny pełnomocnik powoda, wskazała, że podejmowała próby odzyskania na rzecz powoda tytułu wykonawczego przeciwko spółce (...) sp. z o.o., jednak spółka (...) sp. z o.o. tytułu nie wydała po cesji zwrotnej wierzytelności na rzecz powoda, a zatem bezspornie powód zamierzał prowadzić egzekucję w sprawie;

-

art. 233 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczność ustaleń faktycznych z materiałem dowodowym polegającą na przyjęciu, że pierwszą datą, w której możliwe byłoby wszczęcie egzekucji przeciwko spółce (...) sp. z o.o. był maj 2012 r., podczas gdy spółka (...) sp. z o.o. mogła uzyskać nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym już w pierwszej połowie 2010 r. Nie stało się tak, ponieważ spółka popełniła tożsame błędy w zakresie wniosków dowodowych przy kierowanych pozwach (dwóch) o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, jak przy pozostałych postępowaniach prowadzonych w związku z łączącą spółkę z powodem umowę powierniczą cesji wierzytelności, nie załączając do pozwu umowy pomiędzy powodem a Dłużnikiem, stanowiącej źródło pierwotnego zobowiązania, bo gdyby pozwy (...) zadośćuczyniły wymogom ustawowym, powód mógłby wszcząć egzekucję w czasie, w którym Dłużnik pozostawał wypłacalny co najmniej w części, co wynika z wiadomości e-mail załączonych do pozwu w sprawie.

Wskazując na powyższe zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez: zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwoty 592.906 zł; zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych; zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, według norm przepisanych.

Pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna.

Ustalenia faktyczne sądu I instancji, istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, nie budzą wątpliwości i dlatego Sąd Apelacyjny przyjmuje je w pełni za podstawę własnego rozstrzygnięcia.

Zostały one poczynione w oparciu o wszechstronne rozważenie całego zebranego w sprawie materiału dowodowego, którego ocena, przeprowadzona w pisemnym uzasadnieniu wyroku, jest pełna, zgodna z zasadami logiki i doświadczenia życiowego.

Ustalenia te nie zostały skutecznie podważone w apelacji, w ramach podniesionych tam zarzutów o charakterze procesowym.

Sprowadzają się one bowiem do forsowania przez skarżącego własnej, korzystnej dla niego wersji stanu faktycznego, opartej o konkurencyjną ocenę mocy i wiarygodności poszczególnych dowodów.

Nie jest to jednak wystarczające dla skutecznego postawienia zarzutów naruszenia wymienionych w apelacji przepisów procedury, a w szczególności art. 233 § 1 kpc.

W świetle ugruntowanego stanowiska judykatury do naruszenia tego przepisu mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. zasadom logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 grudnia 2005 r. w spr. III CK 314/05, LEX nr 172176).

Podobnie, zarzut błędnych ustaleń faktycznych nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego, ustalonego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów, choćby ocena ta również była logiczna i zgodna z doświadczeniem życiowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2005 r. w spr. IV CK 387/04, LEX nr 177263).

Jeżeli bowiem z materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to taka ocena sądu nie narusza prawa do swobodnej oceny dowodów, choćby w równym stopniu, na podstawie tego samego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (zob. np.. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2005r w spr. IV CK 122/05, LEX nr 187124).

Niezależnie od tego, to właśnie wersje wydarzeń i hipotezy przedstawiane w toku procesu przez powoda, a obecnie powtarzane w apelacji, pozostają w ewidentnej sprzeczności z treścią zebranego materiału dowodowego oraz doświadczeniem życiowym.

Konstrukcja powództwa w rozpoznawanej sprawie, a także w sprawie prowadzonej przez pozwaną D. S. (1) przeciwko (...) sp. z o.o. (dalej: (...)) oparta była na założeniu, że w przypadku wygrania przez (...) sprawy wszczętej przeciwko (...) sp. z o.o. (dalej: „Dłużnik”) przed Sądem Okręgowym w Warszawie (sprawa o sygn. XVI GC 834/10) powód uzyskałby pełne zaspokojenie swojej wierzytelności, równej wysokości dochodzonego obecnie odszkodowania.

Tymczasem jeszcze przed wydaniem wyroku w tej sprawie wszczęta została przez (...) przeciwko Dłużnikowi egzekucja należności objętych prawomocnym nakazem zapłaty wydanym w sprawie IX GNc 8378/11, która w dniu 11 stycznia 2013 r. została umorzona z uwagi na jej bezskuteczność.

Również w toku kolejnych prób egzekucji komornik stwierdzał brak w majątku Dłużnika aktywów, z których mogłaby być skutecznie prowadzona egzekucja, z wyjątkiem nieruchomości, obciążonej licznymi hipotekami.

Prawdziwość materialna wydanych w tym zakresie przez organ egzekucyjny dokumentów, mających charakter dokumentów urzędowych w rozumieniu art. 244 kpc, nie została w toku procesu przez powoda podważona.

Niezależnie od tego, prawidłowe jest także stanowisko pozwanego zakładu ubezpieczeń, zaakceptowane przez sąd orzekający, zgodnie z którym powód, konstruując hipotetyczny stan aktywów majątkowych, straconych w wyniku przegrania przez (...) sporu z Dłużnikiem, powinien uwzględniać roszczenia wszystkich wierzycieli Dłużnika, którzy wszczęli już lub mogli wszcząć przeciwko niemu egzekucję.

Ewentualna szkoda w jego majątku ograniczałaby się zatem do kwoty, jaką mógłby realnie uzyskać netto (czyli po odliczeniu niezbędnych kosztów windykacji) w wyniku podziału sum uzyskanych z egzekucji zgodnie z przepisami procedury cywilnej.

Tymczasem w tym przedmiocie strona powodowa nie przedstawiła konkretnych twierdzeń, wyliczeń ani dowodów.

Należy przy tym pamiętać, że, o ile z przepisu art. 471 kc wynika domniemanie winy w niewykonaniu lub niewłaściwym wykonaniu zobowiązania, to na powodzie ciążył w całości dowód wykazania, że w wyniku tego poniósł szkodę w określonej wysokości.

Analogiczne uwagi należy odnieść do przedstawianych przez powoda hipotez co do możliwości uzyskania zaspokojenia roszczeń z majątku członków zarządu Dłużnika na podstawie art. 299 ksh.

Po pierwsze, jak trafnie przyjął sąd I instancji, w ogóle nie zostało wykazane, aby osoby te dysponowały jakimś realnym, poddającym się egzekucji majątkiem.

Nie było tu wystarczające posłużenie się ogólnikową informacją uzyskaną przez powoda od (...).

Poza tym, racjonalnie należałoby założyć, że, w przypadku niewypłacalności Dłużnika wszyscy jego liczni wierzyciele wystąpiliby z podobnymi powództwami przeciwko piastunom spółki.

Nie ma także podstaw do przyjęcia, że realne zaspokojenie powoda mogłoby nastąpić na podstawie egzekucji z udziałów Dłużnika w (...) sp. z o.o. zajętych w toku sprawy XVI GC 834/10 SO w Warszawie.

Po pierwsze, z przyczyn, o których była wyżej mowa, powód nie mógłby korzystać ze statusu jedynego uprawnionego do egzekucji z tych udziałów.

Poza tym, nie zostało wykazane w sprawie, aby udziały te miały, i jaką, realną wartość majątkową.

Nie była w tym zakresie wystarczająca treść dokumentów dołączonych do apelacji, niezależnie od tego, że dowody te zostały pominięte przez sąd odwoławczy jako ewidentnie spóźnione z punktu widzenia przepisu art. 381 kpc.

Nie do przyjęcia jest też argumentacja skarżącego, zgodnie z którą (...), przy starannym działaniu, powinien w sprawie przeciwko Dłużnikowi uzyskać nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, co pozwoliłoby na natychmiastowe wszczęcie skutecznej egzekucji (przy założeniu, że w połowie 2010 r. majątek Dłużnika na to pozwalał).

Powód zarzucił, że przyczyną odmowy wydania przez Sąd Okręgowy w Warszawie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym było niedołączenie do pozwu umowy łączącej go z Dłużnikiem.

Tymczasem nie dawało to gwarancji, że rzeczywiście sprawa skierowana zostałaby do postępowania nakazowego.

Wystarczy wskazać, że w drugiej z wniesionych przez (...) spraw przeciwko Dłużnikowi (IX GNc 8378/11), sąd odmówił wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym i skierował sprawę do postępowania upominawczego, mimo że przedmiotowa umowa została do pozwu dołączona.

Niezależnie od tego można stwierdzić, że w obu sprawach wytoczonych przez (...) przeciwko Dłużnikowi załączone do pozwów dokumenty w postaci podpisanych przez Dłużnika faktur oraz potwierdzenia wzajemnego salda, uwzględniającego dochodzone należności, dawały, w świetle ugruntowanego stanowiska judykatury, wystarczające podstawy do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym (zob. np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 16 kwietnia 2009 r. w sprawie I CSK 487/08, LEX nr 577540 oraz z dnia 7 lutego 2018 r. w sprawie V CSK 171/17, OSNC-ZD, nr 2 z 2019 r., poz. 15).

(...) dochował zatem w tym zakresie wystarczającej staranności przy konstruowaniu pozwu.

Rzecz jednak w tym, że w obecnym stanie prawnym stronom nie przysługuje żaden środek odwoławczy od decyzji sądu o odmowie rozpoznania sprawy w postępowaniu nakazowym.

Reasumując, podzielić należy w pełni stanowisko sądu I instancji, zgodnie z którym nie zostało wykazane, aby na skutek uchybienia (...) w sprawie prowadzonej przeciwko Dłużnikowi powód poniósł szkodę majątkową oraz wysokość takiej hipotetycznej szkody.

Odmienna ocena mogłaby prowadzić do paradoksalnej sytuacji, w której powód, tylko z uwagi na uchybienia swoich pełnomocników procesowych, znalazłby się w znacznie korzystniejszej sytuacji niż pozostali wierzyciele Dłużnika.

W konsekwencji, nie można było przyjąć, że apelacja pozwanej, reprezentującej powoda w sprawie przeciwko (...) (XVI GC 297/14 Sądu Okręgowego w Warszawie) od wyroku oddalającego powództwo, zostałaby z dużym prawdopodobieństwem uwzględniona przez sąd II instancji.

Co prawda sąd w tamtej sprawie oddalił powództwo na podstawie innych przesłanek, a mianowicie przede wszystkim umownego zwolnienia (...) od odpowiedzialności odszkodowawczej.

Niemniej, sąd odwoławczy, będący sądem merytorycznym, niezależnie od oceny prawidłowości uwzględnienia przez sąd I instancji tego zarzutu obronnego (...), miałby obowiązek ponownego rozpoznania sprawy w aspekcie wszystkich zarzutów pozwanego, w tym braku powstania po stronie powoda szkody.

Niezależnie od tego 󠅻Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie zbyt zdawkowo odniósł się do dokonanej w sprawie XVI GC 297/14 wykładni postanowienia § 8 ust. 3 zd. 2 umowy powoda z (...) z dnia 11 marca 2010 r. o przelew powierniczy wierzytelności, uznając ją, jak się wydaje, a limine, za bezzasadną.

Tymczasem, nie przesądzając tej kwestii, było to niewystarczające dla oceny wpływu uchybienia procesowego pozwanej w tamtej sprawie na sytuację prawną powoda.

Wymaga podkreślenia, że sprawa XVI GC 297/14 zakończyła się wydaniem wyroku przez Sąd Okręgowy w Warszawie, oddalającego powództwo.

Z drugiej strony powód nie zarzucał pozwanej jako pełnomocnikowi dopuszczenia się niestaranności w postępowaniu pierwszoinstancyjnym.

W tej sytuacji istotne było jedynie, czy orzeczenie sądu I instancji w omawianej sprawie oraz jego uzasadnienie dotknięte było tak istotnymi i oczywistymi wadami, że musiało być z dużym prawdopodobieństwem uchylone lub zmienione na korzyść powoda.

Tymczasem, jak już wyżej powiedziano, sąd, w granicach o jakich mowa w art. 233 § 1 kpc, jest uprawniony do swobodnej oceny dowodów i ustalania na ich podstawie stanu faktycznego, który następnie podlega subsumcji pod właściwe przepisy prawa materialnego.

Niewątpliwie zapis § 8 ust. 3 umowy z dnia 11 marca 2010 r. nie był sformułowany precyzyjnie.

Niemniej, przy przyjęciu, że nie miał on być pozbawiony znaczenia prawnego, równie dobrze można było przyjąć taką jego wykładnię, zgodnie z którą miał on zwalniać (...) z odpowiedzialności odszkodowawczej z tytułu niewłaściwego wykonania umowy, w granicach, o jakich mowa w art. 473 § 1 i 2 kc.

Treść tego postanowienia umownego expressis verbis zwalnia co prawda (...) z odpowiedzialności za szkody powstałe „z tytułu rozwiązania umowy”.

Niemniej nie mogło tu chodzić o odpowiedzialność za samo rozwiązanie umowy, bowiem obie strony mogły to uczynić, zgodnie z § 8 ust. 1 w każdym czasie bez podania przyczyn.

Oczywiste jest zatem, że w grę wchodziły wyłącznie szkody, których źródłem było zachowania (...) w okresie przed rozwiązaniem umowy.

W każdym razie wykładnia przedmiotowego uregulowania, przeprowadzona przez sąd w sprawie XVI C 297/14 nie jest pozbawiona uzasadnionych podstaw i z dużym prawdopodobieństwem mogła zostać zaakceptowana przez sąd II instancji.

Dodatkowo wzmacnia to poprawność stanowiska Sądu Okręgowego, zgodnie z którym, mimo, że pozwana jako pełnomocnik powoda niestarannie wykonała umowę zlecenia, dopuszczając się ewidentnego uchybienia procesowego, zamykającego drogę do kontroli instancyjnej wyroku, nie ma podstaw do przyjęcia, aby z tego tytułu po stronie powoda powstała szkoda majątkowa w rozumieniu przepisów art. 471 kc oraz art. 361 kc.

Z tych przyczyn na podstawie art. 385 kpc oraz powołanych przepisów prawa materialnego Sąd Apelacyjny orzekł jak w punkcie 1 sentencji wyroku.

O należnych pozwanemu zakładowi ubezpieczeń kosztach zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym orzeczono (punkt 2 wyroku) na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc oraz art. 99 kpc w zw. z art. 391 kpc, przy uwzględnieniu treści przepisów § 10 ust. 1 pkt 2) w zw. z § 2 pkt. 7) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2018.265.).

Bogusława Żuber Bogdan Wysocki Mikołaj Tomaszewski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Danuta Wągrowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Bogdan Wysocki,  Bogusława Żuber
Data wytworzenia informacji: