I AGa 243/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2020-11-13
I A Ga 243/20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 listopada 2020 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej
w składzie:
Przewodniczący : Sędzia Małgorzata Mazurkiewicz –Talaga
Sędziowie: Mariola Głowacka
Ryszard Marchwicki
po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2020r. w Poznaniu
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.
przeciwko H. K. , J. K.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanej H. K.
od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu
z dnia 29 czerwca 2020r , sygn. akt IX GC 481/19
1. oddala apelację;
2. zasądza od pozwanej na rzecz powoda 11.250zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym;
3. przyznaje od Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Poznaniu) na rzecz adwokata K. J. kwotę 9225zł brutto tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej pozwanej w postępowaniu apelacyjnym z urzędu.
Mariola Głowacka Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga Ryszard Marchwicki
I A Ga 243/20
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 10 grudnia 2018 r. (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. (wówczas (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.) wniósł o orzeczenie nakazem zapłaty, aby pozwani | H. K. i J. K. zapłacili solidarnie na rzecz powoda kwotę 2.216,715,55 zł wraz z odsetkami umownymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia i zapłaty, a także aby zostali solidarne obciążeni kosztami procesu.
W uzasadnieniu pozwu powód podał, że w dniu 20 maja 2016 r. zawarł z pozwanymi dwie umowy kredytu, mianowicie umowę kredytu inwestycyjnego w rachunku kredytowym (...) nr (...) oraz umowę kredytu w rachunku bieżącym w złotych zabezpieczonego hipoteką A. (...) nr (...), na podstawie których bank udostępnił pozwanym kwoty kredytów w wysokości odpowiednio 826.592 zł i 1.100.000 zł. Pozwani nie wywiązali się z warunków wskazanych umów i nie dokonali spłaty jakiejkolwiek raty kredytowej, W konsekwencji obie umowy zostały wypowiedziane przez bank, a zadłużenie pozwanych stało się natychmiast wymagalne. Na dzień 30 listopada 2018 r., tj, dzień wystawienia wyciągów z ksiąg rachunkowych banku, zadłużenie pozwanych wyniosło łącznie 2.216.715,55 zł, z czego wysokość niespłaconego kapitału wynosiła łącznie 1.927,004,99 zł. Wobec tego powód domagał się spłaty zadłużenia.
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 21 lutego 2019 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu IX Wydział Gospodarczy w całości uwzględnił żądanie pozwu (sygn. akt IX GNc 1729/18).
W ustawowym terminie pozwani wnieśli identyczne w swej treści sprzeciwy, zaskarżając nakaz zapłaty w całości i wnosząc o oddalenie powództwa.
W uzasadnieniu sprzeciwów pozwani wskazali, że zaprzeczają istnieniu umów oraz wysokości zadłużenia. Nadto zaprzeczyli prawdziwości dokumentów przedłożonych przez powoda wraz z pozwem, w tym swoje podpisy na tychże dokumentach.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 2.216,715,55 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 21 grudnia 2018 r. do dnia zapłaty; oraz zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 115.017 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 15.000 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego; a także przyznał ze Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Poznaniu na rzecz adwokata K. J. kwotę 12.300 zł tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanej H. K. z urzędu.
Podstawę rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego stanowiły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
Powód (...) Bank (...) Akcyjna z siedzibą w W. (poprzednio (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.) jest przedsiębiorcą. Pozwany J. K. prowadził gospodarstwo ogrodnicze w G..
W dniu 20 maja 2016 r. pozwani J. K. i H. K. zawarli z powodem (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. (poprzednio (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.) dwie umowy kredytu.
Pierwsza z nich o numerze (...) stanowiła umowę kredytu inwestycyjnego w rachunku kredytowym (...). Był to kredyt konsolidacyjny, przeznaczony na spłatę kredytu inwestycyjnego udzielonego przez (...)w (...) SA z siedzibą P.. Został on udzielony w wysokości 826.592 zł i postawiony do dyspozycji pozwanych w trzech transzach (§ 1 ust. 1 i 2, § 2 ust. 1 i 2). Kredyt ten miał zostać spłacony w ratach półrocznych, płatnych od dnia 31 października 2016 r. do dnia 31 maja 2024 r. (§ 7 ust. 4). Pozwani mieli również regulować należne odsetki bieżące (umowne) w wysokości zmiennej stopy procentowej ustalanej w oparciu o stopę referencyjną WIBOR (...) powiększoną o marżę banku w wysokości 4,5 punktów procentowych do czasu uprawomocnienia się wpisu hipoteki na rzecz banku, a następnie w wysokości 3,5 pp w stosunku rocznym (§ 4), Na dzień podpisania umowy oprocentowanie kredytu wynosiło 6,17% w stosunku rocznym (§ 4 ust. 1). Bank uprawiony był również do pobierania odsetek podwyższonych od niespłaconej raty kredytu lub z upływem okresu wypowiedzenia umowy (zadłużenia przeterminowanego) w wysokości 1,5 stopy oprocentowania kredytu obowiązującego w okresach, za które odsetki są naliczane (§ 7 ust. 6).
Jednym z warunków wykorzystania pierwszej transzy kredytu inwestycyjnego w rachunku kredytowym (...) było ustanowienie zabezpieczenia spłaty kredytu wraz z odsetkami i innymi należnościami banku poprzez ustanowienie hipotek, mianowicie hipoteki do sumy 300.000 zł na nieruchomości położonej w G., dla której Sąd Rejonowy w Szamotułach prowadzi księgę wieczystą o numerze (...), hipoteki do sumy 1.963.000 zł na nieruchomości położonej w G., dla której Sąd Rejonowy w Szamotułach prowadzi księgę wieczystą o numerze (...) oraz hipoteki do sumy 607.200 zł na nieruchomości położonej w G., dla której Sąd Rejonowy w Szamotułach prowadzi księgę wieczystą o numerze (...) (...). Dodatkowym zabezpieczeniem był przelew praw z polisy ubezpieczeniowej budynków i budowli posadowionych na wymienionych nieruchomościach, weksel in | blanco oraz pełnomocnictwo do rachunku bieżącego (§ 3 ust. 1, § 6).
W razie stwierdzenia, że kredytobiorcy nie spełnili warunków udzielonego kredytu, bądź w przypadku utraty przez nich zdolności kredytowej bank1 mógł wypowiedzieć umowę na piśmie z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia (§ 10).
Druga umowa o numerze | (...) stanowiła umowę kredytu w rachunku bieżącym w złotych zabezpieczonego hipoteką A. (...). Kredyt ten został udzielony w wysokości 1.100.000 zł i postawiony do dyspozycji pozwanych w dniu 23 maja 2016 r. Jego wykorzystanie miało następować na podstawie dyspozycji kredytobiorców, bezgotówkowych lub gotówkowych, w ciężar limitu w rachunku bieżącym, z którego kredytobiorcy mogli korzystać w całym okresie kredytowania (§ 1, § 2, § 6 ust. 4 ). Kredyt ten miał zostać spłacony w ustalonych ratach do dnia 30 kwietnia 2021 r. (§ 7 ust. 4). Odsetki bieżące |(umowne) naliczane były w wysokości zmiennej stopy procentowej ustalanej w oparciu o stopę referencyjną WIBOR (...), powiększoną o marżę banku w wysokości 4,5 punktów procentowych do czasu uprawomocnienia się wpisu hipoteki na rzecz banku, a następnie w wysokości 3,5 pp w stosunku rocznym (§ 4). Miały być one spłacane miesięcznie do ostatniego dnia każdego miesiąca, w którym zostały naliczone (§ 7 ust. 5). Na dzień podpisania umowy oprocentowanie kredytu wynosiło 6,17% w stosunku rocznym (§ 4 ust. 2). Bank uprawiony był również do pobierania odsetek podwyższonych od niespłaconej raty kredytu lub z upływem okresu wypowiedzenia umowy (zadłużenia przeterminowanego) w wysokości ł ,5 stopy Oprocentowania kredytu obowiązującego w
okresach, za które odsetki są naliczane (§ 7 ust. 6)n
Jednym z warunków wykorzystania kredytu w rachunku bieżącym w złotych zabezpieczonego hipoteką A. (...) było ustanowienie zabezpieczenia spłaty wierzytelności banku z tytułu umowy poprzez ustanowienie hipotek, mianowicie hipoteki do sumy 300.000 zł na nieruchomości położonej w. G., dla której Sąd Rejonowy w Szamotułach prowadzi księgę wieczystą o numerze (...) (...), hipoteki do sumy 1.963.000 zł na nieruchomości położonej w G., dla której Sąd Rejonowy w Szamotułach prowadzi księgę wieczystą o numerze (...) (...) oraz hipoteki do sumy 607.000 zł na nieruchomości położonej w G., dla której Sąd Rejonowy w Szamotułach prowadzi księgę wieczystą o numerze (...) (...). Dodatkowym zabezpieczeniem był przelew wierzytelności z polisy ubezpieczeniowej budynków i budowli posadowionych na wymienionych nieruchomościach (§ 3 ust. 1, § 6).
W razie stwierdzenia, że kredytobiorcy nie spełnili warunków udzielonego kredytu, bądź w przypadku utraty przez nich zdolności kredytowej bank' mógł wypowiedzieć umowę na piśmie z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia (§ 10). !
Po zawarciu umów kredytu, w tym samym dniu, pozwani ustanowili na swoich nieruchomościach zabezpieczenia zgodnie z postanowieniami umów, a pod złożonymi przez siebie oświadczeniami o ustanowieniu hipotek złożyli własnoręczne podpisy, które zostały notarialnie poświadczone.
Pozwani nie wywiązali się należycie z wskazanych wyżej umów kredytowych i nie dokonali wpłaty jakiejkolwiek raty zarówno na poczet kredytu inwestycyjnego, jak i kredytu w rachunku bieżącym.
Pod koniec 2016 r. przeterminowane zadłużenie pozwanych z tytułu obu kredytów wyniosło łącznie 140.952,75 zł. Po niespełna roku zadłużenie pozwanych wzrosło do kwoty 512.523,85 zł. Powód kilkukrotnie wzywał pozwanych do uregulowania zadłużenia, bez rezultatu.
W związku z tym pismami z dnia: 6 lutego 2018 r. powód wypowiedział pozwanym umowę nr (...) o kredyt inwestycyjny oraz umowę nr (...) o kredyt w rachunku bieżącym z zachowaniem 30-dniowego terminu wypowiedzenia zaznaczając, że z upływem okresu wypowiedzenia od kwot kapitału naliczone zostaną dalsze odsetki podwyższone (karne).
W imieniu pozwanych oba wypowiedzenia odebrała pozwana R. K. w dniu 9 lutego 2018 r. W okresie wypowiedzenia, tj. do dnia 11 marca 2018 r., pozwani nie uregulowali swojego zadłużenia względem banku.
Z uwagi na upływ okresu wypowiedzenia umów kredytowych powód pismem z dnia 18 maja 2018 r. wezwał pozwanych do zapłaty zadłużenia w terminie 14 dni od doręczenia wezwania. Na dzień wezwania zadłużenie pozwanych wynosiło łącznie 2.142.016,35 zł.
Wezwanie zostało doręczone pozwanym w dniu 4 czerwca 2018 r. Ostatecznie pozwani nie spłacił żadnej części swojego zadłużenia wobec powodowego banku.
Z uwagi na powyższe powód w dniu 30 listopada 2018 r. wystawił wyciąg z ksiąg banku nr (...) (...). Według tego dokumentu wymagalne zadłużenie pozwanych z tytułu umowy nr (...) z dnia 20 maja 2016 r. zostało określone na łączną kwotę 945.445,97 zł, z czego:
- kapitał wymagalny (należność główna) wyniósł 826.591,69 zł,
- skapitalizowane odsetki umowne wynosiły 57.613,10 zł,
- skapitalizowane odsetki karne wyniosły 61,241,18 zł.
W wymienionym wyciągu z ksiąg rachunkowych banku wskazano, że dalsze należne bankowi odsetki od dnia 1 grudnia 2018 r. do dnia zapłaty zadłużenia naliczane będą według zmiennej stopy procentowej równej 1,5-krotności oprocentowania umownego wynikającego z umowy kredytu w wysokości stawki (...)powiększonej o marżę banku w wysokości 3,5 pp, wynoszącej na dzień wystawienia wyciągu 7,8150% w skali roku.
Tego samego dnia powód wystawił także wyciąg z ksiąg banku nr (...) (...). Według tego dokumentu wymagalne zadłużenie pozwanych z tytułu umowy nr (...) z dnia 20 maja 2016 r. zostało określone na łączną kwotę 1.271.269,58 zł, z czego:
- kapitał wymagalny (należność główna) wyniósł 1.100.413,30 zł,
- skapitalizowane odsetki umowne wynosiły 85.335,13 zł,
- skapitalizowane odsetki karne wyniosły 85.521,15 zł.
W wymienionym wyciągu z ksiąg rachunkowych banku wskazano, że dalsze należne bankowi odsetki od dnia 1 grudnia 2018 r. do dnia zapłaty zadłużenia naliczane będą według zmiennej stopy procentowej równej 1,5-krotnóści oprocentowania umownego wynikającego z umowy kredytu w wysokości stawki WIBOR(...) powiększonej o marżę banku w wysokości 4,5 pp, wynoszącej na dzień wystawienia wyciągu 9,315% w skali roku.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie przedstawionych przez powoda dokumentów, a nadto na podstawie twierdzeń powoda, które Sąd uznał za przyznane przez pozwanych zgodnie z art, 230 kpc.
Sąd uznał za wiarygodne zgromadzone w sprawie i wymienione wyżej dowody z dokumentów prywatnych, którym należy przypisać znaczenie w rozumieniu art. 245 kpc. Stosownie do treści przywołanego artykułu dokumenty prywatne, sporządzone w formie pisemnej albo elektronicznej, stanowią dowód tego, że osoby które je podpisały, złożyły oświadczenia w nich zawarte.
W sprzeciwach od nakazu zapłaty pozwani wskazali ogólnie, że zaprzeczają prawdziwości dokumentów załączonych do pozwu, w tym swoich podpisów. Pozwani nie sprecyzowali przy tym o jakie dokumenty im chodzi. Nie wskazali również, co przemawiać ma za brakiem ich autentyczności. Zawnioskowali jedynie o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego grafologa, co sugerowało, że podważają autentyczność swoich podpisów pod umowami kredytowymi. W odpowiedzi na tak sformułowane zarzuty powód przedłożył uwierzytelnione oświadczenia o ustanowieniu hipoteki wraz z uwierzytelnionymi aktami notarialnymi nr Rep,(...) (...) oraz nr Rep.(...) (...) stanowiącymi notarialne poświadczenie podpisów pozwanych, złożonych przez nich pod oświadczeniami o ustanowieniu hipoteki. Podpisy widniejące pod oświadczeniami, których poświadczenia dokonał notariusz, okazały się tożsame z podpisami umieszczonymi pod umowami zawartymi z bankiem. Są również zgodne z podpisami złożonymi na pismach skierowanych przez pozwanych do Sądu w toku tego procesu. Następnie podczas rozprawy w dniu 10 października 2019 r. (k. 181 akt) pozwana H. K. potwierdziła przed Sądem, że na umowach oraz na potwierdzeniu odbioru korespondencji z banku widnieją jej podpisy. Wobec tego Sąd uznał, że powód, zgodnie z art. 253 zd. 2 kpc, udowodnił prawdziwość umów kredytowych, a pozwani J. i H. K. złożyli na nich własnoręcznie swoje podpisy i parafki. W konsekwencji Sąd przyjął, że możliwe jest poczynienie ustaleń na podstawie umów z dnia 20 maja 2016 r.
Następnie w piśmie procesowym z dnia 10 grudnia 2019 r. pozwana ponownie zakwestionowała prawdziwość podpisów i parafek, które złożyła na umowach kredytowych nr (...) z dnia 20 maja 2016 r. Dodatkowo podała, że w dniu zawarcia umów przebywała w szpitalu wraz z córką M. K., która miała rodzić dziecko, wobec czego nie mogła zawrzeć tych umów. Pozwana zawnioskowała przy tym o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego grafologa, który ustaliłby, czy podpisy i parafki znajdujące się na umowach należą do pozwanej. W tej sytuacji Sąd zobowiązał powoda do przedłożenia oryginałów umów kredytowych, a pozwaną do wykazania, że dziecko jej córki M. K. urodziło się w dacie zawarcia umów z bankiem, czyli w dniu(...)Powód wykonał zobowiązanie Sądu i złożył do akt sprawy oryginały umów kredytowych. Pozwana natomiast przedłożyła kserokopię aktu urodzenia, wedle którego dziecko M. K. urodziło się w dniu (...), a zatem po dacie zawarcia umów z bankiem przez jej rodziców. Wobec tego Sąd uznał, że pozwana nie zakwestionowała skutecznie wskazanych dokumentów, a aktualne pozostają wcześniejsze ustalenia, co do ich prawdziwości, przemawiające za tym, że do zawarcia obu umów kredytu pomiędzy stronami doszło.
Konsekwencją powyższego było oddalenie postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 29 czerwca 2020 r. wniosku pozwanych o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego grafologa. Sąd oddalając ten wniosek miał na uwadze powyżej opisane okoliczności, w tym fakt, że identyczność podpisów pozwanych można było zweryfikować nie posiadając wiadomości specjalnych. W aktach sprawy znajdują się bowiem liczne podpisy pozwanej składane w toku niniejszego procesu (po sprzeciwem - k. 118 akt, pod oświadczeniem majątkowym ~ k. 135 akt, pod skargą na orzeczenie referendarza sądowego - k. 150 akt, na epo - k. 258 akt). Sąd posiadał zatem materiał dowodowy potrzebny do przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego grafologa. Jednakże przeprowadzenie tego dowodu w ocenie sądu było zbędne i prowadzące jedynie do nieuzasadnionego wydłużenia postępowania i generowania jego kosztów. Albowiem nie mogło budzić żadnych wątpliwości, że podpisy złożone przez pozwaną w toku tego procesu oraz jej podpisy znajdujące się pod oryginalnymi umowami kredytu - k. 298v i 305v akt, były identyczne. Zresztą autentyczność swojego podpisu pozwana potwierdziła sama w toku rozprawy z dnia 10 października 2019 r, (k. 181 akt).
W niniejszej sprawie powód (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. (poprzednio (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.) domagał się zasądzenia solidarnie od pozwanych H. K. i J. K. kwoty 2.216.715,55 zł wraz z odsetkami umownymi za opóźnienie od dnia 21 grudnia 2018 r. do dnia zapłaty, a także zasądzenia solidarnie kosztów procesu. Roszczenie powoda odpowiadało bezspornemu zadłużeniu pozwanych wobec banku z tytułu umów kredytu z dnia 20 maja 2016 r,, mianowicie umowy .nr (...) kredytu inwestycyjnego w rachunku kredytowym (...) oraz umowy nr (...) kredytu-w rachunku bieżącym w złotych zabezpieczonego hipoteką A. (...)
Podstawę prawną roszczenia powoda stanowił art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe ( tj. Dz. U. z 2015 r. poz. 128), zgodnie z którym przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami o znaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Z przepisu tego wynika, że zobowiązanie z umowy kredytu sprowadza się do tego, że na banku ciąży obowiązek przekazania kredytobiorcy określonej kwoty, zaś na pozwanym spoczywała obowiązek zwrotu wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty.
W postępowaniu cywilnym udowodnienia wymagają jedynie fakty, które są pomiędzy stronami sporne, fakty niesporne nie wymagają dowodzenia. By dana okoliczność stała się sporna i w konsekwencji wymagała przeprowadzenia dowodu, niezbędne jest, by przeciwnik procesowy zaprzeczył twierdzeniom drugiej strony o danym fakcie. Brak wypowiedzenia się co do twierdzeń strony przeciwnej o danym fakcie, po uwzględnieniu wyniku całej rozprawy, powoduje, że dany fakt może być uznany za przyznany (art. 230 k.p.c.). Gdy jedna ze stron zaprzecza określonym twierdzeniom strony przeciwnej, winna to uczynić w sposób wyraźny, a także jednoznaczny i jednocześnie winna przytoczyć własne twierdzenia odnośnie spornej kwestii, tylko bowiem konstruktywne zaprzeczenie twierdzeniom strony czyni zadość obowiązkowi wynikającemu z przepisu art. 210 § 2 kpc.
Przenosząc powyższe uwagi na grunt rozpoznawanej sprawy podkreślić trzeba, że pozwani nie zaprzeczyli w sposób skuteczny twierdzeniom powoda o faktach przedstawionym w treści pozwu i Sąd uznał te fakty za przyznane przez pozwanych zgodnie z przywołanym wyżej art. 230 kpc.
Pozwany J. K. nie zaprzeczy! ani twierdzeniom powoda dotyczącym zawarcia przez strony umów kredytu, ani twierdzeniom dotyczącym wykonania przez powoda zobowiązania wynikającego z tych umów w postaci udostępnienia kredytu w umówionej wysokości, ani wreszcie twierdzeniom powoda dotyczącym braku uregulowania przez pozwanego zobowiązania w ustalonych terminach i wysokości zadłużenia. Pozwany ograniczył się do stwierdzenia, że kwestionuje istnienie umowy i zgłoszone roszczenie co do wysokości. Stwierdzenia tego z pewnością nie można było uznać za skuteczne zaprzeczenie twierdzeniom powoda, tym bardziej, że pozwany nawet nie wyjaśnił, z jakiej przyczyny i w jakim zakresie kwestionuje roszczenie powoda.
Należy przy tym podkreślić, że pozwany odebrał pierwsze pismo z sądu (nakaz zapłaty wraz z odpisem pozwu i załączników), a także pouczeniem m.in. o obowiązku zawiadamiania sądu o każdej zmianie swego miejsca zamieszkania. Pozwany w toku procesu wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty, a także skargę na orzeczenie referendarza sądowego, składając pod nimi własnoręczny podpis, przy czym nie poinformował sądu o zmianie, ani o aktualnym miejscu swojego pobytu. W związku z tym - zgodnie z art, 136 § 2 kpc - doręczenia dokonywane temu pozwanemu na adres wskazany przez powoda w pozwie, należało uznać za skuteczne.
Także pozwana H. K. nie zaprzeczyła w sposób skuteczny twierdzeniom powoda o faktach przedstawionym w treści pozwu. Pozwana starała się uniknąć odpowiedzialności za swoje zobowiązania podnosząc, że w dniu 20 maja 2016 r. nie była wraz z ówczesnym mężem w banku i nie zaciągnęła wraz z nim dwóch kredytów, a podpisy i parafki złożone na umowach zawartych z bankiem nie należą do niej. Zarzut ten okazał się chybiony. Należy w tym miejscu przypomnieć, że w toku procesu powód wykazał prawdziwość obu umów kredytu z dnia 20 maja 2016 r., jak również autentyczność podpisów pozwanej. Pozwana z kolei, podczas rozprawy w dniu 10 października 2019 r. potwierdziła, że na dokumentach przedłożonych przez bank widnieją jej podpisy. Odnosząc się zaś do roszczenia powoda przyznała, że ciąży na niej, jako kredytobiorcy obowiązek spłaty tego zadłużenia. Z tych względów nie zasługiwały na wiarę podnoszone przez pozwaną w dalszym toku postępowania twierdzenia, jakoby w 2016 r. nie złożyła podpisów pod umowami, działała pod wpływem silnych leków uspokajających, a w dniu 20 maja 2016 r. przebywała nie w banku, a z córką w szpitalu. Tym bardziej, że pozwana, wbrew zasadzie wyrażonej w art. 6 kc, nie dążyła: do wykazania swoich twierdzeń, chociażby przez przedłożenie wiarygodnych dokumentów dotyczących swojego leczenia, zaś w sprawie nie zachodziła konieczność wydania opinii przez biegłego grafologa, o czym już była mowa wcześniej. W konsekwencji Sąd przyjął, że pozwana, podobnie jak pozwany, nie zaprzeczyła w sposób skuteczny twierdzeniom powoda o faktach przedstawionym w treści pozwu i: uznał te fakty za przyznane przez pozwaną zgodnie z art. 230 kpc.
Niezależnie jednak od uznania faktów przytoczonych przez powoda za przyznane przez pozwanych Sąd stwierdził, że powód przedstawił na ich potwierdzenie dowody z dokumentów, które okazały się wiarygodne. Powód wykazał za pomocą dokumentów w postaci umowy kredytu inwestycyjnego w rachunku kredytowym (...) nr (...) z dnia 20 maja 2016 r. oraz umowy kredytu w rachunku bieżącym w złotych zabezpieczonego hipoteką A. (...) nr (...) z dnia 20 maja 2016 r., jak również potwierdzeniami uruchomienia kredytu oraz wydrukami historii kredytu i historii rachunku, że w dniu 20 maja 2016 r. strony zawarły dwie umowy kredytowe, na podstawie których bank udzielił pozwanym kredytu konsolidacyjnego w wysokości 826.592 zł oraz kredytu na bieżącą działalność w wysokości 1.100.000 zł, a kredyty te postawił do dyspozycji pozwanych na warunkach wskazanych w umowach. Udzielone kredyty były oprocentowane i pozwani zobowiązali się do ich spłaty wraz z należnymi odsetkami umownymi i opłatami zgodnie z harmonogramami spłat ustalonymi w umowach (§ 7), czego jednak nie uczynili. Było to podstawą wypowiedzenia umów kredytowych z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia, a cała niespłacona należność stała się natychmiast wymagalna z upływem tego okresu, tj. w dniu 11 marca 2018 r.
Z kolei na okoliczność wysokości należnego świadczenia z tytułu kredytów powód przedstawił dowody w postaci wyciągów z ksiąg banku nr (...) (...) oraz nr (...) (...), które zostały wystawione przez bank w dniu 30 listopada 2018 r. W dokumentach tych precyzyjnie określono, że zadłużenie pozwanych wobec banku obejmuje kwoty kapitału wynoszące 826.591,69 zł i 1.100.413,30 zł, jak również skapitalizowane odsetki umowne oraz skapitalizowane odsetki karne.
Odnosząc się do wartości i mocy dowodowej wskazanych wyżej wyciągów zauważyć trzeba, że wyciąg z ksiąg banku nie ma obecnie waloru dokumentu urzędowego w postępowaniu cywilnym.
Wynika to wprost z art. 95 ust. la ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe. Co za tym idzie dowód ten nie korzysta z domniemań, o których mowa w alt. 244 § 1 kpc. Niewątpliwie jednak wyciąg z ksiąg banku stanowi dokument prywatny w rozumieniu art. 245 kpc i może być podstawą ustaleń faktycznych w postępowaniu cywilnym. Należy przy tym podkreślić, że pozwani nie zaprzeczyli prawdziwości, ani autentyczności wyciągów z ksiąg (...) Bank (...) SA z dnia 30 listopada 2018 r. Nie twierdzili również, !że zawarte w nich oświadczenia osób, które je podpisały, od nich nie pochodzą. W tym przypadku zatem zbędne było zastosowanie art. 253 kpc.
Powód wykazał zatem, że posiada w stosunku do pozwanych wymagalne roszczenie o zapłatę kwoty dochodzonej pozwem.
W tym stanie rzeczy Sąd w punkcie I wyroku uwzględnił w całości roszczenie zgłoszone w pozwie i zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 2.216.715,55 zł wraz z odsetkami umownymi za opóźnienie od dnia 21 grudnia 2018 r. do dnia zapłaty.
O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 kc oraz art. 482 § 1 kc i zasądził je zgodnie z żądaniem pozwu, mianowicie od dnia wniesienia pozwu. Zresztą do wysokości odsetek za opóźnienie oraz daty początkowej ich naliczania pozwani nie odnieśli się w toku procesu.
O kosztach postępowania Sąd orzekł w punkcie II wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc obciążając nimi solidarnie pozwanych jako stronę przegrywającą w całości spór w instancji. Na zasądzoną na rzecz powoda kwotę 115.017 zł składała się: opłata sądowa od pozwu w wysokości 100.000 zł, wynagrodzenie pełnomocnika procesowego W:kwocie 15.000 zł oraz oplata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika procesowego została ustalona na podstawie § 2 pkt 8'rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( tj. Dz. U. z 2018 r. poz. 265).
W punkcie III wyroku Sąd przyznał pełnomocnikowi z urzędu pozwanej H. K. ze Skarbu Państwa wynagrodzenie w stawce minimalnej wraz z należnym podatkiem od towarów i usług w wysokości 12.300 zł. Wynagrodzenie za pomoc prawną udzieloną pozwanej z urzędu zostało przyznane na podstawie § 2-4 i § 8 pkt 8 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 03 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu ( tj. Dz. U. z 2019 r. poz. 18).
Apelację od powyższego wyroku wywiodła pozwana^ która zaskarżyła go w pkt.l i2 , zarzucając naruszenie art.227 kpc w zw, z art. 278kpc poprzez jego niezastosowanie i oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego grafologa na okoliczność tego, czy podpis pod umową został nakreślony przez pozwaną oraz sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez błędne przyjęcie, że H. K. jest stroną przedmiotowej umowy.
Wskazując na powyższe zarzuty apelująca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania oraz przyznanie pełnomocnikowi z urzędu kosztów pomocy prawnej udzielonej H. K. w postępowaniu apelacyjnym , które nie zostały uiszczone w całości ani w części.
Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje :
W pierwszej kolejności Sąd Apelacyjny wskazuje, że zaskarżony wyrok wydany został w dniu 29 czerwca 2020r , zaś apelacja została wniesiona w dniu 27 sierpnia 2020r. Środek zaskarżenia rozpoznawany był zatem na podstawie przepisów wprowadzonych ustawa z dnia 4 lipca 2019r o zmianie ustawy -Kodeks postępowania cywilnego oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.U. z 2019r poz. 1469), które weszły w życie w dniu 7 listopada 2019r. Zgodnie z art. 374kpc w brzmieniu nadanym mu powołaną ustawą, sąd II instancji może rozpoznać sprawę na posiedzeniu niejawnym, jeżeli przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne. Rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym jest niedopuszczalne , jeżeli strona w apelacji lub odpowiedzi na apelację złożyła wniosek o przeprowadzenie rozprawy, chyba że cofnięto pozew lub apelację, albo zachodzi nieważność postępowania. Żadna ze stron nie zgłosiła
wniosku o przeprowadzenie rozprawy, a Sąd Apelacyjny uznał, że jej przeprowadzenie nie jest konieczne, dlatego apelacja została rozpoznana na posiedzeniu niejawnym.
Sama zaś apelacja pozwanej nie zasługiwała na uwzględnienie.
Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i na ich podstawie wywiódł trafne wnioski, które Sąd Apelacyjny na podstawie art. 382kpc w całości przyjmuje jako własne, co czyni zbędnym ponowne ich powoływanie.
Na wstępie wskazać należy, że brak było podstaw do uznania zasadności zarzutu sprzeczności istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego materiału dowodowego, albowiem wbrew temu zarzutowi, zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy w sposób nie budzący wątpliwości dowodzi, że pozwana była stroną obu umów kredytowych zawartych z powodem przez nią i J. K., co potwierdziła na rozprawie w dniu 10.10.2019r , przyznając, że na dokumentach przedłożonych przez powoda znajdują się jej podpisy oraz że obciąża ją obowiązek spłaty zadłużenia.
Zwalczanie ustaleń faktycznych Sądu i związanej z tym oceny materiału dowodowego może następować tylko poprzez argumenty natury jurydycznej, wykazanie jakie kryteria oceny naruszył Sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności łub mocy dowodowej lub niesłusznie im ją przyznając, a takowych apelacja nie zawiera.
Błąd w ustaleniach faktycznych może nastąpić wyłącznie w konsekwencji błędnej oceny dowodów bądź niezasadnego pominięcia części materiału dowodowego. Zaznaczyć należy, że ustalenia faktyczne są konsekwencją uprzedniego dopuszczenia określonych dowodów, ich przeprowadzenia i następnie oceny. Stąd też nie jest uprawnione w ramach omawianego zarzutu odwoływanie się do stanu faktycznego, jaki w ocenie apelującej winien w sprawie być ustalony, czy nawet jak wynika z treści apelacji ostatecznie został ustalony. Konieczne jest konkretne wskazanie w czym skarżąca upatruje wadliwości oceny dowodów dokonanej przez Sąd, precyzyjne wskazanie uchybień w tym zakresie, wskazanie, które z przedstawionych wyżej zasad rządzących ta oceną zostały naruszone i w jaki sposób. Bez względu na powyższe wspomnieć należy, iż uwzględniając zgromadzony materiał dowodowy omawiany zarzut nie podważa skutecznie ustalonych przez Sąd Okręgowy faktów, w rzeczywistości jest on w stosunku do nich wyłącznie polemiczny, będący wyrazem bardzo subiektywnej oceny toku postępowania przed sądem I instancji oraz przyjętej taktyki procesowej.
Kwestionowanie przez pozwaną autentyczności podpisu pod umowami jest właśnie przejawem tej taktyki , a argumentacja na poparcie przyjętego przez nią stanowiska pozostaje w sprzeczności z zasadami logiki , a przede wszystkim z podejmowanymi przez nią czynnościami związanymi z zawarciem umów kredytowych. Apelująca zarówno w postępowaniu pierwszoinstancyjnym jak i w apelacji nie zaprzeczyła temu, że w dniu zawarcia umów stawiła się u notariusza , u którego złożyła oświadczenie o ustanowieniu hipotek na rzecz powoda , a notariusz poświadczył , że podpisy zostały złożone w jego obecności przez J. K. i H. K., Nie budzi żadnych wątpliwości, że ustanowione hipoteki umowne na nieruchomościach stanowiących własność obu pozwanych stanowiły zabezpieczenie spłaty kredytów, o których stanowił par. 6 umowy kredytu. Zasadnie zatem sąd I instancji uznał za niewiarygodne twierdzenia pozwanej, że nie mogła osobiście złożyć podpisu pod umowami kredytowymi w dniu 20 maja 2016r z uwagi na to, że przebywała wtedy z córką będącą w ciąży w szpitalu. Pozwana nie tylko nie przedstawiła żadnych argumentów wskazujących na konieczność jej pobytu wraz z córką w szpitalu, która urodziła dziecko dwa tygodnie później , ale też nie wskazała żadnych okoliczności, które wykluczałyby możliwość jej stawiennictwa zarówno w banku jak i u notariusza celem ustanowienia hipotek. Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy między innymi w postaci podpisów pozwanej pod różnorodnymi dokumentami zgromadzonymi w aktach sprawy, w tym pod oświadczeniami o ustanowieniu hipotek, gdzie podpis pozwanej został poświadczony przez notariusza , pozwalał na samodzielną ocenę przez sąd I instancji, że podpisy te są identyczne z podpisami złożonymi na umowach kredytowych z dnia 20.05,2016r i zostały sporządzone ręką pozwanej . W tej sytuacji brak było podstaw do powoływania w tej sprawie dowodu z opinii biegłego grafologa celem stwierdzenia autentyczności podpisu pod umowami kredytów zaciągniętych przez J. K. i H. K., a wystąpienie ż tym wnioskiem zmierzało wyłącznie do nieuzasadnionego przedłużenia postępowania.
Mając na uwadze powyższe , wobec bezzasadności zarzutów podniesionych w apelacji pozwanej, Sad Apelacyjny na podstawie art.385 kpc orzekł ojej oddaleniu,
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 par.l i3 kpc w zw. z art. 99kpc i art. 108 par.l kpc zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania. Fakt, że pozwana korzystała ze zwolnienia od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych nie zwalnia jej od obowiązku zwrotu przeciwnikowi poniesionych kosztów celowej obrony wywołanej apelacją pozwanej. Pozwana znając motywy rozstrzygnięcia sądu I instancji i decydując się na
wywiedzenie apelacji winna brać pod rozwagę obowiązek poniesienia związanych z tym kosztów przeciwnika. Wynagrodzenie za pomoc prawną udzieloną pozwanej w postępowaniu apelacyjnym z urzędu zostało przyznane na podstawie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3.i0.2016r w stawce minimalnej wraz z należnym podatkiem Vat w kwocie 9225zl brutto.
Mariola Głowacka Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga Ryszard Marchwicki
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Małgorzata Mazurkiewicz –Talaga, Mariola Głowacka
Data wytworzenia informacji: