Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I AGa 255/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2024-01-04

Sygn. akt I AGa 255/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 stycznia 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Małgorzata Kaźmierczak

Sędziowie: Małgorzata Goldbeck-Malesińska

Małgorzata Gulczyńska

Protokolant: sekr. sąd. Ewelina Frąckowiak

po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2023 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa Syndyka masy upadłości D. S. S. Spółki

z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości likwidacyjnej w P.

przeciwko M. S. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 5 grudnia 2018 r. sygn. akt IX GC 968/16

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego 15991 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty – tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego i kasacyjnego.

Małgorzata Goldbeck-Malesińska Małgorzata Kaźmierczak Małgorzata Gulczyńska

UZASADNIENIE

Powód syndyk Masy Upadłości (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w P. wniósł o zasądzenie od pozwanego M. S. (1) na swoją rzecz 114 363,95 zł z odsetkami ustawowymi od 22 stycznia 2015 r., 4 500,00 USD z odsetkami ustawowymi od 22 stycznia 2015 r. oraz 500,00 euro z odsetkami ustawowymi od 22 stycznia 2015 r. i kosztami procesu.

Pozwany M. S. (1) wyniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na swoją rzecz od powoda kosztów postępowania.

Sąd Okręgowy w Poznaniu wyrokiem z 5 grudnia 2018 r. oddalił powództwo i orzekł o kosztach procesu. Sąd ten ustalił, że pozwany, prowadzący działalność gospodarczą na rynku wydawniczym w zakresie gier komputerowych, w dniu 1 maja 2013 r. zawarł umowę o współpracy z (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w P., na podstawie której miał świadczyć na rzecz tej spółki usługi związane z koordynacją prac nad produkcją gier video w projektach realizowanych pod marką D. (...) S. w funkcji C. D. ( § 1 ust. 1 i 2 umowy). Usługi miały dotyczyć koordynowania wszelkich prac przy tworzeniu gry, nadzorowaniu projektu oraz tworzeniu strony wizualnej gry i obejmować: koordynację działań związanych z całokształtem procesu tworzenia gry oraz nadzór nad pracami poszczególnych działów; koordynację działań przy stworzeniu strony wizualnej gry video; ustalenie zadań i obowiązków dla poszczególnych działów artystycznych, koordynowanie i dbanie o spójność i terminowość w ich realizacji; koordynowanie pracy działów artystycznych z innymi działami biorącymi udział w projekcie oraz dbanie o efektywną współpracę pomiędzy nimi; współpracę pomiędzy poszczególnymi działami funkcjonującymi w studiu; inne niezbędne czynności zlecone przez spółę, związane ściśle z zakresem wymiennych prac ( § 2 ust. 2 umowy). Powodowa spółka została wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego 9 kwietnia 2013 r. Przez pierwsze miesiące jej istnienia jedynym wspólnikiem był K. S., który w październiku 2013 r. zbył wszystkie swoje udziały w spółce na rzecz M. Ś.. K. S. i Pozwany M. S. (1) pełnili funkcję członków zarządu spółki i każdy z nich był upoważniony do samodzielnego reprezentowania spółki. Pozwany odpowiadał za wiele aspektów działalności spółki; koordynował pracę wielu zespołów, zajmował się również rekrutacją pracowników i współpracowników spółki; reprezentował spółkę w kontaktach z podmiotami zewnętrznymi, m.in. ustalał wszelkie warunki współpracy z kontrahentami, przygotowywał aktualizacje biznespianu i strategię rozwoju działalności spółki, opracowywał umowy z kontrahentami, utrzymywał z nimi stałe kontakty mailowe, miał stały kontakt z księgowością i urzędami, przygotowywał umowy z pracownikami i zajmował się wszelkimi sprawami związanymi z personelem spółki, nadzorował terminowe wykonywanie płatności na rzecz pracowników, kontrahentów, urzędów. Pozwany zapewniał również promocję działalności spółki podczas wydarzeń branżowych. Odbył około 10 zagranicznych podróży służbowych, w trakcie których korzystał z prywatnego telefonu, karty płatniczej spółki oraz pobierał od zaliczki na poczet wydatków związanych z tymi podróżami. Po powrocie przekazywał J. K. faktury i rachunki na potwierdzenie poniesionych wydatków, po czym dokumenty te trafiały do K. S. oraz księgowej M. S. (2). Pozwany zawsze rozliczał nadwyżkę gotówki pobranej tytułem zaliczek na wydatki, nie pobierał jednak potwierdzenia zwrotu tych pieniędzy. Żaden z tych wydatków nie został zakwestionowany ani przez K. S., ani przez (...) spółki (...). Ze względu na intensywny rozwój projektu, zwiększanie personelu pracowniczego, rozbudowę biura, zaawansowanie prac nad produkcją gry faktyczny zakres obowiązków wykonywanych przez M. S. (1) ulegał w toku realizacji projektu znacznemu rozszerzaniu. Pozwany pracował na rzecz spółki w wymiarze przekraczającym jeden etat. Poświęcał tej pracy cały swój czas przez siedem dni w tygodniu. Z uwagi na rozszerzanie faktycznego wymiaru obowiązków członków zarządu spółki pozwany i K. S. uzgodnili z M. Ś., że w 2014 r. kwota ich wynagrodzenia z umowy o współpracy wzrośnie o 950,00 zł. O kwotę tę pozwany zwiększył wartość wystawianych spółce faktur. Pozwany i K. S. uzyskali zgodę od wspólnika spółki na używanie dla celów służbowych prywatnych telefonów. Od stycznia 2014r pozwany zaczął doliczać do faktur wystawionych wobec spółki z tytułu umowy o współpracę kwoty stanowiące równowartość wydatków ponoszonych z tytułu korzystania z prywatnego telefonu komórkowego. Informował drugiego członka zarządu oraz M. Ś. o wysokości tych wydatków. Od lutego 2014 r. pozwany doliczał w fakturach również wydatki na koszty wynajęcia garażu przeznaczonego do parkowania samochodu służbowego. Uzyskał na to doliczanie akceptację K. S. i M. Ś.. Z uwagi na dalsze poszerzanie się zakresu faktycznie wykonywanych obowiązków we wrześniu 2014 r. pozwany ustalił ustnie z K. S. i M. Ś., że z tytułu tych dodatkowych czynności będzie wystawiał dodatkową fakturę na kwotę 6.100 zł netto; w tytule tych faktur pozwany wpisywał, że dotyczą one „koordynacji prac nad produkcją gier". Pozwany był zapewniany przez wspólnika, że nie ma potrzeby podpisania umowy na to dodatkowe wynagrodzenie, gdyż przyjęcie i opłacenie faktury przez spółkę będzie tożsame z potwierdzeniem wykonania tych prac. Od lutego 2015 r. faktury wystawiane przez M. S. (1) zostały podwyższone dodatkowo o kwotę 730,00 zł netto z uwagi na upływ okresu obowiązywania preferencyjnej dla niego składki (...)

Sąd pierwszej instancji ustalił, że wypłaty wynagrodzeń w spółce odbywały się w ten sposób, że księgowa M. S. (2) przygotowywała koszyk przelewów należności dla osób zatrudnionych na umowie o pracę, po czym koszyk ten zatwierdzał - do marca 2015 r. - K. S., polecając dokonanie przelewów online; później obowiązek ten przejął M. S. (1). Natomiast faktury dotyczące wynagrodzeń osób związanych ze spółką umowami o współpracy (również pozwanego) trafiały do asystentki zarządu J. K., która przekazywała je K. S. a ten polecał dokonanie przelewu należności z tych faktur. Finansami spółki zajmował się K. S., który kontrolował na bieżąco jej wydatki. Nieograniczony dostęp do rachunku spółki miał K. S., pozwany oraz M. Ś.. Faktury przedkładane przez pozwanego nie były kwestionowane przez K. S.. Bieżącą analizę finansową realizacji projektu spółki na zlecenie udziałowców prowadziła A. R.. K. S. i M. S. (1) co miesiąc wysyłali do niej historię rachunku bankowego spółki i zestawienia kont, uwzględniające kwoty dokonanych wypłat; na podstawie były dokonywane comiesięczne aktualizacje biznesplanów. A. R. nigdy nie zakwestionowała faktur pozwanego ani wydatków na poczet odbywanych przez niego podróży służbowych. Nie uczynił tego nigdy również wspólnik M. Ś., z którym A. R. omawiała aktualizację wydatków spółki ujętych w biznesplanach. Zgromadzenie wspólników spółki udzieliło K. S. i M. S. (1) absolutorium za sprawowanie funkcji członka zarządu w latach 2013 - 2014 r. Po zakończeniu współpracy ze spółką pozwany nie miał dostępu do dokumentów księgowych spółki. Został również pozbawiony dostępu do swojej służbowej skrzynki poczty elektronicznej. W dniu 23 lipca 2015 r. spółka oraz pozwany zawarli porozumienie w przedmiocie rozwiązania umowy ze skutkiem na dzień 23 lipca 2015r. W porozumieniu strony stwierdziły, że wypłacane pozwanemu środki zostały przez niego zużyte na bieżące wydatki związane z jego utrzymaniem. W lipcu 2015 r. został złożony wniosek o ogłoszenie upadłości spółki (...). Sąd Rejonowy Poznań - Stare Miasto w P. postanowieniem z 9 grudnia 2015 r., sygn. akt XI GU372/15, ogłosił jej upadłość obejmującą likwidację majątku. Powód wzywał pozwanego do zapłaty kwoty dochodzonej pozwem; pozwany odmówił zapłaty.

Sąd Okręgowy - w tak ustalonym stanie faktycznym - uznał powództwo za bezzasadne. Wskazał, że powód dochodził od pozwanego zwrotu nienależnego świadczenia - z uwagi na brak ważnego stosunku obligacyjnego - pobranego przez pozwanego z majątku spółki (...). Przyjął jednak, że mimo braku podstawy prawnej do pobrania spornych świadczeń nie można zarzucić pozwanemu, iż powinien był liczyć się z obowiązkiem ich zwrotu. Pozwany wykazał, że świadczył na rzecz spółki pracę zarówno w sferze zarządczej (wykonywanie czynności administracyjno-organizacyjnych), jak i wytwórczej (opracowanie i wydanie gry) w systematycznie zwiększającym się zakresie, z ogromnym zaangażowaniem sił i czasu.

Apelację od tego rozstrzygnięcia wniósł powód, który zaskarżył wyrok w całości, zarzucając naruszenie art. 233§1k.p.c., naruszenie prawa materialnego art.409k.c. i art.410k.c. W konkluzji domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienia powództwa oraz zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu za obie instancje wg. norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu, na skutek apelacji powoda, wyrokiem z dnia 20 listopada 2020r. zmienił wyrok Sądu Okręgowego w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz powoda 110.713,95 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 70.897 zł od 11 lutego 2016 r. i od kwoty 39.816,95 zł od 19 października 2016 r., 500 euro oraz 4.500 USD z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 22 stycznia 2016 r, (pkt 1a), oddalił apelację w pozostałym zakresie (pkt 2) i orzekł o kosztach postępowania (pkt 1b i pkt 3).

W uzasadnieniu wskazał, że z dniem 27 marca 2013 r. K. S. i M. S. (1) zostali powołani na członków zarządu spółki (...). Umowa o współpracy między pozwanym a spółką została zawarta 1 maja 2013 r., a więc w dacie, kiedy pozwany był już wiceprezesem jej zarządu. Spółkę przy zawieraniu tej umowy reprezentował K. S. jako prezes zarządu, co jest sprzeczne z uregulowaniem zawartym w art. 210 § 1 k.s.h.. Za spółkę powinien działać pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników, jako że nie została w niej ustanowiona rada nadzorcza. Artykuł 210 § 1 k.s.h. odnosi się do wszelkich umów, jakie mogą być zawierane przez spółkę z członkiem zarządu. Skutkiem niezastosowania się do zasad określonych w tym przepisie jest bezwzględna nieważność czynności prawnej. Oznacza to, że umowa o współpracę zawarta 1 maja 2013 r. jest nieważna. Z tej samej przyczyny nieważne są jej późniejsze ustne modyfikacje. Sąd Apelacyjny podkreślił, że pozwany nie wykazał - stosownie do art. 6 k.c. - iż rozliczył pobrane zaliczki na wyjazdy zagraniczne w wysokości 4.500 USD i 500 euro. Wskazał, że zużycie korzyści obejmującej kwotę 118.295,99 zł nie nastąpiło w sposób bezproduktywny, konsumpcyjny, gdyż w majątku pozwanego pozostała korzyść w postaci zmniejszenia pasywów. Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko powoda, że pozwany obowiązany był ponieść określone wydatki, a przeznaczenie na nie nienależnych środków uzyskanych od spółki (...) spowodowało, że pozostałe wydatki mógł pokryć z innych środków finansowych. Pozwany powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu kwoty 110 713,95 zł, stanowiącej różnicę kwoty 114.363,95 zł (dochodzonej pozwem) i kwoty 3.650 zł (składki należnej (...) za okres od marca 2015 r. do 23 lipca 2015 r., tj. do rozwiązania umowy z dnia 1 maja 2013 r.), co - w świetle art. 409 k.c. - uzasadnia uwzględnienie powództwa w tym zakresie.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wniósł pozwany. Sąd Najwyższy wyrokiem z 25 maja 2023r , na skutek skargi kasacyjnej, uchylił zaskarżony wyrok w części uwzględniającej apelację powoda (pkt 1) oraz orzekającej o kosztach postępowania apelacyjnego (pkt 3) i w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Poznaniu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego

W uzasadnieniu wyroku Sąd Najwyższy wskazał, iż w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że zarządzanie zakładem pracy może być wykonywane na podstawie stosunku pracy, umowy menedżerskiej lub bezpośrednio na podstawie stosunku organizacyjnego łączącego członka zarządu ze spółką (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 7 stycznia 2000 r., I PKN 404/99, OSNAPiUS 2001 nr 10, poz. 347; z 11 maja 2009 r., I UK 15/09, nie publ.). Wskazuje się przy tym, że kwalifikacja kontraktu menedżerskiego jako umowy o pracę lub umowy prawa cywilnego zależy od okoliczności konkretnego przypadku (zob. m.in. wyroki Sądu Najwyższego: z 11 października 2005 r., I PK 42/05, OSNP 2006 nr 17-18, poz. 267 i z 25 listopada 2005 r., I PK 42/04, OSNP 2005 nr 14, poz. 209). Ocena charakteru konkretnej umowy nie może koncentrować się wyłącznie na oświadczeniach woli jako warunku czynności prawnej, gdyż o pracowniczym zatrudnieniu decyduje powtarzalna praca określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę. Nawet początkowo nieważna umowa o pracę - ze względu na niezwarcie jej z przyczyn określonych w art. 210 § 1 k.s.h. - nie wyklucza powstania pracowniczego zatrudnienia przez czynności dorozumiane. W judykaturze wskazuje się również, że nieważność umowy menedżerskiej, podobnej do zlecenia, wynikająca z zawarcia jej sprzecznie z art. 210 § 1 k.s.h., nie wyłącza możliwości uznaniu, że dopuszczenie członka zarządu do wykonywania zadań z tym związanych, wykonywanie ich na zasadach charakterystycznych dla stosunku zlecenia i akceptowanie takiej sytuacji przez upoważniony do zawarcia umowy organ reprezentujący spółkę powoduje ponowne jej zawarcie per facta concludentia. Możliwość zawarcia umowy w taki sposób jest akceptowana przez Sąd Najwyższy wprost w odniesieniu do menedżerskich umów o pracę (zob. np. wyroki Sądu Najwyższego z: 12 grudnia 2001 r., I PKN 735/00, OSNP 2003, nr 23, poz. 570; 5 listopada 2003 r., I PK 633/02, OSNP 2004, nr 20, poz. 346; 5 listopada 2003 r., I PK 23/03; 6 października 2004 r., I PK488/Ó3, OSNP 2005, nr 10, poz. 145, z glosą Ł. Pisarczyka, OSP 2006, nr 1, poz. 7; 7 kwietnia 2009 r,, I PK 215/08, OSNP 2010, nr 23-24, poz. 283; 20 stycznia 2010 r., il PK 178/09, nie publ.; 8 czerwca 2010 r., I PK 16/10, nie publ.; 13 listopada 2013 r., I PK 94/13, nie publ.; 17 lutego 2015 r., I UK 221/14, OSNP 2016, nr 10, poz. 130). Sąd Apelacyjny kwestii tej nie rozważył, mimo dokonania ustalenia, że pozwany został dopuszczony do wykonywania czynności określonych w nieważnej umowie, wykonywał je w znacznie szerszym zakresie a spółka wypłacała mu za to wynagrodzenie. Zaniechanie przeprowadzenia oceny tych okoliczności, mogących usprawiedliwiać przyjęcie istnienia między pozwanym a spółką (...) stosunku prawnego uzasadniającego wypłatę spornych świadczeń, skutkował uchyleniem zaskarżonego wyroku.

W toku ponownego rozpoznania sprawy strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska.

Sąd Apelacyjny , zważył co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego i przyjmuje je za własne , natomiast nie podziela wywodów prawnych tego sądu.

W okolicznościach rozpoznawanej sprawy nie budzi wątpliwości, że zarówno umowa pisemna o współpracę z 01.05.2013r , jak i ustne zmiany powyższej umowy , jako zawarte w sposób sprzeczny z uregulowaniem zawartym w art. 210§1 k.s.h. były nieważne . Niemniej jednak, jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku uchylającego wyrok Sądu Apelacyjnego z 20.11.2020r, nieważność umowy menedżerskiej wynikająca z zawarcia jej sprzecznie z art. 210 § 1 k.s.h., nie wyłącza możliwości uznania, że dopuszczenie członka zarządu do wykonywania zadań z tym związanych, wykonywanie ich na zasadach charakterystycznych dla stosunku zlecenia i akceptowanie takiej sytuacji przez upoważniony do zawarcia umowy organ reprezentujący spółkę powoduje ponowne jej zawarcie per facta concludentia.

Dokonując w toku ponownego rozpoznania sprawy oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd Apelacyjny uznał ,że między stronami doszło do zawarcia w sposób konkludentny umowy kontraktu menadżerskiego i kolejno zmiany postanowień tej umowy , z uwagi na powierzenie pozwanemu nowych obowiązków, poprzez : wyrażenie zgody na rozliczanie przez M. S. (1) kosztów rozmów służbowych prowadzonych jego prywatnym telefonem, wyrażenie zgody na doliczenia do wynagrodzenia kosztów wynajmu służbowego garażu (miejsca parkingowego), podwyższenie wynagrodzenia o 950,00 zł netto miesięcznic, podwyższenia wynagrodzenia o kwotę 730,00 zł netto miesięcznie związaną z rozliczeniami (...) , podwyższenie wynagrodzenia o kwotę 6.100,00 zł netto miesięcznie z tytułu świadczenia pracy- usług w zwiększonym zakresie obowiązków na rzecz (...) sp. z o.o. oraz z tytułu pełnienia przez niego funkcji członka zarządu tej spółki. Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że pozwany został dopuszczony do pracy i w okresie od 01.05.2013r do 23.07.2015r świadczył pracę na rzecz (...) sp. z o.o., a zakres jego obowiązków był znaczny: pozwany kierował i nadzorował pracę wielu pracowników i współpracowników spółki, reprezentował spółkę na zewnątrz, ustalał warunki współpracy, negocjował wsparcie inwestorskie, opracowywał i przedstawiał do akceptacji spółki i inwestorów co miesięczne biznesplany lub ich aktualizacje, opracowywał umowy z kontrahentami, prowadził z nimi rozmowy, jak również był odpowiedzialny za kwestie księgowe i pracownicze, zajmował się promocją działalności spółki, odbywał podróże służbowe. Wszystkie wyżej wymienione czynności świadczone przez M. S. (1) na rzecz (...) spółka z o.o. były akceptowane tak przez członka zarządu spółki (...) jak i przez M. Ś. jedynego wspólnika i prezesa zarządu spółki, podobnie jak podwyższenie wynagrodzenia oraz doliczanie do faktur wystawianych przez pozwanego kosztów rozmów telefonicznych, wynajęcia garażu na samochód służbowy. Pozwanemu było wypłacane wynagrodzenie w wysokości wynikającej z wystawianych przez pozwanego faktur, które nie były kwestionowane ani przez K. S., ani przez M. Ś.. Pozwany był zobowiązany do starannego działania, wykonywania pracy osobiście , podlegał kontroli wspólnika spółki i inwestora. Zgromadzenie wspólników udzieliło pozwanemu absolutorium za sprawowanie funkcji członka zarządu za lata 2013 i 2014.

W świetle powyższego należy uznać ,że wyżej wskazane zachowanie członka zarządu spółki (...) – odpowiedzialnego za sprawy finansowe spółki , w tym za wydawanie poleceń przelewu wynagrodzenia dla pozwanego oraz M. Ś.- jedynego wspólnika i prezesa zarządu spółki mającego wgląd i kontrolę finansów spółki jednoznacznie wskazywało ,że wolą spółki było zlecenie pozwanemu świadczenia usług na podstawie umowy menadżerskiej na stanowisku dyrektora kreatywnego, kolejno zwiększanie jego obowiązków , wypłacanie mu wynagrodzenia na stanowisku członka zarządu oraz wynagrodzenia z tytułu świadczonej pracy na stanowisku dyrektora kreatywnego , w tym wynagrodzenia podwyższonego- adekwatnego do zwiększonych obowiązków- zgodnie z wystawianymi przez pozwanego fakturami.

Sąd Apelacyjny podziela w całości stanowisko wyrażone w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z 28.06.2012r. , sygn.akt. II PK 290/11 stwierdzające , iż „to, że członek zarządu nie może reprezentować spółki w umowie z innym członkiem zarządu z mocy z art. 210 § 1 k.s.h. w związku z art. 58 § 1 k.c., nie oznacza, że jego zachowanie jest bez znaczenia w ocenie oświadczenia woli spółki kapitałowej, jako że zgodnie z art. 60 k.c. wola osoby dokonywającej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny.(..). Sens tego rozwiązania ma na celu niedopuszczenie do nadużyć w sytuacji, gdyby członkowie zarządu zawierali umowy z innym członkiem zarządu (sami ze sobą), a nie wykluczenie wszelkich umów członków zarządu ze spółką.(..). Nie byłaby uprawniona kategoryczna teza , że gdy nie ma rady nadzorczej lub pełnomocnika powołanego uchwałą zgromadzenia wspólników (art. 210 § 1 k.s.h.), to nigdy nie powstanie żadne zobowiązanie pomiędzy spółką i członkiem zarządu. Takie założenie jest wątpliwe, gdyż wówczas członek zarządu nie miałby żadnej ważnej umowy, nie tylko umowy o pracę, choć świadczyłby pracę na rzecz spółki. Zatrudniony w spółce pracownik, nawet pełniący funkcję w jej zarządzie, jest osobą trzecią wobec spółki.” Taka sytuacja zachodzi w rozpoznawanej sprawie, jako, że wobec braku pełnomocnika powołanego na podstawie art. 210§1ksh i rady nadzorczej, zachowanie M. Ś. jedynego wspólnika i prezesa zarządu spółki należy traktować jako odzwierciedlenie woli spółki . Z ustaleń Sądu Okręgowego wynika zaś jednoznacznie, że informacje o rozliczeniach z pozwanym były przekazywane M. Ś. na bieżąco przez A. R., a faktury wystawiane przez pozwanego nigdy nie były kwestionowane przez M. Ś.. W tych warunkach należy uznać ,że świadomość M. Ś. odnośnie do tych rozliczeń z pozwanym była jednocześnie świadomością zgromadzenia wspólników spółki z uwagi na to, że w okresie świadczenia pracy przez pozwanego na rzecz spółki (...) był jedynym wspólnikiem tej spółki.

W świetle powyższego stwierdzić należy, że kwota 114.363,95zł wypłacona pozwanemu na podstawie dodatkowych faktur stanowiła zaakceptowane przez spółkę wynagrodzenie za pracę wykonywaną przez pozwanego na rzecz spółki na stanowisku dyrektora kreatywnego i członka zarządu, (przy czym w odniesieniu do kwoty 3.650zł naliczonego (...) za okres od marca 2015r do 23 lipca 2015r wyrok Sądu Apelacyjnego oddalający apelację powoda uprawomocnił się – pkt. 2 wyroku w zw. z wyrokiem SN z 25.05.2023r), co czyni bezzasadnym zarzut apelacji naruszenia art. 410 k.c.

Nie ma także racji apelujący zarzucając naruszenie art. 233§1k.p.c. ( pkt.1 c)apelacji ) poprzez błędne ,w ocenie apelującego , ustalenie Sądu Okręgowego co do prawidłowego pobrania i rozliczenia przez pozwanego zaliczek na poczet wydatków . Zeznania świadka M. S. (2) , przytoczone wyłącznie we fragmencie przez apelującego, nie mogły prowadzić do odmiennych ustaleń w tym przedmiocie. Z całokształtu zeznań tego świadka wynika bowiem ,że świadek otrzymywał do rozliczenia kosztów podróży plik dokumentów , a nie tylko druki rozliczeń kosztów podróży, a zatem miał możliwość weryfikowania czy wydatki służbowe są właściwie rozliczane i tylko zweryfikowane dokumenty były przez świadka księgowane. Skoro zaś dochodzone pozwem wydatki zostały zaksięgowane przez świadka , to oznacza, że świadek nie dopatrzyła się w rozliczeniu żadnych nieprawidłowości. O prawidłowym rozliczeniu wydatków przez pozwanego zeznała także świadek J. K.. Okoliczność, że pozwany sam podpisywał druk rozliczeń kosztów podróży nie świadczy o tym ,że nie rozliczył pobranych zaliczek, skoro taki sposób pobierania zaliczek i rozliczenia wydatków był akceptowany i praktykowany w spółce, co wynika także z zeznań świadka J. M., która także potwierdzała fakt zdania uprzednio otrzymanej i nie wykorzystanej gotówki na wydatki pracowników własnym podpisem. Apelujący pomija także ,że we wszystkich wyjazdach służbowych , poza jednym, pozwanemu towarzyszył M. Ś. – Prezes zarządu , a zatem miał bezpośrednią kontrolę nad wszelkimi wydatkami.

W świetle powyższego brak podstaw do podzielenia twierdzenia apelującego, że pobrane przez pozwanego kwoty 4500 USD i 500 Euro były pobrane nienależnie i nie zostały rozliczone.

Wobec przyjęcia, że dochodzone pozwem należności nie stanowią świadczenia nienależnego bezprzedmiotowa okazała się ocena zarzutów apelacji – naruszenia prawa materialnego art. 409k.c. i prawa procesowego art. 233§1k.p.c. w zakresie wskazanym w pkt. 1a) i b) apelacji.

Z tych względów Sąd Apelacyjny oddalił apelację jako bezzasadną na podstawie art. 385k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego i kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 98§1i3 k.p.c. obciążając nimi powoda jako stronę przegrywająca sprawę. Na zasądzone koszty złożyły się : 6524zł- opłata od skargi kasacyjnej, 5417zł wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego za postępowanie apelacyjne obliczone stosownie do §10ust.1 pkt2 w zw. z §2pkt6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22.10.215r w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz.U. 2017.1797) przy uwzględnieniu, że w postępowaniu apelacyjnym, pozwanego reprezentował inny adwokat- adw. M. B. , 4050zł – wynagrodzenie pełnomocnika za postępowanie kasacyjne obliczone stosownie do 10 ust.4 pkt.2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22.10.215r w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz.U. 2017.1797) przy uwzględnieniu, że w postępowaniu kasacyjnym pozwanego reprezentował inny adwokat- adw. K. K. . O odsetkach ustawowych od zasądzonych kosztów orzeczono w myśl art. 98§1 1 k.p.c.

Małgorzata Goldbeck-Malesińska Małgorzata Kaźmierczak Małgorzata Gulczyńska

(...)

(...)

sekr. sąd. P. A.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Danuta Wągrowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Małgorzata Kaźmierczak,  Małgorzata Goldbeck-Malesińska
Data wytworzenia informacji: