II AKa 47/25 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2025-07-18
UZASADNIENIE |
|||||||||||||||||||
|
Formularz UK 2 |
Sygnatura akt |
II AKa 47/25 |
|||||||||||||||||
|
Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników: |
1. |
||||||||||||||||||
|
1. CZĘŚĆ WSTĘPNA |
|||||||||||||||||||
|
0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji |
|||||||||||||||||||
|
wyrok Sądu Okręgowego w Z. G. z dnia (...) r., sygn. (...). |
|||||||||||||||||||
|
0.11.2. Podmiot wnoszący apelację |
|||||||||||||||||||
|
☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
|||||||||||||||||||
|
☐ oskarżyciel posiłkowy |
|||||||||||||||||||
|
☐ oskarżyciel prywatny |
|||||||||||||||||||
|
☒ obrońca |
|||||||||||||||||||
|
☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
|||||||||||||||||||
|
☐ inny |
|||||||||||||||||||
|
0.11.3. Granice zaskarżenia |
|||||||||||||||||||
|
0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
|||||||||||||||||||
|
☒ na korzyść ☐ na niekorzyść |
☒ w całości |
||||||||||||||||||
|
☐ w części |
☐ |
co do winy |
|||||||||||||||||
|
☐ |
co do kary |
||||||||||||||||||
|
☐ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
||||||||||||||||||
|
0.11.3.2. Podniesione zarzuty |
|||||||||||||||||||
|
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
|||||||||||||||||||
|
☐ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
||||||||||||||||||
|
☒ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany |
||||||||||||||||||
|
☒ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
||||||||||||||||||
|
☒ |
art. 438 pkt 3 k.p.k.
– błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, |
||||||||||||||||||
|
☒ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
||||||||||||||||||
|
☐ |
|||||||||||||||||||
|
☐ |
brak zarzutów |
||||||||||||||||||
|
0.11.4. Wnioski |
|||||||||||||||||||
|
☒ |
uchylenie |
☒ |
Zmiana |
||||||||||||||||
|
2. Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy |
|||||||||||||||||||
|
0.12.1. Ustalenie faktów |
|||||||||||||||||||
|
0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione |
|||||||||||||||||||
|
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
|||||||||||||||
|
1. |
P. Ł. |
Status oskarżonego jako osoby karanej sądownie w chwili orzekania przez Sąd II instancji. |
Dokument w postaci informacji z Krajowego Rejestru Karnego. |
k. 549. |
|||||||||||||||
|
0.12.2. Ocena dowodów |
|||||||||||||||||||
|
0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów |
|||||||||||||||||||
|
Lp. faktu z pkt 2.1.1 |
Dowód |
Zwięźle o powodach uznania dowodu |
|||||||||||||||||
|
1. |
Dokument w postaci informacji z Krajowego Rejestru Karnego |
Był to dokument, z którego dowód dopuszczono w toku postępowania apelacyjnego z urzędu. Z uwagi na urzędowy charakter tego dokumentu i niekwestionowanie jego wiarygodności przez żadną ze stron, Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw by wiarygodność tę poddać w wątpliwość. Z dokumentu tego wynikało zaś, że oskarżony był uprzednio karany za czyn z art. 286 § 1 k.k. i to wyrokiem, który uprawomocnił się w (...)r. Jednakże w uwagi na zaskarżenie wyroku Sądu I instancji wyłącznie na korzyść oskarżonego, powyższa okoliczność nie mogła posłużyć do weryfikacji ustalenia Sądu I instancji o statusie oskarżonego, jako osoby niekaranej w chwili wydawania zaskarżonego wyroku. |
|||||||||||||||||
|
. STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków |
|||||||||||||||||||
|
Lp. |
Zarzut |
||||||||||||||||||
|
1. 2. 3. |
Apelacja obrońcy oskarżonego P. Ł., adwokata D. B. : Obraza przepisów postępowania tj. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 438 pkt 3 k.p.k., który miał wpływ na treść orzeczenia i naruszenie przez Sąd swobodnej, kontrolowanej oceny całokształtu zgromadzonych w sprawie dowodów, poprzez poczynienie błędnych ustaleń stanu faktycznego, że oskarżony: a) miał zamiar popełnienia przestępstwa, pomocnictwa w oszustwie, podczas gdy brak jest na to dowodów; b) miał kupić spółkę od przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o., wprowadzić zmiany w spółce (...) sp. z o.o., podczas gdy w postępowaniu nie zostało wykazane, kto korzystał z adresów wskazanych tj. "(...)",jak i adresu „(...)”, a także brak jest wskazania kto korzystał z numeru (...); c) miał podpisywać dokumentację podpisem poprzez profil zaufany, podczas gdy oskarżony nie posiada takich umiejętności i możliwości; d) osiągnął korzyść majątkową z tytułu zarzucanego mu czynu, podczas gdy brak jest dowodu potwierdzającego tę okoliczność; e) świadomie założył konto w Banku na rzecz spółki, podczas gdy złożone przez niego oświadczenie zostało złożone pod wpływem błędu. Obraza przepisów prawa materialnego tj. art. 46 § 1 kk., poprzez jego zastosowanie, pomimo że oskarżony nie uzyskał żadnej korzyści z przestępstwa, a już na pewno od pokrzywdzonej, czego nawet nie mógł przypuszczać. Obraza przepisów prawa materialnego tj. art. 53 k.k., poprzez wymierzenie rażąco surowej kary 2 lat pozbawienia wolności, pomimo jego niekaralności, udzielenia pomocnictwa i nie uzyskania korzyści z przestępstwa, w tym od pokrzywdzonej. |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny ☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny ☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
|||||||||||||||||||
|
Ad. 1.a-e W pierwszej kolejności zauważyć należało, że sposób prezentacji tego zarzutu wskazywał na brak rozróżnienia przez apelującego obrońcę istoty zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych oraz naruszenia prawa procesowego. Autor apelacji uznał bowiem dostrzeżone przez siebie błędy w ustaleniach faktycznych, za sposób, w jaki Sąd I instancji naruszyć miał przepisy procedury. Takie sformułowanie apelacji stanowiło oczywiste odwrócenie logiki zarzutów odwoławczych ujętych w art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. Podkreślić bowiem należało, że warunkiem koniecznym wykazania błędu w ustaleniach faktycznych jest uprzednie dowiedzenie, że Sąd I instancji, ustalając fakty, naruszył określone zasady procesowe. Błąd w ustaleniach faktycznych nie może bowiem wynikać wyłącznie z wątpliwości strony, czy też z przyjęcia przez nią odmiennej wersji zdarzeń, ale musi mieć konkretną przyczynę, a przyczyną taką jest właśnie naruszenie reguł procedowania, w tym, np. pominięcie przez sąd niektórych dowodów, albo przeciwnie – oparcie się na dowodach niewprowadzonych do procesu, czy też w końcu dokonanie tychże dowodów wadliwej oceny – to jest odbywającej się z przekroczeniem granice swobodnej ich oceny, a zatem, np. obrażającej zasady logicznego rozumowania, zasady wiedzy, czy doświadczenia życiowego. Apelujący jednakże nie tylko przyjął odwrotną perspektywę wykazywania zarzutów apelacji, ale też nie wykazał, a de facto nawet nie nazwał, żadnych konkretnych uchybień procesowych Sądu I instancji w zakresie postępowania dowodowego, w tym co do oceny dowodów. Tym samym nie mógł on też skutecznie wytykać Sądowi I instancji błędów w ustaleniach faktycznych, opartych na tychże dowodach. Nadawało to podniesionemu w apelacji zarzutowi błędu w ustaleniach faktycznych charakter czysto polemiczny. Podkreślenia wymagało przy tym, że wspomnianego polemicznego charakteru omawianego zarzutu apelacji nie usprawiedliwiała specyfika przedmiotowej sprawy, w ramach której przebieg zdarzeń historycznych, w tym nawet niektórych uzewnętrznionych zachowań oskarżonego, czy podejmowanych przezeń czynności, w tym czynności prawnych – był w przeważającej mierze bezsporny. Do takich okoliczności – co wynikało nawet z treści apelacji obrońcy – zaliczyć należało w szczególności udokumentowany fakt zakupu w dniu (...) r. od Spółki (...) Sp. z o.o., reprezentowanej przez P. K., udziałów w spółce (...) Sp. z o.o. przez osobę identyfikującą się w systemie (...) jako P. Ł., następnie dokonanie zmian we wpisach dotyczących spółki w Krajowym Rejestrze Sądowym, ujawnionych w KRS w dniu (...) r., a następnie w dniu (...) r. osobista wizyta oskarżonego w banku, gdzie zawarł w imieniu Spółki (...) Sp. z o. o. umowę rachunku bankowego. W tej sytuacji o bycie przypisanego oskarżonemu przestępstwa przesądzało odtworzenie faktów z zakresu przeżyć wewnętrznych uczestników owych niespornych zdarzeń historycznych, to jest przede wszystkim kwestii świadomości i zamiaru, jaki przyświecał oskarżonemu przy podejmowaniu poszczególnych, objętych postawionym mu zarzutem, zachowań. Wobec takiej specyfiki sprawy, polemika obrońcy, aby okazać się uprawnioną, musiałaby zostać poparta argumentacją wskazującą, że wnioskowanie Sądu I instancji w przedmiocie owych przeżyć wewnętrznych oskarżonego wykraczało poza obwarowane ścisłymi regułami swobodne uznanie sędziowskie. Tymczasem apelujący zamiast takiego wykazania, zaprezentował wyłącznie prostą afirmację twierdzeń oskarżonego – przeczącego swojej winie. Takie stanowisko apelacji nie nadawało się zatem do skutecznego wykazania naruszenia przepisów art. 7 k.p.k. Apelujący nie mógł bowiem zasadnie wywodzić, jakoby oskarżony, negując swoje sprawstwo i winę w zakresie przypisanego mu pomocnictwa w popełnieniu oszustwa, wyjaśniał prawdziwie, skoro uprzednio nie podjął nawet próby podważenia dowodów i okoliczności potwierdzających wypełnienie przez oskarżonego ustawowych znamion wskazanego czynu. W przeciwieństwie jednakże do ocen i interpretacji wyrażonych w apelacji obrońcy, te opisane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ocenić należało jako wystarczająco umotywowane i pogłębione. Przede wszystkim zatem, Sąd I instancji mając świadomość trudności dowodowych występujących przy odtwarzaniu przeżyć wewnętrznych oskarżonego – ze swej istoty niedostępnych wprost w przestrzeni zewnętrznej – poddał analizie nie tylko treść jego relacji procesowych, ale też zgromadził i przeanalizował szereg okoliczności stanowiących zewnętrzną emanację zamiaru oskarżonego oraz te okoliczności przedmiotowe czynu, które pozwalały odtworzyć sferę motywacyjną i stan świadomości zarówno oskarżonego, jak i osób reprezentujących pokrzywdzony podmiot. I tak, wbrew przekonaniu apelującego, nie budziło wątpliwości, że oskarżonemu można było zasadnie przypisać działania w postaci nabycia udziałów w spółce (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W., a następnie dokonanie zmian w dotyczących tej spółki wpisach w Krajowym Rejestrze Sądowym, w tym wpisania oskarżonego, jako członka jej zarządu, zmiany nazwy Spółki na (...) Sp. z o. o., zmiany jej siedziby na G. oraz zmiany przedmiotu działalności gospodarczej. W tym wypadku z zeznań świadka P. K., złożonych zarówno w śledztwie, jak i na rozprawie głównej w dniu (...) r. – których wiarygodności apelujący w żaden sposób nie kwestionował – w sposób czytelny wynikał opis procedury nabycia spółki prawa handlowego w systemie S24 Ministerstwa Sprawiedliwości, przy którym nie jest wymagana ani wizyta u notariusza, ani osobisty kontakt stron, a zawarcie umowy następuje poprzez wypełnienie formularzy w systemie elektronicznym i podpisanie podpisem kwalifikowanym lub tzw. podpisem elektronicznym (...). Takiego zaś podpisu elektronicznego – co wskazywał świadek, a co stanowi de facto wiedzę notoryjną – nie można pozyskać bez weryfikacji tożsamości w ramach Profilu Zaufanego. Nie sposób przyjąć zatem – jak chciał apelujący – jakoby cała transakcja nabycia spółki odbyła się bez wiedzy i zgody oskarżonego – skoro to osoba o danych osobowych P. Ł. potwierdziła transakcję w swoim Profilu Zaufanym, a nawet sam oskarżony nie twierdził bynajmniej, jakoby ktoś posłużył się jego danymi nielegalnie. W tym wypadku zatem, podkreślane w apelacji, negowanie przez oskarżonego jakiejkolwiek wiedzy w zakresie posługiwania się (...) nie wystarczały do ekskulpowania go od przypisanego pomocnictwa do oszustwa. Wskazania wymagało również – co też wynikało z zeznań świadka P. K. – że w ramach przeprowadzanej drogą elektroniczną transakcji nabycia spółki, nabywca posługiwał się adresem poczty elektronicznej: (...)i taki też adres podał w celu dokonania zmian wpisów spółki w KRS. Z kolei jako dane kontaktowe spółki, udostępnione przy ofercie sprzedaży nawozu, wskazany został adres email sprzedającego: (...) Sp. z o.o. oraz nr (...) – zarejestrowany na oskarżonego P. Ł.; takim też imieniem i nazwiskiem przedstawiała się osoba, z którą kontaktowały się pod tym numerem osoby zainteresowane zakupem nawozów. W tej sytuacji okoliczność, czy to oskarżony osobiście odbierał telefony i pisał wiadomości mailowe, czy też czyniła to nieustalona osoba, której oskarżony przekazał w tym celu dane swoje i nabytej spółki – miała dla jego odpowiedzialności karnej znaczenie irrelewantne. Jak bowiem wskazano powyżej – posłużenie się wskazanymi danymi kontaktowymi nie odbywało się bez wiedzy i aprobaty oskarżonego. Na świadomy i celowy udział oskarżonego w działaniach nakierowanych na ułatwienie popełnienia oszustwa, wskazywała sama sekwencja zdarzeń odtworzonych w niniejszej sprawie, w tym nabycie w dniu (...) r. od Spółki (...) Sp. z o.o., reprezentowanej przez P. K., udziałów w spółce (...) Sp. z o.o. przez osobę identyfikującą się w systemie (...) jako P. Ł. – z czym wiązała się wszak weryfikacja danych, do której niezbędny był świadomy udział oskarżonego – następnie dokonanie zmian we wpisach dotyczących spółki w Krajowym Rejestrze Sądowym, ujawnionych w dniu (...) r. – co nawet w sytuacji zgłaszania tych zmian przez pośrednika, również wymagało uprzedniej weryfikacji Profilem Zaufanym oskarżonego – a następnie w dniu (...) r. osobista wizyta oskarżonego w banku, gdzie – jak sam podał – samodzielnie, choć za namową innej osoby, zawarł w imieniu Spółki (...) Sp. z o. o. umowę rachunku bankowego. Jednocześnie – co należało podkreślić – w przedmiotowej sprawie nie ujawniał się żadna przesłanka wskazująca na to, jakoby oskarżony stał się kiedykolwiek ofiarą kradzieży tożsamości i to takiej, która obejmowałaby wszelkie dane osobowe, w tym niezbędne do posługiwania się Profilem Zaufanym. W szczególności okoliczności takiej ani oskarżony, ani też jego apelujący obrońca w ogóle nie podnosili, a nawet nie uprawdopodobnili. Nie sposób podzielić też stanowiska apelacji, jakoby oskarżony składając oświadczenia w banku, przy zakładaniu rachunku bankowego, pozostawał w „błędzie co do treści czynności prawnej” i jakoby okoliczność ta miała go ekskulpować od odpowiedzialności karnej w niniejszej sprawie. Zauważyć należało, że apelujący de facto nie wyjaśnił na czym polegać miałby ów „błąd”, w którym pozostawać miał oskarżony, dopełniając formalności przy zakładaniu rachunku bankowego. Przypomnieć należało, że oskarżony składając swoje wyjaśnienia zarówno w śledztwie (vide: protokół przesłuchania z dnia (...) r.), jak i na rozprawie głównej w dniu (...) r., jednoznacznie potwierdził to, że podpisy i oświadczenia zawarte w zabezpieczonej dokumentacji bankowej (k. 140-161), w tym oświadczenie na k. 145, są napisane przez niego. Co więcej, oskarżony nie twierdził bynajmniej, jakoby nie wiedział, co wówczas pisał i podpisywał, a jedynie utrzymywał w momencie składania wyjaśnień, że tego nie pamięta. Mało tego, oskarżony przyznawał, że czynności w banku dokonywał co prawda na polecenie innej osoby, ale czynił to samodzielnie. Nakazywało to przyjąć, że oskarżony działał z pełną świadomością tego, że zakłada rachunek bankowy dla nabytej przez siebie spółki, zaś wyjaśnienia oskarżonego – jakoby zakładał konto w banku, bo miał podjąć pracę – uznać należało za realizację nieudolnej linii obrony. Podkreślenia wymagało przy tym, że na niewiarygodność wzmiankowanych twierdzeń oskarżonego wskazywało nawet to, że wszystkie dane i dokumentację założonego rachunku bankowego wraz z kartą płatniczą i dostępem internetowym, oskarżony od razu przekazał nieustalonej osobie. Tym samym nie mógł on wiarygodnie twierdzić, jakoby działał w przekonaniu, że konto bankowe zakładał dla siebie. Wbrew oczywiście mylnemu przekonaniu obrońcy, podkreślane w apelacji okoliczności – że oskarżony nie uzyskał z popełnienia przestępstwa żadnej korzyści majątkowej, w szczególności nie trafiły do niego środki pieniężne pochodzące z niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez pokrzywdzoną Spółkę – nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia; w szczególności nie nadawały się one do ekskulpowania oskarżonego od zarzuconego mu pomocnictwa do oszukańczego uzyskania od pokrzywdzonej zapłaty w ramach fikcyjnej umowy sprzedaży nawozu. Przede wszystkim – czego apelujący zdawał się nie dostrzegać – Sąd I instancji nie przyjął w swoich ustaleniach, jakoby oskarżony wzmiankowane środki faktycznie otrzymał. Sąd I instancji przyjął natomiast – w pełni zasadnie – że oskarżony, wykonując czynności stanowiące pomoc w popełnieniu oszustwa, działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Zważyć bowiem należało – o czym apelujący również zdawał się nie pamiętać – że korzyść majątkowa, do której uzyskania dąży sprawca czynu stypizowanego w art. 286 § 1 k.k., jest to korzyść zarówno dla siebie, jak i dla kogo innego (art. 115 § 4 k.k.). Zatem, nawet wykazanie tezy obrony, że żadne środki z zapłaty za nawóz nie trafiły do oskarżonego, nie zmieniłoby w żaden sposób faktu, że oskarżony przekazując nieustalonej osobie wszelkie dane zakupionej przez siebie spółki (przemianowanej na (...) sp. z o.o.) oraz dane otwartego dla tej spółki rachunku bankowego wraz z dostępem do kanałów bankowości elektronicznej, jak również wszystkie dokumenty związane z otwartym rachunkiem bankowym oraz kartę płatniczą – obejmował swoją świadomością i zamiarem to, że owa nieustalona osoba posłuży się tymi danymi w celu dokonania oszustwa. Tym samym oskarżonemu można było zasadnie przypisać działanie z zamiarem ułatwienia innej osobie uzyskania korzyści majątkowej. W pełni dowolne było także stanowisko apelującego, jakoby okoliczności ekskulpujące oskarżonego P. Ł. od przypisanego mu czynu, mogły zasadnie wynikać z faktu jego uzależnienia od alkoholu. W sprawie bezspornym było, że dopuszczona przez Sąd I instancji opinia sądowo-psychiatryczna dotycząca oskarżonego (którego to dowodu apelujący w żaden sposób nie kwestionował), nie stwierdzała podstaw do uznania zdiagnozowanego u oskarżonego uzależniania od alkoholu za okoliczność ograniczającą, tym bardziej zaś znoszącą jego poczytalność w chwili czynu. Podkreślany zaś w apelacji aspekt uzależnienia, jako motywacji w podejmowaniu przez oskarżonego zarzuconych mu działań – wbrew intencji obrońcy – potwierdzał a nie wykluczał sprawstwo oskarżonego. Zważyć bowiem należało, że wysoce prawdopodobnym – także w świetle zasad doświadczenia życiowego – było to, że oskarżony będąc osobą uzależnioną, a jednocześnie nie wykonującą pracy zarobkowej, w celu zdobycia środków na zakup alkoholu, gotów był podejmować zachowania nielegalne, a nawet przestępcze. Podkreślenia wymagało jednakże, że przypisane oskarżonemu zachowania sprawcze polegały na dokonywaniu złożonych czynności, w tym prawnych, jak zawieranie umów, czy świadomego przekazywania wszelkich swoich danych nieustalonej osobie. Nie sposób przyjąć zatem, jakoby oskarżony – będący wszak osobą w pełni poczytalną i zdatną do uczestnictwa w obrocie prawnym – pozostawał w zupełnej nieświadomości, co do charakteru i celu dokonywanych czynności. W pełni prawidłowo zatem wyjaśnienia oskarżonego zostały przez Sąd I instancji w omawianej części uznane za niewiarygodne i służące realizacji linii obrony. Uwzględniając powyższe, stwierdzić należało, że zaprezentowane przez apelującego uzasadnienie omawianego zarzutu, nie dostarczyło racjonalnych przesłanek podważających prawidłowość dokonanej przez Sąd I instancji oceny zgromadzonych w sprawie dowodów, w tym wyjaśnień oskarżonego. Nie było bowiem tak – jak utrzymywał apelujący – jakoby stanowisko obrony, w zakresie negowania działania oskarżonego z zamiarem pomocnictwa do dokonania oszustwa, znajdowało oparcie w jakichkolwiek zgromadzonych w procesie wiarygodnych informacjach. W szczególności informacje takie nie wynikały z wyjaśnień samego oskarżonego P. Ł., które nie wytrzymywały konfrontacji z innymi dowodami, w tym ze wspomnianych wyżej dokumentów oraz zeznań świadków. Stwierdzić zatem należało, że to omawiane stanowisko apelującego – nie zaś Sądu I instancji – bazowało na wybiórczym odczytaniu dowodów i dowolnej ich ocenie. Tym samym w zakresie oceny dowodów przez Sąd I instancji nie doszło do naruszenia reguły ujętej w art. 7 k.p.k. Wbrew zatem przekonaniu apelującego, Sąd I instancji dysponując przedstawionymi powyżej dowodami i okolicznościami miał zasadne i wystarczające podstawy do przyjęcia, że oskarżony swoim zachowaniem wypełnił w sposób zawiniony znamiona przypisanego mu przestępstwa z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. Ad. 2 Bezzasadny i to w sposób oczywistym był zarzut naruszenia prawa materialnego, art. 46 § 1 k.k., poprzez orzeczenie wobec oskarżonego obowiązku naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonego, pomimo że oskarżony nie uzyskał żadnej korzyści z przestępstwa. Podnosząc ten zarzut, apelujący zdawał się mylić środek kompensacyjny w postaci obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem (art. 46 § 1 k.k.) z instytucją przepadku korzyści majątkowej, którą sprawca osiągnął z popełnienia przestępstwa (art. 45 § 1 k.k.), tracąc z pola widzenia to, że w świetle pierwszego z ww. przepisów, rekompensata na rzecz pokrzywdzonego szkody spowodowanej przestępstwem, nie jest w żaden sposób uwarunkowana uzyskaniem przez sprawcę, w wyniku popełnienia tego przestępstwa, przysporzenia majątkowego. Przypomnieć należało apelującemu obrońcy, że w świetle zasad odpowiedzialności cywilnej – regulujących stosowanie środków kompensacyjnych na gruncie procesu karnego – regułą jest całkowita kompensata szkody wyrządzonej przestępstwem, zaś zasada indywidualizacji kary na gruncie art. 46 § 1 k.k. nie znajduje obecnie zastosowania. Tym samym nie ma podstaw do ulgowego potraktowania oskarżonego poprzez nałożenie na niego obowiązku naprawienia jedynie części szkody, np. stosownie do jego roli w przestępstwie lub skali skorzystania z owoców tego przestępstwa. Wobec tego, do kręgu osób współodpowiedzialnych za szkodę należy zaliczyć zarówno przypadki sprawczego współdziałania w popełnianiu przestępstwa, jak też podżegania i pomocnictwa oraz skorzystania z przestępstwa (art. 422 k.c.) (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 29 października 2019 r., II AKa 149/19). Co więcej, wysokość odniesionych zysków z przestępstwa przez poszczególnych sprawców oraz stopień ich wkładu w całość akcji przestępczej ma drugoplanowe znaczenie przy nakładaniu na działających w ramach uzgodnionego podziału ról współsprawców obowiązku z art. 46 § 1 k.k. (por. wyrok SA w Katowicach z 13.06.2011 r., II AKa 146/11, LEX nr 1001360 oraz Mozgawa Marek (red.), Kodeks karny. Komentarz aktualizowany, Opublikowano: LEX/el. 2025). Skoro zatem – jak była o tym mowa powyżej – oskarżonemu, jako pomocnikowi do popełnienia oszustwa przez nieznanego sprawcę, można było zasadnie przypisać odpowiedzialność za spowodowanie w majątku pokrzywdzonego określonej szkody, zasadnym i słusznym było nałożenie na niego obowiązku wyrównania tej szkody – w takiej oczywiście części, w jakiej nie została ona dotychczas naprawiona. Ad. 3 Odnosząc się do tego zarzutu, w pierwszej kolejności zauważyć należało, że zarzut obrazy prawa materialnego – co do zasady – nie może dotyczyć dyrektyw sądowego wymiaru kary wskazanych w art. 53 § 1 k.k. oraz okoliczności uwzględnianych przy wymiarze. Przepisy tego artykułu nie mają bowiem charakteru norm stanowczych, gdyż nie zobowiązują sądu do określonego zachowania. Natomiast pozostawiają mu swobodę orzekania w zakresie zastosowanego stopnia represji karnej. W wypadku więc kwestionowania przez apelującego wymiaru kary lub środków karnych z uwagi na nieprawidłową ocenę zawartych w art. 53 § 1 k.k. dyrektyw albo okoliczności dotyczących wymiaru kary, zarzut odwoławczy powinien dotyczyć rażącej niewspółmierności kary lub środka karnego. Jedynie w wypadku gdy sąd w ogóle przy wymiarze kary pominął dyrektywy jej wymiaru, można postawić zarzut obrazy prawa materialnego (zob. D. Świecki, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Tom II, Warszawa 2017, s. 151 i podane tam orzecznictwo). Niezależnie od powyższego, Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw, by podzielić wynikające z omawianego zarzutu stanowisko obrońcy, jakoby wymierzona oskarżonemu kara 2 lat pozbawienia wolności była rażąco nadmiernie surowa. Kara ta nie tylko mieściła się w granicach ustawowego zagrożenia, przewidzianego za przypisany oskarżonemu czyn, będąc przy tym zdecydowanie bliższą dolnej, niż górnej granicy tego zagrożenia (od 6 miesięcy do lat 8), ale też – wbrew przekonaniu apelującego – należycie uwzględniała dyrektywy wymiaru kary i jawiła się jako odpowiednia reakcja prawnokarna na popełnione przez oskarżonego bezprawie. Zauważyć przy tym należało, że miarkując tę karę Sąd I instancji należycie uwzględnił wszystkie okoliczności istotne dla wymiaru kary, tak o charakterze obciążającym, jak i łagodzącym. W szczególności Sąd I instancji uwzględnił na korzyść oskarżonego podkreślaną w apelacji okoliczność w postaci statusu oskarżonego, jako osoby niekaranej. Brak było jednakże jakichkolwiek podstaw do tego by okoliczności tej nadawać dalej idącą wymowę łagodzącą, tym bardziej, że – jak wskazano w części 2 niniejszego uzasadnienia – w chwili orzekania była ona nieaktualna. Z kolei – jak trafnie ocenił Sąd I instancji – sposób życia oskarżonego przed popełnieniem przestępstwa, w tym nadużywanie alkoholu i związany z nim nieuregulowany tryb funkcjonowania, w tym niewykonywanie pracy zarobkowej, z całą pewnością nie przemawiały na korzyść oskarżonego w kontekście wymiaru kary. Wbrew oczekiwaniom apelującego obrońcy, nadużywanie alkoholu nie mogło umniejszyć stopnia zawinienia oskarżonego. W jego przypadku nie stwierdzono bowiem podstaw do uznania uzależniania za okoliczność ograniczającą, tym bardziej zaś znoszącą poczytalność sprawcy w chwili czynu. Wprost przeciwnie, nawet przy założeniu, że popełniając przypisany mu czyn oskarżony był pod wpływem alkoholu, w jego przypadku – co zauważał sam apelujący – winien znaleźć zastosowanie przepis art. 31 § 3 k.k. Podkreślenia jednakże wymagało, że na gruncie przedmiotowej sprawy, uzależnienie oskarżonego od alkoholu nie stanowiło w ogóle okoliczności warunkującej możliwość przypisania mu winy, a co najwyżej okoliczność ze sfery motywacyjnej sprawcy. I w takim jednak ujęciu, uzależnienie jako motywacja popełnienia przestępstwa przemawiało na niekorzyść oskarżonego przy wymiarze kary. Wbrew stanowisku apelującego obrońcy, za wymierzeniem oskarżonemu kary łagodniejszej nie przemawiały też okoliczności związane z jego rolą w popełnieniu przestępstwa. Wbrew temu bowiem, co utrzymywał apelujący, rola oskarżonego – choć pomocnicza – nie była bynajmniej nieznaczna. Jak prawidłowo ustalił bowiem Sąd I instancji – a czego apelujący nie zdołał skutecznie zakwestionować – oskarżony Ł. nie tylko obejmował swoją świadomością przestępczy cel działania sprawcy wykonawczego, ale też dążąc do ułatwienia oszustwa, podejmował złożone (także od strony formalno-prawnej) działania, jak nabycie spółki prawa handlowego, czy założenie rachunku bankowego. Nadto, jak słusznie skonstatował Sąd I instancji, a co apelujący zdawał się tracić z pola widzenia – istniejące w przypadku oskarżonego okoliczności obciążające, sprzeciwiały się wymierzeniu mu kary łagodniejszej, niż orzeczona w zaskarżonym wyroku. Przypomnieć należało – co trafnie uwzględnił Sąd I instancji – że oskarżony działał nie tylko we wspomniany powyżej premedytowany sposób, ale też z niskich pobudek, do których niewątpliwie zalicza się chęć łatwego zarobku, zatem osiągnięcia zysku niewymagającego uczciwej pracy i to z zamiarem przeznaczenia go – co przyznawał sam apelujący – na zapewnienie sobie alkoholu. W tej sytuacji – wobec braku ku temu zasadnych przesłanek – kara orzeczona wobec oskarżonego w postulowanej w apelacji niższej wysokości niż 2 lata pozbawienia wolności, stanowiłaby niewątpliwie przejaw nieuzasadnionego pobłażania dla sprawcy. Ponadto, w okolicznościach niniejszej sprawy, kara łagodniejsza, niż orzeczona przez Sąd I instancji, z pewnością zostałaby odbierana jako niesprawiedliwa i to zarówno z perspektywy pokrzywdzonego, jak i ogółu społeczeństwa. |
|||||||||||||||||||
|
Wniosek |
|||||||||||||||||||
|
1. O uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu. 2. Ewentualny – o zmianę wyroku poprzez złagodzenie wymierzonej kary. 3. O uchylenie rozstrzygnięcia o obowiązku naprawienia szkody w pkt. 3 wyroku. 4. O zasądzenie na rzecz obrońcy kosztów pomocy udzielonej z urzędu, nie opłaconych nawet w części za postępowanie odwoławcze. 5. Ewentualny – o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu. |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny ☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny ☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny ☒ zasadny ☐ częściowo zasadny ☐ niezasadny ☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
|||||||||||||||||||
|
Ad. 1 Uwzględniając uwagi zaprezentowane przy omawianiu zarzutów apelacji obrońcy oskarżonego, stwierdzić należało, że – wbrew stanowisku apelującego – brak było podstaw do zakwestionowania zawartego w wyroku Sądu I instancji zaskarżonego rozstrzygnięcia co do sprawstwa i winy oskarżonego, opartego na konkluzji o wypełnieniu przez oskarżonego w sposób zawiniony ustawowych znamion czynu z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., w szczególności apelacja nie wykazała zasadnych podstaw do postulowanego przez obrońcę uniewinnienia oskarżonego od przypisanego mu czynu. Ad. 2 Prawidłowe okazało się także, stanowiące następstwo rozstrzygnięcia w przedmiocie sprawstwa i winy oskarżonego, zawarte w zaskarżonym wyroku, orzeczenie o karze. Jak wskazano powyżej, apelujący obrońca oskarżonego skoncentrował się na kwestionowaniu rozstrzygnięcia w zakresie winy, a podniesiony przez niego zarzut kwestionujący wyrok Sądu I instancji w zakresie orzeczenia o karze – oparty na założeniu, jakoby orzeczona kara była rażąco nadmiernie surowa – okazał się bezzasadny. Ad. 3 Apelujący obrońca nie wykazał też żadnej nieprawidłowości w zakresie orzeczenia nakładającego na oskarżonego obowiązek naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonego. Brak zatem było podstaw do dokonywania przez Sąd odwoławczy jakiejkolwiek modyfikacji tego orzeczenia, tym bardziej zaś do jego wyeliminowania z obrotu prawnego. Ad. 4 Motywy uwzględnienia wniosku obrońcy o zasądzenie na jego rzecz kosztów obrony udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym, zaprezentowano w części 6 niniejszego uzasadnienia. Ad. 5 Apelujący obrońca nie wykazał też, jakoby procedowanie i wyrokowanie Sądu I instancji obarczone były brakami uzasadniającymi uchylenie wyroku i ponowne rozpoznanie sprawy. |
|||||||||||||||||||
|
4. OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU |
|||||||||||||||||||
|
5. ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO |
|||||||||||||||||||
|
0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji |
|||||||||||||||||||
|
0.1Pkt 1 wyroku |
Przedmiot utrzymania w mocy |
||||||||||||||||||
|
Zaskarżone rozstrzygnięcie w całości, tj.: - rozstrzygnięcie w przedmiocie sprawstwa i winy oraz kary 2 lat pozbawienia wolności, zawarte w pkt 1 zaskarżonego wyroku, - rozstrzygnięcie w przedmiocie zaliczenia okresu pozbawienia wolności na poczet kary, zawarte w pkt 2 zaskarżonego wyroku, - rozstrzygnięcie w przedmiocie obowiązku naprawienia szkody, zawarte w pkt 3 zaskarżonego wyroku, - rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu, zawarte w pkt 4 i 5 zaskarżonego wyroku. |
|||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach utrzymania w mocy |
|||||||||||||||||||
|
Z uwagi na to, że apelujący obrońca nie zdołał skutecznie zakwestionować konkluzji Sądu I instancji o wypełnieniu przez oskarżonego w sposób zawiniony ustawowych znamion czynu z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. – rozstrzygnięcie w przedmiocie sprawstwa i winy oskarżonego zasługiwało na aprobatę. Prawidłowe okazało się także, stanowiące następstwo rozstrzygnięcia w przedmiocie sprawstwa i winy oskarżonego, zawarte w pkt 1 zaskarżonym wyroku, orzeczenie o karze. Wskazać przy tym należało, że w przypadku oskarżonego, kwestionowanie rozstrzygnięcia o karze wynikało z podniesienia przez jego obrońcę zarzutu naruszenia art. 53 k.k., który to zarzut – jak była o tym mowa w części 3 niniejszego uzasadnienia – okazał się niezasadny. Sąd Apelacyjny nie znalazł zaś podstaw uwzględnianych ex officio, które nakazywałyby podzielić wynikające z apelacji obrońcy stanowisko, jakoby wymierzona oskarżonemu kara pozbawienia wolności była rażąco nadmiernie surowa. Brak też było podstaw do modyfikowania orzeczenia w przedmiocie zaliczenia okresu pozbawienia wolności na poczet kary, zawartego w pkt 2 zaskarżonego wyroku. Rozstrzygnięcie to nie było kwestionowane wyodrębnionym zarzutem apelacji i odpowiadało wymogom art. 63 § 1 k.k. Prawidłowe okazało się także zawarte w pkt 3 zaskarżonego wyroku rozstrzygnięcie z zakresu orzeczenia w przedmiocie kary, w postaci orzeczenia wobec oskarżonego obowiązku naprawienia szkody w części, w której nie została wcześniej naprawiona, poprzez zapłatę na rzecz Spółki (...) Sp. z o.o. w N. kwoty 300 326, 69 zł. Jak wskazano powyżej – apelujący obrońca nie zdołał skutecznie zakwestionować podstaw faktycznych i prawnych tego rozstrzygnięcia, a Sąd odwoławczy nie znalazł podstaw, by uczynić to z urzędu. Rozstrzygnięcie to odpowiadało regulacjom art. 46 § 1 k.k. i należycie realizowało kompensacyjną funkcje ukarania. Brak też było jakichkolwiek podstaw do kwestionowania zawartych w pkt 4 i 5 zaskarżonego wyroku, orzeczeń w przedmiocie kosztów postępowania przed Sądem I instancji, w tym kosztów obrony udzielonej oskarżonemu z urzędu. |
|||||||||||||||||||
|
6. Koszty Procesu |
|||||||||||||||||||
|
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
||||||||||||||||||
|
Pkt 2 wyroku Pkt 3 wyroku |
Orzekając o kosztach procesu za postępowanie odwoławcze, w pierwszej kolejności zwrócono obrońcy, wyznaczonemu dla oskarżonego z urzędu, koszty pomocy prawnej udzielonej przez niego w tymże postępowaniu. Przy czym wysokość tych kosztów ustalona została w oparciu o przepisy § 17 ust. 2 pkt 5 i § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 14 maja 2024 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa albo jednostki samorządu terytorialnego kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U.2024.763) – na kwotę 1200 zł powiększoną o 23% VAT, co dawało 1.476 zł. Nadto, orzekając o kosztach postępowania odwoławczego, Sąd Apelacyjny uwzględnił wynik sprawy, a zatem to, że apelacja wniesiona wyłącznie przez obrońcę oskarżonego, okazała się niezasadna. W tej sytuacji, zgodnie z art. 636 § 1 k.p.k., koszty procesu co do zasady obciążały oskarżonego. Sąd Apelacyjny znalazł jednakże podstawy do tego, by w oparciu o przepisy art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k., zwolnić oskarżonego od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych, tj. wydatków i opłaty na rzecz Skarbu Państwa. Uwzględniono przy tym sytuację majątkową oskarżonego i jego możliwości zarobkowe, w tym perspektywę odbywania kary o charakterze izolacyjnym, które nakazywały przyjąć, że pokrycie kosztów sądowych byłoby dla oskarżonego zbyt uciążliwe. Z tych samych względów, na podstawie art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o kosztach sądowych w sprawach karnych (Dz.U.2023.123 t.j.), zwolnieniem od kosztów objęto opłatę za drugą instancję. |
||||||||||||||||||
|
7. PODPIS |
|||||||||||||||||||
|
A. W. M. K. I. P. |
|||||||||||||||||||
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Data wytworzenia informacji: