II AKa 69/25 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2025-06-12
UZASADNIENIE |
|||||||||||||||||||
|
Formularz UK 2 |
Sygnatura akt |
II AKa 69/25 |
|||||||||||||||||
|
Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników: |
2 |
||||||||||||||||||
|
1. CZĘŚĆ WSTĘPNA |
|||||||||||||||||||
|
1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji |
|||||||||||||||||||
|
Wyrok Sądu Okręgowego w P. z dnia (...) r., sygn. akt (...). |
|||||||||||||||||||
|
1.2. Podmiot wnoszący apelację |
|||||||||||||||||||
|
☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
|||||||||||||||||||
|
☐ oskarżyciel posiłkowy |
|||||||||||||||||||
|
☐ oskarżyciel prywatny |
|||||||||||||||||||
|
☒ obrońca |
|||||||||||||||||||
|
☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
|||||||||||||||||||
|
☐ inny |
|||||||||||||||||||
|
1.3. Granice zaskarżenia |
|||||||||||||||||||
|
1.1.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
|||||||||||||||||||
|
☒ na korzyść ☐ na niekorzyść |
☒ w całości |
||||||||||||||||||
|
☒ w części |
☐ |
co do winy |
|||||||||||||||||
|
☒ |
co do kary |
||||||||||||||||||
|
☐ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
||||||||||||||||||
|
1.1.2. Podniesione zarzuty |
|||||||||||||||||||
|
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
|||||||||||||||||||
|
☒ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
||||||||||||||||||
|
☒ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany |
||||||||||||||||||
|
☒ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
||||||||||||||||||
|
☒ |
art. 438 pkt 3 k.p.k.
– błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, |
||||||||||||||||||
|
☒ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
||||||||||||||||||
|
☐ |
|||||||||||||||||||
|
☐ |
brak zarzutów |
||||||||||||||||||
|
1.4. Wnioski |
|||||||||||||||||||
|
☐ |
uchylenie |
☒ |
zmiana |
||||||||||||||||
|
2.
Ustalenie faktów w związku z dowodami |
|||||||||||||||||||
|
1.5. Ustalenie faktów |
|||||||||||||||||||
|
1.1.3. Fakty uznane za udowodnione |
|||||||||||||||||||
|
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
|||||||||||||||
|
2.1.1.1. |
|||||||||||||||||||
|
1.1.4. Fakty uznane za nieudowodnione |
|||||||||||||||||||
|
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
|||||||||||||||
|
2.1.2.1. |
|||||||||||||||||||
|
1.6. Ocena dowodów |
|||||||||||||||||||
|
1.1.5. Dowody będące podstawą ustalenia faktów |
|||||||||||||||||||
|
Lp. faktu z pkt 2.1.1 |
Dowód |
Zwięźle o powodach uznania dowodu |
|||||||||||||||||
|
1.1.6.
Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów |
|||||||||||||||||||
|
Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2 |
Dowód |
Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu |
|||||||||||||||||
|
3. STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków |
|||||||||||||||||||
|
Lp. |
Zarzut |
||||||||||||||||||
|
3.1. |
Obrońca oskarżonego S. Z. podniósł następujące zarzuty: 1) obrazę art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k., polegającą na braku wskazania konkretnych zachowań oskarżonego, których miał się dopuścić w związku z przywłaszczeniem pojazdu marki V., co uniemożliwia przeprowadzenie kontroli instancyjnej zaskarżonego wyroku, ponieważ uniemożliwia zweryfikowanie prawidłowości ustaleń Sądu w tym zakresie; 2) obrazę art. 7 k.p.k.. polegającą na całkowicie dowolnej ocenie zgromadzonego materiału dowodowego i przyjęciu, że wiarygodne są zeznania/wyjaśnienia M. K. (1) w zakresie, w jakim opisał on, że to oskarżony S. Z. wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami dokonał przywłaszczenia ciągnika siodłowego marki V. o wartości 57 275,65 EUR oraz naczepy o wartości 19 051,44 EUR, podczas gdy te pomówienia M. K. (1) nie zostały potwierdzone jakimkolwiek innym dowodem, a wersja wydarzeń zaprezentowana przez świadka/współpodejrzanego jest całkowicie niewiarygodna w świetle zasad doświadczenia życiowego, w przeciwieństwie do wersji oskarżonego Z., który konsekwentnie wyjaśnił, iż nie brał udziału w przywłaszczeniu w/w ciągnika siodłowego; 3) obrazę prawa materialnego poprzez przyjęcie za podstawę wymiaru kary art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., podczas gdy, z uwagi na fakt, że oskarżony S. Z. został skazany za czyn z art. 13 § 2 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., podstawą wymiaru kary orzeczonej wobec oskarżonego winien być art. 14 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.; 4) rażącą niewspółmierność kary orzeczonej wobec oskarżonego S. Z. za przestępstwo przypisane mu w punkcie 1 zaskarżonego wyroku, w szczególności brak orzeczenia kary nadzwyczajnie złagodzonej. |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
|||||||||||||||||||
|
Zarzuty obrońcy oskarżonego S. Z. nie zasługiwały na uwzględnienie. Zaznaczyć należy, że apelujący w pierwszych dwóch zarzutach podważa sprawstwo oskarżonego w zakresie czynu przypisanego mu w punkcie 4 zaskarżonego wyroku, natomiast odnośnie do czynu przypisanego wyżej wymienionemu w punkcie 1 tegoż wyroku podniósł zarzut oznaczony w apelacji numerem 4, w którym kwestionuje rozstrzygniecie o karze. Z kolei w zarzucie oznaczonym w apelacji numerem 3 obrońca podnosi obrazę prawa materialnego z uwagi na brak zastosowania art. 14 § 2 k.k. Jeżeli chodzi o pierwszy zarzut, tj. zarzut obrazy art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k., to wbrew sugestiom obrońcy, w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku jasno wskazano, jakie fakty Sąd Okręgowy uznał za udowodnione lub nieudowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych, jak też wyjaśnił podstawę prawną wyroku. Sposób sporządzenia tego uzasadnienia z całą pewnością nie skutkował naruszeniem prawa oskarżonego do rzetelnego procesu, a jednocześnie ani nie uniemożliwiał, ani też nie ograniczał „skutecznego wywiedzenia apelacji” oraz przeprowadzenia kontroli instancyjnej. Obrońca nie naprowadził w apelacji żadnych przekonujących argumentów, które potwierdzałyby tezy wyrażone w zarzucie. Przeczy im również lektura akt, która nie pozostawia najmniejszych wątpliwości co do trafności dokonanej przez Sąd I instancji oceny dowodów i prawidłowości poczynionych ustaleń faktycznych. W opisie przestępstwa przypisanego oskarżonemu w punkcie 4 zaskarżonego wyroku wskazano na czym polegało jego zachowanie wyczerpujące znamiona czynu zabronionego określonego w art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. Chodziło o to, że uzgodnił on z osobą uprawnioną do dysponowania ciągnikiem siodłowym i naczepą sposób działania, który miał doprowadzić do ich przywłaszczenia. Na skutek tych uzgodnień spowodował, że D. D. (1), dysponujący w czasie transportu wspomnianym zestawem, przekazał go najpierw wskazanym przez niego osobom, a następnie wspólnie z ustaloną osobą doprowadził do przekazania ciągnika siodłowego i naczepy osobom, których tożsamości nie udało się ustalić. W ten właśnie sposób, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami, doprowadził do przywłaszczenia zestawu, a w konsekwencji utraty ciągnika siodłowego przez pokrzywdzoną firmę (naczepę zdołano odzyskać). Takie ujęcie opisu czynu czyni zadość wymogom związanym z koniecznością „trzymania znamion przestępstwa”. Z kolei naturalnym jest, że rozwinięcie sposobu działania S. Z. i innych sprawców nastąpiło w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Nie można zarazem pominąć tego, że w ostatnich latach, tak w piśmiennictwie, jak i orzecznictwie, dominuje pogląd, zgodnie z którym, wady uzasadnienia, nawet poważne, nie mogą stanowić podstawy do ingerencji w zaskarżony wyrok. Pogląd ten zasługuje na aprobatę. Po pierwsze, uchybienie to nie jest wymienione w art. 439 § 1 k.p.k., a zatem nie stanowi bezwzględnej przyczyny odwoławczej, która dawałaby podstawę do uchylenia wyroku niezależnie od wpływu tego uchybienia na jego treść. Po drugie, wady uzasadnienia same w sobie nie mogą również spowodować uchylenia lub zmiany wyroku w oparciu o względną przyczynę odwoławczą określoną w art. 438 pkt 2 k.p.k. Przepis ten wymaga bowiem spełnienia dwóch warunków, tj. naruszenia prawa procesowego oraz chociażby potencjalnego wpływu tego naruszenia na treść wyroku. O ile naruszenie art. 424 k.p.k., przy niespełnieniu wymagań wymienionych w tym artykule, jest okolicznością, którą można wykazać, o tyle nie sposób wykazać wpływu tej wady na treść wyroku. Uzasadnienie jest przecież sporządzane po ogłoszeniu wyroku. Z punktu widzenia logiki konstatacja ta jest ze wszech miar trafna. Należy zarazem odrzucić sugestie o „samoistności” wad uzasadnienia wyroku, jako podstawy do uchylenia lub zmiany wyroku. W art. 438 k.p.k. i art. 439 k.p.k. ustawodawca wyczerpująco określił kiedy orzeczenie należy zmienić lub uchylić. Nie ma żadnych przekonujących argumentów natury prawnej, aby ten katalog rozszerzać na wypadki nieprzewidziane wprost w ustawie. Przyznając więc, że wady uzasadnienia mogą utrudniać, i to nawet w znaczącym stopniu, na co wskazuje praktyka orzecznicza, kontrolę odwoławczą oraz skorzystanie przez stroną z prawa do zaskarżenia wyroku, to jednak nieprawidłowe sporządzenie uzasadnienia nie oznacza automatycznie wadliwości wyroku. Ocena trafności wyroku musi odbywać się na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego przez sąd pierwszej instancji (ewentualnie uzupełnionego w postępowaniu apelacyjnym). Uzasadnienie jest tylko przewodnikiem po aktach, a nie podstawą orzekania sądu odwoławczego. Podstawą tą są wyłącznie dowody zebrane w sprawie, a te w analizowanym przypadku jednoznacznie wskazują na sprawstwo i winę S. Z.. Te ostatnie dywagacje mają jedynie charakter ewentualny, ponieważ w przedmiotowej sprawie, w zakresie czynu, co do którego obrońca kwestionuje sprawstwo oskarżonego uzasadnienie spełnia wszelkie wymogi zawarte w art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. Na marginesie można dodać, że z dniem 1 lipca 2015 r. do Kodeksu postępowania karnego został dodany art. 455a k.p.k., w którym ustawodawca jednoznacznie przesądził o tym, że „nie można uchylić wyroku z tego powodu, że jego uzasadnienie nie spełnia wymogów określonych w art. 424”, choć ten sam zakaz da się wyprowadzić z treści art. 438 pkt 2 k.p.k. Art. 455a k.p.k. koreluje także z art. 437 § 2 zd. 2 k.p.k., w którym jasno wskazano z jakich powodów wyrok może być uchylony. Wśród tych powodów nie ma wad związanych z uzasadnieniem wyroku. Niezasadny jest również drugi z zarzutów podniesiony przez obrońcę, tj. zarzut obrazy art. 7 k.p.k. Na przekór twierdzeniom skarżącego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy wyczerpująco i przekonująco wykazał dlaczego relacje M. K. są wiarygodne w części, której obciążył S. Z. także udziałem w przywłaszczeniu ciągnika siodłowego i naczepy. Z wywodami Sądu Okręgowego w pełni zgadza się Sąd Apelacyjny. Są one bowiem logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego. Pamiętać trzeba, że M. K. (1) wskazując na sprawstwo S. Z. w swoich relacjach obciążył również i siebie. Jasno stwierdził zarazem, że to S. Z. zwrócił się do niego z propozycją przejęcia towaru z tira, a kiedy okazało się, iż na paletach znajdują się bezwartościowe akcesoria uzgodnił z nim, że ciągnik, który miał być początkowo porzucony zostanie odprowadzony do K., a kluczyki pozostawione na oponie i w ten sposób przekazany nieustalonym osobom. Relacje M. K. (1) korelują z relacjami W. P. (1) i M. K. (2). W przekonaniu Sądu Apelacyjnego, brak jest realnych podstaw do przyjęcia, że wymienione osoby bezpodstawnie pomówiły S. Z., a już z pewnością ocena Sądu I instancji nie narusza zasad oceny dowodów wyrażonych w art. 7 k.p.k. i mieści się w granicach swobody określonych w tym przepisie. Tak więc sprawstwo oskarżonego co do obu przypisanych mu przestępstw nie może być skutecznie zakwestionowane. Wewnętrznie sprzeczny jest zarzut oznaczony w apelacji numerem 3. Obrońca wskazuje na obrazę prawa materialnego poprzez brak zastosowania art. 14 § 2 k.k. Otóż obraza prawa materialnego może stanowić źródło uchybienia, jeżeli przy danych, niekwestionowanych ustaleniach faktycznych, sąd miał obowiązek zastosować określony przepis, ale go nie zastosował, albo gdy przy danych, niekwestionowanych ustaleniach faktycznych, sąd miał zakaz stosowania określonego przepisu, a go zastosował. Jeżeli zaś dany przepis sąd ma jedynie możliwość zastosowania, a nie obowiązek, to nie może być mowy o obrazie prawa materialnego. Właśnie taki – fakultatywny – charakter ma art. 14 § 2 k.k. Z przepisu tego wynika wszak, że w wypadku określonym w art. 13 § 2 k.k. sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. W rzeczywistości więc obrońcy chodziło o rażącą niewspółmierność kary, co łączy się zarazem z zarzutem oznaczonym w apelacji numerem 4. Nie jest prawdą, że wymierzone oskarżonemu kary jednostkowe oraz kara łączna rażą surowością. Kary jednostkowe zostały orzeczone w najniższym możliwym rozmiarze, a brak było zarazem podstaw do zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia tych kar. Kształtując rozmiar przedmiotowych kar Sąd Okręgowy miał na uwadze wszystkie istotne w analizowanej materii okoliczności, tj. zarówno te przemawiające na korzyść, jak i na niekorzyść S. Z.. Każdej z tych okoliczności nadał jednocześnie odpowiednią rangę i wagę. Sąd I instancji kierował się m.in. tym, że usiłowanie oszustwa miało charakter nieudolny i z tego czynu oskarżony nie osiągnął korzyści, zaś w przypadku przywłaszczenia wartość mienia stosunkowo w niewysokim stopniu przekraczała znaczną wartość. Nie bez znaczenia było jednak to, że przestępstwa przypisanego w punkcie 1 zaskarżonego wyroku S. Z. dopuścił się z premedytacją, w sposób zaplanowany, a obu czynów wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, co niejako „równoważy” jego dotychczasową niekaralność. W tej sytuacji zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary byłoby nieuzasadnione, gdyż skutkowałoby orzeczeniem kar rażąco niewspółmiernie łagodnych w stosunku do stopnia zawinienia oskarżonego oraz stopnia społecznej szkodliwości przypisanych mu przestępstw. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, wymierzone S. Z. kary jednostkowe i kara łączna są adekwatne do stopnia jego zawinienia oraz do stopnia społecznej szkodliwości przestępstw, jakich się dopuścił. Kary te zapewniają jednocześnie osiągnięcie celów zapobiegawczych kary, jak i celów w zakresie społecznego oddziaływania. W pełni zasadne było także zobowiązanie oskarżonego do naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem skoro szkoda dotychczas nie została naprawiona. Reasumując, żaden z podniesionych przez obrońcę zarzutów nie zasługiwał na uwzględnienie. |
|||||||||||||||||||
|
Wniosek |
|||||||||||||||||||
|
Obrońca oskarżonego S. Z. wniósł o: - zmianę zaskarżonego wyroku w 4 i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie V aktu oskarżenia, - zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie 1 poprzez wymierzenie oskarżonemu, za przypisanego mu w tym punkcie przestępstwo, kary grzywny. |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
|||||||||||||||||||
|
Wnioski obrońcy oskarżonego S. Z. nie zasługiwały na uwzględnienie, ponieważ niezasadne okazały się podniesione przez niego zarzuty, o czym była mowa wyżej. |
|||||||||||||||||||
|
3.2. |
Obrońca oskarżonego D. D. (1) podniósł następujące zarzuty: 1) obrazy art. 7 k.p.k. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów wyrażającą się w: - niezasadnym odmówieniu wiary wyjaśnieniom oskarżonego w części dotyczącej braku świadomości uczestniczenia w realizacji zarzuconego przestępstwa według planu P. G., w tym brak wtajemniczenia w plan pozyskania odszkodowania poprzez popełnienie przestępstwa oszustwa ubezpieczeniowego, a także odmówienie wiary oskarżonemu w zakresie, w którym wskazywał na swoją rolę w sprawie, która była sprowadzona do wykonywania poleceń adresowanych do niego przez pracodawcę w związku z wykonywaniem obowiązków na podstawie umowy o pracę jako kierowca zatrudniony w międzynarodowym przewozie drogowym towarów, a także co do wydania M. K. (1) i W. P. (1) transportowanej przez oskarżonego przesyłki wbrew swojej woli w następstwie zastosowanych wobec oskarżonego gróźb dotyczących aktów przemocy, - niedostrzeżeniu braku interesu majątkowego tak oskarżonego D. D. (1), jak i innej osoby, którego zaspokojenie mogłoby być motywem popełnienia przestępstwa przez oskarżonego – z przeprowadzonych dowodów nie wynika, aby oskarżony był powodowany wolą uzyskania przysporzenia do majątku własnego lub osoby trzeciej w związku z dysponowaniem przesyłką jako kierowca w międzynarodowym przewozie drogowym towarów, - niedostrzeżeniu sprzeczności zeznań świadków W. P. (1) z wyjaśnieniami M. K. (1) oraz S. Z. co do wiedzy oskarżonego o planowanym upozorowaniu kradzieży przesyłki jako zdarzeniu będącym podstawą do żądania zapłaty odszkodowania na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przewoźnika w międzynarodowym przewozie drogowym towarów zawartej przez (...) Co. KG z (...), a to mając na uwadze, że świadek W. P. (1) zeznając na rozprawie wskazał na prawdopodobny brak wiedzy oskarżonego co do planowanego pozyskania odszkodowania w realizacji znamion przestępstwa oszustwa ubezpieczeniowego, - uznaniu za wiarygodne zeznań świadka M. K. (3) i co więcej kwalifikowania tego dowodu jako przesądzającego o ustaleniach faktycznych co do świadomego uczestniczenia oskarżonego w realizacji jakoby wiadomego oskarżonemu planu P. G. popełnienia oszustwa ubezpieczeniowego i niedostrzeżenie, że świadek M. K. (3) mógł obawiać się poniesienia odpowiedzialności karnej za udział w popełnieniu przestępstwa wraz z M. K. (1), W. P. (1) i M. K. (2) oraz S. Z., a to w związku z podejmowaniem czynności co do przesyłki jak i pojazdów będących środkami służącymi realizacji planu popełnienia przestępstwa przez oskarżonych i skazanych. Elementarne doświadczenie życiowe wskazuje, że udział w odczepieniu naczepy z przesyłką, przemieszczeniu przesyłki przy wykorzystaniu zmiennych pojazdów, obserwowanie czynności dotyczących przesyłki w miejscach, które nie były planowanymi miejscami jej rozładunku, prowadzi do wniosku, że świadek mógł co najmniej przypuszczać, że obserwuje czynności popełnienia przestępstw, uczestnicząc w nich. Błędnie sąd ustalił jednocześnie, że świadek żądając okazania dokumentów przewozowych od przestępców uwiarygodnił niebranie udziału w popełnieniu przestępstwa, choćby jako pomocnik, a należy przyjąć przeciwnie, że ustalenie podjęcia przez świadka czynności weryfikujących legalność przesyłki i zgodności z prawem realizacji przewozu jest potwierdzeniem świadomości świadka, że jego obserwacja prowadziła do wniosków obserwowania czynności prawdopodobnie wypełniających znamiona przestępstwa, a zatem przeciwnie do ustaleń sądu świadek mógł być zainteresowany tym, aby skierować uwagę na popełnienie przestępstwa przez oskarżonego i inne osoby i w ten sposób zminimalizować ryzyko postawienia świadkowi zarzutów popełnienia przestępstwa. Uszło uwadze sądu także, że świadek zeznając zajął się oceną zachowania oskarżonego w sposób charakterystyczny dla biegłego, w sposób właściwy dla biegłego z zakresu psychologii i wskazując na spokojne zachowanie oskarżonego nie mógł przesądzić o przyjęciu jego oceny jako podstawy ustalenia stanu świadomości oskarżonego co do woli brania udziału w popełnieniu przestępstwa, a takie ustalenie poczynił sąd na podstawie zeznań świadka. Uszło uwadze jednocześnie przy ocenie dowodu z zeznań wskazanego świadka, że świadek poczynił obserwacje w części nierzeczywiste, jak choćby wskazał na wymianę informacji pomiędzy oskarżonym, a skazanym M. K. (1) co nie było możliwe, albowiem wskazane osoby nie władają przynajmniej jednym wspólnym językiem, a nadto budzą wątpliwości zeznania świadka co do opisu kierowcy w związku z charakterystycznymi tatuażami, których oskarżony nigdy nie miał, a prawdopodobnie miał oskarżony M. K. (1), - błędnym ustaleniu treści zeznań świadka A. Z., która zeznała, że oskarżony prosił o umożliwienie rozmowy z policją, wezwanie policji w czasie, gdy oskarżony uwolnił się od opieki sprawowanej przez W. P. (1) i M. K. (1) w C., a nie jak przyjął sąd, że oskarżony prosił o umożliwienie rozmowy ze swoim pracodawcą, - niedostatecznie sąd rozważył wiarygodność zeznań A. Z., która nie miała jakiegokolwiek związku tak z oskarżonym, jak i pozostałymi osobami uczestniczącymi w sprawie, w tym oskarżonymi i nie miała jakiegokolwiek interesu w tym, aby składać zeznania niezgodne z prawdą, - brakiem dostrzeżenia, że świadek W. P. (1) stosował wobec oskarżonego groźby karalne i w ten sposób nakłonił oskarżonego do wykonania adresowanych do niego poleceń. Zeznania świadka W. P. (1) znajdują potwierdzenie w wyjaśnieniach S. Z., który wskazał na ucieczkę oskarżonego z miejsca jego przetrzymywania co koresponduje z zeznaniami świadka A. Z. co do ucieczki oskarżonego i prośby o interwencję policji w jego sprawie, - niedostrzeżeniu zmiany zeznań W. P. (1) i wyjaśnień W. P. (1), który na rozprawie zeznał, że oskarżony nie wiedział o planie popełnienia przestępstwa oszustwa ubezpieczeniowego, a nie jedynie podtrzymał zeznania złożone w postępowaniu przygotowawczym, w których sąd zauważył opis zachowania oskarżonego, który według świadka pytał o powrót do N., - niedostrzeżeniu, że z zeznań świadków W. P. (1) i F. R. wynika, że W. P. (1) znał oskarżonego z pobytu w S. i mógł mieć informacje o członkach jego rodziny i posiadanym mieniu w S., a zatem mógł wykorzystać te informacje i przymuszać oskarżonego do oczekiwanego zachowania, jak wyjaśnił oskarżony, - nietrafnym ustaleniu, na podstawie zeznań świadków L. Ł., T. P. i M. K. (2), że oskarżony brał udział w popełnieniu przestępstwa, a to z tego powodu, że z obserwacji świadków wynika, że oskarżony zachowywał się spokojnie. Spokojne zachowanie oskarżonego wynikało natomiast z obawy przed realizacja gróźb adresowanych do oskarżonego przez W. P. (1), a nadto wynikało z doświadczenia, które jest dostępne oskarżonemu tak jak każdemu kierowcy w międzynarodowym przewozie drogowym towarów, które sprowadza się do wiedzy o przemocy, która często jest stosowana względem kierowców, którzy podejmują czynności wbrew woli przestępców w zakresie dotyczącym realizacji zamiaru kradzieży czy też rozboju wobec mienia będącego przesyłką, - niedostatecznym zwróceniu uwagi na brak wiarygodnego dowodu, który mógłby być podstawą ustalenia wiedzy oskarżonego o planowaniu przez jego pracodawcę popełnienia przestępstwa, a poleganie na supozycjach sprzecznych z dowodami, w tym na braku dowodu potwierdzającego przekaz informacji między oskarżonym, a pracodawcą w czasie wykonywania przewozu, co do miejsca planowanego wydania zestawu pojazdów z przesyłką w P. i poczynieniu ustaleń na podstawie wyjaśnień oskarżonych, którzy przyznali się do popełnienia przestępstwa – W. P. (1), M. K. (1) i M. K. (2) oraz w części S. Z. i osób im bliskich, takich jak T. P. i L. Ł., a nadto na niedostatecznym wzięciu pod uwagę okoliczności, które wynikają choćby z zeznań wyżej wymienionych świadków, z wyjaśnień oskarżonego, co do jego separowania względem P. G. w zakresie jakichkolwiek kontaktów w czasie podejmowania czynności dotyczących przesyłki w P. przez sprawców w kontakcie z P. G., nie jest logiczne przyjęcie, że wiedza ewentualna oskarżonego co do planów popełnienia przestępstwa i jego udział w realizacji tego planu pozostawałby w zgodności z pozbawieniem oskarżonego komunikowania się, odebraniem oskarżonemu telefonu, uniemożliwieniem kontaktowania się zwłaszcza z pracodawcą, który planował popełnienie przestępstwa z jego udziałem, - nieświadomości braku przesyłki, której utrata byłaby zdarzeniem powodującym odpowiedzialność ubezpieczyciela, podczas gdy istota planu popełnienia przestępstwa było upozorowanie kradzieży przesyłki opisanej w dokumentach przewozowych i handlowych o wartości 682 500 EUR i to bez względu na to czy przesyłka opisana w dokumentach przewozowych i handlowych była rzeczywiście wydana przewoźnikowi; 2) obrazy art. 5 § 2 k.p.k. poprzez nieustalenie wynikających z dowodów wątpliwości, a dalej rozstrzygnięcie tych wątpliwości przy ustaleniu ich istnienia na korzyść oskarżonego, a w szczególności: - wskazania przez świadka W. P. (1) na to, że oskarżony sugerował świadomość planu popełnienia przestępstwa po wydaniu przesyłki i pojazdów w postępowaniu przygotowawczym, a następnie w procesie zeznał, że oskarżony prawdopodobnie nie wiedział o planie popełnienia przestępstwa w związku z dysponowaniem przesyłką i ubezpieczeniem ryzyka jej utraty, - wskazania przez świadka A. Z. oraz oskarżonego S. Z. na ucieczkę oskarżonego, który wbrew swej woli był przetrzymywany przez sprawców w C., a to w związku z dysponowaniem przesyłką, a zeznaniami i wyjaśnieniami M. K. i W. P. (1), co do zgodnego z wolą oskarżonego pobytu w C., - sprzeczności w zeznaniach świadka M. K. (3) co do porozumiewania się oskarżonego z M. K. (1), a wyjaśnieniami oskarżonego i ustaleniami co do braku wspólnego języka porozumiewania się pomiędzy wskazanymi osobami, - sprzeczności w ustaleniu co do udziału oskarżonego w realizacji znamion przestępstwa, a jego separowaniem od kontaktów ze sprawcą kierowniczym tego przestępstwa, przedstawicielem jego pracodawcy P. G.; 3) błędy w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, które mogły mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a w szczególności: - ustalenie wtajemniczenia oskarżonego przez P. G. w plan popełnienia oszustwa ubezpieczeniowego, podczas gdy brak dowodu, poza wyjaśnieniami oskarżonych, którzy przyznali się do popełnienia przestępstwa, aby taki plan był objęty świadomością oskarżonego, aby był mu znany, - brak dowodu co do ustaleń, że P. G. przekazał oskarżonemu informację i to w czasie wykonywania przewozu o tym, że na stacji (...) koło S. będzie na oskarżonego czekał M. K. (1), oskarżony nie rozmawiał w czasie przewozu ze swoim pracodawcą, co wynika z bilingu połączeń, jako dowodu w sprawie, - kluczyki i dokumenty ciągnika zostały odebrane oskarżonemu przez M. K. (1), a nie wydane przez oskarżonego zgodnie ze swoją wolą, jak ustalił sąd; 4) obrazę art. 286 § 1 k.k. poprzez błędne zastosowanie i błąd wykładni, a to w szczególności: - błędny brak odróżnienia zamiarów oskarżonego co do dysponowania przesyłką w sposób, który powoduje zaistnienie zdarzenia będącego podstawą do zapłaty odszkodowania od dysponowania przesyłką przez oskarżonego jako kierowcy w międzynarodowym przewozie drogowym, - pominięcie ustalenia celu działania oskarżonego nakierowanego na uzyskanie korzyści z popełnienia przestępstwa dla siebie lub osoby trzeciej na podstawie dowodów zgromadzonych w procesie, - brak ustalenia czynności sprawczych oskarżonego dotyczących wprowadzenia w błąd, w tym zakładu ubezpieczań społecznych, w celu niekorzystnego rozporządzenia mieniem ze względu na wprowadzenie w błąd, - brak ustalenia związku pomiędzy zachowaniem oskarżonego, a zachowaniem pokrzywdzonego i rezultatem tego zachowania w zakresie wypełnienia znamienia „doprowadzenia” w rozumieniu art. 286 k.k.; 5) obrazę art. 13 § 2 k.k. w zw. z art. 14 § 2 k.k. poprzez ich niezastosowanie pomimo spełnienia przesłanek złagodzenia kary, a nawet odstąpienia od jej wymierzenia mając na uwadze usiłowanie popełnienia przestępstwa, niski stopień intensywności zachowania oskarżonego i winy, rolę oskarżonego w realizacji zamiaru popełnienia przestępstwa, niską szkodliwość społeczną czynu przy uwzględnieniu całokształtu sprawy, w tym przedmiotowego traktowania oskarżonego przez sprawców przestępstwa i wymuszenia na oskarżonym zachowań zgodnych z wolą sprawców w realizacji zamiaru spowodowania zdarzenia będącego podstawą wypłaty odszkodowania na podstawie umowy ubezpieczenia; 6) obrazę art. 7 k.p.k. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów wyrażającą się w: - nieuzasadnionym odmówieniu wiary oskarżonemu w części dotyczącej braku zamiaru dysponowania zestawem pojazdów, w tym ciągnikiem w sposób nakierowany na wprowadzenie tych rzeczy do mienia własnego, czy też osoby trzeciej, a w szczególności sprawców przestępstwa; Sąd przypisał niewynikającą z dowodów zgromadzonych w procesie wolę uczestniczenia przez oskarżonego w przesunięciu majątkowym dotyczącym zestawu pojazdów na niekorzyść ich właściciela, a to w związku z wydaniem dokumentów i kluczyków do pojazdu M. K. (1) i to pomimo, że dostatecznie z zeznań świadka M. K. (1), a także wyjaśnień W. P. (1) wynikało, że dysponentem pojazdu w realizacji zamiaru jego posiadania, a dalej ukrycia lub zadysponowania w sposób nieujawniony był M. K. (1), który miał motyw ku temu, aby zabezpieczyć rozliczenie korzyści z popełnienia przestępstwa oszustwa ubezpieczeniowego na pojeździe; M. K. (1) bowiem, działając łącznie z W. P. (1) i M. K. (2), nie uzyskali z umówionych z P. G. korzyści z popełnionego przestępstwa w postaci komputerów, a przekazana im gotówka przez P. G. nie była w kwocie ekwiwalentnej, - rozmowy dotyczące dysponowania zestawem pojazdów w tym ciągnikiem, były prowadzone zaocznie względem oskarżonego, pomiędzy P. G., a M. K. (1) i W. P. (1), a zatem brak dowodów wskazujących na dysponowanie przez oskarżonego pojazdami w sposób, który mógłby być kwalifikowany jako wypełniający przesłanki przywłaszczenia mienia, oprócz zeznań i wyjaśnień S. Z., który wskazał oskarżonego jako przedstawiciela i organizatora przestępstw, działającego na podstawie umocowania P. G. w P., co jest dowodem sprzecznym z pozostałymi dowodami przeprowadzonymi w sprawie, w tym z zeznaniami M. K. (1), który wprost wskazuje siebie i oskarżonego Z. jako osoby podejmujące czynności dyspozycyjne względem pojazdów z wyłączeniem oskarżonego; Z wszystkich dowodów przeprowadzonych w procesie wynika, że M. K. (1) jest jedyną osobą, która mając na względzie strony w procesie ma lub może mieć wiedzę o ciągniku siodłowym; 7) obrazę art. 5 § 2 k.p.k. poprzez nieustalenie przez sąd wynikających z dowodów nieusuwalnych wątpliwości, a dalej nie rozstrzygnięcie tych wątpliwości na korzyść oskarżonego, a w szczególności: - wskazania przez M. K. (1) siebie jako dysponującego ciągnikiem razem ze S. Z., a wskazaniem przez S. Z. oskarżonego jako osobę, która dysponowała ciągnikiem, - sprzeczności wyjaśnień S. Z. z wyjaśnieniami oskarżonego wskazującego w zakresie, który dotyczy dysponowania ciągnikiem i brak zważania, że oskarżony dysponował powierzonym mieniem, w tym ciągnikiem, w wykonaniu obowiązków pracowniczych, - brak dostatecznego rozważenia okoliczności, na którą zeznał W. P. (1) co do kręgu osób biorących udział w dysponowaniu mieniem służącym w popełnieniu przestępstwa, w tym ciągnikiem, w którym to gronie nie znalazł się oskarżony z ustaleniem sądu co do dysponowania przez oskarżonego ciągnikiem, zgodnie z wyjaśnieniami S. Z., które są sprzeczne ze wszystkimi dowodami zebranymi w sprawie; 8) obrazę art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. poprzez błędne zastosowanie wobec braku spełniania przesłanek popełnienia przestępstwa, tak po stronie przedmiotowej, jak i podmiotowej względem oskarżonego, który nie podejmował żadnych czynności nakierowanych na wprowadzenie ciągnika do własnego majątku, czy majątku osoby trzeciej; Nie podejmował względem ciągnika czynności właścicielskich, a wykonywał władztwo nad ciągnikiem, w związku z wykonywaniem obowiązków, jako kierowca w międzynarodowym przewozie drogowym towarów; Pozbawienie oskarżonego posiadania ciągnika i to tym bardziej w następstwie gróźb do niego kierowanych nie jest zachowaniem oskarżonego, które może być kwalifikowane jako wypełniające przesłanki przestępstwa przywłaszczenia mienia; 9) obrazę art. 7 k.p.k. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów wyrażającą się w ustaleniu niewiarygodności wyjaśnień oskarżonego, co do motywów, jakimi się kierował zawiadamiając o prawdopodobnym przestępstwie popełnionym na jego szkodę bez uwzględnienia okoliczności, które spowodowały złożenie zeznań przez oskarżonego, a które stanowiły o przymusie, któremu uległ oskarżony co do składania fałszywych zeznań, a który został wywołany przez M. K. (1) i W. P. (1) w realizacji plany P. G., zawiadomienia o zdarzeniu będącym podstawą do żądania zapłaty odszkodowania z umowy ubezpieczenia; Oskarżony zmieniał zeznania i przyznał, że składając je pod przymusem wywołanym zachowaniem wyżej wskazanych, obawiał się realizacji gróźb, które były do niego kierowane, a dotyczyły spowodowania uszczerbku na zdrowiu i mienia; Zmiana zeznań oskarżonego nastąpiła po jego osadzeniu w areszcie i dowiedzeniu się przez oskarżonego, że M. K. (1) i pozostali sprawcy zostali aresztowani i postawiono im zarzuty „prawnokarne”; Wówczas oskarżony nie był powodowany stanem zagrożenia i dokonał zmiany uprzednio, z usprawiedliwionych przyczyn, zeznań fałszywie złożonych; Sąd nietrafnie ustalił fakty na podstawie przeprowadzonych dowodów, w tym oprócz wyjaśnień oskarżonego i zeznań świadka W. P. (1); 10) obrazę art. 233 § 1 k.k. poprzez niewłaściwe zastosowanie w następstwie nieuwzględnienia okoliczności wystąpienia obawy oskarżonego, że złożenie zeznań zgodnie z rzeczywistością może narazić go na odpowiedzialność karną, co nastąpiło w sprawie mając na względzie zaskarżony wyrok i co potwierdza uzasadnione przyjęcie obawy przez oskarżonego, która jest przeszkodą w zastosowaniu art. 233 § 1 k.k.; 11) obrazę art. 46 § 1 k.k. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, a to w związku niepopełnieniem przez oskarżonego przestępstwa przywłaszczenia mienia, w związku z którym sąd orzekł o naprawieniu szkody. |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
|||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
|||||||||||||||||||
|
Żaden z zarzutów podniesionych przez obrońcę oskarżonego D. D. (1) nie zasługiwał na uwzględnienie. Na wstępie należy zauważyć, że analiza apelacji prowadzi do wniosku, że mimo wielości podniesionych w niej zarzutów, tj. obrazy przepisów prawa procesowego, błędu w ustaleniach faktycznych i obrazy prawa materialnego, to w rzeczywistości ściśle się one ze sobą wiążą. Te same okoliczności, które skarżący uznał za uchybienia Sądu, stały się – w większości przypadków - podstawą do skonstruowania dwóch lub trzech zarzutów. Wprawdzie z różnej perspektywy (np. raz jako obraza prawa procesowego, a innym razem jako błąd w ustaleniach faktycznych lub obraza prawa materialnego), ale w różnych rodzajowo zarzutach podważana jest ta sama ocena wiarygodności danego dowodu lub to samo ustalenie. Takie ujmowanie zarzutów nie jest prawidłowe. Dane, czyli jedno uchybienie, winno stanowić podstawę do podniesienia jednego zarzutu. Zarzut ten winien się opierać na tzw. pierwotnej przyczynie uchybienia, co wiąże się z tym, że nie można mylić przyczyny uchybienia z jego następstwem – skutkiem. Oczywiście jedno rozstrzygnięcie (np. jeden punkt wyroku) może być dotknięty dwoma bądź większą ilością uchybień, co da podstawę do podniesienia dwóch lub większej ilości zarzutów, ale, jak już to podkreślono, to samo uchybienie powinno stanowić podstawę do podniesienia jednego zarzutu. Poszukując pierwotnej przyczyny uchybienia należy pamiętać o tym, że zarzut obrazy prawa materialnego może by podniesiony prawidłowo tylko wtedy, gdy co do danego uchybienia nie są kwestionowane ustalenia faktyczne, natomiast zarzut błędu w ustaleniach faktycznych może być prawidłowo podniesiony tylko wtedy, gdy co do danego uchybienia nie jest kwestionowany sposób procedowania sądu (co wiąże się z obrazą przepisów prawa procesowego). Przedstawiony sposób konstruowania zarzutów (kwalifikowania uchybienia pod określoną przyczynę odwoławczą) nie został zachowany w omawianej apelacji. W konsekwencji, uznanie niezasadności danego zarzutu będzie skutkowało niejako automatycznie niezasadnością innego zarzutu, który został oparty na tym samym rzekomym uchybieniu Sądu, ale ujętym z perspektywy „następstwa” tegoż uchybienia, a nie „przyczyny”. Uściślając niekonsekwencję skarżącego w zakresie stawianych zarzutów, wskazać należy, iż w apelacji podniesiono zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych. Nie ulega wątpliwości, że tego rodzaju zarzut winien być podniesiony - patrząc rzecz jasna od strony wspomnianej poprawności formalnej, czyli z punktu widzenia pierwotnej przyczyny uchybienia - wówczas, gdy skarżący co do danego uchybienia nie kwestionuje ani sposobu gromadzenia dowodów, ani też oceny ich wiarygodności, a zatem nie upatruje pierwotnej przyczyny zaistniałego uchybienia w obrazie przepisów procesowych, których jedynie skutkiem są błędne ustalenia faktyczne. Zarzut oparty na podstawie odwoławczej z art. 438 pkt 3 k.p.k. należy bowiem formułować tylko wtedy, gdy, zdaniem skarżącego, w oparciu o prawidłowo zgromadzony materiał dowodowy i trafnie oceniony co do wiarygodności, sąd ustalił fakty, które z tych dowodów nie wynikały (błąd dowolności) lub zaniechał ustalenia faktów, które z nich wynikały i miały znaczenie dla rozstrzygnięcia w sprawie (błąd braku). Gdy skarżący dopatruje się przyczyny błędnych ustaleń w obrazie przepisów procesowych związanych ze sposobem ich gromadzenia, czy też oceny (np. w obrazie art. 7 k.p.k.), to powinien podnieść zarzut obrazy tych przepisów i jedynie jako ich skutek (wpływ na treść wyroku) wskazać błędne ustalenia faktyczne. Treść apelacji prowadzi do jednoznacznego wniosku, że apelujący de facto przyczyn błędnych ustaleń faktycznych dopatruje się, w jego zdaniem, nieprawidłowej ocenie wiarygodności zgromadzonych dowodów. Tak więc, kierując się wspomnianą już zasadą związaną z pierwotnym źródłem uchybienia, winien postawić zarzut (zarzuty) obrazy prawa procesowego, a błędne ustalenia faktyczne wskazać jedynie jako konsekwencje tej obrazy (wpływ na treść wyroku). Nieprawidłowe jest stawienia w takiej sytuacji dwóch odrębnych zarzutów, tj. zarazem obrazy prawa procesowego i błędu w ustaleniach faktycznych, chyba że mają one u swoich źródeł odmienne (nie tożsame) uchybienia, co przecież jest dość częstym przypadkiem. Omawiana nieprawidłowość jeszcze bardziej się pogłębia, ponieważ bliższe przyjrzenie się zarzutom obrazy prawa materialnego pozwala stwierdzić, że sugerowane uchybienia, na których je oparto mają u swych źródeł błędne ustalaniach faktyczne, a te błędne ustalenia faktyczne, jak to już wykazano, były z kolei następstwem obrazy prawa procesowego, w szczególności wynikającej z błędnej oceny wiarygodności dowodów. Odrywając się jednak od poczynionych rozważań i przechodząc do istoty podniesionych zarzutów stwierdzić należy, że wbrew sugestiom obrońcy, Sąd I instancji przeprowadził wnikliwe i wszechstronne postępowanie dowodowe, a zgromadzony materiał ocenił zgodnie z kryteriami określonymi w art. 7 k.p.k., tj. swobodnie a nie dowolnie, kierując się zasadami prawidłowego rozumowania, wiedzy oraz doświadczenia życiowego. Nie pominął również przy wyrokowaniu (ocenie) żadnego dowodu, spełniając tym samym obowiązek wynikający z art. 410 k.p.k. W wyniku takiej oceny, Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które korelują z treścią uznanych za wiarygodne dowodów, a swoje stanowisko uzasadnił w sposób odpowiadający wymogom wskazanym w art. 424 k.p.k. Z kolei poczynione ustalenia faktyczne dają pełne podstawy do zastosowania przepisów prawa karnego materialnego, które stały się podstawą prawną rozstrzygnięć zawartych w zaskarżonym wyroku. Nie doszło zatem do obrazy art. 7 k.p.k. oraz art. 5 § 2 k.p.k., ani też do błędu w ustaleniach faktycznych, jak i do obrazy prawa materialnego. Idąc dalej, nie zasługiwały na uwzględnienie zarzuty obrazy art. 7 k.p.k. oraz art. 5 § 2 k.p.k. Sąd Apelacyjny zauważa, iż w judykaturze utrwalone jest stanowisko, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k., wtedy, gdy: a) jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.), b) stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.), c) jest wyczerpująco i logicznie - z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego - uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (art. 424 § 1 i 2 k.p.k.) – zob. m.in.: wyrok SN z dnia 16 grudnia 1974 roku, Rw 618/74, Lex nr 18945, wyrok SN z dnia 4 lipca 1995 roku, II KRN 72/95, Lex nr 162495, postanowienie SN z dnia 18 stycznia 2007 roku, III KK 271/06, Lex nr 459451. Zarzut obrazy przepisu art. 7 k.p.k. może być skuteczny tylko wtedy, gdy jego autor wskaże na czym konkretnie polegało przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, tj. wykaże, że ocena pewnych dowodów kłóciła się z zasadami doświadczenia życiowego lub została dokonana wbrew wskazaniom wiedzy względnie była sprzeczna z regułami logicznego rozumowania bądź wykaże, że poczynione przez sąd meriti ustalenia wykazują błędy natury faktycznej lub błędy logiczne. Nie czyni zadość powyższym wymogom dokonanie przez apelującego własnej wybiórczej oceny dowodów i poczynienie w środku odwoławczym w oparciu o taką ocenę własnych ustaleń, tak właśnie postąpił obrońca oskarżonego w niniejszej sprawie. Dlatego też w kategorii li tylko polemiki z ustaleniami Sądu Okręgowego, niewykazującej wykroczenia poza granice dyskrecjonalnej władzy sądu zakreślonej przez art. 7 k.p.k., należy potraktować sugestie skarżącego zawarte w wymienionych – niezasadnych - zarzutach. Nadto chybione są zarzuty obrazy art. 5 § 2 k.p.k. Nakaz rozstrzygania niedających się usunąć wątpliwości na korzyść oskarżonego jest skierowany do organów prowadzących postępowanie karne. Oznacza to, że organ postępowania ma obowiązek postąpienia zgodnie z omawianą zasadą jedynie wówczas, jeśli to on poweźmie wątpliwości, których nie można usunąć. Brak jest więc podstaw do stawiania sądowi zarzutu obrazy art. 5 § 2 k.p.k., jeżeli sąd ten nie powziął niedających się usunąć wątpliwości. Innymi słowy, naruszenie zasady in dubio pro reo może nastąpić jedynie wtedy, gdy sąd orzekający w sprawie poweźmie określone wątpliwości, a nie mogąc ich usunąć, rozstrzygnie je na niekorzyść oskarżonego. Z takimi wątpliwościami nie można natomiast utożsamiać odmiennej oceny przebiegu zdarzeń wyrażanej w apelacji przez jej autora (por. postanowienie SN z 15 listopada 2007 r., III KK 291/07, OSNwSK 2007/1/2569; postanowienie SN z 23 maja 2007 r., II KK 49/07, OSNwSK 2007/1/1129). W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości, co do tego, że D. D. (1) dopuścił się przestępstw przypisanych mu w zaskarżonym wyroku. Tak rozumianych wątpliwości nie naprowadził też skarżący. Co też istotne, reguła wyrażona w art. 5 § 2 k.p.k. nie oznacza automatycznego przyjmowania najkorzystniejszej dla oskarżonego wersji tylko dlatego, że w sprawie występują sprzeczne dowodu. Pierwszoplanowym obowiązkiem Sądu jest bowiem ocena tych dowodów i oparcie swoich ustaleń na tych dowodach, które są wiarygodne i odrzucenie dowodów niewiarygodnych. Takiej właśnie trafnej oceny dokonał Sąd Okręgowy, o czym będzie mowa poniżej. Sąd Okręgowy słusznie odmówił wiary wyjaśnieniom D. D. (1), w których utrzymywał, że nie był wtajemniczony w plan upozorowania napadu i kradzieży mienia w celu wyłudzenia odszkodowań od firm ubezpieczeniowych, jak też nie brał udziału w przywłaszczeniu ciągnika siodłowego z naczepą. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wnikliwie i przekonująco wykazano, że twierdzenia oskarżonego stanowiły jedynie nieudolną linię obrony, która miała zagwarantować mu uniknięcie odpowiedzialności karnej za przestępstwa, których się dopuścił. Na to, że D. D. (1) był wtajemniczony w plany dotyczące oszustwa i ostatecznie wziął udział w przypisanym mu przywłaszczeniu jednoznacznie wskazują zgromadzone dowody, które Sąd Okręgowy ocenił zgodnie z kryteriami wskazanymi w art. 7 k.p.k., a przy tym nie ujawniły się jakiekolwiek wątpliwości, które w tym zakresie winny być rozstrzygnięte na korzyść oskarżonego. W pierwszym rzędzie należy zauważyć, że oskarżony po opuszczeniu z transportem N. zatrzymał się na stacji (...), w pobliżu miejscowości S.. Tam oczekiwali na niego M. K. (1) i W. P. (1). Zatrzymanie się przez oskarżonego na tej stacji nie było przypadkowe. Przyjęcie innego założenia byłoby wręcz oderwane od zasad prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego. Z relacji M. K. (1) wynika, że informację o tym, gdzie będą oczekiwali na kierowcę ciągnika siodłowego przekazał S. Z. (także ten sprawca przyznał się do udziału w oszustwie!). Informację tę S. Z. przekazał P. G., a ten z kolei D. D. (1). Nie może być tu zatem mowy o jakimikolwiek przypadkowym spotkaniu. D. D. (1) doskonale wiedział, gdzie ma się zatrzymać, ponieważ w pełni sobie zdawał sprawę z planu, jaki jest realizowany, a który zaprezentował mu P. G.. Na świadomość oskarżonego co do udziału w oszustwie i udział w przywłaszczeniu ciągnika z naczepą wskazują relacje osób, które zostały już wcześniej prawomocnie skazane za udział w przedmiotowym procederze. Chodzi o relacje W. P. (1), i M. K. (1). Pierwszy z nich stwierdził, ze D. D. (1) od razu zapytał „czy robią tą akcję z jego skrępowaniem i sfingowaniem napadu na niego, bo takie informacje dostał od swojego szefa” (k – 478 – 483). Także M. K. (1) podkreślił, że oskarżony przyjechał do P. „z wszystkimi instrukcjami” (k – 1704). Relacje te znajdują oparcie w wyjaśnieniach S. Z., który podał, że „P. mówił, że kierowca będzie o wszystkim wiedział” (k – 1235). To, że wymienione osoby na pewnych etapach postępowania nie zawsze były w pełni konsekwentne co do szczegółów wydarzeń i niekiedy prezentowały sprzeczne twierdzenia (wewnętrznie i pomiędzy sobą), na co zwraca uwagę obrońca w apelacji, nie oznacza, iż ich relacje nie mogą stanowić podstawy ustaleń faktycznych. Skarżący pomija bowiem to, że ostatecznie osoby te przyjęły postawę, która jednoznacznie potwierdza sprawstwo D. D. (1) odnośnie do przypisanych mu zaskarżonym wyrokiem przestępstw. Te właśnie relacje wyżej wymienionych, które w najistotniejszych kwestiach dla odpowiedzialności D. D. (1) (pomijając postawę S. Z. co do udziały w przywłaszczeniu ciągnika i naczepy, o czym była mowa przy analizie apelacji jego obrońcy) korelują ze sobą zasługiwały na wiarę i słusznie stały się podstawą poczynionych ustaleń faktycznych. Za trafnością takiego stanowiska przemawiają również zeznania M. K., który podał, iż „kierowca nie dziwił się, że ma się przepinać” i „powiedział temu z C., że ma zniszczyć telefon”. Nadto ze zgodnych zeznań T. P. i L. Ł. wynika, że przebywający w towarzystwie pozostałych sprawców D. D. (1) nie wykazywał objawów zdenerwowania, czy strachu. Sąd Okręgowy trafnie odniósł się zarazem do zeznań A. Z., które dotyczą próby skontaktowania się przez D. D. (1) z Policją. Po pierwsze, to, że na stacji (...) w C. oskarżony chciał się skontaktować z Policją nie świadczy o tym, że wcześniej nie wziął udziału w realizacji planu w zakresie wyłudzenia odszkodowań od firm ubezpieczeniowych. Na to, że w tym przedsięwzięciu wziął udział wskazują w pełni wiarygodne i jednoznaczne w swej wymowie dowody. Po drugie, w sprawie oczywistym jest, że po ujawnieniu, iż w naczepie nie znajduje się towar, który miał być przejęty przez sprawców działających – zgodnie z planem - w P. doszło do „nerwowej sytuacji”. M. K. (1), W. P. (1) i M. K. (2) z pewnością poczuli się „oszukani”. Ich „zapłatę” miały przecież stanowić komputery, których nie było. Między sprawcami zapewne doszło do napięć. Konsekwencją były rozmowy telefoniczne prowadzone między M. K. (1) a S. Z.. Ma rację przy tym Sąd Okręgowy, że postawa D. D. (1) przemawia za tym, iż chciał on wymóc na sprawcach jakieś realne działania, ponieważ bierność i brak kontaktu z pracodawcą (pomysłodawcą przestępczego procederu) budził u niego zniecierpliwienie. Wszak to on „formalnie” odpowiadał za transport, a plan sfingowania napadu nie był wprowadzany w życie. Na to, że jego postępowanie nie było spowodowane obawą o swoje życie, czy zdrowie, lecz właśnie nakreślonym celem wskazuje jego postawa. Kłócił się on z W. P. (1). Potem kupił sobie piwo. Gdyby faktycznie chciał on uzyskać pomoc i czuł się zagrożony, to jego działania byłyby zgoła inne. W sposób bardzo prosty mógł zwrócić się do pracowników stacji pomoc i powiedzieć o „swoim zagrożeniu”. Nic takiego nie uczynił, a jego rzeczywiste działania przemawiają za trafnością oceny Sądu I instancji. Mało tego, oczywistym potwierdzeniem tego stanu rzeczy i pełnej współpracy z pozostałymi sprawcami jest jego dalsze zachowanie. Gdy M. K. (1) i S. Z. uzgodnili rozwiązanie problemu związanego z brakiem towaru w naczepie w całej rozciągłości zaakceptował „awaryjny plan”, który bez jego zaangażowania nie mógłby być zrealizowany. Wziął udział w przywłaszczeniu ciągnika siodłowego i naczepy. Przekazał je innym osobom wraz z kluczykami. Miał zarazem pełną świadomość, że mienie to mu jako kierowcy powierzono i nim dysponował. To on odebrał zestaw z wypożyczalni (...) na terenie N.. Wiedział, że ani on, ani jego pracodawca, na którego „zlecenie” (uzgodnione!) działał, nie są właścicielami ciągnika siodłowego oraz naczepy i nie mają prawa rozporządzać nimi. Tak więc D. D. (1) przekazując ciągnik siodłowy i naczepę innym osobom niewątpliwie wziął udział w ich przywłaszczeniu. Bez znaczenia dla jego odpowiedzialności jest to, że od strony formalnej pracował on jako kierowca i wykonywał transport „w ramach stosunku pracy”, co kilkakrotnie podkreśla obrońca w apelacji. Zachowanie oskarżonego wyczerpało znamiona przestępstwa sprzeniewierzenia. Nie ekskulpuje go to, że to jego pracodawca był pomysłodawcą przestępstwa. (...) wykonywanie woli pracodawcy nie zmienia tej oceny, choćby sam oskarżony nie odniósł w tym przypadku korzyści majątkowej, lecz tylko jego przełożony, co też uwypukla bezzasadnie skarżący. D. D. (1) zdawał sobie sprawę z przestępczego charakteru swoich działań. Potwierdzeniem tego, jak i jego współpracy z pozostałymi sprawcami, jest fakt złożenia przez niego fałszywych zeznań i fałszywego zawiadomienia o przestępstwie, w których opisywał rzekomy napad rabunkowy. Za całkowicie niewiarygodne należy uznać jego sugestie, które powiela obrońca w apelacji, że oddał ciągnik wraz z naczepą innym osobom, jak i złożył fałszywe zeznani oraz fałszywe zawiadomienie o przestępstwie w obawie o zemstę na członkach jego rodziny zamieszkujących w S. i na mieniu. Jest to kolejne tłumaczenie oskarżonego, które ma uwolnić go lub umniejszyć jego odpowiedzialność za przestępstwa, których się dopuścił. Sąd Okręgowy i tym razem wersję tę słusznie odrzucił. Zdaniem obrońcy D. D. (1) obawiał się W. P. (1), M. K. (1) oraz M. K. (2) – pierwszy z nich „mógł wiedzieć o rodzinie oskarżonego i mieniu w S.” (wiedzę tę można wyprowadzić z relacji W. P. (1) i F. R.). Przestał się obawiać, gdy ich tymczasowo aresztowano. Wtedy dopiero postanowił powiedzieć prawdę. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, w rzeczywistości oskarżony zorientował się, że jego początkowa wersja przedstawiona w zeznaniach nie zyskała uznania w oczach organów ścigania i postanowił ją zmienić, choć i tak dalej nie przedstawił prawdziwej wersji wydarzeń, prezentując siebie jako ofiarę pozostałych sprawców. Tłumaczenie oskarżonego nie zasługuje na wiarę również z tego powodu, że skoro miał obawy przed złożeniem fałszywych zeznań, to realnie winien mieć je dalej, po aresztowaniu wymienionych sprawców, którzy mimo tymczasowego pozbawienia wolności po jego ustaniu mogli przecież wywrzeć zemstę. Poza tym w świetle dzisiejszych możliwości „komunikacyjnych” także osoby pozbawione wolności mogą „zlecić” stosowane działania innym osobom, co niestety w praktyce ma miejsce. Gdyby D. D. (1) miał rzeczywista wolę ochrony członków swojej rodziny i mienia, to po prostu opowiedziałby organom ścigania prawdę o tym co się wydarzyło. Nie uczynił tak, ponieważ jego celem było doprowadzenie przestępczego planu do końca i doprowadzenie firm ubezpieczeniowych do wypłacenia nienależnych odszkodowań. Prawdą jest, że W. P. (2) na rozprawie powiedział w pewnym momencie, że nie wie czy D. D. (1) wiedział coś na temat „ubezpieczenia towaru” i o tym, że „szef liczy na odszkodowanie” oraz czy miał świadomość początkowego planu „zutylizowania naczepy i ciężarówki” (choć ta ostatnia okoliczność pozostaje bez znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie, ponieważ ostateczna decyzja co do ciągnika i naczepy wiązała się z ich przywłaszczeniem, w czym oskarżony wziął udział). Stwierdzenia te zostały jednak wyrwane przez obrońcę z szerszego kontekstu wypowiedzi W. P. (2), których łączna ocena prowadzi do wniosków przeciwnych, aniżeli tych forsowanych w apelacji. Otóż W. P. (2) wypowiadając się informował o swoim, subiektywnym rozumieniu sytuacji. Nie myślał on niejako „słowami ustawy”, w kontekście znamion oszustwa i jakie zachowania łączą się z wypełnieniem tych znamion. Co jednak istotne, podtrzymał swoje relacje z postępowania przygotowawczego. Nadto na rozprawie stwierdził, że „D. przyjechał do P. i chciał od razu wracać po zabraniu komputerów, miał zgłosić przestępstwo, ale ten plan nie wypalił, ponieważ komputerów tam nie było i zaczęła się cała historia”, jak też zaznaczył, iż „Ta rozmowa o tym, że samochód musi być zaparkowany na parkingu strzeżonym bo inaczej nie będzie odszkodowania odbywała się pomiędzy D. D. (1) a P.”. Z kolej na pytanie obrońcy oskarżonego D. D. (1) W. P. (2) oświadczył, że „Ta rola była ustalona przez P. z oskarżonym. D. kurczowo trzymał się tych dyspozycji, które dostawał od P.. Na początku ta rola miała być taka, że miał przyjechać z towarem, miał zostawić towar w P. i dalej wrócić od razu do N.. To się skomplikowało bo był inny towar niż zakładaliśmy. Telefon oskarżonemu nie został odebrany. On przekazał ten telefon dobrowolnie K., zgodnie z ustaleniami. Telefon został zniszczony, podobnie jak prawo jazdy i karta kierowcy”, dodając też, iż „To nie prawda, że ja cały czas byłem z oskarżonym i go pilnowałem 24 godziny na dobę. Sam przebywał w lokalach, nad jeziorem. Ja wtedy z nim nie byłem, załatwiałem swoje codzienne sprawy”. Analizując całokształt wypowiedzi W. P. (2) na rozprawie, pomijając to, że potrzymał relacje z postępowania przygotowawczego, należy dojść do wniosku, że jasno wynika z nich, iż D. D. (1) przyjeżdżając do P. miał pełną wiedzę o tym co ma stać się z towarem. Wiedział, że ma dojść do sfingowania kradzieży. Jego zadaniem było również złożenie fałszywego zawiadomienia o rzekomo popełnionym przestępstwie. Miał „ustalony plan z P.”, którego kurczowo się trzymał. Te fakty korelują z pozostałymi dowodami świadczącymi o tym, że D. D. (1) był wtajemniczony w plan oszustwa P. G., co między innymi koreluje z relacjami S. Z.. Oderwane od realów sprawy jest twierdzenie obrońcy, że oskarżony uczestnicząc w planie wyłudzenia wypłaty nienależnych odszkodowań nie działa „w celu przysporzenia do majątku własnego lub osoby trzeciej”. Zgromadzone dowody nie pozostawiają wątpliwości, że jego celem było uzyskanie korzyści przez pracodawcę prowadzącego firmę transportową na rzecz, której odszkodowania miały być wypłacone. D. D. (1) wiedział, że kradzież towaru miała być sfingowana, co oznacza, iż odszkodowania były nienależne. Zgodnie zaś z art. 115 § 4 k.k., korzyścią majątkową jest korzyść zarówno dla siebie, jak i dla kogo innego. Sąd Okręgowy słusznie dał wiarę zeznaniom świadka M. K. (3), o którym była już mowa wcześniej. Gołosłowne są sugestie obrońcy, że świadek kłamał, gdyż obawiał się odpowiedzialności karnej. Gdyby tak było, to M. K. (3) w ogóle ukrywałby swój udział w zdarzeniu. Tymczasem przedstawił on zachowania poszczególnych osób i uczynił to obiektywnie. Niczego nie ukrywał. Świadek nie miał żadnego interesu w tym, aby niezasadnie obciążać D. D. (1). Rażą naiwnością twierdzenia, że z uwagi „na tatuaże” świadek myli kierowcę naczepy będącego Serbem z M. K. (1), który jest P.. Tak samo należy ocenić twierdzenie apelującego, że M. K. (3) jest niewiarygodny, ponieważ utrzymuje, iż oskarżony porozumiewał się z M. K. (1), choć nie władają wspólnym językiem. Powszechnie wiadomym jest, że osoby które chociażby w elementarny sposób opanowały słownictwo danego jezyka, np. angielskiego, niemieckiego, czy polskiego porozumiewają się ze sobą i „wymieniają informację”, co obrońca uznaje za niemożliwe, a co przeczy zasadom doświadczenia życiowego. Niezrozumiałe są też wywody obrońcy o tym, że M. K. (3) „wszedł w rolę biegłego z zakresu psychologii”, gdyż powiedział o spokojnym zachowaniu oskarżonego. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, świadek wyraził jedynie swoje zdanie o zachowaniu, postawie D. D. (1), a okoliczność ta nie wymagała wiedzy specjalnej. Nie jest prawdą, że Sąd I instancji nie dał wiary zeznaniom A. Z.. Sąd ten dokonał jedynie oceny rzeczywistych intencji oskarżonego, który chciał skorzystać z telefonu, co już było przedmiotem analizy. W konsekwencji, nie jest prawdą, że D. D. (1) „uciekał z miejsca przetrzymywania” i były stosowane wobec niego groźby, co skutkowało „wymuszeniem” wydania ciągnika siodłowego wraz z naczepą i złożeniem fałszywych zeznań. Do tych kwestii również odniósł się już Sąd Apelacyjny – uznając postawę oskarżonego za przyjętą linie obrony, która nie zasługuje na wiarę. Nieświadomość baraku „planowanego” towaru w naczepie nie skutkuje brakiem przestępności zachowania oskarżonego, lecz stanowiła podstawę do przyjęcia usiłowania nieudolnego, co też uczynił Sąd Okręgowy. Niezrozumiałe są dywagacje obrońcy o nie wskazaniu czynności „sprawczych dotyczących wprowadzenia w błąd” i braku ustaleń odnoszących się do znamienia „doprowadza”. Lektura opisu przypisanych oskarżonemu przestępstw, jak i uzasadnienia wyroku nie pozostawia wątpliwości, że wszystkie znamiona przypisanych oskarżonemu przestępstw zostały wyczerpująco wykazane. Trudno dociec na czym miałyby polegać podnoszone „braki’. Wewnętrznie sprzeczny jest zarzut obrazy art. 13 § 2 k.k. w związku z art. 14 § 2 k.k. Po pierwsze, Sąd I instancji zastosował art. 13 § 2 k.k., a apelujący stawia zarzut jego niezastosowania. Po drugie, obrońca wskazuje na obrazę prawa materialnego poprzez brak zastosowania art. 14 § 2 k.k. Otóż obraza prawa materialnego może stanowić źródło uchybienia, jeżeli przy danych, niekwestionowanych ustaleniach faktycznych, sąd miał obowiązek zastosowania określonego przepis, ale go nie zastosował, albo gdy przy danych, niekwestionowanych ustaleniach faktycznych, sąd miał zakaz stosowania określonego przepisu, a go zastosował. Jeżeli zaś dany przepis sąd ma jedynie możliwość zastosowania, a nie obowiązek, to nie może być mowy o obrazie prawa materialnego. Właśnie taki – fakultatywny – charakter ma art. 14 § 2 k.k. Z przepisu tego wynika wszak, że w wypadku określonym w art. 13 § 2 k.k. sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. W rzeczywistości więc obrońcy mogło chodziło o rażącą niewspółmierność kary, a do tej problematyki Sąd Apelacyjny odniesie się w dalszej części uzasadnienia. Prawdą jest, że M. K. (1) odegrał wiodącą rolę w podjęciu decyzji o przywłaszczeniu ciągnika siodłowego wraz z naczepą. Ma rację obrońca, że to on i jego koledzy byli najbardziej zainteresowani uzyskaniem „rekompensaty”, gdy okazało się, iż w naczepie nie ma komputerów. To M. K. (1) prowadził w tym względzie intensywne rozmowy ze S. Z.. Niemniej nie oznacza to, że D. D. (1) nie dopuścił się przestępstwa przywłaszczania. Choć początkowo czyn ten nie był planowany, to jednak później doszło do uzgodnienia jego popełnienia. Oskarżony był dysponentem ciągnika siodłowego i naczepy. Zgodził się je przekazać innym osobom, mimo że, jak już to wykazano, miał pełną świadomość, iż ani on, ani jego pracodawca nie są ich właścicielami i nie mogą nimi dysponować. D. D. (1), zgodnie z poczynionymi ustaleniami, pojechał do K., gdzie pozostawił zestaw – w myśl poczynionych uzgodnień, a następnie przekazał kluczyki i stosowne dokumenty M. K. (1). W tym miejscu jeszcze raz wypada przypomnieć, że niewiarygodna jest wersja oskarżonego o wymuszeniu na nim groźbami takiego postąpienia. W rezultacie D. D. (1) wyczerpał swoim zachowaniem znamiona przestępstwa z art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., a próby zaprzeczenia temu przez obrońcę, w realiach dowodowych sprawy, nie mogą być uznane za skuteczne. Także już wyżej wykazano, że oskarżony składając fałszywe zeznania i fałszywe zawiadomienie o przestępstwie nie działał pod wpływem gróźb kierowanych wobec niego przez inne osoby. Niezasadny jest zarzut obrazy art. 233 § 1 k.k., który został oparty na tym, że oskarżony złożył fałszywe zeznania z obawy narażenia się na odpowiedzialność karną, co gdyby tak było, to winno skutkować poczynieniem rozważań na tle § 1a art. 233 k.k. Sąd Apelacyjny miał też na uwadze uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2021 r., wydaną w sprawie I KZP 5/21, z której wynika, że nie popełnia przestępstwa z art. 233 § 1a k.k. świadek składający fałszywe zeznania z obawy przed grożącą mu odpowiedzialnością karną, jeśli – realizując prawo do obrony – zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, nie wyczerpując jednocześnie swoim zachowaniem znamion czynu zabronionego określonego w innym przepisie ustawy. Rzecz w tym, że w przekonaniu Sądu Apelacyjnego, oskarżony składając w niniejszej sprawie fałszywe zeznania i składając nieprawdziwe zawiadomienie o przestępstwie nie działał w obawie przed grożącą mu odpowiedzialnością karną i nie realizował prawa do obrony. Po pierwsze, oskarżony sam stawił się przed organami ścigania, tj. nie został niejako „przymuszony” przez tego organy do złożenia zeznań. Po drugie, i co najważniejsze, celem działania oskarżonego nie była obawa przed odpowiedzialnością karną i realizacja prawa do obrony, lecz wykonanie planu związanego z doprowadzeniem firm ubezpieczeniowych do wypłacenia nienależnych odszkodowań. Z punktu widzenia realizacji tego celu takie zawiadomienie było konieczne. W tym momencie organy ścigania nie miały wiedzy o zdarzeniach związanych z działalnością oskarżonego. Żadnych czynności procesowych w kierunku ustalenia tych zdarzeń, nie mówiąc już sprawcy (sprawców) nie prowadzono. To sam oskarżony był inicjatorem stosownych czynności procesowych. Nie bez znaczenia jest też to, że złożone przez niego fałszywe zeznania de facto sprowadziły się wyłącznie do podania informacji wyczerpujących zarazem znamiona czynu zabronionego polegającego na zawiadomieniu o niepopełnionym przestępstwie. W tej sytuacji, zdaniem Sądu Apelacyjnego, prawidłowa kwalifikacja czynu, to art. 233 § 1 k.k. w zb. z art. 238 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., którą zastosował Sąd Okręgowy. Z punktu widzenia pierwotnej przyczyny uchybienia nieprawidłowo ujęty został zarzut obrazy art. 46 § 1 k.k. Skarżący uważa przecież, że ten przepis nie powinien zostać zastosowany, ponieważ oskarżony nie dopuścił się przestępstwa przywłaszczenia – z uwagi na brak dowodów jego sprawstwa. Od strony formalnej, przy tak ujętym zarzucie, pierwotną przyczyną uchybienia winna być obraz art. 7 k.p.k., a przecież Sąd Apelacyjny poczynił już rozważania, w których uznał, iż sprawstwo oskarżonego w zakresie przestępstwa przywłaszczenia zostało przekonująco wykazane, a skoro tak, to zastosowanie art. 46 § 1 k.k. było ze wszech miar uzasadnione – bo szkoda w momencie wyrokowania nie została naprawiona. Wymierzone oskarżonemu kary jednostkowe oraz kara łączna nie rażą surowością. Kary jednostkowe zostały orzeczone w dolnych granicach ustawowego zagrożenia, a brak było zarazem podstaw do zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia tych kar lub odstąpienia od ich orzeczenia, o czym starał się przekonać obrońca odnośnie do oszustwa. Kształtując rozmiar przedmiotowych kar Sąd Okręgowy miał na uwadze wszystkie istotne w analizowanej materii okoliczności, tj. zarówno te przemawiające na korzyść, jak i na niekorzyść D. D. (1). Każdej z tych okoliczności nadał jednocześnie odpowiednią rangę i wagę. Sąd I instancji kierował się m.in. tym, że usiłowanie oszustwa miało charakter nieudolny i z tego czynu oskarżony nie osiągnął korzyści, zaś w przypadku przywłaszczenia wartość mienia stosunkowo w niewysokim stopniu przekraczała znaczną wartość. Nie bez znaczenia było jednak to, że przestępstwa przypisanego w punkcie 1 zaskarżonego wyroku D. D. (1) dopuścił się z premedytacją, w sposób zaplanowany, a obu wymienionych czynów wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, co niejako „równoważy” jego dotychczasową niekaralność. W tej sytuacji zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary lub odstąpienia od jej wymierzenia byłoby nieuzasadnione, gdyż skutkowałoby rażąco niewspółmiernie łagodnym potraktowaniu w stosunku do stopnia zawinienia oskarżonego oraz stopnia społecznej szkodliwości przypisanych mu przestępstw. Odnośnie do przestępstwa z 238 § 1 k.k. w zb. z art. 233 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k., Sąd I instancji zasadnie zwrócił uwagę na to, że oskarżony aż trzykrotnie wprowadzał organy ścigania w błąd. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, wymierzone D. D. (1) kary jednostkowe i kara łączna są adekwatne do stopnia jego zawinienia oraz do stopnia społecznej szkodliwości przestępstw, jakich się dopuściła. Kary te zapewniają jednocześnie osiągnięcie celów zapobiegawczych kary, jak i celów w zakresie społecznego oddziaływania. |
|||||||||||||||||||
|
Wniosek |
|||||||||||||||||||
|
Obrońca oskarżonego D. D. (1) wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od wszystkich zarzuconych mu przestępstw. |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny. |
|||||||||||||||||||
|
Wniosek obrońcy oskarżonego D. D. (1) nie zasługiwał na uwzględnienie, ponieważ niezasadne okazały się podniesione przez niego w apelacji zarzuty, co zostało już wcześniej wykazane. |
|||||||||||||||||||
|
4. OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU |
|||||||||||||||||||
|
4.1. |
|||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności |
|||||||||||||||||||
|
5. ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO |
|||||||||||||||||||
|
1.7. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji |
|||||||||||||||||||
|
5.1.1. |
Przedmiot utrzymania w mocy |
||||||||||||||||||
|
Sąd Apelacyjny utrzymał zaskarżony wyrok w mocy w całości. |
|||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach utrzymania w mocy |
|||||||||||||||||||
|
Powody utrzymania zaskarżonego wyroku w mocy zostały przytoczone przy omówieniu apelacji obrońców oskarżonych i nie ma potrzeby powtarzania tego samego w tym miejscu. |
|||||||||||||||||||
|
1.8. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji |
|||||||||||||||||||
|
5.2.1. |
Przedmiot i zakres zmiany |
||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach zmiany |
|||||||||||||||||||
|
1.9. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji |
|||||||||||||||||||
|
1.1.7. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia |
|||||||||||||||||||
|
5.3.1.1.1. |
|||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||||||||||||||||||
|
5.3.1.2.1. |
Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości |
||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||||||||||||||||||
|
5.3.1.3.1. |
Konieczność umorzenia postępowania |
||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia |
|||||||||||||||||||
|
5.3.1.4.1. |
|||||||||||||||||||
|
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||||||||||||||||||
|
1.1.8. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania |
|||||||||||||||||||
|
1.10. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku |
|||||||||||||||||||
|
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
||||||||||||||||||
|
6. Koszty Procesu |
|||||||||||||||||||
|
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
||||||||||||||||||
|
Pkt 2 |
Mając na uwadze to, że oskarżeni zostali zobowiązani do naprawienia szkody, której wysokość jest znaczna, Sąd Apelacyjny, dając priorytet wykonaniu tego obowiązku, zwolnił ich od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, w tym od uiszczenia opłaty za drugą instancję. Takie rozstrzygnięcie znajduje swoje oparcie w art. 624 § 1 k.p.k. i art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych. |
||||||||||||||||||
|
7. PODPIS |
|||||||||||||||||||
|
D. P. G. N. H. K. |
|||||||||||||||||||
|
1.11. Granice zaskarżenia |
|||||
|
Kolejny numer załącznika |
1 |
||||
|
Podmiot wnoszący apelację |
Obrońca oskarżonego S. Z.. |
||||
|
Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja |
Skazanie oskarżonego za przestępstwo z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. oraz wymierzenie rażąco surowej kary za przestępstwo z art. 13 § 2 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. |
||||
|
0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
|||||
|
☒ na korzyść ☐ na niekorzyść |
☒ w całości |
||||
|
☒ w części |
☐ |
co do winy |
|||
|
☒ |
co do kary |
||||
|
☐ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
||||
|
0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty |
|||||
|
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
|||||
|
☒ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
||||
|
☐ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany |
||||
|
☒ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
||||
|
☐ |
art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, |
||||
|
☒ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
||||
|
☐ |
|||||
|
☐ |
brak zarzutów |
||||
|
0.1.1.4. Wnioski |
|||||
|
☐ |
uchylenie |
☒ |
zmiana |
||
|
1.12. Granice zaskarżenia |
|||||
|
Kolejny numer załącznika |
2 |
||||
|
Podmiot wnoszący apelację |
Obrońca oskarżonego D. D. (1). |
||||
|
Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja |
Skazanie oskarżonego za czyny przypisane mu w zaskarżonym wyroku. |
||||
|
0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
|||||
|
☒ na korzyść ☐ na niekorzyść |
☒ w całości |
||||
|
☐ w części |
☐ |
co do winy |
|||
|
☐ |
co do kary |
||||
|
☐ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
||||
|
0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty |
|||||
|
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
|||||
|
☒ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
||||
|
☒ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany |
||||
|
☐ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
||||
|
☒ |
art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, |
||||
|
☐ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
||||
|
☐ |
|||||
|
☐ |
brak zarzutów |
||||
|
0.1.1.4. Wnioski |
|||||
|
☐ |
uchylenie |
☒ |
zmiana |
||
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Data wytworzenia informacji: