Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II AKa 186/17 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2017-11-13

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Poznaniu wyrokiem z dnia 20 czerwca 2017r. w sprawie o sygn. akt XVI.K.77/17 uznał oskarżonego P. K. za winnego tego, że:

w dniu 10 lutego 2017 r. w P., przy (...), w autobusie o numerze bocznym (...) – linia 59/3, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przykładając pokrzywdzonemu do szyi broń palną w postaci pistoletu alarmowego Start 2, kaliber 6 mm, doprowadził K. D. do stanu bezbronności a następnie przeszukując jego ubranie i torbę usiłował dokonać zaboru w celu przywłaszczenia pieniędzy w kwocie, co najmniej 300,- zł oraz telefonu komórkowego marki N. o wartości, co najmniej 110,- zł jednak zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na to, iż przeszukując pokrzywdzonego w pośpiechu i pobieżnie, nie znalazł posiadanych przez niego wartościowych przedmiotów,

tj. za winnego popełnienia zbrodni określonej w art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 2 k.k. i za to na podst. art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 2 k.k. wymierzył mu karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności.

Nadto na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności Sąd zaliczył oskarżonemu zatrzymania i tymczasowego aresztowania w sprawie, tj. od dnia 10 lutego 2017 r., godz. 22 00 do dnia 20 czerwca 2017 r. Na podst. art. 44 § 2 k.k. orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego w postaci pistoletu alarmowego Start 2, kaliber 6 mm przechowywanego w Komendzie Wojewódzkiej Policji w P..

Orzekł także o kosztach obrony z urzędu i kosztach sądowych i na podst. § 17 ust. 2 pkt 5, § 20 i § 4 ust. 1 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2015 r., poz. 1801) zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. Ł. kwotę 885,60 zł tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu, a na podst. art. 624 § 1 k.p.k. oraz art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) zwolnił oskarżonego w całości od obowiązku zapłaty Skarbowi Państwa kosztów sądowych i nie wymierzył mu opłaty.

Apelację od powyższego wyroku – w części orzeczenia o karze - złożyła obrońca oskarżonego i zarzuciła Sądowi I instancji, że wymierzona oskarżonemu P. K. kara pozbawienia wolności jest rażąco surowa.

Podnosząc tak sformułowany zarzut obrońca oskarżonego wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia wolności z nadzwyczajnym jej złagodzeniem, a ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

*****

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy w ocenie Sądu Apelacyjnego okazała się bezzasadna i nie zasługiwała na uwzględnienie. Na wstępie podnieść należy, że obrońca oskarżonego nie kwestionuje, ani ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Okręgowy, ani kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu.

Autorka apelacji kwestionując wymierzenie oskarżonemu kary 3 lat pozbawienia wolności dostrzega, że wymierzona oskarżonemu kara, przy przyjętej kwalifikacji usiłowania popełnienia zbrodni kwalifikowanego rozboju określonej w art.280 § 2 kk jest karą minimum ustawowego zagrożenia. Tak, więc by wymierzyć oskarżonemu karę łagodniejszą koniecznym byłoby zastosowanie instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary.

Zgodnie z treścią art.60 § 1 kk Sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary w wypadkach przewidzianych w ustawie oraz w stosunku do młodocianego, jeżeli przemawiają za tym względy określone w art. 54 § 1 kk. Sąd może również zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary w szczególnie uzasadnionych wypadkach, kiedy nawet najniższa kara przewidziana za przestępstwo byłaby niewspółmiernie surowa, w szczególności:, jeżeli pokrzywdzony pojednał się ze sprawcą, szkoda została naprawiona albo pokrzywdzony i sprawca uzgodnili sposób naprawienia szkody, ze względu na postawę sprawcy, zwłaszcza, gdy czynił starania o naprawienie szkody lub o jej zapobieżenie, jeżeli sprawca przestępstwa nieumyślnego lub jego najbliższy poniósł poważny uszczerbek w związku z popełnionym przestępstwem.(art.60 § 2 kk)

W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd I instancji wskazał m.in. że:

„…Oskarżony P. K. ma obecnie niespełna 19 lat (w dniu zdarzenia miał 18 lat i 3 miesiące), jest kawalerem i nie ma dzieci, i nikt też nie pozostaje na jego utrzymaniu.

(…) Od maja 2013 r. oskarżony pozostawał pod nadzorem kuratora rodzinnego z uwagi na dem oralizację i problemy w szkole. Oskarżony był dotychczas jeden raz karany sądownie i to wyrokiem Sadu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 8 lutego 2017 r. (sygn. akt IV K 1/17) za przestępstwo z art. 284 § 2 k.k. popełnione w dniu 11 grudnia 2016 r. na karę 6 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania miesięcznie 30 godzin nieodpłatnej kontrolowanej p racy na cele społeczne.

Przed Sądem Rejonowym w Bydgoszczy Wydział VI Rodzinny i Nieletnich były wobec oskarżonego prowadzone 4 postępowania i to:

• w sprawie o sygn. VI Now 26/13 – w sprawie o stwierdzenie czy istnieją okoliczności świadczące o demoralizacji oskarżonego polegające na tym, że powiadomił Policję o znalezieniu ludzkich zwłok z odciętą dłonią i nożem w brzuchu oraz palił papierosy, wagarował, osiągał słabe wyniki w nauce i niewłaściwie odzywał się do matki – zakończone stwierdzeniem, że oskarżony jest zdemoralizowany i zastosowaniem wobec niego środka wychowawczego w postaci nadzoru kuratora,

• w sprawie o sygn. VI Npw 295/13 – w sprawie z zawiadomienia Komisariatu Policji B.S. o tym, że oskarżony wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami dokonali kradzieży lodów o łącznej wartości 2,97 zł – zakończone niewszczynaniem postępowania z uwagi na zastosowaniem środka wychowawczego w sprawie opisanej powyżej,

• w sprawie o sygn. VI Nkd 39/14 – w sprawie z zawiadomienia Komisariatu Policji B.W. o tym, że oskarżony wspólnie i w porozumieniu z inną osobą złośliwie niepokoił K. U. – zakończone niewszczynaniem postępowania z uwagi na zastosowaniem środka wychowawczego w sprawie opisanej powyżej,

• w sprawie o sygn. V Now 33/14 – w sprawie dokonania przez oskarżonego czynu karalnego z art. 279 § 1 k.k. – zakończone umorzeniem postępowania z uwagi na zastosowaniem środka wychowawczego w sprawie opisanej powyżej,

• w sprawie o sygn. VI Nkd 104/15 – w sprawie, w której zarzucono oskarżonemu przejawy demoralizacji polegające na tym, że wspólnie i w porozumieniu z inną osobą wywołał niepotrzebną czynność Policji informując telefonicznie o tym, że goni ich dwóch nieznanych mężczyzn na rowerach ( ) W dniu zdarzenia oskarżony spożył siedem piw i w chwili, gdy dopuścił się przypisanego mu czynu znajdował się pod wpływem alkoholu – przeprowadzone badania w dniu 10 lutego 2017 r. o godz. 23:59 oraz 11 lutego 2017 r. o godz. 00:01 wykazały (oba) 0,55 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu…”

Wymierzając oskarżonemu karę Sąd Okręgowy wskazał, że: „…w wypadku sprawcy młodocianego Sąd winien przy ustalaniu wymiaru kary kierować się szczególnymi przesłankami z art. 54 § 1 k.k., a więc przede wszystkim baczyć, aby takiego sprawcę przestępstwa wychować, a w szczególności dać prymat karze o charakterze wolnościowym, co stanowi przejaw zasady tzw. ultima ratio kary pozbawienia wolności. Sąd, zatem jako okoliczności obciążające oskarżonego potraktował w pierwszym rzędzie (…) butę, bezczelność i zuchwałość, jakie cechowało działanie oskarżonego. Nie można wszak zapominać, że przestępstwa tego oskarżony dopuścił się w autobusie miejskim, w którym zamontowany był monitoring, (co w dzisiejszych czasach jest już standardem), w którym oprócz pokrzywdzonego i towarzyszącego mu mężczyzny był jeszcze kierowca i inni pasażerowie (kolejni mogli także wsiąść na każdym z przystanków). Tak, więc przestępstwa tego oskarżony dopuścił się, publicznie, na oczach wielu osób, niemalże „w świetle kamer”, a mimo to nie powstrzymało go to od podejmowania takiego właśnie działania. Świadczy to o wyjątkowej bucie, bezczelności i poczuciu pewności siebie oskarżonego. Co więcej osobami zaatakowanymi przez oskarżonego były osoby bezdomne, a więc nieporadne (także nietrzeźwe), a więc niepotrafiące i niestarające się bronić, a przy tym osoby, których życie i tak już doświadczyło a działaniem oskarżonego były dodatkowo sponiewierane. Oskarżony wybrał sobie, zatem za ofiary łatwy cel do zrealizowania swoich zamiarów. Motywacja oskarżonego również zasługuje na potępienie, wszak działał on w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i to nie bynajmniej chcąc zaspokoić swoje podstawowe potrzeby życiowe. Także fakt działania pod wpływem alkoholu musiał mieć negatywny wpływ na kształtowanie wymiaru kary wymierzonej oskarżonemu. Wreszcie sylwetka samego oskarżonego, co, do którego już w 2013 r., a więc wobec osoby, która nie ukończyła 14 roku życia interweniował Sąd Rodzinny stwierdzając, że jest on – mimo tak młodego wieku – osobą zdemoralizowaną, musiała obciążająco wpływać na wymiar kary wymierzonej oskarżonemu. Oskarżony, który jest osobą bardzo młodą, już wszak kilkukrotnie (tak, jako osoba nieletnia, jak i osobą dorosła) wchodził w konflikt z prawem i dopuszczał się przestępstw lub czynów karalnych. Podejmował również działania społecznie nieakceptowalne takie jak dręczenie innych osób czy zmuszające organy Państwa (policję) do podejmowania działań poprzez zawiadamianie ich o nieprawdziwych zdarzeniach. Skazany przy tym prowadzi bardzo niestabilny tryb życia, nie był w stanie skończyć szkoły nawet w zakresie gimnazjum, nadużywa alkoholu, włóczy się po Polsce. Na korzyść oskarżonego Sąd de facto potraktował tylko to, że oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, choć wobec faktu, iż został zatrzymany niemal in flagranti a przestępstwo, faktu tego nie można przeceniać oraz że – na szczęście – nikomu nic się nie stało i w efekcie oskarżony pokrzywdzonemu nic nie zabrał

Trudno nie podzielić argumentacji Sądu I instancji. Uzupełniając tą argumentację wskazać należy, że przedmiotowego przestępstwa oskarżony dopuścił się w 2 miesiące po popełnieniu przestępstwa określonego w art.284 § 2 kk, za które został skazany przez Sąd w Bydgoszczy.

Z rażącą niewspółmiernością kary za określone przestępstwo mamy do czynienia wówczas, gdy na podstawie wszystkich okoliczności mających wpływ na jej wymiar można ustalić, że zachodzi wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd I instancji, a karą, jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej przy prawidłowym zastosowaniu dyrektyw wymiaru kary zawartych w art. 53 kk i dalszych (wyrok Sądu Najwyższego z 14 grudnia 1973 roku w sprawie III KR 254/73 - OSNPG rok 1974, nr 3 - 4, poz. 51, wyrok Sądu Najwyższego z 2 lutego 1995 roku w sprawie II KRN 198/94 - OSN Prok. i Pr. rok 1995, nr 6, poz. 18.) Nie chodzi w tej sytuacji o każdą ewentualną różnicę w ocenach, co do wymiaru kary, ale o różnicę zasadniczą, która powodowałaby, iż karę wymierzoną dotychczas należałoby traktować, jako rażąco niewspółmierną, z uwagi na jej łagodność lub surowość.

Autorka apelacji, podnosząc zarzut rażącej surowości kary, uzasadnia go niezastosowaniem instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary. Wywodzi, iż w sprawie tej nawet najniższa kara przewidziana za przypisane oskarżonemu przestępstwo jest niewspółmiernie surowa, z uwagi na warunki osobiste oskarżonego, który wzrastał w bardzo niekorzystnych warunkach i jest sprawcą młodocianym, a sposób działania oskarżonego był rażąco naiwny.

Z powyższym stanowiskiem nie sposób się zgodzić. Zastosowanie instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary określonej w art. 60 § 1 jak i § 2 kk, wymaga ustalenia, że zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek, powodujący, że nawet najniższa kara wymierzona za dane przestępstwo byłaby niewspółmiernie surowa. Fakt, iż ustawodawca używa określenia "szczególnie uzasadniony", a nie jedynie "uzasadniony" wypadek, świadczy o wyjątkowości tego rodzaju sytuacji. W sprawie niniejszej Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do stwierdzenia, że w stosunku do P. K.., odnośnie przypisanego mu czynu, zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek uzasadniający zastosowanie wobec niego nadzwyczajnego złagodzenia kary, a Sąd Apelacyjny w pełni to stanowisko podziela. Należy także podkreślić, że takich szczególnie uzasadnionych okoliczności nie formułuje i nie wskazuje w apelacji obrońca oskarżonego.

Czyn przypisany oskarżonemu stanowi zbrodnię, a więc karę pozbawienia wolności orzeczoną w minimalnym ustawowo wymiarze nie sposób uznać za rażącą i to w sposób niewspółmierny, zwłaszcza, że nie pojawiły się żadne szczególne okoliczności, które choćby mogły zezwalać na nadzwyczajne złagodzenie kary.

Raz jeszcze należy podzielić stanowisko Sądu I instancji wyrażone w pisemnym uzasadnieniu, że: „…iż sam fakt, iż oskarżony jest osobą młodocianą nie powoduje tego, że należy go traktować pobłażliwie, w sposób nadmiernie łagodny. Jak wskazał Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 6 listopada 2012 r. w sprawie o sygn. II AKa 207/12 (LEX nr 1238633), „względy wychowawcze kary nie wyłączają funkcji represyjnej kary. Równie ważnymi przesłankami przy ustalaniu kary młodocianemu sprawcy jest też stopień jego zdemoralizowania, tryb życia przed popełnieniem przestępstwa, zachowanie się po jego popełnieniu, motywy i sposoby działania, czynniki te mogą przeważyć tak dalece, iż zasadne będzie wymierzenie takiemu sprawy kary nawet w górnych granicach ustawowego zagrożenia”. Podobnie Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 25 września 2012 r. w sprawie o sygn. II AKa 366/12 (KZS z 2012 r., z. 10, poz. 36) wskazał, iż „młodociany wiek oskarżonego nie jest wystarczający dla złagodzenia kary, a zwłaszcza do zastosowania probacji. Wymierzając karę młodocianemu, należy szczególnie wnikliwie rozpoznać osobowość sprawcy, bo warunkuje to dobranie odpowiedniej kary. Nie można przy tym ograniczyć się do ustalenia podstawowych informacji życiorysowych jak powoływane w apelacji dobre opinie czy dotychczasowa niekaralność. Należy wniknąć w cechy osobowości sprawcy ujawniające się w czynie przestępczym, motywacji i przebiegu oraz ocenić późniejsze zachowanie się, w tym korzystanie z prawa do obrony”. Warto również zwrócić uwagę na pogląd Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, (który Sąd w niniejszej sprawie w pełni podziela i akceptuje) wyrażony w wyroku z dnia 6 listopada 2012 r. w sprawie o sygn. II AKa 314/12 (LEX nr 1238673), gdzie Sąd ten stwierdził, iż „wzgląd na potrzebę wychowania sprawcy młodocianego nie jest równoznaczny z nakazem orzekania wobec takich osób wyłącznie kar łagodnego rodzaju. Nadmierne pobłażanie tego rodzaju sprawcom może, bowiem odnieść skutek odwrotny do zamierzonego, a mianowicie wzbudzić przekonanie o bezkarności i opłacalności popełniania przestępstw”, a także Sądu Apelacyjnego w Katowicach, który w wyroku z dnia 10 stycznia 2013 r. w sprawie o sygn. II AKa 499/12 (Lex nr 1246654) stwierdził, iż „kara nadmiernie łagodna, wymierzona w szczególności wobec sprawcy już zdemoralizowanego, nie osiąga celów wychowawczych i nie wdraża do przestrzegania porządku prawnego. Przeciwnie, kara taka pogłębia u młodocianego poczucie bezkarności, przez co przyczynia się do jego deprawacji”. W tych okolicznościach Sąd uznał, iż wobec szczególnie dużego nagromadzenia okoliczności obciążających oskarżonego, zastosowanie wobec niego instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary nie znajduje uzasadnienia i byłoby tylko przejawem nadmiernej łagodności wobec niego mogącej wywołać u oskarżonego poczucie swoistej bezkarności…”

Uwzględniając, więc powyższe Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

Orzekając o kosztach postępowania orzeczono na podstawie § 17 ust. 2 pkt 5, § 20 i § 4 ust. 1 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2015 r., poz. 1801)

Natomiast na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. oraz art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz. U. z 1983 r., nr 49, poz. 223 ze zm.) Sąd Okręgowy zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych, w tym nie wymierzył mu opłaty, uznając, iż jego sytuacja majątkowa, tj. brak zatrudnienia i stałego dochodu oraz czekające go długoletnie pozbawienie wolności nie pozwalają mu na poniesienie tych kosztów.

Izabela Pospieska Przemysław Grajzer Mariusz Tomaszewski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Julita Woźniak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Data wytworzenia informacji: