Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II AKa 192/22 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2022-12-12

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 192/22

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego w P. z dnia (...) ( III K 286/21 )

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.

11

O. D.

Niekaralność oskarżonego na terenie P.

Dane o karalności z K.

658

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.

Dane o karalności z K.

Dokument urzędowy, którego wiarygodność nie budziła zastrzeżeń sądu i stron postępowania.

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

Apelacja obrońcy oskarżonego :

1.  co do czynu I : błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę i mających wpływ na treść wyroku polegający na błędnym przyjęciu, że oskarżony działając w zamiarze bezpośrednim, usiłował pozbawić życia H. C., lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na niezwłocznie udzieloną pomoc medyczną, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na dokonanie takich ustaleń.

2.  co do czynu II : obraza przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, tj. obraza art.7 kpk poprzez dowolną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, w postaci wyjaśnień oskarżonego oraz zeznań świadków, w sytuacji, iż zachodzi sprzeczność między zeznaniami świadków w zakresie czy oskarżony użył gróźb bezprawnych w celu wywarcia wpływu na S. D. jako na świadku.

Apelacja prokuratora :

Rażąca niewspółmierność – łagodność kary poprzez zastosowanie wobec oskarżonego instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary i wymierzenie oskarżonemu kary 5 lat pozbawienia wolności za czyn z art.13 § 1 kk w zw. z art.148 § 1 kk i art.156 § 1 pkt 2 kk w zw. z art.11 § 2 kk i kary łącznej w wymiarze 5 lat i 1 miesiąca pozbawienia wolności podczas gdy jego postawa po popełnieniu przestępstwa polegająca na utrudnianiu postępowania, zmianie wyjaśnień, oraz pozorna skrucha wskazuje, iż kara nie spełni wobec niego celów zapobiegawczych i wychowawczych jakie kara ma osiągnąć wobec oskarżonego, a także w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Apelacja obrońcy oskarżonego :

Przedmiotowy środek odwoławczy okazał się słuszny w części. Zasługiwał na uwzględnienie
w zakresie ustaleń faktycznych ( zamiar ) i kwalifikacji prawnej czynu opisanego w pkt 1.
W pozostałym zakresie argumenty obrońcy nie znalazły akceptacji.

Apelujący podniósł dwa zarzuty dot. czynów przypisanych oskarżonemu w pkt 1 i 2. Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych dokonanych przez sąd I instancji, jak i zarzut naruszenia przepisu art.7 kpk należało rozpoznać wspólnie, albowiem są one ze sobą ściśle związane. Zarzut ten może być tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd meriti z okoliczności ujawnionych, w toku postępowania sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Ustalenia faktyczne wyroku nie wykraczają jednak poza ramy swobodnej oceny dowodów, gdy poczynione zostały na podstawie wszechstronnej analizy przeprowadzonych dowodów, których ocena nie wykazuje błędów natury faktycznej czy logicznej, zgodna jest ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz prowadzi do sędziowskiego przekonania, odzwierciedleniem którego powinno być uzasadnienie orzeczenia. Reasumując należy więc przyjąć, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów
i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną zawartą w treści przepisu art.7 kpk wówczas gdy jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu okoliczności sprawy i to
w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy, stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak i niekorzyść oskarżonego, jest wyczerpujące i logiczne z uwzględnieniem wskazań wiedzy i zasad doświadczenia życiowego
( vide: wyroki Sądu Najwyższego z 20.02.1975r., II KR 355/74, publ. OSNKW 1975/9/84;
z 22.01.1975r, I KR 197/74, publ. OSNKW 1975/5/58; z 5.09.1974r., II KR 114/74, publ. OSNKW 1975/2/28; z 22.02.1996r., II KRN 199/95, publ. PiPr. 1996/10/10; z 16.12.1974r., Rw 618/74, publ. OSNKW 1975/3-4/47 ). Przypomnieć w tym miejscu należy, że zgodnie z art.7 kpk organy postępowania, a więc także i sąd, kształtują swe przekonanie na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Zgodnie z panującym
w orzecznictwie poglądem ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9.11.1990r., publ. OSNKW 1991/9/41 ), przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art.7 kpk wtedy m. in. gdy:

jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy
( art.410 kpk ) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy ( art.2 § 2 kpk),

stanowi wynik rozważenia wszystkich tych okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego ( art.4 kpk ),

jest wyczerpująco i logicznie – z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego – uargumentowane w uzasadnieniu wyroku ( art.424 § 1 pkt 1 i 2 kpk ).

Mając powyższe uwagi na względzie, uznać obiektywnie należy, że ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego jedynie w części została dokonana przez sąd I instancji
z uwzględnieniem zasad sformułowanych w przepisie art.7 kpk. Uwaga ta odnosi się wyłącznie do czynu przypisanego w pkt 2, albowiem co do pkt 1 waloru takiego nie posiada.

Sąd Okręgowy przyjął bowiem propozycję zawartą w akcie oskarżenia potraktowania czynu oskarżonego jako usiłowania zabójstwa z zamiarem bezpośrednim, połączonego ze spowodowaniem obrażeń, tj. z art.13 § 1 kk w zw. z art.148 § 1 kk i art.156 § 1 pkt 2 kk w zw.
z art.11 § 2 kk. Wypada przy tym zaznaczyć, że o ile wywody teoretyczne, obszernie przywoływane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, są jak najbardziej słuszne to nie znajdują one przełożenia w materiale dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy. Zamiaru zabójstwa – nawet ewentualnego – nie można bowiem domniemywać, ale należy go wykazać ponad wszelką wątpliwość konkretnymi dowodami. Strona podmiotowa jest elementem pozwalającym na odróżnienie przestępstwa z art.156 § 1 kk od usiłowania zabójstwa ( art.13 § 1 kk w zw.
z art.148 § 1 kk ). Samo użyte narzędzie ( tutaj nóż) lub siła, z jaką działa sprawca, także nie są wystarczające dla przyjęcia zamiaru zabójstwa nawet w postaci zamiaru wynikowego.
W sytuacji, kiedy stosunki pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzonym nie wskazują na to, by oskarżony chciał pozbawić pokrzywdzonego życia, nie można tylko na podstawie charakteru użytego narzędzia i lokalizacji ciosów ( tutaj jama brzuszna, cios w rękę nie ma rzecz jasna takiego znaczenia ) wyprowadzać wniosku, że oskarżony choćby godził się na taki skutek. Zachowanie oskarżonego tuż po zadaniu ww. ciosów także przeczy takiej zgodzie. Nie sposób nie zauważyć, że rację ma obrońca, że do zdarzenia doszło przecież w sposób nagły i rozwinęło się ono w sposób wysoce dynamiczny. Ciosy nożem zadane przez oskarżonego były efektem impulsywnej reakcji na interwencję podjętą uprzednio przez pokrzywdzonego. Ten ostatni przed sądem sam potwierdzał zresztą przypadkowość trafienia w brzuch: „… myślę, że ciosy nie były zadawane w konkretne części ciała, myślę, że to było przypadkowe…” ( vide: k.431 ). Sąd meriti zdaje się przy tym nie dostrzegać, że gdyby oskarżony faktycznie miał zamiar pozbawienia ww. życia to przecież nic nie stało na przeszkodzie by cel ten zrealizował. Na skutek uderzenia nożem pokrzywdzony krwawił, zaczął tracić przytomność i z pewnością nie byłby już w stanie odeprzeć ewentualnego, kolejnego ataku oskarżonego. Nic takiego nie nastąpiło, wręcz przeciwnie oskarżony widząc skutek swojego działania odrzucił nóż. Jak ustalił zresztą sąd I instancji na s.3 uzasadnienia zaskarżonego wyroku ww. działał wówczas w panice. Z tym stwierdzeniem nie sposób się nie zgodzić. Tego rodzaju postępowanie nie potwierdza więc tezy o zamiarze ( nawet ewentualnym ) zabójstwa. Z kolei wskazana przez biegłego dr P. Ś. ( vide: k.458) siła zadanych ciosów i niewątpliwa duża agresywność oskarżonego w czasie zajścia wskazują jedynie na to, że oskarżony chciał zadać pokrzywdzonemu ciężkie obrażenia ciała, o których mowa w art.156 § 1 pkt 2 kk ( vide: analogicznie w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15.03.1978r., IV KR 46/78). Tylko w tym zakresie można zatem mówić o działaniu w zamiarze bezpośrednim, którego zarówno oskarżony jak i jego obrońcę w takiej postaci nie kwestionowali. Wręcz przeciwnie, zgodnie wnosili o zastosowanie art.156 § 1 pkt 2 kk ( vide: k.580 i k.603 ). Przestępstwo stypizowane w art.156 § 1 kk może być popełnione tylko umyślnie, zarówno
w zamiarze bezpośrednim ( tak jak O. D. ), jak i ewentualnym. Sprawca musi zatem obejmować swoją świadomością przynajmniej możliwość spowodowania swoim zachowaniem ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, z tym że sama postać takiego uszczerbku nie musi już być sprecyzowana w jego świadomości, gdyż – jak wskazuje się w orzecznictwie i doktrynie – zamiar ten może przyjąć postać tzw. zamiaru ogólnego ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 17.09.2009r., II AKa 232/09 oraz M. Królikowski [w:] Kodeks karny..., t. 1, red. M. Królikowski, R. Zawłocki, s.267 ). Nie budzi wątpliwości, że przyjmowanie tzw. zamiaru ogólnego przy przestępstwach przeciwko życiu i zdrowiu wymaga, gdy chodzi o art.156 § 1 kk, aby zamiar sprawcy obejmował nie jakiekolwiek naruszenie czynności narządów ciała lub rozstrój zdrowia, ale ciężki uszczerbek na zdrowiu, w tym wynikający np. ze sposobu działania sprawcy ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z 9.10.2018r., III KK 552/18 ). Sprawca musi obejmować świadomością przynajmniej możliwość spowodowania swoim zachowaniem ciężkiego uszczerbku na zdrowiu innej osoby i chcieć takiego skutku, albo na nastąpienie takiego skutku się godzić, przy czym przyjmuje się, że postać ciężkiego uszkodzenia ciała, wymieniona
w art.156 § 1 pkt 1 lub 2 kk, nie musi być wyraźnie sprecyzowana w świadomości sprawcy. Dlatego też postać zamiaru sprawcy może zbliżać się do konstrukcji zamiaru ogólnego ( dolus generalis) – czyli zamiaru wyrządzenia istotnego uszczerbku w dobrostanie pokrzywdzonego. Ponadto między zachowaniem sprawcy a tym skutkiem musi istnieć związek przyczynowy, choć oczywiście nie jest wymagane uświadomienie sobie przez niego dokładnego przebiegu tego związku ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z 13.01.2011r., II KK 188/10 ). Kierując się powyższymi rozważeniami Sąd Apelacyjny dokonał zatem korekty zaskarżonego orzeczenia w pkt 1.

W tym miejscu należy też zaznaczyć, że co do kwestii zastosowania instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary wymierzonej na podstawie ww. przepisu ( postulat obrońcy na s.2 apelacji ) sąd odwoławczy wypowiedział się wyczerpująco w dalszej części niniejszego uzasadnienia, tzn. rozstrzygając związane z nią zarzuty apelacji prokuratora.

Odmiennie należy traktować zarzuty apelacji obrońcy w zakresie odnoszącym się do pkt 2 zaskarżonego wyroku. Wbrew odmiennym twierdzeniom skarżącego ocena dokonana przez Sąd Okręgowy jest co do czynu z art.245 kk jak najbardziej prawidłowa. Nie sposób przy tym podzielić stanowiska autora apelacji, że pomiędzy zeznaniami świadków są sprzeczności, które uniemożliwiają przypisanie oskarżonemu ww. występku. Niezrozumiałe są zwłaszcza uwagi, że skazanie oparte zostały wyłącznie na zeznaniach S. D.. Ustawodawca nie wymaga bynajmniej by orzeczenie uznające winę opierało się na ściśle określonej liczbie źródeł dowodowych. Nawet jeden dowód w postaci zeznań świadka może być wystarczający, zwłaszcza gdy jego wiarygodność nie budzi zastrzeżeń sądu. Skarżący bynajmniej nie podołał obowiązkowi podważenia oceny ww. źródła dowodowego jaką poczynił sąd I instancji. Brak jest przekonywującego wywodu, dlaczego ww. świadek miałby celowo pomawiać oskarżonego.
W świetle okoliczności w jakich istotna dla sprawy groźba padła nie dziwi też, że nie słyszeli jej inni świadkowie. Wypowiedzi S. D. są spójne, kategoryczne i stanowcze: „… O. mówił do mnie w naszym języku, że jak na niego zeznam i jakoś go tymi zeznaniami obciążę to on mnie znajdzie i zabije…” ( vide: k.48 ). Fakt, że oskarżony temu przeczy sytuacji nie zmienia, oczywistym jest bowiem, że ma on określony interes procesowy. Należy mieć przy tym na uwadze, że inny świadek ( H. C. ) pośrednio także wskazuje, że tego rodzaju zdarzenie miało miejsce, chociaż sam słów oskarżonego nie słyszał: „… słyszałem to tylko
z opowieści. A. T. mi opowiadał o tym. Mówił, że oskarżony groził S.
…” ( vide: k.430 ). Odwoływanie się przez obrońcę do tego, iż ten ostatni nic na ten temat nie zeznawał bynajmniej oskarżonego nie ekskulpuje. Treść protokołu z(...)nie wskazuje bowiem by był o tę okoliczność pytany. Uwaga ta odnosi się zresztą także do uprzedniego przesłuchania z dnia (...) ( vide: k.67 ). Sąd odwoławczy nie podzielił też wywodu obrońcy na s.4 apelacji dot. braku obaw świadka z uwagi na kierowane wobec niego groźby. W myśl art.245 kk przestępstwa tego dopuszcza się ten, kto używa przemocy lub groźby bezprawnej w celu wywarcia wpływu na świadka, biegłego, tłumacza, oskarżyciela albo oskarżonego lub w związku z tym narusza jego nietykalność cielesną. Jest to przestępstwo powszechne, formalne, tak więc do jego znamion nie należy skutek w postaci rzeczywistego wywarcia wpływu na czynności osób wskazanych w przepisie ( vide: np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia(...)
II AKa 220/15 ). Przepis art.245 kk posługuje się znamionami groźby bezprawnej w rozumieniu definicji zawartej w art.115 § 12 kk, która nie zawiera wyrażonego wprost wymogu, aby określone tam zachowania wywołały w zagrożonym uzasadnioną obawę spełnienia groźby, natomiast ten ostatni skutek ustawodawca wiąże – i to pośrednio – z postacią groźby opisaną w art.190 kk. Sąd Apelacyjny podziela zatem pogląd, że gdyby wywołanie stanu obawy w zagrożonym miało być elementem konstytutywnym znamienia groźby bezprawnej we wszystkich jej postaciach, to musiałby on znajdować się w ramach jej definicji ustawowej. Stanowisko takie uznać należy za utrwalone w orzecznictwie, czego dowodem jest, m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia (...) ( II AKa 189/12 ), który także przyjął, że dla wypełnienia znamion przestępstwa z art. 245 k.k., nie jest wymagane zaistnienie
u pokrzywdzonego uzasadnionej obawy spełnienia groźby.

********

Apelacja prokuratora :

Apelacja oskarżyciela publicznego okazała się zasadna jedyni w części, w jakiej kwestionowała zasadność zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary. W pozostałym zakresie dot. wysokości kary za czyn przypisany w pkt 1 oraz kary łącznej w pkt 3 zaskarżonego wyroku nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przechodząc do meritum sprawy należy zauważyć, iż zawarty w niej został zarzut rażącej niewspółmierności kary. Zarzut ten jest wówczas słuszny, gdyby na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można było przyjąć,
że zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd I instancji a karą, jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania
w sprawie dyrektyw wymiaru kary. Zarzut rażącej niewspółmierności kary, jako zarzut w kategorii ocen, można podnieść jedynie wówczas, gdy kara nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy, stając się w społecznym odczuciu karą niesprawiedliwą. Nie każda bowiem różnica w ocenie wymiaru kary może uzasadniać zarzut rażącej niewspółmierności kary, ale tylko taka, która jest natury zasadniczej, to znaczy jest niewspółmierna w stopniu nie dającym się zaakceptować. O rażącej niewspółmierności kary w rozumieniu art.438 pkt 4 kpk nie można mówić za to w sytuacji, gdy Sąd wymierzając karę uwzględnił wszystkie okoliczności wiążące się z poszczególnymi ustawowymi dyrektywami i wskaźnikami jej wymiaru. Nie można zasadnie dowodzić rażącej niewspółmierności kary także wówczas, gdy granice swobodnego uznania sędziowskiego będące wyrazem zasady sądowego wymiaru kary nie zostały przekroczone ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 10.04.1996r. II AKa 85/96, publ. KZS 1996/4/42; wyroki Sądu Apelacyjnego w P. z dnia 18.01.1996r. II AKr 463/95, publ. OSA 1996/7-8/27 i z dnia 22.06.1995r. II AKr 178/95, publ. Prok. i Pr. 1996/2-3/25 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14.11.1973r. III KR 254/73, publ. OSNPG 1974/3-4/51 ). W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy niewątpliwie błędnie uznał za celowe zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary, jednakże kara, która została ostatecznie orzeczona znalazła akceptację Sądu Apelacyjnego. Należy przy tym zaznaczyć, że jest to jedynie pozorna sprzeczność, albowiem sąd odwoławczy jednoczenie zmienił kwalifikację prawą czynu przypisanego oskarżonemu w pkt 1. Zmianie uległy zatem
w sposób istotny także granice kar jakie mogły został wymierzone oskarżonemu. W tym miejscu wypada przypomnieć, że w myśl art.60 § 2 kk, przywołanego jako podstawa materialna, Sąd może również zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary w szczególnie uzasadnionych wypadkach, kiedy nawet najniższa kara przewidziana za przestępstwo byłaby niewspółmiernie surowa, w szczególności:

1) jeżeli pokrzywdzony pojednał się ze sprawcą, szkoda została naprawiona albo pokrzywdzony i sprawca uzgodnili sposób naprawienia szkody,

2) ze względu na postawę sprawcy, zwłaszcza gdy czynił starania o naprawienie szkody lub
o jej zapobieżenie,

3) jeżeli sprawca przestępstwa nieumyślnego lub jego najbliższy poniósł poważny uszczerbek
w związku z popełnionym przestępstwem.

Należy przy tym zastrzec, że wyliczenie, o którym mowa powyżej ma charakter przykładowy
i nie tworzy katalogu zamkniętego. Rację ma przy tym prokurator, który podkreślał, że instytucja ta ma charakter wyłącznie fakultatywny. O zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary decyduje całokształt okoliczności dotyczących nie tylko osoby sprawcy, lecz także popełnionego przez niego czynu, analiza których – z uwzględnieniem zasad wymiaru kary określonych
w ustawie – pozwala dopiero na ocenę, czy orzeczenie współmiernej kary jest możliwe w ramach ustawowego zagrożenia czy dopiero kara poniżej tej granicy spełni rolę kary sprawiedliwej ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13.07.1979r. III KR 197/79, publ. OSNKW 1980/1/3 ). Wymierzona kara uwzględniać musi zatem stopień społecznej szkodliwości czynów oskarżonego. Sytuacja taka nie nastąpiła jednak w realiach niniejszej sprawy. Uzasadnienie Sądu Okręgowego w P. w tym zakresie jest niezwykle lakoniczne i powierzchowne. Sprowadza się de facto do dwukrotnego przywołania tego samego argumentu, że skoro oskarżony wyraził skruchę wobec pokrzywdzonego, a ten ostatni wybaczył mu winę to wymierzenie kary nawet w najniższym wymiarze byłoby karą niewspółmiernie surową ( vide: s.28 i 29 uzasadnienia zaskarżonego wyroku ). Brak w tym zakresie pogłębionej analizy oraz przedstawienia argumentacji za i przeciw takiemu rozstrzygnięciu. Stanowisko sądu meriti nie jest w tym zakresie należycie uzasadnione. Sąd Apelacyjny w P. w pełni podziela z kolei utrwalone w orzecznictwie stanowisko ( vide: np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 8.11.2022r., II AKa 284/22 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 23.06.2022r.,
II AKa 73/22 ), że wypadki szczególnie uzasadnione, o jakich mowa w przepisie art.60 § 2 kk, istotnie różnią się od wypadków zwykłych, co do których obowiązują standardowe dyrektywy wymiaru kary. Wystąpienie szczególnego wypadku powinno znajdować wsparcie
w okolicznościach nietypowych samego zdarzenia albo takich cechach sprawcy, które charakteryzują go w sposób wyjątkowo pozytywny i powodują, że zasługuje on na wymierzenie kary poniżej minimum ustawowego. Tego rodzaju ekstraordynaryjnych przesłanek brak jest
w stosunku do oskarżonego O. D.. Próżno szukać ich nie tylko w cyt. uzasadnieniu ale także w apelacji obrońcy. W pełni zgodzić się należy z poglądem, że jedną z przesłanek sięgnięcia do dyspozycji art.60 § 2 pkt 1 kk stanowi faktycznie pojednanie się pokrzywdzonego ze sprawcą, ale przecież nawet jeśli do niego dojdzie, to nadzwyczajne złagodzenie kary nie następuje automatycznie; sytuacja taka nie rodzi jeszcze sama przez się procesowego nakazu zastosowania przedmiotowego dobrodziejstwa, konieczności jego uwzględnienia w procesie doboru represji karnej. Jeśli oskarżony w toku rozprawy głównej przeprosił pokrzywdzonego,
a ten ostatni przeprosiny przyjął – tak jak w niniejszej sprawie – to żadną miarą nie sposób utożsamiać tego z pojednaniem się stron. W istocie na ten proces składa się znacznie szersza sfera nastawienia psychicznego ofiary związanego z wybaczeniem sprawcy jego bezprawnego zachowania, wyrażeniem jakiegoś zrozumienia dla jego postawy, pogodzenia się z własną krzywdą. Zachowanie oskarżonego i pokrzywdzonego w rozpoznawanej sprawie tym kryteriom bynajmniej w pełni nie odpowiada ( vide: k.431 ). Brak w nim jakiejkolwiek głębszej refleksji. Trudno w tym zakresie nie zwrócić uwagi na postawę procesową oskarżonego. Prokurator podnosił przy tym brak przyznania się do winy i zmienność wyjaśnień. O ile nie można czynić oskarżonemu zarzutu, że nie zgadza się z kwalifikacją prawną czynu, to trudno nie dostrzegać w jego wypowiedziach tendencji do przerzucania odpowiedzialności na pokrzywdzonego. Wynika to nawet z jego wystąpienia na rozprawie apelacyjnej w dniu(...) ( vide: k.663), czy też z uprzedniego pisma ww. z dnia (...) ( vide: k.603 ). Im dalej od czynu a bliżej poniesienia odpowiedzialności tym większa skłonność oskarżonego do pomijania nagannych aspektów jego zachowania tempore criminis. W tej sytuacji sąd odwoławczy podzielił obawy prokuratora co do pozorności skruchy O. D. i jej koniunkturalności na potrzeby procesu sądowego. Mając powyższe rozważenia na uwadze uznał, że ww. nie zasługuje na nadzwyczajne złagodzenie kary za czyn, o którym mowa w pkt 1 wyroku.

Jednocześnie brak było podstaw do uwzględnienia tych argumentów apelacji oskarżyciela publicznego, w których kwestionował on wysokość wymierzonej kary jednostkowej i finalnie kary łącznej pozbawienia wolności. Przy omawianiu apelacji obrońcy wskazano już, że na kwestię tę wpływ miała niewątpliwie zmiana kwalifikacji prawnej czynu przypisanego w pkt 1. W miejsce art.13 § 1 kk w zw. z art.148 § 1 kk i art.156 § 1 pkt 2 kk w zw. z art.11 § 2 kk przyjęto bowiem wyłącznie działanie w warunkach art.156 § 1 pkt 2 kk. To ten ostatni przepis był też podstawą wymiaru kary. Przewiduje on zagrożenie niewątpliwie łagodniejsze, albowiem od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Sąd Apelacyjny uznał, że odpowiednia do czynu oskarżonego będzie kara w wymiarze 5 lat pozbawienia wolności. Jest to kara utrzymana wprawdzie w dolnych granicach ustawowego zagrożenia, jednakże nadal powyżej progu minimalnego. Przystępując do wymierzenia oskarżonemu kary za przypisane przestępstwo Sąd Apelacyjny baczył zatem by była ona adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości czynu, współmierna do winy oskarżonego, by mogła wywołać względem niego skutek zapobiegawczy i wychowawczy oraz by mogła odnieść skutek względem wszystkich, którzy znając sprawę dowiedzą się o treści wyroku, przestrzegając ich o konsekwencjach podobnie groźnych zachowań. Rozważając kwestie wymiaru kary sąd odwoławczy miał na uwadze wszystkie dyrektywy wymienione w art.53 § 1 i 2 kk, które ustawodawca nakazuje w tej kwestii uwzględnić – zarówno te, które przemawiały na korzyść oskarżonego, jak i te które wskazywały na konieczność zaostrzenia represji karnej. Orzekając w tym zakresie odpowiednio zadbał by nie nastąpiło zachwianie proporcji pomiędzy wytycznymi wymiaru kary określonymi w art.53 kk, a mianowicie: zasadą zawinienia, dyrektywą społecznej szkodliwości czynu, dyrektywą społecznego oddziaływania kary i dyrektywą indywidualnego oddziaływania kary. Kodeksowe zasady wymiaru kary kształtują system sądowego wymiaru kary. Niektóre z nich są jednak nadrzędne w stosunku do innych.
Do priorytetów należą zasady swobodnego uznania sędziowskiego w granicach przewidzianych w ustawie oraz zasada winy, która limituje sądowy wymiar kary. Jednocześnie zachodzić ma ścisły związek pomiędzy rodzajem i intensywnością kary, a wagą przestępstwa, wyznaczoną przez przedmiotową i podmiotową stronę czynu. Odstąpienie od zasady „sprawiedliwej odpłaty”, tj. od wymagania aby wymierzona kara nie przekraczała stopnia winy i by była współmierna do stopnia społecznej szkodliwości przypisanego sprawcy czynu i przejście na grunt rozważeń czysto celowościowych oznaczałoby w rzeczywistości zerwanie z wymiarem sprawiedliwości. Sprawiedliwa odpłata jaką ma stanowić wymierzona kara za popełnione przestępstwo nie ma nić wspólnego z nie mającą racjonalnego uzasadnienia zemstą społeczną i związana z nią zasadą ślepego odwetu. Należy podkreślić, że podstawę do orzeczenia kary stanowi przestępstwo, a miarę kary jego społeczna szkodliwość. Dyrektywa współmierności kary do stopnia społecznej szkodliwości czynu sprawcy odgrywa decydującą rolę przy wyrokowaniu,
a zatem to właśnie stopień społecznej szkodliwości czynu ma zatem kształtować orzeczenie
o karze. Zgodnie z art.115 § 2 kk przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu bierze się pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiar wyrządzonej szkody, sposób
i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych obowiązków a także postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia ( vide: uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w P. z dnia 11.07.2002r. II AKa 340/02 ).
Dla wymiaru kary niewątpliwie istotny był stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego, który jak dostrzegł Sąd Okręgowy był znaczny. Trafnie do okoliczności wpływających na zaostrzenie represji karnej sąd I instancji zaliczył nie tylko brutalny sposób działania oskarżonego opisany na s.23-26 uzasadnienia zaskarżonego wyroku, ale także i miejsce
( publicznie ) oraz działanie pod wpływem alkoholu. Na korzyść oskarżonego nie można zaliczyć również zachowania ww. tuż po zdarzeniu. Z zeznań świadka A. T. wynikało bowiem wprost, że O. D. nie przejął się obrażeniami pokrzywdzonego, demonstrując wręcz całkowity brak empatii w tym zakresie: „… mnie to nic nie obchodzi…” ( vide: k.433 ). Trudno
w tym zakresie pominąć także zamiar z jakim ww. działał ( bezpośredni ), czy też nagromadzenie złej woli oraz agresji i w konsekwencji zakres spowodowanych obrażeń. Te ostatnie także podlegają gradacji w ramach przypisanej kwalifikacji prawnej, albowiem związane są np. ze stopniem dolegliwości i następstw dla pokrzywdzonego. Jako przesłankę łagodzącą ujęto nie tylko przeproszenie przez oskarżonego pokrzywdzonego ale i jego dotychczasową niekaralność na terenie P. ( vide: k.658 ). Sąd odwoławczy nie mógł przy tym pominąć faktu, że ww. przeprosiny zostały przyjęte przez H. C.. Z kolei postawa procesowa oskarżonego walor taki miała jedynie w niewielkim zakresie, co było naturalną konsekwencją jej zmienności. Reasumując, kara uwzględniać musi bowiem dyrektywy jej wymiaru zawarte w art.53 § 1 i 2 kk a nie jedynie partykularne interesy stron postępowania. Mając na uwadze ww. rozważania brak było podstaw do dalszego zaostrzenia kary w kierunku forsowanym przez prokuratora, jak i jej dalszego łagodzenia poprzez zastosowanie art.60 kk co postulował z kolei obrońca na s.2 swojej apelacji.

Uwagi poczynione powyżej odnoszą się także do kary łącznej. Finalnie obejmowała ona więc kary jednostkowe w wymiarze 5 lat ( pkt 1 ) oraz 6 miesięcy ( pkt 2 ) pozbawienia wolności. Wymierzona kara mogła więc oscylować w identycznych granicach do tych w jakich operował Sąd Okręgowy w P.. Stanowisko sądu meriti wyrażone zostało na s.26-27 uzasadnienia zaskarżonego wyroku jest trafne. Sąd odwoławczy podziela je i akceptuje. Spełnia ona dyrektywy zawarte w art.85 kk, art.85a kk, art.86 § 1 kk. Zgodnie z treścią tego ostatniego przepisu Sąd wymierza karę łączną w granicach powyżej najwyższej z kar wymierzonych za poszczególne przestępstwa do ich sumy. Mając powyższe na względzie nie sposób uznać,
że orzeczona kara łączna 5 lat i 1 miesiąca pozbawienia wolności jest karą rażąco niewspółmiernie surową. Podejmując decyzję w tym zakresie Sąd miał na uwadze przede wszystkim istniejący niewątpliwie ścisły związek czasowy pomiędzy oboma czynami przypisanymi oskarżonemu. Przeważył on nad brakiem związku przedmiotowego. Oba czyny godziły bowiem w różne dobra prawnie chronione.

Wniosek

Apelacja obrońcy oskarżonego :

2.  co do czynu I: o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wyeliminowanie z opisu czynu tego, że oskarżony działając w zamiarze bezpośrednim usiłował pozbawić życia H. C., lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na niezwłocznie udzieloną pomoc medyczną, i z kwalifikacji prawnej przepisu art.13 § 1 kk w zw. z art.148 § 1 kk, oraz zakwalifikowanie zachowania oskarżonego jako czyn z art.156 § 1 pkt 2 kk i wymierzenie mu za ten czyn kary z nadzwyczajnym złagodzeniem,

3.  co do czynu II: o uniewinnienie,

4.  ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do sądu I instancji do ponownego rozpoznania.

Apelacja prokuratora :

O zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie za czyn I, na podstawie art.148 § 1 kk kary 12 lat pozbawienia wolności i na podstawie art.85 § 1 kk w zw. z art.86 § 1 kk kary łącznej za oba czyny kary 12 lat pozbawienia wolności.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Apelacja obrońcy oskarżonego :

Okazała się ona zasadna w części, a mianowicie co do zamiaru z jakim oskarżony działał
w zakresie czynu opisanego w pkt 1 oraz jego kwalifikacji prawnej. W pozostałej części zarzuty apelacji nie znalazły akceptacji. Jednocześnie brak było podstaw do ingerencji sądu odwoławczego z urzędu.

Apelacja prokuratora :

Apelacja oskarżyciela publicznego okazała się zasadna jedyni w części, w jakiej kwestionowała zasadność zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary. W pozostałym zakresie nie zasługiwała na uwzględnienie. Wobec takiego rozstrzygnięcia podniesionego zarzutu brak było możliwości uwzględnienia wniosku prokuratora o zaostrzenie orzeczenia o karze i wymierzenie kary jednostkowej ( pkt 1 ) i łącznej ( pkt 3 ) w wymiarze 12 lat pozbawienia wolności.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11.

Przedmiot utrzymania w mocy

0.1Wyrok Sądu Okręgowego w P. z dnia (...) z wyłączeniem kwestii zamiaru z jakim oskarżony działał co do pkt 1, kwalifikacji prawnej i art.60 kk.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

W tym zakresie brak skutecznych zarzutów obu apelacji i okoliczności podlegających uwzględnieniu z urzędu.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.11.

Przedmiot i zakres zmiany

0.0.1W pkt 1 w zakresie zamiaru z jakim oskarżony działał tempore criminis, kwalifikacji prawnej oraz co do zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary.

Zwięźle o powodach zmiany

Częściowe uwzględnienie zarzutów apelacji obrońcy i prokuratora.

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

3.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art.624 § 1 kpk, zwalniając oskarżonego od ich ponoszenia, albowiem jak słusznie zauważył sąd I instancji istnieją podstawy do uznania, że ich uiszczenie byłoby zbyt uciążliwe dla oskarżonego ze względu na jego aktualną sytuację majątkową.

7.  PODPIS

P. M. (1) P. G. M. Ś.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Milenia Brdęk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Data wytworzenia informacji: