Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II AKa 219/24 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2025-04-05

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IIAKa 219/24

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego w P. z (...) w sprawie o sygn. akt (...)

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca oskarżonego T. T. (1)

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

Apelacja obrońcy oskarżonego:

Obrońca zaskarżył wyrok w całości i zarzucił:

I. Na podstawie przepisu art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, tj.:

a) przepisu art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów poczynionej, wbrew zasadom prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego polegającej na:

Częściowym uznaniu za wiarygodne wyjaśnień oskarżonego, tj. jedynie w tej części, w której potwierdzają one ustalenia faktyczne dokonane w tej sprawie na podstawie innych wiarygodnych dowodów, a mianowicie dotyczą okoliczności bezspornych, ustalonych na podstawie innych wiarygodnych dowodów i tym samym pozbawieniu waloru wiarygodności pozostałej części wyjaśnień oskarżonego T. T. (1), pomimo, iż konweniują one z pozostałym materiałem dowodowym, zgromadzonym w niniejszej sprawie, w szczególności, co do następujących okoliczności: konsekwentnego nieprzyznawania się do winy, braku jakiegokolwiek zamiaru popełnienia czynu zabronionego, weryfikacji kontrahentów; dobrej kondycji finansowej przedsiębiorstwa, braku utrudniania przeprowadzenia kontroli, przedkładania wszelkich dokumentów, w tym faktur organowi US i to pomimo przeprowadzenia kontroli zdalnej; braku wiedzy, co do posługiwania się nierzetelnymi / podrobionymi fakturami Vat (gdyby oskarżony wiedział, że dokumenty są podrobione i nie odzwierciedlają transakcji – rzeczywistego stanu rzeczy – nie przedkładałby ich w obawie o zaistnienie reperkusji prawnych), okoliczności faktycznego odbioru towaru, na który zostały wystawiane faktury (Sąd zresztą uznał to za wiarygodne, a następnie poczynił błędne ustalenia), obiegu dokumentacji, w tym oddawania faktur do księgowej, braku możliwości złożenia zastrzeżeń, w odpowiednim terminie, co do ustaleń pokontrolnych (protokół odebrał księgowy M., a z jego zeznań wynika, że po raz pierwszy w US pojawił się w dniu (...) r., a protokół, zgodnie z jego treścią odebrał w dniu (...) r., zatem - termin 14 dniowy na złożenie zastrzeżeń minął (...) r., a więc w czasie gdy przedsiębiorstwo (...) było już zamknięte i obowiązki przejął syn S. T. – (Potwierdził, że oskarżony zamknął firmę w (...) i przejął ją pod nazwą T. S. T. - syn oskarżonego ) – organy ściganie nawet nie ustaliły, czy w tym czasie oskarżony wiedział o tym protokole – obrońca zaznaczył, że oskarżony przebył operację i był po (...), a poza tym wiarygodność wyjaśnień oskarżonego została już oceniona w postanowieniu Prokuratury Rejonowej P. w P. z dnia 1(...) r., sygn. akt: (...) - umarzającym śledztwo wobec niewykrycia sprawcy.

Częściowym uznaniu za wiarygodne zeznań świadków R. W. i A. W. (1) , a mianowicie w zakresie, w jakim zbieżne są z uznanymi za wiarygodne w niniejszym postępowaniu dowodami i tym samym pozbawieniu waloru wiarygodności pozostałej części, w szczególności co do okoliczności poznania przedstawiciela handlowego, uzasadniając, iż świadkowie Ci: muszą odpierać zarzuty posługiwania się fikcyjnymi fakturami, mieli zdaniem Sądu interes w tym, aby przedstawić okoliczności związane z rzekomymi kontaktami handlowymi z osobami podającymi się za przedstawicieli (...) SA w sposób korzystny dla siebie, aby uwolnić się od odpowiedzialności karnej, czy kamo - skarbowej w sytuacji gdy przeciwko ww. świadkom nie toczy się jakiekolwiek postępowanie karne, a ich wiarygodność została już oceniona w postanowieniu Prokuratury Rejonowej P. w P. z dnia (...) r„ sygn. akt: (...) - umarzającym śledztwo wobec niewykrycia sprawcy.

Nieprawidłowej i wybiórczej ocenie zeznań pozostałych świadków, tj. m.in. zeznań:

- J. K. - pracownika urzędu skarbowego, która wprost potwierdziła, iż: m.in.: W trakcie kontroli były wyjaśnienia oskarżonego, nie przyznał się; w firmie nie byliśmy, byliśmy u pełnomocnika pana M.; „Czy były jakiekolwiek problemy ze strony przedsiębiorstwa pana T., czy dostarczali żądane dokumenty?”: Nie było utrudniania kontroli. „Czy było weryfikowane to, czy faktycznie ten towar wpłynął do firmy w tym okresie czasu, gdzie był składowany, kto się tym zajmował?”: Nie było to weryfikowane (pracownik US). Na pyt, obrońcy „Czy ten protokół został odebrany przez pełnomocnika czy bezpośrednio przez oskarżonego?”: Przez pełnomocnika. „Czy pan T. na jakimkolwiek etapie kontroli osobiście z państwem rozmawiał czy tylko kontaktowaliście się z pełnomocnikiem?”: Tylko z pełnomocnikiem. „Czy ma pani wiedzę, kto składał korektę deklaracji, pełnomocnik czy pan T.?:” Nie mogę powiedzieć tego, bo nie byłam przy tym obecna, ale wydaje mi się, że pan M., skoro prowadził księgowość. Może wynikałoby to z dokumentów, które są w Urzędzie. „Czy robiliście jakieś rozpytanie względem pracowników, czy towar był dostarczany do firmy?”: Nie. Na pyt. Prokuratora: „Czy było weryfikowane to, czy faktycznie ten towar wpłynął do firmy w tym okresie czasu, gdzie był składowany, kto się tym zajmował?”: Nie było to weryfikowane.

- Księgowego S. M. , który potwierdził: przebieg kontroli skarbowej, fakt odebrania przez niego protokołu pokontrolnego, brak dokonywania jakichkolwiek matactwa w kontroli skarbowej, przekazywania US wszelkich faktur, brak utrudniania kontroli, brak obiektywnych możliwości złożenia zastrzeżeń do protokołu pokontrolnego, nadzór syna nad działalnością przedsiębiorstwa (...), o czym już świadczą zeznania pracownika US oraz depozycje samego świadka S. M.: Księgowa przedkładała mi wszystkie dokumenty. Księgowa była pani S., a następnie też pani W.. Raz byłem na spotkaniu w Urzędzie Skarbowym w C.. Byłem z panem T.. Rozmowa dotyczyła korekty faktur sprzedaży. Po tej wizycie robiłem korekty sprzedaży i zakupów. Faktury anulowane, tzn. urząd skarbowy uznał, że byty niezgodne z zapisem do ewidencji VAT i w księgowości również, wyrzucane były koszty i z tego wynikały korekty, które ja sporządzałem. Urząd skarbowy kwestionował niektóre faktury zakupu i te faktury następnie korygowałem. Faktury były zaksięgowane normalnie co miesiąc w kosztach. Nie wiem, czy faktury, które zostały anulowane, potwierdzały rzeczywiste zakupy. Nie znam powodów odrzucenia tych faktur przez urząd. W mojej obecności nie było takich wyjaśnień. Syn pana T.S. – był pracownikiem firmy. Nadzorował sprawy produkcji, ale co robił, to nie wiem.

- Księgowej I. W. , kadrowej E. S. i magazyniera M. K. , które potwierdziły obieg dokumentacji, brak zastrzeżeń, co do wypłacalności przedsiębiorstwa, dobrze prosperujące przedsiębiorstwo, dużą skalę produkcji, dużą ilości zamówień surowców w celu wykonywania działalności gospodarczej, fakt odbioru surowców przez T. T. (1), przekazywania faktur księgowej, braku zastrzeżeń, co do faktur, braku utrudniania kontroli: „Czy podczas tej kontroli utrudnialiście jakoś urzędnikom ich pracę, czy przedkładaliście żądane dokumenty?”: Ja dostałam informację, że mam przygotować dokumenty za dany okres i zostały przekazane. Nie widzę w tym żadnego utrudniania.

- Nieprawidłowej i wybiórczej ocenie dokumentów, zgromadzonych w aktach sprawy, w tym m.in. faktur - ich ilości i daty najświeższej - nieodpowiadającej treści zarzutu, co do czasookresu; dokumentu stanowiącego odpowiedź sieci telekomunikacyjnej (k.1044) - co do numerów, które kontaktowały się z oskarżonym w celu składania zamówień (zupełne pominięcie tej okoliczności, która świadczy, że do transakcji musiało dochodzić); postanowienia Prokuratury Rejonowej P. w P. z dnia (...) r., sygn. akt: (...) – umarzającego śledztwo wobec niewykrycia sprawcy i tym samym zaniechanie oceny powagi rzeczy osądzonej;

co w konsekwencji doprowadziło do błędnych ustaleń faktycznych, poczynionych przez Sąd I instancji i nieuzasadnionego przypisania sprawstwa oskarżonemu, tj. uznania go za winnego popełnienia czynu zabronionego, stypizowanego w treści przepisu art. 62 § 2 k.k.s. w zw. z art. 37 §1 pkt 1a k.k.s. w zw. z art. 6 § 2 k.k.s. w zw. z art. 7 § 1 k.k.s. oraz w art. 270a § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

b) przepisu art. 5 § 2 k.p.k. poprzez jego niezastosowanie i niepowzięcie przez Sąd uzasadnionych wątpliwości co do sprawstwa oskarżonego, pomimo że takie wątpliwości wynikają wprost z prawidłowo dokonanej oceny materiału dowodowego, w tym wyjaśnień oskarżonego, zeznań przede wszystkim świadka M. - głównego księgowego, świadka J. K. - pracownik urzędu skarbowego; co do następujących faktów:

daty uzyskania informacji przez oskarżonego o ustaleniach pokontrolnych (organy ścigania nie zdołały nic ustalić w tej mierze);

faktycznego odbioru zamówionych towarów, związanych ze spornymi fakturami (organy ścigania nie zabezpieczyły jakiegokolwiek materiału dowodowego, który obrazowałby albo ich odbiór, albo też nie - więc zgodnie z zasadą in dubio pro reo należy uznać, że transakcje miały miejsce i oskarżony faktycznie odbierał towar od przedstawicieli firm (...) Sp. z o.o., (...) Sp. z o.o., co zresztą potwierdzili pracownicy firmy, którą zarządzał oskarżony, a nawet sam prokurator zadając następujące pytanie - przeprowadzającej kontrolę urzędniczce skarbowej - przejawiał wątpliwość w tej kwestii: „Czy było weryfikowane to, czy faktycznie ten towar wpłynął do firmy w tym okresie czasu, gdzie był składowany, kto się tym zajmował?”: Nie było to weryfikowane. A poza tym brak udowodnienia tego faktu i wątpliwość wynika także z wniosku dowodowego prokuratora, złożonego na rozprawie w dniu (...) r., w którym wniósł o: „Nadto wnoszę o zobowiązanie oskarżonego do wskazania, czy w firmie istniał system przyjmowania produktów nabywanych przez spółkę, jeśli tak, to w jaki sposób to było dokumentowane oraz do przedłożenia dokumentacji, która potwierdza przyjęcie na stan magazynowy spółki towarów w związku z fakturami, które są przedmiotem zarzutów”. (Nie jest rotą oskarżonego udowadnianie swojej niewinności - to rolą organów ścigania jest udowodnienie danego faktu, co in concreto nie zaszło);

iż oskarżonego wykorzystano jako potencjalnego sprawcę czynu, w sytuacji, gdy ten nawet nie wiedział o procederze do którego został wykorzystany;

posiadania przez oskarżonego zamiaru bezpośredniego w procederze, w sytuacji gdy oskarżony m.in. po pierwsze (I) nigdy nie przyznał się do stawianych mu zarzutów, (II) nie wiedział o podrobionych fakturach, sam wskazał w swoich wyjaśnieniach na rozprawie w dniu 20 marca 2024r. iż: „Chciałem tylko dodać, że na starość zrobiono ze mnie kozła ofiarnego, a jestem niewinny”, „Czy pan wiedział, że z tymi fakturami tych przedsiębiorców, których nazwy prokurator odczytał, może być coś nie tak - przed kontrolą z urzędu skarbowego?: Tyle lat firmę prowadziłem, wszystko było, jak się należy. „Nie wiem, czy firma była nieuczciwa, czy się podszywała pod inną firmę, ja za to nie mogę odpowiadać. Sprawdzaliśmy NIP, wszystko było jak się należy, normalnie handlowaliśmy, nie byłem tego świadomy i w głowie mi się nie mieści, że byty jakieś niedociągnięcia.”; (III) przez okres 40 lat prowadzenia działalności gospodarczej i licznych kontroli nigdy nie ujawniono jakichkolwiek nieprawidłowości w działalności przedsiębiorstwa; (IV) kondycja firmy była zawsze znakomita, wypłacalna; (V) weryfikował przedsiębiorców spornych faktur. Na pyt. Prokuratora „Czy osobiście pan weryfikował NIP i inne rzeczy?”: Tak, osobiście sprawdzałem, czy firma jest wiarygodna, był NIP, to handlowaliśmy;

znakomitej kondycji finansowej oskarżonego, co per se wskazuje na brak motywacji w posługiwaniu się nierzetelnymi fakturami, którą to kondycję potwierdzają świadkowie, w tym E. S. „Czy to była dobrze prosperująca firma?: Tak,

co w konsekwencji doprowadziło do niezastosowania przez Sąd zasady in dubio pro reo, a co mogło mieć istotny wpływ na treść orzeczenia przez poczynienie błędnych ustaleń faktycznych, i nieuzasadnionego przypisania sprawstwa oskarżonemu, tj. uznania go za winnego popełnienia czynu zabronionego, stypizowanego w treści przepisu art. 62 § 2 k.k.s. w zw. z art. 37 §1 pkt 1a k.k.s. w zw. z art. 6 § 2 k.k.s. w zw. z art. 7 § 1 k.k.s. oraz w art. 270a § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

c) przepisu art. 167 k.p.k. w zw. z art. 9 § 1 k.p.k. poprzez niewykorzystanie wszelkich możliwości dowodowych i zaniechanie podjęcia z urzędu czynności takich jak:

przesłuchanie świadka S. T. - w celu wyjaśnienia jego roli w zarządzaniu przedsiębiorstwem (...), w szczególności ustalenie, kto faktycznie zarządzał przedsiębiorstwem,

co w konsekwencji doprowadziło do błędnych ustaleń faktycznych, poczynionych przez Sąd I instancji i nieuzasadnionego przypisania sprawstwa oskarżonemu, tj. uznania go za winnego popełnienia czynu zabronionego, stypizowanego w treści przepisu art. 62 § 2 k.k.s. w zw. z art. 37 §1 pkt 1a k.k.s. w zw. z art. 6 § 2 k.k.s. w zw. z art. 7 § 1 k.k.s. oraz w art. 270a § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

II. A w konsekwencji powyższych uchybień, na podstawie art. 438 pkt 3 k.p.k. , obrońca zarzucił wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, a mający wpływ na jego treść, poprzez przyjęcie, że:

T. T. (1), prowadząc działalność gospodarczą pod nazwą (...) PPUH (...) z siedzibą w B., w krótkich odstępach czasu, tj. w okresie od dnia (...)r., z wykorzystaniem tej samej sposobności, posłużył się (...) nierzetelnymi fakturami VAT dokumentującymi zdarzenia gospodarcze niemające miejsca w rzeczywistości (str. 2 uzasadnienia).

T. T. (1), prowadząc działalność gospodarczą pod nazwą (...) PPUH (...) z siedzibą w B., w okresie od dnia (...) r., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, użył za autentyczne w prowadzonych rejestrach zakupu VAT oraz rozliczając w deklaracjach podatkowych oraz zeznaniach rocznych o wysokości osiągniętego dochodu (poniesionej straty) na druku PIT 36 za (...) r., złożonych Naczelnikowi Urzędu Skargowego w C., podrobione, w zakresie okoliczności faktycznych mogących mieć znaczenie dla określenia wysokości należności publicznoprawnej, faktury na kwotę (...) większą niż pięciokrotność kwoty określającej mienie wielkiej wartości (str. 16 uzasadnienia).

Nie zasługiwały natomiast na wiarę wyjaśnienia oskarżonego, że nie miał żadnej wiedzy i świadomości przestępczego procederu, w którym uczestniczył posługując się „pustymi” fakturami, gdyż stanowią zdaniem Sądu linię obrony oskarżonego, podyktowaną obawą przed odpowiedzialnością karną (str. 33, 34 uzasadnienia).

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego, w których nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, twierdząc, że faktury zakwestionowane przez US dotyczą rzeczywistych zdarzeń gospodarczych (str. 34 uzasadnienia).

Oskarżony nie potrafił wyjaśnić w jaki sposób miał nawiązać kontakty handlowe z tymi firmami i odnośnie okoliczności poszczególnych transakcji (str. 34 uzasadnienia).

Nie zasługiwały w szczególności na podzielenie zeznania świadków, tłumaczących w jaki sposób mieli nawiązać kontakt z osobami oferującymi towar w imieniu (...) SA na giełdzie w P. (str. 37 uzasadnienia).

Sprawstwo i wina oskarżonego T. T. (1) nie budzi żadnych wątpliwości, została w pełni wykazana, jak również nie budziła wątpliwości przyjęta kwalifikacja prawna czynów zarzucanych oskarżonemu w akcie oskarżenia, przy czym wyniki postępowania dowodowego prowadzonego przed sądem potwierdziły okoliczności przypisanych oskarżonemu przestępstw (str. 39 uzasadnienia).

Z daleko posuniętej ostrożności procesowej, w razie nie podzielenia powyższych zarzutów, zaskarżonemu wyrokowi obrońca zarzucił:

III. na podstawie art. 438 pkt 2 k.p.k. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, tj.:

a)  przepisu art. 17 § 1 pkt. 7 k.p.k. poprzez jego niezastosowanie i wydanie wyroku skazującego, uznającego oskarżonego za winnego przestępstwa użycia za autentyczne podrobionych faktur i tym samym nieuwzględnienia tego, że w sprawie występuje stan powagi rzeczy osądzonej (res iudicata) albowiem zgodnie z prawomocnym postanowieniem z dnia (...) r. o umorzeniu śledztwa, wobec niewykrycia sprawcy (przy tożsamym materiale dowodowym), wydanym przez Prokuraturę Prokuratury Rejonowej P. w P., sygn. akt: (...), organy ścigania już raz osądzały ww. czyn i umorzyły ww. przestępstwo, opisane w pkt II rzeczonego postanowienia, a dotyczące P.P.H.U. (...) T. T. (4), gdzie czasookres opisanego przestępstwa wyznaczony jest do dnia (...) r. i obejmuje czasookres wskazany w spornym wyroku, („w bliżej nieustalonym czasie i miejscu nie później niż do dnia (...) r.), natomiast w rzeczonym postępowaniu, w opisie czynu wskazuje się maksymalny dzień (...)r., (choć faktury w opisanych czynach obejmują maksymalny okres do dnia (...)r. - P., (...) r. (...) Sp. z o.o., (...) r. (...) Sp. z o.o. - Sąd także nieprawidłowo osądził za okres dalszy, aniżeli przedłożone faktury),

co w konsekwencji doprowadziło do wydania rozstrzygnięcia sprzecznego z prawomocnym postanowieniem o umorzeniu śledztwa, a zatem naruszony został stan powagi rzeczy osądzonej w sprawie i tym samym zaistniała bezwzględna przesłanka odwoławcza;

b)  przepisu art. 624 k.p.k. poprzez niezastosowanie i obciążenie oskarżonego kosztami postępowania w całości i wymierzenie opłaty, pomimo, iż istnieją podstawy do uznania, że uiszczenie ich byłoby dla niego zbyt uciążliwe ze względu na sytuację rodzinną, majątkową, zdrowotną, wiek i wysokość dochodów w porównaniu do wysokości wymierzonej opłaty, jak również wtedy, gdy przemawiają za tym względy słuszności,

IV. na podstawie art. 438 pkt 4 k.p.k. rażącą niewspółmierność orzeczonych wobec oskarżonego kar:

w odniesieniu do czynu wskazanego w pkt I:

kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz kary grzywny w wymiarze 100 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 800,00złotych;

w odniesieniu do czynu wskazanego w pkt II:

kary 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności;

a w konsekwencji przyjmując, iż przypisane oskarżonemu T. T. (1) w punktach 1 i 2 części rozstrzygającej wyroku przestępstwa popełnione zostały w ramach idealnego zbiegu czynów z art. 8 § 1 k.k.s. - na podstawie art. 8 § 2 i § 3 k.k.s:

kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz kary grzywny w wymiarze 100 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 800,00 złotych, orzeczone za przestępstwo przypisane oskarżonemu w punkcie 1 części rozstrzygającej wyroku;

-

art. 53 § 1 k.k. w zw. art. 115 § 2 k.k. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na wymierzeniu oskarżonemu kary, nie uwzględniając przy tym wszystkich okoliczności wiążących się z poszczególnymi ustawowymi dyrektywami wymiaru kary, w szczególności okoliczności popełnienia zarzucanych przestępstw,

-

art. 53 § 2 k.k. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na wymierzeniu oskarżonemu kary, nie uwzględniając zachowania się oskarżonego, przed i po popełnieniu zarzucanego przestępstwa oraz warunków osobistych oskarżonego rodzaju i stopnia ujemnych następstw zarzucanego oskarżonemu czynu, a także jego obecnego stanu zdrowia.

Apelacja prokuratora:

Prokurator zaskarżył wyrok w części co do rozstrzygnięcia o karze w punktach 2 i 4 na niekorzyść oskarżonego.

Powołując się na treść art.438 pkt 4 k.p.k. wyrokowi zarzucił rażącą niewspółmierność łagodność kary orzeczonej wobec oskarżonego T. T. (1) polegającą na tym, że Sąd wymierzył mu w punkcie 2 wyroku za przestępstwo z art. 270a § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 12 §1 k.k. karę 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności, w sytuacji gdy brak było podstaw do zastosowania na podstawie art. 60 §2 i §6 k.k. nadzwyczajnego złagodzenia kary przewidzianej za ten czyn, z uwagi na okoliczności popełnienia zarzucanego mu przestępstwa, tj.: wysokość łącznej kwoty na jaką opiewały zakwestionowane faktury, naruszenie przestępstwem różnych rodzajów dóbr, działanie w długim okresie czasu w warunkach czynu ciągłego i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wysoki stopień zawinienia i społecznej szkodliwości tego czynu oraz istotność negatywnych skutków jego działania w postaci nieuregulowanych zobowiązań podatkowych w znacznej kwocie, które przemawiały za wymierzeniem mu kary jednostkowej w wymiarze 4 lat pozbawienia wolności i w konsekwencji, zgodnie z treścią art. 8 §2 k.k.s., wskazaniem tej kary jako podlegającej wykonaniu.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Sąd apelacyjny dokonując kontroli instancyjnej podzielił stanowisko Sądu meriti, iż w sprawie nie zachodzą jakiekolwiek wątpliwości w zakresie sprawstwa oskarżonego, a zarzuty skarżącego w tym zakresie stanowią jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu orzekającego.

Przede wszystkim Sąd odwoławczy w toku kontroli apelacyjnej, wbrew zarzutom skarżącego, nie dopatrzył się uchybień w ocenie dowodów, którą przeprowadził Sąd I instancji. Ocena dowodów przeprowadzonych w toku postępowania pozostaje pod ochroną prawa procesowego (art. 7 k.p.k.), gdyż została poprzedzona ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy. Sąd I instancji przeprowadził wyczerpujące postępowanie dowodowe, wnikliwie przeanalizował zgromadzony materiał dowodowy, w następstwie czego poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne i to na nich oparł swój wyrok. Ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie uchybia treści art. 410 k.p.k.

Kontrola instancyjna wykazała, wbrew stanowisku obrony, iż Sąd I instancji w prawidłowy sposób uznał, że oskarżony ponosi odpowiedzialność za posługiwanie się nierzetelnymi wyszczególnionymi w przypisanych mu czynach fakturami VAT, fakturami dokumentującymi zdarzenia gospodarcze niemające miejsca w rzeczywistości, dla celów podatkowych, poprzez ujmowanie ich w rejestrze zakupów VAT, w deklaracjach oraz korektach deklaracji dla podatku VAT oraz w prowadzonej księdze przychodów i rozchodów, a także w zeznaniach rocznych w zakresie podatku dochodowego. Jednocześnie były to faktury podrobione w zakresie okoliczności faktycznych mających znaczenie dla określenia wysokości należności publicznoprawnej. Jak wynika z ustaleń poczynionych przez Sąd I instancji, które Sąd apelacyjny w obecnym składzie w pełni podziela, oskarżony w okresie od (...)ujmował podrobione faktury, dokumentujące zdarzenia gospodarcze niemające miejsca w rzeczywistości, w rejestrach zakupów VAT, a następnie w deklaracjach Vat-7.

Sąd I instancji prawidłowo ustalił też, wbrew zarzutom skarżącego, końcową data czynu oskarżonego wskazaną jako (...) mimo iż ostatnia faktura wystawiona rzekomo przez firmę (...) SA (faktura nr (...)) nosiła datę (...) gdyż ta końcowa data czynu wynika z daty złożenia deklaracji VAT-7 za miesiąc (...)

W konsekwencji braku uchybień w zakresie oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, niezasadny okazał się także zarzut błędu w ustaleniach faktycznych poczynionych przez Sąd I instancji. Wątpliwości nie budzi bowiem fakt, iż oskarżony umyślnie przedkładał przedmiotowe nierzetelne – podrobione faktury VAT dla celów podatkowych. Oskarżony prowadząc działalność gospodarczą miał pełną świadomość, że ciąży na nim obowiązek ewidencjonowania i posługiwania się dla celów podatkowych jedyne rzetelnymi stwierdzającymi prawdziwe zdarzenia gospodarcze fakturami VAT, mimo to świadomie
i umyślnie wykorzystał nierzetelne – podrobione faktury VAT dla celów podatkowych. Znamienne jest bowiem, że oskarżony w swoich wyjaśnieniach nie kwestionował faktu otrzymania przedmiotowych faktur i przekazywania ich do księgowości, czym przyznawał, że miał wiedzę, że takie faktury wykorzystał. Oskarżony bowiem wyjaśnił, że sam nawiązał kontakt z dostawcami figurującymi w kwestionowanych fakturach, sam osobiście odbierał też towar wykazany w przedmiotowych fakturach, płacił gotówką, a faktury przekazywał do księgowości. Kwestionował jedynie ustalenie, że faktury te nie odzwierciedlały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych.

Sąd I instancji miał natomiast prawo część wyjaśnień oskarżonego uznać za wiarygodne, a innej części wyjaśnień oskarżonego odmówić wiary. Mieściło się to bowiem w ramach swobodnej oceny dowodów. To że oskarżony nie zaprzeczał jakoby miał wiedzę co do uzyskania przez jego firmę spornych faktur a wręcz wskazywał na ich osobiste pozyskanie i przekazanie do księgowości, świadczy o winie umyślnej oskarżonego w zakresie posługiwania się spornymi fakturami. Okoliczność natomiast jakoby sporne faktury dokumentowały rzeczywiste zdarzenia gospodarcze podawana przez oskarżonego okazała się nieprawdziwa. Ocena taka wyłania się z faktu, że po pierwsze oskarżony składał pokrętne wyjaśnienia odnośnie okoliczności wystawiania tych faktur. Raz podawał bowiem, że wypisywanie tych faktur miało miejsce w jego obecności. Innym razem, gdy okazało się, że są to faktury komputerowe, że dostawca przywożąc towar miał już ze sobą wystawioną fakturę. Okoliczność podnoszona przez oskarżonego jakoby zdecydował się nabywać towar od tych dostawców, gdyż nie potrzebował on dużych ilości tego towaru, a tylko takie mógłby zakupywać bezpośrednio w hurtowniach, nie miał pieniędzy na zakup od razu dużej ilości towaru, handlowcy przyjeżdżali co tydzień (wyjaśnienia oskarżonego k.903), jest sprzeczna z obiektywnymi ustaleniami dotyczącymi tego, że oskarżony w inkryminowanym, nie długim przecież okresie (niespełna dwóch i pół roku) rzekomo nabył tego towaru bardzo duże ilości, uzyskując faktury VAT na łączną kwotę 5.875.580,90zł. Nadto oskarżony towar widniejący w tych fakturach, jak wynika z dat widniejących na fakturach, miał nabywać praktycznie nawet codziennie, czasem co drugi czy trzeci tylko dzień, czasem jednego dnia od dwóch dostawców. Nadto niewiarygodne jawiły się wyjaśnienia oskarżonego, że dostawcy towar ten mieli dostarczać samochodami typu bus, skoro faktury te dokumentowały między innymi na przykład zakup rur długości 6 metrów.

Sama okoliczność, że oskarżony miał weryfikować kontrahentów, nawet gdyby miała miejsce, nie może ekskulpować oskarżonego, skoro nie tyle chodzi w niniejszej sprawie o wystawianie faktur przez podmioty nie zarejestrowane w zakresie podatku Vat, chociaż niewątpliwie, co nie było kwestionowane faktury nie zostały wystawione przez firmy wskazane w nich jako wystawcy, co o wystawienie i wykorzystywanie przez oskarżonego faktur nie dokumentujących rzeczywistych zdarzeń gospodarczych. Również dobra kondycja finansowa przedsiębiorstwa oskarżonego na którą powołuje się skarżący w apelacji nie ma znaczenia dla oceny wiarygodności wyjaśnień oskarżonego i braku jego winy. Takie bowiem działanie ze strony oskarżonego miało bowiem na celu umniejszanie swoich zobowiązań publicznoprawnych w zakresie podatku dochodowego i podatku Vat, przyczyniało się więc niewątpliwie do poprawy sytuacji finansowej jego firmy. To, że oskarżony nie utrudniał kontroli oraz przedkładał te jak i inne faktury kontrolującym również nie świadczy o braku winy oskarżonego, gdyż nielogicznym i pozbawionym już sensu byłoby, aby oskarżony włączając uprzednio te faktury do swojej dokumentacji księgowej i wykorzystując do rozliczeń podatkowych, pozorując w ten sposób dokonane zakupy, celem umniejszenia zobowiązań podatkowych, w sytuacji gdy pojawili się u niego kontrolerzy skarbowi ukrył by te faktury. Faktury były już przecież zaewidencjonowane i ujęte w rozliczeniach podatkowych, stąd tak samo fizyczny brak tych faktur narażał by oskarżonego na odpowiedzialność przynajmniej karnoskarbową. Okoliczności obiegu dokumentów, oddawania faktur do księgowej, odbioru protokołu przez świadka S. M., czy braku możliwości złożenia zastrzeżeń do protokołu kontroli, nie mogły mieć większego znaczenia dla ustalenia sprawstwa i winy oskarżonego w zakresie przypisanych mu czynów. Znaczenie miały tu przede wszystkim wyjaśnienia oskarżonego, który twierdził, że sam nawiązywał kontakt z przedstawicielami firm wystawiających przedmiotowe a kwestionowane faktury, sam odbiera towar wynikający z kwestionowanych faktur i sam odbierał faktury od dostawców, a następnie przekazywał je do księgowości, mimo że jak prawidłowo ustalono do transakcji takich nie mogło dochodzić. Przynajmniej oskarżony nie mógł nabywać towaru w ilościach i w asortymencie widniejącym na tych fakturach, stąd faktury te nie były rzetelne. Gdyby natomiast nawet oskarżony, jak wyjaśniał, weryfikował firmy widniejące jako wystawcy faktur, musiałby odkryć przynajmniej niezgodności wiażące się chociażby z inną siedzibą firmy, tak jak w jednym przypadku dotyczącym firmy (...) SA (zeznania świadka M. Ś. k.717-718 i k.774).

Większego znaczenia w tych okolicznościach nie miałaby też okoliczność, czy w czasie kontroli i możliwości składania zastrzeżeń do protokołu kontroli, przedsiębiorstwo (...) było już zamknięte, a obowiązki przejął syn oskarżonego pod firmą (...). Dlatego Sąd apelacyjny uznał, że przesłuchanie syna oskarżonego S. T. na te okoliczności nie miało żadnego znaczenia dla ustalenia odpowiedzialności oskarżonego za przypisane mu czyny i nie uznał za zasadne przeprowadzanie dowodu z zeznań tego świadka. Za niezasadny tym samym Sąd apelacyjny uznał zarzut zawarty w apelacji, a dotyczący naruszenia przez Sąd I instancji przepisu art.167k.p.k. w zw. z art.9§1k.p.k. poprzez niewykorzystanie przez Sąd I instancji wszelkich możliwości dowodowych i zaniechanie przesłuchania świadka S. T. w celu wyjaśnienia jego roli w zarządzaniu przedsiębiorstwem oskarżonego, w szczególności ustalenia kto faktycznie zarządzał przedsiębiorstwem, kluczowe tu bowiem były wyjaśnienia oskarżonego, który nie zaprzeczał, a wręcz potwierdzał, że to on sam nawiązał kontakt z przedstawicielami firm, które rzekomo miały wystawić kwestionowane faktury, towar wynikający z tych faktur on sam poprzyjmował, przyjmując jednocześnie z tym towarem fakturę, którą przekazywał do księgowości, a której rzetelność została ostatecznie zakwestionowana. Skoro oskarżony przekazywał dalej te faktury do księgowości, to tak znalazły się one w dokumentacji księgowej jego firmy. Sąd apelacyjny nie ustosunkowywał się formalnie na rozprawie do wniosku zawartego w apelacji, dotyczącego przesłuchania świadka S. T., gdyż wniosek ten był bezpośrednio związany z zarzutem zawartym w apelacji i rozpoznając go na rozprawie wprost ujawniłby swoje stanowisko co do meritum sprawy, przez co utraciłby przymiot bezstronności przy jej rozpoznaniu.

Sąd w niniejszym postępowaniu nie był natomiast związany oceną wyjaśnień oskarżonego czy zeznań świadków R. W. i A. W. (1) w innym postępowaniu, w szczególności we wskazywanym w apelacji postępowaniu Prokuratury Rejonowej P. w P. w sprawie o sygn. akt (...). Wręcz przeciwnie, Sąd był zobowiązany dokonać samodzielnie tej oceny.

Prawidłowo w ocenie Sądu apelacyjnego Sąd I instancji, wbrew zarzutom skarżącego, ocenił tez zeznania świadka R. W. i A. W. (1). Osoby te, jak słusznie przyjął Sad I instancji miały interes w tym, aby twierdzić, że wystawione w imieniu (...) SA faktury były rzetelne, skoro sami posługiwali się podobnymi co oskarżony fakturami.

Wbrew zarzutom skarżącego Sąd I instancji prawidłowo ocenił też zeznania świadka J. K., S. M., I. W., E. S. i M. K.. Dla odpowiedzialności oskarżonego nie miało większego znaczenia, o czym już była mowa wyżej, że nie utrudniał kontroli, że przedkładał wszystkie dokumenty, że kontrolerzy skarbowi nie weryfikowali czy faktycznie taki towar jak w fakturach fizycznie wpłynął do firmy oskarżonego, czy to kto odbierał protokół kontroli, czy też kto fizycznie składał deklaracje podatkowe. Nie było też bowiem tak aby Sąd orzekający poczytywał sam li tylko fakt złożenia w wyniku kontroli deklaracji krygujących, jako przyznanie się przez oskarżonego do posłużenia się nierzetelnymi, sfałszowanymi fakturami. Również wskazywany w apelacji dokument w postaci informacji od operatora sieci telekomunikacyjnej na k.1044 w żaden sposób, wbrew zarzutom skarżącego nie przesądza tego, że do transakcji opisanych w fakturach dochodziło.

Wbrew zarzutom skarżącego w niniejszym postępowaniu nie wystąpiła też powaga rzeczy osądzonej. Nie doszło do naruszenia przepisu art.17§1pkt7k.p.k. i wbrew zarzutom skarżącego Sąd I instancji odniósł się właściwie do dokumentu w postaci postanowienia z (...) o umorzeniu śledztwa wobec niewykrycia sprawcy w sprawie Prokuratury Rejonowej P. w P. o sygn. akt (...). Sąd I instancji prawidłowo wskazał już, że postępowanie w którym umorzono śledztwo dotyczyło próby ustalenia kto dokonał sfałszowania przedmiotowych faktur, którymi miedzy innymi posłużył się następnie oskarżony. W tamtym postępowaniu nie wykluczono także, aby faktury zostały sfałszowane, nie wykryto jedynie sprawcy sfałszowania przedmiotowych faktur. Nie dotyczyło tamto postepowanie również posługiwania się przez oskarżonego przedmiotowymi fakturami. Takie postepowanie wobec oskarżonego poza niniejszym nie toczyło się ani nie zostało prawomocnie zakończone.

Ponadto skarżący przez swoją apelację chciał wykazać, że Sąd I instancji naruszył art. 5 § 2 k.p.k. poprzez jego niezastosowanie i niepowzięcie wątpliwości co do sprawstwa oskarżonego, mimo że takie wątpliwości wynikają zdaniem skarżącego między innymi z zeznań świadka S. M. i J. K..

Wskazać należy, że naruszenie zasady in dubio pro reo jest możliwe wyłącznie w sytuacji, gdy sąd orzekający w sprawie rzeczywiście powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych i wobec niemożliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego. Z orzecznictwa wynika, że zasada tłumaczenia wątpliwości na korzyść oskarżonego nie polega na obowiązku automatycznego wyboru najkorzystniejszej wersji wynikającej z materiału dowodowego sprawy. Jeżeli z tego materiału wynikają różne wersje zdarzenia, to nie jest to równoznaczne z zaistnieniem niedających się usunąć wątpliwości w rozumieniu art.5§2k.p.k. W takim przypadku, zgodnie z art. 7 k.p.k., sąd zobowiązany jest do dokonania ustaleń na podstawie swobodnej oceny dowodów. Dopiero, gdy po wykorzystaniu wszelkich dostępnych możliwości nie zostaną one usunięte należy je tłumaczyć w sposób korzystny dla oskarżonego. Jeżeli jednak sąd dokona stanowczych ustaleń, to w ogóle nie zachodzi potrzeba odwoływania się do przepisu art.5§2k.p.k., bo według tych ustaleń nie ma wątpliwości co do stanu faktycznego (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2003 r., VKK 72/03, LEX nr 83771).

Wobec powyższego w niniejszej sprawie nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo. Sąd I instancji nie miał żadnych wątpliwości, że ze zgromadzonych w sprawie dowodów wynika, że oskarżony dopuścił się przypisanych mu czynów. Dowody wskazywały bowiem na fakt, iż oskarżony otrzymywał nierzetelne faktury, które po pierwsze, nie zostały wystawione przez firmy: (...) SA (zeznania świadka M. Ś. k.717-718 i k.774), (...) Sp. z o.o. (zeznania świadka M. N. k.705-70 i k.804-805) i (...) Sp. z o.o. (zeznania świadka K. N. k.710-713), co nie było kwestionowane, po drugie, nie dokumentowały też rzeczywistych zdarzeń gospodarczych (sam oskarżony wyjaśniał, że nie miał on pieniędzy na zakup za jednym razem dużej ilości towaru i dlatego nabywał towar od tych dostawców, a faktury dokumentują przecież zakup w krótkich okresach czasu, niejednokrotnie codziennie, dużych ilości towaru wykazanego w tych fakturach, na duże wartości; z uwagi na gabaryty tego towaru – często 6 metrowe rury, towar nie mógł być dostarczany tak jak wyjaśniał odkażony samochodami typu bus). Oskarżony wyjaśniał natomiast, że sam zamawiał towar widniejący w fakturach, sam płacił za ten towar dostawcom i sam odbierał od nich faktury, które musiał przecież przekazywać do dokumentacji księgowej, skoro ostatecznie tam zostały ujawnione w trakcie kontroli.

Wbrew zarzutom skarżącego same zeznania świadka J. K. uzyskane na skutek pytań kierowanych przez prokuratora, z których wynika, że kontrolerzy skarbowi nie weryfikowali czy towar wynikający z faktur faktycznie wpłynął w tym okresie czasu do firmy nie świadczą o tym, że istniały niedające się usunąć wątpliwości w tym przedmiocie. To w niniejszym postępowaniu, aby prawidłowo przypisać oskarżonemu winę należało wykazać, że faktury nie tylko nie zostały wystawione przez firmy widniejące jako ich wystawcy ale również, że nie dokumentowały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych i okoliczności te ostały w ocenie Sądu apelacyjnego bez żadnych wątpliwości wykazane w drodze prawidłowej oceny zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego na podstawie którego poczyniono prawdziwe ustalenia faktyczne. Podobnie jak takich wątpliwości nie można wysnuć z faktu wnioskowania przez prokuratora o zobowiązanie oskarżonego do wskazania czy w firmie istniał system przyjmowania nabywanych produktów, w jaki sposób to było dokumentowane i przedłożenia dokumentów potwierdzających przyjęcie na stan magazynowy towarów wynikających z faktur. Oskarżony nie ma wprawdzie obowiązku dowodzenia swojej niewinności ale w ramach swojego prawa do obrony nie było przeszkód aby takie dokumenty, jeżeli istniały mógł przedłożyć.

Z uwagi na powyższe, kontrola instancyjna doprowadziła Sąd odwoławczy do podzielenia stanowiska Sądu I instancji, iż w sprawie nie zachodzą jakiekolwiek wątpliwości, iż oskarżony swoim zachowaniem wypełnił znamiona czynu z art. 62 § 2 k.k.s. w zw. z art. 37 § 1pkt1a k.k.s. w zw. z art. 6 § 2 k.k.s. Sąd apelacyjny wyeliminował jedynie z podstawy skazania art.7§1k.k.s, gdyż przepis ten normuje kumulatywny bieg przepisów, a taki zbieg nie został oskarżonemu przypisany. Oskarżonemu przypisano czyn z jednego przepisu art.62§2k.k.s. Przepis bowiem art.37§1pkt1ak.k.s. stanowi tylko o konieczności nadzwyczajnego obostrzenia kary za ten czyn, nie statuuje zaś innego przestępstwa. Z tych też powodów przepis art.7§2k.k.s. nie mógł znaleźć się w postawie wymiaru kary za przypisane oskarżonemu przestępstwo. Wprawdzie w podstawie wymiaru kary błednie powołano też art.38§1pkt3k.k.s. zamiast art.38§2pkt3k.k.s. jednak dokonanie zmiany w tym zakresie nie było możliwe przez Sąd apelacyjny z uwagi na brak zarzutu na niekorzyść oskarżonego w tym zakresie.

Kontrola instancyjna doprowadziła Sąd odwoławczy również do podzielenia stanowiska Sądu I instancji, iż w sprawie nie zachodzą jakiekolwiek wątpliwości, iż oskarżony swoim zachowaniem wypełnił znamiona czynu z art.270a§2k.k. w zw. zart.12§1k.k. przy zastosowaniu art.4§1k.k. Sąd wyeliminował jedynie z podstawy skazania przepis §1art.270ak.k., gdyż przepis art. 270§2ak.k. zawiera, odwołując się do treści art.270a§1k.k. wszystkie znamiona przestępstwa. Przyjmowanie bowiem w podstawie prawnej skazania, że jednym czynem wyczerpano znamiona przestępstwa z art. 270a§1i2k.k.zawiera w sobie logiczną sprzeczność, uchybia zasadzie lex specialis derogat legi generali i przez to jest błędne. Wskazane przestępstwa z różnych paragrafów tego samego przepisu są samodzielne, zawierają różne zagrożenie karą oraz pełny zestaw znamion przestępstwa, a jedynie przez wzgląd na zasady techniki legislacyjnej przestępstwo z §2 skonstruowane zostało jako przepis o charakterze odsyłającym, tzn. aby nie powtarzać znamion szczegółowo już opisanych w §1 odsyła się w nim do znamion opisanych w §1, jedynie dodając znamiona o charakterze kwalifikującym. W podstawie wymiaru kary za to przestępstwo nie powinien się również znaleźć przepis art.57§1k.k., a przepis art.57§2k.k., gdyż występowała sytuacja, gdzie karę należało jednocześnie zaostrzyć (art.57bk.k.) i jak przyjął Sąd I instancji złagodzić (art.60§2k.k.).

Nie wszystkie również zarzuty zawarte w apelacji obrońcy, a dotyczące rażącej niewspółmierności kar orzeczonych wobec oskarżonego, zasługiwały na uwzglednienie. Wbrew zarzutom skarżącego przy wymiarze tych kar Sąd należycie uwzględnił wszystkie dyrektywy ich wymiaru z art.53§1i2k.k., nie naruszając tych przepisów. Sąd odwoławczy przyjął jedynie, że w okolicznościach niniejszej sprawy adekwatne do możliwości majątkowych i zarobkowych oskarżonego będzie ustalenie wysokości jednej stawki dziennej grzywny orzeczonej w punkcie 1 i 4 na kwotę 400zł. Pozostałe rozstrzygnięcia co do kar Sąd odwoławczy uznał za sprawiedliwe, co oznacza, że w pozostałym zakresie zarzut rażącej niewspółmierności kary nie zasługiwał na uwzględnienie. Rażąca niewspółmierność kary zachodzi „gdy kara, jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy - innymi słowy, gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą. Niewspółmierność więc zachodzi wówczas, gdy suma zastosowanych kar i innych środków, wymierzona za przypisane przestępstwa, nie odzwierciedla należycie stopnia szkodliwości społecznej czynu i nie uwzględnia w wystarczającej mierze celów kary (wyrok SN z dnia 11 kwietnia 1985 roku, V KRN 178/85). W niniejszej sprawie taka sytuacja nie miała natomiast miejsca. Zaznaczyć też należy, że orzeczenie kary łagodnej, czy też surowej, lecz w takim wymiarze, że nie charakteryzuje się ona rażącą niewspółmiernością nie może zostać skutecznie zakwestionowane w oparciu o normę z art. 438 pkt 4 k.p.k. Dyrektywy wymiaru kary określone zostały w przepisie art. 53 k.k. i nie można zgodzić się ze skarżącym, że Sąd Rejonowy uchybił tej normie ustalając wysokość kar orzeczonych wobec oskarżonego. Sąd I instancji wskazał jakie okoliczności wziął pod uwagę wymierzając oskarżonemu karę, z czego wynika, że wziął pod uwagę wszystkie okoliczności zarówno obciążające, jak i łagodzące, a zatem w sposób profesjonalny zastosował normę wynikającą z art. 53 k.k. Także prawidłowo ocenione zostały przez Sąd I instancji cele prewencji generalnej i indywidualnej, które spełnić ma kara, stopień społecznej szkodliwości czynu, którego dopuścił się oskarżony, oraz stopień jego winy. Sąd I instancji w sposób wyczerpujący uzasadnił swoje stanowisko, w tym przedstawił logiczną argumentację, z której wynika, iż uwzględnił dyrektywy z art. 53 k.k. W ocenie Sądu odwoławczego wymierzone kary, po skorygowaniu wysokości stawki dziennej grzywny, są odpowiednie do stopnia winy oskarżonego, stopnia społecznej szkodliwości czynu, nie są karami ani zbyt łagodnymi, ani zbyt surowymi, a przy tym spełnią swoje cele wychowawcze.

Nie można też tracić z pola widzenia, że kara wymierzona oskarżonemu T. T. (1) za zbrodnię z art.270a§2k.k. została nadzwyczajnie złagodzona i nie można się też z drugiej strony zgodzić było z zarzutem zawartym w apelacji prokuratora, że brak było podstaw do nadzwyczajnego złagodzenia kary wymierzonej wobec oskarżonego, a przez takie złagodzenie nosi ona przymiot kary rażąco niewspółmiernie łagodnej. Sąd apelacyjny w pełni podzielił uzasadnienie Sądu I instancji w zakresie zastosowania wobec oskarżonego nadzwyczajnego złagodzenia kary.

Sąd apelacyjny uznał też, że zarzut zawarty w apelacji obrońcy oskarżonego dotyczący niezasadnego obciążenia oskarżonego kosztami sądowymi w części dotyczącej obciążenia oskarżonego poniesionymi wydatkami Skarbu Państwa jest niezasadny. Wydatki te bowiem zamknęły się w nieznacznej kwocie 701,84zł i nie można przyjąć, aby uiszczenie tych wydatków było dla oskarżonego zbyt uciążliwe. Za zasadne Sąd apelacyjny uznał natomiast zwolnienie oskarżonego od opłaty, której wysokość, nawet po jej zmniejszeniu na skutek obniżenia przez Sąd apelacyjny wysokości grzywny jest znaczna i rzeczywiście sytuacja majątkowa oskarżonego sprawia, że uiszczenie opłaty w takiej wysokości byłoby dla niego zbyt uciążliwe.

Mając na względzie wszystkie przedstawione powyżej okoliczności, Sąd odwoławczy nie znajdując przy tym uchybień określonych w art. 440 k.p.k., podlegających uwzględnieniu z urzędu i powodujących konieczność dalszej zmiany bądź uchylenia zaskarżonego rozstrzygnięcia – na podstawie art. 437 § 1 i 2 k.p.k. orzekł jak w wyroku.

Wniosek

Obrońca:

1)  W oparciu o sformułowane w punkcie I i II zarzuty, na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. w zw. z art. 437 § 2 k.p.k., obrońca wniósł o:

zmianę wyroku i uniewinnienie oskarżonego,

ewentualnie, gdyby Sąd nie widział podstaw do uniewinnienia oskarżonego, wniósł o:

uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I Instancji do ponownego rozpoznania.

2)  Mając na względzie wskazane zarzuty w punkcie III obrońca wniósł o:

uchylenie pkt 2 wyroku i umorzenie postępowania - wobec wystąpienia bezwzględnej przyczyny odwoławczej;

zmianę wyroku poprzez zwolnienie oskarżonego z kosztów procesu, w tym opłaty w wysokości 16.000,00 zł.

3)  Mając na względzie wskazane zarzuty w punkcie IV obrońca wniósł o:

zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie kary w niższym jej wymiarze, w szczególności z możliwością jej odbycia w warunkach wolnościowych oraz także poprzez obniżenie kary grzywny w szczególności, co do ilości stawek i jej wymiaru, przy czym wymiar kary pozostawił do uznania Sądu,

nieobciążanie oskarżonego kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze z uwagi na sytuacje osobistą, rodzinną i majątkową oskarżonego, a także z uwagi na zasady słuszności, wynikające choćby z uzasadnienia zarzutu przepisu art. 624 k.p.k.

Na wypadek nie uwzględnienia wniosków o uchylenie wyroku
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, obrońca wniósł o przeprowadzenie wszelkich dowodów wskazanych w apelacji, tj. dowód z zeznań S. T..

Prokurator:

Wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku:

-

w zakresie kary pozbawienia wolności orzeczonej w punkcie 2 poprzez wymierzenie T. T. (1) za przestępstwo z art. 270a § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 12 §1 k.k. kary 4 lat pozbawienia wolności;

-

w punkcie 4 na podstawie art. 8 §2 k.k.s. orzeczenie, że wykonaniu podlega kara 4 lat pozbawienia wolności za przestępstwo z art. 270a § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 12 §1 k.k.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Nie podzielając zarzutów zawartych w apelacji obrońcy oskarżonego co do naruszenia przepisów postępowania, dowolnej oceny dowodów i poczynienia błędnych ustaleń faktycznych, uznając, że sprawstwo i wina oskarżonego co do przypisanych mu czynów zostały należycie wykazane, Sąd apelacyjny nie uwzględnił wniosku apelacyjnego o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych mu czynów, nie znajdując również żadnych powodów do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Ponieważ w ocenie Sądu apelacyjnego nie doszło do naruszenia przepisu art.17§1pkt7k.p.k., nie występowała bowiem w niniejszej sprawie negatywna przesłanka procesowa w postaci prawomocności rzeczy osądzonej (res iudicata), gdyż uprzednie umorzenie śledztwa z powodu niewykrycia sprawcy przestępstwa dotyczyło sprawcy dokonującego podrobienia faktur, którymi posługiwanie się zarzucono oskarżonemu, a nie dotyczyło sprawy posługiwania się tymi fakturami przez oskarżonego, nie było podstaw do uwzględnienia wniosku obrońcy o uchylenie zaskarżonego wyroku i umorzenie postępowania.

Częściowo Sąd podzielił zarzut zawarty w apelacji obrońcy oskarżonego dotyczący rażącej niewspółmierności kary, przy czym w ocenie Sądu apelacyjnego zarzut ten był zasadny jedynie w zakresie orzeczonej wobec oskarżonego kary grzywny i to w szczególności ustalonej przez Sąd I instancji wysokości jednej stawki dziennej grzywny. Zdaniem Sądu adekwatna do możliwości majątkowych i zarobkowych oskarżonego będzie wysokość jednej stawki o połowę niższa, czyli w wysokości 400zł. Wysokość zaś orzeczonych wobec oskarżonego kar pozbawienia wolności w żaden sposób nie jawiła się jako niewspółmiernie surowa, zwłaszcza, że Sąd I instancji stosował wobec oskarżonego nadzwyczajne złagodzenie kary za przypisaną mu zbrodnię, a nadto wymiar tej kary pozwala na ubieganie się przez oskarżonego o jej wykonanie w warunkach dozoru elektronicznego.

Sąd apelacyjny nie podzielił tym samym wniosku prokuratora o wymierzenie wobec oskarżonego kary 4 lat pozbawienia wolności za przypisaną mu zbrodnię, bez nadzwyczajnego złagodzenia kary i orzeczenie, że ta kara podlega wykonaniu. W ocenie Sądu apelacyjnego, Sąd I instancji nie naruszył prawa wymierzając karę przy zastosowaniu instytucji nadzwyczajnego złagodzenia, a wymierzona w ten sposób kara nie jawi się jako niewspółmiernie łagodna, a sprawiedliwa.

Sąd podzielił częściowo zarzut dotyczący niezasadnego obciążenia oskarżonego kosztami sądowymi w całości przez Sąd I instancji i będąc zobowiązanym do wymierzenia nowej opłaty za I instancję z uwagi na dokonaną zmianę wyroku w zakresie kary, zwolnił oskarżonego od zapłaty opłaty od kary za I instancję. Zasądzone natomiast przez Sąd I instancji wydatki za postępowanie pierwszoinstancyjne, z uwagi na ich niewielką wysokość, oskarżony, w ocenie Sądu apelacyjnego jest w stanie ponieść.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

- Sąd apelacyjny wyeliminował z podstawy skazania w punkcie 1 zaskarżonego wyroku art.7§1k.k.s, a z podstawy wymiaru kary przepis art.7§2k.k.s.;

- Sąd apelacyjny wyeliminował z podstawy skazania w punkcie 2 zaskarżonego wyroku przepis §1art.270ak.k. a przepis art.57§1k.k. zastąpił przepisem art.57§2k.k.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

Sąd apelacyjny wyeliminował z podstawy skazania w punkcie 1 zaskarżonego wyroku art.7§1k.k.s, gdyż przepis ten normuje kumulatywny bieg przepisów, a taki zbieg nie został oskarżonemu przypisany. Oskarżonemu przypisano czyn z jednego przepisu art.62§2k.k.s. Przepis bowiem art.37§1pkt1ak.k.s. stanowi tylko o konieczności nadzwyczajnego obostrzenia kary za ten czyn, nie statuuje zaś innego przestępstwa. Z tych też powodów przepis art.7§2k.k.s.nie mógł znaleźć się w podstawie wymiaru kary za przypisane oskarżonemu przestępstwo. Wprawdzie w podstawie wymiaru kary błędnie powołano też art.38§1pkt3k.k.s. zamiast art.38§2pkt3k.k.s., jednak dokonanie zmiany w tym zakresie nie było możliwe przez Sąd apelacyjny z uwagi na brak zarzutu na niekorzyść oskarżonego w tym zakresie.

Sąd wyeliminował z podstawy skazania w punkcie 2 zaskarżonego wyroku przepis §1art.270ak.k. gdyż przepis art. 270§2ak.k. zawiera, odwołując się do treści art.270a§1k.k. wszystkie znamiona przestępstwa. Przyjmowanie bowiem w podstawie prawnej skazania, że jednym czynem wyczerpano znamiona przestępstwa z art. 270a§1i2k.k.zawiera w sobie logiczną sprzeczność, uchybia zasadzie lex specialis derogat legi generali i przez to jest błędne. Wskazane przestępstwa z różnych paragrafów tego samego przepisu są samodzielne, zawierają różne zagrożenie karą oraz pełny zestaw znamion przestępstwa, a jedynie przez wzgląd na zasady techniki legislacyjnej przestępstwo z §2 skonstruowane zostało jako przepis o charakterze odsyłającym, tzn. aby nie powtarzać znamion szczegółowo już opisanych w §1 odsyła się w nim do znamion opisanych w §1, jedynie dodając znamiona o charakterze kwalifikującym. W podstawie wymiaru kary za to przestępstwo nie powinien się również znaleźć przepis art.57§1k.k., a przepis art.57§2k.k., gdyż występowała sytuacja, gdzie karę należało jednocześnie zaostrzyć (art.57bk.k.) i jak przyjął Sąd I instancji złagodzić (art.60§2k.k.).

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11.

Przedmiot utrzymania w mocy

0.1Sprawstwo i wina oskarżonego w zakresie obu przypisanych mu czynów, wymierzone kary pozbawiania wolności i wysokość orzeczonej kary grzywny w zakresie liczby stawek dziennych grzywny, orzeczenie o karze podlegającej wykonaniu zgodnie z art.8k.k.s., orzeczenie o dowodach rzeczowych i wydatkach za postpowanie przed Sądem I instancji.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Nie podzielając zarzutów zawartych w apelacji obrońcy oskarżonego co do błędnego przypisania sprawstwa i winy oskarżonemu, o czym była mowa wyżej, nie podzielając też zarzutów co do surowości orzeczonych kar z wyjątkiem ustalonej wysokości stawki dziennej grzywny z jednej strony ani zarzutów zawartych w apelacji prokuratora co do niesłusznego zastosowania wobec oskarżonego nadzwyczajnego złagodzenia kary i związanych z tym zarzutów prokuratora co do rażącej niewspółmierności – łagodności orzeczonej kary z drugiej strony, nie znajdując innych powodów do zmiany bądź uchylenia zaskarżonego wyroku a branych pod uwagę z urzędu, poza tymi zmianami dokonanymi z urzędu, o których była już mowa wyżej i poza zmianą wysokości stawki dziennej grzywny, w wyniku częściowego uwzględnienia apelacji obrońcy do kary, Sąd apelacyjny orzekł o utrzymaniu zaskarżonego wyroku w mocy w pozostałej części.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.11.

Przedmiot i zakres zmiany

0.0.1- zmiana wysokości ustalonej jednej stawki dziennej grzywny;

0.0.2- zmiany dokonane z urzędu o których była mowa wyżej w części 4 uzasadnienia;

Zwięźle o powodach zmiany

- Sąd obniżył ustaloną wysokość jednej stawki dziennej grzywny do kwoty 400zł, uwzględniając częściowo apelację obrońcy oskarżonego w części dotyczącej kary, uznając, że stawka dzienna w tej wysokości jest adekwatna do możliwości majątkowych i zarobkowych oskarżonego;

- uzasadnienie zmian dokonanych z urzędu zamieszczono wyżej w części 4 uzasadnienia;

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

III.

O kosztach procesu za postepowanie odwoławcze Sąd apelacyjny orzekał na podstawie art.636§1i2k.p.k. w zw. z art.634k.p.k. i art.624§1k.p.k. Zgodnie z tymi przepisami, mając na uwadze obecną trudną sytuację majątkową i zarobkową oskarżonego, Sąd apelacyjny zwolnił oskarżonego w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa należnej od niego ½ części kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, w tym od opłaty na obie instancje, a kosztami sądowymi w pozostałej ½ części, z uwagi na nieuwzględnienie apelacji prokuratora, obciążył Skarb Państwa.

7.  PODPIS

A. W. (2) M. K. I. P.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Milenia Brdęk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Data wytworzenia informacji: