II AKa 255/17 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2018-03-19
UZASADNIENIE
Z. G. (1) został oskarżony o to, że:
I. w okresie od (...) r. do (...) r., daty dokładnej nie ustalono, w C., gm. K., pow. (...), w trakcie trwania obozu harcerskiego (...), gdzie pełnił funkcję Komendanta tego obozu, przy wykorzystaniu przewagi fizycznej, młodego wieku pokrzywdzonego, jak i nadużywając zaufania, doprowadził uczestnika tego obozu - małoletniego D. Ł., ur. (...) do poddania się innej czynności seksualnej, w ten sposób, że po ściągnięciu mu spodni i majtek, wbrew jego woli, pomimo jego oporu, gdy próbował wstać z łóżka, przy użyciu przemocy polegającej na przytrzymywaniu go ręką za barki w pozycji leżącej, swoją ręką stymulował jego członka, czym doprowadził do wytrysku,
tj. o przestępstwo z art. 197§3 pkt 2 K.k.
II. w okresie od (...) r. do (...) r., dat dokładnych nie ustalono, w C., gm. K., pow. (...), w trakcie trwania obozu harcerskiego (...), gdzie pełnił funkcję Komendanta tego obozu oraz w czasie wycieczki autokarowej do P., wielokrotnie, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, nadużywając stosunku zależności oraz zaufania, doprowadził uczestnika tego obozu - małoletniego D. Ł., ur. (...) do poddania się innym czynnościom seksualnym, w ten sposób, że wielokrotnie chwytał go za genitalia, pośladki, talię, kładł się na niego oraz szczypał go w uda,
tj. o przestępstwo z art. 200 § 1 K.k. w zw. z art. 12 K.k.
III. w okresie od (...) r., dat dokładnych nie ustalono, w C., gm. K., pow. (...), w trakcie trwania obozu harcerskiego (...), gdzie pełnił funkcję Komendanta tego obozu oraz w czasie wycieczki autokarowej do P., wielokrotnie, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, nadużywając stosunku zależności oraz zaufania, doprowadził uczestnika tego obozu - małoletniego B. M. (1), ur. (...) do poddania się innym czynnościom seksualnym, w ten sposób, że wielokrotnie chwytał go za genitalia, pośladki, kładł się na niego, a nadto w pomieszczeniu kuchennym domku letniskowego, w którym małoletni nocował, kładąc mu rękę na wysokości obojczyka przy szyi, a drugą ręką podnosząc mu głowę do góry, przystawił swoją głowę do jego szyi próbując go pocałować w szyję, czym usiłował doprowadzić go do poddania się innej czynności seksualnej, jednakże zamierzonego celu nie osiągnął wskutek zdecydowanego oporu - odepchnięcia go przez małoletniego.
tj. o przestępstwo z art. 200 § 1 K.k. i art. 13 § 1 K.k. w zw. z art. 200 § 1 K.k. w zw. z art. 12 K.k.
IV. w okresie od (...) r., dat dokładnych nie ustalono, w C., gm. K., pow. (...), w trakcie trwania obozu harcerskiego (...), gdzie pełnił funkcję Komendanta tego obozu oraz w czasie wycieczki autokarowej do P., wielokrotnie, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, nadużywając stosunku zależności oraz zaufania, doprowadził uczestnika tego obozu - małoletniego J. P.. ur. (...) do poddania się innym czynnościom seksualnym, w ten sposób, że wielokrotnie chwytał go za genitalia, pośladki, uda, kładł się na niego, łaskotał go oraz szczypał po całym ciele,
tj. o przestępstwo z art. 200 § 1 K.k. w zw. z art. 12 K.k.
V. w okresie od dnia (...) r., w P., gm. R., pow. (...), w trakcie trwania obozu harcerskiego (...), gdzie był członkiem kadry wychowawczej tego obozu i pełnił funkcję drużynowego, czterokrotnie, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, nadużywając stosunku zależności oraz zaufania, doprowadził uczestnika tego obozu - małoletniego M. M. (1), ur. (...) do poddania się innym czynnościom seksualnym, w ten sposób, że chwytał go za genitalia, a nadto w nocy z (...) r., kiedy małoletni spał w namiocie wartowniczym w zapiętym śpiworze, obudził go szarpnięciem, po czym dotykał go ręką po genitaliach, a następnie usiłował rozpiąć zamek jego śpiwora, czego jednak nie udało mu się uczynić z uwagi na zdecydowany opór pokrzywdzonego
tj. o przestępstwo z art. 200 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
VI. w dniu (...) r., w P., gm. R., pow. (...), w trakcie trwania obozu harcerskiego (...), gdzie był członkiem kadry wychowawczej tego obozu i pełnił funkcję drużynowego, przy wykorzystaniu przewagi fizycznej, młodego wieku pokrzywdzonego, zaskoczenia, jak i nadużywając zaufania doprowadził uczestnika tego obozu - małoletniego J. P., ur. (...) do poddania się innym czynnościom seksualnym, w ten sposób, że kiedy małoletni szykował się do skorzystania z prysznica, będąc ubranym wyłącznie w bokserki, podszedł do niego i pomimo jego sprzeciwu szczypał go po brzuchu, klatce piersiowej i sutkach, a następnie przemocą, wskutek stawianego przez pokrzywdzonego oporu, popchnął go na barierkę przy prysznicach i przydusił go do niej, po tym chwycił go jedną ręką pod pachę, uniósł go w górę unieruchamiając go w ten sposób, po czym drugą ręką chwycił go za genitalia,
tj. o przestępstwo z art. 197§3 pkt 2 k.k.
Wyrokiem z dnia (...). Sąd Okręgowy w P. uznał oskarżonego Z. G. (1) za winnego tego, że:
1. w okresie od (...)r., daty dokładnej nie ustalono, w C., gm. K., pow. (...), w trakcie trwania obozu harcerskiego (...), gdzie pełnił funkcję Komendanta tego obozu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu wielokrotnie nadużywając stosunku zależności oraz zaufania, doprowadził uczestnika tego obozu – małoletniego poniżej lat (...) D. Ł., ur. (...) do poddania się innym czynnościom seksualnym, w ten sposób, że wielokrotnie chwytał go za genitalia, pośladki, talię, kładł się na niego oraz szczypał go w uda, a nadto przy wykorzystaniu przewagi fizycznej, młodego wieku pokrzywdzonego, jak i nadużywając zaufania, stosując przemoc wobec osoby, doprowadził uczestnika tego obozu – małoletniego poniżej lat (...) D. Ł., ur. (...) do poddania się innej czynności seksualnej, w ten sposób, że po ściągnięciu mu spodni i majtek, wbrew jego woli, pomimo jego oporu, gdy próbował wstać z łóżka, przy użyciu przemocy polegającej na przytrzymywaniu go ręką za barki w pozycji leżącej, swoją ręką stymulował jego członka, czym doprowadził do wytrysku, tj. popełnienia czynu stanowiącego przestępstwo z art. 197§ 2 i 3 pkt 2 k.k. i art. 200 § 1 K.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i art. 12 k.k. i za to, na podstawie art. 197 § 3 pkt 2 k.k. w zw. z
art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu karę (...) miesięcy pozbawienia wolności, na podstawie art. 41 § 1a k.k. orzekł wobec niego zakaz zajmowania wszelkich stanowisk, wykonywania wszelkich zawodów albo działalności, związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi dożywotnio, na podstawie art. 41a § 2 i 4 K.k. oraz art. 43 § 1 k.k. orzekł wobec Z. G. (1) zakaz kontaktowania się w jakiejkolwiek formie z pokrzywdzonym D. Ł., zakaz zbliżania się do niego na odległość bliższą niż (...), zakaz przebywania na placach zabaw, w budynkach szkół podstawowych i przedszkoli, terenach rekreacyjno - sportowych przy opisanych wyżej placówkach szkolnych i przedszkolnych, zakaz przebywania w określonych środowiskach wyrażający się w uczestniczeniu w jakiejkolwiek formie w obozach harcerskich, koloniach, biwakach, wycieczkach szkolnych i przedszkolnych oraz innych zorganizowanych dla małoletnich wyjazdach, przy czym okres obowiązywania orzeczonego w niniejszym punkcie środka ustalił na 10 lat, zaś na podstawie art. 46 § 1 K.k. orzekł od oskarżonego na rzecz małoletniego D. Ł. – płatne do rąk jego przedstawicielki ustawowej C. Ł. zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w kwocie (...) zł.
2. popełnienia zarzuconego mu w pkt. III oskarżenia czynu stanowiącego przestępstwo z art. 200 § 1 k.k. w zb. z art. 13 § 1 K.k. w zw. z art. 200 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k., uzupełniając opis czynu o to, że pokrzywdzonym był małoletni poniżej lat (...) i za to na podstawie art. 200 § 1 k.k. wymierzył mu karę 2 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności, na podstawie art. 41 § 1a k.k. orzekł wobec Z. G. (1) zakaz zajmowania wszelkich stanowisk, wykonywania wszelkich zawodów albo działalności, związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi dożywotnio, na podstawie art. 41a § 2 i 4 k.k. oraz art. 43 § 1 k.k. orzekł wobec niego zakaz kontaktowania się w jakiejkolwiek formie z pokrzywdzonym B. M. (1), zakaz zbliżania się do niego na odległość bliższą niż 100 zakaz przebywania na placach zabaw, w budynkach szkół podstawowych i przedszkoli, terenach rekreacyjno - sportowych przy opisanych wyżej placówkach szkolnych i przedszkolnych, zakaz przebywania w określonych środowiskach wyrażający się w uczestniczeniu w jakiejkolwiek formie w obozach harcerskich, koloniach, biwakach, wycieczkach szkolnych i przedszkolnych oraz innych zorganizowanych dla małoletnich wyjazdach, przy czym okres obowiązywania orzeczonego w niniejszym punkcie środka ustalił na 10 lat;
3. popełnienia zarzuconego mu w pkt. IV oskarżenia czynu stanowiącego przestępstwo z art. 200 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k., uzupełniając opis czynu o to, że pokrzywdzonym był małoletni poniżej lat (...) i za to na podstawie art. 200 § 1 k.k. wymierzył mu karę 2 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności, na podstawie art. 41 § 1a k.k. orzekł wobec niego zakaz zajmowania wszelkich stanowisk, wykonywania wszelkich zawodów albo działalności, związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi dożywotnio, a na podstawie art. 41a § 2 i 4 k.k. oraz art. 43 § 1 k.k. orzekł wobec niego zakaz kontaktowania się w jakiejkolwiek formie z pokrzywdzonym J. P., zakaz zbliżania się do niego na odległość bliższą niż(...) (sto metrów), zakaz przebywania na placach zabaw, w budynkach szkół podstawowych i przedszkoli, terenach rekreacyjno - sportowych przy opisanych wyżej placówkach szkolnych i przedszkolnych, zakaz przebywania w określonych środowiskach wyrażający się w uczestniczeniu w jakiejkolwiek formie w obozach harcerskich, koloniach, biwakach, wycieczkach szkolnych i przedszkolnych oraz innych zorganizowanych dla małoletnich wyjazdach, przy czym okres obowiązywania orzeczonego w niniejszym punkcie środka ustalił na(...) lat;
4. popełnienia zarzuconego mu w pkt. V oskarżenia czynu stanowiącego przestępstwo z art. 200 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k., uzupełniając opis czynu o to, że pokrzywdzonym był małoletni poniżej lat 15 i za to na podstawie art. 200 § 1 k.k. wymierzył mu karę 2 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności, na podstawie art. 41 § 1a k.k. orzekł wobec Z. G. (1) zakaz zajmowania wszelkich stanowisk, wykonywania wszelkich zawodów albo działalności, związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi dożywotnio, a na podstawie art. 41a § 2 i 4 k.k. oraz art. 43 § 1 k.k. orzekł wobec niego zakaz kontaktowania się w jakiejkolwiek formie z pokrzywdzonym M. M. (1), zakaz zbliżania się do niego na odległość bliższą niż 100, zakaz przebywania na placach zabaw, w budynkach szkół podstawowych i przedszkoli, terenach rekreacyjno - sportowych przy opisanych wyżej placówkach szkolnych i przedszkolnych, zakaz przebywania w określonych środowiskach wyrażający się w uczestniczeniu w jakiejkolwiek formie w obozach harcerskich, koloniach, biwakach, wycieczkach szkolnych i przedszkolnych oraz innych zorganizowanych dla małoletnich wyjazdach, przy czym okres obowiązywania orzeczonego w niniejszym punkcie środka ustalił na 10 lat;
5. popełnienia zarzuconego mu w pkt. VI oskarżenia czynu stanowiącego przestępstwo z art. 197 § 2 i 3 pkt 2 k.k., uzupełniając opis czynu o to, że pokrzywdzonym był małoletni poniżej lat (...) i za to na podstawie art. 197 § 3 pkt 2 k.k. wymierzył mu karę 3 lat pozbawienia wolności, na podstawie art. 41 § 1a k.k. orzekł wobec Z. G. (1) zakaz zajmowania wszelkich stanowisk, wykonywania wszelkich zawodów albo działalności, związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi dożywotnio, zaś na podstawie art. 41a § 2 i 4 k.k. oraz art. 43 § 1 k.k. orzekł wobec Z. G. (1) zakaz kontaktowania się w jakiejkolwiek formie z pokrzywdzonym J. P., zakaz zbliżania się do niego na odległość bliższą niż 100 zakaz przebywania na placach zabaw, w budynkach szkół podstawowych i przedszkoli, terenach rekreacyjno - sportowych przy opisanych wyżej placówkach szkolnych i przedszkolnych, zakaz przebywania w określonych środowiskach wyrażający się w uczestniczeniu w jakiejkolwiek formie w obozach harcerskich, koloniach, biwakach, wycieczkach szkolnych i przedszkolnych oraz innych zorganizowanych dla małoletnich wyjazdach, przy czym okres obowiązywania orzeczonego w niniejszym punkcie środka ustalił na 10 lat;
Na podstawie art. 85 §1 – 3 k.k. i art. 86 § 1 k.k. Sąd Okręgowy połączył orzeczone wobec oskarżonego wyżej kary pozbawienia wolności i wymierzył mu karę łączną 6 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, na poczet której zaliczył oskarżonemu na podstawie art. 63 § 1 k.k. okres rzeczywistego pozbawienia wolności od dnia (...) roku i nadal, przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równoważny jest jednemu dniowi kary łącznej pozbawienia wolności.
Na podstawie art. 62 k.k. Sąd orzekł, że oskarżony ma odbywać karę łączną pozbawienia wolności w systemie terapeutycznego oddziaływania w związku z zaburzeniami preferencji seksualnych.
Na podstawie art. 93g § 3 K.k. w zw. z art. 93d § 5 k.k. Sąd orzekł tytułem środka zabezpieczającego umieszczenie Z. G. (1) po odbyciu kary w zakładzie psychiatrycznym.
Na podstawie art. 90 § 2 k.k. połączył orzeczone wobec Z. G. (1) zakazy przebywania w określonych środowiskach lub miejscach i orzeka zakaz przebywania na placach zabaw, w budynkach szkół podstawowych i przedszkoli, terenach rekreacyjno - sportowych przy opisanych wyżej placówkach szkolnych i przedszkolnych, zakaz uczestniczenia w jakiejkolwiek formie w obozach harcerskich, koloniach, biwakach, wycieczkach szkolnych i przedszkolnych oraz innych zorganizowanych dla małoletnich wyjazdach i orzekł ten zakaz na okres 10 lat jako zakaz łączny.
Na podstawie art. 90 § 2 k.k. Sąd połączył orzeczone wobec Z. G. (1) zakazy zajmowania wszelkich stanowisk, wykonywania wszelkich zawodów albo działalności, związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub z opieką i orzekł ten zakaz dożywotnio jako zakaz łączny.
Na podstawie art. 90 § 2 k.k. Sąd połączył orzeczone wobec Z. G. (1) zakazy kontaktowania się w jakiejkolwiek formie z pokrzywdzonym J. P., zakaz zbliżania się do niego na odległość bliższą niż 100 i orzekł ten zakaz na okres 10 lat jako zakaz łączny.
Na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy Prawo o adwokaturze oraz § 2, pkt 1 i 2, § 4 ust. 1 i 2, § 17 ust. 1 pkt. 2, § 17 ust. 2 pkt 5 i § 20 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu zasądził od Skarbu Państwa – Sąd Okręgowy w P. na rzecz adw. K. P. kwotę (...) zł brutto tytułem wynagrodzenia i kwotę (...) zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych przez obrońcę w związku z obroną z urzędu oraz zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych.
Od wyroku tego apelacje wnieśli obrońca Z. G. (1) oraz prokurator.
Obrońca zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:
1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, wpływający na jego treść, a sprowadzający się do wadliwego przyjęcia, iż oskarżony dopuścił się zarzuconych mu czynów;
2. naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynik sprawy, a sprowadzające się do:
a) obrazy art. 7 kpk oraz art. 171 § 1 i 4 kpk — przez dokonanie dowolnej, nie uwzględniającej zasad doświadczenia życiowego, oceny zeznań pokrzywdzonych, złożonych przez tych ostatnich z naruszeniem przepisu art. 171 § 1 i 4 kpk;
b) obrazy przepisu art. 171 §7 kpk — przez oparcie wyroku na wyjaśnieniach oskarżonego złożonych w toku postępowania przygotowawczego w dniu(...) r. w warunkach wyłączających swobodę wypowiedzi oskarżonego;
c) obrazę przepisu art. 6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz art. 42 ust. 2 Konstytucji RP przez brak ustanowienia oskarżonemu obrońcy przed jego pierwszym 'przesłuchaniem w dniu (...) r. w sytuacji, w której już wówczas oskarżony stanął pod zarzutem popełnienia zbrodni opisanej w art. 197§3 pkt 2 kle;
d) obrazę art. 201 kpk przez brak dopuszczenia dowodu z kolejnej opinii sądowo- psychiatryczno-psychoiogiczno-seksuologicznej, w sytuacji, gdy dotychczas uzyskana w sprawie opinia była niepełna i niejasna;
e) obrazę przepisu art. 201 kpk przez brak uwzględnienia wniosku o przeprowadzenie kolejnej opinii biegłego psychologa dotyczącej wiarygodności zeznań małoletnich pokrzywdzonych, w sytuacji gdy dotychczas wydane w sprawie opinie były niepełne i nie uwzględniały indywidualnych cech psychologicznych małoletnich oraz ich stanu zdrowia i etapu rozwoju psychoseksualnego;
a także, ewentualnie, w przypadku uznania za prawidłowe ustalenia stanu faktycznego dokonanego przez Sąd I Instancji:
f) naruszenie prawa materialnego przez wadliwe przyjęcie, iż:
- czyny oskarżonego opisane w punktach: 1, 5, 8, 11 i 14 zaskarżanego wyroku stanowią przestępstwa z art. 197§2 i 3 pkt 2 kk (punkt 1 i 14) oraz z art. 200§1 kk, w sytuacji, gdy przy tak ustalonym przez Sąd I Instancji stanie faktycznym spraw)*' i kształcie zarzutu, przyjąć należało, iż wyczerpują one co najwyżej znamiona czynu opisanego w
art. 199§3 kk.
W konkluzji tej apelacji widnieje wniosek o uniewinnienie oskarżonego od wszystkich zarzucanych mu czynów ewentualnie o uchylenie zaskarżanego wyroku w całości i zwrot sprawy Sądowi Okręgowemu w P. do ponownego rozpoznania; bądź — w przypadku uwzględnienia zarzutu z
punktu f) o zmianę kwalifikacji wszystkich zarzuconych oskarżonemu czynów przez przyjęcie, iż wyczerpują one znamiona przestępstwa z art. 199§3 kk i wobec powyższego o orzeczenie — na podstawie tego przepisu — kar cząstkowych i kary łącznej w niższym, od obecnego wymiarze, w dolnych granicach ustawowego zagrożenia.
Nadto apelacja ta zwiera wniosek:
w związku ze stanowiskiem oskarżonego prezentowanym w sprawie - o przeprowadzenie w ramach postępowania odwoławczego dowodów:
a) z opinii o stanie psychicznym oskarżonego sporządzonych przez psychologa Zakładu Karnego w R. w chwili pierwszego przyjęcia oskarżonego do tego Zakładu w dniu (...) r. i dniach następnych - na okoliczność stanu psychicznego oskarżonego po jego Zatrzymaniu i w pierwszych dniach osadzenia, w tym także w loku składania wyjaśnień w dniu (...) r.;
b) o zwrócenie się:
- -
-
do Gimnazjum nr 4 w L. ((...)), ul. (...) — co do osoby B. M. (2),
- -
-
do Szkoły Podstawowej nr (...), ul. (...), (...)-(...) L. - co do osób D. Ł. i J. P.,
- -
-
do Szkoły Podstawowej w D. nr (...), (...)-(...) R. o nadesłanie informacji, czy w stosunku do pokrzywdzonych placówki te dysponują orzeczeniami o występowaniu u pokrzywdzonych schorzeń bądź deficytów psychicznych mogących mieć wpływ na zdolność postrzegania, zapamiętywania i odtwarzania zdarzeń, w szczególności dotyczących ewentualnej nadpobudliwości pokrzywdzonych, ich rozwoju psychoseksualnego,
- -
-
jak również o nadesłanie opinii o pokrzywdzonych na okoliczność ustalenia zdolności postrzegania, zapamiętywania i odtwarzania przez pokrzywdzonych, w tym w szczególności występowania u pokrzywdzonego M. schorzenia (...), na które wskazywał w swych wyjaśnieniach oskarżony;
c) zwrócenie się do Gminnego Centrum (...) w K. ((...)), ul. (...). (...) o nadesłanie opinii dotyczącej pracy oskarżonego na rzecz tego ośrodka w latach (...) — na okoliczność pracy oskarżonego z młodzieżą w okresie pomiędzy obojami w C. i P. i braku zastrzeżeń, co do zachowania oskarżonego w tym okresie, w szczególności braku zachowań pedofilnych oskarżonego w okresie pomiędzy ww. obozami.
Prokurator w swojej apelacji zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:
1. obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, to jest przepisu art. 413§2 pkt 2 k.p.k., poprzez orzeczenie w pkt (...)wyroku połączenia zakazów kontaktowania się w jakiejkolwiek formie wyłącznie wobec pokrzywdzonego J. P. oraz zbliżania się do niego na odległość bliższą niż 100 metrów, podczas gdy rozstrzygnięcie to winno obejmować wszystkich pokrzywdzonych;
2. rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego kary, wyrażającą się w orzeczeniu wobec niego kary łącznej pozbawienia wolności w wymiarze 6 lat i 6 miesięcy, podczas gdy prawidłowa ocena okoliczności dotyczących jej wymiaru uzasadnia orzeczenie kary łącznej w jej górnych granicach;
3. rażącą niewspółmierność orzeczonych wobec oskarżonego środków karnych, wyrażając się w nieorzeczeniu środka karnego w postaci pozbawienia praw publicznych, podczas gdy okoliczności sprawy, a w szczególności stwierdzona przez Sąd I instancji motywacja sprawcy, wskazują na zasadność orzeczenia tego środka karnego.
W konkluzji tej apelacji widnieje wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku przez:
1. wymierzenie oskarżonemu kary łącznej pozbawienia wolności w wymiarze 10 lat;
2. orzeczenie wobec oskarżonego środka karnego w postaci pozbawienia praw publicznych na okres 10 lat;
3. orzeczenie łącznego zakazu kontaktowania się w jakiejkolwiek formie oraz zbliżania się na odległość mniejszą niż 100 metrów wobec wszystkich pokrzywdzonych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Żadna z wniesionych apelacji na uwzględnienie nie zasługuje.
Ponieważ apelacja obrońcy jest dalej idąca, zostanie omówiona w pierwszej kolejności.
Zarzutem wiodącym w tej apelacji jest zarzut błędnych ustaleń faktycznych poczynionych w sprawie. Zdaniem obrony Sąd orzekający wadliwie przyjął (ustalił), że oskarżony dopuścił się zarzucanych mu czynów, zaś te rzekomo błędne ustalenia wynikają z dowolnej, a po części naruszającej wskazane w apelacji przepisy, oceny zebranych w sprawie dowodów.
Nie ulega wątpliwości, że zasadniczymi dowodami, w oparciu o które Sąd orzekający ustalił stan faktyczny, są zeznania małoletnich pokrzywdzonych. Istota zagadnienia sprowadza się zatem do oceny, czy pokrzywdzeni zostali przesłuchani we właściwym trybie oraz czy ich depozycje są wiarygodne.
Poza sporem jest, że D. Ł., B. M. (3), J. P. i M. M. (1) w postepowaniu przygotowawczym zostali przesłuchani w trybie przewidzianym dla małoletnich pokrzywdzonych, którzy nie ukończyli (...) lat, na szkodę których popełniono m.in. przestępstwo przemocy, który to tryb został określony w art. 185 a § 1 i 2 kpk ((...)). Poza pisemnymi protokołami przebieg tych przesłuchań utrwalono na płytach CD. Każdorazowo w przesłuchaniach uczestniczyła biegła psycholog E. W., zaś przy powtórnym przesłuchaniu pokrzywdzonych obecny był obrońca oskarżonego.
Nie ulega wątpliwości, że wszyscy czterej pokrzywdzeni złożyli stanowcze i konsekwentne zeznania, opisując zachowania oskarżonego objęte zarzutami.
Podzielić należy pogląd Sądu Okręgowego, że zeznania te stanowią wiarygodny dowód na sprawstwo oskarżonego Z. G. (1) w zakresie przypisanych mu przestępstw. Pogląd ten opiera się na wskazanej stanowczości i konsekwentności depozycji pokrzywdzonych, treści opinii biegłej psycholog uczestniczącej w ich przesłuchaniu, która ich relacje z psychologicznego punktu widzenia oceniła jako wiarygodne. Zeznania pokrzywdzonych znajdują częściowe oparcie także w wyjaśnieniach oskarżonego – w istocie Z. G. (1) w wyjaśnieniach tych częściowo przyznał się o niektórych kontaktów z pokrzywdzonymi o charakterze seksualnym, jakkolwiek jego wersja w tym zakresie różni się od wersji przedstawionej przez D. Ł., J. P. i M. M. (1). Istotnym dowodem pozwalającym zweryfikować wiarygodność pokrzywdzonych są zeznania ich harcerskich przełożonych, którzy po zapoznaniu się z ich relacjami dotyczącymi oskarżonego doprowadzili do tego, że oskarżony zmuszony został do natychmiastowego opuszczenia obozu i sprawie został nadany urzędowy bieg.
Za sprawstwem oskarżonego przemawia wreszcie pośrednio jego orientacja seksualna – homoseksualizm oraz zdiagnozowana przez biegłych pedofilia, łącząca się zresztą z tą orientacją – biegli rozpoznali u Z. G. (1) pedofilię homoseksualną (k.(...)).
Sąd Apelacyjny wyraża pogląd, abstrahując od wyjaśnień oskarżonego, że zeznania czterech pokrzywdzonych, zasadnie uznane przez Sąd Okręgowy za całkowicie wiarygodne, stanowią wystarczający dowód do ustalenia jego sprawstwa. Dowód ten został poddany przez Sąd meriti kompleksowej i wszechstronnej ocenie, także w kontekście opinii biegłej psycholog uczestniczącej w ich przesłuchaniach, a także w kontekście zeznań innych świadków, w szczególności ich harcerskich przełożonych oraz rodziców.
Twierdzenia obrony jakoby dowody zgromadzone w sprawie, a zatem także zeznania pokrzywdzonych, zostały ocenione przez Sąd Okręgowy w sposób dowolny jest oczywiście nieuprawione. W rzeczywistości dowody zostały ocenione bez przekroczenia granic oceny nakreślonych w art. 7 kpk. Gdyby podzielić stanowisko obrońcy należałoby przyjąć, ze czterej pokrzywdzeni wręcz uknuli spisek przeciwko oskarżonemu, fałszywie pomawiając go o niepopełnione czyny. Oczywistym jest, że decydując się na obozie harcerskim na opisanie przełożonym zachowań oskarżonego wszyscy czterej znaleźli się w wysoce niekomfortowej dla siebie sytuacji, połączonej ze zrozumiałym poczuciem wstydu i zażenowania. Ich rzekome fałszywe pomówienia nie miałyby żadnego racjonalnego powodu. To, ze oskarżony wyraził swoje oburzenie, gdy B. M. (1) nazwał go pedofilem i w związku z tym powiadomił o tym F. W. z pewnością nie stanowi racjonalnego powodu do swoistego „rewanżu” pokrzywdzonych na Z. G. (1).
Sytuacja ta, tj. poskarżenie się oskarżonego na B. M. (1), wplata się w psychikę oskarżonego, osoby wykazującej się postawą roszczeniową i jednocześnie bezrefleksyjną, o czym m.in. świadczy składanie przez niego w toku niniejszego procesu ogromnej ilości pism procesowych, stanowiących znaczącą część akt.
Co do sposobu pierwszego przesłuchania podejrzanego w postepowaniu przygotowawczym Sąd Apelacyjny wyraża następujący pogląd.
Nie ulega wątpliwości, że treść protokołu pierwszego przesłuchania Z. G. (1) w postępowaniu przygotowawczym co do udzielenia mu informacji o przysługujących prawach i obowiązkach nie jest jednoznaczna.
Po odebraniu od niego danych osobopoznawczych w protokole z (...) widnieje adnotacja „Podejrzanego pouczono o uprawnieniach oraz o obowiązkach i konsekwencjach zgodnie z art. 300 § 1 kpk, podejrzanego pouczono również o prawie osoby zatrzymanej.” Pod tym pouczeniem widnieje niewątpliwie podpis Z. G. (1) ((...)). Ponieważ
art. 300 § 1 kpk określa uprawnienia procesowe podejrzanego, w tym prawo do odmowy złożenia wyjaśnień i prawo do skorzystania z pomocy obrońcy należy założyć, że podpis podejrzanego pod tym pouczeniem jest potwierdzeniem, ze stosowne informacje, o jakich mowa w art. 300 § 1 kpk, zostały mu ustnie udzielone.
W kontekście powyższego informacja zawarta w końcowej części protokołu przesłuchania Z. G. (1) z dnie (...) o treści: „W tym miejscu prokurator wręczył podejrzanemu pouczenia o prawach i obowiązkach podejrzanego i tymczasowo aresztowanego”. (k.(...) winna być rozumiana, jak się wydaje, w ten sposób, że przed przystąpieniem do przesłuchania prokurator najpierw ustnie poinformował podejrzanego o treści art. 300 § 1 kpk, a po złożeniu przez niego wyjaśnień wręczył mu pismo zatytułowane „Pouczeni o uprawnieniach i obowiązkach podejrzanego w postepowaniu karnym” ((...)), w którym przedmiotowe prawa i obowiązki zostały opisane.
Sąd Apelacyjny wyraża pogląd, że pismo zawierające informacje o procesowych prawach i obowiązkach podejrzanego Z. G. (1) winien otrzymać przed złożeniem przez niego wyjaśnień, a nie po ich zakończeniu.
Znamienne jest jednak, że podejrzany wniosek o „pilne wyznaczenie mu obrońcy z urzędu z uwagi na trudną sytuacje osobistą, majątkową i zarobkową” ((...)) złożył jeszcze przed doręczeniem mu pisemnej informacji o przysługujących mu uprawnieniach i obowiązkach, co zdaje się wskazywać na to, ze o prawie do obrońcy z urzędu oraz o innych uprawnieniach został jednak pouczony przed złożeniem wyjaśnień – zgodnie z treścią zapisu zawartego we wstępnej części protokołu przesłuchania z (...)
Dla omawianej kwestii najbardziej istotne jest jednak to, że w postępowaniu przygotowawczym oskarżony był przesłuchiwany jeszcze dwa razy, tj. (...) (posiedzenie w przedmiocie tymczasowego aresztowania – (...)) oraz (...) – za każdym razem w obecności swojego obrońcy i w trakcie tych przesłuchań podtrzymywał swoje wyjaśnienia złożone w dniu (...)
Zarówno oskarżony jak i jego obrońca podczas dwóch przesłuchań nie wnieśli żadnych zastrzeżeń co do poinformowania Z. G. (1) o przysługujących mu uprawnieniach procesowych. Jak już wspomniano, oskarżony odniósł się do swoich pierwszych wyjaśnień złożonych w sprawie i je podtrzymał w całej rozciągłości.
Dopiero na pierwszym terminie rozprawy głównej, tj. (...) złożył oświadczenie o treści: „Prokurator wykorzystał moją niewiedzę i znaną tylko sobie socjotechnikę, przez co się przyznałem” ((...)). Stwierdził też: „O przysługujących mi prawach zostałem pouczony na piśmie, ale nawet nie zdążyłem tego przeczytać. Przed zakończeniem tych pouczeń pan prokurator naciskał, żeby przyjąć postawę czynną, nie wiem dlaczego wyjaśniłem, że pouczenia podejrzanego zrozumiałem w pierwszym zdaniu moich wyjaśnień. Po poznaniu tych praw, które mi przysługują ja chciałem mieć swojego obrońcę z urzędu, ale prokurator twierdził, że jak będę współpracował, zeznawał, to szybciej wrócę do domu” ((...)). Zatem z oświadczeń oskarżonego złożonych na pierwszej rozprawie w rzeczywistości wynika, że w trakcie pierwszego przesłuchania w postepowaniu przygotowawczym został pouczony o przysługujących prawach, ale z nich nie skorzystał z uwagi na opisaną postawę prokuratora.
Reasumując tę część rozważań Sąd odwoławczy wyraża pogląd, ze przed złożeniem pierwszych wyjaśnień w postępowaniu przygotowawczym oskarżony został poinformowany o przysługujących mu uprawnieniach, w tym do odmowy złożenia wyjaśnień oraz do obrońcy z urzędu, natomiast przed Sądem orzekającym nie przedstawił przekonujących argumentów dlaczego złożył w toku pierwszego przesłuchania w śledztwie wyjaśnienia określonej treści.
Gdyby było to efektem rzekomej manipulacji ze strony prokuratora, Z. G. (1) podniósłby tę kwestię w trakcie drugiego i trzeciego przesłuchania w tej fazie procesu, gdy wyjaśniał już w obecności swojego obrońcy.
W tych realiach twierdzenie autora omawianej apelacji, że (...) Z. G. (1), wyjaśniał w warunkach wyłączających swobodę wypowiedzi jest po prostu dowolne. Oceniając postawę procesową oskarżonego w trakcie pierwszego chronologicznie przesłuchania nie można też nie uwzględniać jego postawy w zademonstrowanej w dalszym toku postępowania.
Ogromna liczba pism, składanych przez niego w sprawie świadczy o tym, ze cały czas starał się przedstawić siebie w maksymalnie korzystnym świetle. Skoro zatem w trakcie składania wyjaśnień w dniu (...) przedstawił pewne swoje relacje z pokrzywdzonymi, mające ewidentnie seksualne charakter (np. chwytanie za genitalia) oznacza to, że tej treści wyjaśnienia chciał złożyć i uczynił to dobrowolnie a nie dlatego, że był do tego zmuszony przez przesłuchującego. Oskarżony jest z pewnością osobą inteligentną – takie wrażenie odnieśli członkowie składu orzekającego podczas bezpośredniego kontaktu z nim na rozprawie apelacyjnej i odmienny wniosek nie wynika z treści opinii sądowo-psychiatryczno-seksuologiczno-psychologicznej z dnia (...)
Stwierdzenie to znajduje również oparcie w bardzo licznych pismach składanych przez niego do akt sprawy. Z jednej strony z pism tych wyłania się postawa roszczeniowa ich autora, a z drugiej ich treść wskazuje na to, że oskarżony jest osobą inteligentną w potocznym rozumieniu tego słowa. Nie sposób zatem podzielić twierdzenie oskarżonego i jego obrońcy, jakoby początkowo częściowo przyznał się do zarzucanych czynów i złożył nieprawdziwe wyjaśnienia nie mając swobody wypowiedzi i będąc zmanipulowanym przez przesłuchującego. W rzeczywistości w dniu (...). Z. G. (1) powiedział to, co chciał powiedzieć jednocześnie starając się przedstawić siebie w maksymalnie korzystnym świetle.
Wyjaśnienia złożone na rozprawie głównej są w ocenie Sądu Apelacyjnego wyłącznie przejawem przyjętej linii obrony. Nie sposób racjonalnie zakładać, aby obrońca w trakcie dwóch przesłuchań w postępowaniu przygotowawczym poradził mu, aby podtrzymywał rzekomo nieprawdziwe wyjaśnienia, zawierające elementy jednoznacznie obciążające go. Np. wyjaśnił, że namówił D. Ł., aby ten przy nim masturbował się a gdy ten to robił, oskarżony dotykał jego członka. Opisał również, że do masturbacji w jego obecności nakłaniał T. M.. O ile zatem w trakcie pierwszego przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym oskarżony złożył nieprawdziwe wyjaśnienia, to jedynie w tym sensie, że starał się umniejszyć swoją rolę w kontaktach niewątpliwie o seksualnym charakterze z pokrzywdzonym.
Jak już wspomniano, wyjaśnienia tej treści były rezultatem podjęcia decyzji o ich złożeniu przez oskarżonego a nie efektem niedozwolonego wpływania przez prokuratora na jego postawę procesową. Zatem zarzut, jakoby Z. G. (2) złożył w postępowaniu przygotowawczym wyjaśnienia w warunkach wyłączających swobodę wypowiedzi Sąd odwoławczy zdecydowanie odrzuca.
Oskarżony w trakcie pierwszego przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym wyraził wolę przyznania mu obrońcy z urzędu, jednakże nie złożył wniosku o przeniesienie tego przesłuchania na inny termin oraz nie skorzystał z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień. Po ustanowieniu dla niego obrońcy został przesłuchany przez oskarżyciela jeszcze jeden raz – w obecności obrońcy i wtedy, podobnie jak na posiedzeniu, na którym został tymczasowo aresztowany, nie zgłosił zastrzeżeń co do warunków, w jakich był przesłuchany pierwszy raz i swoje pierwsze wyjaśnienia podtrzymał.
Wbrew twierdzeniom autora omawianej apelacji opinia psychiatryczno-seksuologiczno-psychologiczna wydana w sprawie nie zawiera mankamentów, o jakich mowa w art. 201 k.p.k. Zarzut obrazy tego przepisu jest oczywiście bezpodstawny.
Jest oczywistym, że opinia ta, wydana przez czterech kompetentnych biegłych, odpowiada na wszystkie pytania zawarte w tezie dowodowej oskarżyciela przedstawionej w postanowieniu z dnia (...). (...). Jej wywód jest czytelny i logiczny, a przedstawione na końcu konkluzje znajdują oparcie w przeprowadzonych badaniach i rozważaniach.
Argumentacja obrony związana z tym zarzutem, a przedstawiona na stronie 7-8 apelacji jest niczym innym, jak próbą wdania się w polemikę z biegłymi przez wskazanie, co winni uwzględnić ustalając opinię określonej treści. Tymczasem jest to wkraczanie w sferę zastrzeżoną dla osób posiadających wiedzę specjalną w rozumieniu art. 193 § 1 k.p.k. Oczywistym jest, że obrońca nie dysponuje wiedzą specjalną z dziedziny psychiatrii, psychologii i seksuologii, a zatem nie może wypowiadać się, jakimi kryteriami biegli winni się kierować. Może jedynie podjąć próbę wykazania, że wydana opinia jest niepełna, niejasna, albo że zawiera wewnętrzne sprzeczności lub oczywiste błędy logiczne. Takowych mankamentów przedmiotowa opinia z pewnością nie zawiera. Dodać należy, że swoje ewentualne wątpliwości co do treści opinii obrońca mógł rozwiać w trakcie przesłuchania biegłych na rozprawie.
Wbrew twierdzeniom obrony w sprawie nie zachodziła konieczność powołania innego biegłego (biegłych) bowiem nie miała miejsca sytuacja, o jakiej mowa w art. 201 k.p.k. Z samego faktu, że opinia jest niekorzystna dla oskarżonego nie wynika potrzeba, ale także możliwość, przeprowadzenia w sprawie innej opinii.
Nic do sprawy nie wnosi argument, ze ocena charakteru pedofilii stwierdzonej przez biegłych u Z. G. (1) (pedofilia homoseksualna) nie uwzględnia tego, że chodzi o zachowania, do jakich doszło w rocznych odstępach, w trakcie obozów i to w stosunku do zamkniętego czteroosobowego grona pokrzywdzonych.
Po pierwsze, sam oskarżony przyznał, że jest homoseksualistą. Po drugie, z ustaleń Sądu Okręgowego nie wynika, że oskarżony w podobny sposób nie zachowywał się wobec innych chłopców – jest to kwestia, którą Sąd związany granicami oskarżenia, nie zajmował się. Natomiast fakt, że do przedmiotowych zdarzeń doszło w rocznych odstępach jest logiczny, skoro miały one miejsce podczas wakacyjnych obozów harcerskich, podczas których oskarżony miał zdecydowanie większy kontakt bezpośredni z podległymi mu młodymi harcerzami.
W tym miejscu konieczne jest nawiązanie do pisma adwokata W. W. z dnia 22 stycznia 2018r. nazwanego uzupełnieniem zarzutu apelacji adwokata K. P..
We wstępie rozważyć należy, czy pismo to może wywoływać skutki procesowe, tzn. czy Sąd odwoławczy ma obowiązek odnieść się do jego treści. Nie ulega wątpliwości, że apelacja, rozumiana jako pisemne przedstawienie zarzutów odwoławczych jej uzasadnienie, stanowi jedną całość. Obowiązująca procedura nie zna odrębnej instytucji uzupełnienia apelacji (uzasadnienia apelacji), przy czym w związku z jej złożeniem obowiązuje termin zawity. Przyjąć zatem należy, że uzupełnienie apelacji jest możliwe wyłącznie wtedy, gdy następuje bez przekroczenia terminów zawitych wskazanych w art. 445 § 1 k.p.k. oraz art. 445 § 2 k.p.k. w zw. z art. 422 § 1 k.p.k. Jeżeli natomiast w piśmie procesowym nazwanym uzupełnieniem apelacji (uzasadnienia apelacji) podniesiono nowe zarzuty odwoławcze pod postacią bezwzględnej przyczyny odwoławczej (art. 439 § 1 k.p.k.) zarzuty takie winne być ocenione przez Sąd odwoławczy bez względu na to, czy powyższe terminy zawite zostały dochowane, ale wyłącznie dlatego, że tego rodzaju bezwzględne przyczyny odwoławcze winne być dostrzeżone i ocenione z urzędu przez sąd odwoławczy (niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych w apelacji zarzutów).
W apelacji adwokata K. P. przedstawiono co prawda zarzuty dotyczące opinii biegłych z dnia 19 listopada 2016r., ale nie pokrywają się one w całości z zarzutami dotyczącymi tej opinii przedstawionymi w piśmie adwokata W. W. z dnia (...) a sprowadzającymi się do tego, że biegli przed Sądem orzekającym nie zostali przesłuchani na jednym terminie rozprawy głównej, a w takiej sytuacji biegła psycholog przesłuchana na rozprawie nie wypowiedziała się co do potrzeby stosowania wobec oskarżonego środka zabezpieczającego określonego w art. 93g § 3 k.k. w zw. z art. 93d § 5 k.k. Kolejne zarzut przedstawiony w omawianym piśmie z 22 stycznia 2018r., którego apelacja obrońcy nie zawiera, dotyczy zagadnienia związanego z kwestią powyższą, tj. wymogu wydania „wspólnej” opinii przez biegłych. Ostatni zarzut, który nie mieści się w apelacji adwokata K. P. dotyczy składu kompletu biegłych, którzy wydali opinię – zdaniem adwokata W. W. opinia ta winna być wydana przez co najmniej 4 biegłych, tj. wcześniej dwóch lekarzy psychiatrów, seksuologa i psychologa.
Pozostaje więc do rozstrzygnięcia, czy omawiane pismo rzeczywiście stanowi, jak twierdzi jego autor, uzupełnienie uzasadnienia zarzutów przedstawionych w apelacji, czy też zawiera ono zupełnie nowe zarzuty, w szczególności związane z opinią biegłych.
Co do zagadnienia naruszenia prawa do obrony przedstawionego w tym pismie Sąd odwoławczy odsyła do swoich wcześniejszych wywodów poczynionych przy omawianiu apelacji obrońcy.
Faktem jest, że adwokat K. P. w swojej apelacji podniósł także zarzut związany z opinią sądowo-psychiatryczną, zarzucając jej niepełność, ale w zupełnie innym kontekście aniżeli uczynił to adwokat W. W. w omawianym piśmie procesowym.
W tej zaś sytuacji stwierdzić należy, że przedmiotowe pismo z (...). zawiera jednak dodatkowe zarzuty, nie podniesione w apelacji, a zatem skoro złożono je z oczywistym przekroczeniem terminu zawitego przewidzianego do złożenia środka odwoławczego, zarzuty te nie powinny wywoływać skutków prawnych.
Sąd Apelacyjny w obecnym składzie podziela jednak pogląd wypracowany przez orzecznictwo i doktrynę, zgodnie z którym należy przyjąć, że pismo zawierające argumentacje przemawiającą (zdaniem jego autora) za uwzględnieniem apelacji należy traktować jako stanowisko strony i podlega ono analizie przez sąd odwoławczy. Analogicznie ocenić należy treść wniosków końcowych przedstawionych przez strony w postępowaniu odwoławczym w sytuacji, gdy odbiegają one od sformułowanych we wniesionym środku odwoławczym. W kwestii tej vide np. teza 12 do art. 445 k.p.k. zawarta w Komentarzu pod. red. P. H., wydawnictwo C.H. B., W. 2007r. Powyższe opiera się na zagwarantowaniu oskarżonemu jego prawa do obrony z możliwie najszerszym zakresie.
Oceniając zatem stanowisko autora pisma z (...) w zakresie zrzutów związanych z przedmiotową opinią Sąd odwoławczy stwierdza, co następuje.
Sporządzona w sprawie opinia z (...)((...)) zawiera konkluzję czworga jej autorów, tj. dwóch biegłych lekarzy psychiatrów, specjalisty z dziedziny psychiatrii i jednocześnie seksuologa oraz psychologa klinicznego. W tym kontekście zupełnie nieuprawniony jest zarzut przedstawiony w pkt. III omawianego pisma o niewłaściwym składzie osobowym biegłych – autorów przedmiotowej opinii. Z niewiadomych powodów adwokata W. W. twierdzi, że M. S. – specjalista psychiatra i jednocześnie seksuolog wypowiadał się nie tylko w kwestiach seksuologicznych dotyczących oskarżonego, ale również psychiatrycznych. Z opinii pisemnej to nie wynika, natomiast z treści protokołu rozprawy głównej z dnia 4 września 2017r. wynika wprost, że poza podtrzymaniem treści opinii pisemnej wypowiadał się wyłącznie na temat zgodny ze swoją drugą specjalizacją, tj. seksuologią, nie wypowiadał się natomiast co do poczytalności oskarżonego w zakresie przypisanych mu czynów ((...)). Dodać należy, że skoro biegły ten jest jednocześnie psychiatrą, nawet gdyby wypowiadał się, obok dwóch pozostałych psychiatrów, na temat poczytalności oskarżonego (co miejsca nie miało) nie dyskwalifikowałoby to wydanej opinii, albowiem nie byłoby to naruszeniem dyspozycji art. 193 § 1 k.p.k. Nie ma obecnie potrzeby wypowiadania się, jak należałoby ocenić przedmiotową opinię, gdyby była ona wydana przez dwóch psychiatrów, z których jeden był jednocześnie seksuologiem oraz psychologa, albowiem taka sytuacja nie wystąpiła. Oczywistym jest, że seksuolog najczęściej jest jednocześnie psychiatrą, ale tak być nie musi. Skoro zatem przedmiotowa opinia wydana została przez czworo biegłych, z których jeden był również seksuologiem, zarzut niewłaściwego doboru składu osobowego biegłych powołanych do wydania przedmiotowej opinii jest całkowicie nieuprawniony.
Sugestię autora omawianego pisma z (...) że biegła psycholog A. G., jako pracownik tej samej placówki służby zdrowia co pozostali biegli, mogła nie być samodzielna w opiniowaniu oskarżonego z tego właśnie powodu, Sąd odwoławczy pozostawia bez komentarza.
Podobnie ocenić należy sytuację polegającą na tym, że biegli A. S. i M. S. są podwładnymi A. R. – ordynatora oddziału Szpitala (...) w G.. Z żadnego przepisu nie wynika, że zespół biegłych pozostających ze sobą w relacjach zwierzchnik – podwładny nie może opiniować w sprawie karnej. Co więcej, takie sytuacje są na porządku dziennym i Sądowi Apelacyjnemu nie jest wiadome, aby mogły one stanowić skuteczną podstawę do przyjęcia, że w takim przypadku zachodzi podstawa do wyłączenia biegłego w oparciu o art. 41 § 1 k.p.k.
Co do kwestii postulatu przesłuchania wszystkich biegłych na jednym terminie rozprawy głównej w kontekście zarzutu wskazanego w pkt I omawianego pisma Sąd odwoławczy wyraża następujący pogląd. Postulat taki jest niewątpliwie słuszny, ale im liczniejszy osobowo jest zespół biegłych sporządzających opinię w sprawie, tym mniejsze jest prawdopodobieństwo przesłuchania wszystkich na jednym terminie rozprawy. Zresztą obowiązująca procedura wymogu takiego nie zawiera.
Jest niesporne, że czworo biegłych – autorów opinii pisemnej z
(...)nie zostało przesłuchanych na jednej rozprawie. Tak więc Sąd Okręgowy psycholog A. G. przesłuchał w dniu (...)natomiast psychiatrów A. R., A. S. i psychiatrę – seksuologa M. S. w dniu (...)
((...)).
We wstępie podkreślić należy, że w przedmiotowej sprawie występując przed sądem biegli nie wydali opinii uzupełniających w rozumieniu art. 201 k.p.k., tzn. nie znaleźli się w sytuacji polegającej na tym, że opinia pisemna okazała się niepełna i należało ją uzupełnić przez przedstawienie dodatkowych wniosków końcowych dotyczących oskarżonego. W rzeczywistości wszyscy biegli podtrzymali treść opinii pisemnej, także odpowiadając na pytania Sądu albo stron. Ich wypowiedzi nie zawierały nowych elementów wpływających na treść opinii pisemnej, odnieśli się również do wystąpienia psycholog A. G. z wcześniejszej rozprawy. Faktem jest natomiast, że ta biegła psycholog nie została zaznajomiona z ich depozycjami złożonymi na rozprawie. Rzecz jednak w tym, że ww. wypowiadała się jako psycholog, a nie jako psychiatra lub seksuolog. Jej „część” opinii z (...). oparta została na badaniach psychologicznych (vide (...) opinii), nie mieszczących się w kompetencjach pozostałej trójki biegłych i vice versa. Istotne jest również to, że – jak już wspomniano – pozostali biegli na rozprawie nie wnieśli żadnych nowych elementów do opinii pisemnej, a zatem oczywistym jest, że nie ma podstaw aby twierdzić, że biegła psycholog została pozbawiona określonej wiedzy, która mogłaby mieć wpływ na treść przedstawionej przez nią diagnozy psychologicznej.
Nieuprawniony jest zarzut autora pisma z 22 stycznia 2018r., że biegła psycholog nie wypowiadała się nigdy co do kwestii potrzeby stosowania środka zabezpieczającego wobec oskarżonego po odbyciu kary w trybie przewidzianym w art. 93g § 3 k.k. w zw. z art. 93d § 5 k.k. Jest przecież oczywiste, że z treści opinii pisemnej, w wydaniu której uczestniczyła, wynika ponad wszelką wątpliwość, że „Istnieje prawdopodobieństwo, że bez odpowiedniej interwencji psychologiczno – seksuologicznej Z. G. (1) może podejmować się zachowań seksualnych o podobnym charakterze, jakie obecnie mu zarzucono, w przyszłości” (pkt 5 opinii pisemnej). Nie jest więc tak, że stwierdzenie tego prawdopodobieństwa wynika wyłącznie z wypowiedzi pozostałej trójki biegłych których psycholog A. G. nie znała. Co najwyżej przedmiotowe prawdopodobieństwo biegli ci sprecyzowali na rozprawie jako „wysokie”, podczas gdy na str. 14 opinii pisemnej jest mowa o „realnym” prawdopodobieństwie podobnych zachowań oskarżonego w przyszłości, związanych z zaburzeniami preferencji seksualnych.
Orzeczony w pkt. 19 zaskarżonego wyroku środek zabezpieczający w postaci umieszczenie oskarżonego po odbyciu kary w zakładzie psychiatrycznym jest związane ze znanym biegłej psycholog rozpoznaniem u niego zaburzenia preferencji seksualnych w postaci pedofilii homoseksualnej (pkt 1 opinii, w wydaniu której brała udział), a także z „realnym” prawdopodobieństwem podobnych zachowań na tym tle w przyszłości, co również z opinii tej wynika. Nie jest więc tak, że sąd orzekł o tym środku w oparciu o przesłanki, które biegłej psycholog nie było znane.
Reasumując tę część rozważań stwierdzić należy, że pismo obrońcy z
22 stycznia 2018r. nie wniosło do sprawy w ramach „uzupełnienia” uzasadnienia apelacji argumentów tego rodzaju, które nakazywałyby uznać wniesioną apelację za zasadną choćby w części.
Co do postulowanej alternatywnie apelacji obrońcy zmiany kwalifikacji prawnej czynów przypisanych oskarżonemu Sąd odwoławczy wyraża następujące stanowisko.
Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej kwalifikacji czynów przypisanych oskarżonemu. Nie ulega wątpliwości, że wobec pokrzywdzonych oskarżony dopuścił się tzw. innych (od zgwałcenia określonego w art. 197 § 1 k.k.) czynności seksualnych, które w zaskarżonym wyroku zostały dostatecznie precyzyjnie opisane. Ponieważ pokrzywdzeni każdorazowo byli osobami w wieku poniżej 15 lat Sąd orzekający prawidłowo przy kwalifikacji prawnej każdego z czynów przypisanych powołał art. 200 § 1 k.k.
Z ustaleń Sądu, które przez obrońcę nie zostały skutecznie podważone wynika, że wobec D. Ł. i J. P. Z. G. (1) stosował przemoc fizyczną polegającą na przytrzymywaniu, a w drugim wypadku popychaniu i przyciskaniu do barierki i był to środek (skuteczny) do przełamania oporu, który obaj ww. jednoznacznie wykazywali, nie chcąc godzić się na przedmiotowe działanie oskarżonego. W tych realiach kumulatywne powołanie w kwalifikacji czynów przypisanych sprawcy w pkt 1 i 14 części rozstrzygającej wyroku art. 197 § 2 i 3 pkt 2 k.k. było całkowicie uprawnione.
Odnosząc się do zagadnienia wymiaru kary, obejmującego także orzeczone środki karne, środek zabezpieczający i środek kompensacyjny Sąd Apelacyjny wyraża następujące stanowisko.
Kary jednostkowe wymierzone Z. G. (1) w wysokości oscylującej w pobliżu ustawowego minimum z całą pewnością nie mogą być uznane za rażąco surowe. Żadne racjonalne względy nie przemawiają za ich obniżeniem. Nie przemawia za tym w szczególności dotychczasowa niekaralność Z. G. (1) oraz jego dotychczasowe funkcjonowanie społeczne. Sąd Apelacyjny nie podzielił poglądu o konieczności zebrania dodatkowych informacji o zaangażowaniu oskarżonego z różnego typu społeczne przedsięwzięcia. Przyjąć należy, że postulowane w apelacji obrońcy oraz pismach oskarżonego opinie potwierdziłyby społeczne zaangażowanie Z. G. (1). O powyższym utwierdza wysoka pozycja, jaką osiągnął w strukturach harcerskich przed dokonaniem przypisanych mu przestępstw. Chodzi więc o osobę, która przed dokonaniem tych czynów posiadała bardzo dobrą opinię, także środowiskową i była bardzo zaangażowana społecznie. Z drugiej jednak strony nie można nie uwzględnić tego, że oskarżony działając w strukturach harcerskich od wielu lat, w sposób rażący nadużył zaufania, jakim obdarzyli go małoletni pokrzywdzeni, nadużył też stosunków zależności, w jakich pokrzywdzeni się znajdowali w trakcie obozów harcerskich. Czyny przypisane oskarżonemu w istoty swojej cechują się wysokim stopniem społecznej szkodliwości. Powyższe przesądza o braku przesłanek do ewentualnego łagodzenia wymierzonych mu kar, w tym kary łącznej.
W ocenie Sądu odwoławczego orzeczone przez Sąd pierwszej instancji środki karne są adekwatne do przestępstw przypisanych oskarżonemu i są one po prostu sprawiedliwe, a także spełnią swoją zabezpieczającą funkcję.
Zasadne było również zasądzenie od Z. G. (1) na rzecz pokrzywdzonego D. Ł. środka kompensacyjnego w postaci zadośćuczynienia w kwocie 20.000 zł, a to z uwagi na skutki, jakie w psychice małoletniego wywołały działania oskarżonego, przekonująco wykazane na
str. 42 uzasadnienia zaskarżonego wyroku.
Z uwagi na stwierdzoną w psychice oskarżonego patologię w postaci pedofilii, która w połączeniu z jego homoseksualizmem stanowi czynnik uzasadniający przypuszczenie, że po wyjściu na wolność mógłby ponownie dopuścić się podobnych czynów, zaś ryzyko takich zachowań jest bardzo realne, orzeczenie środka zabezpieczającego wskazanego w pkt. 19 zaskarżonego wyroku także spotkało się z akceptacją instancji odwoławczej.
Co do kary łącznej oraz łącznych środków karnych Sąd Apelacyjny stwierdza, nawiązując w tym miejscu do apelacji prokuratora, że i w tym zakresie zaskarżony wyrok nie wymaga korekty.
Nie można podzielić stanowiska oskarżyciela publicznego, jakoby kara łączna 6 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności raziła niewspółmierną łagodnością. W rzeczywistości jest to kara długoterminowa i również w ocenie Sądu odwoławczego spełnia ona swoje represyjno –prewencyjne cele. Skoro oskarżony nie był do tej pory karany, w szczególności za przestępstwa podobne do przedmiotowych, mając także na uwadze jego wiek ((...) lata) Sąd Apelacyjny nie podzielił poglądu oskarżyciela publicznego o konieczności jej podwyższenia. Zdaniem Sądu Apelacyjnego nieuprawniony jest zarzut nr. 1 sformułowany w apelacji oskarżyciela, że zachodzi podstawa do połączenia wszystkich środków karnych orzeczonych w związku z czynami popełnionymi na szkodę wszystkich pokrzywdzonych. Środki te mają oczywiście indywidualny charakter i nie ma możliwości łączenia ich wszystkich zgodnie z postulatem prokuratora zawartym w jego apelacji. Unormowanie z art. 90 § 2 k.k. ma zastosowanie, w ocenie Sądu odwoławczego, tylko w sytuacji, że w związku z działaniami na szkodę jednego pokrzywdzonego orzeczono więcej niż jeden taki sam środek karny.
Co do nie orzeczenia przez Sąd I instancji środka karnego w postaci pozbawienia oskarżonego praw publicznych (zarzut nr. 3 apelacji prokuratora), o co oskarżyciel wnioskował na rozprawie w dniu (...) stwierdzić należy, że środek ten można orzec tylko w trybie fakultatywnym (art. 40 § 2 k.p.k.). Faktem jest, że Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do wniosku tego nie odniósł się, co jest uchybieniem procesowym, ale w ocenie Sądu Apelacyjnego nie miało to wpływu na treść zaskarżonego wyroku. Nie orzeczenie przedmiotowego środka karnego nie powoduje bowiem, że zaskarżony wyrok jest z tego powodu niesprawiedliwy. Nie można pomijać, że wobec Z. G. (1) orzeczono innego rodzaju środki karne, także dożywotnio. Uwzględniając powyższe Sąd odwoławczy nie uwzględnił apelacji prokuratora.
O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie
art. 627 i 636 k.p.k. przy czym wysokość opłaty za II instancję ustalono na podstawie art. 2 ust. 1 pkt. 6 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych.
H. K. M. H. P. G.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Data wytworzenia informacji: