Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II AKa 269/23 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2023-12-27

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 269/23

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Okręgowego w P. z dnia (...). ( (...) )

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

K. K. (1)

Karalność oskarżonego w sprawach:
(...) Sądu Rejonowego w Z. za przestępstwa z art.279 § 1 kk w zw. z art.283 kk, art.278 § 1 i 3 kk, art.289 § 1 kk, art.289 § 2 kk

Dane o karalności z K.

795-796

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

Dane o karalności z K.

Dokument urzędowy, którego wiarygodność i przydatność nie budziła zastrzeżeń sądu i nie była kwestionowana przez strony.

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

1.  obraza przepisów prawa procesowego, mająca wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art.7 kpk i art.410 kpk:

a)  co do czynu przypisanego oskarżonemu w pkt 20 wyroku na szkodę K. Ł.:

dokonanie dowolnej oceny dowodów, która doprowadziła do nieuprawnionego przyjęcia, że oskarżony stosował przemoc w celu utrzymania się w posiadaniu rzeczy zabranej pokrzywdzonemu K. Ł., tj. telefonu komórkowego pomimo, iż prawidłowa ocena zgromadzonego materiału dowodowego powinna prowadzić do wniosku, iż telefon ten zabrany został pokrzywdzonemu w celu sprowokowania go do wyjścia z samochodu i konfrontacji z oskarżonym z uwagi na trwający pomiędzy nimi uprzednio już konflikt, zaś okoliczności wskazują, iż oskarżonemu nie towarzyszył zamiar przywłaszczenia mienia zabranego pokrzywdzonemu,

dokonanie dowolnej, sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceny dowodu z zeznań pokrzywdzonego K. Ł. poprzez błędne uznanie za wiarygodne jego zeznań w zakresie w jakim wskazywał on, iż pod etui telefonu znajdowały się pieniądze w kwocie 700 lub 800 zł; pomimo iż zeznania te są niewiarygodne, albowiem wiedzą powszechną jest, iż tak znacznej ilości gotówki nie da się umieścić za etui od telefonu, albowiem z uwagi na grubość zwiniętych banknotów brak byłoby możliwości ponownego umieszczenia etui na telefonie, tym bardziej iż – jak zeznał pokrzywdzony, wypłacono mu wynagrodzenie w banknotach 50 i 100 zł;

b)  co do czynu przypisanego oskarżonemu w pkt 17 wyroku na szkodę D. K.:

dokonanie dowolnej oceny dowodów, która doprowadziła do nieuprawnionego przyjęcia, że oskarżony działał w celu przywłaszczenia rzeczy zabranych z domu, w którym zamieszkiwał D. K., pomimo iż prawidłowa ocena zgromadzonego materiału dowodowego powinna prowadzić do wniosku, iż oskarżony udał się do domu pokrzywdzonego wraz z P. W. (1) w celu odzyskania wierzytelności, a także w tym celu w tak zwany „zastaw” dokonany został zabór mienia, zaś oskarżonemu nigdy nie towarzyszył zamiar przywłaszczenia tych rzeczy,

dokonanie dowolnej oceny dowodów, która doprowadziła do nieuprawnionego przyjęcia, że oskarżony posługiwał się nożem w celu dokonania kradzieży mienia pokrzywdzonego, pomimo iż prawidłowa ocena zgromadzonego materiału dowodowego powinna prowadzić do wniosku, iż trzymając w ręku nóż (scyzoryk), który oskarżony zabrał ze stołu w domu pokrzywdzonego oraz „bawiąc się nim”, tj. zamykając go i otwierając, oskarżony – który nie był wobec pokrzywdzonego agresywny i nie stosował wobec niego gróźb werbalnych, nie miał podstaw aby brać pod uwagę, iż sam widok noża może wzbudzić w pokrzywdzonym obawy jego użycia. W szczególności zaś z materiału dowodowego nie wynika, ażeby oskarżony działał w celu skłonienia pokrzywdzonego do wydania / oddania mienia.

2.  obraza przepisów prawa materialnego poprzez naruszenie art.60 § 2 pkt 1 kk, w konsekwencji całkowitego pominięcia, iż pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzonym K. Ł. doszło do pojednania, a pokrzywdzony przyjął przeprosiny oskarżonego, co winno skłonić sąd do rozważenia zastosowania wobec młodocianego oskarżonego nadzwyczajnego złagodzenia kary, tym bardziej mając na względzie, iż pokrzywdzony nie pozostawał w zdarzeniu osobą pasywną i także stosował (nawet z przewagą) przemoc fizyczną względem oskarżonego.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Apelacja obrońcy oskarżonego K. K. (1) okazała się bezzasadna w stopniu oczywistym.

Odnosząc się do zawartych w pkt 1 apelacji obrońcy oskarżonego zarzutów naruszeń proceduralnych to należy zauważyć, iż zgodnie z art.438 pkt 2 kpk orzeczenie podlega uchyleniu ( lub zmianie ) jedynie w razie takiej obrazy przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść tego wyroku. W realiach niniejszego procesu skarżąca poprzestała jedynie na ich wyliczeniu, nie podejmując nawet trudu i próby wykazania ewentualnego wpływu na treść zaskarżonego wyroku. Takie działanie nie może oczywiście skutkować powodzeniem apelacji. W aspekcie przyczyn odwoławczych określonych w art.438 pkt 2 kpk w środku odwoławczym mogą być podnoszone także zarzuty niezgodności przebiegu postępowania z wymogami prawa procesowego, i to zarówno te błędy, które polegają na zaniechaniu wypełnienia konkretnych nakazów przepisów prawa procesowego ( errores in omittendo ), jak i te które sprowadzają się do działania sprzecznego z konkretnymi przepisami procedury ( errores in faciendo ). Przepisy procedury statuują też fundamentalne metody oceny dowodów, z zatem takie naruszenie tych zasad, które mogło mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, może stanowić podstawę zarzutu środka odwoławczego. Należy pamiętać o tym, że wpływ danego uchybienia na treść orzeczenia zależy ściśle od realiów konkretnej sprawy ( vide: „Kodeks postępowania karnego – Komentarz” pod. red. Z. Gostyńskiego wyd. ABC W-wa 1998 tom II, str.460-461 tezy 13, 15 ).

Jak słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w W. w wyroku z dnia (...) przepis art.410 kpk wskazany w pkt 1 apelacji z dnia (...) nie nakłada na sąd obowiązku przywołania w uzasadnieniu wyroku wszystkich dowodów bez wyjątku, gdyż oceny wymagają tylko te, które według sądu miały znaczenie dla wydanego orzeczenia. Omówienie wybranych dowodów jest dopuszczalne, o ile mają one znaczenie dla wyrokowania. Nie stanowi naruszenia przepisu art.410 kpk dokonanie oceny dowodu przeprowadzonego lub ujawnionego na rozprawie. Naruszenie treści przepisu art.410 kpk następuje poprzez oparcie wyroku na okolicznościach nieujawnionych w toku rozprawy głównej, bądź też przez pominięcie przy wyrokowaniu ujawnionych w toku rozprawy głównej okoliczności tak korzystnych, jak
i niekorzystnych dla oskarżonego. Wbrew sugestiom apelującej nie stanowi zaś naruszenia przepisu art.410 kpk dokonanie takiej czy innej oceny dowodu przeprowadzonego lub ujawnionego na rozprawie. Przepis art.410 kpk nakazujący uwzględnienie całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie nie może być rozumiany w ten sposób, że każdy
z przeprowadzonych dowodów ma stanowić podstawę ustaleń sądu. Jest to oczywiście niemożliwe, gdy z różnych dowodów wynikają sprzeczne okoliczności. Nie można więc zarzutu apelacyjnego opierać na tym, iż pewne dowody nie stanowiły podstawy ustaleń, jeżeli sąd rozważył je i ocenił ich znaczenie w sposób określony w art.7 kpk ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z 26.03.2014r., III KK 396/13, postanowienie Sądu Najwyższego z 19.02.2014r.,
II KK 17/14 ),

Argumentacja zawarta w przedmiotowej apelacji obrońcy sprowadza się w pierwszym rzędzie do nieuzasadnionej, bezpodstawnej polemiki z ustaleniami Sądu Okręgowego w P.. Zasadza się ona na innej, niż przyjęta przez sąd I instancji ocenie materiału dowodowego. Podkreślić przy tym należy, że zaproponowana przez obrońcę K. K. (1) ocena materiału dowodowego jest całkowicie dowolna i nie znajduje żadnego uzasadnienia w prawidłowo zebranym materiale dowodowym, który jak już wspomniano został należycie rozważony. Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych dokonanych przez sąd I instancji – wynikający jedynie
z uzasadnienia ww. apelacji na s.4-6 i s.7-10 – jak i zarzut naruszenia przepisu art.7 kpk należało rozpoznać wspólnie, albowiem są one ze sobą ściśle związane. Zarzut ten może być tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd meriti
z okoliczności ujawnionych, w toku postępowania sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Ustalenia faktyczne wyroku nie wykraczają jednak poza ramy swobodnej oceny dowodów, gdy poczynione zostały na podstawie wszechstronnej analizy przeprowadzonych dowodów, których ocena nie wykazuje błędów natury faktycznej czy logicznej, zgodna jest ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz prowadzi do sędziowskiego przekonania, odzwierciedleniem którego powinno być uzasadnienie orzeczenia. Reasumując należy więc przyjąć, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów
i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną zawartą w treści przepisu art.7 kpk wówczas gdy jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu okoliczności sprawy i to
w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy, stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak i niekorzyść oskarżonego, jest wyczerpujące i logiczne z uwzględnieniem wskazań wiedzy i zasad doświadczenia życiowego
( vide: wyroki Sądu Najwyższego z 20.02.1975r., II KR 355/74, publ. OSNKW 1975/9/84;
z 22.01.1975r, I KR 197/74, publ. OSNKW 1975/5/58; z 5.09.1974r., II KR 114/74, publ. OSNKW 1975/2/28; z 22.02.1996r., II KRN 199/95, publ. PiPr. 1996/10/10; z 16.12.1974r., Rw 618/74, publ. OSNKW 1975/3-4/47 ). Przypomnieć w tym miejscu należy, że zgodnie z art.7 kpk organy postępowania, a więc także i sąd, kształtują swe przekonanie na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Zgodnie z panującym
w orzecznictwie poglądem ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9.11.1990r., publ. OSNKW 1991/9/41 ), przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art.7 kpk wtedy m. in. gdy:

jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy
( art.410 kpk ) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy ( art.2 § 2 kpk),

stanowi wynik rozważenia wszystkich tych okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego ( art.4 kpk ),

jest wyczerpująco i logicznie – z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego – uargumentowane w uzasadnieniu wyroku ( art.424 § 1 pkt 1 i 2 kpk ).

Mając powyższe uwagi na względzie, uznać obiektywnie należy, że ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego została dokonana przez sąd I instancji z uwzględnieniem zasad sformułowanych w przepisie art.7 kpk.

Nie można więc zgodzić się ze stanowiskiem skarżącej co do oceny wyjaśnień oskarżonego
i zeznań przesłuchanych świadków, w szczególności obu pokrzywdzonych. Wywody te są nie tylko przekonywująco przez sąd I instancji uzasadnione, ale i obszerne, tak więc nie ma powodu by je powielać ponownie w tym miejscu. Należy jedynie podkreślić, że uwadze skarżącej uszło
i to, że twierdzenie ww. osób Sąd Okręgowy weryfikował ze szczególną ostrożnością, natomiast sugestie apelującej zawarte w uzasadnieniu jej środka odwoławczego, że ocena ta nosi znamiona dowolnej, jest całkowicie bezpodstawna. Skarżąca koncentrowała swoją uwagę na ocenie wyjaśnień oskarżonego i zeznaniach osób obciążających go swoimi zeznaniami, wywodząc w konkluzji, iż te ostatnie nie zasługują na wiarygodność. Ten sposób argumentacji, z oczywistych wprost powodów nie może być skuteczny, albowiem dowodem w postępowaniu karnym może być wszystko co służy do wyrobienia przez sąd orzekający przekonania o winie lub niewinności oskarżonego, jeżeli zostanie przeprowadzone w trybie przewidzianym przez prawo procesowe. Dowodem są więc także zeznania dla K. K. (1) niekorzystne pod warunkiem, że sąd dokona wszechstronnej analizy i w uwzględnieniu innych dowodów, zaś swoje stanowisko rzeczowo i logicznie uzasadni. W sprawie tej wymóg te został spełniony
a pogląd sądu I instancji w kwestii wiarygodności dowodów pozostaje pod ochroną art.7 kpk
( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17.11.2004r., V KK 158/04, publ. OSNKW 2004/11-12/107 ).

Przed odniesieniem się do zarzutów dot. zdarzenia na szkodę K. Ł. ( pkt 20 wyroku ) warto autorce apelacji przypomnieć, że oskarżony K. K. (1) trzykrotnie przyznał się do zarzucanym przestępstw. Więcej, w trakcie przesłuchania w dniu(...) oskarżony – po raz kolejny przyznając się do czynu z art.281 kk – chciał nawet dobrowolnie poddać się karze, twierdząc, że „ wszystko jest dokładnie opisane w zarzucie”. W tym zakresie sąd odwoławczy odsyła do protokołu na k.173 akt sprawy.

Bynajmniej nie jest prawdą, by dywagacje skarżącej co do zamiaru z jakim popełnił czyn przypisany w pkt 20 zaskarżonego wyroku znajdują potwierdzenie w zeznaniach samego pokrzywdzonego. Zgodzić się można jedynie ze stwierdzeniem, że K. K. dążył do konfrontacji z pokrzywdzonym, jednakże zabierając mu telefon bynajmniej nie miał na celu wyłącznie skłonienie go do opuszczenia pojazdu, w którym ten ostatni już się znajdował. Wynika to nawet z cytatu zawartego na s.5 apelacji. Skarżąca sama sobie zresztą przeczy wskazując na s.6, iż oskarżony „ oddalił się z miejsca zdarzenia z telefonem”. Nie jest to bynajmniej wynik „ dynamiki sytuacji” ale działanie celowe i zamierzone. Należy przypomnieć, że wysiadając
z samochodu i doganiając oskarżonego K. K. (1) zażądał kategorycznie zwrotu telefonu. Wówczas oskarżony odepchnął go, co doprowadziło do szarpaniny i bójki ( vide: k.153 ). Gdyby wersja forsowana w apelacji była oparta na faktach, to oczywistym jest, że po wyjściu K. Ł. z samochodu oskarżony oddałby mu telefon, gdyż osiągnąłby już cel, domniemywany bezzasadnie przez obrońcę. Pojawienie się patrolu policji nie miało więc nic do rzeczy dla oceny zamiaru z jakim faktycznie działał. W tej sytuacji stwierdzenie obrońcy, że
brak jest dowodu potwierdzającego tezę, jakoby przemoc stosowana była w niniejszej sprawie w celu utrzymania się przez oskarżonego w posiadaniu telefonu” jest nieuzasadnione i rażąco rozmija się z wykazanymi powyżej realiami niniejszej sprawy. Uwaga ta odnosi się także do wyjaśnień samego oskarżonego z dnia (...) w których przyznał wprost, że: „… jak go spotkałem teraz w styczniu to zabrałem mu telefon, a później go uderzyłem, kiedy on chciał go mi odebrać…” ( vide: k.201 ). W tym miejscu wypada zaznaczyć, że oskarżony o rzekomo odmiennym przebiegu zdarzenia „przypomniał sobie” dopiero w dniu (...) gdy składał wyjaśnienia przed Sądem Okręgowym: „… to nie do końca było tak, że zabrałem ten telefon
w celu przywłaszczenia, tylko chciałem mu zrobić na złość
…” ( vide: k.514 ). Nawet z tych twierdzeń oskarżonego nie sposób wyciągnąć jednak wniosków na poparcie hipotezy apelującej, że zamiarem oskarżonego było wyłącznie sprowokowanie pokrzywdzonego do opuszczenia samochodu. Także fakt, że telefon został pokrzywdzonemu w późniejszym okresie zwrócony
( po zawiadomieniu przez ww. organów ścigania ) sytuacji tej bynajmniej nie zmienia. Słusznie na s.50 uzasadnienia zaskarżonego wyroku sąd meriti uznał, że należy to traktować jedynie
w kategoriach naprawienie szkody, która niewątpliwie miała wpływ na wymiar kary ( s.58 uzasadnienia zaskarżonego wyroku ). Stanowisko to Sąd Apelacyjny w pełni podziela i akceptuje, nie wymaga ono zatem powielenia. Passus na s.6 apelacji dot. zamiaru wynikowego jest całkowicie niezrozumiały, albowiem Sąd Okręgowy go bynajmniej nie przyjmował. Należy mieć na względzie, że występek z art.281 kk jest przestępstwem materialnym, do jego znamion należy skutek w postaci bezprawnego wyjęcia rzeczy spod władztwa innej osoby i przejęcia rzeczy pod samodzielne władztwo sprawcy (kradzież) ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 8.08.2012r., II AKa 212/12 ). Przestępstwo kradzieży rozbójniczej jest przestępstwem umyślnym, które można popełnić jedynie w zamiarze bezpośrednim. Strona podmiotowa tego przestępstwa charakteryzuje się podwójną kierunkowością zamiaru. Kierunkowość ta wyraża się w tym, że sprawca najpierw podejmuje działania zmierzające do zaboru cudzej rzeczy ruchomej w celu przywłaszczenia. Po osiągnięciu tego celu, a więc po przejęciu władztwa nad rzeczą, sprawca podejmuje działania polegające na używaniu przemocy wobec osoby, grożeniu natychmiastowym jej użyciem albo doprowadzeniu człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności, przy czym działania te są ukierunkowane celowo na zapewnienie utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 19.03.2013r., II AKa 42/13 ). Znamiona te zostały w pełni spełnione przez oskarżonego. Skarżąca na s.6-7 uzasadnienia apelacji próbowała też negować zeznania pokrzywdzonego co do tego, że w etui skradzionego telefonu znajdowały się banknoty w łącznej kwocie 700 zł;. Stanowisko to nie jest jednak poparte żadnym przeciwnym dowodem, a wyłącznie przeświadczeniem autorki apelacji. K. Ł. wyjaśnił bowiem przekonywująco ( vide: k.154, 517v ) skąd posiadał ww. środki i w jaki sposób je schował w etui. Apelująca nie wykazała przy tym w żaden przekonywujący sposób, że ww. wydał je w innym miejscu, czy też ukrycie w ten sposób nie było fizycznie możliwe. Wywód na s.6-7 ma wartość
li tylko spekulacji. Ustosunkowując się do Jej założeń sąd odwoławczy pragnie zaznaczyć,
że posiada odmienne doświadczenie życiowe w tym zakresie. Reasumując, wnioski skarżącej co do dowolności ustaleń Sądu Okręgowego nie wytrzymują krytyki. Uwagi te odnoszą się rzecz jasna także do kwestii kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu w pkt 20.

Równie krytycznie ocenić należy także zarzuty apelacji opisane na s.2-3 w pkt c i d dot. przestępstwa na szkodę D. K. . Uwaga ta odnosi się rzecz jasna także do ich uzasadnienia na s.7-9 apelacji ( na s.7 zaistniała przy tym oczywista omyłka pisarska w nazwisku pokrzywdzonego ). W szczególności uwadze autorki apelacji umknęło, że zdarzenie opisane
w pkt 17 składało się de facto z dwóch faz opisanych przez Sąd Okręgowy ( z uwagi na brak apelacji na niekorzyść oskarżonego Sąd Apelacyjny – świetle art.434 kpk – nie mógł rozważać, czy stanowią one jednak dwa przestępstwa pozostające w zbiegu realnym, czy też jeden czyn ciągły jak przyjął sąd I instancji ). Z tego też powodu oprócz rozboju przypisał oskarżonemu także ( przy zastosowaniu art.11 § 2 kk ) naruszenie miru domowego i wymuszenie zwrotu wierzytelności. Osobowy materiał dowodowy w tym zakresie jest skromny i sprowadzał się de facto do wyjaśnień obu sprawców i zeznań pokrzywdzonego. Nie budziło wątpliwości nawet obrońcy, że sąd meriti prawidłowo przyjął, że K. K. (1) wspólnie i w porozumieniu
z P. W. (1) wdarli się do domu D. K. w celu wymuszenia na nim zwrotu wierzytelności. Działanie to zostało zakwalifikowane z art.193 kk i art.191 § 2 kk. Skarżąca kwestionowała natomiast pozostałą część zdarzenia, podczas której oskarżeni dopuścili się rozboju. Swoje zachowanie w tym zakresie sprawcy określili natomiast jako „wzięcie zastawu”. Z tego powodu obrońca kwestionowała zamiar przywłaszczenia mienia, sposób działania, a w konsekwencji przyjętą kwalifikację prawną z art.280 § 2 kk ( bez odniesienia do 275 § 1 kk, który także zastosował sąd I instancji ). W tym miejscu należy zaznaczyć, że strona podmiotowa przestępstwa z art.191 § 2 kk polega na działaniu w celu wymuszenia wierzytelności. Wierzytelność oznacza prawo domagania się od innej osoby określonego świadczenia. Źródło tej wierzytelności jest obojętne ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego
w K. z 19.06.2008r., II AKa 147/08 ). Nie może ona jednak dotyczyć działalności przestępczej ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z 17.03.2008r., V KK 11/08 ). Z kolei rozbój jest przestępstwem, które charakteryzuje się podwójną kierunkowością działania sprawcy. Z jednej strony sprawca działa w celu przywłaszczenia mienia, a chcąc ten cel osiągnąć, stosuje określone w art.280 kk środki zmierzające przez sparaliżowanie woli ofiary do zaboru mienia znajdującego się w jej posiadaniu. Z tego też względu użycie tych środków musi bądź poprzedzać zabór mienia, bądź nastąpić jednocześnie z nim ( vide: E. G.-M.,
E. P. [w:] Kodeks karny..., red. M. F., LEX 2014; postanowienie Sądu Najwyższego z 16.10.2014r., II KK 262/14 ). Zamach na osobę stanowi jednak tylko środek prowadzący do realizacji celu, jakim jest zabór rzeczy w celu przywłaszczenia. Nie jest natomiast konieczne, aby osoba pokrzywdzona stawiała sprawcy opór ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego
w W. z 1.12.2004r., II AKa 464/04 ). Zamiar przywłaszczenia przez sprawcę cudzej rzeczy ruchomej powinien się pojawić bądź przed stosowaniem, bądź w trakcie stosowania względem dysponenta mienia przemocy, groźby jej natychmiastowego użycia, doprowadzania go do stanu nieprzytomności lub bezbronności ( vide: wyrok Sądu Najwyższego
z 13.08.1974r., VI KRN 37/74 ). Odnosząc się do dywagacji skarżącej na s.7 apelacji wypada nadto zaznaczyć, że zabór w celu przywłaszczenia oznacza działanie w zamiarze wyjęcia rzeczy spod władztwa osoby prawnie nią władającej i wbrew jej woli objęcie jej we własne władanie przez sprawcę ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z 11.02.1980r., II KR 333/79; postanowienie Sądu Najwyższego z 1.09.2010r., IV KK 73/10 ). Co do zasady istotnie nie zachodzi kumulatywny zbieg art.191 § 2 kk i art. 280 § 1 lub 2 kk. Przestępstwa te różnią się bowiem motywem zastosowania bądź użycia przemocy, a zatem celem, dla którego osiągnięcia stosowane są te środki oddziaływania na osobę. W przypadku art.191 § 2 kk zmierzają one do zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia. Natomiast
w przypadku typu przewidzianego w art.280 kk środki te służą do dokonania zaboru mienia ofiary w celu przywłaszczenia. W orzecznictwie zwraca się jednak uwagę ( vide: wyrok Sadu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 5.03.2014r., II AKa 9/14 ), że np. „przyjęcie odrębnej odpowiedzialności za przestępstwo przeciwko wolności z art.191 § 1 kk oraz za zabór telefonu możliwe byłoby tylko wówczas, gdyby założyć, że zamiar kradzieży mienia powstał dopiero później i nie miał nic wspólnego z wcześniejszymi przestępczymi działaniami sprawców”. Analogiczny, co do zasady, pogląd wyraził także m.in. Sąd Okręgowy w Siedlcach ( vide: wyrok z dnia 30.09.2016r., II Ka 302/16 ). Możliwy jest więc jednak kumulatywny zbieg art.191 § 2 kk
i art.280 § 2 kk wyjątkowo, gdy zachodzi sytuacja procesowa taka jak w niniejszej sprawie, tzn. zdarzenie miało podział na fazy, o których mowa była powyżej a nadto, że zamiar rozboju powstał spontanicznie już po wejściu do budynku, niezależnie od pierwotnego zamiaru wymuszenia zwrotu wierzytelności. Ustalenia i oceny sądu I instancji w tym zakresie ( vide: s.14-17, 44-47 uzasadnienia ) Sąd Apelacyjny w pełni akceptuje. Skarżąca wywodu tego nie zdołała zakwestionować, tym bardziej, że sama na s.7 podważa swój wywód wskazując, iż działanie oskarżonych miało postać „ zaboru mienia”. Sąd meriti trafnie przy tym ocenił charakter rzekomego „zastawu” ( vide: k.46-47 uzasadnienia ). Oskarżeni swoim zachowaniem już ex post także potwierdzili trafność przyjętej przez sąd kwalifikacji prawnej z art.280 § 2 kk. Założenie obrońcy na s.8 apelacji, że „ zwrotu mienia na plaży dokonać miał wyłącznie P. W. (1) ” nie wytrzymuje krytyki. Stwierdzenie to w rażący sposób rozmija się z treścią materiału dowodowego, przeczą im zwłaszcza zeznania pokrzywdzonego. Nie sposób przy tym pominąć, że w trakcie przeszukania przeprowadzonego u K. K. (1) odnaleziono przecież portfel
z zawartością dokumentów należących do pokrzywdzonego ( vide: k.120 ). Kolejne przedmioty istotne dla sprawy ujawniono z kolei u współsprawcy ( vide: k.117 ). Zastrzeżenia obrońcy,
że „ nawet zmiana planów po stronie P. W. (1) o powzięcie zamiaru zachowania tych rzeczy dla siebie nie było objęte porozumieniem z K. K. (1) ” nie znajduje akceptacji sądu odwoławczego. Analogicznie chybione okazały się te zarzuty, które negowały znamię rozboju kwalifikowanego, związane z „ trzymaniem przez oskarżonego w ręce składanego noża” ( vide: s.8-9 apelacji ). Już sąd I instancji dostrzegł, że poziom agresji K. K. (1) nie był równie wielki jak ten, który charakteryzował P. W. (1) i pogląd ten Sąd Apelacyjny podziela. Nie znaczy to jeszcze, że zachowanie oskarżonego nie miało znaczenia, skoro zasadnie przypisano im przecież działanie wspólnie i w porozumieniu. Trafnie przy tym sąd ten podkreślił, że to oskarżony zabrał z kuchni domu zajmowanego przez pokrzywdzonego nóż,
po czym udał się do jego sypialni. Jednocześnie jak ustalił Sąd Okręgowy współsprawca posiadał pojemnik z gazem pieprzowym. Sąd ten bynajmniej nie stwierdził, że K. K. (1) bezpośrednio groził trzymanym nożem, przykładając go np. do ciała pokrzywdzonego. Na stronie 46 uzasadnienia zaskarżonego wyroku przekonywująco i obrazowo wskazał zatem na okoliczności zdarzenia, w trakcie którego oskarżeni wtargnęli do sypialni pokrzywdzonego, obudzili go i grozili mu. W tej sytuacji manipulacje nożem nazywane przez obrońcę „ zabawą
z pewnością mogły i wzbudziły u D. K. uzasadnione obawy o jego zdrowie
i życie. Świadczą o tym zresztą jego wypowiedzi, np. „… ale co ja miałem zrobić w tej sytuacji, jak się obudziłem, a tu ktoś miał nóż i gaz, jeszcze by mi się coś stało…” ( vide: k.584 ). Bagatelizowanie tego w sposób zawarty w apelacji jest więc nie na miejscu. Sytuacji tej bynajmniej nie zmienia fakt, że oskarżony praktycznie nie odzywał się do ww. Za utrwalony uznać należy pogląd, zgodnie z którym znamię „posługuje” w rozumieniu art.280 § 2 kk należy interpretować szerzej niż występujące w art.159 kk określenie „używa” ( vide:
A. M., Kodeks..., LEX 2010, art. 280). W zakres tego znamienia wchodzą wszelkie formy manipulowania bronią palną, nożem lub innym podobnie niebezpiecznym przedmiotem. Nie ma przy tym jakiegokolwiek znaczenia podnoszony na s.9 apelacji fakt, że nóż „ zresztą należał do pokrzywdzonego”, skoro to oskarżony przyniósł go na miejsce zdarzenia z kuchni. Wobec zaistniałej sytuacji faktycznej jako groźbę należy traktować także uwagę skierowaną przez P. W. (1) do pokrzywdzonego. Nie ma przy tym znaczenia, która z cyt. przez Sąd Okręgowy i skarżącą forma tego zwrotu bliższa jest rzeczywistości, albowiem w nawet postaci przywołanej w apelacji ( „… żebym się czasem nie pociął…” – vide: k.148 ) winna być tak traktowana. Nie można bowiem odrywać tego stwierdzenia od kontekstu sytuacyjnego, gdzie ww. zastrzegł przecież jednoznacznie odnośnie cyt. zdania, że: „… wtedy W. mi zagroził donośnym głosem […] ja chcę dodać, że nic nie przebiegało spokojnie […] byłem cały czas w nerwach, przerażony i zestresowany…” ( vide: k.148 ). Reasumując, wniosek obrońcy, że cyt. wypowiedź miała charakter „ żartobliwy” uznać należy ze wysoce niefortunny. Nie zasługiwał on więc na akceptację. Niezrozumiałe jest przy tym także i to, że ww. zarzucała sądowi I instancji „… zaniechania rozważenia niespójności oraz różnic w zeznaniach składanych przez pokrzywdzonego…” ( vide: s.9 apelacji ). Jest to tym bardziej gołosłowne w sytuacji, w której obrońca nie potrafiła wskazać jakiejkolwiek różnicy, która miałaby znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Nie przez przypadek uzasadnienie apelacji takiego wyliczenia nie zawiera. Sąd Okręgowy ocenę wyjaśnień świadka D. K. zawarł na s.29-31 uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Stanowisko to jest kompletne i w pełni przekonywujące, stąd też Sąd Apelacyjny podzielił je w całej rozciągłości, czyniąc integralną częścią swoich rozważań. Sugestie skarżącej – że zeznania pokrzywdzonego w zakresie w jakim zaprzeczał on linii obrony oskarżonego K. K. są nieszczere – są jedynie instrumentalnym nadużyciem, a zatem pozbawione są racji bytu. Sąd I instancji poddał należytej analizie i interpretacji jasne oraz logiczne wypowiedzi ww. a następnie skonfrontował je z tymi składanymi przez oskarżonych. Trafnie przy tym te drugie zdyskwalifikował – we wskazanym zakresie – jako wiarygodny materiał dowodowy.

Reasumując należy zaznaczyć, że oparcie przez sąd ustaleń faktycznych na określonej
i wyraźnie wskazanej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku grupie dowodów i jednoczesne nieuznanie dowodów przeciwnych, nie stanowi uchybienia, które mogłoby powodować zmianę lub uchylenie wyroku, w sytuacji gdy zgodnie z treścią art.424 § 1 pkt 1 kpk, Sąd Okręgowy
w P. wskazał jakimi w tej kwestii kierował się względami. Jak wynika z motywów zaskarżonego wyroku sąd I instancji uczynił zadość wymaganiom wskazanego wyżej przepisu, dokonując szczegółowej i wszechstronnej analizy materiału dowodowego oraz wskazując precyzyjnie jakie fakty uznał za udowodnione i na jakich w tej mierze oparł się dowodach. Sąd ten odpowiednio wskazał w jakich częściach uznał ww. dowody za wiarygodne, a w jakich za nie zasługujące na wiarę ( lub są nieistotne ), przy czym stanowisko swoje logicznie
i przekonywująco uzasadnił. Dowody te pozwoliły przypisać oskarżonemu winę i sprawstwo
w zakresie zarzucanych mu czynów.

Rozważając poszczególne zarzuty sąd odwoławczy stwierdził, iż ten dotyczący rzekomej obrazy przepisów prawa materialnego ( w apelacji wskazano art.60 § 2 pkt 1 kk ) wynikającej z jego nieprawidłowego niezastosowania do stanu faktycznego w niniejszej sprawie, dotyczy w istocie błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia ( vide: art.438 pkt 3 kpk ). Zarówno w doktrynie jak i w orzecznictwie od kilkudziesięciu lat utrwalony jest pogląd, zgodnie z którym obraza prawa materialnego polega na wadliwym jego zastosowaniu ( lub niezastosowaniu ) w orzeczeniu opartym na prawidłowych ustaleniach faktycznych. Sąd Apelacyjny wielokrotnie podkreślał za Sądem Najwyższym, iż nie ma obrazy prawa materialnego, gdy wadliwość orzeczenia w tym zakresie jest wynikiem błędnych ustaleń przyjętych za jego podstawę. Jeżeli zatem obrońca kwestionuje brak zastosowania fakultatywnego nadzwyczajnego złagodzenia kary ( „sąd może zastosować” ), to podstawą takiej apelacji może być tylko zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, a nie obrazy prawa materialnego określonej w art.438 pkt 1 kpk ( vide: OSNKW 1974, poz.233; J. G., E.S.Kodeks postępowania karnego z komentarzem” G. 1996 str.285 ). Mając powyższe na uwadze zarzut ten oznaczony w apelacji jako pkt 2, zostanie rozpoznany jako dotyczący błędu w ustaleniach faktycznych. Sąd odwoławczy w pełni podziela przy tym stanowisko, którego przykładem w orzecznictwie jest uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 23.05.2006r. w sprawie II AKa 121/06, w którym jednoznacznie podkreślono, że fakt, że tzw. podmiot fachowy wadliwie nazwał zarzut apelacji, nie zwalnia sądu odwoławczego od merytorycznego odniesienia się do tego uchybienia, które stanowi istotę środka odwoławczego.

Przepis art.60 § 2 kk przewiduje, że sąd może również zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary w szczególnie uzasadnionych wypadkach, kiedy nawet najniższa kara przewidziana za przestępstwo byłaby niewspółmiernie surowa, w szczególności:

1) jeżeli pokrzywdzony pojednał się ze sprawcą, szkoda została naprawiona albo pokrzywdzony i sprawca uzgodnili sposób naprawienia szkody,

2) ze względu na postawę sprawcy, zwłaszcza gdy czynił starania o naprawienie szkody lub
o jej zapobieżenie,

3) jeżeli sprawca przestępstwa nieumyślnego lub jego najbliższy poniósł poważny uszczerbek
w związku z popełnionym przestępstwem.

W doktrynie podkreśla się ( vide: Konarska-Wrzosek Violetta (red.), Kodeks karny. Komentarz Opublikowano: LEX/el. 2023 ), że zastosowanie instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary
z art.60 § 2 kk wymaga koegzystencji dwóch przesłanek, tj. zaistnienia jednej z podstaw nadzwyczajnego złagodzenia oraz stwierdzenia, że nawet najniższa kara przewidziana za przestępstwo byłaby niewspółmiernie surowa. Na podstawie art.60 § 2 kk można nadzwyczajnie złagodzić karę w stosunku do każdego rodzaju sprawcy, w tym także młodocianego czy wielokrotnego. Podstawy nadzwyczajnego złagodzenia są wymienione w tym przepisie wyłącznie przykładowo, za czym przemawia zwrot „w szczególności”. Oznacza to, że sąd może ( jest to zatem działanie fakultatywne a nie obligatoryjne ) przyjąć jako podstawę inne okoliczności niż wymienione w przepisie, o ile prowadzą one do konstatacji, że kara wymierzona sprawcy byłaby niewspółmiernie surowa. Szczególnie uzasadniony przypadek to przypadek,
w którym istnieją liczne okoliczności łagodzące w samym czynie, a ponadto właściwości
i warunki osobiste sprawcy, jego sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie po popełnieniu zasługują na szczególnie pozytywną ocenę ( vide: wyrok Sądu Najwyższego
z 12.05.1978r., V KR 72/78 ). Orzekając w przedmiocie nadzwyczajnego złagodzenia kary, należy pamiętać, że stanowi ono orzekanie o karze, dlatego też to wszystko, co w ramach art.53 kk decyduje o jej wymiarze, ma także znaczenie w kwestii nadzwyczajnego złagodzenia kary
( vide: analogicznie wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 11.07.2013r., II AKa 224/13 ). Sytuacja, o której mowa powyżej nie zachodzi w stosunku do oskarżonego K. K. (1).
W realiach niniejszej sprawy skarżąca swój zarzut wiązała z pkt 1 cyt. przepisu, podnosząc, że: „… pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzonym K. Ł. doszło do pojednania, a pokrzywdzony przyjął przeprosiny…”. Uważna analiza sytuacji, która miała miejsce na rozprawie przed Sądem Okręgowym w P. w dniu (...) przeczy jednak tezie obrońcy. Zapis protokołu na k.514v potwierdza wyłącznie, że oskarżony faktycznie przeprosił pokrzywdzonego. Ten ostatni przeprosiny przyjął, jednakże czynił to pod warunkiem, że:
„… jak mu oskarżony zwróci koszty szkód, to nie będzie sprawy…”. Nie sposób więc pominąć, że zdaniem ww. szkoda została naprawiona jedynie w części. Nie można więc mówić, że doszło już do pojednania, tak jak forsowała to obrońca na s.7 apelacji. Bez znaczenia dla zastosowania tej nadzwyczajnej, fakultatywnej instytucji prawnej była reakcja K. Ł., który odpowiadając na atak oskarżonego, podjął pościg za ww. by odzyskać swoje mienie. Skarżąca nie wykazała zatem by sytuację K. K. (1) zaliczyć do jakiegokolwiek „szczególnie uzasadnionego przypadku”. Brak przy tym nagromadzenia licznych okoliczności łagodzących,
o których mowa była w cyt. wytycznych Sądu Najwyższego. Te, które sąd I instancji przywołał na s.58 uzasadnienia zaskarżonego wyroku waloru takiego nie mają. Także sama skarżąca żadnych, pominiętych lub niedocenionym okoliczności tego typu nie była w stanie wskazać. Jednocześnie sąd meriti trafnie zdiagnozował u oskarżonego szereg istotnych okoliczności obciążających, które nie tylko przemawiały za zaostrzeniem kary ale wręcz wykluczały nadzwyczajne złagodzenie kary ( s.57-58 uzasadnienia ).

Wniosek

O zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

uniewinnienie oskarżonego od czynu opisanego w pkt 20 wyroku,

wyeliminowanie z opisu czynu oraz podstawy skazania przypisanego oskarżonemu w pkt 17 wyroku znamion rozboju oraz w konsekwencji wymierzenie oskarżonemu łagodniejszej kary.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak skutecznych zarzutów apelacji i okoliczności podlegających uwzględnieniu z urzędu. Nadto wniosek zawarty powyżej w tiret 1 (pkt 20 wyroku) pozostaje w oczywistej sprzeczności
z zarzutem nr 2 dot. braku zastosowania art.60 § 2 pkt 1 kk i wywodem na s.5 oraz 7 apelacji.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11.

Przedmiot utrzymania w mocy

0.1Wyrok Sądu Okręgowego w P. z dnia (...). ( (...) )

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Brak skutecznych zarzutów apelacji i okoliczności podlegających uwzględnieniu z urzędu.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.11.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

1.

Na podstawie art.105 § 1 i 2 kpk sprostowano z urzędu oczywistą omyłkę pisarską
w numeracji zaskarżonego wyroku.

Zgodnie z treścią art.423 § 1a kpk w zw. z art.458 kpk niniejsze uzasadnienie ograniczono do zarzutów apelacji obrońcy oskarżonego K. K. (1), albowiem pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego K. M. takiego wniosku (odnośnie oskarżonych P. W. i K. N.) nie złożył.

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

3.

4.

O kosztach obrony z urzędu za postępowanie odwoławcze Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art.29 ust.2 ustawy z dnia 26 maja 1982r. prawo o adwokaturze
( Dz.U.2022.1184 t.j. ) i § 17 ust. 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z dnia 3.10.2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu ( Dz.U.2019.18 t.j. ).
Z tego też tytułu sąd zasądził na rzecz adw. B. R. kwotę 738 zł;
( w tym 23 % podatek VAT ).

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art.624 § 1 kpk, zwalniając oskarżonego od ich ponoszenia, albowiem jak słusznie zauważył sąd I instancji istnieją podstawy do uznania, że ich uiszczenie byłoby zbyt uciążliwe dla oskarżonego ze względu na jego aktualną sytuację majątkową.

7.  PODPIS

P. G. H. K. M. Ś.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Milenia Brdęk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Data wytworzenia informacji: