III AUa 433/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2022-06-30
Sygn. akt III AUa 433/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 czerwca 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska
Protokolant: Emilia Wielgus
po rozpoznaniu w dniu 30 czerwca 2022 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym
sprawy T. G.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.
przy udziale : (...) s.c. D. Z. i L. L.
o podleganie ubezpieczeniom społecznym i wysokość podstawy wymiaru składek
na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.
od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu
z dnia 25 lutego 2021 r. sygn. akt VIII U 446/20
oddala apelację.
Marta Sawińska
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 3 lutego 2020 r., znak (...)- (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O., na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1, art. 6 ust. 1 pkt 1 oraz art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 i art. 18 ust. 1, art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2019 r., poz. 300) w zw. Z art. 83 § 1 k.c., stwierdził, że T. G. jako pracownik u płatnika (...) s.c. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu oraz chorobowemu od 1 października 2019 r., a podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe od 1 października 2019 r. wynosi 0,00 zł.
Odwołanie od decyzji organu rentowego złożył T. G., wniósł o jej zmianę poprzez objęcie go obowiązkowym ubezpieczeniem: emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym w spornym okresie.
Wyrokiem z 25 lutego 2021 r. (sygn. VIII U 446/20) Sąd Okręgowy w Poznaniu zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdził, iż T. G. jako pracownik płatnika składek (...) s.c. D. Z. i L. L. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu od 1 października 2019r. do 23 listopada 2019r. i określił wysokość podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe w ww. okresie na kwotę 8373 zł.
Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
T. G. urodził się (...)
Ww. ukończył studia wyższe magisterskie, na kierunku farmaceuty i jest uprawniony do wykonywania zawodu aptekarza.
30 września 2019 r. T. G. zawarł umowę o pracę z (...) s.c. D. Z., L. L., na podstawie której T. G. został zatrudniony na czas określony od 1 października 2019 r. do 30 września 2020 r. na stanowisku magistra farmacji, w wymiarze pełnego etatu z wynagrodzeniem 8.373,00 złotych.
Przed zatrudnieniem odwołującego obowiązki w aptece pełniła inna osoba, która z uwagi na stan zdrowia, została zastąpiona przez odwołującego. Ogłoszenie o chęci zatrudnienia nowego kierownika apteki zostało zamieszczone na stronie I. Aptekarskiej. Na ogłoszenie odpowiedział T. G.. 12 września 2019 r. doszło do spotkania w Aptece (...) w W.. Wstępnie uzgodniono, że odwołujący we wrześniu będzie pracował na zastępstwo, a od października na umowę o pracę. 30 września 2019 r. odwołujący wystawił fakturę Vat o numerze (...) na kwotę 1968,00 złotych tytułem świadczenia usług farmaceutycznych za wrzesień 2019 r.
Od 14 października 2019 r. T. G. przebywał na zwolnieniu lekarskim.
29 października 2019 r. umowa o pracę została rozwiązana za wypowiedzeniem. Pracodawcy wystawił świadectwo pracy, z którego wynika, iż T. G. był zatrudniony do 23 listopada 2019 r.
Obecnie odwołujący jest kierownikiem apteki w P. z wynagrodzeniem 10.000 złotych brutto.
Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd I instancji wydał zaskarżony wyrok, w którym zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdził, iż T. G. jako pracownik płatnika składek (...) s.c. D. Z. i L. L. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu od 1 października 2019r. do 23 listopada 2019r. i określił wysokość podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe w ww. okresie na kwotę 8373 zł.
Na wstępnie rozważań prawnych Sąd Okręgowy wskazał, że odwołanie zasługiwało na uwzględnienie.
Sąd I instancji podał, że w niniejszej sprawie organ rentowy odmówił odwołującemu objęcia ubezpieczeniem pracowniczym od dnia 1 października 2019 r. powołując się na fikcyjność zawartej umowy o pracę (art. 83 k.c.).
Następnie przytoczył treść art. art. 6 ust. 1, art. 13 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, art. 2 i art. 22 kodeksu pracy.
Sąd Okręgowy zaznaczył też że art. 36. ust. 1 i 11 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych stanowi, iż każda osoba objęta obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi podlega zgłoszeniu do ubezpieczeń społecznych. Każda osoba, w stosunku, do której wygasł tytuł do ubezpieczeń społecznych, podlega wyrejestrowaniu z tych ubezpieczeń. Zgłoszenie wyrejestrowania płatnik składek jest zobowiązany złożyć w terminie 7 dni od daty zaistnienia tego faktu, z zastrzeżeniem ust. 12 i 14. Przepisy ust. 2, 3 i 9 stosuje się odpowiednio.
W myśl art. 41 ust. 1 ww. ustawy płatnik składek przekazuje do Zakładu imienne raporty miesięczne, po upływie każdego miesiąca kalendarzowego, w terminie ustalonym dla rozliczania składek. W myśl z art. 46 ust. 1 cyt. ustawy płatnik składek jest obowiązany według zasad wynikających z przepisów ustawy obliczać, potrącać z dochodów ubezpieczonych, rozliczać oraz opłacać należne składki za każdy miesiąc kalendarzowy. Natomiast według art. 18 ust. 1 ustawy podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ubezpieczonych wymienionych w art. 6 ust. 1-3, stanowi przychód, o którym mowa w art. 4 pkt 9 i 10, z zastrzeżeniem ust. 1a i 2, ust. 4 pkt 5 i ust. 12.
Sąd I instancji zwrócił uwagę, że pozwany organ rentowy wskazał w zaskarżonej decyzji, a później w odpowiedzi na odwołanie, że strony zawarły umowę pozorną, stąd, jako taka jest ona nieważna i nie wywołała skutku prawnego. W konsekwencji odwołujący nie podlega ubezpieczeniom społecznym. Organ rentowy uznał także, iż w spornym okresie podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie odwołującej wynosi 0,00 zł.
Następnie Sąd Okręgowy wyjaśnił, że zgodnie z art. 83 § 1 k.c., nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Oświadczenie woli złożone jest dla pozoru wtedy, gdy z góry powziętym zamiarem stron jest brak wywołania skutków prawnych, przy jednoczesnej chęci wprowadzenia innych osób w błąd, co do rzekomego dokonania określonej czynności prawnej. Strony więc udają, że dokonują jakiejś czynności prawnej. Zwykła pozorność ma miejsce, gdy pod pozorowaną czynnością prawną nic się nie kryje. Najczęściej czynność taka ma na celu ukrycie innej rzeczywistej i zamierzonej czynności prawnej. Sąd Najwyższy zdefiniował pozorność, jako wadę oświadczenia woli polegającą na niezgodności między aktem woli a jej przejawem na zewnątrz (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 czerwca 1986 r., I CR 45/86). Zamiar obejścia prawa poprzez „fikcyjne” zawarcie umowy o pracę dotyczy jedynie zawarcia takiej umowy o pracę, która nie wiąże się ze świadczeniem pracy, a dokonanie zgłoszenia do ubezpieczenia następuje pod pozorem zatrudnienia. Natomiast stronom umowy o pracę, na podstawie której rzeczywiście były wykonywane obowiązki płynące z tej umowy nie można przypisać działania w celu obejścia ustawy – art. 58 § 1 kodeksu cywilnego w związku z art. 300 kodeksu pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2005 r., II UK 141/04). Nie można przyjąć pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2001r., OSNAP 2002.21.527). Przy badaniu ważności umowy o pracę kluczowym jest stwierdzenie tego, iż strony umowy mają świadomość, że praca będzie lub nie będzie świadczona. Umowę o pracę uważa się za zawartą dla pozoru (art. 83 § 1 k.c.), jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie o pracę jako pracownik nie będzie świadczyć pracy, a osoba wskazana jako pracodawca nie będzie korzystać z jej pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 sierpnia 2005 r., II UK 321/2004).
Sąd Okręgowy podkreślił, że nie podziela stanowiska pozwanego organu rentowego, że strony zawarły umowę o pracę dla pozoru lub w celu obejścia prawa, co miałoby uzasadniać decyzję o niepodleganiu przez T. G. pracowniczym ubezpieczeniom społecznym. Jak ustalono w toku postępowania dowodowego odwołujący rzeczywiście świadczył pracę u płatnika składek, na podstawie umowy o pracę z 30 września 2019 r. zawartej na czas określony. Do obowiązków pracowniczych odwołującego na stanowisku magistra farmacji, do których realizacji przystąpił od 1 października 2019 r., należało obsługa klientów i realizacja recept. W uznaniu Sądu I instancji, rzeczywiste świadczenie przez odwołującego pracy zostało udowodnione wiarygodnymi zeznaniami i dołączonymi dokumentami.
Sąd I instancji dodał, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, wykazał, że umowa o pracę zawarta z odwołującym posiada wszystkie wymagane prawem elementy dla swojej ważności i skuteczności. Świadczona przez niego praca była wykonana osobiście w sposób ciągły, zgodnie z ustaleniami co do czasu, miejsca i sposobu świadczenia pracy, a pracodawca był obowiązany do zapłaty wynagrodzenia. W prawie ubezpieczeń społecznych nie decyduje ważność umowy o pracę, wiązana z zamiarem dyktującym potrzebę jej zawarcia, lecz to czy zawierające ją strony miały zamiar wzajemnego zobowiązania się – przez pracownika do świadczenia pracy, a przez pracodawcę do dania mu pracy i wynagradzania za nią oraz fakt realizowania umowy. Wszystkie te elementy zostały przez Sąd Okręgowy zbadane, zamiar zobowiązania się stron, o jakim jest mowa istniał w chwili zawarcia umowy o pracę, a odwołujący pracę rzeczywiście wykonywał.
Fakt świadczenia przez odwołującego pracy i odbierania jej przez pracodawcę - świadczy nie o obejściu ustawy, lecz przeciwnie – o spełnianiu warunku zatrudnienia pracowniczego, stanowiącego tytuł ubezpieczenia objęty art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych w związku z art. 2 kodeksu pracy. Do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym nie mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby zgłoszenie dotyczyło osoby, która w rzeczywistości pracy nie świadczyła, a więc nie wykonywała zatrudnienia lub wykonywała je na podstawie innej umowy niż umowa o pracę.
W ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie odwołujący sprostał powyższemu obowiązkowi.
W ocenie Sądu Okręgowego, ustalenie wynagrodzenia odwołującego na poziomie 8.373 zł brutto miesięcznie nie można ocenić jako rażące i nie noszące znamion wynagrodzenia godziwego, w myśl przepisów prawa materialnego.
Reasumując Sąd I instancji wskazał, że niniejsze postępowanie wykazało, iż ustalone w umowie o pracę wynagrodzenie można uznać za ekwiwalentne do rodzaju i charakteru świadczonej przez odwołującego pracy. T. G. posiada wyższe wykształcenie, dysponuje długim stażem jako farmaceuta, a ustalone wynagrodzenie odpowiada stawkom rynkowym. Wreszcie odwołujący, co nie zostało podważone, pracuje obecnie jako kierownik apteki i uzyskuje wyższe wynagrodzenie, aniżeli przyjęte w umowie z 30 września 2019 r.
Mając to wszystko na względzie, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. i powołanych w uzasadnieniu przepisów prawa materialnego, zmienił zaskarżoną decyzję i stwierdził, iż T. G. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu oraz chorobowemu w okresie od 1 października 2019 r. do 23 listopada 2019 r., a podstawa wymiaru składek na ww. ubezpieczenia wynosi 8.373,00 zł.
Apelację od powyższego wyroku wywiódł Zakład Ubezpieczeń Społecznych, zaskarżając go w całości i zarzucając mu:
1) naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów - art. 233 k.p.c.,
2) nie wyjaśnienie wszystkich istotnych okoliczności sprawy – art. 227 k.p.c.,
3) naruszenie przepisów materialnoprawnych tj. art. 12 ust. 1 i art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez uznanie, że odwołujący podlegał obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia w spółce (...) od dnia 1 października 2019r.
Wskazując na powyższe zarzuty organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpatrzenia.
W odpowiedzi na apelację odwołujący T. G. wniósł o oddalenie apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Wniesioną przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych apelację uznać należy za bezzasadną.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest oczywiście prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego, dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy. Prawidłowo także zastosował prawo materialne. Sąd Apelacyjny w całości podzielił ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania. Wobec niewątpliwego wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, nie widział też konieczności uzupełniania postępowania dowodowego.
Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych pracownik objęty jest obowiązkowymi ubezpieczeniami: emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym, zaś obowiązek ten powstaje od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Pracownika do ubezpieczeń społecznych zgłasza pracodawca, który jest płatnikiem składek. Zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, czyli zatrudnioną przez pracodawcę.
Z kolei art. 22 § 1 kodeksu pracy stanowi, że przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.
Natomiast dla objęcia ubezpieczeniem społecznym z tytułu wykonywania pracy zasadnicze znaczenie ma nie to, czy umowa o pracę została zawarta i czy jest ważna (jako nienaruszająca art. 58 § 1 lub 83 k.c.), lecz to, czy strony umowy rzeczywiście pozostawały w stosunku pracy (art. 8 ust. 1 ustawy systemowej). O tym zaś czy strony istotnie nawiązały stosunek pracy, stanowiący tytuł ubezpieczeń społecznych nie decyduje formalne zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacenie składki czy też wystawienie świadectwa pracy, ale rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, a wynikających z treści art. 22 § 1 k.p. Dla objęcia obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi istotne jest zatem, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o cechach pracowniczych. Do cech charakterystycznych stosunku pracy zalicza się: dobrowolność wykonywania pracy przez pracownika, osobisty charakter tej pracy, jej odpłatność, podporządkowanie pracownika pracodawcy, świadczenie pracy na rzecz pracodawcy, ponoszenie przez pracodawcę ryzyka realizacji zobowiązania, ciągłość świadczenia pracy oraz jej zespołowy charakter.
Mając na uwadze treść przytoczonych przepisów, stwierdzić należy w przedmiotowej sprawie istota sporu sprowadzała się do ustalenia czy odwołujący T. G. posiada tytuł prawny do objęcia go ubezpieczeniami społecznymi jako pracownika u płatnika składek (...) s.c.
Przy ocenie zgromadzonego materiału dowodowego wbrew twierdzeniom apelującego organu rentowego, Sąd Okręgowy nie naruszył granic swobodnej oceny dowodów określonej w art. 233 § 1 k.p.c., albowiem ich wiarygodność i moc ocenił według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, a zatem z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Zważyć należy, że wykazanie, iż Sąd pierwszej instancji naruszył art. 233 § 1 k.p.c., co mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, nie może być ograniczone do odmiennej interpretacji dowodów zebranych w sprawie, przy jednoczesnym zaniechaniu wykazania, iż ocena przyjęta za podstawę rozstrzygnięcia przekracza granicę swobodnej oceny dowodów, którą wyznaczają czynniki logiczny i ustawowy, zasady doświadczenia życiowego, aktualny stan wiedzy, stan świadomości prawnej i dominujących poglądów na sądowe stosowanie prawa. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu na podstawie tego materiału dowodowego dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.
Przenosząc powyższe ogólne rozważania na grunt przedmiotowej sprawy, w ocenie Sądu Apelacyjnego, bezzasadny był zarzut organu rentowego dotyczący naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., a sprowadzający się w istocie do tego, że organ rentowy wskazał jedynie, iż w jego ocenie z przeprowadzonych dowodów Sąd I instancji wyciągnął wnioski niezgodne z ich ustaleniami.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego powyższe stanowisko organu rentowego nie zasługiwało na aprobatę. Sąd w pełni podzielił stanowisko Sądu I instancji, który uznał że T. G. rzeczywiście świadczył pracę na rzecz płatnika składek (...) s.c. na podstawie umowy o pracę na czas określony. Powyższą pracę odwołujący faktycznie świadczył od 1 października 2019 r. do 13 października 2019 r., albowiem od 14 października 2019 r. stał się niezdolny do pracy. Jak wynika z zeznań (...) spółki (...) odwołujący został zatrudniony na czas określony od 1 października 2019 r. do 30 września 2020 r. na stanowisku magistra farmacji, w wymiarze pełnego etatu z wynagrodzeniem 8.373,00 złotych. Przed zatrudnieniem odwołującego obowiązki w aptece pełniła inna osoba, która z uwagi na stan zdrowia, została zastąpiona przez odwołującego. Zaproponowano odwołującemu wynagrodzenie w kwocie 6000 zł, albowiem taka była wówczas stawka na tym terenie. Płatnik składek zatrudnił odwołującego na umowę o pracę na czas określony (na 2 lata), jako osobę posiadającą 5 letnie doświadczenie, inaczej po prostu musiał by zamknąć aptekę. Z zeznań (...) s.c. wynika, że ogłoszenie o chęci zatrudnienia nowego kierownika apteki zostało zamieszczone na stronie I. Aptekarskiej, odwołujący odpowiedział na to ogłoszenie i w dniu 12 września 2019 r. doszło do spotkania w Aptece (...) w W.. Wstępnie uzgodniono, że odwołujący we wrześniu będzie pracował na zastępstwo, a od października na umowę o pracę. Z zeznań tych wynika również, że odwołujący przez 2 tygodnie od zawarcia umowy faktycznie świadczył pracę na rzecz płatnika składek, a płatnik składek ją przyjmował i wypłacał wynagrodzenie. Od 14 października 2019 r. odwołujący stał się niezdolny do pracy i do pracy u płatnika składek już nie powrócił. Na miejsce odwołującego płatnik składek w dniu 01.01.2020 r. zatrudnił innego pracownika, który pracował w wymiarze ¾ etatu za wynagrodzeniem 4200 zł.
Sąd Apelacyjny wskazuje, że umowa o pracę zawarta pomiędzy odwołującym a płatnikiem składek ma wszystkie niezbędne elementy konstytuujące stosunek pracy na mocy art. 22 § 1 k.p., a strony umowę tę faktycznie realizowały. Odwołujący świadczył pracę osobiście w sposób ciągły, zgodnie z poleceniem płatnika składek, co do czasu, miejsca i sposobu świadczenia pracy (jako kierownik apteki), a pracodawca pracę tę przyjmował i był obowiązany do zapłaty wynagrodzenia. Do obowiązków pracowniczych odwołującego na stanowisku magistra farmacji, do których realizacji przystąpił od 1 października 2019 r., należało obsługa klientów i realizacja recept.
Z uwagi na powyższe, za chybiony Sąd Apelacyjny uznał zarzut organu rentowego w zakresie pozorności zawarcia umowy, czy też fikcyjności zawarcia umowy, przeczy temu faktyczne świadczenie pracy na rzecz płatnika składek przez odwołującego T. G..
Sąd Apelacyjny podkreśla, że organ rentowy w apelacji wskazywał na wadliwość wystawionego zwolnienia lekarskiego za nieobecność w pracy w okresie od 14 października 2019 r. do 28 października wystawionego w dniu 30 października 2019 r., forsując przy tym stanowisko, że zaświadczenie to wystawione z datę wsteczną, może świadczyć o fikcyjności umowy o pracę w celu nabycia tzw. uprawnień socjalnych tj. prawa do objęcia ubezpieczeniem społecznym.
W ocenie Sądu Odwoławczego ww. stanowisko nie zasługuje na aprobatę. Sąd Apelacyjny wskazuje, że zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie trybu i sposobu orzekania o czasowej niezdolności do pracy, wystawiania zaświadczenia lekarskiego oraz trybu i sposobu sprostowania błędu w zaświadczeniu lekarskim zaświadczenie lekarskie może być wystawione na okres od dnia, w którym przeprowadzono badanie, lub od dnia bezpośrednio następującego po dniu badania. Co więcej, zaświadczenie może być wystawione na okres rozpoczynający się po dniu badania, nie później jednak niż 4. dnia po dniu badania, jeżeli: bezpośrednio po dniu badania przypadają dni wolne od pracy albo badanie jest przeprowadzane w okresie wcześniej orzeczonej czasowej niezdolności do pracy. Ponadto zwolnienie lekarskie może być wystawione 3 dni wstecz, ale tylko wówczas, jeżeli wyniki badania wykazują, że ubezpieczony w tym okresie niewątpliwie był niezdolny do pracy. Wyjątkiem od tej reguły jest zwolnienie od psychiatry. Psychiatra, który stwierdza, że pacjent ma zaburzenia psychiczne ograniczające zdolność ubezpieczonego do oceny własnego postępowania, może wystawić zwolnienie lekarskie wstecz i cofnąć się jeszcze bardziej. Przepis ten nie wskazuje jednak maksymalnego terminu takiego cofnięcia.
Przypomnieć należy, że zwolnienie lekarskie wystawiono odwołującemu w dniu 30 października 2019 r. na okres od 14 października 2019 r. do 28 października 2019 r., jak już była mowa wyżej zostało wystawione przez lekarza psychiatrę, który posiada uprawnienia do wystawienia takiego zwolnienia lekarskiego z datą wstecz. Nie zasługują na uwzględnienie zatem twierdzenia organu rentowego, że zwolnienie lekarskie wystawione odwołującemu za sporny okres było wadliwe, bowiem wydane zostało zgodnie z przepisami prawa. Co również istotne organ rentowy nie kwestionował tego, że w okresie od 1 października 2019 r. do 28 października 2019 r. odwołujący świadczył pracę na rzecz płatnika składek. Z kolei odwołujący podawał, że fakt świadczenia przez niego pracy na rzecz płatnika składek mogą potwierdzić pacjenci apteki, dowodem na świadczenie pracy są również podpisy na zrealizowanych receptach, czy też monitoring apteki. Pozwany nie zażądał przeprowadzenia tych dowodów.
Mając na uwadze całe przeprowadzone postępowanie dowodowe nie sposób zgodzić się ze stanowiskiem organu rentowego, że odwołujący planował skorzystanie ze zwolnienia lekarskiego, nie zamierzał świadczyć pracy na rzecz płatnika składek, a umowa o pracę została zawarta w celu uzyskania ubezpieczeń społecznych.
W ocenie Sądu Apelacyjnego odwołujący w niniejszym postępowaniu udowodnił, że w okresie od 1 października 2019 r. do 13 października 2019 r. świadczył pracę na rzecz płatnika składek, a organ rentowy nie wykazał się odpowiednią aktywnością aby tę umowę skutecznie podważyć.
Zwrócić uwagę też należy że odwołujący co prawda nie powrócił do płatnika składek na stanowisko kierownika apteki, a umowa o pracę na czas określony została rozwiązana za porozumieniem stron, to obecnie pracuje w innej aptece na stanowisku kierownika apteki i z tego tytułu uzyskuje wynagrodzenie 10000 zł.
Zgodnie z zasadą kontradyktoryjności ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania cywilnego. To one, a nie sąd, są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania i one wreszcie ponoszą odpowiedzialność za jego wynik. Stosownie do treści art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przepis art. 232 § 1 zd. 1 k.p.c. stanowi natomiast odpowiednio, że strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Ciężar dowodu wiąże się z obowiązkiem twierdzenia (ciężarem twierdzenia) i obowiązkiem dowodzenia tych wszystkich okoliczności, które mogą być stosownie do treści art. 227 k.p.c. przedmiotem dowodu. Zatem to na organie rentowym w przypadku zakwestionowania umowy o pracę spoczywał ciężar wykazania, że umowa nosiła cechy pozorności, fikcyjności lub była zawarta w celu obejścia prawa. Organ rentowy natomiast temu obowiązkowi w niniejszym postępowaniu nie sprostał.
Reasumując, w ocenie Sądu Odwoławczego, odwołujący T. G. wykazał w niniejszym postępowaniu, że realizował obowiązki pracownicze u płatnika składek wynikające z umowy o pracę i konsekwentnie, stale, systematycznie oraz w sposób ciągły wykonywał pracę podporządkowaną pracodawcy, a pracodawca sprawował nad nią nadzór kierowniczy oraz odbierał wykonaną przez odwołującego pracę.
Argumenty przedstawione przez organ rentowy w treści apelacji, nie podważyły w żaden sposób zasadności stanowiska Sądu I instancji.
Odwołujący rzeczywiście choć krótko, ale świadczył pracę na rzecz płatnika składek (...) s.c. i tym samym w sprawie zostały spełnione przesłanki określone w art. 8 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, co oznacza, że zostały spełnione warunki do objęcia jego ubezpieczeniem, jako osoby pracującej/zatrudnionej u płatnika składek. Z uwagi na powyższe rozważania, zdaniem Sądu Apelacyjnego, nie można zatem w przedmiotowej sprawie stwierdzić także naruszenia przepisów prawa materialnego.
Uznając zarzuty apelującego organu rentowego za nieuzasadnione, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił wniesioną apelację.
sędzia Marta Sawińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Marta Sawińska
Data wytworzenia informacji: