Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 491/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2023-05-17

Sygn. akt III AUa 491/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 maja 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Wiesława Stachowiak (spr.)

Sędziowie: Renata Pohl

Małgorzata Woźniak-Zendran

Protokolant: Karolina Majchrzak

po rozpoznaniu w dniu 17 maja 2023 r. w Poznaniu

sprawy I. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji I. S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 27 stycznia 2021 r. sygn. akt VII U 231/18

oddala apelację.

Małgorzata Woźniak-Zendran

Wiesława Stachowiak

Renata Pohl

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 21 grudnia 2017 r. (znak: (...)) Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P., po rozpatrzeniu wniosku z dnia 7 lipca 2017 r. odmówił I. S. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że Komisja Lekarska ZUS orzekła w dniu 8 grudnia 2017 r., iż odwołująca jest zdolna do pracy, a zatem odwołująca nie spełniła warunku od którego zależy przyznanie jej prawa do wnioskowanego świadczenia.

W odwołaniu od powyższej decyzji I. S. zakwestionowała powyższą decyzję, podkreślając że stan zdrowia czyni ją niezdolną do pracy zarobkowej i opisując schorzenia na które cierpi. W konsekwencji, odwołująca wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie jej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Wyrokiem z dnia 27 stycznia 2021r. w sprawie VII U 231/18, Sąd Okręgowy oddalił odwołanie.

U podstaw powołanego rozstrzygnięcia legły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Odwołująca I. S. (urodzona (...)) z wykształcenia jest magistrem biologii. Ubezpieczona pracowała krótko jako nauczycielka, a następnie jako laborantka, zaś od 1989 r. nie podejmuje pracy zarobkowej.

Decyzją z dnia 26 kwietnia 1991 r. ZUS przyznał odwołującej prawo do renty inwalidzkiej pierwszej grupy inwalidów od dnia 31 października 1990 r. tj. od zaprzestania pobierania świadczenia rehabilitacyjnego w związku ze stanem narządu ruchu do 30 kwietnia 2000r.

Decyzją z dnia 25 kwietnia 2000 r. ZUS przyznał następnie odwołującej prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy na okres od dnia 1 maja 2000 r. do dnia 30 kwietnia 2003 r. Powyższe świadczenie rentowe odwołująca otrzymywała następnie, na podstawie kolejnych decyzji ZUS do dnia 30 kwietnia 2010 r. I. S. była uznawana za osobę niezdolną do pracy (jak i okresowo do samodzielnej egzystencji) z powodu wielopoziomowego skrzywienia kręgosłupa z zespołem bólowym i korzeniowym oraz neuropatią.

Wyrokiem z dnia 28 czerwca 2011 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu w sprawie sygn. akt VIII U 3153/10 oddalił odwołanie I. S. od decyzji z dnia 2 listopada 2011 r. Na skutek apelacji wniesionej przez odwołującą wyrokiem z dnia 7 marca 2012 r. w sprawie sygn. akt III AUa 1030/11 Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania w instancji odwoławczej. Wyrokiem z dnia 30 kwietnia 2015 r. (sygn. akt VIII U 1565/12) Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił odwołanie I. S. od niniejszej decyzji. I. S. wniosła apelację od powyższego wyroku i niniejsza apelacja została oddalona wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 28 czerwca 2017 r. (sygn. akt III AUa 2113/15). Sąd Apelacyjny wskazał, że odnośnie stanu zdrowia odwołującej, w kontekście jego wpływu na jej zdolność do pracy, w niniejszym postepowaniu wypowiadało się łącznie dziesięcioro biegłych sądowych w tym troje neurologów i dwoje specjalistów chorób zakaźnych i żaden z biegłych nie znalazł podstaw do uznania odwołującej za niezdolną do pracy.

W dniu 7 lipca 2017 r. odwołująca złożyła nowy wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy.

W dniu 25 października 2017 r. Lekarz Orzecznik ZUS rozpoznał u odwołującej zespół bólowy kręgosłupa bez upośledzenia ogólnej sprawności ruchowej oraz boreliozę. Tym niemniej, uznał on (w oparciu o przedstawioną dokumentację medyczną, wywiad zawodowy oraz opinię konsultanta ZUS jak i badanie), że odwołująca nie jest niezdolna do pracy.

Komisja Lekarska w dniu 8 grudnia 2017 r. podtrzymała rozpoznanie Lekarza Orzecznika ZUS, a następnie (na podstawie badania bezpośredniego, analizy dokumentacji medycznej, opinii konsultanta neurologa) stwierdziła u odwołującej naruszenie sprawności organizmu w zakresie układu kostno – mięśniowo – stawowego jak i nerwowego, jednakże nie powodujące u odwołującej długotrwałej niezdolności do pracy.

W dniu 21 grudnia 2017 r. organ rentowy wydał zaskarżoną w niniejszym postępowaniu decyzję odmowną.

Dla oceny stanu zdrowia odwołującej sąd w niniejszym postępowaniu przeprowadził dowód z opinii biegłych: neurologa, reumatologa, kardiologa, pulmonologa, nefrologa, specjalisty chorób zakaźnych, stosownie do postanowienia z dnia 10 kwietnia 2018 r.

W opinii z dnia 26 listopada 2018 r. biegli neurolog oraz pulmonolog rozpoznali u odwołującej: zmiany dyskopatyczno – zwyrodnieniowe kręgosłupa z przewlekłym zespołem bólowym (bez objawów korzeniowych i istotnego ograniczenia sprawności ruchowej), wieloogniskowe uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego pochodzenia naczyniowego (klinicznie nieme), przewlekłą boreliozę, przewlekłe zapalenie oskrzeli, nawracające infekcje układu oddechowego, wiotkość tylnej ściany tchawicy (przy czym biegli orzekli, że odwołująca jest wydolna oddechowo).

Biegły neurolog wskazał, że I. S. w ocenie neurologicznej nie jest niezdolna do pracy zgodnie z posiadanym wykształceniem (magister biologii), zaś w ewentualnych zaostrzeniach zespołu bólowego kręgosłupa może korzystać ze zwolnienia lekarskiego. W szczególności biegły wskazał, że w badaniu neurologicznym nie stwierdzono u odwołującej objawów ogniskowych w zakresie ośrodkowego układu nerwowego ani też objawów korzeniowych czy tez ubytkowych obwodowego układu nerwowego. Biegły ten wskazał, że skargi zgłaszane przez odwołującą mają charakter podmiotowy, zaś stwierdzane w neuroobrazowaniu ogniska niedokrwienne okołonaczyniowe są klinicznie nieme i nie dają objawów uszkodzenia układu piramidowego lub pozapiramidowego. U odwołującej (mimo wielokrotnych hospitalizacji) nie stwierdzano zespołu oponowego, co mogłoby świadczyć o neuroboreliozie. Natomiast stwierdzana w (...) neuropatia czuciowa nerwu powierzchownego strzałkowego prawnego nie powoduje u I. S. niesprawności ruchowej.

Jak wskazał biegły pulmonolog, co do przyczyn leżących w zakresie jego specjalizacji I. S. nie jest osobą niezdolną do pracy. Zgłaszane przez nią objawy sugerują przewlekłe zapalenie oskrzeli w wyniku nawrotowych infekcji dróg oddechowych, jednakże brak jest udowodnionych zaburzeń wentylacji w badaniu spirometrycznym, co neguje rozpoznanie astmy oskrzelowej (próba rozkurczowa jest ujemna). Zdaniem tego biegłego, brak utrwalonej obturacji nie pozwala natomiast rozpoznać przewlekłej choroby obturacyjnej płuc. Stwierdzona wiotkość tylnej ściany tchawicy sprzyja u odwołującej epizodom suchego kaszlu. W badaniu osłuchowym biegły nie stwierdził patologicznych zmian świadczących o obturacji, przy prawidłowym natlenowaniu krwi w obwodzie. Biegły ten podkreślił nadto, że wieloletnia obserwacja odwołującej w specjalistycznych ośrodkach wykluczyła u niej jednoznacznie astmę oskrzelową jak i przewlekłą obturacyjną chorobę płuc.

Jednocześnie biegli neurolog oraz pulmonolog zaznaczyli, że wskazane jest powołanie biegłych z zakresu chorób zakaźnych jak i nefrologii dla oceny stanu zdrowia I. S..

Biegły reumatolog i kardiolog rozpoznali u odwołującej: dławicę piersiową, zespół bólowy kręgosłupa na tle zmian zwyrodnieniowo – dyskopatycznych z miernym ograniczeniem funkcji i bez objawów korzeniowych, przebytą infekcję boreliozową.

Biegły kardiolog wskazał, że odwołująca była diagnozowana w kierunku ubytku w przegrodzie międzyprzedsionkowej, jednakże po wykonaniu badania elektrokardiografii przezprzełykowej wykluczono obecność tej choroby. Biegły ten wskazał, że objawy dławicy piersiowej u I. S. są stabilne, nie stwierdzono obiektywnych cech choroby niedokrwiennej serca. Jak zaznaczył biegły kardiolog, problemem u odwołującej jest niska tolerancja wysiłku, nie wynika ona jednak ze schorzenia układu krążenia. U I. S. nie stwierdzono także istotnych zaburzeń rytmu serca. Reasumując, zdaniem biegłego kardiologa, stan kardiologiczny odwołującej nie powoduje ani nie powodował w przeszłości długotrwałej ani częściowej niezdolności do pracy.

Biegły reumatolog na podstawie badania jak i dokumentacji medycznej stwierdził, że odwołująca jest w obecnym stanie zdrowia zdolna do pracy zarobkowej zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami. W badaniu przedmiotowym nie stwierdzono u odwołującej istotnych odchyleń. Jak zaznaczył ten biegły, podczas badania odwołująca napina mięśnie utrudniając badanie oraz intensyfikując reakcję bólową. Biegły reumatolog zaznaczył także, iż brak jest u I. S. cech układu kostnego do orzekania przewlekłej boreliozy stawowej.

Biegły nefrolog rozpoznał u odwołującej przewlekłe zapalenie pęcherze moczowego z dolegliwościami dyzurycznymi, nawracające zakażenia układu moczowego 2- 3 razy w roku, nerkę prawą ektopową, niżej położoną, zdwojenie układu kielichowego – miedniczkowego nerki prawej, nerkę lewą – mniejszą, z cechami marskości, torbiel korową nerki prawej, przewlekłą chorobę nerek stadium 3 , zmiany dyskopatyczno – zwyrodnieniowe kręgosłupa z przewlekłym zespołem bólowym, bez objawów korzeniowych i istotnego ograniczenia sprawności ruchowej, wieloogniskowe uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego pochodzenia naczyniowego, przewlekłą boreliozę, przewlekłe zapalenie oskrzeli, nawracające infekcje układu oddechowego, astmę oskrzelową – w wywiadzie, dławicę piersiową, komorowe zaburzenia rytmu serca, niezupełny blok prawnej odnogi pęczka H., niedokrwistość chorób przewlekłych, stan po zabiegu cholecystektomii, stan po usunięciu wyrostka robaczkowego jak i migdałków podniebiennych.

W opinii biegłego nefrologa, odwołująca jest zdolna do pracy zarobkowej zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami. Stwierdzona u odwołującej wada wrodzona układu moczowego (pod postacią ektopii i zdwojenia układu kielichowo – miedniczkowego nerki prawnej oraz marskości nerki lewej) przebiega bez istotnych powikłań ze strony układu moczowo – płciowego. Dostępne badania biochemiczne wskazują na prawidłowe wartości wskaźników filtracji kłębuszkowej, zaś od 2010 r. w badaniu ogólnym moczu nie obserwuje się istotnych nieprawidłowości (brak białkomoczu czy tez jawnych cech zakażenia układu moczowego), zaś wykładniki stanu zapalnego utrzymują się u odwołującej w granicach normy. Jak zaznaczył biegły, objawowe infekcje dolnych dróg moczowych u I. S. zdarzają się średnio 2- 3 razy w roku, poddają się leczeniu farmakologicznemu, zaś w ich przebiegu nie stwierdza się istotnych powikłań systemowych - nie mogą być więc podstawą do orzekania u odwołującej niezdolności do pracy. U odwołującej biegły ten nie stwierdził także niewydolności narządowej.

Biegły specjalista z zakresu chorób zakaźnych rozpoznał u odwołującej stan po leczeniu boreliozy, podtrzymując w pozostałym zakresie rozpoznania pozostałych biegłych. Biegły ten wskazał, że borelioza została u powódki rozpoznana po raz pierwszy w 2008 r., najprawdopodobniej wiele lat od momentu zakażenia, o czym świadczyły ujemne już wówczas przeciwciała w klasie IgM przy śladowo dodatnich IgG. Biegły sądowy wskazał, że charakter jak i przebieg procesów chorobowych będących wynikiem przebycia boreliozy u odwołującej nie powoduje częściowej ani całkowitej niezdolności I. S. do pracy. Biegły wskazał, że w chwili obecnej w badaniu fizykalnym nie obserwuje się u odwołującej objawów aktywnej boreliozy (stawy bez obrzęków, brak objawów neurologicznych). Ograniczenie ruchomości stawów u odwołującej, w ocenie tego biegłego, należy wiązać z rozlicznymi zmianami zwyrodnieniowymi. Biegły nie stwierdził także trwałych następstw przebytej przez odwołującą boreliozy - podawane przez powódkę zmiany zwyrodnieniowo – dyskopatyczne kręgosłupa i innych stawów nie mają bowiem związku z przebytą boreliozą. Jak wyjaśnił ten biegły, w przebiegu przewlekłego zapalenia stawów w boreliozie rzadko dochodzi bowiem do utrwalonych oraz nieodwracalnych zmian strukturalnych prowadzących do ograniczenia ruchomości stawów, co w sposób istotny różnicuje tę jednostkę chorobową z innymi artropatiami np. reumatoidalnym zapaleniem stawów czy też chorobą zwyrodnieniową stawów. Również pozostałe zgłaszane przez odwołującą dolegliwości (bezsenność, bóle i zawroty głowy, nawracające infekcje narządu rodnego, bóle żeber, drętwienie i pieczenie nóg i pleców, bóle mięśni, stawów i kości, uczucie zmęczenia, bóle pęcherza moczowego oraz jelit ) nie mają związku z przebytą boreliozą.

I. S. złożyła obszerne zastrzeżenia do opinii biegłych. Odwołująca (szczegółowo kwestionując poszczególne opinie) wskazała, iż biegli sądowi w ogóle nie wzięli pod uwagę zgłoszonych przez nią dolegliwości bólowych, niemożności wykonania wielu zaleceń podczas badań, ograniczeń ruchowych odwołującej, opinii lekarzy leczących I. S.. Odwołująca zarzuciła nadto, że biegli wyniki jej badań traktują wybiórczo (pomijając te, które uzasadniają dolegliwości odwołującej), dodatkowo dokonują niepełnej interpretacji nawet tych wybranych przez siebie wyników, stwarzają dodatkowe fakty w przebiegu choroby odwołującej, które nie miały miejsca i na tym opierają swoje opinie.

Mając na uwadze zastrzeżenia zgłoszone przez odwołującą, Sąd Okręgowy zobowiązał biegłych do wydania opinii uzupełniającej w niniejszej sprawie,

W opinii uzupełniającej z 5 maja 2020r. - biegli kardiolog, neurolog , reumatolog i pulmonolog podtrzymali dotychczasowe stanowisko w sprawie.

I tak, biegły kardiolog wskazał że odwołująca była diagnozowana w kierunku choroby niedokrwiennej serca, jednakże nie stwierdzono obiektywnych jej cech, nie wdrożono także z tego powodu intensywnej terapii. Biegły ten podkreślił również, że objawy zgłaszane przez I. S. nie były typowe dla dławicy piersiowej, a jeśli występowały, to były one stabilne oraz miały niewielkie nasilenie. Jak wskazał biegły, odwołująca poza beta - blokerem (N.) i preparatem magnezu nie pobiera leków krążeniowych ani leków przeciwdławicowych. Natomiast występowanie bloku prawej odnogi pęczka H. najczęściej nie jest spowodowane boreliozą i jest to odosobnione zaburzenie przewodnictwa.

Biegły pulmonolog wskazał, po zapoznaniu się z zastrzeżeniami jak i dokumentacją medyczną nie znalazł podstaw do zmiany dotychczasowej opinii.

Biegły neurolog podtrzymując dotychczasową opinię wskazał, że zgłaszane przez I. S. dolegliwości bólowe nie są tożsame z cechami uszkodzenia obwodowego układu nerwowego, a takich nie stwierdzono w badaniu odwołującej. Podobnie wyniki badań neuroobrazowych nie decydują - jak wyjaśnił biegły – o rozpoznaniu zespołu klinicznego. Jak podkreślił biegły, analizowanie wielkości zmian niedokrwiennych ośrodkowego układu nerwowego jest bezcelowe, jeśli nie dają one konkretnych objawów ogniskowych. Biegły neurolog wyjaśnił, że rozpoznał u odwołującej przewlekły zespół bólowy kręgosłupa na podłożu zmian dyskopatyczno – zwyrodnieniowych, bez objawów korzeniowych. Ponieważ zaostrzenia w tej chorobie mogą się pojawiać, stąd uwaga o możliwości korzystania przez odwołującą z okresowego zwolnienia lekarskiego.

Biegła reumatolog wyjaśniła, że w postępowaniu o świadczenia rentowe nie są istotne dolegliwości danej osoby, a jedynie stopień upośledzenia sprawności organizmu danej osoby. W przypadku I. S. biegły reumatolog nie znalazł klinicznych cech takiego właśnie upośledzenia funkcji organizmu odwołującej. Jak wyjaśniła biegła, rozważania na temat subiektywnych dolegliwości, sposobu leczenia, rozległości zmian radiologicznych odwołującej mogą być przydatne dla dalszego leczenia jak i diagnostyki, jednakże nie mogą mieć wpływu na treść orzeczenia w aspekcie postępowania rentowego, jeśli nie stwierdza się klinicznych cech.

Reasumując, w ocenie biegłych neurologa, kardiologa, pulmonologa, neurologa, odwołująca jest osobą zdolną do pracy zarobkowej.

Organ rentowy nie zakwestionował powyższej opinii uzupełniającej, natomiast obszerne zastrzeżenia do przedmiotowej opinii wniósł ustanowiony w sprawie pełnomocnik odwołującej.

Z uwagi na treść zastrzeżeń pełnomocnika odwołującej, Sąd Okręgowy ponownie zobowiązał biegłych do sporządzenia opinii końcowcej.

W opinii z dnia 1 października 2020 r. biegli podtrzymali stanowisko, zgodnie z którym odwołująca jest osobą zdolną do pracy.

Biegły kardiolog wskazał, że opisał on występowanie objawów dławicy piersiowej u odwołującej, stwierdzając, że tylko część objawów może mieć charakter typowy. W ocenie tego biegłego, brak jest natomiast u odwołującej obiektywnych cech choroby niedokrwiennej serca. Wykonany test wysiłkowy nie był dodatni – był niediagnostyczny. Biegły ten podkreślił również, że odwołująca nie pobiera leków przeciwdławicowych, natomiast występujące u niej komorowe zaburzenia rytmu serca miały charakter przejściowy. Odwołująca, poza beta- blokerem i preparatem magnezu nie pobiera leków działających przeciwarytmicznie. Natomiast obecność zaburzeń przewodzenia w prawej odnodze pęczka H. nie jest patologią samą w sobie – nie ogranicza ona bowiem sprawności odwołującej. Reasumując, zdaniem tego biegłego brak jest jakichkolwiek podstaw aby przyjąć, że stan kardiologiczny odwołującej jest poważny.

Biegła neurolog, podtrzymując dotychczasowe rozpoznanie wskazała ponownie, że nie stwierdziła u odwołującej cech zespołu korzeniowego, natomiast opisywany w badaniu MR kręgosłupa konflikt korzeniowy nie jest tożsamy z objawami klinicznymi. Natomiast, jak wyjaśniła ta biegła, problem boreliozy pozostaje do oceny biegłego z zakresu chorób zakaźnych.

Biegła reumatolog wyjaśniła natomiast (po analizie wyników badań z dnia 10 października 2019 r.), iż u odwołującej nie stwierdza się procesu zapalnego.

Reasumując, biegli kardiolog, neurolog oraz reumatolog podtrzymali stanowisko, iż odwołująca nie jest osobą niezdolną do pracy.

W oparciu o wyżej ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy wskazał, że odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie.

Istota sporu sprowadzała się do tego, czy odwołująca jest niezdolna do pracy, a w konsekwencji, czy przysługuje jej prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy zgodnie z wnioskiem złożonym w organie rentowym 7 lipca 2017r. .

Renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który został uznany za niezdolnego do pracy, jeżeli spełni on warunek tzw. czasu zajścia ryzyka (niezdolności do pracy) oraz posiada wymagany staż ubezpieczeniowy.

Sąd Okręgowy przytoczył następnie podstawę prawną rozstrzygnięcia, tj. art. 12 ust. 1-3, art. 13, art. 57 i 58 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

W zakresie oceny zdolności odwołującej do pracy, Sąd Okręgowy oparł swe rozstrzygnięcie na opinii biegłych lekarzy sądowych: neurologa, kardiologa, reumatologa, pulmonologa, nefrologa oraz specjalisty z zakresu chorób zakaźnych. Biegli sądowi zgodnie skonstatowali, że odwołująca (mimo schorzeń na które cierpi) nie jest niezdolna do pracy zarobkowej. Biegli sądowi wskazali, że oparli swoje wnioski na zgromadzonej dokumentacji medycznej jak i badaniu podmiotowym oraz przedmiotowym odwołującej.

Sąd Okręgowy wskazał, że w okresach w których odwołująca pobierała rentę z tytułu niezdolności do pracy (do 30.04.2010r.) I. S. była uznawana za osobę niezdolną do pracy (jak i okresowo samodzielnej egzystencji) z powodu wielopoziomowego skrzywienia kręgosłupa z zespołem bólowym i korzeniowym oraz neuropatią.

Jak natomiast stwierdzili powołani w niniejszej sprawie biegli, zwłaszcza po aktualnym badaniu neurologicznym nie stwierdzono u odwołującej objawów ogniskowych w zakresie ośrodkowego układu nerwowego ani też objawów korzeniowych czy tez ubytkowych obwodowego układu nerwowego. Biegły neurolog wyraźnie wskazał, że skargi zgłaszane przez odwołującą mają charakter podmiotowy, zaś stwierdzane w neuroobrazowaniu ogniska niedokrwienne okołonaczyniowe są klinicznie nieme i nie dają objawów uszkodzenia układu piramidowego lub pozapiramidowego. Zdaniem biegłych, odwołująca w ewentualnych zaostrzeniach zespołu bólowego kręgosłupa może korzystać ze zwolnienia lekarskiego.

Także żaden z innych biegłych w zakresie swojej specjalizacji nie wskazał, aby schorzenia odwołującej czyniły ją niezdolną do pracy.

Mając zatem na uwadze wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. i powołanych przepisów prawa materialnego uznał, że odwołanie I. S. nie zasługiwało na uwzględnienie, o czym orzekł w sentencji wyroku. O kosztach procesu orzeczono natomiast na podstawie art. 98 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych obciążając nimi Skarb Państwa w zakresie dotychczas poniesionym.

Apelację od powyższego wyroku, w całości, wniosła odwołująca, zarzucając:

1) naruszenie art. 278 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię i bezkrytyczne uznanie, że dla wydania wyroku miarodajne są wyłącznie wnioski biegłych wyrażone w opiniach,

2) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez oparcie się na opinii wewnętrznie sprzecznej i niezgodnej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego,

3) naruszenie art. 235 2 § 1 pkt 5) k.p.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii Naukowego Ośrodka (...),

4) naruszenie art. 235 2 § 1 pkt 5) k.p.c. poprzez pominięcie zeznań świadków G. S. oraz M. K.,

Wskazując na wyżej sprecyzowane zarzuty apelująca wniosła o:

- o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania;

- dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii Naukowego Ośrodka (...) i (...) w B., celem wykazania faktu: niezdolności I. S. do pracy;

- zasądzenie od organu rentowego, na rzecz skarżącej kosztów postępowania w tym zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Wbrew zarzutom apelującej Sąd Okręgowy wydał trafne rozstrzygnięcie, które znajduje uzasadnienie w całokształcie okoliczności faktycznych sprawy oraz w treści obowiązujących przepisów prawnych. W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd pierwszej instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał wszechstronnej oceny całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. W pisemnych motywach zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy wskazał, jaki stan faktyczny stał się jego podstawą oraz podał na jakich dowodach oparł się przy jego ustalaniu. Sąd Apelacyjny ustalenia Sądu I instancji w całości uznał i przyjął jako własne, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAP 1999/24/776 oraz z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, LEX nr 585720 i z dnia 24 września 2009 r., II PK 58/09, LEX nr 558303).

Kwestią sporną w niniejszej sprawie było ustalenie czy odwołująca spełnia przesłanki do przyznania prawa od renty z tytułu niezdolności do pracy, w szczególności czy jest osobą niezdolną do wykonywania pracy zarobkowej w rozumieniu art. 12 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Zasadniczy zarzut apelującej sprowadzał się do naruszenia art. 278 k.p.c. i art. 233 § 1 k.p.c. i zakwestionowania dowodu z opinii biegłych sądowych. Apelująca argumentowała, że jakkolwiek biegli stwierdzili, że odwołująca nie jest niezdolna do pracy, to jednocześnie rozpoznali szereg schorzeń, szczegółowo opisanych w apelacji, których mnogość wskazuje, że w istocie nie jest ona zdolna do pracy. Nadto zdaniem apelującej opinia biegłych nie ma znaczenia rozstrzygającego w sprawie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego argumentacja przedstawiona przez skarżącą nie wskazuje na żadne okoliczności, które mogłyby podważyć prawidłowość wyroku Sądu Okręgowego, w szczególności odwołująca nie zakwestionowała skutecznie ustalenia przez Sąd I instancji braku niezdolności do pracy, poczynionego w oparciu o prawidłowo ocenione opinie biegłych lekarzy.

W zakresie oceny zdolności odwołującej do pracy, Sąd Okręgowy oparł swe rozstrzygnięcie na opinii biegłych lekarzy sądowych: neurologa, kardiologa, reumatologa, pulmonologa. nefrologa oraz specjalisty z zakresu chorób zakaźnych. Biegli sądowi zgodnie skonstatowali, że odwołująca (mimo schorzeń na które cierpi) nie jest niezdolna do pracy zarobkowej. Biegli sądowi wskazali, że oparli swoje wnioski na zgromadzonej dokumentacji medycznej jak i badaniu podmiotowym oraz przedmiotowym odwołującej. Jak trafnie ustalił Sąd Okręgowy w okresach w których odwołująca pobierała rentę z tytułu niezdolności do pracy była ona uznawana za osobę niezdolną do pracy z powodu wielopoziomowego skrzywienia kręgosłupa z zespołem bólowym i korzeniowym oraz neuropatią. Tymczasem w niniejszej sprawie po badaniu neurologicznym biegły nie stwierdził u odwołującej objawów ogniskowych w zakresie ośrodkowego układu nerwowego, ani też objawów korzeniowych czy tez ubytkowych obwodowego układu nerwowego. Biegły neurolog wskazał, że skargi zgłaszane przez odwołującą mają charakter podmiotowy, zaś stwierdzane w neuroobrazowaniu ogniska niedokrwienne okołonaczyniowe są klinicznie nieme i nie dają objawów uszkodzenia układu piramidowego lub pozapiramidowego. Także żaden z innych biegłych w zakresie swojej specjalizacji nie stwierdził, aby schorzenia odwołującej czyniły ją niezdolną do pracy.

Wskazać należy, że w postępowaniu sądowym ocena całkowitej bądź częściowej niezdolności do pracy, w zakresie dotyczącym naruszenia sprawności organizmu i wynikających stąd ograniczeń możliwości wykonywania pracy wymaga wiadomości specjalnych, a zatem dopuszczenia dowodu z opinii biegłego sądowego. W takiej sytuacji, sąd nie może orzekać wbrew opinii biegłych sądowych. Jednak w sprawach o rentę z tytułu niezdolności do pracy ostatecznie zawsze decyduje sąd, gdyż niezdolność do pracy, jako przesłanka renty, ma tu znaczenie prawne (art. 12 i 13 ustawy o emeryturach i rentach z FUS), tak Sąd Najwyższy w wyroku z 3 września 2009 r. (sygn. III UK 30/09, LEX nr 537018).

W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy przeprowadził wyczerpujące postępowanie dowodowe, dopuszczając dowód z opinii aż sześciu biegłych sądowych o specjalnościach odpowiadających schorzeniom, z powodu których orzeczono poprzednio niezdolność do pracy.

Sąd Apelacyjny w wyniku kontroli instancyjnej orzeczenia nie znalazł podstaw do uwzględnienia zarzutów odwołującej, w szczególności nie podzielił stanowiska skarżącej o konieczności uzupełnienia postępowania dowodowego. Odnośnie zarzutu pominięcia wniosku o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków, wskazać należy za Sądem Okręgowym, że zeznania świadków nie mogą zastąpić opinii biegłego, inna bowiem jest rola świadka w procesie i inna biegłego. Świadek nie jest powołany - odmiennie jak biegły - do wypowiadania swej opinii i wyciągania wniosków dotyczących wiadomości specjalnych odnośnie kwestii medycznych, lecz do podania faktów, które widział lub słyszał. A zatem to biegli lekarze sądowi w sprawach z zakresu oceny zdolności danej osoby do pracy, dokonują ustaleń faktycznych w oparciu o ocenę stanu zdrowia, na podstawie podmiotowego i przedmiotowego badania osoby ubezpieczonej. Podobnie nie było podstaw do dopuszczenia dowodu z opinii Naukowego Ośrodka (...), mając na uwadze, że w niniejszej sprawie zostało przeprowadzone przez Sąd Okręgowy wyczerpujące postępowanie dowodowe, zaś opinie zostały wydane przez sześciu biegłych sądowych, o specjalizacjach adekwatnych do schorzeń, na które cierpi odwołująca.

Odwołująca w skuteczny sposób nie podważyła opinii biegłych, na podstawie której Sąd Okręgowy poczynił powyższe ustalenia. Aby podważyć wartość dowodową opinii biegłych, należy przedłożyć konkretne zastrzeżenia, które uniemożliwiałyby pozytywną ocenę tego dowodu z punktu widzenia logiki i doświadczenia życiowego (art. 232 k.p.c.). Zdaniem Sądu Apelacyjnego odwołująca nie przedstawiła argumentów, z których wynikałoby, że wywody biegłych są pozbawione podstaw metodologicznych lub oparte na błędnych przesłankach. 

Sąd Okręgowy nie naruszył w postępowaniu dowodowym żadnych przepisów, w szczególności art. 233 k.p.c. i zgromadzony z należytą starannością materiał dowodowy poddał trafnej ocenie. Sąd II instancji przyjął za własne poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne.

Opiniujący lekarze dysponowali niezbędną wiedzą i doświadczeniem zawodowym, a sporządzone opinie zostały wydane w oparciu o badania oraz uwzględniały całość zgromadzonej dokumentacji lekarskiej. Ponadto opinie zawierały logiczne i rzeczowe uzasadnienia.

Dodać także trzeba, że biegli sądowi lekarze odpowiednich specjalności poza tym, że dysponują wiadomościami specjalnymi, są osobami bezstronnymi, co stanowi dodatkową okoliczność rzutującą na ocenę wiarygodności dowodu ze sporządzanych przez nich opinii.

Zarzuty apelującej w kontekście powyższego stanowią zapewne wyraz rozgoryczenia faktem, iż po długim okresie pobierania świadczenia rentowego ZUS odmówił jego przywrócenia.

Analizując treść wszystkich złożonych w sprawie opinii - stwierdzić należało, że zawierają one liczne odwołania do zgromadzonej w aktach obszernej dokumentacji oraz dokumentacji dostarczonej przez odwołującą na badania i przedkładanej w toku procesu.

Uwzględniając zatem okoliczność, że Sąd Okręgowy zasięgnął opinii (...) biegłych lekarzy, a dodatkowo dwukrotnie nakazywał biegłym uzupełnienie opinii, w związku z uwagami odwołującej oraz przedstawieniem przez nią dodatkowej dokumentacji medycznej, zarzuty apelującej uznać należało za gołosłowne.

Reasumując stwierdzić należało, że w stanie zdrowia odwołującej nastąpiła poprawa wyrażająca się brakiem ograniczenia sprawności ruchowej przy istniejących zmianach zwyrodnieniowe - dyskopatycznych oraz innych schorzeniach, które u odwołującej występują, jednakże nie czyniąc odwołującej choćby częściowo niezdolną do pracy. Potwierdza to także bezsporna między stronami okoliczność, że wcześniejszy wniosek odwołującej o rentę z tyt. niezdolności do pracy został rozpoznany negatywnie. Decyzją organu rentowego z dnia 2 listopada 2011 r. organ odmówił odwołującej renty. I. S. odwołała się do Sądu. Wyrokiem z dnia 30 kwietnia 2015 r. (sygn. akt VIII U 1565/12) Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił odwołanie I. S. od niniejszej decyzji. I. S. wniosła apelację od powyższego wyroku i niniejsza apelacja została oddalona wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 28 czerwca 2017 r. (sygn. akt III AUa 2113/15). W sprawie tej Sąd Apelacyjny wskazał, że odnośnie stanu zdrowia odwołującej, w kontekście jego wpływu na jej zdolność do pracy, wypowiadało się łącznie dziesięcioro biegłych sądowych w tym troje neurologów i dwoje specjalistów chorób zakaźnych i żaden z biegłych nie znalazł podstaw do uznania odwołującej za niezdolną do pracy. Zatem opinie biegłych w niniejszej sprawie są zbieżne ze stanowiskiem biegłych w sprawie, która toczyła się kilka lat wcześniej.

Sąd Apelacyjny zwraca też uwagę, że o częściowej niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt występowania schorzeń, lecz ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2000r., sygn. II UKN 113/00, OSNP 2002/14/343). Podkreślić należy, że istnienie schorzeń powodujących nawet konieczność pozostawania w stałym leczeniu nie stanowi samodzielnej przyczyny uznania częściowej lub całkowitej niezdolności do pracy.

Wobec powyższego, zdaniem Sądu Apelacyjnego, zarzuty apelującej nie mogły zasługiwać na uwzględnienie, a przyjęcie przez Sąd Okręgowy, że decyzja organu rentowego była słuszna, trzeba uznać za prawidłowe i mające odzwierciedlenie w ustalonym stanie faktycznym.

Konkludując, Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c. apelację oddalił, nie znajdując podstaw do jej uwzględnienia.

Małgorzata Woźniak-Zendran

Wiesława Stachowiak

Renata Pohl

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Gabriela Taciak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Wiesława Stachowiak,  Renata Pohl
Data wytworzenia informacji: