III AUa 653/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2022-01-25
Sygn. akt III AUa 653/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 stycznia 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska
Protokolant: Emilia Wielgus
po rozpoznaniu w dniu 25 stycznia 2022 r. w P. na posiedzeniu niejawnym
sprawy D. A.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.
o emeryturę górniczą
na skutek apelacji D. A.
od wyroku Sądu Okręgowego w Koninie
z dnia 27 kwietnia 2021 r. sygn. akt III U 832/20
1. oddala apelację,
2. zasądza od D. A. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. kwotę 240 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.
sędzia Marta Sawińska
UZASADNIENIE
Decyzją (...).09.2020 r. znak: (...)-72-2020 - (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. odmówił D. A. prawa do emerytury górniczej. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy stwierdził, że wnioskodawca nie udokumentował wymaganych 25 lat pracy górniczej i równorzędnej z praca górniczą. Po analizie dokumentacji przekazanej przez pracodawcę Zakład uznał, że ubezpieczony udowodnił 3 lata, 4 miesiące i 1 dzień okresów pracy górniczej w wymiarze pojedynczym i do tych okresów zaliczył okres zatrudnienia od 05.12.2016 r. do 25.05.2020 r. Natomiast nie uwzględnił jako pracy górniczej okresu zatrudnienia od 16.08.1993 r. do 31.01.2016 r., gdyż w tym czasie odwołujący był zatrudniony na stanowisku kierowca, kierowca samochodowy, kierowca na odkrywce, starszy kierowca na odkrywce, a stanowiska te nie zostały wymienione w załączniku nr 2 do rozporządzenia (...) z dnia 23.12.1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty. Z nadesłanej dokumentacji wynika, że w tym czasie ubezpieczony kierował samochodem ciężarowym marki S. 266. Ponadto organ rentowy nie uznał do ustalenia prawa do emerytury w wymiarze półtorakrotnym okresu pracy górniczej od 05.12.2016 r. do 25.05.2020 r. wskazanego w świadectwie pracy górniczej na stanowisku górnik kopalni odkrywkowej i na stanowisku operator koparek wielonaczyniowych i zwałowarek na odkrywce gdyż z dokumentów dołączonych przez zakład pracy wynika, że zajmował stanowisko młodszy operator zwałowarki, które jest wymienione w załączniku nr 2, a z dokumentów nie wynika jednoznacznie by praca, jaką wykonywał ubezpieczony w tym czasie była pracą o jakiej mowa w art. 50d ustawy.
Odwołanie od powyższej decyzji złożył D. A., zarzucając jej niewłaściwe zastosowanie przepisów ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, oraz błąd w ustaleniach faktycznych poprzez uznanie, że w okresie od 16.08.1993 r. do 31.01.2016 r. odwołujący nie wykonywał pracy górniczej określonej w art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej. Zdaniem odwołującego praca jaką w tym okresie wykonywał była pracą górniczą wykonywaną na stanowisku zgodnie z załącznikiem nr 2 pkt 6 rozporządzenia (...) z 23.12.1994 r.
Wyrokiem z 27.04.2021r. sygn. akt III U 653/21 Sąd Okręgowy w Koninie w pkt 1 wyroku oddalił odwołanie, a w pkt 2 wyroku zasądził od odwołującego na rzecz organu rentowego kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
D. A., ur. (...), złożył w dniu 27.05.2020 r. wniosek o przyznanie prawa do emerytury górniczej. We wniosku oświadczył, że jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego i wniósł o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym na dochody budżetu państwa.
Do wniosku ubezpieczony dołączył m.in.:
1) świadectwo wykonywania pracy górniczej i równorzędnej z pracą górniczą z dnia 05.12.2016 r. wystawione przez (...) Sp. z.o.o. w S., w którym pracodawca potwierdził, że D. A. był tam zatrudniony w okresie od 16.08.1993 r. do 04.12.2016 r., w tym od dnia 01.01.2015 r. przejęcie pracownika na podstawie art. 23 1 KP z (...) Spółka Akcyjna. W tym okresie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę górniczą określoną w art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych na stanowiskach według rozporządzenia MP i PS dnia 23.12.1994 r.
- od 16.08.1993 r. do 31.01.2016 r. - kierowca – operator samochodowego sprzętu technicznego na odkrywce - zał. 2 pkt 6,
Pozostałe okresy pracy:
- od 01.02.2016 r. do 04.12.2016 r. - starszy kierowca na odkrywce,
2) świadectwo wykonywania pracy górniczej i równorzędnej z pracą górniczą z dnia 25.05.2020 r. wystawione przez (...) S.A. w K., w którym pracodawca potwierdził, że D. A. jest tam zatrudniony w okresie od 05.12.2016 r. do nadal. W tym okresie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę górniczą określoną w art. 50d ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych na stanowiskach według rozporządzenia MP i PS dnia 23.12.1994r.
- od 05.12.2016 r. do 31.05.2019 r. górnik kopalni odkrywkowej - zał. 3/III pkt 1,
- od 01.06.2019 r. do nadal - operator koparek wielonaczyniowych i zwałowarek na odkrywce - zał. 3/III pkt 5.
Ponadto wnioskodawca dołączył załącznik do karty ewidencyjnej pracownika za okres od grudnia 2016 r. do kwietnia 2020 r., w którym wpisana została liczba dniówek półtorakrotnych.
Pismem z dnia 19.06.2020 r. ZUS zwrócił się do (...) S.A. o wskazanie miejsca wykonywania prac oraz rodzajów prac jakie wnioskodawca wykonywał w okresie zatrudnienia na stanowisku górnik kopalni odkrywkowej oraz operator koparek wielonaczyniowych i zwałowarek na odkrywce. Ponadto pozwany zwrócił do (...) Sp. z.o.o. o wyjaśnienie jakie pojazdy prowadził i jakie pracy wykonywał w okresie zatrudnienia na stanowisku kierowca.
(...) S.A. w piśmie z dnia 01.07.2020 r. wyjaśniła, że praca górnika kopalni odkrywkowej polega na obsłudze wszystkich maszyn górniczych w układzie (...) na odkrywkach kopalni. Pracownik zatrudniony na tym stanowisku wykonuje stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w przodku bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku na maszyny górnicze. Natomiast na stanowisku młodszy operator zwałowarki wykonuje swoje obowiązki na maszynie podstawowej – zwałowarce bezpośrednio na odkrywkach kopalni w ruchu zakładu górniczego.
(...) Sp. z.o.o. w piśmie z dnia 10.08.2020 r. wyjaśniła, że odwołujący wykonywał prace na stanowisku kierowca (...), kierowca samochodu ciężarowego, kierowca na odkrywce. Rozbieżności w nazewnictwie stanowisk pracy wynikały z tego, że nazewnictwo stanowisk pracy stosowane w angażach przez (...) K. nie odpowiadało nazewnictwu wynikającemu z wykazu stanowisk z rozporządzenia (...) z 23.12.1994 r. jednak rodzaj wykonywanych prac był tożsamy z nazewnictwem z rozporządzenia.
Po tych wyjaśnieniach pozwany wydał zaskarżoną decyzję, w której uznał jako prace górniczą w wymiarze pojedynczym okres zatrudnienia od 05.12.2016 r. do 25.05.2020 r. wynoszący po wyłączeniu okresów zasiłków chorobowych 3 lata, 4 miesiące i 1 dzień.
W przedmiotowej sprawie okolicznością sporną było to, czy odwołujący spełnia przesłanki do nabycia prawa do emerytury górniczej tj. czy posiada wymagany okres pracy górniczej wynoszący co najmniej 25 lat. W szczególności sporne było to czy wykonywał pracę górniczą w rozumieniu art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej w okresie od 16.08.1993 r. do 31.01.2016 r.
Na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w toku postępowania Sąd I instancji ustalił, że D. A. podjął pracę w (...) w K. od dnia 16.08.1993 r. na stanowisku kierowca w oddziale (...) ( Zakład (...)) P. Terenowa L.. Oddział ten zajmował się wykonywaniem różnych usług transportowych na rzecz odkrywki L., w tym także dowozem i transportem pracowników na odkrywkę oraz sprzętu niezbędnego do prowadzenia prac na odkrywce L.. Oddział ten dysponował różnymi typami samochodów, głównie były to samochody ciężarowe typu S. (...), M., (...), ale także samochody służące do przewozu osób np. (...), L. (...). Samochód typu S. (...) to samochód ciężarowy przystosowany do pracy w terenie, który występował w różnych wersjach m.in. były wywrotki, które służyły do przewożenia mas ziemi, kamieni, głazów, korzeni oraz węgla zalegającego na półkach, a także samochody, które służyły do przewozu pracowników i sprzętu. O tym jakim pojazdem dany pracownik oddziału jeździł decydował dyspozytor, przy czym z reguły pracownik wykonywał pracę na pojeździe o zbliżonym charakterze, chyba że ten pojazd był zepsuty albo niezbędne było zastępstwo na innym pojeździe.
Odwołujący jako kierowca w oddziale (...) jeździł głównie samochodami ciężarowymi. W początkowym okresie zatrudnienia w kolejnych angażach dotyczących zmiany stawki zaszeregowania pracodawca wpisywał odwołującemu rodzaj pojazdu, którym w tym czasie kierował, i tak w angażu z dnia 06.05.1994 r. do stanowiska kierowca dopisano rodzaj pojazdu – (...), w angażach z dnia 22.05.1995 r. i 02.06.1995 r. wpisano kierowca (...), natomiast we wniosku o przeszeregowanie z dnia 01.06.1995 r. wpisano stanowisko kierowca S. (...) (zamiennik). W kolejnym wniosku o przeszeregowanie, który znajduje się na karcie 13 akt osobowych, w uzasadnieniu tego wniosku podano „przejęcie obowiązku dowozu pracowników na maszyny podstawowe, praca jak osinobus podmianowy”.
Jak wynika z powyższych dokumentów odwołujący w tym czasie jako kierowca jeździł różnymi typami pojazdów, głównie jednak samochodem ciężarowym marki S. 266 i zajmował się dowożeniem pracowników na maszyny podstawowe. Po dowiezieniu pracowników i sprzętu na odkrywkę kierowca najczęściej pozostawał na odkrywce i wykonywał różne prace pomocnicze.
W kolejnych angażach pracodawca wpisywał jedynie stanowisko kierowca samochodowy, kierowca samochodu ciężarowego, bez szczegółowego wskazywania rodzaju pojazdu.
Od dnia 01.09.2008 r. powierzono odwołującemu stanowisko kierowca na odkrywce. Na tym stanowisku odwołujący wykonywał prace kierowcy na odkrywce, z uwagi na posiadane uprawnienia z reguły kierował samochodami ciężarowymi powyżej 3,5 tony, w tym także samochodami typu wywrotka marki (...), (...), M., jako kierowca wywrotki przewoził różne przedmioty, które zalegały na drodze pracy koparki typu kamienie, głazy, korzenie i przewoził je na spong czyli miejsce po wydobyciu węgla.
Z dniem 01.01.2015 r. Oddział (...) Samochodowego, w którym zatrudniony był odwołujący został przejęty przez nowego pracodawcę – (...) Sp. z.o.o. w S.. Przez okres roku warunki zatrudnienia odwołującego nie uległy zmianie natomiast od dnia 01.02.2016 r., na skutek wypowiedzenia przez pracodawcę, doszło do zmiany warunków zatrudnienia odwołującego. Od tego dnia powierzono ubezpieczonemu stanowisko starszy kierowca na odkrywce. Od tego czasu obowiązki odwołującego nie uległy zmianie jednak pracodawca okresu od 01.02.2016 r. do końca zatrudnienia w tym zakładzie nie uwzględnił jako okresu pracy górniczej.
Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd I instancji wydał zaskarżony wyrok, w którym w pkt 1 oddalił odwołanie, w pkt 2 wyroku zasądził od odwołującego na rzecz organu rentowego kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Sąd Okręgowy zacytował art. 50a ust. 1 i 2, art. 50c ust. 1 pkt 4 o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
W dalszej części uzasadnienia Sąd I instancji podał, odwołujący domagał się uwzględnienia jako okresu pracy górniczej zatrudnienia od 16.08.1993 r. do 31.01.2016 r., nie domagał się natomiast przeliczenia okresów pracy w wymiarze półtorakrotnym od 05.12.2016 r. do 25.05.2020 r. i okres ten nie był przedmiotem sporu w niniejszym postępowaniu.
Sąd I instancji podkreślił, że przeprowadzone postępowanie dowodowe nie dało wystarczających podstaw by przyjąć, że w spornym okresie odwołujący stale i w co najmniej połowie czasu pracy wykonywał prace, o których mowa w art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy, a więc prace na odkrywce przy ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża, przy pomiarach w zakresie miernictwa górniczego oraz przy bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych. Zaznaczył, że odwołujący szczególnie w początkowym okresie swojego zatrudnienia, pracował jako kierowca samochodu (...) i S. (...) i zajmował się głównie przewożeniem brygad i sprzętu na odkrywkę. Tego rodzaju praca nie została wymieniona w art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy i nie stanowi pracy górniczej w rozumieniu tego przepisu. Sąd I instancji wskazał nadto, że nie wyklucza, że w późniejszym okresie charakter pracy wnioskodawcy mógł ulec zmianie i odwołujący wówczas pracował jako kierowca wywrotki na odkrywce, zajmując się przewożeniem mas ziemi, korzeni, kamieni i głazów, a także przewoził węgiel z miejsc, w których koparka nie mogła go zebrać to jednak brak jest wystarczającego materiału by ustalić od kiedy taki był charakter pracy odwołujący. Być może takim momentem był okres powierzenia odwołującemu stanowiska kierowca na odkrywce, co nastąpiło z dniem 01.09.2008 r. jednak okoliczności tej nie potwierdził w swoich zeznaniach przełożony odwołującego – kierownik oddziału M. S.. W zakładzie transportu były różne samochody ciężarowe, różne też było ich przeznaczenie i nie wszystkie służyły do wykonywania prac na odkrywce przy urabianiu, ładowaniu i przewozie nadkładu i złoża czy też przy bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych.
W ocenie Sądu Okręgowego materiał dowodowy zebrany w sprawie nie dał wystarczających podstaw by przyjąć, że odwołujący w okresie zatrudnienia od 16.08.1993 r. do 31.01.2016 r. wykonywał pracę górniczą, o jakiej mowa w art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy. Wprawdzie pracodawca wystawił mu świadectwo wykonywania pracy górniczej za wskazany okres jednak w dokumentach w aktach osobowych brak było wystarczających podstaw do wystawienia takiego dokumentu. Ponadto okres od 01.02.2016 r. do 04.12.2016 r. nie został zaliczony jako okres pracy górniczej choć w tym czasie odwołujący nadal pracował jako kierowca na odkrywce, a z jego zeznań wynika, że charakter pracy nie uległ żadnej zmianie. Tak więc zakwalifikowanie pracy ubezpieczonego jakiej dokonał pracodawca w tym dokumencie budzi wątpliwości Sądu I instancji co do swojej rzetelności i co istotne nie ma charakteru wiążącego. Sąd Okręgowy podkreślił, że przewóz pracowników i ewentualnie sprzętu nie stanowi pracy górniczej w rozumieniu art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej, nawet gdy praca odbywała się na odkrywce w kopalni węgla brunatnego (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 12.05.2010 r., I UK 30/10, z dnia 28.04.2010 r., I UK 337/09).
W związku z powyższym Sąd Okręgowy przyjął, że wnioskodawca nie spełnił przesłanki do nabycia prawa do emerytury górniczej, bowiem nie udowodnił posiadania co najmniej 25 lat okresów pracy górniczej i równorzędnej z pracą górniczą. Biorąc powyższe pod uwagę Sąd I instancji na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie jako nieuzasadnione.
O kosztach zastępstwa procesowego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. w zw. z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2018. Poz. 265).
Apelację od powyższego wyroku wywiódł odwołujący D. A. zaskarżając go w całości i zarzucając mu:
1. naruszenie przepisu postępowania tj. art. 233 § k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i błędne ustalenie na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, że odwołujący jeździł głównie samochodem marki S. 266 (nie będącego wywrotką) i zajmował się dowożeniem pracowników na maszyny podstawowe, podczas gdy przesłuchani w sprawie świadkowie zeznali, że takie czynności wykonywał jedynie sporadycznie, co miało wpływ na wynik postępowania i nieprzyznanie odwołującemu prawa do emerytury górniczej,
2. naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego w zakresie zeznań przesłuchanych świadków, odwołującego oraz dokumentacji znajdującej się w aktach osobowych co skutkowało uznaniem, że praca ubezpieczonego nie była pracą górniczą, o której mowa w art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej,
3. naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez jego błędne zastosowanie w niniejszej sprawie i odmówienie odwołującemu prawa do emerytury górniczej.
Odwołujący wskazał, że Sąd Okręgowy w Koninie niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy ustalił, że odwołujący w całym spornym okresie od 16.08.1993 r. do 31.01.2016 r. pracował jako kierowca przewożący pracowników i sprzęt podczas, gdy z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie można by wysunąć taki wniosek jedynie w zakresie treści angażu z dnia 06.04.1994 r. Nadto wniósł o zobowiązanie organu rentowego do hipotetycznego wyliczenia czy odwołujący spełniałby przesłanki do nabycia prawa do emerytury górniczej w przypadku wyłączeniem ze spornego okresu czasu pracy odwołującego od 16.08.1993 r. do 21.05.1995 r. zakładając hipotetycznie, że w tymże okresie pracował jako kierowca przewożący pracowników.
Wskazując ww. zarzuty odwołujący wniósł o:
- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie odwołania i przyznanie odwołującemu prawa do emerytury górniczej,
- zasądzenie od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego kosztów postępowania odwoławczego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Nadto z ostrożności procesowej wniósł o nieobciążenie odwołującego kosztami zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.
W odpowiedzi na apelację odwołującego organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie od odwołującego na rzecz organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Wniesioną przez odwołującego apelację uznać należy za bezzasadną.
W pierwszej kolejności należy podkreślić, że Sąd I instancji rozpoznał sprawę prawidłowo i starannie, przeprowadzając właściwie postępowanie dowodowe, a ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego zasługuje na aprobatę i nie pozwala uznać, że doszło do przekroczenia zasady swobodnej oceny dowodów. Sąd I instancji powołał trafnie obowiązujące w tej mierze przepisy, które prawidłowo zastosował i zinterpretował, nie naruszając zaskarżonym rozstrzygnięciem przepisów procesowych ani przepisów prawa materialnego. Dlatego też Sąd Apelacyjny w pełni podziela ustalony stan faktyczny i rozważania prawne przytoczone przez Sąd Okręgowy, stąd nie ma też potrzeby przytaczania ich w całości.
Argumenty przedstawione przez odwołującego w treści apelacji, nie podważyły w żaden sposób zasadności stanowiska Sądu I instancji.
Przypomnieć należy, że bezsporne w sprawie jest, że odwołujący ukończył 50 lat, a także że złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na OFE na dochody budżetu Państwa. Spór stron w niniejszej sprawie sprowadzał się do ustalenia, czy odwołujący D. A. wykazał wymagany, 25-letni staż pracy górniczej lub równorzędnej, w tym co najmniej 15-letni staż pracy górniczej, o której mowa w art. 50c ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Zatem w rozpoznawanej sprawie należało rozstrzygnąć, czy praca odwołującego w okresie od 16.08.1993 r. do 31.01.2016 r., kiedy odwołujący był zatrudniony na stanowisku kierowca, kierowca samochodowy, kierowca na odkrywce, starszy kierowca na odkrywce jest pracą górniczą.
Przesłanki warunkujące przyznanie prawa do emerytury górniczej określone zostały w art. 50a ust. 1 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który stanowi, że górnicza emerytura przysługuje pracownikowi, który spełnia łącznie następujące warunki: (1) ukończył 55 lat życia; (2) ma okres pracy górniczej wynoszący łącznie z okresami pracy równorzędnej co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, w tym co najmniej 10 lat pracy górniczej określonej w art. 50c ust. 1; (3) nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego albo złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.
W myśl art. 50a ust. 2 cyt. ustawy wiek emerytalny wymagany od pracowników: kobiet mających co najmniej 20 lat, a mężczyzn co najmniej 25 lat pracy górniczej i równorzędnej, w tym co najmniej 15 lat pracy górniczej, o której mowa w art. 50c ust. 1, wynosi 50 lat.
Przepisy art. 50c ust. 1 i ust. 2 wskazanej ustawy precyzują, jakie zatrudnienie uznaje się za pracę górniczą, a jakie za pracę równorzędną z pracą górniczą. W myśl art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy (który wyłącznie mógł mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia tej sprawy co do jej istoty) za pracę górniczą uważa się zatrudnienie na odkrywce w kopalniach siarki i węgla brunatnego przy ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża, przy pomiarach w zakresie miernictwa górniczego oraz przy bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych, a także w kopalniach otworowych siarki oraz w przedsiębiorstwach i innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla kopalń siarki i węgla brunatnego, na stanowiskach określonych w drodze rozporządzenia przez ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki i ministrem właściwym do spraw gospodarki złożami kopalin.
Wykaz stanowisk pracy, na których zatrudnienie na odkrywce w kopalniach węgla brunatnego oraz przedsiębiorstwach i innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla kopalń węgla brunatnego uważa się za pracę górniczą, zawiera załącznik nr 2 do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 23.12.1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty (§ 2). Rozporządzenie to zachowało moc na podstawie art. 194 ustawy o emeryturach i rentach w zakresie, w jakim jego przepisy nie są sprzeczne z przepisami tej ustawy. W załączniku nr 2 w pkt. 6 ujęte zostało stanowisko kierowca - operator samochodowego sprzętu technicznego na odkrywce.
Rację ma Sąd I instancji podkreślając, że o uznaniu pracy za pracę górniczą w rozumieniu art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej decyduje rodzaj faktycznie wykonywanej pracy, odpowiadający wymaganiom ustawowym (wyroki SN z 25.03.1998 r., II UKN 570/97, OSNAPiUS 1999 nr 6, poz. 213; z 22.03.2001 r., II UKN 263/00, OSNAPiUS 2002 nr 22, poz. 553; z 2.06.2010 r., I UK 25/10, LEX nr 621137). Co jednak nie mniej istotne, to że to nie przepisy ww. rozporządzenia oraz jego załączników decydują o rozumieniu pracy górniczej, a wyłącznie treść ustawy. Analizy i kwalifikacji takiej pracy nie można rozpoczynać i prowadzić przyjmując za nadrzędny przepis wykonawczy do ustawy, czyli zapis np. z pkt 9 załącznika nr 2 do rozporządzenia z 23.12.1994 r. Rozporządzenie wykonawcze nie może bowiem dawać więcej uprawnień niż wynika to z przepisów ustawy, które winny stanowić podstawę wyjściową do oceny czy dana praca może być uznana za pracę górniczą (por. stanowisko SN wyrażone w wyrokach z 08.04.2010 r., I UK 337/09, Legalis, oraz z 28.04.2010 r., I UK 339/09, Legalis). Wymaga wskazania, że przepisy normujące omawiane zagadnienia muszą być wykładane ściśle.
Jak podkreślił również Sąd Najwyższy w wyroku z 12.05.2010 r., I UK 30/10 (LEX nr 590314), nie każda praca w kopalni węgla brunatnego, która funkcjonalnie związana jest z eksploatacją odkrywki, jest pracą górniczą uprawniającą do emerytury górniczej. To, co stanowi pracę górniczą uprawniającą do emerytury górniczej, określa ustawa. Analiza w ocenie pracy górniczej powinna koncentrować się na ustawowych warunkach pracy górniczej (pojęciu tej pracy), a nie na samej nazwie stanowiska. Natomiast punktem wyjścia w ocenie pracy górniczej nie może być przepis wykonawczy do ustawy, gdyż określa on właśnie jedynie nazwę stanowiska. Przepis wykonawczy rozporządzenia nie definiuje pracy górniczej i dlatego jego wykładnia nie może zmieniać ani rozszerzać ustawowej definicji pracy górniczej.
Jednocześnie Sąd Apelacyjny zauważa, iż słusznie Sąd Najwyższy już wielokrotnie akcentował, a tut. Sąd to stanowisko w pełni podziela, iż przepisy normujące nabywanie prawa do emerytury górniczej muszą być wykładane ściśle, a dla oceny charakteru pracy górniczej nie mogą mieć decydującego znaczenia protokoły komisji weryfikacyjnej kwalifikujące określone zatrudnienie jako pracę górniczą (Sąd Najwyższy w wyroku z 16.03.2011r., I UK 331/10 czy z 21.02.2012 r., sygn. akt I UK 295/11). Także dokonana przez pracodawcę w świadectwie wykonywania pracy górniczej kwalifikacja zajmowanego przez pracownika stanowiska, podobnie jak jego określenie w protokole komisji weryfikacyjnej nie przesądza o zaliczeniu zatrudnienia na tymże stanowisku do pracy górniczej, w tym pracy kwalifikowanej w wymiarze półtorakrotnym. O uznaniu pracy za pracę górniczą w rozumieniu przepisów o emeryturach i rentach nie decyduje bowiem treść tych dokumentów, ale charakter czynności faktycznie wykonywanych przez pracownika.
W konsekwencji, ani rozporządzenie wykonawcze do ustawy, ani tym bardziej wewnętrzne zarządzenia pracodawcy nie mogą przyznawać ubezpieczonym większych uprawnień, niż uczynił to ustawodawca. Przepisy ustawy o emeryturach i rentach stanowią pozycję wyjściową do oceny zasadności roszczeń emerytalnych wnioskodawcy.
W tej sprawie sporne było nie tyle to, czy praca faktycznie wykonywana przez odwołującego odpowiadała tej z punktu 6 załącznika nr 2 do rozporządzenia z 1994 r., ale właśnie przede wszystkim to, czy ta praca mogła być uznana za pracę górniczą (w rozumieniu art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej).
Wykaz stanowisk pracy, określony w załączniku nr 2 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 23.12.1994 r., odnosi się bowiem do zadań pracownika górniczego tylko, jeżeli spełniają one kryteria miejsca wykonywania pracy i jej charakteru, określonego na mocy art. 50c ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Oznacza to, że nie każda praca wykonywana podczas zatrudnienia w kopalni węgla brunatnego uprawnia do szczególnej emerytury, jaką jest emerytura górnicza. W realiach niniejszej sprawy, zajmowanie któregokolwiek z wymienionych w załączniku nr 2 stanowisk mogłoby być uznane za pracę górniczą tylko wówczas, gdyby wykonywane przez D. A. czynności związane były bezpośrednio z zatrudnieniem na odkrywce w kopalni węgla brunatnego przy ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża, przy pomiarach w zakresie miernictwa górniczego oraz przy bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych, a także w przedsiębiorstwach i innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla kopalni węgla brunatnego (art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej).
Tymczasem Sąd I instancji, przeprowadziwszy prawidłowe postępowanie dowodowe oraz wskutek poddania zebranego materiału wszechstronnej ocenie z zachowaniem granic swobodnej oceny dowodów, przewidzianej przez art. 233 § 1 k.p.c., prawidłowo wywiódł, że decyzja organu rentowego była słuszna, a odwołujący nie spełniał warunków do przyznania emerytury górniczej.
Z trafnych ustaleń dokonanych przez Sąd meriti wynikało, że D. A. podjął pracę w (...) w K. od dnia 16.08.1993 r. na stanowisku kierowca w oddziale (...) ( Zakład (...)) P. Terenowa L.. Oddział ten zajmował się wykonywaniem różnych usług transportowych na rzecz odkrywki L., w tym także dowozem i transportem pracowników na odkrywkę oraz sprzętu niezbędnego do prowadzenia prac na odkrywce L.. Oddział ten dysponował różnymi typami samochodów, głównie były to samochody ciężarowe typu S. (...), M., (...), ale także samochody służące do przewozu osób np. (...), L. (...). Samochód typu S. (...) to samochód ciężarowy przystosowany do pracy w terenie, który występował w różnych wersjach m.in. były wywrotki, które służyły do przewożenia mas ziemi, kamieni, głazów, korzeni oraz węgla zalegającego na półkach, a także samochody, które służyły do przewozu pracowników i sprzętu. O tym jakim pojazdem dany pracownik oddziału jeździł decydował dyspozytor, przy czym z reguły pracownik wykonywał pracę na pojeździe o zbliżonym charakterze, chyba że ten pojazd był zepsuty albo niezbędne było zastępstwo na innym pojeździe. Odwołujący jako kierowca w oddziale (...) jeździł głównie samochodami ciężarowymi. W początkowym okresie zatrudnienia w kolejnych angażach dotyczących zmiany stawki zaszeregowania pracodawca wpisywał odwołującemu rodzaj pojazdu, którym w tym czasie kierował, i tak w angażu z dnia 06.05.1994 r. do stanowiska kierowca dopisano rodzaj pojazdu – (...), w angażach z dnia 22.05.1995 r. i 2.06.1995 r. wpisano kierowca (...), natomiast we wniosku o przeszeregowanie z dnia 01.06.1995 r. wpisano stanowisko kierowca S. (...) (zamiennik). W kolejnym wniosku o przeszeregowanie, w uzasadnieniu tego wniosku podano „przejęcie obowiązku dowozu pracowników na maszyny podstawowe, praca jak osinobus podmianowy”. Jak wynika z powyższych dokumentów odwołujący w tym czasie jako kierowca jeździł różnymi typami pojazdów, głównie jednak samochodem ciężarowym marki S. 266 i zajmował się dowożeniem pracowników na maszyny podstawowe. Po dowiezieniu pracowników i sprzętu na odkrywkę kierowca najczęściej pozostawał na odkrywce i wykonywał różne prace pomocnicze. W kolejnych angażach pracodawca wpisywał jedynie stanowisko kierowca samochodowy, kierowca samochodu ciężarowego, bez szczegółowego wskazywania rodzaju pojazdu. Od dnia 01.09.2008 r. powierzono odwołującemu stanowisko kierowca na odkrywce. Na tym stanowisku odwołujący wykonywał prace kierowcy na odkrywce, z uwagi na posiadane uprawnienia z reguły kierował samochodami ciężarowymi powyżej 3,5 tony, w tym także samochodami typu wywrotka marki (...), (...), M., jako kierowca wywrotki przewoził różne przedmioty, które zalegały na drodze pracy koparki typu kamienie, głazy, korzenie i przewoził je na spong czyli miejsce po wydobyciu węgla. Z dniem 01.01.2015 r. Oddział (...) Samochodowego, w którym zatrudniony był odwołujący został przejęty przez nowego pracodawcę – (...) Sp. z.o.o. w S.. Przez okres roku warunki zatrudnienia odwołującego nie uległy zmianie natomiast od dnia 01.02.2016 r., na skutek wypowiedzenia przez pracodawcę, doszło do zmiany warunków zatrudnienia odwołującego. Od tego dnia powierzono ubezpieczonemu stanowisko starszy kierowca na odkrywce. Od tego czasu obowiązki odwołującego nie uległy zmianie jednak pracodawca okresu od 01.02.2016 r. do końca zatrudnienia w tym zakładzie nie uwzględnił jako okresu pracy górniczej.
Zaliczenie tych spornych okresów do stażu pracy górniczej wymagało jednak nie tylko ustalenia, że odwołujący D. A. wykonywał czynności na stanowiskach określonych w drodze rozporządzenia przez ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki i ministrem właściwym do spraw gospodarki złożami kopalin, lecz także, a w istocie przede wszystkim, że były one realizowane na odkrywce.
Nietrafnie apelujący rozszerza pojęcie „zatrudnienie przy bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych” także do czynności de facto jedynie pomocniczych, które jednak nie są czynnościami pomocniczymi w tzw. ciągu technologicznym. Czynności, które wykonywał ubezpieczony, to transport pracowników na maszyny podstawowe oraz kierowanie różnymi typami pojazdów, głównie samochodem ciężarowym marki S. 266.
Błędnie skarżący zarzuca, że Sąd Okręgowy popadł w wewnętrzną sprzeczność polegającą na tym, że uznał iż odwołujący jeździł głównie samochodem marki S. 266 (nie będącego wywrotką) i zajmował się dowożeniem pracowników na maszyny podstawowe, podczas gdy przesłuchani w sprawie świadkowie zeznali, że takie czynności wykonywał jedynie sporadycznie, co miało wpływ na wynik postępowania i nieprzyznanie odwołującemu prawa do emerytury górniczej.
Jak wynika z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy odwołujący jako kierowca na odkrywce nie używał pojazdu do wykonywania prac przy urabianiu, ładowaniu czy przewozie nadkładu, nie pracował przy pomiarach w zakresie miernictwa górniczego. Ponadto nawet gdyby przyjąć, że odwołujący zajmował się również transportem ziemi, kamieni, głazów i korzeni to nie sposób przyjąć, że jest to praca przy przewozie nadkładu.
Sąd Okręgowy wyraźnie wskazał, odwołując się do utrwalonego stanowiska Sądu Najwyższego, że o uznaniu pracy za pracę górniczą decyduje charakter czynności faktycznie wykonywanych przez pracownika oraz, że kierowcę - operatora samochodowego sprzętu technicznego na odkrywce z punktu 6, załącznika nr 2 do rozporządzenia, tylko wtedy można uznać za świadczącego pracę górniczą, gdy na odkrywce w kopalni węgla brunatnego pracował przy urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża, przy pomiarach w zakresie miernictwa górniczego oraz przy bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20.08.014r., I UK 91/14, LEX; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 04.10.2012 r., I UK 440/11, LEX). Sąd I instancji słusznie podał, że nie wyklucza, że w późniejszym okresie charakter pracy wnioskodawcy mógł ulec zmianie i odwołujący wówczas pracował jako kierowca wywrotki na odkrywce, zajmując się przewożeniem mas ziemi, korzeni, kamieni i głazów, a także przewoził węgiel z miejsc, w których koparka nie mogła go zebrać to jednak brak jest wystarczającego materiału by ustalić od kiedy taki był charakter pracy odwołujący. Być może takim momentem był okres powierzenia odwołującemu stanowiska kierowca na odkrywce, co nastąpiło z dniem 01.09.2008 r. jednak okoliczności tej nie potwierdził w swoich zeznaniach przełożony odwołującego – kierownik oddziału M. S.. W zakładzie transportu były różne samochody ciężarowe, różne też było ich przeznaczenie i nie wszystkie służyły do wykonywania prac na odkrywce przy urabianiu, ładowaniu i przewozie nadkładu i złoża czy też przy bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych.
Z kolei odnośnie świadectwa wykonywania pracy górniczej wskazać należy, że legitymowanie się takim świadectwem nie oznacza, że rzeczywiście praca górnicza była wykonywana, bowiem świadectwo to jest dokumentem prywatnym i podlega ocenie tak, jak każdy inny dowód z dokumentu prywatnego. W wyroku z dnia 16.03.2011r. (I UK 331/10, LEX) Sąd Najwyższego wskazał, że w przypadku sporu o kwalifikację danego stanowiska pracy jako stanowiska kierowcy - operatora samochodowego sprzętu technicznego na odkrywce (pkt 6 załącznika nr 2 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23.12.1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty (Dz.U. z 1995 r. Nr 2, poz. 8) decydujące znaczenie ma nie użyta w świadectwie pracy w szczególnych warunkach nazwa stanowiska oraz typ obsługiwanego przez pracownika pojazdu, lecz rodzaj pracy faktycznie wykonywanej za jego pomocą, odpowiadający wymaganiom art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Pojęcie bieżącej konserwacji wymaga, aby były to prace mające ścisły związek z konserwacją agregatów i urządzeń o charakterze wydobywczym. Tymczasem ubezpieczony, co potwierdza zebrany w sprawie materiał dowodowy, nie pracował ani przy ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża, ani przy pomiarach w zakresie miernictwa górniczego, ani przy bieżącej
konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych. Dla uznania danej pracy jako pracy górniczej w rozumieniu art. 50c ust. 1 pkt 4 w pierwszej kolejności stwierdzić należy, że praca była pracą przy ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża, przy pomiarach w zakresie miernictwa górniczego oraz przy bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych. Pozytywne ustalenie powyższej okoliczności otwiera dopiero drogę do ustalenia, czy była to praca wykonywana na stanowiskach wymienionych w załączniku numer 2 do rozporządzenia. Ustalenie, że ubezpieczony nie pracował przy ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża, przy pomiarach w zakresie miernictwa górniczego oraz przy bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych oznacza, że okres takiej pracy nie może być zaliczony do pracy górniczej, o której mowa w art. 50 ust. 1 pkt 4 nawet wówczas, gdy zajmowane przez niego stanowisko pracy zostało wymienione w załączniku numer 2 do rozporządzenia. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 lipca 2012 r., I BU 3/12, LEX).
W konsekwencji nietrafny okazał się zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. i art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Z zebranych w toku postępowania pierwszoinstancyjnego dowodów, w tym z relacji przekazanej przez przesłuchane w sprawie osoby, jednoznacznie wynikał charakter wykonywanych przez D. A. czynności, który nie odpowiadał warunkom pracy górniczej w rozumieniu art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej.
Uznać należało, że odwołujący nie udowodnił na dzień ukończenia 50 roku życia wymaganego okresu wykonywania 25 lat pracy górniczej i równorzędnej, w tym co najmniej 15 lat pracy górniczej, a tym samym nie spełnił wszystkich przesłanek, o których mowa w art. 50a ust. 2 ustawy emerytalnej. Uprawnienie do emerytury górniczej wynika z wykonywania określonej pracy górniczej, a nie jakiejkolwiek pracy wykonywanej na terenie kopalni, czy też pracy wykonywanej poza terenem kopalni.
Podkreślić przy tym na marginesie należy, w niniejszej sprawie rozpoznaniu podlegał tylko indywidualny wniosek ubezpieczonego o emeryturę górniczą, zaś rozstrzygnięcie pozytywne czy negatywne w sprawie innego ubezpieczonego nie stanowi źródła prawa dla rozstrzygnięcia sprawy wnioskodawcy.
Uznając zarzuty apelującego D. A. za nieuzasadnione, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił wniesioną apelację – punkt 1 sentencji wyroku.
O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. oraz § 10 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Mając powyższe na względzie, tytułem zwrotu kosztów procesu (kosztów zastępstwa procesowego) zasądzono od odwołującego na rzecz organu rentowego kwotę 240 zł – punkt 2 sentencji wyroku.
sędzia Marta Sawińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Marta Sawińska
Data wytworzenia informacji: