III AUa 673/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2025-04-09
Sygn. akt III AUa 673/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 kwietnia 2025 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska
Protokolant: Emilia Wielgus
po rozpoznaniu w dniu 9 kwietnia 2025 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym
sprawy B. S.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.
przy udziale : (...) sp. z o.o. z siedzibą w D.
o podstawę wymiaru składek
na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.
od wyroku Sądu Okręgowego w Zielonej Górze
z dnia 11 kwietnia 2024 r. sygn. akt IV U 2985/23
oddala apelację.
Marta Sawińska |
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 27 czerwca 2023 r., znak (...)- (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. stwierdził, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia B. S. podlegającej ubezpieczeniom jako pracownik u płatnika składek (...) Sp. z o.o. z siedzibą w D. wynosi: 436,25 zł na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe za styczeń i luty 2023 r., 72,75 zł na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe za marzec 2023 r.
Organ rentowy nie zakwestionował faktu wykonywania pracy przez ubezpieczoną i podlegania przez nią pracowniczym ubezpieczeniom społecznym. Wywodził natomiast, że strony nie przedłożyły żadnych dowodów potwierdzających wykonywanie obowiązków w rozszerzonym zakresie, z których wynikałoby, że ubezpieczona od dnia 1 stycznia 2023 r. faktycznie wykonywała większą ilość czynności służbowych. Zdaniem organu rentowego brak materialnych dowodów wskazuje na pozorność zawarcia aneksu do umowy o pracę zmieniającego warunki wynagrodzenia od 1 stycznia 2023 r., a samo zwiększenie obowiązków ubezpieczonej było fikcyjne.
Odwołanie od powyższej decyzji złożyła B. S., zaskarżając ją w całości, wnosząc o zmianę decyzji poprzez ustalenie podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia odwołującej się w kwocie 7 000 zł brutto, a także o zasądzenie od pozwanego na rzecz odwołującej się kosztów postępowania według norm przepisanych.
Płatnik składek (...) Sp. z o.o. w całości zakwestionował twierdzenia pozwanego organu rentowego podane w odpowiedzi na odwołanie, wywodząc, że wynagrodzenie i pełen etat B. S., ustalone od dnia 1 stycznia 2023 r., są adekwatne do obowiązków i zajęć, które zostały nałożone na ubezpieczoną.
Wyrokiem z 11 kwietnia 2024r. Sąd Okręgowy w Zielonej Górze (sygn. IV U 2985/23) zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że ustalił, iż podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne (emerytalne i rentowe, chorobowe, wypadkowe) wnioskodawczyni B. S. podlegającej ubezpieczeniom jako pracownik u płatnika składek (...) Sp. z o.o. wynosi od 1 stycznia 2023 r. kwotę 7000 zł brutto.
Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
Płatnik składek – (...) sp. z o.o. z siedzibą w D., wpisana do rejestru od 7 czerwca 2019 r., wykonuje działalność gospodarczą, której przeważającym przedmiotem są roboty budowlane związane ze wznoszeniem budynków mieszkalnych i niemieszkalnych.
Odwołująca się i M. M. są wspólnikami spółki, posiadającymi po 50% udziałów. Wchodzą też w skład dwuosobowego zarządu, w którym M. M. jest prezesem spółki.
Wnioskodawczyni posiada wykształcenie wyższe w dziedzinie ekonomii, w specjalności gospodarowanie nieruchomościami.
Odwołująca się od 7 czerwca 2019 r. została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych jako pracownik zatrudniony u płatnika składek w niepełnym wymiarze czasu pracy, natomiast od 1 stycznia 2023 r. wymiar czasu pracy został zwiększony do pełnego etatu.
Płatnik przekazał za ubezpieczoną miesięczne raporty rozliczeniowe ZUS RCA za okresy od czerwca 2019 r. do grudnia 2022 r., z których wynikało, że ubezpieczona jest zatrudniona na 1/8 etatu, z podstawą wymiaru składek w poszczególnych miesiącach w przedziale od 166,67 zł do 376,25 zł (ostatnio, od stycznia do grudnia 2022 r., podstawa wymiaru składek w wysokości 376,25 zł przy wykazaniu 1/8 etatu).
Od 1 stycznia 2023 r. podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne wzrosła do kwoty 7 000 zł brutto miesięcznie, zwiększono wymiar czasu pracy do pełnego etatu.
Od 7 marca 2023 r. ubezpieczona stała się niezdolna do pracy w związku z ciążą. Za okres od 7 marca 2023 r. do 8 kwietnia 2023 r. spółka wypłaciła wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy. Za okres od 9 kwietnia 2023 r. wystąpiono do organu rentowego z wnioskiem o wypłatę zasiłku chorobowego.
Od dnia 3 kwietnia 2017 r., na podstawie kolejnych umów o pracę, B. S. była zatrudniona przez M. M., wykonującego w tamtym czasie działalność gospodarczą pod firmą (...), na ½ etatu, na stanowisku pracownika biurowego, za wynagrodzeniem w wysokości 1 000 zł (od 1 stycznia 2018 r. – 1 050 zł).
W dniu 2 maja 2019 r. ubezpieczona została poinformowana o przejęciu części zakładu pracy przez nowego pracodawcę – (...) sp. z o.o.
W związku z powyższym, odwołująca podpisała ze (...) Sp. z o.o. aneks z 7 czerwca 2019 r. do umowy o pracę, na mocy którego zmieniono jej wysokość wynagrodzenia na kwotę 281,25 zł i wymiar czasu pracy na 1/8 etatu, a umowa została zawarta na czas nieokreślony. Następnie aneksem z 31 grudnia 2021 r. zmieniono wynagrodzenie na kwotę 376,25 zł od 1 stycznia 2022 r.
W dniu 16 grudnia 2022 r. odbyło się zgromadzenie wspólników (...) Sp. z o.o., na którym ustanowiono pełnomocnika do zawarcia aneksów do umowy o pracę z B. S., nadto podjęto uchwały określające warunki aneksu i wysokość wynagrodzenia dla B. S. na stanowisku pracownika biurowego.
Aneksem z 16 grudnia 2022 r. pracodawca zmienił wymiar czasu pracy wnioskodawczyni na pełny etat od 1 stycznia 2023 r., a wynagrodzenie podwyższono do kwoty 7 000 zł brutto. W dniu 2 stycznia 2023 r. wnioskodawczyni została poinformowana o terminach wypłaty wynagrodzenia. Wnioskodawczyni uzyskała orzeczenie lekarza medycyny pracy o braku przeciwwskazań do pracy na stanowisku pracownika biurowego, wystawione w dniu 19 stycznia 2023 r.
Do zakresu obowiązków wnioskodawczyni od 7 czerwca 2019 r., zatrudnionej w niepełnym wymiarze czasu pracy należały: przygotowywanie dokumentów do biura rachunkowego, umawianie spotkań.
Od 1 stycznia 2023 r. zwiększony został wnioskodawczyni wymiar obowiązków, a w związku z tym wymiar etatu. Do zakresu obowiązków od 1 stycznia 2023 r. należało: przygotowywanie dokumentów do biura rachunkowego, umawianie spotkań, wystawianie faktur, odbieranie poczty tradycyjnej, archiwizacja dokumentów, sporządzanie pism biurowych, sporządzanie zapytań i kosztorysów, przeszukiwanie i analizowanie biuletynów zamówień publicznych, przygotowywanie ofert o specyfice zamówień publicznych, monitorowanie rozstrzygniętych przetargów, obsługa klientów/petentów, obsługa marketingu spółki w mediach społecznościowych, obsługa maszyn biurowych, spotkania z kontrahentami, współpraca z biurem rachunkowym w zakresie prowadzonej spółki, prowadzenie rejestru spotkań, kontakt z podwykonawcami, nadzór podwykonawców, udział w konferencjach i targach branżowych na polecenie zarządu, monitorowanie prac podwykonawców, kontakt mailowy i telefoniczny z zarządem, zakup/zaopatrzenie materiałów – składanie zamówień.
Działalność płatnika składek polega na pośrednictwie w obrocie nieruchomościami na rynku wtórnym i pierwotnym oraz działalnością w branży budowlanej (remonty, rozbudowy) dla firm, samorządu i osób prywatnych. Zatrudnia podwykonawców.
W ramach pełnienia funkcji w zarządzie, wnioskodawczyni sprawuje jedynie nadzór nad prawidłowym funkcjonowaniem spółki, reprezentuje spółkę na spotkaniach biznesowych, targach i konferencjach. Za pełnioną funkcję wiceprezesa nigdy nie pobierała wynagrodzenia.
W ramach umowy o pracę ubezpieczona od 1 stycznia 2023 r. przede wszystkim wystawiała faktury, negocjowała i zawierała umowy współpracy, prowadziła korespondencję e-mailową i rozmowy telefoniczne w sprawach służbowych, poszukiwała kontrahentów i negocjowała z nimi warunki współpracy, publikowała oferty i posty w internecie. Zajmowała się mediami społecznościowymi – na F. oraz umieszczała oferty na stronie internetowej spółki.
Praca wnioskodawczyni była nadzorowana i rozliczana przez M. M..
Powodem zmiany wymiaru czasu pracy od 1 stycznia 2023 r. był rozwój rynku budowlanego oraz szersze wejście płatnika na rynek nieruchomości i zawarcie nowych kontraktów, planowano duże przedsięwzięcia. (...) Sp. z o.o. w drugiej połowie 2022 r. zdecydowała, że od początku 2023 r. rozpocznie większą ekspansję na rynku budowlanym, rozwinie swoją działalność na rynku nieruchomości. Wnioskodawczyni na koniec 2022 r. była w trakcie rozmów i negocjacji z klientami, które ostatecznie zaowocowały podpisywaniem kontraktów na przełomie lat 2022/2023. Realizacja tych kontraktów wymagała dużo więcej pracy, stąd wynikła decyzja o zawarciu spornego aneksu – zwiększeniu wymiaru czasu pracy odwołującej do pełnego etatu, a co za tym idzie zwiększenie jej wynagrodzenia. Spółka ponadto planowała dalsze nowe przedsięwzięcia i przewidywali zwiększenie zysków spółki.
W 2023 r. wzrosła ilość faktur sprzedażowych m.in. w związku z nawiązaniem współpracy z (...) i (...). Od stycznia do września 2023 r. wzrost liczby faktur, związany z tymi podmiotami, wyniósł kilkanaście procent, a obrót – około 150 000 zł. Nastąpiło to dzięki negocjacjom prowadzonym przez wnioskodawczynię i nakładowi jej pracy. Oprócz ww. kontrahentów spółka miała jeszcze innych klientów (np. (...), (...)) oraz zapytań od innych firm. Z większością klientów nie ma podpisanej stałej umowy, wystawia dla nich faktury.
Zmiana wysokości wynagrodzenia była uzasadniona rozszerzeniem zakresu obowiązków wnioskodawczyni – zwiększył się czas i nakład pracy.
Do 31 grudnia 2022 r. realizowany był zakres obowiązków wynikający z obowiązujących wówczas umów – wnioskodawczyni pracowała przez godzinę dziennie, w ruchomych godzinach, zaś od 1 stycznia 2023 r. odwołująca realizowała już nowy, poszerzony zakres obowiązków, w wymiarze ośmiu godzin dziennie, przez 5 dni w tygodniu.
Od 1 stycznia 2023 r. w pełnym wymiarze czasu pracy wnioskodawczyni poszukiwała klientów i kontrahentów, uczestniczyła w spotkaniach, prowadziła negocjacje, załatwiała sprawy administracyjne i księgowe, kontaktowała się z urzędami, instytucjami i podwykonawcami, wykonywała kosztorysy cenowe. Przygotowywanie ofert, opinii czy kosztorysów wymagało wcześniejszych przygotowań takich jak np. analiza rynku, ofert konkurencji.
Przez cały okres zatrudnienia, w tym od 1 stycznia 2023 r., B. S. otrzymywała umówione wynagrodzenie.
Wysokość wynagrodzenia od 1 stycznia 2023 r. na kwotę 7 000 zł brutto została ustalona przy uwzględnieniu takich czynników, jak rodzaj wykonywanej pracy, spodziewane zyski, realia rynku nieruchomości i budowlanego, faktury wystawiane kontrahentom przez spółkę. Ponadto wzięto pod uwagę, że wnioskodawczyni wcześniej, kiedy jeszcze prowadziła swoją działalność gospodarczą związaną z nieruchomościami pobierała prowizję za sprzedaż rzędu 1 500 zł za jedną transakcję. Biorąc to wszystko pod uwagę strony wspólnie uznały, że wynagrodzenie w kwocie 7 000 zł brutto będzie adekwatna do wymiaru i rodzaju pracy wykonywanej przez wnioskodawczynię.
Płatnik odnotował w poszczególnych latach:
– 2019 – przychód w kwocie 424 489,22 zł, dochód w kwocie 145 254,75 zł;
– 2020 – przychód w kwocie 259 984,64 zł, stratę w kwocie 61 945,95 zł;
– 2021 – przychód w kwocie 407 833,86 zł, dochód w kwocie 13 672,85 zł;
– 2022 – przychód w kwocie 99 976,96 zł, stratę w kwocie 77 789,46 zł.
Dochody spółki były nieregularne, to wynika z charakteru branży, w której spółka działa, a w której najczęściej wystawiane są faktury z odroczonym terminem płatności.
Wnioskodawczyni i M. M. są ze sobą w luźnym nieformalnym związku, nie mieszkają razem, mają wspólne dziecko, urodzone (...)
Podpisując aneks z 16 grudnia 2022 r. do umowy o pracę, wnioskodawczyni nie miała pojęcia, że jest w ciąży. Wnioskodawczyni ma obecnie (...) lat, ma już dwójkę dzieci – w wieku 10 i 13 lat. Ciąża była dla niej zaskoczeniem. Data ostatniej miesiączki przed ciążą ubezpieczonej przypadała na 20 grudnia 2022 r. O ciąży wnioskodawczyni dowiedziała się dopiero u lekarza podczas badania w dniu 18 lutego 2023 r.
Po przejściu wnioskodawczyni na zwolnienie lekarskie, jej obowiązki przejął M. M., ale nie mając na nie zbyt dużo czasu, wykonywał je pobieżnie. Zajął się przede wszystkim realizowaniem kontraktów. Nie miał też czasu na szukanie nowego pracownika. Ponadto w tej branży zatrudniani pracownicy muszą mieć odpowiednie kwalifikacje i przeszkolenia. Obecnie czeka aż wnioskodawczyni wróci z urlopu macierzyńskiego.
Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd I instancji wydał zaskarżony wyrok, w którym zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że ustalił, iż podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne (emerytalne i rentowe, chorobowe, wypadkowe) wnioskodawczyni B. S. podlegającej ubezpieczeniom jako pracownik u płatnika składek (...) Sp. z o.o. wynosi od 1 stycznia 2023 r. kwotę 7000 zł brutto.
Na wstępie podkreślił, że rozstrzygnięcia wymagało, czy organ rentowy zasadnie podważył ważność warunków aneksu zmieniającego warunki umowy o pracę od dnia 1 stycznia 2023 r. zawartej pomiędzy odwołującą a płatnikiem składek w części dotyczącej ustalonego wymiaru czasu pracy (zwiększenia na pełny etat) i zwiększenia wynagrodzenia do 7 000 zł miesięcznie.
Następie przytoczył treść art. 6 ust. 1, art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1, art. 18 ust.1, art. 20 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 22 k.p., art. 29 § 1 k.p. i art. 78 § 1 k.p. Przytoczył również orzecznictwo m.in. uchwałę Sądu Najwyższego z 27.04.2005r., sygn. II UZP 2/05, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07.08.2001 r., sygn. akt I PKN 563/00 oraz wyrok SA w Białymstoku z dnia 16.06.2016 r. III AUa 31/16.
Zaznaczył, że organ rentowy kwestionował ważność postanowień aneksu zmieniającego od 1 stycznia 2023 r. warunki pracy i płacy zawarte w umowie o pracę – przy tym kwestionował zarówno w zakresie wymiaru czasu pracy, tj. zwiększenia wymiaru czasu pracy z 0,125 etatu na pełny etat oraz odnośnie do podwyższenia wynagrodzenia do 7 000 zł brutto miesięcznie. W ocenie organu rentowego wynagrodzenie ubezpieczonej zostało podwyższone w celu osiągnięcia w wyższej kwocie świadczeń z ubezpieczeń społecznych z tytułu macierzyństwa.
Sporne pozostawały zatem wymiar czasu pracy i wysokość wynagrodzenia ustalonego przez strony stosunku pracy, tj. czy ubezpieczona powinna być objęta ubezpieczeniami społecznymi i zdrowotnymi jako pracownik z podstawą wymiaru składek w wysokości wynagrodzenia wskazanego w aneksie z 16 grudnia 2022 r., obowiązującym od 1 stycznia 2023 r., czy też, jak chciał tego organ rentowy – podstawa wymiaru składek powinna zostać obniżona odpowiednio do warunków wskazanych w dotychczasowej umowie o pracę tj. wynagrodzenia 436,25 zł miesięcznie i 1/8 etatu.
Poddając ocenie, przez pryzmat wymienionych przepisów, określoną przez strony stosunku pracy wysokość wynagrodzenia ubezpieczonej zawartą w aneksie z 16 grudnia 2022 r., oraz zawarte w tym aneksie podwyższenie wymiaru czasu pracy do pełnego etatu, należało stwierdzić, mając na uwadze całokształt okoliczności rozpoznawanej sprawy, że brak jest podstaw do uznania, że przedmiotowe wynagrodzenie narusza prawo lub zmierza do jego obejścia, czy też by postanowienia aneksu w tym zakresie zostały uzgodnione wyłącznie dla pozoru.
W ocenie Sądu I instancji, wnioskodawczyni oraz płatnik składek wykazali, że od 1 stycznia 2023 r. nastąpiła potrzeba zmiany warunków zatrudnienia, a także że nowe warunki były rzeczywiście realizowane.
Podkreślił, że zwiększenie obowiązków wnioskodawczyni zobrazowane zostało w pisemnych zakresach. Początkowo ubezpieczona miała tylko przygotowywać dokumenty do biura rachunkowego i umawiać spotkania. Natomiast od 1 stycznia 2023 r. poszerzono jej zakres czynności o obowiązki nie tylko administracyjne. Do jej obowiązków od 1 stycznia 2023 r. należało wystawianie faktur, odbieranie poczty tradycyjnej, archiwizacja dokumentów, sporządzanie pism biurowych, sporządzanie zapytań i kosztorysów, przeszukiwanie i analizowanie biuletynów zamówień publicznych, przygotowywanie ofert o specyfice zamówień publicznych, monitorowanie rozstrzygniętych przetargów, obsługa klientów/petentów, obsługa marketingu spółki w mediach społecznościowych, obsługa maszyn biurowych, spotkania z kontrahentami, współpraca z biurem rachunkowym w zakresie prowadzonej spółki, prowadzenie rejestru spotkań, kontakt z podwykonawcami, nadzór podwykonawców, udział w konferencjach i targach branżowych na polecenie zarządu, monitorowanie prac podwykonawców, kontakt mailowy i telefoniczny z zarządem, zakup/zaopatrzenie materiałów – składanie zamówień. Wszystkie te czynności były wykonywane na podstawie umowy o pracę.
Co najistotniejsze, dokumentacja zgromadzona w sprawie i zeznania stron, konsekwentnie podtrzymywane, począwszy od pisemnych wyjaśnień złożonych przed organem rentowym, potwierdzają, że od 1 stycznia 2023 r. nastąpiło rzeczywiste zwiększenie wymiaru pracy ubezpieczonej, a także – że zmiany te były uzasadnione w realiach sprawy, racjonalne z punktu widzenia interesów płatnika i celów działalności spółki.
W ocenie Sądu I instancji zmiany wprowadzone aneksem zostały przez ubezpieczoną i M. M. logicznie uzasadnione. Płatnik planował zwiększyć ekspansję na rynku, rozszerzyć swoją działalność na rynku nieruchomości i budowlanym, zawrzeć nowe kontrakty. Działania w tym kierunku rozpoczął na koniec 2022 r., zatem miał podstawy przypuszczać, że uda mu się to osiągnąć w 2023 r. Wymagało to więcej pracy, stąd właśnie decyzja o zwiększeniu wymiaru zatrudnienia odwołującej. Podkreślenia wymaga, że faktycznie cel ten został osiągnięty. Spółka nawiązała współpracę z firmą (...) i (...) w Z., co przyniosło około 150 000 obrotu i zwiększyło ilość faktur. Oprócz tego odbywała się bieżąca współpraca z innymi klientami, do spółki wpływały zapytania od kolejnych firm.
Rozwój działalności wymagał więcej pracy i nowych obowiązków, zwłaszcza negocjacji, spotkań, przygotowania ofert, obsługi dokumentów, obsługi zleceń.
Nie tylko przesłuchania stron, ale też materialne ślady pracy obrazują, jaka była ilość obowiązków ubezpieczonej w spornym okresie. Odnieść się tutaj należy do wydruków e-maili, kierowanych przez wnioskodawczynię do M. M. już w spornym okresie. Oprócz tego, że wymieniane są tam konkretne czynności wykonywane przez pracownicę, to często wskazuje ona na znaczną ilość pracy do wykonania. W e-mailu z 31 stycznia 2023 r. (str. 73 akt organu rentowego) ubezpieczona napisała: „zamykam miesiąc styczeń, od groma faktur i dokumentów...”; „Muszę masę spraw na mieście jutro ogarnąć - ZUS, US, księgowy...”. W e-mailu z 23 stycznia 2023 r.: „Spotkania dziś mnie wymęczyły”, „Nie poddaję się, szukam klientów”. Inne e-maile potwierdzają umawianie się z klientami, negocjacje, spotkania, kontakt z urzędami i instytucjami, sprawy administracyjne i księgowe. W e-mailu z 17 stycznia 2023 r. wnioskodawczyni napisała: „na ten tydzień wedle naszego opracowania mam zaplanowanych jeszcze kilka spotkań, w tym dwa w P.”. Widać więc, że takie natężenie obowiązków wymagało od ubezpieczonej co najmniej 8 godzin pracy dziennie, z pewnością nie do wykonania w ramach 1/8 etatu.
Podwyższenie wymiaru czasu pracy i zwiększenie wymiaru obowiązków musiało naturalnie skutkować zwiększeniem wynagrodzenia. Potwierdzenia przelewów dowodzą, że było ono faktycznie wypłacane. Przekonująco uzasadniono jego wysokość. Skoro ubezpieczona wypracowała dla płatnika zyski ze współpracy z nowymi podmiotami w 2023 r., to wynagrodzenie w kwocie 7 000 zł okazało się niewygórowane, było dla płatnika opłacalne. Ponadto nie było zawyżone w porównaniu do zakresu obowiązków wnioskodawczyni – skoro wcześniej, jeszcze jak wykonywała własną działalność, również w dziedzinie nieruchomości, ubezpieczona otrzymywała nawet 1 500 zł prowizji za sprzedaż jednej nieruchomości, to nie podejmowałaby się pracy na pełen etat za mniejsze pieniądze, niż wynikające ze spornego aneksu.
Zaznaczył, że ZUS wskazywał też na obroty płatnika i faktycznie, zauważyć można, że w 2022 r. płatnik odnotował stratę. Nie jest to jednak argument przemawiający za pozornością nowych warunków zatrudnienia, skoro praca była faktycznie świadczona zgodnie z aneksem. Ponadto, zdaniem Sądu Okręgowego, zatrudnienie i wynagrodzenie pracownika nie musi być zawsze wprost uzależnione od obrotów pracodawcy. Skoro wypłacano wynagrodzenie, to znaczy, że płatnik posiadał na to środki. Poza tym zatrudnienie może być motywowane także chęcią rozwoju firmy i pozyskania dodatkowych dochodów, także wtedy, gdy podmiot odnotowuje stratę. Spółka planowała na 2023 r. większą ekspansję na rynek nieruchomości i budowlany, właśnie po to, by zwiększyć zyski w przyszłości i aby to uczynić musiała też zainwestować, m.in. przez zatrudnienie pracownika na pełen etat – po to by mieć osobę, która zajmie się sprawami pozyskanych kontrahentów i obsługą zleceń. Poszerzenie zakresu obowiązków pracownika może być formą inwestycji na przyszłość. Tak też było w niniejszej sprawie, zwłaszcza że wnioskodawczyni wykonała swoją pracę i doprowadziła do realnych korzyści dla swojego pracodawcy. Zauważyć można też, że działalność podmiotów gospodarczych, które świadczą usługi w dużej mierze uzależniona jest od terminów, w których kontrahenci dokonują płatności, a faktury często są wystawane z odroczonym terminem płatności.
Nadto Sąd I instancji podkreślił, że niezasadny okazał się argument, iż do zawarcia aneksu doszło wyłącznie w celu uzyskania przez wnioskodawczynię większych świadczeń z tytułu macierzyństwa. Odwołująca się wykazała, że zawierając aneks nie wiedziała o ciąży. Karta ciąży wskazuje na datę ostatniej miesiączki – 20 grudnia 2022 r., zatem ubezpieczona według stanu na 1 stycznia 2023 r. nie miała żadnych objawów ciąży. Wiarygodne są więc jej twierdzenia, że o ciąży dowiedziała się dopiero podczas badania 18 lutego 2023 r., tj. w dacie wskazanej w karcie ciąży oraz że ciąża była dla niej zaskoczeniem. Jest to też wiarygodne zważywszy na wiek ubezpieczonej oraz fakt, że posiada ona już dwoje dzieci – 13 i 10 lat.
Zdaniem Sądu Okręgowego, przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że od dnia 1 stycznia 2023 r. faktycznie nastąpiło zwiększenie wymiaru czasu pracy na pełen etat, połączone ze zwiększeniem wynagrodzenia do kwoty 7 000 zł brutto, które to wynagrodzenie wypłacano. Dowody zebrane w sprawie prowadzą też do wniosku, że taka zmiana była racjonalna i uzasadniona w świetle okoliczności sprawy.
W tym stanie rzeczy Sąd I instancji uznał sporny aneks za dokument podpisany w celu jego faktycznej realizacji, bez zamiaru obejścia prawa przez strony umowy o pracę i bez naruszenia zasad współżycia społecznego.
Z kolei okoliczność, iż M. M. jest ojcem dziecka ubezpieczonej, nie stanowi przeszkody w zwiększeniu wymiaru czasu pracy, skoro praca była faktycznie w tym wymiarze wykonywana. Nadto strony, jak wcześniej wskazano, wykazały realną potrzebę zmiany dotychczasowych warunków zatrudnienia ubezpieczonej. Odnośnie zaś kwestii bliskiej relacji płatnika i ubezpieczonej, to dodatkowo wskazać trzeba, że nie stanowiła ona przeszkody w uznaniu, że stosunek pracy był faktycznie realizowany, skoro istnieją na to obiektywne dowody. Ubezpieczona miała wyznaczone miejsce i czas pracy, wykonywała konkretne obowiązki, rezultaty jej pracy są potwierdzone materialnymi i osobowymi dowodami.
Sąd zaznaczył, że obowiązujący stan prawny w żadnej mierze nie pozbawia możliwości zawierania umów o pracę przez osoby czy to związane ze sobą węzłem rodzinnym, czy pozostające ze sobą w związku faktycznym. Oczywistym jest przy tym, że stosunek podporządkowania pracowniczego w przypadku umowy o pracę zawartej pomiędzy osobami bliskimi, może nieco odbiegać od typowego stosunku podporządkowania, co jednak nie wyklucza możliwości związania umową o pracę w rozumieniu art. 22 k.p. Ustawodawca nie wykluczył możliwości zawarcia umowy o pracę przez osoby bliskie i nie wyklucza wykorzystania kwalifikacji członka rodziny, związku partnerskiego w ramach zatrudnienia pracowniczego. Zgodnie natomiast z treścią art. 353 1 k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swojego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
Nadto Sąd I instancji wskazał, że podziela stanowisko Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, wyrażone w wyroku z 7 września 2015 r. (III AUa 2234/15), że jedynie „rażąco wysokie” wynagrodzenie za pracę może być w konkretnych okolicznościach uznane za nieważne jako dokonane z naruszeniem zasad współżycia społecznego. Z kolei w rozpoznawanej sprawie nie mamy do czynienia z tego rodzaju wynagrodzeniem, na pewno wynagrodzenia ubezpieczonej określonego na kwotę 7 000 zł brutto nie można uznać za rażąco wygórowanego.
Zauważył również, iż z danych zamieszczonych na stronie ZUS (https://www.zus.pl/baza-wiedzy/skladki-wskazniki-odsetki/wskazniki/minimalne-i przecietne-wynagrodzenie) wynika, że przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w 2022 r. wyniosło 6346,15 zł. Z kolei przeciętne wynagrodzenie wyniosło:
- ⚫
-
w I kwartale 2023 r. - 7124,26 zł,
- ⚫
-
w II kwartale 2023 r. - 7005,76 zł,
- ⚫
-
w III kwartale 2023 r. - 7194,95 zł,
- ⚫
-
w IV kwartale 2023 r. - 7540,36 zł.
Reasumując, w ocenie Sądu I instancji, wysokość wynagrodzenia ubezpieczonej ustalona w spornym aneksie była adekwatna do wykonywanej przez nią pracy, powierzonych jej obowiązków, kwalifikacji, zakresu działalności pracodawcy. Zwiększenie tego wynagrodzenia nastąpiło zaś po faktycznym i uzasadnionym zwiększeniu wymiaru czasu pracy. Strony ustaliły więc spornym aneksem warunki umowy o pracę w granicach prawa, zasad współżycia społecznego oraz właściwości łączącego ich stosunku pracy.
Mając powyższe na względzie, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., należało zmienić zaskarżoną decyzję i orzec jak w sentencji wyroku.
Apelację od powyższego wyroku wywiódł organ rentowy, zaskarżając go w całości i zarzucając mu:
1. naruszenie prawa materialnego, a w szczególności art. 18 ust. 1 w zw. z art. 20 ust. 1 w związku z art. 6 ust. 1 pkt 1 i art. 4 ust. 9 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2024r. poz. 497) oraz art. 58 ustawy z dnia z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz.U. z 2023r. poz. 1610) poprzez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że B. S. z dniem 1 stycznia 2023r. została zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy z podstawą wymiaru składek 7000 zł w sytuacji, gdy okoliczności sprawy wskazują, że zmiana warunków zatrudnienia B. S. polegająca na podwyższeniu wymiaru czasu pracy i wynagrodzenia była podyktowana wyłącznie chęcią zapewnienia tej osobie prawa do uzyskania świadczeń w razie choroby i macierzyństwa w wyższej kwocie;
2. naruszenie art. 233 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2023 r. poz. 1550) poprzez sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału dowodowego co miało wpływ na wynik postępowania, poprzez uznanie rzeczywistej potrzeby zmiany wymiaru zatrudnienia i wynagrodzenia B. S. od 1 stycznia 2023r., podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego wynikało, iż zwiększenie wymiaru czasu pracy i podstawy wymiaru składek nie wiązało się ze zwiększoną ilością obowiązków pracowniczych, a miało jedynie na celu uzyskanie wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego.
Mając na uwadze wskazane wyżej zarzuty, wniósł o:
1) zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania,
ewentualnie,
2) uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji,
3) zasądzenie od Odwołujących na rzecz organu pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje.
Ani odwołująca ani też płatnik składek nie wnieśli odpowiedzi na apelację organu rentowego.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych okazała się bezzasadna i jako taka podlegała oddaleniu.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji przeprowadził w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe w sposób staranny, nieuchybiający zasadzie swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art. 233 § 1 k.p.c. Zgromadzone w niniejszej sprawie dowody Sąd I instancji oceniał wszechstronnie, tj. wiarygodność i moc poszczególnych dowodów oceniona została w odniesieniu do całokształtu pozostałych dowodów. Sąd I instancji dokonał ustalenia wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia w sprawie i Sąd Apelacyjny podstawę faktyczną wyroku w pełni podziela. Sąd Apelacyjny zaaprobował ustalenia i ocenę prawną Sądu Okręgowego.
Na wstępie Sąd Apelacyjny wskazuje, że kwestią sporną w niniejszej sprawie było jedynie ustalenie czy organ rentowy zasadnie zakwestionował określoną w aneksie z dnia 16 grudnia 2022r. do umowy o pracę wysokość wynagrodzenia przysługującego odwołującej z tytułu zatrudnienia u płatnika składek oraz wymiar etatu ( jego zwiększenie). Samego faktu świadczenia pracy przez ubezpieczoną w ramach stosunku pracy pozwany nie zakwestionował.
W ocenie pozwanego wynagrodzenie ustalone przez strony w umowie o pracę miało na celu uzyskanie przez odwołującą najkorzystniejszych świadczeń z ubezpieczenia chorobowego ze względu na ciążę.
W pierwszej kolejności Sąd Apelacyjny wskazuje, iż ocena wysokości wynagrodzenia uzgodnionego przez strony stosunku pracy na gruncie prawa ubezpieczeń społecznych ma istotne znaczenie z uwagi na okoliczność, że ustalanie podstawy wymiaru składki z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy – zgodnie z art. 6 ust. 1, art. 18 ust. 1 w związku z art. 20 ust. 1 i art. 4 pkt 9, z zastrzeżeniem art. 18 ust. 2, art. 86 ust. 2 ustawy z 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych - następuje w oparciu o przychód, o którym mowa w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, a więc wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne, a w szczególności wynagrodzenie zasadnicze, wynagrodzenie za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody, ekwiwalenty itp. Umowa o pracę wywołuje zatem nie tylko skutki bezpośrednie, dotyczące wprost wzajemnych relacji między pracownikiem i pracodawcą, lecz także dalsze, pośrednie, w tym w dziedzinie ubezpieczeń społecznych, kształtując stosunek ubezpieczenia społecznego, w tym wysokość składki, co w konsekwencji prowadzi do uzyskania odpowiednich świadczeń.
Oznacza to, że ocena postanowień umownych może i powinna być dokonywana także z punktu widzenia prawa ubezpieczeń społecznych, a więc nie tylko z punktu widzenia interesu pracownika (ubezpieczonego), ale także interesu publicznego. Tym samym Zakład Ubezpieczeń Społecznych może zakwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że zostało ono wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa (art. 58 k.c.).
Jednoznacznie zatem należy stwierdzić, że co prawda z punktu widzenia art. 18 § 1 k.p. i 22 § 1 k.p. nie ma przeszkód do umówienia się przez strony na wynagrodzenie wyższe od najniższego wynagrodzenia za pracę, jednakże ustalenie w umowie o pracę rażąco wysokiego wynagrodzenia za pracę może być w konkretnych okolicznościach, uznane za nieważne jako dokonane z naruszeniem zasad współżycia społecznego, polegającym na świadomym osiąganiu nieuzasadnionych korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem innych uczestników tego systemu - art. 58 § 3 k.c. w związku z art. 300 k.p. (wyrok Sądu Najwyższego z 09.08.2005 r. sygn. akt III UK 89/05, OSNP 2006/11-12/192, LEX nr 182780, wyrok Sądu Najwyższego z 04.08.2005 r., II UK 16/05, opubl. OSNP 2006/11-12/191, LEX nr 182776, wyrok Sądu Najwyższego z 19.05.2009 r., III UK 7/09, LEX nr 509047).
Należy zwrócić uwagę, iż sprzeczny z zasadami współżycia społecznego może być niegodziwy cel umowy o pracę, polegający na ustaleniu nadmiernej wysokości wynagrodzenia (rażąco wygórowanego), aby otrzymywać zawyżone świadczenia z ubezpieczeń społecznych kosztem innych ubezpieczonych. Zgodnie bowiem z art. 58 § 2 k.c. nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, wyrażająca się m.in. poprzez ustanowienie rażąco wygórowanego, a zatem niegodziwego wynagrodzenia. Jednym z najistotniejszych kryterium godziwości (sprawiedliwości) wynagrodzenia za pracę, jest ekwiwalentność wynagrodzenia wobec pracy danego rodzaju, przy uwzględnieniu kwalifikacji wymaganych do jej wykonywania, jak też ilości i jakości świadczonej pracy (art. 78 k.p.).
W wyroku z dnia 4 marca 2021 r. II USKP 24/21 Sąd Najwyższy orzekł, że ocena czy ustalone przez strony umowy o pracę wynagrodzenie może być uznane za właściwe, uwzględniające przesłankę ekwiwalentności zarobków do rodzaju i charakteru świadczonej pracy oraz posiadanego przez pracownika doświadczenia i kwalifikacji zawodowych, nie powinna być oparta o subiektywną ocenę charakteru pracy wykonywanej przez pracownika na danym stanowisku pracy, ale powinna być dokonana w oparciu o obiektywne wzorce. Dla takiej oceny należy stosować wzorzec, który w najbardziej obiektywny sposób pozwoli ustalić poziom wynagrodzeń za pracę o zbliżonym lub takim samym charakterze i będzie uwzględniał również warunki obrotu i realia życia gospodarczego (koniunkturę gospodarczą, opłacalność działalności w danej branży, miejsce wykonywania pracy, poziom bezrobocia na lokalnym rynku pracy, dostępność wykwalifikowanych kadr). Wzorcem godziwego wynagrodzenia, który czyni zadość ekwiwalentności zarobków do rodzaju i charakteru świadczonej pracy oraz posiadanych przez pracownika doświadczenia i kwalifikacji zawodowych, będzie wzorzec uwzględniający, między innymi, takie czynniki jak: obowiązująca u pracodawcy siatka wynagrodzeń, średni poziom wynagrodzeń za taki sam lub podobny charakter pracy w danej branży, wykształcenie, zakres obowiązków, odpowiedzialność materialna oraz dyspozycyjność. Nie można też pomijać, że na wysokość wynagrodzenia wpływ mają nie tylko kryteria wymienione w art. 78 § 1 k.p., ale także pośrednio koniunktura gospodarcza, opłacalność działalności w danej branży, miejsce wykonywania pracy, relacja między popytem i podażą, wielkość stopy bezrobocia. Wielość czynników wpływających na wysokość wynagrodzenia wymaga głębszej analizy przed postawieniem tezy, że kwestionowane wynagrodzenie nie jest ekwiwalentne.
Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy zauważyć należy, że Sąd Okręgowy oceniając wysokość podstawy wymiaru składek odwołującej uwzględnił wymienione wyżej czynniki, a w szczególności rodzaj wykonywanej przez nią pracy, ilość i jakość tej pracy oraz kwalifikacje wymagane do jej wykonywania (przy uwzględnieniu nowych obowiązków od 1 stycznia 2023 r.).
Zastosowane kryteria zasadnie pozwoliły Sądowi I instancji uznać, że wynagrodzenie ustalone przez strony w aneksie z dnia 16 grudnia 2022r. do umowy o pracę nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a dokonując tych ustaleń nie doszło naruszenia przez Sąd prawa materialnego tj. art. 18 ust. 1 oraz art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych w związku z art. 58 § 1 i 2 k.c.
Także zarzuty naruszenia przepisów prawa procesowego uznać należy za niezasadne.
Dla skuteczności zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności strona skarżąca powinna wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając. Pozwany temu zadaniu nie sprostał.
Zgodnie z treścią art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. W wyroku Sądu Najwyższego z 27 września 2002 r. w sprawie IV CKN 1316/00 wskazano, że ocena wiarygodności i mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części dotyczącej ustalenia faktów, tj. rozstrzygania spornych kwestii na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia się z dowodami. Powinna odpowiadać regułom logicznego myślenia wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego będące wyznacznikiem granic dopuszczalnych wniosków i stopnia prawdopodobieństwa ich przydatności w konkretnej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 k.p.c., choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne. Tylko w przypadku wykazania, że brak jest powiązania, w świetle kryteriów wyżej wzmiankowanych, przyjętych wniosków z zebranym materiałem dowodowym, możliwe jest skuteczne podważenie oceny dowodów dokonanej przez sąd; nie jest tu wystarczająca sama polemika naprowadzająca wnioski odmienne, lecz wymagane jest wskazanie, w czym wyraża się brak logiki lub uchybienie regułom doświadczenia życiowego w przyjęciu wniosków kwestionowanych. W postanowieniu z 2 grudnia 1999 r. w sprawie III CKN 122/99 Sąd Najwyższy uznał, że sąd orzekający nie przekracza granic swobodnej oceny dowodów, gdy jego przekonanie odnośnie mocy poszczególnych dowodów i ich znaczenia dla sprawy oparte zostało na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, przy uwzględnieniu zasad doświadczenia życiowego i pozostaje w zgodzie z zasadami logicznego wnioskowania.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji przeprowadził w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe w sposób staranny, nieuchybiający zasadzie swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art. 233 § 1 k.p.c. Zgromadzone dowody były istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, a Sąd Okręgowy oceniał wszechstronnie, tj. wiarygodność i moc poszczególnych dowodów oceniona została w odniesieniu do całokształtu pozostałych dowodów. Sąd I instancji dokonał ustalenia wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia w sprawie i Sąd Apelacyjny podstawę faktyczną wyroku w pełni aprobuje.
W ocenie Sądu Odwoławczego słusznie Sąd I instancji uznał, iż zarówno wymiar etatu (zwiększenie z 1/8 do całego etatu) jak i wynagrodzenie odwołującej ustalone przez strony w aneksie z dnia 16 grudnia 2022r. należy uznać za odpowiednie z punktu widzenia dostępności wykwalifikowanych kadr, rodzaju i ilości wykonywanej przez nią pracy, zakresu obowiązków, jej doświadczenia oraz kwalifikacji.
Podkreślenia wymaga, że od dnia 3 kwietnia 2017 r., na podstawie kolejnych umów o pracę, B. S. była zatrudniona przez M. M., wykonującego w tamtym czasie działalność gospodarczą pod firmą (...), na ½ etatu, na stanowisku pracownika biurowego, za wynagrodzeniem w wysokości 1 000 zł (od 1 stycznia 2018 r. – 1 050 zł). W dniu 2 maja 2019 r. ubezpieczona została poinformowana o przejęciu części zakładu pracy przez nowego pracodawcę – (...) sp. z o.o. i w związku z tym, odwołująca podpisała ze (...) Sp. z o.o. aneks z 7 czerwca 2019 r. do umowy o pracę, na mocy którego zmieniono jej wysokość wynagrodzenia na kwotę 281,25 zł i wymiar czasu pracy na 1/8 etatu, a umowa została zawarta na czas nieokreślony. Następnie aneksem z 31 grudnia 2021 r. zmieniono wynagrodzenie na kwotę 376,25 zł od 1 stycznia 2022 r. Do zakresu obowiązków odwołującej od 7 czerwca 2019 r., zatrudnionej w niepełnym wymiarze czasu pracy należało wówczas przygotowywanie dokumentów do biura rachunkowego i umawianie spotkań. Następnie w aneksem z 16 grudnia 2022 r. płatnik składek zmienił wymiar czasu pracy odwołującej na pełny etat od 1 stycznia 2023 r., a wynagrodzenie podwyższono do kwoty 7 000 zł brutto. Od 1 stycznia 2023 r. zwiększony został odwołującej również wymiar obowiązków. Do jej zakresu obowiązków od 1 stycznia 2023 r. należało przygotowywanie dokumentów do biura rachunkowego, umawianie spotkań, wystawianie faktur, odbieranie poczty tradycyjnej, archiwizacja dokumentów, sporządzanie pism biurowych, sporządzanie zapytań i kosztorysów, przeszukiwanie i analizowanie biuletynów zamówień publicznych, przygotowywanie ofert o specyfice zamówień publicznych, monitorowanie rozstrzygniętych przetargów, obsługa klientów/petentów, obsługa marketingu spółki w mediach społecznościowych, obsługa maszyn biurowych, spotkania z kontrahentami, współpraca z biurem rachunkowym w zakresie prowadzonej spółki, prowadzenie rejestru spotkań, kontakt z podwykonawcami, nadzór podwykonawców, udział w konferencjach i targach branżowych na polecenie zarządu, monitorowanie prac podwykonawców, kontakt mailowy i telefoniczny z zarządem, zakup/zaopatrzenie materiałów – składanie zamówień.
W ocenie Sądu Apelacyjnego brak jest podstaw do uznania, że zapisy aneksu do umowy o pracę łączącej odwołującą z płatnikiem składek w zakresie warunków pracy i płacy odnośnie wysokości wynagrodzenia i wymiaru etatu były sprzeczne z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzały do obejścia prawa.
Zarówno odwołująca B. S. jak i M. M. wyjaśnili, że pod koniec 2022 r. podjęta została decyzja o tym by zwiększyć ekspansję na rynek nieruchomości i rynek budowlany, stąd też wystąpiła potrzeba zwiększenia wymiaru etatu odwołującej (z uwagi na nowe obowiązki), a w związku z tym i wysokości jej wynagrodzenia. Odwołująca miała zajmować się poszukiwaniem klientów o negocjacjami w zakresie umów. Ostatecznie na skutek rozmów i negocjacji z klientami spółka podpisała kontrakty m.in. rezultatem tych działań było podpisanie umowy z LO III i realizacja inwestycji na terenie LO III.
Zaznaczyć też wypada, że w ramach pełnienia funkcji w zarządzie, odwołująca sprawuje jedynie nadzór nad prawidłowym funkcjonowaniem spółki, reprezentuje spółkę na spotkaniach biznesowych, targach i konferencjach, a za pełnioną funkcję wiceprezesa nigdy nie pobierała wynagrodzenia.
W ocenie Sądu Odwoławczego płatnik składek prawidłowo wskazał podstawę wymiaru składek i wbrew stanowisku organu rentowego nie ma dysonansu między zakresem obowiązków wykonywanych przez odwołującą (jako pracownika) a wysokością przyznanego jej wynagrodzenia (7000 zł brutto), które w istocie nie było nadmiernie wysokie i uwzględniało doświadczenie zawodowe i kwalifikacje ubezpieczonej. Zauważyć należy, że za pracę w wymiarze 1/8 etatu odwołująca wykonywała wynagrodzenie w kwocie 376,25 zł brutto, a w przeliczeniu na za cały etat - 8 godzin byłoby to wynagrodzenie 3010 zł brutto. Tymczasem w styczniu 2023 r. minimalne wynagrodzenie za pracę brutto wynosiło 3490 zł brutto. Z kolei mając na uwadze posiadane kwalifikację odwołującej oraz poszerzony zakres jej obowiązków wynagrodzenie to byłoby zdecydowanie za niskie i nieadekwatne do wynagrodzenia oferowanego na rynku pracy. Odwołująca posiada wykształcenie wyższe w dziedzinie ekonomii, w specjalności gospodarowanie nieruchomościami, od czasu ukończenia studiów cały czas zajmowała się nieruchomościami. Z kolei działalność płatnika składek polega na pośrednictwie w obrocie nieruchomościami na rynku wtórnym i pierwotnym oraz działalnością w branży budowlanej (remonty, rozbudowy) dla firm, samorządu i osób prywatnych (zatrudnia podwykonawców).
Wynagrodzenie przewidziane przez strony w spornym aneksie do umowy o pracę i stanowiące podstawę wymiaru składek odwołującej, jako pracownika stanowiło, zatem wynagrodzenie godziwe, a więc należne, właściwe, odpowiednie, rzetelne, uczciwe i sprawiedliwe oraz było ekwiwalentne do świadczonej przez nią pracy (wcześniej odwołująca pracowała jedynie 1 godzinę dziennie na 1/8 etatu, a od 1 stycznia 2023 r. na cały etat tj. po 8 godzin dziennie). Poza tym jak słusznie zaznaczył Sąd I instancji przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w 2022 r. wyniosło 6346,15 zł. Z kolei przeciętne wynagrodzenie wyniosło: w I kwartale 2023 r. - 7124,26 zł, w II kwartale 2023 r. - 7005,76 zł, w III kwartale 2023 r. - 7194,95 zł, a w IV kwartale 2023 r. - 7540,36 zł.
Jednocześnie podkreślić należy, że to na organie rentowym, który przyjął zgłoszenie do ubezpieczenia i nie kwestionował tytułu tego zgłoszenia oraz przyjmował składki, spoczywa ciężar dowodu, że strony aneksu do umowy o pracę złożyły nieprawdziwie oświadczenia woli, a nie na stronach stosunku pracy, że oświadczenia te odpowiadają prawdzie. Skoro organ rentowy miał wątpliwości co do prawidłowości związanych ze zwiększeniem wymiaru etatu oraz zwiększeniem wynagrodzenia odwołującej, to mógł przecież wszcząć postępowanie wyjaśniające niezwłocznie, a nie dopiero po tym, jak odwołująca stała się niezdolna do pracy w związku z ciążą - od 7 marca 2023 r. Jak wynika z ustalonego w sprawie stanu faktycznego odwołująca pracę zgodnie z aneksem z dnia 16 grudnia 2022r. świadczyła w styczniu i lutym 2023 r. oraz kilka dni w marcu 2023r. i za ten okres odprowadzano składki do ZUS w wyższej wysokości (wcześniej pracowała na część etatu), a ZUS składki te w wyższej wysokości przyjmował, nie kwestionując podstawy.
Tymczasem organowi rentowemu w toku postępowania administracyjnego, jak również w toku niniejszego procesu nie udało się jednak wykazać, aby w istocie postanowienia umowne stron stosunku pracy (aneksu z dnia 16 grudnia 2022 r. do umowy o pracę) co do wysokości wynagrodzenia naruszały zasady współżycia społecznego i były nieważne.
W ocenie Sądu Apelacyjnego należy też podkreślić, iż w sprawie o wysokość podstawy wymiaru składek organ rentowy kwestionując wysokość wynagrodzenia, od którego uzależniona jest wysokość składek i w związku z tym wysokość ewentualnego świadczenia z ubezpieczenia społecznego, powinien już w decyzji przedstawić wszystkie zarzuty oraz własny proces myślowy, jaki doprowadził go do przedstawienia tychże zarzutów. Postępowanie toczące się na skutek odwołania od tego rodzaju decyzji organu rentowego nie jest zwykłym postępowaniem cywilnym, w którym regułą jest, że powód zawsze powinien udowodnić fakty, na których opiera powództwo. W postępowaniu z zakresu ubezpieczeń społecznych kontroli podlega decyzja organu rentowego i rozkład ciężaru dowodów będzie zależał od rodzaju decyzji. Jeżeli jest to decyzja, w której organ zmienia sytuację prawną ubezpieczonego, to powinien wykazać uzasadniające ją przesłanki faktyczne.
Organ rentowy z kolei w zaskarżonej decyzji nie oparł się na niezbitych dowodach świadczących o zamierzonym zawyżeniu wysokości wynagrodzenia i zwiększeniu wymiaru etatu (bez realnej na to potrzeby) oraz ustaleniu go w oderwaniu od możliwości finansowych płatnika składek i rażąco przewyższającym wynagrodzenie tego rodzaju pracowników na otwartym rynku pracy lub dowodach jednoznacznie dyskwalifikujących twierdzenia i dowody zaoferowane przez ubezpieczoną. Z kolei w zakresie dochodów Spółki (w szczególności za 2022 r.) wyjaśniono, że w przypadku każdej z firm współpracujących z płatnikiem składek są sinusoidy, zwłaszcza kiedy są wystawiane faktury z późniejszą płatnością.
Podkreślić przy tym trzeba, że podstawowa reguła dowodowa w ramach procedury cywilnej stanowi, iż ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Ogólnie można więc stwierdzić, że ciężar dowodu, co do faktów uzasadniających roszczenie odwołujących, spoczywa na odwołujących, natomiast ciężar dowodu faktów uzasadniających żądanie oddalenia odwołania spoczywa na pozwanym (w tej sytuacji na organie rentowym). Co więcej kolejna rządząca procesem cywilnym zasada kontradyktoryjności polega na tym, że to nie na sądzie, lecz stronach procesowych spoczywa ciężar aktywnego uczestniczenia w czynnościach procesowych, oferowania dowodów na potwierdzenie własnych tez oraz podważenie twierdzeń przeciwnika. Pożądana aktywność wyraża się zarówno w składaniu pism procesowych jak też w odpowiednim reagowaniu na zachowania procesowe przeciwnika i przedstawiane przez niego dowody tak w pismach procesowych jak i na rozprawie.
Pozwany organ rentowy nie zdołał skutecznie zakwestionować wiarygodności dowodów zgłoszonych przez odwołującą i nie naprowadził też dowodów, które mogłyby świadczyć o zamierzonym działaniu płatnika składek i ubezpieczonej B. S., ukierunkowanym wyłącznie na uzyskanie wysokiego świadczenia z ubezpieczenia społecznego, bez zaistnienia jakichkolwiek racjonalnych, ekonomicznych i kadrowych przyczyn, które mogłyby uzasadniać zatrudnienie i wysokości wynagrodzenia ubezpieczonej.
Sąd I instancji ustalił stan faktyczny sprawy na podstawie analizy całokształtu zebranego materiału dowodowego, w szczególności zeznań odwołującej B. S. i M. M., nadto Sąd I instancji wziął zarówno pod uwagę dokumentację zgromadzoną w aktach sprawy (w tym wydruki e-mail) oraz w aktach organu rentowego – związanych z działalnością płatnika składek i udziałem odwołującej w tej działalności jako pracownika. Nadmienić raz jeszcze należy, że zeznania ww. osób były spójne i logiczne, nadto pokrywały się ze zgromadzoną w sprawie dokumentacją, a pozwany organ rentowy nie kwestionował tych dokumentów w toku postępowania.
Sąd Odwoławczy zaznacza, że Sąd I instancji w uzasadnieniu szczegółowo wskazał na podstawie jakich dowodów ustalił stan faktyczny i jakim dokumentom/zeznaniom dał wiarę.
Podsumowując, należy stwierdzić, że praca wykonywana przez odwołującą w ramach stosunku pracy (na podstawie aneksu z dnia 16 grudnia 2022r.) posiada wszystkie cechy, które wpływają na określenie przysługującego jej wynagrodzenia jako godziwego, ekwiwalentnego. Obowiązki w szczególności odpowiadają ilości, jakości świadczonej pracy, a także uzyskanym przez odwołującą kwalifikacjom. Stąd też brak jest podstaw do uznania, że ustalone wynagrodzenie jest wygórowane i ma na celu jedynie osiągnięcie wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego.
Odnośnie do wysokości wynagrodzenia odwołującej zaznaczyć wypada, że nie ma podstaw do przyjęcia, że osoba zatrudniona w branży związanej z nieruchomościami/remontami i z pensją 7000 zł brutto jest nadmiernie wynagradzana. Tak ustalone wynagrodzenie było ustalone na poziomie adekwatnym do umiejętności oraz realiów rynkowych. Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu I instancji, że przy uwzględnieniu profilu działalności spółki, wyniki ekonomiczne tej działalności, biorąc pod uwagę zakres obowiązków i odpowiedzialności odwołującej oraz realia rynku pracy w – należało stwierdzić, że wynagrodzenie w kwocie 7000 zł brutto miesięcznie nie jest wygórowane, a w każdym razie nie jest „rażąco” wygórowane.
Na marginesie Sąd Apelacyjny zaznacza, że zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury podjęcie pracy przez kobietę w ciąży, nawet gdyby głównym motywem było uzyskanie przez nią świadczeń z ubezpieczeń społecznych (powyższe można również odnieść do zwiększenia wymiaru etatu i wynagrodzenia), nie jest naganne, ani tym bardziej sprzeczne z prawem, jeżeli praca ta była faktycznie wykonywana (zgodnie ze zwiększonym zakresem obowiązków), co jak wyżej wskazano miało miejsce. Podkreślić wypada również, że z dokumentacji medycznej zgromadzonej w aktach oraz z zeznań odwołującej i M. M. wynika, że w dniu podpisania aneksu odwołująca nie wiedziała, że jest w ciąży. Ponadto z dokumentacji medycznej wynika, że ostatnią miesiączkę miała 20 grudnia 2022r. Na wizycie u ginekologa w dniu 18 lutego 2023 r. odwołująca dopiero dowiedziała się o ciąży, która była dla niej zaskoczeniem, albowiem jej nie planowała i miała już dwójkę dzieci w wieku 10 i 13 lat. Jak wynika z okoliczności ustalonych w niniejszej sprawie odwołująca planuje powrót do pracy po zakończeniu korzystania z urlopu związanego z rodzicielstwem, a płatnik składek niewątpliwie czeka na powrót odwołującej, by mogła przyjąć z powrotem swoje dotychczasowe obowiązki.
Ponadto zauważyć wypada, że w prawie brak jest przepisów nakazujących pracodawcy zatrudnienie innego pracownika na czas nieobecności pracownika na skutek niezdolności do pracy pracownika (zatrudnienie osoby na zastępstwo nieobecnego pracownika nie jest obligatoryjne). Pracodawca sam decyduje czy zatrudni kogoś na zastępstwo, czy rozdzieli obowiązki nieobecnego pracownika na innych pracowników lub znajdzie też inne rozwiązanie.
Jak wyjaśnił podczas przesłuchania M. M. po przejściu na zwolnienie lekarskie odwołującej na jej stanowisko nikogo nie zatrudniono, albowiem nie miał on fizycznie czasu na szukanie nowego pracownika, a następnie go ewentualnego przeszkolenia, gdyż zajmował się realizowaniem pozyskanych przez odwołującą kontraktów. Obowiązki odwołującej wykonywał jedynie pobieżnie, ale nie przyniosło to rezultatu, od czasu przejścia odwołującej na zwolnienie lekarskie nie pozyskano nowego klienta, a wyłącznie skupiono się na realizowaniu dotychczasowych kontraktów.
Reasumując w ocenie Sądu Odwoławczego należy zatem podzielić stanowisko Sądu Okręgowego, że ustalenie wysokości wynagrodzenia w spornym aneksie do umowy, a także zwiększenie wymiaru etatu nie nastąpiło z naruszeniem zasad współżycia społecznego przez świadome dążenie do osiągania nieuzasadnionych (zawyżonych) korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem innych uczestników tego systemu.
Apelacja organu rentowego jest przy tym zasadniczo jedynie powtórzeniem argumentów zawartych w decyzji. Tymczasem, to na organie rentowym, zgodnie z ogólną zasadą dowodową wyrażoną w art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c., spoczywał dowód wykazania, że kwestionowany aneks do umowy o pracę zawarty postał wyłącznie w celu wyłudzenia świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Tymczasem argumenty przedstawione przez organ rentowy w treści apelacji, nie podważyły w żaden sposób zasadności stanowiska Sądu I instancji. Zaskarżony wyrok Sądu I instancji w pełni odpowiada prawu.
Uznając zarzuty apelującego organu rentowego za nieuzasadnione, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił wniesioną apelację.
sędzia Marta Sawińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Marta Sawińska
Data wytworzenia informacji: