III AUa 698/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2024-07-24
Sygn. akt III AUa 698/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 lipca 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska
Protokolant: Emilia Wielgus
po rozpoznaniu w dniu 24 lipca 2024 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym
sprawy J. P.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.
o zwrot nienależnie pobranych świadczeń
na skutek apelacji J. P.
od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu
z dnia 5 maja 2023 r. sygn. akt VIII U 2208/22
oddala apelację.
Marta Sawińska |
UZASADNIENIE
Decyzją z 13 października 2022 r. znak (...), sprostowaną postanowieniem z 17 listopada 2022 r., Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. zobowiązał J. P. do zwrotu nienależnie pobranego świadczenia za okres od 1 lipca 2020r. do 31 grudnia 2021r. w kwocie 24.702,23 zł wraz z odsetkami za okres od 16 lipca 2020 r. do dnia wydania decyzji tj. 13 października 2022 r. w kwocie 3.046,84 zł. Jako podstawę prawną decyzji wskazano art. 138 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych podnosząc, iż osiągając przychody z tytułu zatrudnienia na umowę zlecenia ubezpieczona nie miała prawa do wypłaty świadczenia w zbiegu.
Odwołanie od powyższej decyzji złożyła J. P. zaskarżając ją w całości i wnosząc o jej uchylenie, jak i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego.
Wyrokiem z 5 maja 2023r., sygn. akt VIII U 2208/22 Sąd Okręgowy w Poznaniu, VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w punkcie 1 wyroku zmienił zaskarżoną decyzję o tyle, że stwierdził brak obowiązku zwrotu przez odwołującą odsetek od nienależnie pobranych świadczeń rentowych w okresie od 1 lipca 2020 r. do 30 września 2021 r. w wysokości 2675,24 zł, w punkcie 2 wyroku w pozostałym zakresie odwołanie oddalił, a w punkcie 3 wyroku postanowił nie obciążać odwołującej kosztami zastępstwa procesowego pozwanego.
Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
J. P. urodziła się w marcu 1952 r., pracowała jako pielęgniarka, dyspozytor pogotowia.
W marcu 2007 r. odwołująca wystąpiła z wnioskiem o przyznanie jej prawa do emerytury.
Decyzją z 17 kwietnia 2007 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. przyznał odwołującej prawo do emerytury przy obniżonym wieku od 25 marca 2007 r., tj. ukończenia 55 lat. Do ustalenia wysokości świadczenia pozwany uwzględnił 34 lata 7 miesięcy okresów składkowych oraz 5 miesięcy okresów nieskładkowych.
Powyższa decyzja została następnie uchylona decyzją z 12 czerwca 2007 r., w której pozwany ponownie przyznał odwołującej prawo do emerytury przy obniżonym wieku od 25 marca 2007 r., tj. ukończenia 55 lat. Do ustalenia wysokości świadczenia Zakład uwzględnił 35 lat okresów składkowych oraz 5 miesięcy okresów nieskładkowych, a wobec kontynuowania zatrudnienia wypłatę świadczenia zawieszono.
Decyzją z 12 czerwca 2007 r. pozwany przeliczył od 1 maja 2007 r. tj. od nabycia uprawnień do wypłaty więcej niż jednego świadczenia, renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy – świadczenie przysługujące na stałe.
31 lipca 2007 r. odwołująca złożyła wniosek o podjęcie wypłaty świadczenia zbiegowego i to wobec ustania zatrudnienia. Dodała, że nie osiąga żadnych przychodów poza świadczeniem z ZUS.
Decyzją z 10 września 2007 r. pozwany organ wznowił wypłatę emerytury w zbiegu z rentą wypadkową wobec nieosiągania żadnego przychodu i to od 1 września 2007r. W decyzji wskazano, że na wypłacane świadczenie składać się będą pełna emerytura (2169,49 zł) i połowa renty (835,39 zł).
W zawartym w treści decyzji pouczeniu wskazano, że w razie zbiegu prawa do emerytury i renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem lub chorobą zawodową wypłaca się w zależności od wyboru emeryturę powiększoną o połowę renty albo rentę powiększoną o połowę emerytury. W przypadku osiągania przychodu (bez względu na jego wysokość) przysługuje jedno świadczenie – wybrane lub wyższe. Nadto wskazano na obowiązek informowania o osiąganiu przychodu i jego wysokości oraz o łącznej sumie przychodu za rok poprzedni do końca lutego roku następnego. Dodano, że osoba, która nienależnie pobrała świadczenie jest zobowiązana do jego zwrotu. Nadto w załączniku do decyzji z 10 września 2007 r. wyjaśniono, że podjęcie półtorakrotnego świadczenia nastąpiło od miesiąca września 2007 r., bowiem w miesiącu sierpniu zostało wypłacony przychód z tytułu zatrudnienia. W piśmie tym powtórzono, że ustawa wypadkowa z 30 października 2002 r. przewiduje pobieranie jednego świadczenia w pełnej wysokości oraz drugiego w połowie, jednakże gwarancja ta dotyczy wyłącznie osoby nieosiągającej przychodu z tytułu zatrudnienia. Osoba osiągająca przychód bez względu na jego wysokość może pobierać tylko jedno świadczenie – korzystniejsze bądź wskazane.
W styczniu 2008 r. odwołująca złożyła zaświadczenie o uzyskanym w 2007 r. przychodzie.
Decyzją z 7 maja 2008 r. pozwany organ przyznał odwołującej prawo do dodatku pielęgnacyjnego w związku ze stwierdzeniem niezdolności do samodzielnej egzystencji.
W zawartym w treści decyzji pouczeniu wskazano, że w razie zbiegu prawa do emerytury i renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem lub chorobą zawodową wypłaca się w zależności od wyboru emeryturę powiększoną o połowę renty albo rentę powiększoną o połowę emerytury. W przypadku osiągania przychodu (bez względu na jego wysokość) przysługuje jedno świadczenie – wybrane lub wyższe. Nadto wskazano na obowiązek informowania o osiąganiu przychodu i jego wysokości oraz o łącznej sumie przychodu za rok poprzedni do końca lutego roku następnego. Dodano, że osoba, która nienależnie pobrała świadczenie jest zobowiązana do jego zwrotu, wyjaśniając co oznacza świadczenie pobrane nienależnie.
W kolejnych latach organ rentowy wydawał decyzje waloryzacyjne. W każdej z nich zawarte zostało pouczenie dotyczące zasad wypłacania świadczeń pozostających w zbiegu, jak i o tym, że w razie osiągania jakiegokolwiek przychodu przysługuje tylko jedno świadczenie.
11 marca 2022 r. do pozwanego wpłynęło pismo odwołującej, w którym wnosi o doliczenie stażu 18 miesięcy. Do wniosku dołączone zostało zaświadczenie potwierdzające zatrudnienie na podstawie umowy zlecenia w okresie 1 lipca 2020r. – 31 grudnia 2021r. oraz karta wynagrodzeń za ten czas.
Decyzją z 21 marca 2022 r. organ rentowy przeliczył wysokość emerytury odwołującej uwzględniając 36 lat 10 miesięcy 29 dni składkowych okresów oraz 5 miesięcy 13 dni okresów nieskładkowych.
Pismem z 20 lipca 2022 r. pozwany wezwał J. P. o nadesłanie zaświadczenia potwierdzającego okresy zatrudnienia oraz daty wypłaty wynagrodzeń. Odwołująca odesłała wypełniony druk (...) wraz z pismem, w którym podała, iż nie była świadoma tego, iż nie może dorobić nawet 500 zł miesięcznie. Gdyby wiedziała – to by nie pracowała, a chciała sobie dorobić na malowanie mieszkania. W piśmie zawarła też prośbą o umorzenie. Podobnej treści pismo odwołująca złożyła ponownie w miesiącu sierpniu.
Z nadesłanej karty wynagrodzeń wynika, że przychód J. P. z umowy zlecenia w 2021 r. wyniósł 7.172 zł brutto (5.268,78 zł netto), a w 2020 r. 3.912 zł brutto (2.873,85 zł netto). Od wynagrodzeń odprowadzano podatki oraz składki.
W odpowiedzi na pisma złożone w lipcu i sierpniu 2022 r. pozwany przesłał druki, które należy wypełnić i odesłać ubiegając się o umorzenie lub rozłożenie nadpłaty nienależnie pobranych rent na raty.
Zaskarżoną decyzją z 13 października 2022 r. pozwany stwierdził pobranie nienależnie świadczeń za okres 1 lipca 2020r. – 31 grudnia 2021r. w kwocie 24.702,23 zł wzywając do ich zwrotu wraz z odsetkami liczonymi za okres 16 lipca 2020r. do 13 października 2022r. w kwocie 3.046,84 zł.
Na nienależnie pobrane świadczenie składa się wypłacona J. P. renta z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy w wysokości: VII 2020 – II 2021 po 1.320,41 zł, III – XII 2021 po 1376,40 zł oraz wypłacone dodatkowo w listopadzie 2021 r. 374,95 zł.
19 października 2022 r. odwołująca nadesłała do pozwanego wniosek o ulgę w spłacie należności z tytułu nienależnie pobranych/wypłaconych świadczeń wraz z oświadczeniem o stanie rodzinnym i majątkowym oraz sytuacji materialnej. Wobec postępowania w niniejszej sprawie wniosek ten pozostaje nierozpoznany.
Do odwołania, jak i dalszych pism procesowych pełnomocnik odwołującej dołączył dokumentację medyczną obrazującą stan zdrowia odwołującej, w tym konieczność leczenia, pobyty w szpitalu.
Podejmując pracę odwołująca nie zwracała się do pozwanego o wyjaśnienie tego czy i ile może dorobić do pobieranych świadczeń. Otrzymane z tytułu pracy środki przeznaczyła na wymalowanie mieszkania.
Odwołująca przyznała, iż nie czytała pouczeń i informacji widniejących na doręczanych jej decyzjach.
Na wstępie rozważań prawnych Sąd Okręgowy wskazał, że istota sporu w niniejszej sprawie sprowadzała się do rozstrzygnięcia, czy organ rentowy słusznie zobowiązał odwołującą do zwrotu nienależnie wypłacanej jej renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy. Następnie przytroczył treść art. 26 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.
Podkreślił, że poza sporem w niniejszej sprawie było to, że w J. P. od 2007 r. pobierała w zbiegu emeryturę i połowę przyznanej jej na stałe renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem. Nadto bezsporne było i to, że w okresie 1 lipca 2020r. – 31 grudnia 2021r. odwołująca świadczyła pracę w oparciu o umowę zlecenia otrzymując w każdym miesiącu ww. okresu tytułem wynagrodzenia 652 zł brutto. Sąd I instancji zaakcentował, że w świetle ww. przepisów w spornym okresie odwołująca nie miała prawa pobierać świadczeń w zbiegu – winna otrzymywać jedno z nich, korzystniejsze lub przez siebie wybrane.
Sąd Okręgowy podkreślił, że mając przesądzone to, iż świadczenie w zbiegu było J. P. wypłacane w wysokości zawyżonej (nienależnej), należało rozważyć, czy w spornym okresie doszło do nienależnego pobrania świadczenia, jak i czy wystąpiły przesłanki do zobowiązania jej do jego zwrotu. W tym zakresie, na podstawie art. 58 ustawy wypadkowej stosuje się posiłkowo przepisy ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2020 r. poz. 53 ze zm.) .
Zaznaczył, że zgodnie z art. 138 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych osoba, która nienależnie pobrała świadczenia, jest obowiązana do ich zwrotu, przy czym nienależnie pobranymi świadczeniami są m.in. świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenia była pouczona o braku prawa do ich pobierania. Dla uznania na gruncie art. 138 ust. 1 i 2 ustawy emerytalnej - w zakresie istotnym dla sprawy - że świadczenia zostały pobrane nienależnie, wymagane jest ustalenie, po pierwsze, że świadczenia zostały wypłacone, mimo zaistnienia okoliczności powodujących wstrzymanie ich wypłaty, po drugie, że świadczeniobiorca został pouczony o braku prawa do ich pobierania. Zauważył też, że poza sporem winno być w niniejszej sprawie to, że przesłanki z art. 138 ust. 2 pkt 2 cyt. ustawy nie wystąpiły. Nadto organ rentowy może domagać się zwrotu nienależnie pobranego świadczenia za okres lat 3 – chyba, że osoba pobierająca świadczenie zawiadomiła organ o zajściu okoliczności mających wpływ na wysokość wypłacanego świadczenia lub prawo do niego, a mimo tego organ świadczenie nadal je wypłaca (art. 138 ust. 4 cyt. ustawy), wówczas organ może domagać się zwrotu świadczenia za maksymalnie okres jednego roku .
Mając na uwadze powyższe Sąd I instancji stwierdził, że odwołująca pobierając przyznane jej od dnia 1 września 2007 r. świadczenia w zbiegu tj. pełna emerytura i ½ renty wypadkowej, była pouczona o obowiązku zawiadamiania o okolicznościach rzutujących na prawo do świadczeń w zbiegu, a tym samym na wysokość wypłaty z organu rentowego.
Sąd Okręgowy podkreślił, że do decyzji z 10 września 2007 r. podejmującej wypłatę świadczeń w zbiegu wobec nieosiągania już przychodu z zakończonego stosunku pracy, do decyzji przeliczeniowej z 19 lutego 2008 r., do decyzji przyznającej dodatek pielęgnacyjny z 7 maja 2008 r., do decyzji z 15 marca 2008 r. ponownie ustalającej wysokość renty, jak i do decyzji o waloryzacji pobieranych świadczeń z 15 marca 2008r., 13 marca 2009r., 4 marca 2010r., 15 marca 2011r. i dalszych, których doręczenia wnioskodawczyni nie negowała, załączano stosowne pouczenia o okolicznościach mających wpływ na zmianę wysokości świadczenia – utraty prawa do pobierania świadczeń w zbiegu, a w szczególności o obowiązku powiadomienia Zakładu o wszelkich zmianach, które mają wpływ na wysokość świadczenia pieniężnego, a w szczególności o osiąganiu przychodu.
Sąd I instancji nie podzielił przy tym zarzutu pełnomocnika odwołującej o braku należytego sprecyzowania pouczenia - tak aby odnosiło się ono wyraźnie do konkretnego ubezpieczonego. Pouczenie zostało sformułowane w treści doręczanych odwołującej decyzji w sposób ogólny, ale odpowiedni do treści przepisów prawnych w tym zakresie. Sąd Okręgowy podzielił przy tym stanowisko Sądu Najwyższego z wyroku z 6 grudnia 2010 r., zgodnie z którym pouczenie o którym mowa w art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy z 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS jest przesłanką warunkującą obowiązek zwrotu nienależnie pobranego świadczenia (II UK 149/10). Jeśli zatem wnioskodawca ma możliwość zapoznania się z pouczeniem i nie uczyni tego lub nie wyjaśni swoich wątpliwości z nim związanych, to nie może powoływać się na brak wiedzy we wskazanym w pouczeniu zakresie. Nadmienił też, że treść pouczenia i możliwość jego zrozumienia oceniać należy przez sposób jego sformułowania, ale także przez pryzmat adresata – w niniejszej sprawie jak wynika z akt rentowych odwołująca legitymuje się wykształceniem średnim zawodowym, pracowała jako pielęgniarka, dyspozytor pogotowia, a tym samym nie sposób dać wiarę temu, iż pouczenia mogły być dla niej nieczytelne, niezrozumiałe. Strona odwołująca w toku postępowania nie podnosiła okoliczności mogących mieć wpływ na postrzeganie czy rozumienie pouczeń. Nadto strona odwołująca nie wykazała tego, by - o ile pouczenia były dla niej niezrozumiałe – podejmowała działania zmierzające do wyjaśnienia swoich wątpliwości. Wręcz przeciwnie – w toku zeznań J. P. przyznała, że najprawdopodobniej pouczeń nie czytała, jak i nie występowała do ZUS-u z zapytaniem przed podjęciem pracy w ramach umowy zlecenia. Tym samym – zdaniem Sądu Okręgowego - trudno przyjąć wobec osoby, która nie czyta pouczeń na decyzjach, że są one dla niej nieczytelne.
Za niezasadny Sąd Okręgowy uznał również zarzut naruszenia art. 138 ust. 4 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Odwołująca o fakcie podjęcia pracy i uzyskiwaniu przychodu zawiadomiła pozwanego post factum, bo we wniosku o przeliczenie świadczenia – doliczenie okresu pracy przez 18 miesięcy – złożonym w marcu 2022 r. To, że J. P. z tytułu umowy zlecenia była w spornym okresie zgłoszona przez płatnika składek do ubezpieczeń społecznych i były za nią odprowadzane do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych stosowne składki, nie oznacza, iż pozwany został zawiadomiony o okolicznościach mających wpływ na wysokość wypłacanych świadczeń w zbiegu. W uzasadnieniu wyroku z 24 czerwca 2015 r. w sprawie II UK 285/14, uwagę zwrócono na to, iż znaczenie ma czynne i określone co do treści zawiadomienie organu rentowego o zajściu okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczenia. Odnosi się to wszak do sytuacji, w której ubezpieczony wcześniej zostaje pouczony o braku prawa do świadczenia, a mimo to pobiera świadczenie, które mu się nie należy. Z art. 138 ust. 4 ustawy wcale nie wynika, iż warunkiem jego stosowania jest wiedza (świadomość) organu rentowego o tym, że ubezpieczony pobiera nienależne świadczenia. Nawet, gdy pozwany wie o tym bez zawiadomienia ubezpieczonego, to może dochodzić nienależnie pobranych świadczeń. Oczywiście z ograniczeniami temporalnymi określonymi w przepisie art. 138 ust. 4 i od ostatniej wypłaty (uchwała Sądu Najwyższego z 16 maja 2012 r., w sprawie III UZP 1/12). Nie jest jednak tak, że organ rentowy z urzędu jest zobowiązany do zbierania i analizowania wszelkich dostępnych informacji o ubezpieczonym i nawet na podstawie okoliczności pobocznych ma stwierdzać przesłanki zawieszenia prawa do świadczenia. Pozwany może tak czynić, co nie znaczy, że gdy tego nie zrobi, to zachodzi ograniczenie odpowiedzialności, gdyż taki obowiązek organu nie wynika z przepisu art. 138 ust. 4 ustawy. Dopiero zawiadomienie przez ubezpieczonego warunkuje ograniczenie zwrotu nienależnie pobranego świadczenia. Krótszy okres 12 miesięcy zależy tylko od zachowania ubezpieczonego, czyli od zawiadomienia i w jego interesie jest, aby to zawiadomienie nie było wątpliwe co do intencji (treści). Tak należy rozumieć zawiadomienie opisane w art. 138 ust. 4 ustawy. Inna wykładnia niezasadnie ogranicza odpowiedzialność ubezpieczonego, który pobiera nienależne świadczenie i wstrzymuje się z właściwym zawiadomieniem organu rentowego (vide postanowienie Sądu Najwyższego z 17 maja 2022 r. w sprawie I USK 490/ 21).
Analiza powyższego prowadzi do wniosku, że pozwany organ rentowy - w toku podlegania ubezpieczeniom społecznym z tytułu umowy zlecenia - nie został zawiadomiony przez odwołującą o uzyskiwanym przychodzie a tym samym nie może ona skorzystać z dobrodziejstwa wynikającego z ograniczenia żądania zwrotu do świadczeń z 12 miesięcy.
Jeśli chodzi o kwestię odstąpienia od żądania zwrotu nienależnie pobranych świadczeń, to jego podstawę stanowi art. 138 ust. 6 ustawy emerytalnej, a adresatem tego przepisu jest organ rentowy, który może dokonać takiego odstąpienia. Wprawdzie ta decyzja także podlega kontroli sądu, jednak w pierwszym rzędzie wypowiedzieć się w tym względzie winien Zakład, a dopiero jego decyzja może być kwestionowana w formie odwołania. Wystąpienie szczególnych okoliczności wymaga oceny organu rentowego, który prowadzi w tym zakresie stosowne postępowanie wyjaśniające. Wskazane okoliczności nie mogą być przedmiotem ustaleń sądu w sprawie, w której ubezpieczony kwestionuje obowiązek zwrotu nienależnie pobranych świadczeń, lecz dopiero w postępowaniu prowadzącym do wykonania decyzji zobowiązującej do zwrotu (vide wyrok Sądu Najwyższego z 9 września 1998 r. w sprawie II UKN 189/98). Co istotne, odstąpienie od żądania zwrotu dotyczy kwot świadczeń nienależnie pobranych, więc dopóty, dopóki nie zostanie prawomocnie rozstrzygnięte to, czy kwoty, których zwrotu żąda organ rentowy można uznać za nienależnie pobrane, nie ma możliwości zastosowania art. 138 ust. 6 ustawy (vide wyrok Sądu Najwyższego z 19 stycznia 2010 r. sygn. II UK 168/09).
Reasumując, ponieważ w niniejszej sprawie J. P. zaskarżyła decyzję organu rentowego zobowiązującą ją do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń rentowych wypłacanych w zbiegu z emeryturą, w niniejszym postępowaniu należało rozstrzygnąć tylko kwestię związaną z prawidłowością samej decyzji, bez wdawania się w możliwość odstąpienia od żądania zwrotu. Dopiero po uprawomocnieniu się zaskarżonej decyzji organ rentowy będzie mógł zająć się złożonymi przez odwołującą wnioskami w trybie art. 138 ust. 6 ustawy.
W ocenie Sądu Okręgowego niezasadnym było także powołanie się w odwołaniu na naruszenie art. 411 k.c. Kwestia zwrotu nienależnie pobranych świadczeń została uregulowana w cytowanych wyżej przepisach z zakresu ubezpieczeń społecznych i nie ma potrzeby stosowania przywołanego przepisu.
Za częściowo zasadny Sąd I instancji uznał natomiast zarzut naruszenia art. 84 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 423 ze zm.). Zgodnie z tym przepisem osoba, która pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych, jest obowiązana do jego zwrotu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, w wysokości i na zasadach określonych przepisami prawa cywilnego, z uwzględnieniem ust. 11. Ustawą z 24 czerwca 2021 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2021 r. poz. 1621) dodano od 18 września 2021 r. zdanie w brzmieniu „Odsetki, z zastrzeżeniem ust. 1a, są naliczane od dnia następującego po dniu wypłaty świadczenia do dnia spłaty.”
Przed ww. zmianą treści art. 84 ustawy systemowej kwestia określenia momentu, od którego należą się odsetki od świadczenia nienależnie pobranego została rozstrzygnięta w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który uznawał, że nienależnie pobrane świadczenia podlegają zwrotowi dopiero wtedy, gdy organ rentowy wyda i doręczy zobowiązanemu decyzję administracyjną ustalającą nienależnie pobrane świadczenia i żądającą ich zwrotu. Świadczenia z ubezpieczeń społecznych są przyznawane w drodze decyzji administracyjnych i na podstawie decyzji administracyjnych są wypłacane. Nie można zatem utrzymywać, że świadczenia wypłacone na podstawie pozostającej w obrocie prawnym decyzji administracyjnej jako nienależne podlegały zwrotowi w dacie wypłaty, choćby przesłanki przyznania świadczenia w rzeczywistości nie istniały lub odpadły. Świadczenia w myśl art. 84 ustawy systemowej i art. 138 ustawy emerytalnej uważane za nienależne podlegają zwrotowi dopiero wtedy, gdy organ rentowy wyda stosowną decyzję administracyjną (vide wyrok Sądu Najwyższego z 3 lutego 2010 r. I UK 210/09).
W świetle dotychczasowego orzecznictwa – odsetki ustawowe od świadczenia zwracanego winny być naliczane od daty wydania zaskarżonej decyzji. Wobec jednak zmiany brzmienia przedmiotowego przepisu – w odniesieniu do świadczeń wypłaconych po dniu tej zmiany, czyli po 18 września 2021 r. pozwany zasadnie może dochodzić odsetek za opóźnienie. Tym samym w zakresie odsetek zaskarżona decyzja była zasadna w odniesieniu do nienależnej wypłaty ½ renty wypadkowej za miesiące październik 2021 r. – grudzień 2021 r. Świadczenie za wrzesień 2021r. wypłacono bowiem jeszcze przed wejściem zmiany w życie, czyli 16 września 2021 r. (vide zestawienie k. 41 akt).
Mając powyższe na uwadze na podstawie ww. przepisów, jak i uznając, że zaskarżona decyzja niemal w całości odpowiada prawu, Sąd I instancji oddalił wywiedzione odwołanie (pkt 2 wyroku). Jedynie w zakresie żądania odsetek odwołująca nie ma obowiązku ich zwrotu odnośnie świadczeń rentowych wypłaconych jej w czasie, gdy przepisy wprost takiego obowiązku odsetkowego nie przewidywały – czyli od należności nienależnie wypłaconych za okres od lipca 2020r. do września 2021r. (pkt 1 wyroku).
Jednocześnie mając na uwadze sytuację odwołującej – zdrowotną i materialną – a także wynikający z zaskarżonej decyzji obowiązek zwrotu nienależnie pobranych świadczeń rentowych, na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd I instancji nie obciążył jej kosztami zastępstwa procesowego pozwanego. (pkt 3 wyroku)
Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiodła odwołująca J. P. zaskarżając wyrok w części tj. w puncie 2 wyroku i zarzucając mu:
I. Naruszenie przepisów prawa materialnego, poprzez:
a) naruszenie przepisu art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach (Dz. U. Dz. U. 1998 Nr 162 poz. 111) poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w niniejszej sprawie prowadzące do błędnej konstatacji, iż pobrane przez odwołującą J. P. w okresie od 1 lipca 2020 r. do 31 grudnia 2021 r. świadczenie rentowne w związku z chorobą zawodówką w łącznej kwocie 27.749,07 zł (wraz z odsetkami), uznać należy za nienależne i podlegające zwrotowi, w sytuacji gdy odwołująca J. P., a co wynika z całokształtu okoliczności stanu faktycznego niniejszej sprawy; nie została w sposób prawidłowy pouczona o braku prawa do ich pobierania, co w konsekwencji, wobec braku spełnienia ustawowych przesłanek z powołanego przepisu, wyłącza możliwość uznania pobieranego świadczenia - renty w związku z chorobą zawodową za nienależnie pobraną i podlegającą zwrotowi;
b) naruszenie przepisu art. 138 ust. 4 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach (Dz. U. Dz. U. 1998 Nr 162 poz. 111) poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w niniejszej sprawie, i w konsekwencji uznanie przez Sąd I instancji zasadności żądania przez Organ Rentowy od odwołującej J. P. zwrotu nienależnie pobranego świadczenia za okres od 1 lipca 2021 r. do 31 grudnia 2021 r., tj. za okres półtorej roku, w sytuacji gdy, wobec zawiadomienia przez odwołującą) - jako pobierającą świadczenia (i to wbrew uznaniu Sądu I Instancji, skutecznie) Organu rentownego o zajściu okoliczności uzasadniających ustanie prawa do świadczeń, w świetle powyższej regulacji, Organ nie może żądać zwrotu kwot nienależnie pobranych świadczeń za okres dłuższy niż 12 miesięcy;
c) naruszenie przepisu art. 138 ust. 6 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach (Dz. U. Dz. U. 1998 Nr 162 poz. 111) poprzez jego niewłaściwe niezastosowanie w niniejszej sprawie i w konsekwencji nierozważenie nawet, w najmniejszym stopniu odstąpienia od żądania od odwołującej zwrotu kwot nienależnie pobranych świadczeń, w sytuacji gdy aktualna sytuacja finansowa i majątkowa odwołującej, jej aktualny bardzo zły i nierokujący na przyszłość stan zdrowia (wymagający intensywnego i kosztownego leczenia), a także rażąca dysproporcja pomiędzy uznanym za nienależnie pobranym świadczeniem rentowym, a wynagrodzeniu uzyskanym z tytułu wykonywania umowy zlecenie, uniemożliwiają odwołującej, jakkolwiek, zwrot żądanej kwoty bez znacznego uszczerbku dla swojego podstawowego utrzymania, co w konsekwencji, wobec zaistnienia uzasadnionych okoliczności, winno przesądzać, w oparciu o przywołaną regulację, za odstąpieniem od żądania od J. P. zwrotu środków;
d) naruszenie art. 411 pkt. 1 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe niezastosowanie w niniejszej sprawie, a nawet uznanie, iż rzeczona regulacja nie znajduje jakiegokolwiek zastosowania w realiach niniejszej sprawy; prowadzące w konsekwencji do niczym nieuzasadnionego uznania, iż żądanie przez organ rentowny zwrotu od odwołującej nienależnie pobranego świadczenia pieniężnego uznać należy za całkowicie zasadne, w sytuacji gdy wobec wypłacania przez organ rentowny J. P. renty w związku z chorobą zawodową, mimo posiadania informacji co do zaistnienia okoliczności uzasadniających wstrzymanie jego wypłaty (uzyskiwanie dodatkowego, niewielkiego przychodu), w świetle powyższej regulacji, organ rentowny nie może dochodzić od odwołującej zwrotu świadczenia nienależnego;
e) art. 84 ust. 2 ustawy - z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach (Dz. U. 1998 Nr 162 poz. 111) poprzez jego niewłaściwą wykładnię i w konsekwencji nieprawidłowe uznanie, iż wysokość nienależnie pobranego przez odwołującą świadczenia rentownego wynosi łącznie 24.702,23 zł, w sytuacji gdy odwołująca, przez cały czas przysługiwania jej świadczenia, z uwagi na pobieranie już świadczenia emerytalnego, pobierała jedynie 50% przysługującej jej kwoty, a w konsekwencji przez cały sporny okres odwołująca pobrała z tego tytułu kwotę w łącznej wysokości 12.351,16 zł, a w konsekwencji, w razie uznania świadczenia za nienależne, to taka kwota winna podlegać zwrotowi przez odwołującą na rzecz organu rentownego;
II. Naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść zapadłego w sprawie orzeczenia, a polegającego w szczególności na naruszeniu art. 233 § 1 k.p.c. - poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego i wyprowadzenie z jego analizy wniosków sprzecznych z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, polegające w szczególności na:
a) całkowicie nieuzasadnionym i pozbawionym jakichkolwiek podstaw, tak prawnych, jak i faktycznych pominięciu szeregu dokumentacji medycznej złożonej do akt sprawy, a dotyczącej szczegółowego i ciężkiego stanu zdrowia odwołującej J. P., i nawet się do niej nie odniesienie się, w sytuacji gdy rzeczona dokumentacja, jako niekwestionowana i wskazująca w sposób jednoznaczny i nieulegający wątpliwości na szczególną sytuację, w jakiej znajduje się odwołująca, winny zostać przez Sąd I Instancji w sposób szczegółową - przeanalizowana i uwzględniona w toku wydawania rozstrzygnięcia w sprawie;
b) nieuwzględnieniu przez Sąd I Instancji, znajdującej się w aktach ZUS dotyczącej odwołującej J. P. dokumentacji wskazującej na wysokość dokonanych faktycznie na rzecz odwołującej J. P. wypłat z tytułu renty z tytułu niezdolności do pracy wywołanej chorobą zawodową i w konsekwencji uznanie, iż z uwagi na nienależność świadczenia, odwołująca zobowiązana jest do zwrotu na rzecz Organu rentownego kwoty w łącznej wysokości 27.749,07 zł, w sytuacji gdy, a co wynika ze znajdujących się tam dokumentów, odwołująca, z tytułu niezdolności do pracy wywołanej chorobą zawodową (i związku ze zbiegiem świadczenia z tytułu emerytury), uprawniona była do uzyskiwania jedynie 50% przysługującego jej świadczenia.
Wskazując na powyższe odwołująca J. P. wniosła o:
1. zmianę zaskarżonego niniejszą apelacją wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu, VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 5 maja 2023 r., sygnatura akt VIII U 2208/22 w zaskarżonej części poprzez uchylenie w całości decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. z dnia 13 października 2022 r., znak (...) sprostowanej postanowieniem z 17 listopada 2022 r., znak (...)- (...)- (...) ewentualnie, w razie nieuwzględnienia wniosku pełnomocnika odwołującej wskazanego w punkcie 1. powyżej,
2. zmianę zaskarżonego niniejszą apelacją wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu, VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 5 maja 2023 r., sygnatura akt VIII U 2208/22 w zaskarżonej części poprzez zmianę decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. z dnia 13 października 2022 r., znak (...) sprostowanej postanowieniem z 17 listopada 2022 r., znak (...)- (...)- (...) i określenie wysokości nienależnie pobranego świadczenia przez odwołującą na kwotę 12.351,16 zł;
3. zasądzenie od organu rentownego na rzecz odwołującej zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w niniejszej sprawie do dnia zapłaty
ewentualnie,
4. uchylenie zaskarżonego niniejszą apelacją wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu, VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 5 maja 2023 r., sygnatura akt VIII U 2208/22 w zaskarżonej części i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania Sądowi I Instancji.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. nie złożył odpowiedzi na apelację odwołującej J. P..
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Wniesioną przez odwołującą J. P. apelację uznać należy za bezzasadną.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest oczywiście prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego, dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy. Prawidłowo także zastosował prawo materialne. Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu Okręgowego, a wobec niewątpliwego wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, nie widział też konieczności uzupełniania postępowania dowodowego.
Sąd Apelacyjny podkreśla, że istota sporu w niniejszej sprawie sprowadzała się do rozstrzygnięcia, czy organ rentowy słusznie zobowiązał odwołującą J. P. do zwrotu nienależnie wypłacanej jej renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy (w zbiegu z emeryturą) wraz z odsetkami.
W pierwszej kolejności przypomnieć należy, że zgodnie z art. 26 ust. 1 ustawy z 20 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz. Ust. z 2022 r., poz. 1673) osobie uprawnionej do renty z tytułu niezdolności do pracy z ubezpieczenia wypadkowego oraz do emerytury na podstawie odrębnych przepisów wypłaca się, zależnie od jej wyboru:
1) przysługującą rentę powiększoną o połowę emerytury albo
2) emeryturę powiększoną o połowę renty.
Przepisu ust. 1 nie stosuje się, jeżeli osoba uprawniona osiąga przychód powodujący zawieszenie prawa do świadczeń lub zmniejszenie ich wysokości określony w ustawie o emeryturach i rentach z FUS, niezależnie od wysokości tego przychodu.
Z kolei w myśl zaś art. 138 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2022 r., poz. 504 ze zm.), osoba, która nienależnie pobrała świadczenia, jest obowiązana do ich zwrotu. Zgodnie z art. 138 ust. 2, za nienależnie pobrane świadczenia w rozumieniu ust. 1 uważa się: 1) świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenia była pouczona o braku prawa do ich pobierania; 2) świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie fałszywych zeznań lub dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd przez osobę pobierającą świadczenia. Zgodnie z ust. 3, za nienależnie pobrane świadczenia w rozumieniu ust. 1 uważa się również świadczenia wypłacone z przyczyn niezależnych od organu rentowego osobie innej niż wskazana w decyzji tego organu.
Jak wynika z art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy emerytalnej, świadczenie uznaje się za nienależne, nie tylko w przypadku wypłacenia go wskutek świadomego wprowadzenia organu rentowego w błąd, lecz również wtedy, gdy świadczenie zostało wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 29 grudnia 2021 r., sygn. III AUa 36/20, Lex nr 3321442). Warunkiem uznania świadczenia za nienależnie pobrane jest pouczenie o okolicznościach, których wystąpienie w czasie pobierania świadczenia powoduje jego utratę (w całości lub w części). Pouczenie musi być na tyle zrozumiałe, aby pobierający świadczenie mógł je odnieść do własnej sytuacji. Ponieważ pouczenie dotyczy zmian w stanie faktycznym i prawnym w stosunku do stanu istniejącego w dacie przyznania świadczenia, pobierający świadczenie musi mieć możność skonfrontowania zmian, jakie zaszły w jego przypadku, z treścią pouczenia (wyrok Sądy Apelacyjnego w Katowicach z 18 czerwca 2019 r., sygn. III AUa 2123/18, Lex nr 2702901).
Sąd Apelacyjny podkreśla, że z ustalonego w sprawie stanu faktycznego wynika, że do decyzji z 10 września 2007 r. (pkt V i VII.1 pouczenia) podejmującej wypłatę świadczeń w zbiegu wobec nieosiągania już przychodu z zakończonego stosunku pracy, do decyzji przeliczeniowej z 19 lutego 2008 r. (pkt IV,V i VIII pouczenia), do decyzji przyznającej dodatek pielęgnacyjny z 7 maja 2008 r. (pkt IV, V, VII.1 i VIII pouczenia), do decyzji z 15 marca 2008 r. (pkt II i VI pouczenia) ponownie ustalającej wysokość renty, jak i do decyzji o waloryzacji pobieranych świadczeń z 15 marca 2008r. (pkt IV, V i VI.1 pouczenia), 13 marca 2009r. (pkt II i VI pouczenia), 4 marca 2010r. (pkt II i VI pouczenia), 15 marca 2011r. (pkt III i VIII pouczenia) i dalszych, których doręczenia odwołująca J. P. nie kwestionowała, załączano stosowne pouczenia o okolicznościach mających wpływ na zmianę wysokości świadczenia – utraty prawa do pobierania świadczeń w zbiegu, a w szczególności o obowiązku powiadomienia Zakładu o wszelkich zmianach, które mają wpływ na wysokość świadczenia pieniężnego, a w szczególności o osiąganiu przychodu. Ponadto pouczono, iż osoba, która pobrała nienależne jej świadczenie jest zobowiązana do ich zwrotu.
Z powyższego wynika, że organ rentowy powiadomił odwołującą J. P. m.in. o tym jakiego rodzaju przychód powoduje zawieszenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy spowodowanej wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową oraz o obowiązku powiadomienia organu o wysokości osiąganego przychodu.
Nadto Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że podejmując pracę odwołująca nie zwracała się do pozwanego o wyjaśnienie tego czy i ile może dorobić do pobieranych świadczeń, a otrzymane z tytułu pracy środki przeznaczyła na wymalowanie mieszkania. W toku postępowania odwołująca przyznała, iż nie czytała pouczeń i informacji widniejących na doręczanych jej decyzjach.
Z kolei zgodnie z art. 138 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, za nienależnie pobrane świadczenia w rozumieniu ust. 1 uważa się m.in. 1) świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenia była pouczona o braku prawa do ich pobierania.
Mając na uwadze powyższe nie sposób zatem zgodzić się ze stanowiskiem odwołującej, że nie została ona należycie pouczona przez organ rentowy o skutkach pobierania świadczenia/osiągania przychodu, a więc nie sposób uznać by doszło do naruszenia art. 138 ust. 2 ww. ustawy.
Nie było sporu co do tego, że odwołująca osiągnęła w okresie od 1 lipca 2020 r. do 31 grudnia 2021 r. przychód z tytułu wykonywania umowy zlecenia (zatrudniona z N.Z.O.Z. (...). A. F.) oraz że odwołująca nie poinformowała organu rentowego o fakcie –podjęcia pracy na podstawie umowy zlecenia ani o fakcie osiągania z tego tytułu przychodów. Dopiero w dniu 11 marca 2022 r. do pozwanego wpłynęło pismo odwołującej, w którym wniosła o doliczenie stażu 18 miesięcy. Do wniosku dołączone zostało zaświadczenie potwierdzające zatrudnienie na podstawie umowy zlecenia w okresie 1 lipca 2020r. – 31 grudnia 2021r. oraz karta wynagrodzeń za ten czas. Decyzją z 21 marca 2022 r. organ rentowy przeliczył wysokość emerytury odwołującej uwzględniając 36 lat 10 miesięcy 29 dni składkowych okresów oraz 5 miesięcy 13 dni okresów nieskładkowych. Z kolei pismem z 20 lipca 2022 r. pozwany wezwał J. P. o nadesłanie zaświadczenia potwierdzającego okresy zatrudnienia oraz daty wypłaty wynagrodzeń. Odwołująca odesłała wypełniony druk (...) wraz z pismem, w którym podała, iż nie była świadoma tego, iż nie może dorobić nawet 500 zł miesięcznie. Zaskarżoną decyzją z 13 października 2022 r. pozwany stwierdził pobranie nienależnie świadczeń za okres 1 lipca 2020r. – 31 grudnia 2021r. w kwocie 24.702,23 zł wzywając do ich zwrotu wraz z odsetkami liczonymi za okres 16 lipca 2020r. do 13 października 2022r. w kwocie 3.046,84 zł. Na nienależnie pobrane świadczenie składa się wypłacona J. P. renta z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy w wysokości: VII 2020 – II 2021 po 1.320,41 zł, III – XII 2021 po 1376,40 zł oraz wypłacone dodatkowo w listopadzie 2021 r. 374,95 zł.
Zgodnie z art. 138 ust. 4 ww. ustawy nie można żądać zwrotu kwot nienależnie pobranych świadczeń za okres dłuższy niż 12 miesięcy, jeżeli osoba pobierająca świadczenia zawiadomiła organ rentowy o zajściu okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, a mimo to świadczenia były jej nadal wypłacane, w pozostałych zaś wypadkach - za okres dłuższy niż 3 lata, z zastrzeżeniem ust. 5. W myśl art. 138 ust. 5 ww. ustawy kwoty nienależnie pobranych świadczeń w związku z osiągnięciem przychodów, o których mowa w art. 104 ust. 1, podlegają zwrotowi za okres nie dłuższy niż 1 rok kalendarzowy poprzedzający rok, w którym wydano decyzję o rozliczeniu świadczenia, jeżeli osoba pobierająca to świadczenie powiadomiła organ rentowy o osiągnięciu przychodu, w pozostałych zaś przypadkach - za okres nie dłuższy niż 3 lata kalendarzowe poprzedzające rok wydania tej decyzji.
Za niezasadny Sąd Apelacyjny uznał również zarzut naruszenia art. 138 ust. 4 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, gdyż odwołująca o fakcie podjęcia pracy i uzyskiwaniu przychodu zawiadomiła pozwanego post factum, bowiem dopiero we wniosku o przeliczenie świadczenia – doliczenie okresu pracy przez 18 miesięcy – złożonym w marcu 2022 r. Z kolei to, że J. P. z tytułu umowy zlecenia była w spornym okresie zgłoszona przez płatnika składek do ubezpieczeń społecznych i były za nią odprowadzane do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych stosowne składki, nie oznacza, iż pozwany został zawiadomiony o okolicznościach mających wpływ na wysokość wypłacanych świadczeń w zbiegu. W tym zakresie Sąd Apelacyjny podziela pogląd Sądu I instancji zaprezentowany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, bez konieczności jego szczegółowego przytaczania.
Jak wskazano wyżej pierwszą informacją o fakcie osiągania przychodów był wniosek odwołującej z 10 marca 2022 r. o doliczenie stażu pracy 18 miesięcy. W tej sytuacji zgodnie z art. 138 ust. 5 ww. ustawy organ rentowy mógł żądać kwoty nienależnie pobranych świadczeń za okres dłuższy niż 1 rok kalendarzowy poprzedzający rok, w którym wydano decyzję o rozliczeniu świadczenia, albowiem odwołująca nie powiadomiła organ rentowego o osiągnięciu przychodu za rok 2020 r.
Nie doszło również w ocenie Sądu Apelacyjnego do naruszenia art. 138 ust. 6 ww. ustawy, albowiem jeśli chodzi o kwestię odstąpienia od żądania zwrotu nienależnie pobranych świadczeń, to jego podstawę stanowi art. 138 ust. 6 ustawy emerytalnej, a adresatem tego przepisu jest organ rentowy, który może dokonać takiego odstąpienia. Wprawdzie ta decyzja także podlega kontroli sądu, jednak w pierwszym rzędzie wypowiedzieć się w tym względzie winien Zakład, a dopiero jego decyzja może być kwestionowana w formie odwołania. Co istotne, odstąpienie od żądania zwrotu dotyczy kwot świadczeń nienależnie pobranych, więc dopóty, dopóki nie zostanie prawomocnie rozstrzygnięte to, czy kwoty, których zwrotu żąda organ rentowy można uznać za nienależnie pobrane, nie ma możliwości zastosowania art. 138 ust. 6 ww. ustawy. Z uwagi na to, że w niniejszej sprawie J. P. zaskarżyła decyzję organu rentowego zobowiązującą ją do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń rentowych wypłacanych w zbiegu z emeryturą, w niniejszym postępowaniu należało rozstrzygnąć tylko kwestię związaną z prawidłowością samej decyzji, bez wdawania się w możliwość odstąpienia od żądania zwrotu, a dopiero po uprawomocnieniu się zaskarżonej decyzji organ rentowy będzie mógł zająć się złożonymi przez odwołującą wnioskami w trybie art. 138 ust. 6 ustawy (na chwilę obecną nie leży to w gestii Sądu). Z powyższych względów do wydania zaskarżonego wyroku bez znaczenia jest również stan zdrowia odwołującej, albowiem tę kwestię może wziąć pod uwagę organ rentowy przy rozpoznaniu wniosku odwołującej tj. przy ewentualnym umorzeniu (częściowym albo w całości) czy też rozłożeniu należności na raty.
W ocenie Sądu Apelacyjnego niezasadnym było także powołanie się w apelacji na naruszenie art. 411 k.c., gdyż kwestia zwrotu nienależnie pobranych świadczeń została uregulowana w cytowanych wyżej przepisach z zakresu ubezpieczeń społecznych i nie ma potrzeby stosowania przywołanego przepisu. W tym zakresie Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu I instancji zaprezentowane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.
Za niezasadny należało uznać również zarzut naruszenia art. 84 ust. 2 ustawy - z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS poprzez jego niewłaściwą wykładnię i w konsekwencji nieprawidłowe uznanie, iż wysokość nienależnie pobranego przez odwołującą świadczenia rentownego wynosi łącznie 24.702,23 zł, w sytuacji gdy odwołująca, przez cały czas przysługiwania jej świadczenia, z uwagi na pobieranie już świadczenia emerytalnego, pobierała jedynie 50% przysługującej jej kwoty, a w konsekwencji przez cały sporny okres odwołująca pobrała z tego tytułu kwotę w łącznej wysokości 12.351,16 zł, a w konsekwencji, w razie uznania świadczenia za nienależne, to taka kwota winna podlegać zwrotowi przez odwołującą na rzecz organu rentownego.
Sąd Odwoławczy podkreśla, że z dokumentów dostępnych w aktach organu rentowego tj. decyzji z 13 marca 2009 r. wynika, że odwołująca otrzymywała 50 % renty tj. 998,91 zł oraz 100 % emerytury tj. 2398,51 zł, z decyzji z 4 marca 2010 r. wynika, że odwołująca otrzymywała 50 % renty tj. 1045,06 zł oraz 100 % emerytury tj. 2509,32 zł z kolei z decyzji z 15 marca 2011r. wynika, że odwołująca otrzymywała 50 % renty tj. 1077,46 zł i 100% emerytury tj. 2587,11 zł. Przyjąć również należy, że przez cały czas odwołująca otrzymywała rentę w zbiegu z emeryturą (tj. 100 % emerytury i 50 % renty jako najbardziej korzystny wariat dla odwołującej), albowiem ani organ rentowy ani odwołująca nie kwestionowali tego faktu. Nadto przyjąć należy, że na skutek dalszych waloryzacji kwota renty sukcesywnie się zwiększała. Z kolei z wyliczeń w aktach organu rentowego wynika, że domaga się zwrotu nienależnego świadczenia wypłaconego odwołującej w łącznej wysokości 24702,23 zł (tj. 1320,41 zł x 9 miesięcy oraz 1376,40 zł x 10 miesięcy).
Mając na uwadze powyższe nie sposób zgodzić się z twierdzeniami odwołującej, że organ rentowy dokonał błędnych wyliczeń, a za nim Sąd I instancji błędnie uznał, że odwołująca winna zwrócić kwotę 24702,23 zł.
Nie ma także racji odwołująca, podnosząc zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., tj. że Sąd I instancji dokonał ustaleń faktycznych sprzecznie z zebranym materiałem dowodowym i w konsekwencji naruszył zasadę swobodnej oceny dowodów. Nie ma bowiem uzasadnionych powodów do zakwestionowania istnienia logicznego związku między treścią przeprowadzonych dowodów a ustalonymi na ich podstawie w drodze wnioskowania faktami stanowiącymi podstawę zawartego w nim rozstrzygnięcia. Argumentacji mogącej uzasadniać taki wniosek nie dostarcza uzasadnienie apelacji, która w istocie nie wykazuje uchybień w rozumowaniu Sądu, które podważałyby prawidłowość dokonanej oceny. Natomiast naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu przesłanek tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna czego, zdaniem Sądu Apelacyjnego organ rentowy we wniesionej apelacji nie uczynił. Reasumując Sąd Apelacyjny wskazuje, że apelacja odwołującej nie zawierała żadnych zarzutów, które mogłyby skutkować zmianą lub uchyleniem zaskarżonego wyroku. Sąd I instancji nie uchybił przepisom kodeksu postępowania cywilnego i przeprowadził postępowanie dowodowe w zakresie zaoferowanym przez strony, oceniając dowody zgodnie z zasadą wyrażoną art. 233 § 1 k.p.c., nie naruszył również prawa materialnego (w szczególności art. 138 ust. 2, 4 i 6 oraz art. 84 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS).
Uznając zarzuty apelującej J. P. za nieuzasadnione, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił wniesioną apelację.
sędzia Marta Sawińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Marta Sawińska
Data wytworzenia informacji: