III AUa 730/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2023-03-08
Sygn. akt III AUa 730/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 marca 2023 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska
Protokolant: Emilia Wielgus
po rozpoznaniu w dniu 8 marca 2023 r. w P. na posiedzeniu niejawnym
sprawy L. S.
przeciwko Dyrektorowi Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.
o wysokość emerytury i renty inwalidzkiej funkcjonariuszy służb mundurowych
na skutek apelacji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.
od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu
z dnia 12 maja 2021 r. sygn. akt VIII U 474/21
1. oddala apelację,
2. zasądza od Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych
i Administracji w W. na rzecz L. S. kwotę 240 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.
sędzia Marta Sawińska |
UZASADNIENIE
Decyzją z 8 listopada 2017 r. nr pisma (...), nr (...), Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych na podstawie art. 15c w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r. poz. 708 z późn. zm.) oraz na podstawie otrzymanej z IPN informacji Nr (...) z 6 października2017 r., ponownie ustalił wysokość emerytury L. S. od 1 grudnia 2017 r. na kwotę 2069,02 zł, obniżając ją do kwoty przeciętnej emerytury, ogłoszonej przez Prezesa ZUS.
Decyzją z 8 listopada 2017 r., nr pisma (...), nr (...), Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych na podstawie art. 22a w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r. poz. 708 z poźn. zm.) oraz na podstawie otrzymanej z IPN informacji Nr (...) z 6 października 2017 r., ponownie ustalił wysokość renty inwalidzkiej L. S. od 1 grudnia 2017 r. na kwotę 1 510,71 zł, obniżając ją do kwoty przeciętnej renty z tytułu niezdolności do pracy, ogłoszonej przez Prezesa ZUS.
L. S. odwołał się od powyższych decyzji do Sądu Okręgowego w Warszawie, w przepisanym prawem trybie i terminie, zaskarżając decyzje w całości.
W odpowiedzi na odwołania, organ emerytalny podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie i prezentowaną argumentację w całej rozciągłości, wnosząc o oddalenie odwołań i zasądzenie od odwołującego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy w Warszawie postanowieniem z 10 grudnia 2019 r., na podstawie art. 177 § 1 pkt 3 1 kpc, postępowanie w sprawie zawiesił. Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowieniem z 9 kwietnia 2020 r. w sprawie III AUz 352/20, na skutek zażalenia odwołującego, uchylił powyższe postanowienie.
Sąd Okręgowy w Warszawie postanowieniem z 16 grudnia 2020 r., na podstawie art. 461 § 3 kpc, sprawę przekazał do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Poznaniu.
Wyrokiem z dnia 12 maja 2021 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu zmienił obie zaskarżone decyzje w ten sposób, że przyznał odwołującemu prawo do policyjnej renty inwalidzkiej oraz emerytury policyjnej poczynając od 1 grudnia 2017 r. w kwotach ustalonych z pominięciem art. 22a oraz 15c ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej i ich rodzin( Dz.U. z 2016 r. poz. 708, ze zm.) – punkt1., zasądzając od pozwanego na rzecz odwołującego kwotę 360 zł (trzysta sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego – punkt 2.
U podstaw powołanego rozstrzygnięcia legły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
Odwołujący L. S. urodził się (...). Ma wykształcenie średnie-technicze. W okresie od 29 października 1985 roku do 17 października 1987 roku odbył zasadniczą służbę wojskową. Od 2 września 1985 roku do 15 lutego 1989 roku był zatrudniony w Fabryce (...) w N..
Dnia 18 października 1988 roku złożył podanie o przyjęcie go do pracy w Służbie Bezpieczeństwa (...) w N.. Dnia 16 lutego 1989 roku przyjęto go do służby jako inspektora Grupy II (...) w N.. Oczekując na przeszkolenie resortowe wykonywał czynności pomocnicze, w szczególności w Referacie Paszportów. W listopadzie 1989 roku odwołującego przeniesiono do grupy III, gdzie od 1 listopada 1989 roku pracował jako starszy inspektor Sekcji (...) w N.. Obowiązki odwołującego polegały na wykonywaniu czynności związanych z wydawaniem numerków do społecznej kolejki osób składających dokumenty lub odbierających paszport. W biurze tę pracę wykonywało dwóch pracowników, którym do pomocy przysługiwało kolejne cztery- pięć osób. W późniejszym okresie odwołujący wykonywał techniczne czynności związane z przygotowywaniem paszportów, tj. wstawiał w nich faksymile z podpisem lub okrągłą pieczęcią. Nie brał udziału w weryfikowaniu składanych dokumentów, a jedynie wyrywkowo sprawdzał, czy dane w paszporcie, który jest przygotowywany są zgodne z danymi z wniosku. Zdarzało się, że odwołujący pełnił dyżur w sekretariacie referatu służby, ponieważ sekretarka przebywała na urlopie macierzyńskim. W ramach zastępstwa odwołujący odbierał telefony, które nie były wykonywane bezpośrednią linią do przełożonego- kapitana T. C.. Odbierał też pocztę z sekretariatu MO i wpisywał ją do dziennika podawczego, oraz wykonywał inne czynności biurowe. Nie wykonywał natomiast żadnych zadań wywiadowczych i kontrwywiadowczych i nie brał udziału w przesłuchaniach, zatrzymaniach czy przeszukaniach. Nie należał też do partii politycznej. Ostatecznie w organach SB przepracował tylko 10 miesięcy i 27 dni, w czasie których nie odbył szkolenia resortowego i nie nabył uprawnień funkcjonariusza stałego.
Przeciwko odwołującemu nie były prowadzone postępowania cywilne ani karne.
Od 16 stycznia 1990 roku pozostawał w dyspozycji szefa (...) w P..
Po rozwiązaniu referatu (...) w N., rozkazem szefa (...) w P., odwołującego przeniesiono do Milicji Obywatelskiej i z dniem 16 marca 1990 roku powierzono mu obowiązki referenta operacyjno-dochodzeniowego w pionie ds. walki z przestępczością gospodarczą. Opinią z dnia 31 lipca 1990 roku Wojewódzka Komisja Kwalifikacyjna w P. negatywnie oceniła możliwość służby odwołującego w (...), Policji, w innych jednostkach organizacyjnych podległych Ministrowi Spraw Wewnętrznych oraz w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i został zwolniony ze służby na podstawie art. 131 ust. 1 i 2 w zw. z żan. 54/90 z mocy prawa.
W dniu 25 września 1990 roku Centralna Komisja Weryfikacyjna, po rozpatrzeniu odwołania od opinii Wojewódzkiej Komisji Kwalifikacyjnej w P., uchyliła zaskarżoną opinię i stwierdziła, że L. S. może ubiegać się o zatrudnienie w Policji, (...) i w innych jednostkach podległych Ministrowi Spraw Wewnętrznych lub Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Od 1 sierpnia 1990 roku pracował jako starszy asystent Referatu Operacyjnego –Dochodzeniowego Komisariatu Policji w G. (...) w N.. Z dniem 16 lutego 1992 roku został mianowany funkcjonariuszem w służbie stałej.
W 1995 roku był współzałożycielem (...) Związku Zawodowego (...) w (...) w G..
W dniu 25 maja 2017 roku odwołujący został zwolniony ze służby w Policji na podstawie art. 41 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 roku o Policji.
Decyzją z dnia 23 sierpnia 2017 roku organ rentowy, po rozpatrzeniu wniosku z dnia 1 czerwca 2017 roku przyznał odwołującemu prawo do emerytury policyjnej. Jako łączną wysokość świadczenia do wypłaty wskazano kwotę 4 722,33 zł.
Decyzją z dnia 14 września 2017 roku organ rentowy, po rozpatrzeniu wniosku z dnia 1 czerwca 2017 roku przyznał odwołującemu prawo do renty inwalidzkiej pozostającej w związku ze służbą. Jako łączną wysokość świadczenia do wypłaty wskazano kwotę 2 518,58 zł.
W dniu 27 października 2017 roku organ rentowy uzyskał informację Instytutu Pamięci Narodowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu o przebiegu służby Nr (...) z dnia 6 października 2017 roku, w której wskazano na podstawie posiadanych akt osobowych, że odwołujący w okresie od 16 lutego 1989 roku do 14 stycznia 1990 roku pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy z 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 roku, poz. 708 ze zmianami). W toku postępowania przed sądem IPN wyjaśnił, iż służba odwołujące go w spornym okresie podpada pod art. 13b ust. 1 pkt 5 litera b tiret 2 i litera c tiret 4 cyt. ustawy.
Na podstawie powyższej informacji pozwany Zakład, zaskarżonymi decyzjami ponownie ustalił wysokość emerytury i renty odwołującego od 1 grudnia 2017 roku na kwoty 2 518,58 zł i 1 510,71 zł.
Odwołujący nie występował do Ministra MSWiA w trybie art. 8a o wydanie decyzji w trybie art. 8 a ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin poprzez wyłączenie stosowania art. 15c u następnych w stosunku do odwołującej, pełniącej służbę, o której mowa w art. 13 b ustawy.
Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie:
- dokumentów zgromadzonych w aktach Instytutu Pamięci Narodowej,
- dokumentów zgromadzonych w aktach emerytalnych oraz aktach sprawy,
- zeznań odwołującego L. S..
Sąd uznał za w pełni wiarygodne i przydatne dla potrzeb postępowania dokumenty urzędowe zgromadzone w aktach organu emerytalnego, albowiem zostały one sporządzone przez osoby do tego uprawnione w ramach przysługujących im kompetencji i w przewidzianej prawem formie. Nadto ich treść i forma nie były kwestionowane przez żadną ze stron postępowania, a zatem i sąd nie znalazł podstaw, by czynić to z urzędu. Sąd nie odmówił wiarygodności dokumentom znajdującym się w aktach Instytutu Pamięci Narodowej. Dokumenty prywatne stanowiły dowód tego, że osoby, które je podpisały złożyły oświadczenia zawarte w tych dokumentach.
Sąd uznał za w pełni wiarygodne zeznania odwołującego odnośnie przebiegu służby w okresie od 16 lutego 1989 roku do 14 stycznia 1990 roku, charakterystyki zajmowanych w tym czasie stanowisk i charakteru wykonywanych czynności. Zeznania te znalazły potwierdzenie w wiarygodnych dokumentach zgromadzonych w aktach Instytutu Pamięci Narodowej. Nadto wiarygodne były zeznania odwołującego w zakresie jego dalszej służby w strukturach Policji, gdyż znalazły one potwierdzenie w dokumentach przedstawionych w toku postępowania przez odwołującego.
W ocenie sądu z dokumentów zgromadzonych w aktach niniejszej sprawie i w aktach Instytutu Pamięci Narodowej należy wywieść, że odwołujący nie wykonywał czynności niezbędnych w działalności Służby Bezpieczeństwa, które w jakikolwiek sposób naruszały podstawowe prawa i wolności jednostki, co miało zasadnicze znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy i o czym będzie mowa poniżej.
Sąd Okręgowy pominął wniosek organu rentowego o zwrócenie się do IPN o pisemne potwierdzenie prawidłowości informacji z 6.10.2017 r. zgłoszony w piśmie z dnia 18 marca 2021 roku na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 3 i 5 k.p.c. - organ rentowy mógł sam zwrócić się o to do IPN już na etapie postępowania administracyjnego, czego ostatecznie nie uczynił. Nadto wniosek ten nie jest przydatny w zakresie ustalenia okoliczności, czy odwołujący pełnił służbę na rzecz państwa totalitarnego.
W tym stanie rzeczy Sąd I instancji wskazał, ze odwołanie L. S. zasługiwało na uwzględnienie.
Jak dalej wyjaśniał - istota sporu w niniejszej sprawie sprowadza się do rozstrzygnięcia, czy organ rentowy miał podstawy do ponownego ustalenia wysokości emerytury policyjnej odwołującego. Organ emerytalny ustalił wysokość świadczeń odwołującego na podstawie uzyskanej z Instytutu Pamięci Narodowej informacji z dnia 6 października 2017 roku o przebiegu służby na rzecz totalitarnego państwa, w której wskazano, że odwołujący w okresie od 16 lutego 1989 roku do 14 stycznia 1990 roku pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy z 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin.
Ustawa z 16 grudnia 2016 roku o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin przewiduje obniżenie emerytur i rent inwalidzkich wszystkim funkcjonariuszom, którzy pozostawali w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r. i którzy w okresie od 22 lipca 1944 roku do 31 lipca 1990 roku pełnili służbę w wymienionych w ustawie instytucjach i formacjach (tzw. służba na rzecz państwa totalitarnego). Obniżeniu podlegają także renty rodzinne, pobierane po funkcjonariuszach, którzy taką służbę pełnili.
W postanowieniu z dnia 9 grudnia 2011 r., II UZP 10/11, Sąd Najwyższy zaprezentował stanowisko, że sąd powszechny - sąd ubezpieczeń społecznych, rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji organu emerytalnego w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, nie jest związany treścią informacji IPN zarówno co do faktów (ustalonego w tym zaświadczeniu przebiegu służby), jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (zakwalifikowania określonego okresu służby jako służby w organach bezpieczeństwa państwa). Stanowisko to Sąd Okręgowy w pełni akceptuje. Ustalenia faktyczne i interpretacje prawne Instytutu Pamięci Narodowej nie mogą więc wiązać Sądu, do którego wyłącznej kompetencji należy ustalenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w przedmiocie prawa do emerytury policyjnej i jej wysokości oraz odpowiednia kwalifikacja prawna ustalonych faktów. W tym miejscu przywołać należy także stanowisko Trybunału Konstytucyjnego przedstawione w wyroku z 11 stycznia 2012 r. w sprawie K 36/09, gdzie orzekając o tym, że art. 13a ust. 6 ustawy zaopatrzeniowej jest zgodny z art. 77 ust. 2 i art. 78 Konstytucji RP wskazał, że „jeśli decyzja organu emerytalnego zostanie zaskarżona, to o ostatecznym ukształtowaniu praw emerytalnych byłego funkcjonariusza organów bezpieczeństwa PRL można dopiero mówić po przeprowadzeniu stosownego postępowania przed sądem powszechnym. Sąd powszechny nie ogranicza się w takim wypadku do kontroli decyzji organu emerytalnego z punktu widzenia jej legalności, jak ma to miejsce w przypadku kontroli dokonywanej przez sąd administracyjny. Wręcz przeciwnie - sąd powszechny rozstrzyga merytorycznie co do istoty sprawy. Nie ulega więc wątpliwości, że w toku postępowania sądowego, z zastosowaniem wszelkich środków dowodowych, może nastąpić także weryfikacja informacji, o której mowa w art. 13a. Dla oceny przez sąd zasadności obniżenia świadczenia emerytalnego byłego funkcjonariusza organów bezpieczeństwa PRL nieodzowne jest ustalenie stanu faktycznego mającego bezpośredni wpływ na ponowne ustalenie przez organ emerytalny świadczeń w tym zakresie. Sąd powszechny ma zatem obowiązek oceny całego materiału dowodowego, łącznie z treścią informacji Instytutu Pamięci Narodowej”.
Reasumując- takie postępowanie Sąd przeprowadził w niniejszej sprawie – w zakresie zaoferowanym przez strony.
Stanowiąca podstawę prawną zaskarżonej decyzji ustawa z 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin przewiduje obniżenie emerytur i rent inwalidzkich wszystkim funkcjonariuszom, którzy pozostawali w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r. i którzy w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. pełnili służbę w enumeratywnie wymienionych w ustawie instytucjach i formacjach (tzw. służba na rzecz państwa totalitarnego). Służbę odwołującego zakwalifikowano z art. 13 b ust 1 punkt 5 litera b tiret 2 i litera c tiret 4, czyli jako służbę w Departamencie II oraz Departamentu III.
Zgodnie z art. 15c ust. 1, w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 roku, emerytura wynosi:
1) 0 % podstawy wymiaru - za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b;
2) 2,6 % podstawy wymiaru - za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, 1a oraz 2-4.
Przepisy art. 14 i art. 15 ust. 1-3a, 5 i 6 stosuje się odpowiednio. Emerytury nie podwyższa się zgodnie z art. 15 ust. 2 i 3, jeżeli okoliczności uzasadniające podwyższenie wystąpiły w związku z pełnieniem służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b (ust. 2).
Wysokość emerytury ustalonej zgodnie z ust. 1 i 2 nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ust. 3).
W celu ustalenia wysokości emerytury, zgodnie z ust. 1-3, organ emerytalny występuje do Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu z wnioskiem o sporządzenie informacji, o której mowa w art. 13a ust. 1 (ust. 4).
Przepisów ust. 1-3 nie stosuje się, jeżeli osoba, o której mowa w tych przepisach, udowodni, że przed rokiem 1990, bez wiedzy przełożonych, podjęła współpracę i czynnie wspierała osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego (ust. 5).
Stosownie zaś do treści art. 8a ust. 1 ustawy, minister właściwy do spraw wewnętrznych, w drodze decyzji, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, może wyłączyć stosowanie art. 15c, art. 22a i art. 24a w stosunku do osób pełniących służbę, o której mowa w art. 13b, ze względu na:
1) krótkotrwałą służbę przed dniem 31 lipca 1990 roku oraz
2) rzetelne wykonywanie zadań i obowiązków po dniu 12 września 1989 roku, w szczególności z narażeniem zdrowia i życia.
Do osób, o których mowa w ust. 1, stosuje się odpowiednio przepisy art. 15, art. 22 i art. 24 (ust. 2).
W myśl art. 22a w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, rentę inwalidzką ustaloną zgodnie z art. 22 zmniejsza się o 10% podstawy wymiaru za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b. Przy zmniejszaniu renty inwalidzkiej okresy służby, o której mowa w art. 13b, ustala się z uwzględnieniem pełnych miesięcy.
W okolicznościach sprawy pozwany, powołując się na przepis art. 13a ust. 5 zgodnie z którym informacja o przebiegu służby jest równoważna z zaświadczeniem o przebiegu służby sporządzanym na podstawie akt osobowych przez właściwe organy służb, o których mowa w art. 12 stwierdził, że zmiany informacji o przebiegu służby może dokonać jedynie Instytut Pamięci Narodowej. Zatem tam należy kierować ewentualne wnioski i zarzuty dotyczące zapisów zawartych w informacji o przebiegu służby.
Z powyższą argumentacją nie zgodził się odwołujący, a w toku tego postępowania wykazał, że jego praca w grupie II i III (...) w N. nie miała nic wspólnego z działaniami przeciwko działaczom opozycji oraz prześladowaniami. Odwołujący zajmował się jedynie wykonywaniem czynności pomocniczych, prowadził dokumentację, przyjmował dokumenty od interesantów w dziale paszportowym.
Poza sporem pozostawało, że odwołujący przed rokiem 1990, bez wiedzy przełożonych, nie podjął współpracy i nie wspierał czynnie osoby lub organizacji działających na rzecz niepodległości Państwa Polskiego.
Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z dnia 16 września 2020 roku, po rozpoznaniu w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zagadnienia prawnego w sprawie o sygn. III UZP 1/20, podjął następującą uchwałę: „Kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa” określone w art. 13b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (jednolity tekst: Dz. U. z 2020 r., poz. 723) powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka”.
Sąd Okręgowy w pełni podzielił stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w cyt. uchwale. Sąd podkreśla, że jest zdania, iż państwo jest uprawnione do rozliczeń z byłym reżimem, który w warunkach demokratycznych został skutecznie zdyskredytowany. Zatem środki demontażu po byłych totalitarnych systemach dadzą się pogodzić z ideą demokratycznego państwa prawa, bowiem zasada ochrony praw nabytych nie rozciąga się na prawa ustanowione niesprawiedliwie. Zdaniem Sądu orzekającego w niniejszej sprawie pozbawienie uprawnień emerytalnych, często nabytych już w wolnej Polsce na podstawie prawa ustanowionego w demokratycznym państwie, może jednakże dotyczyć tylko tych osób, które w trakcie służby na rzecz totalitarnego państwa dopuściły się naruszeń podstawowych praw i wolności człowieka. Tylko takie zachowania można zakwalifikować jako „ służbę na rzecz totalitarnego państwa” .
Przypisania odpowiedzialności w oderwaniu od konkretnych czynów nie da się pogodzić z preambułą Konstytucji. Ustawodawca stanowiąc Ją miał na uwadze, że „pomni gorzkich doświadczeń z czasów, gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były w naszej Ojczyźnie łamane, pragnąc na zawsze zagwarantować prawa obywatelskie, a działaniu instytucji publicznych zapewnić rzetelność i sprawność”.
W ocenie Sądu Najwyższego ta wskazana gwarancja standardu postępowania odcina nas dzisiaj od metod działań typowych dla państw totalitarnych. W ustnych motywach rozstrzygnięcia sędzia sprawozdawca wyjaśnił, że "nie możemy działać jak państwo totalitarne, które nie przestrzegało żadnych reguł i żadnych praw jednostki do rzetelnego i sprawiedliwego procesu. Stalibyśmy się wówczas niczym innym, jak tym samym systemem, który krytykujemy”. W rezultacie miejsce pracy i okres pełnienia służby nie może być jedynym kryterium pozbawienia prawa do zaopatrzenia emerytalnego osób, które na przykład przeszły już proces weryfikacji i pracowały, czy pełniły służbę w wolnej Polsce, tak jak to było w przypadku odwołującego L. S..
Sąd Najwyższy wskazał, że o "służbie na rzecz totalitarnego państwa" można mówić w ujęciu szerokim, to znaczy - byłeś zatrudniony w określonym czasie i miejscu, dlatego stracisz uprawnienia emerytalne. Można też powiedzieć, że istnieje definicja państwa totalitarnego w ujęciu wąskim, to znaczy - tracisz świadczenie, jeżeli w swojej służbie naruszałeś podstawowe prawa i wolności innych osób, zwłaszcza osób walczących o niepodległość, suwerenność i o wolną Polskę”.
W ocenie Sądu Najwyższego w składzie rozpoznającym przedstawione zagadnienie prawne, tylko to ostatnie rozumienie ustawy jest akceptowalne. Sąd Okręgowy w pełni podziela stanowisko Sądu Najwyższego w powyższym zakresie.
W przypadku wnioskodawcy zakwalifikowano jego służbę jako służbę na rzecz totalitarnego państwa tylko dlatego, że jego stanowisko było usytuowane we wskazanych w ustawie instytucjach i formacjach. Zgodnie z art. 13b ust. 1 cyt. ustawy za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. w wymienionych w przepisie cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach. W ust. 1 pkt 5 pkkt b i c do art. 13 wymieniono Departament II i Departament III.
W świetle powyższego przepisu za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznać należy służbę w Departamencie II i III przy jednoczesnym ustaleniu tego, iż czynności podejmowane w ramach tej służby były czynnościami wywiadowczymi i kontrwywiadowczymi oraz zadaniami Służby Bezpieczeństwa. Tylko takie rozumienie przepisu art. 13 b ust. 1 pkt 5 pkkt d można uznać za logiczne i prawidłowe, a tym samym nie można ograniczać się jedynie do wykładni językowej. Sąd w obecnym składzie podziela stanowisko odnośnie tego, że uznanie, jak zdaje się to rozumieć organ rentowy, iż każda praca wykonywana przez funkcjonariuszy w jednostkach wymienionych w powołanym przepisie, bez względu na jej charakter, skutkuje ponownym ustaleniem wysokości świadczeń, prowadziłoby do absurdalnych wniosków. Mianowicie oznaczać by to musiało, że każda osoba pełniąca służbę w tych jednostkach, zajmująca się jakimikolwiek czynnościami, jest objęta zakresem stosowania ustawy, a zatem nawet wykonywanie prostych, powtarzalnych, jawnych, jak w przypadku odwołującego czynności, prowadzić by musiało do obniżenia świadczeń emerytalno – rentowych. Trudno uznać analizując uzasadnienie projektu ustawy, ażeby taki był cel ustawodawcy.
W celu prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy niezbędne zatem jest ustalenie, co kryje się pod pojęciem „czynności operacyjno-techniczne”. Ustawa z 2016 roku nie zawiera definicji tego pojęcia, wskazując że są to czynności niezbędne w działalności Służby Bezpieczeństwa. Zdaniem Sądu, ustalając to na czym polegały czynności operacyjno-techniczne należy sięgnąć do zarządzenia Nr (...) Ministra Spraw Wewnętrznych z 27 grudnia 1979 roku w sprawie stosowania i wykorzystania techniki operacyjnej, które zostało zmienione zarządzeniem Nr (...) Ministra Spraw Wewnętrznych z 17 lutego 1982 roku.
Zgodnie z § 1 tego zarządzenia, technika operacyjna służy do uzyskiwania informacji w sposób tajny przy pomocy specjalnych środków technicznych. Może być stosowana wobec osób podejrzanych o wrogą działalność, winna dotyczyć rozpracowania o szczególnym znaczeniu operacyjnym i wyłącznie w sprawach figurujących w ewidencji operacyjnej.
Zgodnie z § 2 w działaniach operacyjnych mogą być stosowane następujące rodzaje techniki operacyjnej: podsłuch pokojowy (PP), podsłuch telefoniczny (PT), podsłuch telegraficzny (PTG), podgląd i dokumentacja fotograficzna (PDF), tajne przeszukania (TP)”. Co istotne, w myśl § 9 ust. 1 upoważnionym do instalacji i eksploatacji środków techniki operacyjnej oraz przeprowadzenia tajnych przeszukań na terenie PRL jest wyłącznie Departament (...) oraz wydziały (...) z wyjątkiem przypadków określonych w § 8.
W myśl § 9 ust. 3 w szczególnych przypadkach na zlecenie przełożonych jednostek operacyjnych wyszczególnionych w § 3 tajne przeszukania mogą przeprowadzać Biuro (...) MSW i wydziały (...), w sytuacjach niewymagających specjalistycznego otwarcia zamków i zamknięć”. Stosownie do § 8 ust. 2 „instalacje i jej wykorzystanie oraz niezbędne czynności operacyjne przy stosowaniu PP w miejscach wyszczególnionych w ust. 1 (na zewnątrz – lokale rozrywkowe, gastronomiczne, pojazdy mechaniczne) wykonuje Biuro (...) MSW oraz wydziały (...) w uzgodnieniu z Departamentem (...) lub wydziałem (...).
Stosownie do § 12 pkt 1 informacje uzyskane poprzez PP, PT, PTG opracowuje się w formie streszczeń i notatek, a tylko w przypadkach operacyjnie uzasadnionych, na pisemny wniosek jednostki zamawiającej, w formie stenogramów, a w odniesieniu do PTG – wydruków”. Stosownie do pkt 3 „materiały PP, PDF i TP przekazuje się dyrektorom i zastępcom dyrektorów jednostek zamawiających MSW, a w (...) zastępcom komendantów wojewódzkich MO ds. Służby Bezpieczeństwa oraz na życzenie Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Podsekretarzom Stanu w zakresie ich nadzoru”. Pkt 4 stanowi, że „kierownicy jednostek organizacyjnych resortu wymienieni w pkt 3 podejmują we własnym zakresie decyzje, do jakiego szczebla służbowego mogą być kierowane materiały uzyskane środkami techniki operacyjnej, uwzględniając ograniczenie liczby pracowników zapoznanych z tymi materiałami do niezbędnego minimum uzasadnionego działaniami operacyjnymi jednostki”. Pkt 5 stanowi, że „ materiały PT i PT przekazuje się jednostkom zamawiającym oraz na życzenie Ministrowi Spraw Wewnętrznych, Podsekretarzowi Stanu i Komendantowi Głównemu MO w zakresie ich nadzoru.
W literaturze proponuje się też definicję pracy operacyjnej jako „ praca operacyjna SB była całokształtem tajnych, pozaprocesowych i pozaadministracyjnych działań funkcjonariuszy SB prowadzonych przy wykorzystaniu określonych środków, metod i form, które umożliwiały rozpoznanie i zwalczanie wrogiej działalności oraz przyczyn i uwarunkowań sprzyjających jej powstawaniu i prowadzeniu, jak również rozpoznawanie i zwalczanie innych niekorzystnych zjawisk społecznych oraz zdobywanie wszelkich informacji niezbędnych do zabezpieczenia interesów władzy komunistycznej” (Filip Musiał „Podręcznik bezpieki. Teoria pracy operacyjnej Służby Bezpieczeństwa w świetle wydawnictw resortowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych PRL 1970-1989”, Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Warszawa 2018, s. 57-58).
Nie ma wątpliwości, że w spornym okresie odwołujący L. S. nie wykonywał wyżej opisanych czynności operacyjnych, a charakter jego pracy w Grupie II i III SB był czysto pomocniczy. Wnioski te potwierdza dokumentacja zebrana przez Instytut Pamięci Narodowej, w której nie ma wzmianki o tym, by odwołujący była aktywny w pozyskiwaniu źródeł osobowych, prowadził czynności operacyjne, był poddawany szkoleniom, otrzymywał nagrody za służbę na rzecz PRL. Nie wykazano, aby odwołujący w wykonywanych czynnościach stosował przemoc psychiczną, bądź fizyczną, czy jakiekolwiek niegodziwe, niedozwolone i niemoralne praktyki w pełnionej służbie, a tym samym, aby jego działania i czyny naruszały podstawowe prawa i wolności człowieka bądź wypełniały znamiona czynów niedozwolonych. W ocenie Sądu Okręgowego wydanie decyzji obniżających wnioskodawcy świadczenie emerytalne i rentowe bez uwzględnienia indywidualnego charakteru jego pracy, a także tego, iż po 31 lipca 1990 roku odwołujący wzorowo pełnił służbę w Policji było w istocie sankcją indywidualnie adresowaną bez uprzedniego ustalenia zdarzenia z udziałem wnioskodawczyni, które taką sankcję by uzasadniało.
Biorąc pod uwagę te okoliczności i uznając, że dla oceny podstaw do obniżenia świadczenia emertytalnego liczy się odpowiedzialność indywidualna, a nie zbiorowa oparta wyłącznie na fakcie służby w określonej formacji uznano zaskarżoną decyzję za błędną.
W konsekwencji, mając na uwadze wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego oraz powyższe rozważania, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. i cytowanych przepisów prawa materialnego, Sąd zmienił zaskarżone decyzje przyznając odwołującemu prawo do emerytury policyjnej oraz renty inwalidzkiej od 1 grudnia 2017 roku ustalonej z pominięciem art. 15 c i art. 22a ustawy z dnia 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin.
O kosztach postępowania orzeczono w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 9 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1800), zasądzając od pozwanego kwotę 360 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego.
Apelację od powołanego orzeczenia wywiódł pozwany organ emerytalny, domagając się zmiany zaskarżonego orzeczenia poprzez oddalenie obu odwołań, przy zasądzeniu kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje, ewentualnie- uchylenia wyroku i przekazania sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Zarzuty apelacji objęły:
-naruszenie art.232 k.p.c. w związku z art.6 k.c. poprzez przeniesienie ciężaru dowodu służby na rzecz totalitarnego państwa na organ rentowy, podczas gdy powyższe wynika z informacji IPN;
-naruszenie art.233§1 k.p.c. w związku z art.252 k.p.c. poprzez zakwestionowanie informacji o pełnieniu służby wydanej przez IPN mimo braku okoliczności przeciwnych oraz uznanie, że w okresie służby odwołujący nie działał na rzecz aparatu bezpieczeństwa państwa totalitarnego w rozumieniu art.13 b ustawy z dnia 18 lutego 199 4. o zaopatrzeniu emerytalnym
-naruszenie art.232 k.p.c. w związku z art.227 k.p.c. polegające na nieuznaniu, że zakres zadań formacji, w której służył odwołujący stanowi okoliczność istotną dla rozstrzygnięcia sprawy;
-naruszenie art.13 b ust.1 pkt 5 lit.b tiret drugie i lit.c tiret trzecie w związku z art.15 c ust.1-3 poprzez ich niezastosowanie, dokonanie modyfikacji pojęcia służby na rzecz totalitarnego państwa
-naruszenie art.13a ust.5 ustawy zaopatrzeniowej w związku z §14 ust.1 pkt 1 rozporządzenia ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 grudnia 2018 r. w sprawie trybu postepowania i właściwości organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej i ich rodzin (Dz.U. z 2016 r. poz. 708) .
Odwołujący L. S. w złożonej odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie, przy obciążeniu strony przeciwnej kosztami procesu.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja pozwanego jest bezzasadna i jako taka podlega oddaleniu.
W pierwszej kolejności podać należy, że istota sporu w niniejszej sprawie sprowadzała się do rozstrzygnięcia, czy organ rentowy miał podstawy do ponownego ustalenia wysokości świadczenia odwołującego L. S. tj. obniżenia emerytury i renty.
Postawione w apelacji zarzuty uznać należy za chybione.
Organ emerytalny ustalił wysokość świadczenia emerytalnego odwołującego na podstawie uzyskanej z Instytutu Pamięci Narodowej informacji o przebiegu służby Nr (...) z dnia 6 października 2017 roku, w której wskazano na podstawie posiadanych akt osobowych, że odwołujący w okresie od 16 lutego 1989 roku do 14 stycznia 1990 roku pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy z 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 roku, poz. 708 ze zmianami). W toku postępowania przed sądem IPN wyjaśnił, iż służba odwołujące go w spornym okresie podpada pod art. 13b ust. 1 pkt 5 litera b tiret 2 i litera c tiret 4 cyt. ustawy.
Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że ustawa z 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin przewiduje obniżenie emerytur i rent inwalidzkich wszystkim funkcjonariuszom, którzy pozostawali w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r. i którzy w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. pełnili służbę w wymienionych w ustawie instytucjach i formacjach (tzw. służba na rzecz państwa totalitarnego). Obniżeniu podlegają także renty rodzinne, pobierane po funkcjonariuszach, którzy taką służbę pełnili.
Zgodnie z art. 13b ust. 1 ustawy za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. w wymienionych w przepisie cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach. W ust. 1 pkt 5 pkkt d wymieniono służby i jednostki organizacyjne Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, i ich poprzedniczki, oraz ich odpowiedniki terenowe wykonujące czynności operacyjno-techniczne niezbędne w działalności Służby Bezpieczeństwa takie jak:
- Biuro (...),
- Biuro (...),
- Biuro C,
- Biuro (...), w tym Zakład (...),
- Departament (...), w tym Zakład (...),
- Biuro W,
- Departament PESEL,
- Zarząd Łączności, od dnia 1 stycznia 1984 r.,
- Wydział Zabezpieczenia Operacyjnego,
- Samodzielna (...) P,
- Inspektorat A.-Informacyjny.
Zgodnie z art. 15c ust. 1, w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., emerytura wynosi:
1) 0 % podstawy wymiaru - za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b;
2) 2,6 % podstawy wymiaru - za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, 1a oraz 2-4.
Przepisy art. 14 i art. 15 ust. 1-3a, 5 i 6 stosuje się odpowiednio. Emerytury nie podwyższa się zgodnie z art. 15 ust. 2 i 3, jeżeli okoliczności uzasadniające podwyższenie wystąpiły w związku z pełnieniem służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b (ust. 2).
Wysokość emerytury ustalonej zgodnie z ust. 1 i 2 nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ust. 3).
W celu ustalenia wysokości emerytury, zgodnie z ust. 1-3, organ emerytalny występuje do Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu z wnioskiem o sporządzenie informacji, o której mowa w art. 13a ust. 1 (ust. 4).
Przepisów ust. 1-3 nie stosuje się, jeżeli osoba, o której mowa w tych przepisach, udowodni, że przed rokiem 1990, bez wiedzy przełożonych, podjęła współpracę i czynnie wspierała osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego (ust. 5).
W odniesieniu do zasad ustalania wysokości policyjnej renty inwalidzkiej należy stosować art. 22a. Przepis ten stanowi, że w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, rentę inwalidzką ustaloną zgodnie z art. 22 zmniejsza się o 10% podstawy wymiaru za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b. Przy zmniejszaniu renty inwalidzkiej okresy służby, o której mowa w art. 13b, ustala się z uwzględnieniem pełnych miesięcy. Również ten przepis zawiera obostrzenie, zgodnie z którym wysokość renty inwalidzkiej, ustalonej zgodnie z cytowanym ust. 1 nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej renty z tytułu niezdolności do pracy wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Natomiast w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, i została zwolniona ze służby przed dniem 1 sierpnia 1990 r. rentę inwalidzką wypłaca się w kwocie minimalnej według orzeczonej grupy inwalidzkiej.
Stosownie zaś do treści art. 8a ust. 1 ustawy, minister właściwy do spraw wewnętrznych, w drodze decyzji, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, może wyłączyć stosowanie art. 15c, art. 22a i art. 24a w stosunku do osób pełniących służbę, o której mowa w art. 13b, ze względu na:
1) krótkotrwałą służbę przed dniem 31 lipca 1990 r. oraz
2) rzetelne wykonywanie zadań i obowiązków po dniu 12 września 1989 r., w szczególności z narażeniem zdrowia i życia.
Do osób, o których mowa w ust. 1, stosuje się odpowiednio przepisy art. 15, art. 22 i art. 24 (ust. 2).
W okolicznościach sprawy organ emerytalny, powołując się na przepis art. 13a ust. 5 ustawy zaopatrzeniowej, zgodnie z którym informacja o przebiegu służby jest równoważna z zaświadczeniem o przebiegu służby sporządzanym na podstawie akt osobowych przez właściwe organy służb, o których mowa w art. 12, stwierdził, że zmiany informacji o przebiegu służby może dokonać jedynie Instytut Pamięci Narodowej. Zatem tam należy kierować ewentualne wnioski i zarzuty dotyczące zapisów zawartych w informacji o przebiegu służby.
Sąd Apelacyjny podkreśla (na co również w swoim uzasadnienie zwrócił uwagę Sąd Okręgowy), że jak stwierdził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z 12 grudnia 2011 r., II UZP 10/11, rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, sąd „nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa przedstawionej przez Instytut Pamięci Narodowej zarówno co do faktów (ustalonego w tym zaświadczeniu przebiegu służby), jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (zakwalifikowania określonego okresu służby jako służby w organach bezpieczeństwa państwa). Związanie to obejmuje jedynie organ emerytalny, który przy wydawaniu decyzji musi kierować się danymi zawartymi w informacji o przebiegu służby. Ustalenia faktyczne i interpretacje prawne Instytutu Pamięci Narodowej nie mogą natomiast wiązać sądu - do którego wyłącznej kompetencji (kognicji) należy ustalenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w przedmiocie prawa do emerytury policyjnej i jej wysokości oraz odpowiednia kwalifikacja prawna (subsumcja) ustalonych faktów.” Podkreślić należy, że w orzecznictwie nie budzi żadnych wątpliwości, że ograniczenia dowodowe, m.in. dotyczące dopuszczalnych na etapie postępowania administracyjnego środków dowodowych, nie wiążą sądu ubezpieczeń społecznych, który rozpoznaje sprawy wszczęte na skutek odwołań od decyzji organów rentowych według procedury cywilnej w postępowaniu odrębnym, jako sprawy cywilne w znaczeniu formalnym. Każdy istotny fakt może być dowodzony wszelkimi środkami dowodowymi, które sąd uzna za pożądane, a ich dopuszczenie za celowe.
Powyższe stanowisko koresponduje z ugruntowanym poglądem sądów powszechnych, sądów administracyjnych oraz Sądu Najwyższego, zgodnie z którym ograniczenia dowodowe, odnoszące się do dopuszczalnych na etapie postępowania administracyjnego środków dowodowych, nie wiążą sądu ubezpieczeń społecznych, który rozpoznaje sprawy wszczęte na skutek odwołań od decyzji organów rentowych według procedury cywilnej w postępowaniu odrębnym, jako sprawy cywilne w znaczeniu formalnym. Ubezpieczony ubiegający się o świadczenia z ubezpieczenia społecznego w postępowaniu przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych może wszelkimi dowodami wykazywać okoliczności, od których zależą jego uprawnienia z tytułu ubezpieczenia. Okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi przewidzianymi w Kodeksie postępowania cywilnego. Przeciwko informacji o przebiegu służby mogą być przeprowadzane przeciwdowody. Sąd Najwyższy (por. wyroki z 09.04.2009 r., I UK 316/08, z 06.09.1995 r., II URN 23/95 z 08.04.1999 r., II UKN 619/98, z 04.10.2007 r. I UK 111/07, z 02.02.1996 r., II URN 3/95, z 25.07.1997 r., II UKN 186/97,) na gruncie art. 473 k.p.c. wielokrotnie wypowiadał się, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych i prawa pracy w postępowaniu przed sądem nie obowiązują ograniczenia dowodowe. W postępowaniu przed sądem ubezpieczeń społecznych w sprawach o świadczenia emerytalno-rentowe prowadzenie dowodu z zeznań świadków lub z przesłuchania stron nie podlega żadnym ograniczeniom. Nie może zatem ulegać wątpliwości, że pracownik czy ubezpieczony ubiegający się o świadczenie z ubezpieczenia społecznego może w postępowaniu przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych wszelkimi dowodami wykazywać okoliczności, od których zależą jego uprawnienia z tytułu ubezpieczenia - także wówczas, gdy z dokumentu np. zaświadczenia o zatrudnieniu, wynika co innego.
Każdy istotny fakt może być dowodzony wszelkimi środkami dowodowymi, które sąd uzna za pożądane, a ich dopuszczenie za celowe (postanowienie SN z dnia 28 marca 2019r., I UK 133/18).
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu cytowanej przez Sąd I instancji uchwały składu siedmiu sędziów z 16 września 2020 r. sygn. akt III UZP 1/20 (na co również w swoim uzasadnienie zwrócił uwagę Sąd Okręgowy), dotyczącej kwestii obniżania emerytur policyjnych na podstawie aktualnie obowiązujących przepisów potwierdził, że sądu powszechnego nie wiąże informacja o przebiegu służby wydana przez IPN w trybie art. 13a ust. 1 ustawy z 1994 r.
W konsekwencji w razie stosownego zarzutu przeciwko osnowie informacji, sąd jest zobowiązany do rekonstrukcji przebiegu służby w konkretnym przypadku, na podstawie wszystkich okoliczności sprawy. W szczególności na podstawie długości okresu pełnienia służby, jej historycznego umiejscowienia w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r., miejsca pełnienia służby, zajmowanego stanowiska (pkt 59 uzasadnienia uchwały). W tym zakresie Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na potrzebę sięgania do opinii służbowych funkcjonariuszy, uwzględniania ogólnych reguł dowodzenia: rozkładu ciężaru dowodu, dowodu prima facie, domniemań faktycznych, wynikających z informacji o przebiegu służby (pkt 60).
Na powyższe stanowisko powołał się również Sąd Najwyższy w postanowieniu z 14 września 2021 r. sygn. akt USK 259/21 (w zakresie rozpoznania skargi kasacyjnej).
Sąd Najwyższy uznaje zatem, że informacja IPN stanowi dowód, który nie jest jednak dowodem wyłącznym albo dowodem niepodważalnym, którym sąd byłby związany, bez możliwości jego oceny w ramach przysługującego sądowi prawa do swobodnej i wszechstronnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.). Inne rozumienie stanowiska Sądu Najwyższego dawałoby IPN przymioty organu rozstrzygającego arbitralnie kwestie wysokości świadczeń emerytalno-rentowych, bez potrzeby odwoływania się do sądu, a z sądu organ firmujący jedynie ustalenia zawarte w informacji IPN.
Sąd Okręgowy przy wydaniu zaskarżonego orzeczenia, nie był zatem związany treścią informacji IPN o przebiegu służby odwołującego L. S. „na rzecz totalitarnego państwa”.
Nawet uznanie, że niektóre instytucje funkcjonujące przed zmianą ustroju państwa polskiego, tj. przed rokiem 1990 działały w sposób budzący dziś poważne wątpliwości prawne i moralne, nie uprawnia do stwierdzenia, że wszystkie osoby tam zatrudnione działały w celu pokrzywdzenia współobywateli. Istotą państwa prawa związanego zasadą rządów prawa i związanej z nim klauzuli sprawiedliwości społecznej jest to, że każdy zostaje potraktowany przez państwo i prawo sprawiedliwie, czyli w sposób, który jest adekwatny do popełnionych przez niego czynów i jego postawy, którą przyjął w czasach PRL.
W niniejszej sprawie poza sporem pozostawało, że odwołujący przed rokiem 1990, bez wiedzy przełożonych, nie podjął współpracy i nie wspierał czynnie osoby lub organizacji działających na rzecz niepodległości Państwa Polskiego.
W przypadku odwołującego zakwalifikowano jego służbę w spornym okresie jako służbę na rzecz totalitarnego państwa tylko dlatego, że jego stanowisko było usytuowane we wskazanej w ww. ustawie jednostce organizacyjnej. Trudno uznać, ażeby celem ustawodawcy, co wynika choćby z uzasadnienia projektu ustawy, było uznanie, iż każda służba w jednostkach wymienionych w powołanym przepisie, bez względu na jej charakter, kwalifikowana być winna jako służba na rzecz totalitarnego państwa.
Zasada jednakowej odpowiedzialności wszystkich funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa państwa pozostaje, w ocenie Sądu Apelacyjnego, w poczuciem sprawiedliwości społecznej, do której odwoływali się sami projektodawcy. Negatywna i w pełni uzasadniona ocena skutków działalności służby bezpieczeństwa nie powinna bowiem samodzielnie wpływać na stwierdzenie słuszności lub niesłuszności praw nabytych przez poszczególnych funkcjonariuszy indywidualnie.
W uchwale z dnia 16 września 2020 r., sygn. III UZP 1/20 Sąd Najwyższy wskazał, że kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa”, określone w art. 13b ust. 1 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidulanych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka.
Sąd Najwyższy wskazał, że o „służbie na rzecz totalitarnego państwa” można mówić w ujęciu szerokim, to znaczy - byłeś zatrudniony w określonym czasie i miejscu, dlatego stracisz uprawnienia emerytalne. Można też powiedzieć, że istnieje definicja państwa totalitarnego w ujęciu wąskim, to znaczy - tracisz świadczenie, jeżeli w swojej służbie naruszałeś podstawowe prawa i wolności innych osób, zwłaszcza osób walczących o niepodległość, suwerenność i o wolną Polskę. W ocenie Sądu Najwyższego w składzie rozpoznającym przedstawione zagadnienie prawne, tylko to ostatnie rozumienie ustawy jest akceptowalne.
Sąd Najwyższy zaznaczył także, że zwrot „na rzecz” jest terminem kierunkowym, pozwalającym oceniać zjawisko z perspektywy interesu (korzyści) adresata działania (tu - państwa totalitarnego). Stąd zrównanie statusu osób - przez jednolite obniżenie świadczenia z zabezpieczenia społecznego - które kierowały organami państwa totalitarnego, angażowały się w realizację zadań i funkcji państwa totalitarnego, nękały swych obywateli także na innym polu niż styk szeroko rozumianego prawa karnego, a więc tych podmiotów, których ocena jest zdecydowanie aksjologicznie negatywna, z osobami, których postawa nie pozostawała w bezpośredniej opozycji do zadań i funkcji tego państwa, lecz sprowadzała się do czynności akceptowalnych i wykonywanych w każdym państwie, także demokratycznym, bez skojarzeń prowadzących do ujemnych ocen, nie może być dokonane za pomocą tych samych parametrów. Inaczej każdy podmiot funkcjonujący w systemie państwa w tych latach mógłby się spotkać z zarzutem, że jego działanie, w ogólnym rozrachunku, było korzystne dla państwa totalitarnego.
Nie każda zatem służba (praca) wykonywana przez funkcjonariuszy w jednostkach wymienionych w powołanym przepisie, bez względu na jej charakter, prowadzi do obniżenia świadczeń emerytalno-rentowych. Przyjęcie odmiennego stanowiska organu rentowego prowadziłoby do nielogicznych wniosków, że nawet wykonywanie prostych czynności administracyjnych, gospodarczych czy porządkowych skutkować musiałoby obniżeniem wysokości świadczenia. Wykonanie takich czynności nie mieści się również w pojęciu służby na rzecz totalitarnego państwa. Dla prawidłowego odkodowania ww. regulacji konieczne jest zatem ujęcie całościowe. Sankcją określoną w znowelizowanych przepisanych objęte jest więc, zdaniem sądu, w odniesieniu do spornej jednostki, pełnienie służby w takiej jednostce, o ile służba ta polegała na wykonywaniu zadań ukierunkowanych na utrwalaniu totalitarnego charakteru ustroju. Skoro ustawodawca w odniesieniu do służby w określonych jednostkach podjął się ich charakterystyki, nawet jeśli ograniczonej do kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa”, nie poprzestając jedynie na oznaczeniu struktury organizacyjnej (nazwy danej jednostki), to uczynił to celowo, nadając tym zapisom charakter wymogu służby, po spełnieniu którego możliwe jest obniżenie wysokości świadczeń w tym trybie. Gdyby bowiem celem ustawodawcy było tylko sankcjonowanie pełnienia służby w określonej jednostce, bez związku z wypełnianiem określonych zadań, jakie mogły być tym jednostkom przypisane, a które musiały być związane z działalnością Służby Bezpieczeństwa, pominąłby wskazaną wyżej charakterystykę służby w odniesieniu do tych jednostek (choć szczególnie okoliczność ta widoczna jest w odniesieniu do jednostek wymienionych w punkcie 5 ust. 1 art. 13b). Nie można zatem zgodzić się ze stanowiskiem, że zapisy ustawowe odwołujące się do charakteru służby poprzez odwołanie się do realizowania zadań państwa totalitarnego pozbawione są znaczenia prawnego w procesie wykładni. Nie wszystkie działania państwa totalitarnego ukierunkowane są bowiem na naruszenie praw i wolności obywatelskich.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego wydanie decyzji obniżającej odwołującemu świadczenia bez uwzględnienia indywidualnego charakteru jego służby oraz po niemal 30 latach od czasu przemian ustrojowych w Polsce, nie stanowiło realizacji zasad sprawiedliwości społecznej.
W ocenie sądu, wątpliwe jest zastosowanie nie jakichkolwiek, ale surowych represji w stosunku do osób tylko za to, że pracowały lub służyły w okresie poprzedzającym zmianę ustroju państwa polskiego, tj. przed rokiem 1990. Nawet uznanie, że niektóre instytucje funkcjonujące przed tą zmianą działały w sposób budzący dziś poważne wątpliwości prawne i moralne, nie uprawnia prawodawcy do stwierdzenia, że wszystkie osoby tam zatrudnione działały w celu pokrzywdzenia współobywateli. Istotą państwa prawa związanego zasadą rządów prawa i związanej z nim klauzuli sprawiedliwości społecznej jest to, że każdy zostaje potraktowany przez państwo i prawo sprawiedliwie, czyli w sposób, który jest adekwatny do popełnionych przez niego czynów i jego postawy, którą przyjął w czasach PRL.
W ocenie Sądu Apelacyjnego postępowanie dowodowe wykazało, że odwołujący L. S. nie pełnił służby na rzecz totalitarnego państwa w wyżej wskazanym właściwym jej rozumieniu i dokonując subsumcji ustalonego stanu faktycznego pod wskazane normy prawne, Sąd Odwoławczy stwierdził, że odwołujący nie spełnia przesłanek wymaganych do obniżenia policyjnej emerytury i renty na zasadach wskazanych w ww. ustawie.
Wbrew stanowisku Sądu I instancji ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, załączonej dokumentacji oraz zeznań odwołującego L. S. wynika, że 16 lutego 1989 roku przyjęto go do służby jako inspektora Grupy II (...) w N.. Oczekując na przeszkolenie resortowe wykonywał czynności pomocnicze, w szczególności w Referacie Paszportów. W listopadzie 1989 roku odwołującego przeniesiono do grupy III, gdzie od 1 listopada 1989 roku pracował jako starszy inspektor Sekcji (...) w N.. Obowiązki odwołującego polegały na wykonywaniu czynności związanych z wydawaniem numerków do społecznej kolejki osób składających dokumenty lub odbierających paszport. W biurze tę pracę wykonywało dwóch pracowników, którym do pomocy przysługiwało kolejne cztery- pięć osób. W późniejszym okresie odwołujący wykonywał techniczne czynności związane z przygotowywaniem paszportów, tj. wstawiał w nich faksymile z podpisem lub okrągłą pieczęcią. Nie brał udziału w weryfikowaniu składanych dokumentów, a jedynie wyrywkowo sprawdzał, czy dane w paszporcie, który jest przygotowywany są zgodne z danymi z wniosku. Zdarzało się, że odwołujący pełnił dyżur w sekretariacie referatu służby, ponieważ sekretarka przebywała na urlopie macierzyńskim. W ramach zastępstwa odwołujący odbierał telefony, które nie były wykonywane bezpośrednią linią do przełożonego- kapitana T. C.. Odbierał też pocztę z sekretariatu MO i wpisywał ją do dziennika podawczego, oraz wykonywał inne czynności biurowe. Nie wykonywał natomiast żadnych zadań wywiadowczych i kontrwywiadowczych i nie brał udziału w przesłuchaniach, zatrzymaniach czy przeszukaniach. Nie należał też do partii politycznej. Ostatecznie w organach SB przepracował tylko 10 miesięcy i 27 dni, w czasie których nie odbył szkolenia resortowego i nie nabył uprawnień funkcjonariusza stałego.
Podkreślić należy, iż Sąd Apelacyjny nie neguje konieczności rozliczenia funkcjonariuszy, którzy w sposób nieprzymuszony, często dla specjalnych gratyfikacji podejmowali służbę w organach policji politycznej państwa komunistycznego, która ze swej istoty naruszała podstawowe prawa i wolności swoich współobywateli, ale w przeciwieństwie do wówczas panujących metod winno się to odbyć z pełnym poszanowaniem demokratycznego porządku prawnego.
Zaakcentować ponownie należy, że do zastosowania rygorów z art. 15c i 22a ustawy nie wystarczy samo formalne pełnienie służby w jednostkach wymienionych w art. 13b ustawy w okresie od 22 lipca 1944r. do 31 lipca 1990r., ale pełnienie służby polegające na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli, łamaniu praw człowieka i obywatela.
Inna wykładnia przepisu art. 13b naruszałaby zasady sprawiedliwości społecznej, bowiem dotyczyłaby także osób, których pełniona funkcja czy charakter pracy nie miały charakteru operacyjnego, lecz charakter pomocniczy, techniczny, biurowy, porządkowy, niezwiązany z głównymi funkcjami organów bezpieczeństwa. Poza tym należy mieć na względzie, że wykonywanie „służby na rzecz państwa totalitarnego” było zindywidualizowane, mogło różnić się osobistym zaangażowaniem danej osoby i determinacją na realizowanie określonych zadań i funkcji. Działalność funkcjonariusza mogła być w różnym stopniu ukierunkowana na potrzeby, korzyści totalitarnego państwa. W związku z tym nie każde nawiązanie stosunku prawnego w ramach jednostek organizacyjnych, wskazanych w ustawie, musiało wiązać się ze służbą na rzecz totalitarnego państwa.”. Służba (praca) takiej osoby powinna być oceniana na podstawie indywidualnych czynów, w oparciu o wszystkie okoliczności pełnionej służby. Nie można stosować mechanizmu odpowiedzialności zbiorowej, gdyż stosowanie takiego mechanizmu przybliżyłoby ten mechanizm do mechanizmów stosowanych w czasach państwa totalitarnego.
W ocenie Sądu Apelacyjnego zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wykazał, że w spornym okresie odwołujący nie podejmował realnych działań w ramach pełnionej służby, świadczących o działalności na rzecz totalitarnego państwa. Z kolei sam fakt przynależności do jednostki i złożenia wniosku o przyjęcie do służby nie może doprowadzić do wniosku, jakoby odwołujący chciał i pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa.
Całość przywołanej argumentacji stanowić musi o konieczności oddalenia apelacji organu emerytalnego jako bezzasadnej.
O kosztach postępowania Sąd Apelacyjny orzekł zgodnie z ogólną zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., w zw. z 2 ust. 2 i w zw. z § 9 ust. 2 § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, zasądzając od Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. - jako strony przegrywającej - na rzecz odwołującego kwotę 240 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.
sędzia Marta Sawińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Marta Sawińska
Data wytworzenia informacji: