Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 743/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2023-03-22

Sygn. akt III AUa 743/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 marca 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska

Protokolant: Emilia Wielgus

po rozpoznaniu w dniu 22 marca 2023 r. w P. na posiedzeniu niejawnym

sprawy Z. B.

przeciwko Dyrektorowi Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.

o wysokość emerytury funkcjonariuszy służb mundurowych

na skutek apelacji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 22 kwietnia 2021 r. sygn. akt VIII U 731/21

oddala apelację.

sędzia Marta Sawińska

UZASADNIENIE

Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji decyzją z 5 lipca 2017 roku, nr (...), na podstawie art. 15c w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r. poz. 708 z poźn. zm.) oraz na podstawie otrzymanej z IPN informacji Nr (...) z dnia 17 marca 2017 roku, ponownie ustalił Z. B. od dnia 1 października 2017 roku wysokość emerytury.

W uzasadnieniu w pkt. 1 decyzji organ rentowy wskazał, że podstawę wymiaru stanowi kwota 3183,27 złotych, w punkcie 3 i 6 - łączna wysokość emerytury stanowi 65,65% podstawy wymiaru i wynosi kwotę 2089,82zł., którą umniejszono do kwoty 2069,02złotych.

Od powyższej decyzji Z. B. odwołał się do Sądu Okręgowego w Warszawie, w przepisanym prawem trybie i terminie, wnosząc o zmianę zaskarżonych decyzji przez przyznanie świadczenia emerytalnego w dotychczasowej, nieobniżonej wysokości.

W odpowiedzi na odwołanie organ emerytalny podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie i prezentowaną argumentację w całej rozciągłości, wnosząc o oddalenie odwołania zasądzenie od odwołującego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 22 kwietnia 2021 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że nie obniżył emerytury odwołującemu Z. B. pozostawiając świadczenie w dotychczasowej wysokości.

U podstaw powołanego rozstrzygnięcia legły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Odwołujący Z. B. urodził się (...).

Decyzją z 20 września 1993 roku organ emerytalny przyznał odwołującemu podwyższoną policyjną emeryturę od 1 października 1993 roku. Wysokość tej emerytury kolejnymi decyzjami była podwyższana.

Organ emerytalny decyzją z 27 lutego 2017 roku ponownie ustalił wysokość emerytury policyjnej odwołującemu wraz z przysługującymi dodatkami. Emerytura po waloryzacji od dnia 1 marca 2017 roku wyniosła 2546,62zł.

Z informacji o przebiegu służby Nr (...) z dnia 17 marca 2017 roku sporządzonej przez Instytut Pamięci Narodowej – Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wynika, iż odwołujący w okresie od 01 lutego 1988 roku do dnia 31 lipca 1990 roku pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (tj. Dz.U. 2018, poz. 132 z późn. zm.).

Na podstawie powyższej informacji organ emerytalny zaskarżoną decyzją z 5 lipca 2017 roku ponownie ustalił wysokość emerytury odwołującej od 1 października 2017 roku przy obniżeniu wskaźnika do 0,0% za okres służby od 01 lutego 1988 roku do dnia 31 lipca 1990 roku, a następnie obniżył emeryturę do kwoty 2069,02złotych.

Z akt osobowych o sygn. IPN (...) wynika, że odwołujący służbę w Milicji Obywatelskiej podjął 23 grudnia 1970 roku na stanowisku milicjanta-kierowcy Garażu Wydziału transportu (...) w P.. Od Listopada 1971 roku odwołujący został przeniesiony do Wydziału Łączności (...), gdzie pełnił obowiązki kuriera. W 1976 roku odwołujący został przeniesiony na stanowisko milicjanta-kierowcy w (...). Od 1975 roku odwołujący zaczął pracować jako działacz społeczny w klubie sportowym (...). W 1982 roku odwołujący pracując w MO został przeniesiony do Klubu (...) na stanowisko kierownika sekcji piłkarskiej. Od tej daty odwołujący swoje obowiązki funkcjonariusza MO wykonywał w Klubie (...). Od 1984 roku odwołujący został przeniesiony na już na stałe na etat w (...) ale pieniądze nadal pobierał z wydziału (...) P.. W 1986 roku odwołujący został przeniesiony na etat milicyjny do Ś., ale nadal obowiązki wykonywał w Klubie (...). W 1988 roku odwołujący został przeniesiony do Wydz. (...) P. z zaznaczeniem, że swoje obowiązki wykonuje w (...) - sekcja piłkarska. Przez rok jeszcze wypłacano mu pieniądze w (...) P. i po roku powiedziano mu, że ma iść do kasy SB i tam mają mu wypłacać. Odwołujący żadnych czynności na rzecz SB w latach 88-90 nie wykonywał. Był tylko na etacie SB oddelegowany do klubu (...), gdzie pełnił funkcje inspektora i kierownika sekcji piłkarskiej Klubu (...). Odwołujący 1990 roku do 30 września 1993 roku pracował w (...). Tam też pracował w wydziale transportu. Tam zajmował się przygotowywaniem pojazdów (...) do prac operacyjnej tego wydziału. Z (...)u odwołujący przeszedł na emeryturę. Odwołujący nigdy nie wykonywałem czynności w SB, a jedynie był na etacie w SB, wykonując obowiązki w sekcji piłkarskiej.

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie:

- dokumentów zgromadzonych w aktach Instytutu Pamięci Narodowej o sygn. IPN (...) tj. podania, życiorysu, ankiety osobowej, przebiegu służby, sprawdzenia, odpowiedzi na sprawdzenie, raportów, opinii służbowych, kart przeniesienia, notatek służbowych– płyta CD (k. 48,160,), i informacji z IPN (karty 40 -47, 153-160)

- dokumentów zgromadzonych w aktach emerytalnych,

- zeznań odwołującego – protokół (k.166)

- dokumentów dotyczących służby(k.18-21, 37-39,74-85, 93-94),.

Sąd uznał za w pełni wiarygodne i przydatne dla potrzeb postępowania dokumenty urzędowe zgromadzone w aktach organu emerytalnego, albowiem zostały one sporządzone przez osoby do tego uprawnione w ramach przysługujących im kompetencji i w przewidzianej prawem formie. Nadto ich treść i forma nie były kwestionowane przez żadną ze stron postępowania, a zatem i sąd nie znalazł podstaw, by czynić to z urzędu. Sąd nie odmówił wiarygodności dokumentom znajdującym się w aktach Instytutu Pamięci Narodowej. Dokumenty prywatne stanowiły dowód tego, że osoby, które je podpisały złożyły oświadczenia zawarte w tych dokumentach.

Sąd uznał za w pełni wiarygodne zeznania odwołującego odnośnie przebiegu służby w okresie od 01 lutego 1988 roku do dnia 31 lipca 1990 roku, zajmowanego stanowiska i charakteru wykonywanych czynności. Zeznania te znalazły potwierdzenie w wiarygodnych dokumentach zgromadzonych w aktach Instytutu Pamięci Narodowej w tym w treści rozkazu personalnego z 7 stycznia 1988 roku i adnotacji na nim z 8 stycznia 1988 roku, wskazującej wyraźnie na oddelegowanie odwołującego do sekcji piłkarskiej Klubu (...) i wykonywanie tam obowiązków.

W ocenie sądu z dokumentów zgromadzonych w aktach niniejszej sprawie i w aktach Instytutu Pamięci Narodowej o sygn IPN (...) można wywieść odpowiednie wnioski co do charakteru zadań wykonywanych przez odwołującego i miało zasadnicze znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy i o czym będzie mowa poniżej. Można też stwierdzić, że odwołujący nie popełniła czynów, które dyskredytowałyby go w kontekście naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka, ani nie dopuścił się innych rażąco nagannych zachowań co miało zasadnicze znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy i o czym będzie mowa poniżej.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy wskazał, że odwołanie Z. B. zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie sąd I instancji podkreślił, że istota sporu w sprawie sprowadzała się do rozstrzygnięcia, czy organ rentowy miał podstawy do ponownego ustalenia wysokości emerytury policyjnej osoby odwołującej.

Organ emerytalny ustalił wysokość świadczenia odwołującego na podstawie uzyskanej z Instytutu Pamięci Narodowej informacji Nr (...) z dnia 17 marca 2017 roku o przebiegu służby na rzecz totalitarnego państwa, w której wskazano, że odwołujący w okresie od 01 lutego 1988 roku do dnia 31 lipca 1990 roku pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy z 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin.

Ustawa z 16 grudnia 2016 roku o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin przewiduje obniżenie emerytur i rent inwalidzkich wszystkim funkcjonariuszom, którzy pozostawali w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r. i którzy w okresie od 22 lipca 1944 roku do 31 lipca 1990 roku pełnili służbę w wymienionych w ustawie instytucjach i formacjach (tzw. służba na rzecz państwa totalitarnego). Obniżeniu podlegają także renty rodzinne, pobierane po funkcjonariuszach, którzy taką służbę pełnili.

Zgodnie z art. 13b ust. 1 ustawy za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od 22 lipca 1944 roku do 31 lipca 1990 roku w wymienionych w przepisie cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach. W ust. 1 pkt 5 lit. d tiret 1 wymieniono służby i jednostki organizacyjne Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, i ich poprzedniczki, oraz ich odpowiedniki terenowe wykonujące czynności operacyjno-techniczne niezbędne w działalności Służby Bezpieczeństwa -Biuro (...).

Zgodnie z art. 15c ust. 1, w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 roku, emerytura wynosi:

1) 0 % podstawy wymiaru - za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b;

2) 2,6 % podstawy wymiaru - za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, 1a oraz 2-4.

Przepisy art. 14 i art. 15 ust. 1-3a, 5 i 6 stosuje się odpowiednio. Emerytury nie podwyższa się zgodnie z art. 15 ust. 2 i 3, jeżeli okoliczności uzasadniające podwyższenie wystąpiły w związku z pełnieniem służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b (ust. 2).

Wysokość emerytury ustalonej zgodnie z ust. 1 i 2 nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ust. 3).

W celu ustalenia wysokości emerytury, zgodnie z ust. 1-3, organ emerytalny występuje do Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu z wnioskiem o sporządzenie informacji, o której mowa w art. 13a ust. 1 (ust. 4).

Przepisów ust. 1-3 nie stosuje się, jeżeli osoba, o której mowa w tych przepisach, udowodni, że przed rokiem 1990, bez wiedzy przełożonych, podjęła współpracę i czynnie wspierała osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego (ust. 5).

Stosownie zaś do treści art. 8a ust. 1 ustawy, minister właściwy do spraw wewnętrznych, w drodze decyzji, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, może wyłączyć stosowanie art. 15c, art. 22a i art. 24a w stosunku do osób pełniących służbę, o której mowa w art. 13b, ze względu na:

1) krótkotrwałą służbę przed dniem 31 lipca 1990 roku oraz

2) rzetelne wykonywanie zadań i obowiązków po dniu 12 września 1989 roku, w szczególności z narażeniem zdrowia i życia.

Do osób, o których mowa w ust. 1, stosuje się odpowiednio przepisy art. 15, art. 22 i art. 24 (ust. 2).

W świetle okoliczności niniejszej sprawy pozwany, powołując się na przepis art. 13a ust. 5 ustawy, zgodnie z którym informacja o przebiegu służby jest równoważna z zaświadczeniem o przebiegu służby sporządzanym na podstawie akt osobowych przez właściwe organy służb, o których mowa w art. 12, stwierdził, że zmiany informacji o przebiegu służby może dokonać jedynie Instytut Pamięci Narodowej. Zatem tam należy kierować ewentualne wnioski i zarzuty dotyczące zapisów zawartych w informacji o przebiegu służby.

Z powyższą argumentacją nie zgodził się odwołując kwestionując, że w spornym okresie od 01 lutego 1988 roku do dnia 31 lipca 1990 roku wykonywał czynności funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa.

Odwołujący wykazywał, że prawdą jest, że był zatrudniony na etacie w Wydz. (...) P., ale z zaznaczeniem, że swoje obowiązki wykonywał w (...) w sekcji piłkarska. Odwołujący żadnych czynności na rzecz SB w latach 88-90 nie wykonywał. Był tylko na etacie SB oddelegowany do klubu (...), gdzie pełnił funkcje inspektora i kierownika sekcji piłkarskiej Klubu (...). Odwołujący powoływał się treści rozkazu personalnego z 7 stycznia 1988 roku i adnotacji na nim z 8 stycznia 1988 roku, wskazującej wyraźnie na oddelegowanie odwołującego do sekcji piłkarskiej Klubu (...) i wykonywanie tam obowiązków.

Poza sporem pozostawało, że odwołujący przed rokiem 1990, bez wiedzy przełożonych, nie podjęła współpracy i nie wspierał czynnie osoby lub organizacji działających na rzecz niepodległości Państwa Polskiego.

Odnosząc się do stanowiska pozwanego, dotyczącego związania informacją o przebiegu służby odwołującego uzyskaną z Instytutu Pamięci Narodowej, należy wskazać, że sąd ubezpieczeń społecznych, jak stwierdził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z 12 grudnia 2011 roku, II UZP 10/11, rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa przedstawionej przez Instytut Pamięci Narodowej zarówno co do faktów (ustalonego w tym zaświadczeniu przebiegu służby), jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (zakwalifikowania określonego okresu służby jako służby w organach bezpieczeństwa państwa). Związanie to obejmuje jedynie organ emerytalny, który przy wydawaniu decyzji musi kierować się danymi zawartymi w informacji o przebiegu służby. Ustalenia faktyczne i interpretacje prawne Instytutu Pamięci Narodowej nie mogą natomiast wiązać sądu - do którego wyłącznej kompetencji (kognicji) należy ustalenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w przedmiocie prawa do emerytury policyjnej i jej wysokości oraz odpowiednia kwalifikacja prawna (subsumcja) ustalonych faktów.

Podkreślono, że w orzecznictwie nie budzi żadnych wątpliwości, że ograniczenia dowodowe, m.in. dotyczące dopuszczalnych na etapie postępowania administracyjnego środków dowodowych, nie wiążą sądu ubezpieczeń społecznych, który rozpoznaje sprawy wszczęte na skutek odwołań od decyzji organów rentowych według procedury cywilnej w postępowaniu odrębnym, jako sprawy cywilne w znaczeniu formalnym. Każdy istotny fakt może być dowodzony wszelkimi środkami dowodowymi, które sąd uzna za pożądane, a ich dopuszczenie za celowe.

Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 11 stycznia 2012 roku w sprawie K 36/09, orzekając, że art. 13a ust. 6 ustawy zaopatrzeniowej jest zgodny z art. 77 ust. 2 i art. 78 Konstytucji RP wskazał, że jeśli decyzja organu emerytalnego zostanie zaskarżona, to o ostatecznym ukształtowaniu praw emerytalnych byłego funkcjonariusza organów bezpieczeństwa PRL można dopiero mówić po przeprowadzeniu stosownego postępowania przed sądem powszechnym. Sąd powszechny nie ogranicza się w takim wypadku do kontroli decyzji organu emerytalnego z punktu widzenia jej legalności, jak ma to miejsce w przypadku kontroli dokonywanej przez sąd administracyjny. Wręcz przeciwnie - sąd powszechny rozstrzyga merytorycznie co do istoty sprawy. Nie ulega więc wątpliwości, że w toku postępowania sądowego, z zastosowaniem wszelkich środków dowodowych, może nastąpić także weryfikacja informacji, o której mowa w art. 13a. Dla oceny przez sąd zasadności obniżenia świadczenia emerytalnego byłego funkcjonariusza organów bezpieczeństwa PRL nieodzowne jest ustalenie stanu faktycznego mającego bezpośredni wpływ na ponowne ustalenie przez organ emerytalny świadczeń w tym zakresie. Z treści chwały składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 r. wydanej w sprawie III UZP 1/20 wynika, że kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa” określone w art. 13b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (jednolity tekst: Dz. U. z 2020 r., poz. 723) powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka.

Z uzasadnienia tejże uchwały wynika, ca następuje.

Nie zachodzi potrzeba zawieszenia postępowania, do czasu rozstrzygnięcia sprawy P 4/18. Aktywność orzecznicza Sądu Najwyższego obejmuje bowiem wykładnię przepisów przy zastosowaniu normy konstytucyjnej, jako dyrektywy interpretacyjnej, sprzyjając tym samym wykładni ustawy w zgodzie z Konstytucją i ze standardem konwencyjnym (punkty 28-34). W ocenie Sądu orzekającego w sprawie niniejszej, rozumowanie to przenosi się również na sposób działania sądów powszechnych, implikując, podobnie jak to ma miejsce w odniesieniu do Sądu Najwyższego, powinność dokonywania wykładni przepisów prawa w zgodzie ze standardami: konstytucyjnym i konwencyjnym.

Dopuszczalna jest weryfikacja przywilejów emerytalnych funkcjonariuszy służb policyjnych i bezpieczeństwa, o ile zostaną uznane za prawa niesłusznie nabyte. Kluczowe jest tu jednak stwierdzenie, że demokratyczne państwo oparte na rządach prawa dysponuje wystarczającymi środkami, aby zagwarantować, że sprawiedliwości stanie się zadość, a winni zostaną ukarani. Nie może ono jednak i nie powinno zaspokajać żądzy zemsty, zamiast służyć sprawiedliwości. Musi natomiast respektować takie prawa człowieka i podstawowe swobody, jak prawo do należytego procesu, prawo do wysłuchania czy prawo do obrony oraz stosować je także wobec tych osób, które same ich nie stosowały, gdy były u władzy (punkty 35-44).

Wykładnię rozważanego zagadnienia przez pryzmat Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności przedstawił Europejski Trybunał Praw Człowieka w uzasadnieniu do rozstrzygnięcia sprawy C... Sąd Najwyższy przytoczył kryteria dopuszczalnej ingerencji w prawa emerytalne byłych funkcjonariuszy:

(-) obniżenie lub zawieszenie emerytury może stanowić ingerencję we własność, która musi być uzasadniona;

(-) pojęcie „interes publiczny" jest z konieczności szerokie. Uznając za naturalne, że swoboda ustawodawcy przy implementacji polityk społecznej i gospodarczej powinna być szeroka, Trybunał wielokrotnie deklarował, że szanuje ocenę ustawodawcy w zakresie tego, co leży w interesie publicznym, jeśli nie jest ona oczywiście pozbawiona uzasadnionych podstaw. Nie jest ona jednak nieograniczona. Trybunał musi być przekonany, że została zachowana rozsądna proporcja między użytymi środkami i celem, jaki miał być w ten sposób osiągnięty. Wyraża to pojęcie „właściwa równowaga", jaka musi być zachowana między wymaganiami ogólnego interesu społeczności i ochrony podstawowych praw jednostki. W szczególności Trybunał musi upewnić się, czy na skutek ingerencji dana osoba nie została nieproporcjonalnie i nadmiernie obciążona;

(-) przy ocenie proporcjonalności środków podejmowanych przez państwo w sferze praw emerytalnych ważne jest ustalenie czy prawo skarżącego do świadczeń z danego systemu ubezpieczeń społecznych zostało naruszone w sposób dotykający samej jego istoty. Ważna może być również natura odebranego świadczenia, w szczególności, czy jego źródłem był szczególnie korzystny system emerytalny dostępny jedynie pewnym grupom. Ocena w tym zakresie różni się zależnie od konkretnych okoliczności i osobistej sytuacji skarżącego; całkowite pozbawienie uprawnień powodujące utratę środków utrzymania, co do zasady oznacza jednak naruszenie prawa własności, ale rozsądna i umiarkowana obniżka już nie; tymczasem w Polsce obniżka nie przekroczyła 25-30%, a jednocześnie pozwoliła zachować współczynnik 2,6% za każdy rok służby w demokratycznej Polsce a także dodatki z tytułu pełnienia służby w warunkach niebezpiecznych;

(-) charakter świadczenia (przyznanie go w ramach specjalnego systemu i tylko dla określonego katalogu osób) także musi być wzięty pod uwagę;

(-) kwestia uprzywilejowanej pozycji, z jakiej korzystały osoby należące do komunistycznej elity, policji politycznej czy sił zbrojnych (punkt 45).

W świetle prawa do rzetelnego procesu nie można uznać, że sąd powszechny jest związany informacją IPN o przebiegu służby; sąd ubezpieczeń społecznych czyni w tym zakresie własne ustalenia faktyczne, zgodnie z zasadami prowadzenia procesu (punkty 49-60) – por. też stanowiska Sądu Najwyższego i Trybunału Konstytucyjnego zreferowane powyżej.

Precyzyjnej wykładni na tle przepisów regulujących stosunki administracyjno-prawne i służbowe wymaga słowo „służba”, będące częścią sformułowania „służba na rzecz totalitarnego państwa” (punkty 61-65).

Z kolei wykładnia sformułowania „państwo totalitarne” wymaga sięgnięcia do opracowań o charakterze zarówno prawnym, historycznym i filozoficznym. W konkluzji tych rozważań Sąd Najwyższy stwierdził, że z przepisów ustawy błędnie wynika, że totalitaryzm w Polsce skończył się w 1990 r. Historycy zaś w zdecydowanej większości wskazują jako datę graniczną rok 1956. Natomiast okres od 1956 r. do transformacji ustrojowej Państwa z lat 1989-1990 uznać należy za okres posttotalitarny (autorytarny), w którym postępowała stopniowa dekompozycja reżimu komunistycznego, przy czym od lat 80. w ustroju i prawie pojawiały się elementy i instytucje świadczące o stopniowej demokratyzacji (punkty 66-79 i 94).

Wreszcie, dostrzec należy, że służba „na rzecz państwa totalitarnego” nie musi być jednak tożsama ze służbą pełnioną w okresie istnienia tego państwa i w ramach istniejących w tym państwie organów i instytucji. Nie każde bowiem nawiązanie stosunku prawnego w ramach służby państwowej wiąże się automatycznie z zindywidualizowanym zaangażowaniem bezpośrednio ukierunkowanym na realizowanie charakterystycznych dla ustroju tego państwa jego zadań i funkcji. Charakteru służby „na rzecz” państwa o określonym profilu ustrojowym nie przejawia ani taka aktywność, która ogranicza się do zwykłych, standardowych działań podejmowanych w służbie publicznej, to jest służbie na rzecz państwa jako takiego, bez bezpośredniego zaangażowania w realizację specyficznych - z punktu widzenia podstaw ustrojowych - zadań i funkcji tego państwa, ani tym bardziej taka aktywność, która pozostaje w bezpośredniej opozycji do zadań i funkcji państwa totalitarnego.

Zatem pojęcie „służby na rzecz totalitarnego państwa", ważąc opisane wyżej wątpliwości, należy odkodować jako punkt wyjścia do analizy sytuacji prawnej indywidualnych świadczeniobiorców. Tym samym nie można zgodzić się z założeniem, że sam fakt stwierdzenia pełnienia służby od dnia 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. w wymienionych instytucjach i formacjach jest wystarczający do uzyskania celu ustawy z 2016 r., w tym także aby wykluczone zostało prawo do dowodzenia, iż służba pełniona w tym czasie nie była służbą na rzecz totalitarnego państwa, zwłaszcza gdy chodzi o osobę, której już raz obniżono świadczenie za samo jej pełnienie.

Nie można z góry zakładać, że każda osoba pełniąca służbę działała na rzecz totalitarnego państwa, gdyż funkcje rozkładały się także na obszary bezpieczeństwa państwa, które są istotne w każdym jego modelu. W tym ostatnim wypadku chodzi o służbę w policji kryminalnej, niezależnie od tego komu była ona podporządkowana, ochronę granic, tak by uproszczone interpretacje nie godziły w sposób automatyczny w osoby, które prawidłowo i legalnie wykonywały swoje obowiązki służbowe po 1990 r. (punkty 83, 86 i 95).

W takim układzie zależności, za pomocą dyrektyw interpretacyjnych II stopnia, można wskazać na istnienie pojęcia „służby na rzecz totalitarnego państwa” sensu stricto i largo. Pojęcie sensu stricto powinno objąć lata 1944-1956 i wiązać się wyłącznie z miejscem pełnienia służby, o ile oczywiście nie zostaną wykazane przez zainteresowanego przesłanki z art. 15c ust. 5 ustawy z 1994 r. lub w informacji o przebiegu służby, wskazane zostaną okoliczności z art. 13a ust. 4 pkt 3 ustawy z 1994 r. (punkt 93).

W ocenie Sądu orzekającego w niniejszej sprawie, powyższą wypowiedź można też odczytać jako pewną wskazówkę odnośnie do sposobu prowadzenia postępowania i rozkładu ciężaru dowodu w procesie z odwołania byłego funkcjonariusza od decyzji obniżającej świadczenie na podstawie przepisów wprowadzonych ustawą nowelizującą z 2016 r.

I tak: jeżeli służba miała miejsce do [października] 1956 r., to przyjąć można ostrożne domniemanie, że jako pełniona w okresie istnienia państwa totalitarnego była jednocześnie „ służbą na rzecz” tegoż państwa. Wykazanie, że służba ta nie miała obciążających, negatywnie ocenianych cech obciążałoby wówczas osobę odwołującą. Natomiast pełnienie służby po [październiku] 1956 r. takiego domniemania by nie uzasadniało i wówczas wykazywanie spełnienia wszystkich przesłanek weryfikacji świadczenia, w tym w szczególności wykazanie negatywnej oceny cech pełnionej służby obciążałoby w pełni organ rentowy.

Ostatni wątek rozważań Sądu Najwyższego i oś rozważań Sądu orzekającego w sprawie niniejszej tworzy zagadnienie, czy dopuszczalna jest ponowna ingerencja i weryfikacja uprawnień emerytalno-rentowych uprawnionych funkcjonariuszy z racji tej samej, ujemnie ocenianej, podstawy, zwłaszcza w sytuacji, gdy nie zostały wydobyte nowe, uprzednio nieznane, negatywnie oceniane działania funkcjonariusza. Sąd Najwyższy wskazał tutaj na treść art. 10 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym oraz na ustawę nowelizującą z 2009 r. W ocenie Sądu Najwyższego taka ponowna weryfikacja, prowadzona bez zindywidualizowanej oceny czynów konkretnego funkcjonariusza przybiera charakter represyjny i realizuje te same cele co poprzednio (odebranie ponowne praw niesłusznie nabytych przez zmniejszenie wskaźnika postawy wymiaru do zera), przez ten sam środek prawny a to może prowadzić do wniosku o naruszeniu zasady ne bis in idem (…). Tego typu praktyka może stanowić o kolizji z konstytucyjnym wzorcem, standardem postępowania (punkty 96-108).

Sąd powszechny ma zatem obowiązek oceny całego materiału dowodowego, łącznie z treścią informacji Instytutu Pamięci Narodowej.

Z karty przebiegu służby Z. B. wynika, że w okresie od 01 lutego 1988 roku do dnia 31 lipca 1990 roku pełnił służbę w Wydziale (...) P..

Przepisy art. 13b ust. l pkt 5 litera d) tiret 1 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2019 r., póz. 288) wskazują, że za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę wykonujące czynności operacyjno-techniczne niezbędne w działalności Służby Bezpieczeństwa -Biuro (...).

Jednakże w przypadku pełnienia służby wykonującej czynności operacyjno-techniczne niezbędne w działalności Służby Bezpieczeństwa dla uznania jej za służbę na rzecz totalitarnego państwa jest, w ocenie Sądu Okręgowego, niezbędne ustalenie, iż czynności, jakie dana osoba wykonywała były czynnościami będącymi czynnościami operacyjno-technicznymi niezbędnymi w działalności Służby Bezpieczeństwa -Biuro (...). Tylko takie rozumienie przepisu art. 13b ust. l pkt 5 litera d) tiret 1 można uznać za logiczne i prawidłowe, nie tylko przy uwzględnieniu wykładni językowej, ale także celowościowej. Uznanie, tak, jak zdaje się to rozumieć organ rentowy, iż każda praca wykonywana przez funkcjonariuszy w jednostkach wymienionych w powołanym przepisie, bez względu na jej charakter, prowadziłoby do absurdalnych wniosków. Mianowicie oznaczać by to musiało, że każda osoba pełniąca służbę w tych jednostkach, zajmująca się jakimikolwiek czynnościami, jest objęta zakresem stosowania ustawy, a zatem nawet wykonywanie prostych, powtarzalnych, jawnych, jako kierownika sekcji piłkarskiej milicyjnego klubu sportowego tak, jak w przypadku odwołującego, prowadzić by musiało do obniżenia świadczeń emerytalno – rentowych. Trudno uznać, ażeby taki był cel ustawodawcy, co wynika choćby z uzasadnienia projektu ustawy.

Analiza akt personalnych odwołującego, nadesłanych przez Instytut Pamięci Narodowej, nie daje podstaw do uznania, że odwołujący w okresie od 01 lutego 1988 roku do dnia 31 lipca 1990 roku pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa w wymienionych w przepisie art. 13b ustawy zaopatrzeniowej instytucjach i formacjach. W powyższym okresie odwołujący pełnił służbę wykonując obowiązki kierownika sekcji piłkarskiej Milicyjnego Klubu Sportowego (...). Odwołujący w ramach zajmowanego stanowiska nigdy nie wykonywał czynności operacyjno-technicznych niezbędnych w działalności Służby Bezpieczeństwa.

Z żadnego z ujawnionych dokumentów nie wynika, aby odwołujący prowadził jakiekolwiek czynności operacyjno-techniczne niezbędne w działalności Służby Bezpieczeństwa.

Co więcej – Sąd miał możliwość porównania akt IPN odwołującego z aktami innych odwołujących. Również zawartość akt IPN odwołującego wskazuje na zupełnie podrzędną z puntu widzenia działalności Wydziału Łączności (...) rolę odwołującego. W aktach tych nie ma żadnych dokumentów świadczących o działalności operacyjno-techniczne odwołującego.

Konkludując w oparciu o przedstawioną analizę materiałów źródłowych należy jednoznacznie stwierdzić, że czynności służbowe, takie jak wykonywane przez odwołującego , nie były wykonujące czynności operacyjno-techniczne niezbędne w działalności Służby Bezpieczeństwa o których mowa w art. 13 b ust.l pkt 5 lit d tiret 1 ustawy z dnia 16 grudnia 2016 roku o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. poz. 2270).

Postępowanie dowodowe wykazało, że odwołujący w od 01 lutego 1988 roku do dnia 31 lipca 1990 roku nie pełnił służby na rzecz totalitarnego państwa w wymienionych w przepisie art. 13b ustawy zaopatrzeniowej instytucjach i formacjach.

Niezależnie od tych rozważań, mając na względzie wskazania wynikające z uchwały składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 r. wydanej w sprawie III UZP 1/20, stwierdzono, iż z dokumentacji IPN oraz z pozostałego materiału dowodowego ujawnionego w toku procesu nie wynika(art. 6kc), iż odwołującemu można by było poczynić jakiekolwiek zarzuty pod kątem naruszenia przez niego podstawowych praw i wolności człowieka w związku z pełnieniem służby w okresie od 01 lipca 1986 roku do dnia 24 grudnia 1987 roku czy też zarzuty takich innych rażąco nagannych zachowań, które skutkować musiałyby obniżeniem świadczenia emerytalnego w oparciu o kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa” określone w art. 13b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (jednolity tekst: Dz. U. z 2020 r., poz. 723).

Nie bez znaczenia dla oceny dla oceny sytuacji prawnej odwołującego jest też fakt pełnienia przez niego nienagannej służby w (...) w latach 1990-1993 oraz brak jakichkolwiek indywidualnych zarzutów dotyczących pracy odwołującej w Wydz. (...) P. od 01 lutego 1988 roku do dnia 31 lipca 1990 roku i krótkotrwały okres przydziału do wymienionej jednostki. W ocenie Sądu, można stwierdzić, że odwołujący nie popełnił czynów , które dyskredytowałyby go w kontekście naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka , ani nie dopuścił się innych rażąco nagannych zachowań co miało zasadnicze znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

Dokonując subsumcji stanu faktycznego pod wskazane normy prawne stwierdzono, że odwołujący nie spełnia warunków wymaganych do obniżenia policyjnej emerytury na zasadach wskazanych w ustawie.

Przy czym w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy w Poznaniu orzekający w tym składzie wydając inne rozstrzygnięcie, niż w podobnych sprawach( gdzie oddalono odwołania) miał na względzie zarówno nieco odmienny stan faktyczny tej i poprzednich spraw, jak i - wskazania wynikające z uchwały składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 r., wydanej w sprawie III UZP 1/20, której treść akceptuje Sąd Okręgowy w Poznaniu

W konsekwencji, mając na uwadze powyższe rozważania na postawie art. 477 14 § 2 kpc i cytowanych przepisów prawa materialnego sąd zmienił zaskarżoną decyzję i stwierdził brak podstaw do ponownego ustalenia wysokości emerytury odwołującemu przy uwzględnieniu przepisów dotyczących zasad obliczania wysokości świadczenia dla osób pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa i przyznał odwołującemu emeryturę w dotychczasowej wysokości.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zaskarżając go w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  naruszenie przepisów postępowania, a to art. 233 § 1 k.p.c., które miało wpływ na treść rozstrzygnięcia, polegające na dowolnej, a nie swobodnej ocenie charakteru służby Odwołującego, podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że Ubezpieczony pełnił służbę jako młodszy inspektor i inspektor Wydziału (...) w P., która to jednostka jest wymieniona w art. 13b ust. 1 pkt 5 lit.d tiret pierwszy ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2019 r. poz. 288 z poźn. zm.), dalej zwana „ustawą zaopatrzeniową”,

2.  naruszenie przepisów postępowania, a to art. 252 k.p.c., które miało wpływ na treść rozstrzygnięcia, polegające na zakwestionowaniu przez Sąd I instancji oświadczenia IPN, pomimo braku udowodnienia przez Ubezpieczonego okoliczności przeciwnych,

3.  naruszenie przepisów postępowania, a to art. 232 k.p.c., które miało wpływ na treść rozstrzygnięcia, polegające na uznaniu, że organ rentowy nie przedłożył dowodów potwierdzających, by w spornym okresie od dnia 1 lutego 1988 r. do 31 lipca 1990 r. Ubezpieczony pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, podczas gdy powyższe w sposób jednoznaczny wynikało z dokumentacji złożonej przez IPN;

4.  błąd w ustaleniach stanu faktycznego przez Sąd I instancji przejawiający się w bezpodstawnym uznaniu, że skoro Ubezpieczony w wykonywanych czynnościach nie stosował przemocy psychicznej bądź fizycznej, jakichkolwiek niegodziwych, niedozwolonych i niemoralnych praktyk w pełnionej służbie, a tym samym aby jego działania naruszały podstawowe prawa i wolności człowieka i wypełniały znamiona czynów niedozwolonych to oznacza, że nie pełnił służby zdefiniowanej w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej, gdy takich przesłanek ww. przepis nie wymaga dla kwalifikacji służby na rzecz państwa totalitarnego;

5.  naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez niezastosowanie w szczególności art. 13a ust. 5, art. 13b, art. 15c ust. 1 - 5 ustawy zaopatrzeniowej oraz § 14 ust. 1 pkt 1) rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 18 października 2004 r. w sprawie trybu postępowania i właściwości organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu i Państwowej Straży Pożarnej oraz ich rodzin (Dz. U z 2015 r. poz. 1148 ze zm. w brzmieniu obowiązujący na dzień wydania zaskarżonej decyzji), co skutkowało brakiem uznania, że Odwołujący wykonywał służbę na rzecz państwa totalitarnego;

6.  naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez niezastosowanie art. 2 ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (t. j. Dz.U. z 2016 r. poz. 2270, co skutkowało brakiem akceptacji przez Sąd dokonania przez organ emerytalny wszczęcia z urzędu postępowania w przedmiocie ponownego ustalenia wysokości świadczenia;

7.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 13b ust. 1 pkt 5 lit. c ustawy zaopatrzeniowej poprzez jego niezastosowanie pomimo tego, że służba, którą pełnił Odwołujący została wyszczególniona w treści ww. przepisu i jest uznawana - zgodnie z ustawą zaopatrzeniową - za służbę na rzecz państwa totalitarnego,

8.  naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez nieprawidłową interpretację art. 13b ust. 1 pkt 5d ustawy zaopatrzeniowej i przyjęcie, że zasadnicze znaczenie dla ustalenie służby na rzecz państwa totalitarnego ma fakt nie stosowania przemocy psychicznej bądź fizycznej oraz niegodziwych, niedozwolonych i niemoralnych praktyk w pełnionej służbie, a tym samym aby jego działania naruszały podstawowe prawa i wolności człowieka i wypełniały znamiona czynów niedozwolonych, w sytuacji gdy jednostka w której pełnił służbę została jednoznacznie wymienione w tym przepisie,

9.  art. 178 ust. 1 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej (Dz. U. z 1997 r., nr. 78 poz. 483 z późn. zm.) w zw. z art. 15c ustawy zaopatrzeniowej poprzez ich niezastosowanie i wydanie orzeczenia z pominięciem obowiązujących przepisów prawa,

10.  art. 193 Konstytucji RP poprzez niezwrócenie się przez Sąd I instancji do Trybunału Konstytucyjnego z zapytaniem o zgodność m.in. art. 15c ustawy zaopatrzeniowej z Konstytucją RP, a w konsekwencji samodzielne rozstrzygniecie niejako „w zastępstwie” Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności art. 15c ustawy zaopatrzeniowej, w oparciu o który wydana została zaskarżona decyzja, co w konsekwencji spowodowało wydanie orzeczenia nieuwzględniającego regulacji wynikającej z art. 15c ustawy zaopatrzeniowej,

11.  art. 188 Konstytucji RP poprzez samodzielne rozstrzygnięcie niejako „w zastępstwie” Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności art. 15c ustawy zaopatrzeniowej, w oparciu o który wydana została zaskarżona decyzja, pomijając wynikającą z tego przepisu wyłączną kompetencję Trybunału Konstytucyjnego w zakresie stwierdzania zgodności ustaw i umów międzynarodowych z Konstytucją,

12.  art. 2 , art. 30 art. 32, art. 31 ust 3 Konstytucji RP w związku z art. 188, art. 178, art. 193 Konstytucji RP oraz art. 15c ustawy zaopatrzeniowej, poprzez autonomiczne uznanie, iż przepis ustawy zaopatrzeniowej narusza zasadę sprawiedliwości społecznej, równości wobec prawa, ochrony praw nabytych oraz godności człowieka, w sytuacji gdy zakwestionowany przepis wprowadzony został w celu zniwelowania nieuzasadnionych przywilej, niesłusznie przyznanych funkcjonariuszom pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa i im rodzinom zdefiniowaną w art. 13b ww. ustawy, a co za tym idzie również członkom ich najbliższej rodziny oraz wobec braku konstytucyjnych gwarancji wysokości świadczeń z zaopatrzenia emerytalnego.

Wskazując na powyższe zarzuty organ emerytalno-rentowy wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA z dnia 5 lipca 2017r. o ponownym ustaleniu wysokości emerytury w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za I instancję;

ewentualnie:

2.  o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi decyzję w zakresie zasądzenia na rzecz Pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I i II instancję.

W odpowiedzi na apelację odwołujący Z. B. wniósł o jej oddalenie .

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jako bezzasadna podlega oddaleniu.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń i wydał trafne, odpowiadające prawu rozstrzygnięcie. W szczególności, w ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji przeprowadził wystarczające postępowanie dowodowe, a zebrany w sprawie materiał poddał właściwej ocenie, zachowując granice swobodnej oceny dowodów przewidzianej przez art. 233 § 1 k.p.c. Na tej podstawie Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które tutejszy Sąd w pełni podziela i przyjmuje za własne.

Na wstępie wskazać należy, że istota sporu w sprawie sprowadzała się do rozstrzygnięcia, czy organ rentowy miał podstawy do ponownego ustalenia wysokości emerytury policyjnej odwołującego Z. B..

Organ emerytalny ustalił wysokość świadczenia emerytalnego odwołującego na podstawie uzyskanej z Instytutu Pamięci Narodowej informacji Nr (...) z dnia 17 marca 2017 roku , w której podał na podstawie posiadanych akt osobowych wnioskodawcy, że w okresie od dnia od 1 lutego 1988 r. do 31 lipca 1990 r. pełnił on służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r. poz. 708 ze zm.).

Odnosząc się do stanowiska pozwanego, dotyczącego związania informacją o przebiegu służby odwołującego uzyskaną z Instytutu Pamięci Narodowej, należy wskazać, że sąd ubezpieczeń społecznych, jak stwierdził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z 12 grudnia 2011 r., II UZP 10/11 (na co również w swoim uzasadnieniu zwrócił uwagę Sąd I instancji), rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa przedstawionej przez Instytut Pamięci Narodowej zarówno co do faktów (ustalonego w tym zaświadczeniu przebiegu służby), jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (zakwalifikowania określonego okresu służby jako służby w organach bezpieczeństwa państwa). Związanie to obejmuje jedynie organ emerytalny, który przy wydawaniu decyzji musi kierować się danymi zawartymi w informacji o przebiegu służby. Ustalenia faktyczne i interpretacje prawne Instytutu Pamięci Narodowej nie mogą natomiast wiązać sądu, do którego wyłącznej kompetencji (kognicji) należy ustalenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w przedmiocie prawa do emerytury policyjnej i jej wysokości oraz odpowiednia kwalifikacja prawna (subsumcja) ustalonych faktów.

Powyższe stanowisko koresponduje z ugruntowanym poglądem sądów powszechnych, sądów administracyjnych oraz Sądu Najwyższego, zgodnie z którym ograniczenia dowodowe, odnoszące się do dopuszczalnych na etapie postępowania administracyjnego środków dowodowych, nie wiążą sądu ubezpieczeń społecznych, który rozpoznaje sprawy wszczęte na skutek odwołań od decyzji organów rentowych według procedury cywilnej w postępowaniu odrębnym, jako sprawy cywilne w znaczeniu formalnym. Ubezpieczony ubiegający się o świadczenia z ubezpieczenia społecznego w postępowaniu przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych może wszelkimi dowodami wykazywać okoliczności, od których zależą jego uprawnienia z tytułu ubezpieczenia. Okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi przewidzianymi w Kodeksie postępowania cywilnego. Przeciwko informacji o przebiegu służby mogą być przeprowadzane przeciwdowody. Sąd Najwyższy (por. wyroki z 09.04.2009 r., I UK 316/08, z 06.09.1995 r., II URN 23/95 z 08.04.1999 r., II UKN 619/98, z 04.10.2007 r. I UK 111/07, z 02.02.1996 r., II URN 3/95, z 25.07.1997 r., II UKN 186/97) na gruncie art. 473 k.p.c. wielokrotnie wypowiadał się, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych i prawa pracy w postępowaniu przed sądem nie obowiązują ograniczenia dowodowe. W postępowaniu przed sądem ubezpieczeń społecznych w sprawach o świadczenia emerytalno-rentowe prowadzenie dowodu z zeznań świadków lub z przesłuchania stron nie podlega żadnym ograniczeniom. Nie może zatem ulegać wątpliwości, że pracownik czy ubezpieczony ubiegający się o świadczenie z ubezpieczenia społecznego może w postępowaniu przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych wszelkimi dowodami wykazywać okoliczności, od których zależą jego uprawnienia z tytułu ubezpieczenia - także wówczas, gdy z dokumentu np. zaświadczenia o zatrudnieniu, wynika co innego.

Każdy istotny fakt może być dowodzony wszelkimi środkami dowodowymi, które sąd uzna za pożądane, a ich dopuszczenie za celowe (postanowienie SN z dnia 28 marca 2019r., I UK 133/18).

Sąd Najwyższy również w uzasadnieniu cytowanej przez Sąd I instancji uchwały składu siedmiu sędziów z 16 września 2020 r. sygn. akt III UZP 1/20, dotyczącej kwestii obniżania emerytur policyjnych na podstawie aktualnie obowiązujących przepisów potwierdził, że sądu powszechnego nie wiąże informacja o przebiegu służby wydana przez IPN w trybie art. 13a ust. 1 ustawy z 1994 r.

W konsekwencji w razie stosownego zarzutu przeciwko osnowie informacji, sąd jest zobowiązany do rekonstrukcji przebiegu służby w konkretnym przypadku, na podstawie wszystkich okoliczności sprawy. W szczególności na podstawie długości okresu pełnienia służby, jej historycznego umiejscowienia w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r., miejsca pełnienia służby, zajmowanego stanowiska (pkt 59 uzasadnienia uchwały). W tym zakresie Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na potrzebę sięgania do opinii służbowych funkcjonariuszy, uwzględniania ogólnych reguł dowodzenia: rozkładu ciężaru dowodu, dowodu prima facie, domniemań faktycznych, wynikających z informacji o przebiegu służby (pkt 60). Wskazano, że przy ocenie zasadności objęcia konkretnej osoby zakresem ustawy okolicznością, której nie można pominąć jest sam fakt weryfikacji w 1990 r. (pkt 92).

Na powyższe stanowisko powołał się również Sąd Najwyższy w postanowieniu z 14 września 2021 r. sygn. akt USK 259/21 (w zakresie rozpoznania skargi kasacyjnej).

Sąd Najwyższy uznaje zatem, że informacja IPN stanowi dowód, który nie jest jednak dowodem wyłącznym albo dowodem niepodważalnym, którym sąd byłby związany, bez możliwości jego oceny w ramach przysługującego sądowi prawa do swobodnej i wszechstronnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.). Inne rozumienie stanowiska Sądu Najwyższego dawałoby IPN przymioty organu rozstrzygającego arbitralnie kwestie wysokości świadczeń emerytalno-rentowych, bez potrzeby odwoływania się do sądu, a z sądu organ firmujący jedynie ustalenia zawarte w informacji IPN.

Sąd Okręgowy trafnie zatem uznał, że nie był związany treścią informacji IPN o przebiegu służby odwołującego Z. B. „na rzecz totalitarnego państwa”.

Nawet uznanie, że niektóre instytucje funkcjonujące przed zmianą ustroju państwa polskiego, tj. przed rokiem 1990 działały w sposób budzący dziś poważne wątpliwości prawne i moralne, nie uprawnia do stwierdzenia, że wszystkie osoby tam zatrudnione działały w celu pokrzywdzenia współobywateli. Istotą państwa prawa związanego zasadą rządów prawa i związanej z nim klauzuli sprawiedliwości społecznej jest to, że każdy zostaje potraktowany przez państwo i prawo sprawiedliwie, czyli w sposób, który jest adekwatny do popełnionych przez niego czynów i jego postawy, którą przyjął w czasach PRL.

Wydanie decyzji obniżającej odwołującemu świadczenia bez uwzględnienia indywidualnego charakteru jego służby oraz po niemal 30 latach od czasu przemian ustrojowych w Polsce, nie stanowiło realizacji zasad sprawiedliwości społecznej.

W ocenie Sądu Apelacyjnego postępowanie dowodowe przed Sądem I instancji wykazało, że odwołujący Z. B. w spornym okresie nie pełnił służby na rzecz totalitarnego państwa w wyżej wskazanym właściwym jej rozumieniu i dokonując subsumcji ustalonego stanu faktycznego pod wskazane normy prawne, Sąd Okręgowy zasadnie stwierdził, że odwołujący nie spełnia przesłanek wymaganych do obniżenia policyjnej emerytury na zasadach wskazanych w ww. ustawie.

Podkreślić należy, iż Sąd Apelacyjny nie neguje konieczności rozliczenia funkcjonariuszy, którzy w sposób nieprzymuszony, często dla specjalnych gratyfikacji podejmowali służbę w organach policji politycznej państwa komunistycznego, która ze swej istoty naruszała podstawowe prawa i wolności swoich współobywateli, ale w przeciwieństwie do wówczas panujących metod winno się to odbyć z pełnym poszanowaniem demokratycznego porządku prawnego.

Zaakcentować ponownie należy, że do zastosowania rygorów z art. 15c ustawy nie wystarczy samo formalne pełnienie służby w jednostkach wymienionych w art. 13b ustawy w okresie od 22 lipca 1944r. do 31 lipca 1990r., ale pełnienie służby polegające na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli, łamaniu praw człowieka i obywatela.

Inna wykładnia przepisu art. 13b naruszałaby zasady sprawiedliwości społecznej, bowiem dotyczyłaby także osób, których pełniona funkcja czy charakter pracy nie miały charakteru operacyjnego, lecz charakter pomocniczy, techniczny, biurowy, porządkowy, niezwiązany z głównymi funkcjami organów bezpieczeństwa. Poza tym należy mieć na względzie, że wykonywanie „służby na rzecz państwa totalitarnego” było zindywidualizowane, mogło różnić się osobistym zaangażowaniem danej osoby i determinacją na realizowanie określonych zadań i funkcji. Działalność funkcjonariusza mogła być w różnym stopniu ukierunkowana na potrzeby, korzyści totalitarnego państwa. W związku z tym nie każde nawiązanie stosunku prawnego w ramach jednostek organizacyjnych, wskazanych w ustawie, musiało wiązać się ze „służbą na rzecz totalitarnego państwa.”. Służba (praca) takiej osoby powinna być oceniana na podstawie indywidualnych czynów, w oparciu o wszystkie okoliczności pełnionej służby. Nie można stosować mechanizmu odpowiedzialności zbiorowej, gdyż stosowanie takiego mechanizmu przybliżyłoby ten mechanizm do mechanizmów stosowanych w czasach państwa totalitarnego.

Sąd Najwyższy zwrócił uwagę również na potrzebę odróżnienia osób, które kierowały organami państwa totalitarnego, angażowały się w realizację zadań i funkcji państwa totalitarnego, nękały swych obywateli także na innym polu niż styk szeroko rozumianego prawa karnego, a więc tych podmiotów, których ocena jest zdecydowanie negatywna, od osób, których postawa nie pozostawała w bezpośredniej opozycji do zadań i funkcji państwa, lecz sprowadzała się do czynności akceptowalnych i wykonywanych w każdym państwie, także demokratycznym, bez skojarzeń prowadzących do ujemnych ocen. Inaczej każdy podmiot funkcjonujący w systemie państwa w tych latach mógłby się spotkać z zarzutem, że jego działanie, w ogólnym rozrachunku, było korzystne dla państwa totalitarnego (pkt 90).

Mając powyższe na uwadze, zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji prawidłowo uchwycił istotę sprawy i po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, na podstawie zeznań odwołującego złożonych na rozprawie w dniu 24 września 2020r., jego akt osobowych i akt emerytalno-rentowych, ustalił, że odwołujący jakkolwiek w ocenianym okresie 1981-1990 pracował na stanowisku: a jego praca nie stanowiła „służby (pracy) na rzecz totalitarnego państwa”.

Mając na uwadze powyższe trudno zatem uznać – w ocenie Sądu Apelacyjnego, ażeby celem ustawodawcy, co wynika choćby z uzasadnienia projektu ustawy, było przyjęcie, iż każda służba w jednostkach wymienionych w powołanym wyżej przepisie, bez względu na jej charakter, kwalifikowana była jako służba na rzecz totalitarnego państwa.

Zasada jednakowej odpowiedzialności wszystkich funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa państwa pozostaje, w ocenie Sądu Odwoławczego, w sprzeczności z poczuciem sprawiedliwości społecznej, do której odwoływali się sami projektodawcy. Negatywna i w pełni uzasadniona ocena skutków działalności służby bezpieczeństwa nie powinna bowiem samodzielnie wpływać na stwierdzenie słuszności lub niesłuszności praw nabytych przez poszczególnych funkcjonariuszy indywidualnie.

Prawidłowa wykładnia przepisów ustawy dokonana przez Sąd Okręgowy w szczególności zasadnicza kwestia wykładni art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej i dokonanej w następstwie tego oceny stanu faktycznego sprawy prowadzącego do wniosku, iż przepis ten nie ma zastosowania wobec odwołującego, prowadzi w konsekwencji do wniosku, iż bezzasadne były też pozostałe zarzuty naruszenia prawa materialnego podniesione w apelacji organu rentowego dotyczące niezastosowania przepisów art. 15c ust. 1-3 ust. 5; art. 13b ust. 1 oraz § 14 ust. 1 pkt 1) rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 18 października 2004 r. w sprawie trybu postępowania i właściwości organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu i Państwowej Straży Pożarnej oraz ich rodzin (Dz. U z 2015 r. poz. 1148 ze zm.); art. 2 ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (t. j. Dz.U. z 2016 r. poz. 2270).

Niezasadny okazał się również zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., art. 252 k.p.c. oraz 232 k.p.c. Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału”, a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Przyjmuje się, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy, jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i wiąże ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby strona skarżąca wykazała uchybienia podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktu (wyrok Sądu Najwyższego z 10.06.1999 r., II UKN 685/98). Apelacja pozwanego organu rentowego nie zawiera żadnych merytorycznych argumentów ograniczając się do polemiki z ustaleniami Sądu i brakiem dowodów przeciwnych, sprowadzała się wyłącznie do przedstawienia własnej oceny zgromadzonych dowodów i interpretacji przepisów.

Jednocześnie skoro zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwolił na ustalenie, że okres pełnionej przez odwołującego służby, był okresem służby na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu art. 13b ustawy zaopatrzeniowej, to nie można było zastosować do niego przepisu 15c ustawy zaopatrzeniowej, które określają warunki obliczania wysokości świadczeń osoby, pełniącej służbę na rzecz totalitarnego państwa. Z uwagi na to, że służba odwołującego nie jest służbą na rzecz totalitarnego państwa, nie było potrzeby analizowania, czy 15c tej ustawy jest zgodny z Konstytucją RP, czy też nie a zatem i zarzut naruszenia art. 178 ust 1 Konstytucji należało uznać za niezasadny. Wbrew stanowisku apelującego nie doszło również do naruszenia art. 188, art. 193, art. 2, art. 32 oraz art. 31 ust. 3 Konstytucji.

W ocenie Sądu Odwoławczego Sąd I instancji nie naruszył ani prawa materialnego ani też prawa procesowego. Sąd I instancji prawidłowo stwierdził, że wyniki postępowania przeprowadzonego przed Sądem I instancji w żaden sposób nie potwierdziły, aby odwołujący w okresie służby jako: młodszy inspektor i inspektor w Wydziale (...) w P. wykonywał „służbę na rzecz państwa totalitarnego” w rozumieniu ww. ustawy.

Podkreślenia również wymagało, że w ocenie Sądu Odwoławczego, ustawa z dnia 16 grudnia 2016 r., zmieniająca ww. ustawę o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy z 1994 r., jak i wydawane na jej podstawie decyzje, uzasadniają wątpliwości, co do ich zgodności z zasadą godności jednostki, zasadą rządów prawa (wina zbiorowa), zasadą równości (wadliwa cecha relewantna zróżnicowania), zasadą proporcjonalności (ustawę wydano po niemal 30 latach od transformacji ustrojowej) oraz zasadą sądowego wymiaru sprawiedliwości (ustawodawca zdefiniował winę zbiorową obywateli, a nie ustaliły jej sądy).

Na tle powyżej powołanej ustawy z 2016 r. powstała wątpliwość, czy ustawodawca chce oceniać czyny jednostki, czy zmierza do ustanowienia odpowiedzialności zbiorowej. Zdaniem Sądu Apelacyjnego pozbawienie uprawnień emerytalnych, często nabytych już w wolnej Polsce na podstawie prawa ustanowionego w demokratycznym państwie, może dotyczyć tych osób, które w trakcie służby na rzecz totalitarnego państwa dopuściły się naruszeń podstawowych praw i wolności człowieka. Takie rozwiązanie jest sprawiedliwe.

W przypadku odwołującego zakwalifikowano jego służbę, jako służbę na rzecz totalitarnego państwa, tylko dlatego, że jego stanowisko było usytuowane we wskazanych w ustawie instytucjach i formacjach.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, wątpliwe jest zastosowanie nie jakichkolwiek, ale surowych represji w stosunku do osób tylko za to, że pracowały lub służyły w okresie poprzedzającym zmianę ustroju państwa polskiego, tj. przed rokiem 1990. Co więcej, nawet uznanie, że niektóre instytucje funkcjonujące przed tą zmianą działały w sposób budzący dziś poważne wątpliwości prawne i moralne, nie uprawnia prawodawcy do stwierdzenia, że wszystkie osoby tam zatrudnione działały w celu pokrzywdzenia współobywateli. Istotą państwa prawa związanego zasadą rządów prawa i związanej z nim klauzuli sprawiedliwości społecznej jest to, że każdy zostaje potraktowany przez państwo i prawo sprawiedliwie, czyli w sposób, który jest adekwatny do popełnionych przez niego czynów i jego postawy, którą przyjął w czasach PRL.

Wydanie decyzji obniżającej odwołującemu świadczenie emerytalne bez uwzględnienia indywidualnego charakteru jego służby oraz po niemal 30 latach (biorąc pod uwagę datę wydania zaskarżonej decyzji) od czasu przemian ustrojowych w Polsce, nie stanowiło realizacji zasad sprawiedliwości społecznej, ale może być w istocie sankcją indywidualnie adresowaną bez uprzedniego ustalenia zdarzeń z udziałem odwołującego, które taką sankcję by uzasadniało.

Sąd Apelacyjny zwraca uwagę na to, co legło u podstaw rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie, że na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wykazano, aby odwołujący w wykonywanych czynnościach w spornym okresie służby stosował przemoc psychiczną, bądź fizyczną, czy jakiekolwiek niegodziwe, niedozwolone i niemoralne praktyki w pełnionej służbie, a tym samym, aby jego działania i czyny naruszały podstawowe prawa i wolności człowieka oraz wypełniały znamiona czynów niedozwolonych.

Z akt osobowych o sygn. IPN (...) wynika, że odwołujący służbę w Milicji Obywatelskiej podjął 23 grudnia 1970 roku na stanowisku milicjanta-kierowcy Garażu Wydziału transportu (...) w P.. Od Listopada 1971 roku odwołujący został przeniesiony do Wydziału Łączności (...), gdzie pełnił obowiązki kuriera. W 1976 roku odwołujący został przeniesiony na stanowisko milicjanta-kierowcy w (...). Od 1975 roku odwołujący zaczął pracować jako działacz społeczny w klubie sportowym (...). W 1982 roku odwołujący pracując w MO został przeniesiony do Klubu (...) na stanowisko kierownika sekcji piłkarskiej. Od tej daty odwołujący swoje obowiązki funkcjonariusza MO wykonywał w Klubie (...). Od 1984 roku odwołujący został przeniesiony na już na stałe na etat w (...) ale pieniądze nadal pobierał z wydziału (...) P.. W 1986 roku odwołujący został przeniesiony na etat milicyjny do Ś., ale nadal obowiązki wykonywał w Klubie (...). W 1988 roku odwołujący został przeniesiony do Wydz. (...) P. z zaznaczeniem, że swoje obowiązki wykonuje w (...) - sekcja piłkarska. Przez rok jeszcze wypłacano mu pieniądze w (...) P. i po roku powiedziano mu, że ma iść do kasy SB i tam mają ją nadal wypłacać. Odwołujący żadnych czynności na rzecz SB w latach 88-90 nie wykonywał. Był formalnie jedynie na etacie SB , de facto zaś -oddelegowany do klubu (...), gdzie pełnił funkcje inspektora i kierownika sekcji piłkarskiej Klubu (...). Odwołujący następnie do 30 września 1993 roku pracował w (...) w wydziale transportu. Tam zajmował się przygotowywaniem pojazdów (...) do prac operacyjnej tego wydziału. Z (...)u odwołujący przeszedł na emeryturę. Odwołujący nigdy nie wykonywał czynności w SB, a jedynie był formalnie na etacie w SB, wykonując obowiązki w sekcji piłkarskiej.

W ocenie Sądu Odwoławczego postępowanie dowodowe wykazało zatem, że odwołujący Z. B. w spornym okresie od 1 lutego 1988 r. r. do 31 lipca 1990r. nie pełnił służby na rzecz totalitarnego państwa w wyżej wskazanym właściwym jej rozumieniu i dokonując subsumcji ustalonego stanu faktycznego pod wskazane normy prawne, Sąd Apelacyjny stwierdził, że odwołujący nie spełnia przesłanek wymaganych do obniżenia policyjnej emerytury na zasadach wskazanych w ww. Ustawie, a tym samym apelację organu rentowego uznać należy za bezzasadną. Sąd Apelacyjny w całości podziela stanowisko Sądu I instancji w zakresie ustalonego stanu faktycznego, a w związku z tym również stanowisko zaprezentowane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku .

Zarzuty apelacji choć są dość obszerne to nie podważyły powyższych ustaleń, apelacja stanowi jedynie niezasadną polemikę z prawidłowymi ustaleniami i rozważaniami Sądu Okręgowego.

Uznając zatem zarzuty apelującego za nieuzasadnione, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił wniesioną apelację.

sędzia Marta Sawińska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Gabriela Taciak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Marta Sawińska
Data wytworzenia informacji: