III AUa 776/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2025-05-21

Sygn. akt III AUa 776/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 maja 2025 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska

Protokolant: Emilia Wielgus

po rozpoznaniu w dniu 21 maja 2025 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym

sprawy K. H.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

o przyznanie prawa do rekompensaty

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

od wyroku Sądu Okręgowego w Zielonej Górze

z dnia 12 czerwca 2024 r. sygn. akt IV U 1025/24

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I i oddala odwołanie,

2.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II i nie obciąża organu rentowego kosztami procesu.

sędzia Marta Sawińska

UZASADNIENIE

Decyzją z 1 marca 2024 r., znak: (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. przyznał K. H. emeryturę od 1 lutego 2024 r., tj. od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek, jednocześnie odmawiając ubezpieczonemu prawa do rekompensaty, ponieważ ubezpieczony nie udokumentował 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Do stażu pracy w szczególnych warunkach organ rentowy nie uwzględnił wnioskodawcy zatrudnienia w (...) w S. od 28 kwietnia 1982 r. do 30 września 2000 r. na stanowisku kierowcy ciągnika (traktorzysty), ponieważ praca na stanowisku kierowcy ciągnika w rolnictwie (traktorzysty) może być uznana za okres wykonywania pracy w szczególnych warunkach, jeżeli zatrudniony przy tych pracach pracownik stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace transportowe. Nie można zatem uznać, że pracownik zatrudniony w (...) wykonywał prace właściwe dla branży transportowej.

Odwołanie od powyższej decyzji złożył K. H. zaskarżając ją w całości i wnosząc o jej zmianę poprzez przyznanie prawa do rekompensaty z tytułu pracy w szczególnych warunkach, ewentualnie uchylenie decyzji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania organowi rentowemu, a także o zasądzenie od pozwanego na rzecz ubezpieczonego kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu ubezpieczony podał, że w trakcie zatrudnienia w (...) w S. jako traktorzysta wykonywał przede wszystkim prace w transporcie.

Wyrokiem z 12 czerwca 2024 r. sygn. akt IV U 1025/24 Sąd Okręgowy w Zielonej Górze IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję z dnia 1 marca 2024r. znak: (...) w ten sposób, że przyznał wnioskodawcy K. H. prawo do rekompensaty z tytułu pracy w warunkach szczególnych (pkt I wyroku) oraz zasądził od pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. na rzecz wnioskodawcy K. H. tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 180 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia wyroku do dnia zapłaty (pkt II wyroku).

Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Ubezpieczony K. H., urodzony (...), wnioskiem z 1 lutego 2024 r. ubiegał się o emeryturę z rekompensatą. Wniosek ten skutkował wydaniem przez organ rentowy zaskarżonej decyzji. Organ rentowy nie uznał żadnego okresu pracy ubezpieczonego w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

W okresie od 28 kwietnia 1982 r. do 30 września 2000 r. wnioskodawca był zatrudniony w (...) w S.. Od początku zatrudnienia do 26 września 1983r. pracował jako kierowca samochodu ciężarowego powyżej 3,5 tony, a po dniu 26 września 1983r., to jest po dniu nabycia uprawnień do kierowania ciągnikiem rolniczym (prawo jazdy kategorii T), do końca zatrudnienia, pracował na stanowisku kierowcy ciągnika. Na obu stanowiskach ubezpieczony pracował stale i w pełnym wymiarze.

(...) w S. zajmowała się produkcją rolną i zwierzęcą. (...) dysponowała ok.1000 ha ziemi, hodowano ok. 300 krów oraz trzodę chlewną. Zatrudniano ok. 40 kierowców ciągników, którzy wykonywali różne prace – częściowo przy hodowli, częściowo przy uprawach, częściowo w transporcie. Wnioskodawca był traktorzystą zatrudnionym przy pracach zarówno transportowych, jak i polowych. Prace transportowe były wykonywane przez wnioskodawcę pomiędzy folwarkami należącymi do tego samego zakładu lub pomiędzy innymi miejscowościami. Ubezpieczony woził ciągnikiem takie ładunki, jak zboże, rzepak na olej, łubin, ziemniaki, nieskondensowane nawozy, wysłodki z cukrowni. W tym celu jeździł do takich miejsc, jak stacja w S., cukrownia w G., S., porty w miejscowościach nadmorskich. Wożeniem zboża zajmował się przez cały rok, zimą dodatkowo transportował węgiel. W okresach wzmożonych prac polowych ubezpieczony wykonywał także prace polowe. Był wówczas kierowany do dowożenia zboża do siewu, odbierania zboża z kombajnu w trakcie żniw, przy wykopkach lub zwożeniu z pola buraków pastewnych. W okresach wzmożonych prac polowych traktorzyści pracowali ponad 8 godzin dziennie, czasami nawet 16 godzin dziennie.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd I instancji wydał zaskarżony wyrok, w którym zmienił zaskarżoną decyzję z dnia 1 marca 2024r. znak: (...) w ten sposób, że przyznał wnioskodawcy K. H. prawo do rekompensaty z tytułu pracy w warunkach szczególnych (pkt 1 wyroku) oraz zasądził od pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. na rzecz wnioskodawcy K. H. tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 180 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia wyroku do dnia zapłaty (pkt 2 wyroku).

Na wstępie rozważań prawnych Sąd Okręgowy podał, że przedmiot sporu sprowadza się do kwestii, czy ubezpieczonemu przysługuje prawo do rekompensaty z tytułu pracy w warunkach szczególnych.

Następnie przytoczył treść przepisów art. 2 pkt 5, art. 21 ust. 1 i 2, art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych.

Prawo do rekompensaty mają osoby urodzone po 1948 r., które przed 1 stycznia 2009 r. wykonywały co najmniej przez 15 lat prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów obowiązujących do 31 grudnia 2008 r. (art. 32 i 33 ustawy emerytalnej).

Ogólne zasady nabywania prawa do emerytury dla ubezpieczonych urodzonych po 1948 r. zostały uregulowane w przepisie art. 184 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu (...) (t.j. Dz.U. z 2023 r., poz. 1251 ze zm.), który stanowi, że ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:

1)  okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat – dla kobiet i 65 lat – dla mężczyzn oraz

2)  okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

Za pracownika zatrudnionego w szczególnych warunkach uważa się pracownika zatrudnionego przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia, oraz w znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.

Wiek emerytalny, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których osobom tym przysługuje prawo do emerytury ustala się na podstawie przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8 poz. 43 ze zm.).

Zgodnie z § 2 ust. 1 tego rozporządzenia, okresami uzasadniającymi prawo do świadczeń są okresy, w których praca w warunkach szczególnych lub szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

W myśl § 2 ust. 2, okresy pracy w takim charakterze stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach, wystawionym według wzoru stanowiącego załącznik do przepisów wydanych na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia, lub w świadectwie pracy.

Jednocześnie w myśl rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 11 października 2011 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe (Dz.U. Nr 237, poz. 1412), jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, środkiem dowodowym stwierdzającym okresy zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania oraz spółdzielczej umowy o pracę jest świadectwo pracy, zaświadczenie płatnika składek lub innego właściwego organu, wydane na podstawie posiadanych dokumentów lub inny dokument, w tym w szczególności: legitymacja ubezpieczeniowa, legitymacja służbowa, legitymacja związku zawodowego, umowa o pracę, wpis w dowodzie osobistym oraz pisma kierowane przez pracodawcę do pracownika w czasie trwania zatrudnienia (§ 22 ust. 1).

Nie oznacza to, że osoba odwołująca się jest pozbawiona możliwości ustalenia, że w zakładzie pracy pracowała w warunkach szczególnych. Ustalenie rodzaju wykonywanej pracy na podstawie osobowych środków dowodowych nie jest bowiem wyłączone w postępowaniu przed sądem rozpoznającym sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych, w których przewiduje się odstępstwa od zasad ogólnych postępowania dowodowego, bowiem zgodnie z treścią przepisu art. 473 § 1 k.p.c., dowód z zeznań świadków jest dopuszczalny w zasadzie co do wszystkich faktów spornych lub niemożliwych do udowodnienia za pomocą dowodu z dokumentu, a nawet ponad i przeciwko osnowie dokumentu (por. wyrok SN z 08.12.1998 r., II UKN 357/98, uchwała SN z 24.09.1984 r., III UZP 6/84). Postępowanie sądowe zainicjowane wniesieniem przez ubezpieczonego odwołania od decyzji organu rentowego toczy się bowiem według zasady swobodnej oceny dowodów, wyrażonej w art. 233 § 1 k.p.c. Zgodnie zaś z art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału.

W ocenie Sądu I instancji, przeprowadzone postępowanie dowodowe pozwoliło na niebudzące wątpliwości ustalenie, że ubezpieczony w spornym okresie od 28 kwietnia 1982 r. do 30 września 2000 r. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał najpierw pracę kierowcy samochodu ciężarowego powyżej 3,5 tony, kwalifikowaną jako praca w warunkach szczególnych, wymienioną pod poz. 2 w dziale VIII wykazu A, będącego załącznikiem do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. a od dnia 26 września 1983r. do końca zatrudnienia w (...) w S., wykonywał pracę kierowcy ciągnika, kwalifikowaną jako praca w warunkach szczególnych, wymienioną pod poz. 3 w dziale VIII wykazu A.

W odpowiedzi na odwołanie i w toku postępowania organ rentowy generalnie nie kwestionował okoliczności faktycznych dotyczących charakteru pracy wnioskodawcy, a podstawę stanowiska procesowego organu rentowego stanowiło twierdzenie, że ubezpieczony wykonywał pracę na rzecz pracodawcy przynależnego do branży rolniczej, a dział VIII wykazu A załącznika do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983r. dotyczy wyłącznie prac transportowych w transporcie i łączności. Zatem – zdaniem organu rentowego – istnieje wymóg, by pracownik, którego dotyczy poz. 3 działu VIII, wykonywał wyłącznie prace transportowe. W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy przytoczył linię orzeczniczą, stanowiącą oparcie dla stanowiska organu rentowego.

Sąd Okręgowy nie zgodził się jednak z tym stanowiskiem – z następujących względów.

Zgodnie z art. 32 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu (...), dla celów ustalenia uprawnień, o których mowa w ust. 1, za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.

Taką samą definicję zawierał art. 53 ust. 2 ustawy z 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz.U. z 1982 r., Nr 40, poz. 267), na podstawie której zostało wydane rozporządzenie z dnia 07.02.1983 r., określające prace w szczególnych warunkach. Zgodnie z tym ustępem, za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników stale zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.

Zatem przepis rangi ustawowej zdefiniował pracę w szczególnych warunkach jako pracę, w której występują określone czynniki: znaczna szkodliwość dla zdrowia, znaczny stopień uciążliwości, wymóg wysokiej sprawności fizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.

W świetle tego przepisu, przyporządkowanie branżowe danego stanowiska jest nieistotne.

W § 2 rozporządzenia podano, że okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń w wysokości i na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

Z żadnego przepisu ani rozporządzenia, ani aktu wyższego rzędu nie wynika, że przyporządkowanie branżowe konstytuuje definicję pracy w szczególnych warunkach.

Zauważa to także Sąd Najwyższy w swoim orzecznictwie (por. np. uzasadnienie wyroku z 14.01.2021 r., sygn. akt III USKP 5/21, gdzie dopuszczono uznanie, że wykonywanie prac transportowych przez kierowcę ciągnika transportującego towary i zatrudnionego w przedsiębiorstwie przypisanym do branży chemicznej, a nie do branży transportowej stanowi wykonywanie pracy w warunkach szczególnych, ponieważ jest to taka sama praca).

Rozbieżność stanowisk pomiędzy Sądem rozpoznającym niniejszą sprawę, a linią orzeczniczą Sądu Najwyższego, na którą powołuje się pozwany, sprowadza się do tego, że – zdaniem Sądu – praca kierowcy ciągnika w polu, analizowana pod kątem występowania czynników, z którymi ustawodawca powiązał pojęcie warunków szczególnych, jest „taką samą” pracą, jak praca kierowcy ciągnika w transporcie. Co więcej – w poszczególnych stanach faktycznych może być nawet pracą bardziej uciążliwą. Nie można więc zgodzić się z opinią, że to branża transportowa nadaje stanowisku traktorzysty charakter stanowiska szkodliwego, albo że to tylko w tej branży, w ruchu transportowym, występują czynniki szkodliwe o odpowiednim natężeniu. Czynniki te – wibracje, spaliny, niskie i wysokie temperatury – mogą występować również w branży rolniczej, podczas jazdy w polu.

Sąd Najwyższy wiąże przyporządkowanie pracy kierowców ciągników do działu VIII załącznika do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983r. ze specyfiką poruszania się w ruchu drogowym przez pojazdy o odmiennej w stosunku do „normalnych” uczestników tego ruchu charakterystyce (gabarytach, właściwościach jezdnych), wymagającej szczególnie wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia (postanowienie SN z 21.01.2021 r., sygn. akt III USK 16/21). Nie można jednak pomijać innych czynników szkodliwych. Zresztą kierowanie ciągnikiem w polu też wymaga tyle samo siły i sprawności psychofizycznej, co na jezdni, a nawet więcej, gdy koła poruszają się po nierównościach terenu, glebie, piachu, błocie lub trawie.

Sąd I instancji podkreślił, że nie może więc zgodzić się z tym, że ocenę, czy ubezpieczony wykonywał w okresie zatrudnienia w takim charakterze prace w warunkach szczególnych muszą poprzedzać stanowcze ustalenia faktyczne, które pozwolą na stwierdzenie, że ubiegający się o emeryturę wykonywał (bądź nie) stale i w pełnym wymiarze czasu pracy czynności dające się zakwalifikować jako prace transportowe (wyrok z 14.01.2021 r., sygn. akt III USKP 4/21). Nawet w wywodach prawnych Sądu Najwyższego, zawartych w uzasadnieniu wspomnianego właśnie wyroku, da się wyodrębnić argumentację potwierdzającą zasadność stanowiska zajętego przez Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie. Przytoczył fragment, w którym mowa, że dla kwalifikacji danego okresu jako okresu pracy w warunkach szczególnych konieczny jest bezpośredni związek wykonywanej pracy z procesem technologicznym właściwym dla danego działu gospodarki. Przynależność pracodawcy do określonej gałęzi gospodarki miała więc istotne prawnie znaczenie i nie można dowolnie wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie zostały przypisane w tym akcie prawnym. Dlatego jeżeli uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia konkretnej pracy wynika z jej branżowej specyfiki, to należy odmówić tego szczególnego waloru pracy wykonywanej w innym dziale gospodarki. Z drugiej jednak strony, jeżeli praca wykonywana na konkretnym stanowisku odpowiada pracy wymienionej w załączniku do rozporządzenia z 07.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze i przypisanej do konkretnej branży, dopuszczalne jest przełamanie branżowego przypisania stanowisk pracy uprawniających do emerytury w wieku obniżonym, jeżeli pracownicy zatrudnieni na takim samym stanowisku pracy, lecz w różnych branżach, narażeni byli w takim samym stopniu na ekspozycję na te same czynniki szkodliwe. Podkreślenia wymaga, że to „przełamanie” dozwolone jest tylko w zakresie dotyczącym „branży” i tylko w przypadku wykonywania takiej samej pracy, jak praca odpowiadająca pracy wykonywanej na stanowisku wymienionym w załączniku do rozporządzenia.

Stanowisko wymienione w rozporządzeniu to „kierowca ciągnika”, zatem każda praca kierowcy ciągnika ze swojej natury odpowiada temu stanowisku. Skoro dopuszczalne jest przełamanie branżowego przypisania stanowisk pracy, jeżeli pracownicy zatrudnieni na takim samym stanowisku pracy, lecz w różnych branżach, narażeni byli w takim samym stopniu na ekspozycję na te same czynniki szkodliwe, to należy stwierdzić, że właśnie praca kierowców ciągników powinna być badana w oderwaniu od przyporządkowania branżowego. Przecież wszystkie czynniki związane z narażeniem na temperatury, wibracje, niewygodny w obsłudze sprzęt (ciągniki, na których pracowano w latach 70. i 80.), spaliny, to są właśnie czynniki definiujące pracę w szczególnych warunkach.

Oprócz powyższych argumentów Sąd I instancji podkreślił, że pod pozycją 3 działu VIII wskazano – poza pracą kierowców ciągników – także prace kierowców kombajnów. Kombajn jest to „wieloczynnościowa maszyna rolnicza do zbioru roślin uprawnych” (https://sjp.pwn.pl). Wyeksponować należy stwierdzenie, że kombajn nie jest i nigdy nie był środkiem transportu – ani ludzi, ani towarów, ani materiałów. W rzeczywistości techniczno-gospodarczej nie występuje i nigdy nie występowała taka kategoria pracownika, jak kierowca kombajnu w transporcie. Skoro kombajn nie służy i nigdy nie służył do wykonywania prac w transporcie, to z uwzględnieniem podstawowej zasady wykładni przepisów prawnych, jaką jest zasada racjonalności ustawodawcy, nie można wyciągnąć innego wniosku, niż ten, że ujęte w punkcie 3 Działu VIII załącznika do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983r. prace kierowców ciągników, kombajnów lub pojazdów gąsienicowych, chociaż formalnie umieszczone w dziale załącznika obejmującym prace w transporcie i łączności, stanowią prace w warunkach szczególnych niezależnie od branży gospodarki, w której są wykonywane, a już na pewno, z uwagi na charakter czynników szkodliwych występujących w rolnictwie, są takimi pracami wówczas, gdy były wykonywane w tej branży działalności gospodarczej. Mając na względzie zasadę racjonalności ustawodawcy nie można przyjąć, że wolą ustawodawcy było zakwalifikowanie w rozporządzeniu z dnia 7 lutego 1983r. do prac w warunkach szczególnych prac, które w rzeczywistości technologiczno-gospodarczej w ogóle nie występują, a tylko przy takim założeniu możliwa byłaby wykładnia przepisów rozporządzenia w sposób wyłączający dopuszczalność zakwalifikowania danej pracy jako pracy w warunkach szczególnych tylko na tej podstawie, że dana praca jest ujęta w innym dziale załącznika do rozporządzenia, niż dział, w którym faktycznie była wykonywana.

Mając powyższe na względzie, Sąd Okręgowy podzielił linię orzeczniczą, zgodnie z którą prawo do emerytury w wieku niższym wynika ze szczególnych właściwości wykonywanej pracy. Charakter pracy kierowcy ciągnika wykonującego wyłącznie transport oraz kierowcy ciągnika wykonującego w pewnych okresach wyłącznie transport, w innych zaś przemiennie transport i prace polowe jest zbliżony. Co więcej, praca polowa może być nawet cięższa i może być wykonywana w znacznie cięższych warunkach niż praca kierowcy wykonującego transport, w szczególności na pochyło umiejscowionych polach i łąkach, na błotnistych terenach, przy użyciu maszyn wytwarzających duży hałas. Przy tej konstatacji, dla oceny charakteru pracy, jako pracy w warunkach szczególnych, nie ma znaczenia, że prace kierowców ciągników ujęte zostały w dziale VIII – „W transporcie” (wyroki SA w Gdańsku z 26.01.2016 r., sygn. akt III AUa 1477/15, z 24.02.2016 r., sygn. akt III AUa 1766/15). Przytoczył również fragmenty wyroku SA w Rzeszowie z 11.02.2016 r., sygn. akt III AUa 719/15; wyroku SA w Katowicach z 24.05.2016 r., sygn. akt III AUa 2172/15.

W dalszej części uzasadnienia podkreślono, że stanowisko powyższe podzielił Sąd Apelacyjny w Poznaniu, uznając, że praca traktorzysty wykonywana w pełnym wymiarze czasu ze względu na jej szczególną specyfikę, warunki w jakich jest wykonywana oraz jej uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia powinna być uznana za pracę w warunkach szczególnych. Dostrzec należy, że kierowcy ciągników muszą zdobyć szczególne uprawnienia do kierowania tymi pojazdami nie tylko z uwagi na ich większe gabaryty, ale i specyficzną obsługę (np. ze względu na dodatkowe oprzyrządowanie czy konieczność wykonania specjalistycznych prac) oraz warunki w jakich te pojazdy są prowadzone (zwiększony hałas, nadmierne drgania, nieutwardzone podłoże, po którym się poruszają i związane z tym np. zapylenie). To właśnie te specyficzne warunki pracy panujące przy kierowaniu tym pojazdem zdecydowały, zdaniem Sądu Apelacyjnego, że prace m.in. kierowców ciągników, kombajnów zostały zaliczone do prac wykonywanych w szczególnych warunkach, czyli prac o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości i wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne bądź otoczenia (wyrok z 19.12.2017 r., sygn. akt III AUa 970/17).

Prace kierowców ciągników i kombajnów nie zostały wymienione w dziale X (prace w rolnictwie i przemyśle rolno-spożywczym) rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., tylko umieszczone w dziale VIII (w transporcie). Zauważyć jednak należy, że ciągniki i kombajny są wykorzystywane głównie w rolnictwie, nie służą stricte do transportu. Praca obsługujących je osób jest swoistym transportem związanym, wyłącznie lub przynajmniej na pewnych odcinkach, z uczestnictwem w ruchu publicznym oraz z transportowaniem różnych rzeczy, w tym również substancji szkodliwych dla zdrowia oraz obsługiwaniem dodatkowych urządzeń w narażeniu na ciągłe zapylenie i hałas. Wykonywana praca z uwagi na stopień jej szkodliwości i uciążliwości, mimo przyporządkowania jej do innego działu przemysłu, jeżeli była wykonywana stale i pełnym wymiarze czasu pracy powinna więc zostać uznana za pracę w szczególnych warunkach (wyrok SA w Lublinie z 12.02.2020 r., sygn. akt III AUa 497/19).

Z powyższych rozważań wynika, że pomimo, iż ubezpieczony w spornym okresie pracował jako kierowca ciągnika zarówno przy pracach polowych jak i przy pracach transportowych, a prace polowe stanowiły nawet większą część jego obowiązków służbowych, to zasadnie jest zakwalifikowanie spornego okresu zatrudnienia jako okresu pracy w warunkach szczególnych.

Jednocześnie Sąd I instancji zwrócił uwagę, że Sąd Apelacyjny w Poznaniu, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, rozstrzygając wyrokiem z 22 marca 2017 r., sygn. akt III AUa 986/16, sprawę z odwołania innego traktorzysty zatrudnionego w (...) w S., na analogicznych warunkach, co ubezpieczony, uznał, że interpretacja pojęcia „transportu”, sprowadzająca je do przypadków przewożenia (przemieszczania) ładunków z jednego miejsca na drugie po drogach, nasuwa wnioski nie do zaakceptowania. W szczególności, takie rozumienie pojęcia transportu jest nie do pogodzenia z wyraźnym zaliczeniem w rozporządzeniu do prac w warunkach szkodliwych pracy wykonywanej przez kierowców kombajnów. W ocenie Sądu Apelacyjnego, nie można także pominąć aspektu narażenia kierowcy na hałas i wibracje podczas jazdy ciągnikiem, których natężenie nie jest uzależnione od faktu, czy pojazd taki porusza się po drodze, czy też służy do wykonywania prac polowych. Uciążliwość dla zdrowia w związku z wymienionymi czynnikami szkodliwymi jest taka sama podczas prac stricte transportowych, jak i podczas wykonywania prac polowych. Sąd Apelacyjny odwołał się też do przepisów zarządzenia nr 16 Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej z 31 marca 1988 r. w sprawie stanowisk pracy, na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Z argumentacji tej wynika, że praca na stanowisku kierowcy ciągnika wykonywana w sektorze rolnym może być równoważna pracy wykonywanej na stanowisku kierowcy ciągnika w transporcie i łączności.

Podsumowując, Sąd I instancji uznał, że sporny okres zatrudnienia należy zakwalifikować jako pracę w szczególnych warunkach, co pozwala na stwierdzenie, że wnioskodawca posiada wymagany 15-letni staż pracy w warunkach szczególnych, a tym samym spełnia przesłanki do nabycia prawa do rekompensaty na podstawie art. 21 ust. 1 ustawy o emeryturach pomostowych.

Mając powyższe na względzie, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., orzeczono jak w sentencji wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono na podstawie art. 98 § 1, 1 1 i 3 k.p.c. oraz § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (t.j. Dz.U. z 2023 r., poz. 1964 ze zm.).

Apelację od wyroku Sądu I instancji złożył organ rentowy zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

1.  naruszenie przepisów postępowania cywilnego, a w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. poprzez wadliwą ocenę dowodów oraz naruszenie granic swobodnej oceny dowodów przez przyjęcie, iż w okresie zatrudnienia od 28 kwietnia 1982r. do 30 września 2000 r. zatrudnienia w Gospodarstwie Rolnym Skarbu Państwa w S. na stanowisku kierowca ciągnika (traktorzysta) stale i w pełnym wymiarze czasu pracy prace określone w wykazie A dział VIII poz. 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r. Nr 8, poz. 43 ze zm.), podczas gdy zebrany materiał dowodowy nie uzasadnia przyjęcia takiego stanowiska,

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 2 pkt 5 w związku z art. 21 ust 1 ustawy z dnia 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych (j.t. Dz.U. z 2023 poz 164) w zw. Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983r. Nr 8, poz. 4 ze zm.). poprzez uznanie iż, ubezpieczony udokumentował 15 stażu pracy w szczególnych charakterze.

Organ rentowy wniósł o zmianę wyroku i oddalenie odwołania ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpatrzenia.

W odpowiedzi na apelację odwołujący K. H. wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych okazała się zasadna i skutkowała zmianą zaskarżonego wyroku.

Wniesiony środek odwoławczy umożliwił kontrolę instancyjną postępowania prowadzonego przez Sąd I instancji. W konsekwencji dokonanych ustaleń, Sąd Apelacyjny stwierdził, że wyrok Sądu Okręgowego należało zmienić, a odwołanie K. H. oddalić.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji choć prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, to ze zgromadzonego materiału dowodowego wysnuł niewłaściwe wnioski.

W pierwszej kolejności podkreślić należy, że bezsporne w sprawie jest, że odwołujący K. H. od 1 lutego 2024 r. (od miesiąca, w którym złożono wniosek) nabył prawo do emerytury w wieku powszechnym i nie korzystał z możliwości przejścia na emeryturę przy wieku obniżonym.

Z kolei kwestią sporną było ustalenie czy zachodzą przesłanki do przyznania odwołującemu rekompensaty, o której mowa w art. 21 ustawy z 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych, a w szczególności czy odwołujący legitymuje się 15-letnim stażem pracy w warunkach szczególnych.

Sąd I instancji stwierdził, że odwołujący udowodnił ponad 15 lat okresów pracy w szczególnych warunkach. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie sposób się zgodzić w tym zakresie z Sądem I instancji.

W pierwszej kolejności wskazać należało podstawy prawne niniejszego wyroku.

Zgodnie z art. 2 pkt 5 ustawy z 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych, rekompensata to odszkodowanie za utratę możliwości nabycia prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze dla osób, które nie nabędą prawa do emerytury pomostowej.

W myśl natomiast art. 21 ust. 1 ustawy, rekompensata przysługuje ubezpieczonemu, jeżeli ma okres pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS, wynoszący co najmniej 15 lat. Stosownie do treści ust. 2 tego przepisu rekompensata nie przysługuje osobie, która nabyła prawo do emerytury na podstawie przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS. W myśl art. 23 ust. 1 ustawy - ustalenie rekompensaty następuje na wniosek ubezpieczonego o emeryturę. Z kolei z art. 173 ust. 1 ustawy emerytalnej wynika, że kapitał początkowy ustala się dla ubezpieczonych urodzonych po dniu 31 grudnia 1948 r., za których były opłacane składki na ubezpieczanie społeczne przed dniem 1 stycznia 1999 r. W tych okolicznościach warunek sformułowany w art. 21 ust. 1 ustawy o emeryturach pomostowych należy rozumieć w taki sposób, że rekompensata jest adresowana wyłącznie do ubezpieczonych objętych systemem emerytalnym zdefiniowanej składki, którzy przed osiągnięciem podstawowego wieku emerytalnego nie nabyli prawa do emerytury z FUS w obniżonym wieku emerytalnym z uwagi na prace w warunkach szczególnych, obliczanej według formuły zdefiniowanego świadczenia. Nabycie prawa do takiego tylko świadczenia stanowi przesłankę negatywną przyznania prawa do rekompensaty. Natomiast nabycie prawa do emerytury na zasadach ogólnych nie wpływa w żaden sposób na uprawnienia do rekompensaty (wyrok Sadu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 5 maja 2017 r., III AUa 2047/16, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 grudnia 2015 r., III AUa 1070/15, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 22 września 2017 r., III AUa 529/16).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpatrywanej sprawy należy wskazać, że nie zachodzi negatywna przesłanka przyznania K. H. prawa do rekompensaty. Ubezpieczony nie miał przyznanego prawa do wcześniejszej emerytury z uwagi na prace w warunkach szczególnych i nie spełniał warunków do jej nabycia.

Sąd Odwoławczy wyjaśnia, że zgodnie z art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40 jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat – dla kobiet i 65 lat – dla mężczyzn oraz okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 (tj. co najmniej 25 lat dla mężczyzn). Kolejne przesłanki do przyznania wcześniejszej emerytury z uwagi na zatrudnienie w szczególnych warunkach albo szczególnym charakterze są zawarte w przepisie art. 184 ust. 2 ustawy emerytalno-rentowej. Zgodnie z treścią tego przepisu emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem ZUS, na dochody budżetu państwa.

Zgodnie z art. 32 ust. 2 ustawy emerytalno-rentowej, dla celów ustalenia uprawnień do emerytury w wieku obniżonym z tytułu zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których uprawnionym osobom przysługuje prawo do emerytury w wieku obniżonym, ustala się – jak stanowi ust. 4 art. 32 ustawy emerytalno-rentowej – na podstawie przepisów dotychczasowych, tj. rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

W myśl § 4 ust. 1 ww. rozporządzenia pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki: osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla mężczyzn oraz ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Zgodnie z treścią § 2 ust. 1 rozporządzenia, okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

W związku z powyższym, aby odwołujący mógł skutecznie domagać się przyznania mu prawa do emerytury, musiałby spełniać łącznie następujące przesłanki:

- osiągnąć wiek emerytalny wynoszący dla niego 60 lat,

- posiadać na dzień 1 stycznia 1999 r. wymagany okres zatrudnienia wynoszący minimum 25 lat, w tym co najmniej 15 lat w szczególnych warunkach,

- wykonywać pracę w szczególnych warunkach wymienionych w wykazie A cytowanego rozporządzenia,

- nie przystąpić do OFE, a jeżeli do tego funduszu przystąpił, winien złożyć wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem ZUS, na dochody budżetu państwa.

Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że rekompensata jest formą odszkodowania za utratę możliwości nabycia prawa do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów obowiązujących przed 2009 r. dla osób, które nie nabędą prawa do emerytury pomostowej. Prawo do rekompensaty mają osoby urodzone po 1948 r., które przed 1 stycznia 2009 r. wykonywały przez co najmniej 15 lat prace w szczególnych warunkach lub charakterze w rozumieniu art. 32 i 33 emeryturach i rentach z FUS. Podobnie jak przy ustalaniu tego okresu na potrzeby przyznania emerytury w niższym wieku emerytalnym, przy ustalaniu prawa do rekompensaty będą uwzględnione tylko okresy, w których praca była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Faktem jest, że orzecznictwo Sądu Najwyższego dotyczące zakwalifikowania pracy traktorzystów jako pracy w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze zmieniało się na przestrzeni lat. Jednak w ostatnim czasie za ugruntowany należy uznać pogląd, że zatrudnienie traktorzysty przy pracach polowych w rolnictwie nie stanowi pracy w szczególnych warunkach z wykazu A, dział VIII, poz. 3 do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, czyli pracy kierowcy ciągnika w transporcie (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 16 grudnia 2016 r., II UK 512/15, LEX nr 2202499) Sąd Najwyższy we wskazanym wyroku podzielił przy tym tezę zgodnie, z którą w świetle przepisów wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia, wyodrębnienie poszczególnych prac ma charakter stanowiskowo-branżowy. Pod pozycjami zamieszczonymi w kolejnych działach wykazu wymieniono bowiem konkretne stanowiska przypisane danym branżom, uznając je za prace w szczególnych warunkach, uprawniające do niższego wieku emerytalnego. Przyporządkowanie danego rodzaju pracy do określonej branży ma istotne znaczenie dla jej kwalifikacji jako pracy w szczególnych warunkach. Usystematyzowanie prac o znacznej szkodliwości i uciążliwości i przypisanie ich do oddzielnych działów oraz poszczególnych stanowisk w ramach gałęzi gospodarki nie jest przypadkowe, gdyż należy przyjąć, że konkretne stanowisko narażone jest na ekspozycję na czynniki szkodliwe w stopniu mniejszym lub większym w zależności od tego, w którym dziale gospodarki jest umiejscowione. Konieczny jest bezpośredni związek wykonywanej pracy z procesem technologicznym właściwym dla danego działu gospodarki. Oznacza to, że przynależność pracodawcy do określonej gałęzi (branży) gospodarki ma znaczenie istotne i nie można dowolnie, z naruszeniem postanowień rozporządzenia, wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie zostały przypisane w tym akcie prawnym. Nie można więc przyjąć, że istotny dla stwierdzenia wykonywania pracy w szczególnych warunkach jest wyłącznie rodzaj tej pracy, a bez znaczenia pozostaje okoliczność zatrudnienia pracownika w określonym sektorze gospodarki. Biorąc pod uwagę treść art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej, zgodnie z którym za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości psychofizycznej dla zdrowia ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia, należy przede wszystkim stwierdzić (ustalić i ocenić), czy konkretne stanowisko narażone jest na ekspozycję na czynniki szkodliwe w różnym stopniu w zależności od tego, w którym dziale przemysłu (gospodarki) jest umiejscowione. Jeżeli bowiem uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia konkretnej pracy wynika właśnie z jej branżowej specyfiki, to należy odmówić tego szczególnego waloru pracy wykonywanej w innym dziale gospodarki. Natomiast w sytuacji, gdy stopień szkodliwości czy uciążliwości danego rodzaju pracy nie wykazuje żadnych różnic w zależności od branży, w której jest ona wykonywana, brak jest podstaw do zanegowania świadczenia jej w warunkach szczególnych tylko dlatego, że w załączniku do rozporządzenia została przyporządkowana do innego działu przemysłu (gospodarki). Jeżeli bowiem pracownik w ramach swoich obowiązków stale i w pełnym wymiarze czasu pracy narażony był na działanie tych samych czynników, na które narażeni byli pracownicy innego działu, w ramach którego to działu takie same prace zaliczane są do pracy w szczególnych warunkach, to zróżnicowanie tych stanowisk pracy musiałoby być uznane za naruszające zasadę równości w zakresie uprawnień do ubezpieczenia społecznego pracowników wykonujących taką samą pracę.

Jednocześnie, prace kierowcy ciągnika w transporcie i w rolnictwie - mimo podobieństw - nie są tożsame, a w konsekwencji różny jest stopień narażenia osób wykonujących te prace na ekspozycję czynników szkodliwych dla zdrowia w obydwu wymienionych branżach (por. wyrok Sądu Najwyższego z 20 kwietnia 2017 r., I UK 154/16, LEX nr 2305919). Należy podzielić stanowisko, że wykładnia językowa regulacji zawartej w wykazie A, dział VIII, poz. 3, przy uwzględnieniu przyjętej przez rozporządzenie kwalifikacji branżowo-stanowiskowej oraz systematyki przepisów, nie pozwala na kwalifikowanie a priori pracy kierowców ciągników lub kombajnów wykonujących pracę w rolnictwie jako pracy w szczególnych warunkach. Stanowiska te wymienione zostały w dziale VIII wykazu A dotyczącym prac „w transporcie i łączności”, a nie w dziale X obejmującym prace „w rolnictwie i przemyśle rolno-spożywczym”. Nie ma przesłanek, aby zakładać, że wykonywanie prac na wskazanych stanowiskach - niezależnie od branży, w której praca jest wykonywana - związane jest z taką samą szkodliwością i uciążliwością pozwalającą na zaliczenie tego okresu jako uprawniającego do nabycia emerytury w obniżonym wieku. Umieszczenie stanowiska kierowcy ciągnika w dziale VIII – „w transporcie i łączności” łączy szkodliwość tej pracy nie z samym faktem prowadzenia takiego pojazdu, lecz z faktem jego prowadzenia przy uwzględnieniu specyfiki „technologii” pracy w transporcie i obciążeń psychofizycznych, których nie ma - jak uznał ustawodawca - przy wykonywaniu prac na wskazanych stanowiskach w rolnictwie, gdzie dominują prace polowe. O ile można by się zgodzić, że prace transportowe wykonywane przez traktorzystę „w zimie” - poza sezonem prac rolnych - można zaliczyć do prac w transporcie, a zatem do prac objętych poz. 3 działu VIII wykazu A - mimo że praca świadczona była na rzecz podmiotu działającego w branży rolnej, a nie w przedsiębiorstwie transportowym - o tyle nie ma podstaw do potraktowania prac polowych jako prac w transporcie.

Uwzględnienie w wykazie A, dziale VIII pod poz. 3 prac kierowców ciągników, kombajnów lub pojazdów gąsienicowych nie oznacza, że należy uznać za pracę w szczególnych warunkach kierowanie tymi pojazdami przy jakichkolwiek innych zadaniach (rodzaju pracy) niż zadania transportowe. Prace uznane za wykonywane w warunkach szczególnych bez względu na miejsce ich wykonywania i rodzaj zostały wymienione w dziale XIV zatytułowanym „prace różne”. Inne działy wykazu obejmują wymienione w nich prace w powiązaniu z rodzajami zakładów pracy lub ich częściami. Nie można uznać, że praca traktorzysty jest zawsze pracą „w transporcie”, także wówczas, gdy kierujący niczego nie transportuje, lecz wykonuje przy pomocy ciągnika rolniczego prace polowe (np. sieje, orze, nawozi, spulchnia glebę, wykonuje opryski itp.), bądź zajmuje w czasie zimy odśnieżaniem i posypywaniem dróg. Umieszczenie przez prawodawcę prac kierowców ciągników, kombajnów lub pojazdów gąsiennicowych jako pracy wykonywanych w szczególnych warunkach właśnie w Dziale VIII (poz. 3), a nie w innych działach wykazu A (np. w rolnictwie i przemyśle rolno-spożywczym) musi być więc odnoszone do szczególnych warunków panujących w transporcie (w tym przypadku w transporcie drogowym). Dlatego szkodliwość i uciążliwość tych prac, w rozumieniu art. 32 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach, należy wiązać ze specyfiką poruszania się w ruchu drogowym przez pojazdy o odmiennej w stosunku do „normalnych” uczestników tego ruchu charakterystyce (gabarytach i sposobie przemieszczania się), wymagającej wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Tylko taki sposób rozumienia szczególnego charakteru prac w transporcie lądowym (drogowym) uzasadnia bowiem umieszczenie prac wymienionych w poz. 3 w tym samym dziale gospodarki wraz z pracami wykonywanymi przez kierowców samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, specjalizowanych, specjalistycznych (specjalnych), pojazdów członowych i ciągników balastowych, autobusów o liczbie miejsc powyżej 15, samochodów uprzywilejowanych w ruchu w rozumieniu przepisów o ruchu na drogach publicznych, trolejbusów i motorniczych tramwajów (poz. 2). Z całą pewnością nie można natomiast utożsamiać warunków, w jakich owe prace mają być wykonywane, z warunkami towarzyszącymi pracom polowym (np. drgania, zapylenie, hałas, kontakt z środkami chemicznymi), zwłaszcza że prace te nie są przecież pracami transportowymi (nie polegają one na przewozie ludzi i ładunków) lecz typowymi pracami w rolnictwie polegającymi na orce, siewie, nawożeniu i zbiorach płodów rolnych z użyciem przypiętych do traktora maszyn rolniczych, realizowanymi poza drogami publicznymi, a przez to bez narażenia na zagrożenia charakterystyczne dla ruchu drogowego. (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2017 r., I UK 45/16, LEX nr 2297415). Należy zauważyć, że pracą w szczególnych warunkach jest praca kierowcy ciągnika, a nie praca traktorzysty. Praca kierowcy ciągnika wymaga natomiast wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia, jest również uciążliwa ze względu na specyficzny czas pracy kierowcy uzależniony od zleconych mu zadań transportowych. Obciążeń takich nie ma, jak uznał ustawodawca, przy wykonywaniu prac na wskazanych stanowiskach w rolnictwie, gdzie dominują prace polowe. Wobec tego nie można zaliczyć, bez dalszych szczegółowych ustaleń i ocen, okresu wykonywania pracy traktorzysty w instytucji rolnej do zatrudnienia skutkującego obniżeniem wieku emerytalnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 23 lutego 2017 r., I UK 76/16, LEX nr 2252218).

Nadto jak podkreślił w postanowieniu z dnia 17 stycznia 2024 r. I USK 248/23 Sąd Najwyższy (odmawiając przyjęcia skargi kasacyjnej) w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się zgodnie z ugruntowanym już stanowiskiem, iż praca kierowcy ciągnika lub kombajnu polegająca na wykonywaniu prac polowych nie może być kwalifikowana jako praca w warunkach szczególnych. W uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 8 sierpnia 2019 r., III UZP 3/19 (OSNP 2019 Nr 1, poz. 9), podsumowano dotychczasowe orzecznictwo Sądu Najwyższego w tym zakresie. W uzasadnieniu do uchwały przypomniano, że usystematyzowanie w rozporządzeniu z 7 lutego 1983 r. prac o znacznej szkodliwości dla zdrowia i uciążliwości według kryterium branż (gałęzi gospodarki) nie jest przypadkowe. Opierało się na założeniu, zgodnie z którym konkretne stanowisko jest narażone na ekspozycję czynników szkodliwych w stopniu mniejszym lub większym w zależności od tego, w jakim dziale gospodarki (branży) była wykonywana odpowiadająca mu praca. Dlatego dla kwalifikacji danego okresu jako okresu pracy w warunkach szczególnych konieczny jest bezpośredni związek wykonywanej pracy z procesem technologicznym właściwym dla danego działu gospodarki. Przynależność pracodawcy do określonej gałęzi gospodarki ma istotne prawnie znaczenie i nie można dowolnie wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie zostały one przypisane w tym akcie prawnym. Dlatego Sąd Najwyższy przyjął w dotychczasowym orzecznictwie, że jeżeli uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia konkretnej pracy wynika z jej branżowej specyfiki (np. transporcie), to należy odmówić tego szczególnego waloru takiej samej pracy wykonywanej w innym dziale gospodarki (np. rolnictwie). Z drugiej jednak strony, jeżeli praca wykonywana na konkretnym stanowisku w zakładzie pracy należącym do jednej branży (np. kierowcy samochodu ciężarowego w kombinacie rolno-spożywczym z branży rolniczej) odpowiada pracy wymienionej w załączniku do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., ale przypisanej do innej branży (np. transportowej), dopuszczalne jest przełamanie branżowego przypisania stanowisk pracy uprawniających do emerytury w wieku obniżonym. Dla takiego przełamania wymagane jest ustalenie, że pracownicy zatrudnieni na takim samym stanowisku pracy w różnych branżach (np. kierowca ciągnika z transporcie, kierowca ciągnika w przedsiębiorstwie rolnym wykonujący prace transportowe) wykonywali prace tego samego rodzaju i narażeni byli w takim samym stopniu na ekspozycję na te same czynniki szkodliwe. Podkreślenia wymaga, że to „przełamanie” dozwolone jest tylko w zakresie dotyczącym „branży” i tylko w przypadku wykonywania takiej samej pracy, jak praca odpowiadająca pracy wykonywanej na stanowisku wymienionym w załączniku do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., a nie w przypadku wykonywania innej pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 13 października 2021 r., III USKP 62/21, LEX nr 3520502).

Przedstawiona wyżej wykładnia znajduje zastosowanie również w sprawach, w których ocenie podlegają prace traktorzysty wykonywane przez ubezpieczonych w zakładach funkcjonujących w ramach branży rolniczej. W sprawach tych Sąd Najwyższy niemal jednolicie przyjmuje, że o ile za prace wymienione w Dziale VIII, poz. 3 wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia RM z 1983 r., prace kierowców ciągników, kombajnów lub pojazdów gąsienicowych, można uznać te, które - choć wykonywane w branży rolniczej - były ściśle związane z przewożeniem (transportem) różnych towarów, o tyle nie spełniają tych kryteriów wykonywane z użyciem ciągnika (traktora) prace stricte rolnicze - polowe polegające na orce, siewie, nawożeniu i zbiorach płodów rolnych z użyciem przypiętych do traktora maszyn rolniczych (por.m.in. wyroki Sądu Najwyższego: z 16 lutego 2022 r., (...) 114/21, LEX nr 3402198, z dnia 3 grudnia 2013 r., I UK 172/13, LEX nr 1467147; z dnia 13 sierpnia 2015 r., II UK 298/14, LEX nr 1797093; z dnia 5 maja 2016 r., III UK 121/15, LEX nr 2080883; z dnia 5 maja 2016 r., III UK 132/15, LEX nr 2052411; z dnia 13 lipca 2016 r., I UK 218/15, LEX nr 2108499; z dnia 15 listopada 2016 r., II UK 397/15, LEX nr 2177089; z dnia 26 stycznia 2017 r., III UK 51/16, LEX nr 2258032; z dnia 16 lutego 2017 r., II UK 730/15, LEX nr 2252207; z dnia 9 lutego 2017 r., III UK 66/16, LEX nr 2238701; z dnia 8 listopada 2017 r., III UK 210/16 oraz z dnia 27 czerwca 2018 r., I UK 168/17, LEX nr 2428257).

Podzielając wykładnię Sądu Najwyższego zaprezentowaną powyżej, nie można uznać, że wykonywane przez odwołującego prace polowe z użyciem traktora to czynności, które można utożsamiać z pracami typowo transportowymi (przewóz materiałów i surowców), które spełniają wymogi prac wykonywanych w szczególnych warunkach, wymienionych w Dziale VIII, poz. 3 wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r..

Z poczynionych w niniejszej sprawie ustaleń wynika, że ubezpieczony w okresie od 28 kwietnia 1982 r. do 30 września 2000 r. był zatrudniony w (...) w S.. Od początku zatrudnienia do 26 września 1983r. pracował jako kierowca samochodu ciężarowego powyżej 3,5 tony, a po dniu 26 września 1983r., to jest po dniu nabycia uprawnień do kierowania ciągnikiem rolniczym (prawo jazdy kategorii T), do końca zatrudnienia, pracował na stanowisku kierowcy ciągnika (traktorzysty).

Z materiału dowodowego w tym zarówno z zeznań odwołującego jak i przesłuchanych w sprawie świadków wynika, że w okresach spornych, pracując na stanowisku traktorzysty odwołujący zajmował się orką, rozwożeniem obornika, rozsiewem nawozów sianiem zboża, workowaniem zboża, a nadto przewoził węgiel, szlakę, nawozy, wapno.

Z kolei Sąd I instancji przy wydaniu zaskarżonego wyroku pominął fakt, iż z zeznań świadków przesłuchanych w sprawie wynika, że w większym zakresie odwołujący wykonywał prace polowe. Tak przykładowo wskazać należy, że świadek A. G. wskazał na wykonywanie prac polowych od wcześniej wiosny do momentu, gdy gleba zamarła oraz wykonywanie transportu wewnętrznego. Zresztą odpowiadając na pytanie, na które prace były pracami dominującymi, wskazał że odwołujący wykonywał dużo więcej prac polowych niż transportowych. Zeznał m.in. że cyt. „do transportu zewnętrznego my wykorzystywaliśmy samochody ciężarowe, dlatego generalnie kierowcy ciągników transportem zewnętrznych się nie zajmowali, a jedynie transportem między folwarkami (…) W ciągu całego roku wnioskodawca w większym zakresie wykonywał oczywiście dużo więcej prac polowych niż transportowych.” Podobnie zeznał świadek J. K., wskazując, że kierowcy ciągników (w tym również odwołujący) wykonywali w większości swego czasu prace polowe (cyt. „na pewno mieliśmy dużo więcej pracy w polu, a więc jazdy po polach niż jazdy po drogach publicznych”). Zresztą inni świadkowie J. D. i J. W. potwierdzili ww. tezę wskazując, że transport po drogach publicznych stanowił ok. 10 % pracy traktorzystów (co stanowi 1 miesiąc i ok. 20 dni w ciągu roku), albowiem większość ich pracy polegała na pracach polowych. Zatem nie sposób uznać, że odwołujący udowodnił 15-letni staż pracy w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze.

Z powyższych ustaleń wynika jednoznacznie, że odwołujący nie wykonywał prac transportowych na ciągniku stale i w pełnym wymiarze czasu pracy (było do ok. 10 % w skali roku). Stąd też zaskarżony wyrok należało uznać za nieprawidłowy, bowiem Sąd Apelacyjny bez dokonania stosownych ustaleń dotyczących charakteru pracy odwołującego w (...) w S. ocenił, że była to praca w szczególnych warunkach, nawet w odniesieniu do prac o charakterze typowo rolnym, nie związanych w żaden sposób z transportem.

Z uwagi na powyższe – w ocenie Sądu Apelacyjnego – uznać należało, że K. H. nie legitymuje się co najmniej 15-letnim okresem pracy wykonywanej w szczególnych warunkach i z tego tytułu, w świetle powołanych wyżej przepisów ustawy o emeryturach pomostowych oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, a zatem nie spełnił wszystkich przesłanek do przyznania mu prawa do rekompensaty.

Mając na uwadze powyższe, w punkcie 1 wyroku Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego - w punkcie I i oddalił odwołanie.

Zmiana zaskarżonego orzeczenia Sądu I instancji co do meritum powodowała także konieczność zmiany zawartego w nim postanowienia o kosztach procesu, a zatem Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w punkcie II i postanowił nie obciążać organu rentowego kosztami procesu.

sędzia Marta Sawińska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Danuta Stachowiak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Marta Sawińska
Data wytworzenia informacji: