III AUa 777/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2023-05-10
Sygn. akt III AUa 777/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 maja 2023 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska
Sędziowie: Roman Walewski
Przemysław Horak
Protokolant: Emilia Wielgus
po rozpoznaniu w dniu 10 maja 2023 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym
sprawy M. P.
przeciwko Dyrektorowi Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.
o ponowne ustalenie wysokości emerytury oraz renty inwalidzkiej funkcjonariuszy
służb mundurowych
na skutek apelacji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.
od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu
z dnia 14 maja 2021 r. sygn. akt VIII U 2064/20
1. oddala apelację,
2. zasądza od Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych
i Administracji w W. na rzecz M. P. kwotę 480 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.
Przemysław Horak |
Marta Sawińska |
Roman Walewski |
UZASADNIENIE
1) Decyzją z 3 sierpnia 2017 r., nr ewid. (...) Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, na podstawie art. 15c w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r., poz. 708 z późn. zm.) oraz na podstawie otrzymanej z IPN informacji nr 266455/2017 z dnia 24 maja 2017 r., ponownie ustalił M. P. wysokość emerytury od dnia 1 października 2017 r. na kwotę 2.069,02 zł.
2) Decyzją z 3 sierpnia 2017 r., nr ewid. (...) Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, na podstawie art. 22a w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r., poz. 708 z późn. zm.) oraz na podstawie otrzymanej z IPN informacji nr 266455/2017 z dnia 24 maja 2017 r., ponownie ustalił M. P. wysokość renty inwalidzkiej od dnia 1 października 2017 r. na kwotę 2.110,48 zł.
Odwołanie od powyższych decyzji złożył M. P., wniósł o ich zmianę poprzez przyznanie mu świadczenia emerytalnego i rentowego w dotychczasowej wysokości. Odwołujący zarzucił szereg zarzutów m.in. naruszenia Konstytucji RP, Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin.
Wyrokiem z 14 maja 2021r. Sąd Okręgowy w Poznaniu sygn. VIII U 2064/20 zmienił obie zaskarżone decyzje w ten sposób, że przyznał odwołującemu prawo do policyjnej renty inwalidzkiej oraz emerytury policyjnej poczynając od 1 października 2017 r. w kwotach ustalonych z pominięciem art. 15c oraz art. 22a ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej i ich rodzin (pkt 1 wyroku) oraz zasądził od Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. na rzecz odwołującego kwotę 360 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2 wyroku).
Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
Odwołujący M. P. urodził się w dniu (...)
W okresie od 1 października 1984 r. do 17 czerwca 1988 r. był studentem Akademii Wychowania Fizycznego na kierunku turystyka i rekreacja.
Pismem z dnia 26 sierpnia 1988 r. odwołujący zwrócił się do Szefa Wojewódzkiego (...) do Spraw Wewnętrznych w P. z wnioskiem o przyjęcie do pracy. Z dniem 16 listopada 1988 r. został przyjęty do służby przygotowawczej w Milicji Obywatelskiej i mianowany funkcjonariuszem na okres służby przygotowawczej na stanowisko młodszego inspektora Wydziału III Służby Bezpieczeństwa WUSW P..
16 listopada 1988 r. odwołujący podpisał zobowiązanie do zachowania tajemnicy państwowej i służbowej w resorcie spraw wewnętrznych, a 24 listopada 1988 r. złożył ślubowanie funkcjonariusza MO.
Przez pierwsze miesiące M. P. był pracownikiem sekcji analitycznej, a jego zadaniem było zbieranie informacji z różnych komórek odnośnie wydarzeń, czynności podejmowanych przez różnych funkcjonariuszy. Trwało to przez 3 miesiące. Najpierw odwołujący chodził i zbierał informacje, po czym w oparciu o nie opracowywał raport.
Wiosną 1989 r. odwołujący został przeniesiony do sekcji operacyjnej i został skierowany do sekcji zajmującej się uczelniami wyższymi. Początkowo się uczył, a następnie zbierał wszystkie dane po urzędach dzielnicowych. Zajmował się wówczas wyborami, namierzaniem punktów wyborczych i zbieraniem wyników.
W okresie od 2 października 1989 r. do 12 maja 1990 r. odwołujący był słuchaczem Studium (...) na Wydziale (...) Państwa Akademii Spraw Wewnętrznych w L.. Po tygodniu nauki, odwołujący z kontuzją kolana wrócił do P. na operację. Następnie, kiedy po dwóch miesiącach wrócił do L. zastał zmienioną szkołę, w której były przedmioty typowo policyjne, pojawili się nowi wykładowcy.
Po ukończeniu szkoły odwołujący wrócił do P., dostał awans i został mianowany na podporucznika MO. Przez 2 miesiące pracował w wydziale paszportowym, zajmował się kontrolą techniczną czyli zgodnością między treścią paszportu a treścią wniosku. W przypadku stwierdzenia zgodności paszport mógł zostać wydany.
Następnie w 1990 r. odwołujący przeszedł pozytywnie weryfikację i miał możliwość wyboru pójścia do Policji albo (...), wybrał (...).
W okresie od 1 sierpnia 1990 r. do 28 czerwca 2002 r. odwołujący pracował w (...) Delegatura w P., gdzie zajmował stanowiska od 1 sierpnia 1990 r. – inspektora, od 1 grudnia 1991 r. – starszego Inspektora, od 1 grudnia 1994 r. – specjalisty. Następnie od 29 czerwca 2002 r. do 27 lutego 2012 r. był zatrudniony w (...), gdzie pracował na stanowiskach: od 29 czerwca 2002 r. – specjalisty, od 1 grudnia 2003 r. – starszego specjalisty, od 1 września 2007 r. – specjalisty.
Odwołujący nie podejmował działań, które mogłyby stanowić naruszenie prawa czy wolności człowieka ani takich, które można by było uznać za służbę na rzecz totalitarnego państwa. Wobec odwołującego nie było prowadzone żadne postępowanie karne ani dyscyplinarne, otrzymywał wiele nagród. Regularnie awansował, poza pierwszą i ostatnią, miał bardzo dobre opinie.
Decyzją z dnia 15 marca 2012 r. dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przyznał odwołującemu emeryturę policyjną od dnia 28 lutego 2012 r., tj. od dnia następnego po zwolnieniu ze służby. Podstawę wymiaru emerytury stanowiła kwota 7.833,34 zł. Emerytura z tytułu wysługi lat wyniosła 74,75% podstawy wymiaru, tj. 5 855,42 zł.
Orzeczeniem nr (...) Regionalnej Komisji Lekarskiej Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w W. z dnia 9 lipca 2013 r. odwołujący został zaliczony do trzeciej grupy inwalidztwa z tytułu schorzeń narządu ruchu.
Decyzją z dnia 19 marca 2014 r. dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przyznał odwołującemu prawo do policyjnej renty inwalidzkiej od dnia 1 lutego 2014 roku w kwocie 3.326,93 zł. Wysokość renty inwalidzkiej z tytułu zaliczenia do III grupy inwalidzkiej stanowiła 40% podstawy wymiaru. Wypłata renty inwalidzkiej została zawieszona z uwagi na posiadanie prawa do korzystniejszej emerytury.
W związku z wejściem w życie ustawy z 23 stycznia 2009 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin, organ emerytalny otrzymał informację z IPN z 24 maja 2012 r. Nr (...) o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa, z której wynika, że odwołujący pełnił służbę w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (Dz. U. z 2007 r. Nr 63, poz. 425 ze zm.) w okresie od 16 listopada 1988 r. do 30 kwietnia 1990 r., tj. 1 rok, 5 miesięcy i 15 dni.
Decyzją z 2 lipca 2012 r. Nr (...) organ emerytalny ponownie ustalił wysokość emerytury policyjnej odwołującego od 1 sierpnia 2012 r. z uwzględnieniem okresów służby, wykazanych w informacji IPN z 24 maja 2012 r. Nr (...). Podstawę wymiaru emerytury stanowiła kwota 7 833,34 zł. Wskaźnik podstawy wymiaru emerytury odwołującego za okres pracy w organach bezpieczeństwa obniżono z 2,6% podstawy wymiaru do 0,7% podstawy wymiaru za każdy rok służby we wskazanym okresie. Łączna wysokość emerytury policyjnej z uwzględnieniem podwyższenia z art. 15 ust. 4 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin stanowiła 70,84% podstawy wymiaru i wyniosła 5 549,14 zł.
Sąd oddalił odwołanie M. P. od decyzji z 2 lipca 2012.
Zgodnie z informacją Naczelnika Instytutu Pamięci Narodowej, Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu wydaną na podstawie art. 13a ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016r. poz. 708 z późn. zm.) uzyskaną na podstawie akt osobowych odwołujący w okresie od dnia 16 listopada 1988 r. do dnia 12 czerwca 1990 r. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji i ich rodzin.
Decyzją z dnia 3 sierpnia 2017 r. wydaną na podstawie art. 15c w zw. z art. 32 ust. 1 pkt. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016r. poz. 708 z późn. zm.) oraz na podstawie informacji IPN nr 266455/2017 z dnia 24 maja 2017 r. dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ponownie ustalił odwołującemu wysokość emerytury policyjnej od dnia 1 października 2017 r. na kwotę 2.069,02 zł. Podstawę wymiaru emerytury stanowiła kwota 8.390,06 zł. Przy ustaleniu wysokości emerytury organ rentowy uwzględnił okres służby w ilości 21 lat, 8 miesięcy i 15 dni; Okresy określone w art. 13b ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym w ilości 1 roku, 6 miesięcy i 27 dni. Łączna wysokość emerytury stanowiła 70,50% podstawy wymiaru i wynosiła 5 914,99 zł.
Na skutek informacji Naczelnika Instytutu Pamięci Narodowej o przebiegu służby nr (...) i na podstawie art. 22a w zw. z art. 32 ust. 1 pkt. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016r. poz. 708 z późn. zm.) decyzją z 3 sierpnia 2017 r. dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ponownie ustalił odwołującemu wysokość renty inwalidzkiej od dnia 1 października 2017 r. na kwotę 1510,71 zł. Podstawę wymiaru świadczenia stanowiła kwota 8.441,92 zł. Łączna wysokość renty inwalidzkiej z tytułu zaliczenia do III grupy stanowiła 25,00% podstawy wymiaru. Organ rentowy zawiesił wypłatę renty inwalidzkiej z uwagi na posiadanie korzystniejszej emerytury policyjnej.
Instytut Pamięci Narodowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu na podstawie akt osobowych o sygn. IPN (...)ustalił, że M. P. w okresie od 16 listopada 1988 r. do 12 czerwca 1990 r. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ust. 1 pkt 5 litera c tiret 4 i 1 oraz art. 13b ust. 1 pkt 5 litera e tiret 5 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin. Jednocześnie zdaniem IPN M. P. nie pozostawał w dyspozycji (...)/Szefa WUSW. Z jego akt osobowych nie wynika, by podjął bez wiedzy i zgody przełożonych, czynną współpracę z osobami lub organizacjami działającymi na rzecz niepodległości Państwa Polskiego.
Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Okręgowy wyrokiem z 14 maja 2021r. zmienił obie zaskarżone decyzje w ten sposób, że przyznał odwołującemu prawo do policyjnej renty inwalidzkiej oraz emerytury policyjnej poczynając od 1 października 2017 r. w kwotach ustalonych z pominięciem art. 15c oraz art. 22a ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej i ich rodzin (pkt 1 wyroku) oraz zasądził od Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. na rzecz odwołującego kwotę 360 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2 wyroku).
Na wstępie rozważań prawnych Sąd Okręgowy podał, że istota sporu w sprawie sprowadza się do rozstrzygnięcia, czy organ rentowy miał podstawy do ponownego ustalenia wysokości emerytury policyjnej i renty inwalidzkiej odwołującego, a w konsekwencji do obniżenia tych świadczeń. Organ emerytalny ponownie ustalając wysokość świadczeń odwołującego oparł się na uzyskanej z Instytutu Pamięci Narodowej informacji z 24 maja 2017 r. o przebiegu służby nr (...). W dokumencie tym wskazano, że M. P. w okresie od 16 listopada 1988 r. do 12 czerwca 1990 r. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 roku poz. 708 ze zm.). Instytut Pamięci Narodowej zaliczył jego pracę do służby na rzecz totalitarnego państwa ze względu na fakt jej pełnienia w Wydziale III SB WUSW P. oraz w Wydziale (...) w P.. Nadto powołując się na treść art. 13a ust. 5 cyt. ustawy, zgodnie z którym informacja o przebiegu służby jest równoważna z zaświadczeniem o przebiegu służby sporządzanym na podstawie akt osobowych przez właściwe organy służb, o których mowa w art. 12, pozwany wskazywał na fakt związania otrzymaną informacją. W konsekwencji postępowanie organu rentowego ograniczone zostało do pozyskania tej informacji.
Sąd Okręgowy zacytował także treść art. 13b, art. 15c, art. 22a oraz art. 8a ust. 1 i 2 ww. ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym.
W dalszej części uzasadniania przytoczył fragment postanowienia Sądu Najwyższego z 9 grudnia 2011 sygn. II UZP 10/11. Podkreślił, że stanowisko to w pełni akceptuje. Ustalenia faktyczne i interpretacje prawne Instytutu Pamięci Narodowej nie mogą więc wiązać Sądu, do którego wyłącznej kompetencji należy ustalenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w przedmiocie prawa do emerytury policyjnej i jej wysokości oraz odpowiednia kwalifikacja prawna ustalonych faktów.
Wskazał, że w orzecznictwie nie budzi żadnych wątpliwości, że ograniczenia dowodowe, m.in. dotyczące dopuszczalnych na etapie postępowania administracyjnego środków dowodowych, nie wiążą sądu ubezpieczeń społecznych, który rozpoznaje sprawy wszczęte na skutek odwołań od decyzji organów rentowych według procedury cywilnej w postępowaniu odrębnym, jako sprawy cywilne w znaczeniu formalnym. Każdy istotny fakt może być dowodzony wszelkimi środkami dowodowymi, które sąd uzna za pożądane, a ich dopuszczenie za celowe.
W dalszej części uzasadnienia Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie z art. 13b ust. 1 cyt. ustawy za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. w wymienionych w przepisie cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach. W art. 13 b ust. 1 pkt 5 pkkt c tiret 1 wymieniono służby i jednostki organizacyjne Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i ich poprzedniczki oraz ich odpowiedniki terenowe wypełniające zadania Służby Bezpieczeństwa, w tym departament Ochrony Konstytucyjnego Porządku Państwa, a w tiret 4 Departament III. Natomiast art. 13b ust. 1 pkt 5 pkkt e tiret 5 wymienia odpowiedzialne za szkolnictwo, dyscyplinę, kadry i ideowo-wychowawcze aspekty pracy w Służbie Bezpieczeństwa, w tym, Akademia Spraw Wewnętrznych, a w jej ramach kadra naukowo – dydaktyczna, nauka i naukowo – techniczna pełniąca służbę w (...) Państwa Akademii Spraw Wewnętrznych oraz na etatach Służby Bezpieczeństwa a także słuchacze i studenci, którzy przed skierowaniem do Akademii Spraw Wewnętrznych pełnili służbę, o której mowa w pkt 5 i 6 ust. 2 pkt 1.
Sąd Okręgowy podkreślił, że Departament III z założenia prowadził walkę z działalnością antypaństwową w kraju i odpowiadał za tzw. nadbudowę tj. w rozumieniu marksistowskim sferę niematerialną (ideologia, kultura, nauka) i w tym zakresie kontrolował wydawnictwa naukowe oraz media. Natomiast Departament Ochrony Konstytucyjnego Porządku (...) (terenowy odpowiednik to wydział ochrony konstytucyjnego porządku państwa WUSW) był następcą Wydziału III, a do jego zadań należało rozpoznawanie, przeciwdziałanie i zapobieganie niezgodnej z obowiązującym prawem działalności osób lub grup godzących w ogólnonarodowe dobra kultury oraz prawa i wolności obywateli dążących do podważenia konstytucyjnego porządku oraz systemu parlamentarnego w państwie, a także stosujących terroryzm polityczny. Przyczyna powstania tej jednostki było natomiast rozpoczęcie procesu transformacji systemowej.
W świetle powyższego przepisu za służbę na rzecz totalitarnego państwa – zdaniem Sądu Okręgowego - uznać należy służbę m.in. w okresie spornym w Departamencie III, w (...) P. oraz w trakcie pobierania nauki w Wydziale (...) przy jednoczesnym ustaleniu tego, iż czynności podejmowane w ramach tej służby były czynnościami bezpośrednio związanymi z działaniami jakimi zajmowały się wskazane wyżej jednostki organizacyjne, w ramach działalności Służby Bezpieczeństwa. Tylko takie rozumienie przepisu art. 13 b ust. 1 pkt 5 pkkt c tiret 1 i 4 oraz art. 13b ust. 1 pkt 5 pkkt e tiret 5 można uznać za logiczne i prawidłowe, a tym samym nie można ograniczać się jedynie do wykładni językowej. Sąd I instancji zaakcentował, że podziela stanowisko odnośnie tego, że uznanie, jak zdaje się to rozumieć organ rentowy, iż każda praca wykonywana przez funkcjonariuszy w jednostkach wymienionych w powołanym przepisie, bez względu na jej charakter, skutkuje ponownym ustaleniem wysokości świadczeń, prowadziłoby do absurdalnych wniosków. Mianowicie oznaczać by to musiało, że każda osoba pełniąca służbę w tych jednostkach, zajmująca się jakimikolwiek czynnościami, jest objęta zakresem stosowania ustawy, a zatem nawet wykonywanie prostych, powtarzalnych, czynności, prowadzić by musiało do obniżenia świadczeń emerytalno-rentowych. Trudno uznać analizując uzasadnienie projektu ustawy, ażeby taki był cel ustawodawcy.
W ocenie Sądu I instancji postępowanie dowodowe wykazało, że odwołujący w spornym okresie od 16 listopada 1988 r. do 30 kwietnia 1990 r. nie pełnił służby na rzecz totalitarnego państwa, nie wykonywał on bowiem żadnych działań operacyjnych na rzecz totalitarnego państwa. Co więcej odwołujący przed 31 lipca 1990 r. pracował w Departamencie III oraz w departamencie (...) przez kilka miesięcy i to wobec rozpoczęcia nauki w ramach Studium (...) w L.. Odwołujący w czasie zatrudnienia w spornym okresie nie wykonywał czynności, które były charakterystyczne dla wydziałów, w których pracował i które bezpośrednio stanowiły czynności mające na celu likwidowanie wszelkich przejawów opozycji w sferze kultury czy nauki. Odwołujący bowiem był pracownikiem sekcji analitycznej, który zbierał informacje odnośnie wydarzeń i czynności podejmowanych przez funkcjonariuszy z innych działów/sekcji, a następnie zbierał od nich dane o uczelniach. Sama praca w instytucjach wymienionych w ustawie bez wykazania, że dana osoba rzeczywiście wykonywała działania operacyjne na rzecz totalitarnego państwa, nie uzasadnia obniżania przyznanego świadczenia. Sytuacja każdego ubezpieczonego musi być zatem badania indywidualnie i w oparciu o szczegółową analizę przedłożonej dokumentacji, w tym akt osobowych. Nie można bowiem stosować odpowiedzialności opartej na winie zbiorowej. W przypadku odwołującego zakwalifikowano jego służbę jako służbę na rzecz totalitarnego państwa tylko dlatego, że jego stanowisko było usytuowane we wskazanych w ustawie instytucjach i formacjach. Sąd Okręgowy podkreślił, że odwołujący przeszedł już procedurę weryfikacji z uwagi na wykonywanie służby w organach bezpieczeństwa państwa, zakończoną pozytywnie, podjął służbę w wolnej Polsce i kontynuował ją do 2012 r., a okoliczność ta nie powinna być pomijana przy ocenie jego sprawy. Zaznaczył też, że ustawa zmieniająca wprowadza zasadę jednakowej odpowiedzialności wszystkich funkcjonariuszy, co pozostaje w rażącej sprzeczności z podstawami funkcjonowania demokratycznego państwa prawa. Negatywna ocena skutków działalności służby bezpieczeństwa nie powinna wpływać na stwierdzenie słuszności lub niesłuszności praw nabytych przez poszczególnych funkcjonariuszy indywidualnie.
Ponadto wskazał, że Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z dnia 16 września 2020 r., po rozpoznaniu w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zagadnienia prawnego w sprawie o sygn. III UZP 1/20, podjął następującą uchwałę: „Kryterium „ służby na rzecz totalitarnego państwa” określone w art. 13b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, (...) Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (jednolity tekst: Dz. U. z 2020 r., poz. 723) powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka”.
Sąd Okręgowy podał, w pełni podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale z dnia 16 września 2020 r.
W ocenie Sądu Okręgowego wydanie decyzji obniżającej świadczenia emerytalne i rentowe odwołującego bez uwzględnienia indywidualnego charakteru jego pracy, a przede wszystkim bez uwzględnienia okoliczności pozytywnej weryfikacji i pełnienia dalszej służby do roku 2012, stanowiło nie realizację zasad sprawiedliwości społecznej, ale jest w istocie sankcją indywidualnie adresowaną bez uprzedniego ustalenia zdarzenia z udziałem wnioskodawcy, które taką sankcję by uzasadniało.
Sąd Okręgowy podał, że ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie można wywieźć jednoznacznego wniosku, że odwołujący wykonywał służbę na rzecz totalitarnego państwa, albowiem nie wykazano, aby odwołujący w wykonywanych czynnościach stosował przemoc psychiczną, bądź fizyczną, czy jakiekolwiek niegodziwe, niedozwolone i niemoralne praktyki w pełnionej służbie, a tym samym, aby jego działania i czyny naruszały podstawowe prawa i wolności człowieka i wypełniały znamiona czynów niedozwolonych. Zaznaczył nadto, że odwołujący przeszedł już procedurę przeliczenia świadczenia emerytalnego z uwagi na wykonywanie służby w organach bezpieczeństwa państwa. Podkreślił, że w poprzedzających ustawę nowelizującą z 16 grudnia 2016 r. rozwiązaniach przyjętych w ustawie z 23 stycznia 2009 r. (Dz.U. 2009/24/118) uwzględniono już raz podany okres przy przeliczeniu emerytury. Wówczas odnośnie spornego okresu zastosowano przelicznik 0,7% w miejsce 2,6%. Obecnie ten sam okres służby tyle, że zakwalifikowany jako służba na rzecz państwa totalitarnego, stał się ponownie podstawą do obniżenia mu już raz zweryfikowanego na tej podstawie świadczenia emerytalnego. To, że odwołujący poniósł już raz konsekwencje służby w organach bezpieczeństwa państwa w zakresie obniżenia wysokości przyznanego prawa do świadczenia emerytalnego – zdaniem Sądu Okręgowego - nie powinno być zaś pomijane przy ocenie niniejszej sprawy. Zasada jednakowej odpowiedzialności wszystkich funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa państwa pozostaje w ocenie Sądu I instancji w rażącej sprzeczności z podstawami funkcjonowania demokratycznego państwa prawa. Negatywna i w pełni uzasadniona ocena skutków działalności służby bezpieczeństwa nie powinna bowiem samodzielnie wpływać na stwierdzenie słuszności lub niesłuszności praw nabytych przez poszczególnych funkcjonariuszy indywidualnie.
W przypadku odwołującego zmiana wysokości świadczenia dotknęła także świadczenie rentowe, do którego nabycia wymóg istotnego pogorszenia stanu zdrowia skutkującego zaliczeniem do II grupy inwalidów nabył już po zmianie ustrojowej.
Wobec powyższego, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. oraz przywołanych przepisów prawa materialnego, w pkt 1 wyroku, Sąd Okręgowy zmienił obie zaskarżone decyzje i przyznał odwołującemu prawo do policyjnej renty inwalidzkiej oraz emerytury policyjnej poczynając od 1 października 2017 r. w kwotach ustalonych z pominięciem art. 15c oraz art. 22a ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin.
W pkt 2 wyroku, na podstawie art. art. 98 k.p.c. i § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokatów, Sąd I instancji orzekł o kosztach postępowania mając na względzie, iż w przedmiotowej sprawie rozpoznawane były dwa odwołania i zasadził od pozwanego organu rentowego na rzecz odwołującego łącznie kwotę 360 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zaskarżając go w całości.
Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie:
a) art. 15c oraz art. 22a w zw. z art. 13b ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2019 r. poz. 288 z poźn. zm.), dalej zwana „ustawą zaopatrzeniową” oraz art. 2 ust 1 i ust 4 ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r. poz. 2270), zwanej dalej „ustawą zmieniającą” poprzez ich niezastosowanie w sytuacji, gdy bezspornym jest, iż Odwołujący pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa zdefiniowaną w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej, a w związku z tym spełnione zostały przesłanki warunkujące ponowne przeliczenie jego świadczeń z zabezpieczenia społecznego służb mundurowych,
b) art. 15c oraz art. 22a w zw. z art. 13a ust. 5 ustawy zaopatrzeniowej w zw. z § 14 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 18.10.2004 r. w sprawie trybu postępowania i właściwości organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu i Państwowej Straży Pożarnej oraz ich rodzin (tekst jednolity: Dz. U. z 2015 r. poz. 1148 ze zm.) poprzez ich niezastosowanie, a tym samym błędne ustalanie wysokości policyjnej emerytury oraz policyjnej renty inwalidzkiej w stosunku do byłego funkcjonariusza pełniącego służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej,
c) art. 2 ust. 1 i ust 4 ustawy zmieniającej poprzez ich niezastosowanie, w sytuacji gdy z informacji o przebiegu służby Nr (...) z dnia 24 maja 2017 r., jak również zeznań Odwołującego się, a także zgromadzonych w aktach sprawy dokumentów dotyczących przebiegu służby Odwołującego się wynika jednoznacznie, że w okresie od dnia 16 listopada 1988 r. do dnia 12 czerwca 1990 r. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ust 1 pkt 5 litera c tiret czwarty i pierwszy oraz art. 13b ust. 1 pkt 5 litera e tiret piąty ustawy zaopatrzeniowej,
d) art. 178 ust. 1 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej w zw. z art. 15c i art. 22a ustawy zaopatrzeniowej oraz art. 2 ust 1 i 4 ustawy zmieniającej poprzez jego niezastosowanie i wydanie orzeczenia z pominięciem obowiązujących przepisów prawa,
e) art. 188 pkt 1 i 2 Konstytucji RP poprzez samodzielne rozstrzygniecie niejako „w zastępstwie” Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności art. 15c i art. 22a ustawy zaopatrzeniowej oraz art. 2 ust 1 i 4 ustawy zmieniającej, w oparciu o które wydane zostały zaskarżone decyzje, pomijając wynikającą z tego przepisu wyłączną kompetencję Trybunału Konstytucyjnego w zakresie stwierdzania zgodności ustaw z Konstytucją RP oraz z ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi, których ratyfikacja wymagała uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie,
f) art. 177 § 1 pkt 3 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji nie zawieszenie postępowania odwoławczego do czasu rozstrzygnięcia postępowań toczących się przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawach oznaczonych sygn. akt P 4/18, sygn akt 16/19 oraz sygn. akt P 10/20, w których ma zostać rozstrzygnięta kwestia zgodności z Konstytucją art. 15c, art. 22a i art. 24a w związku z art. 13b ustawy z dnia 18.02.1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji /.../ oraz ich rodzin (tekst jednolity: Dz. U. z 2019 r. poz. 288 ze zm.), zwiana dalej „ustawą zaopatrzeniową” w brzmieniu nadanym przez art. 1 ustawy zmieniającej w związku z art. 2 tej ustawy, w sytuacji gdy głównym zarzutem Odwołującego się jest niekonstytucyjność przepisów stanowiących podstawę wydania zaskarżonych decyzji z dnia 03.08.2017 r. (znak: (...) / (...) ) o ponownym ustaleniu wysokości emerytury policyjnej oraz o ponownym ustaleniu policyjnej renty inwalidzkiej,
g) art. 233 k.p.c. w zw. z art. 13b ustawy zaopatrzeniowej poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów, a w związku z tym bezpodstawne uznanie przez sąd I instancji, wbrew jednoznacznym ustaleniom dokonanym w toku postępowania dowodowego, iż służba Pana M. P. nie stanowi „służby na rzecz totalitarnego państwa” w rozumieniu ustawy zaopatrzeniowej, pomimo wymienienia jednostek w których służył Odwołujący się w treści art. 13b ustawy zaopatrzeniowej,
h) przepisów postępowania, a to art. 233 § 1 w zw. z art. 252 k.p.c. oraz art. 6 k.c., które miało wpływ na treść rozstrzygnięcia, polegające na zakwestionowaniu przez Sąd I instancji oświadczenia IPN, pomimo braku udowodnienia przez Odwołującego się okoliczności przeciwnych,
i) art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. w zw. z art. 13b i art. 15c oraz art. 22a ustawy zaopatrzeniowej poprzez bezpodstawne uznanie iż pozwany organ emerytalny zobowiązany był do wykazywania, iż Odwołujący się podejmował jakąkolwiek indywidualną działalność polegającą na naruszaniu podstawowych opraw i wolności człowieka,
j) art. 13b ustawy zaopatrzeniowej poprzez bezpodstawne przyjęcie iż dla uznania, iż służba wykonywane była na rzecz totalitarnego państwa niezbędne jest wykazanie faktu osobistego podejmowania działań polegających na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, naruszaniu podstawowych opraw i wolności człowieka, gdy z literalnego brzmienia art. 13b wynika wprost, iż kwalifikacja powyższa uzależniona jest jedynie od ustalenia faktu pełnienia służby w jednej z jednostek wymienionych w tym przepisie,
k) art. 87 § 1 ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o Sądzie Najwyższym, poprzez uznanie przez sąd I instancji związania treścią uchwały SN z dnia 16 września 2020 r., sygn. akt III UZP 1/20.
Z uwagi na powyższe wniósł o:
- -
-
zmianę zaskarżonego wyroku w całości, a w konsekwencji oddalenie odwołań od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA z dnia 3 sierpnia 2017 r. nr świadczenia (...)/ (...) o ponownym ustaleniu wysokości policyjnej emerytury oraz policyjnej renty inwalidzkiej w całości,
- -
-
zasądzenie od Odwołującego na rzecz Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję,
ewentualnie:
- -
-
o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi decyzję w zakresie zasądzenia na rzecz Pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.
W odpowiedzi na apelację odwołujący wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od organu rentowego na rzecz odwołującego kosztów sądowych w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja jako bezzasadna podlega oddaleniu.
W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń i wydał trafne, odpowiadające prawu rozstrzygnięcie. W szczególności, w ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji przeprowadził wystarczające postępowanie dowodowe, a zebrany w sprawie materiał poddał właściwej ocenie, zachowując granice swobodnej oceny dowodów przewidzianej przez art. 233 § 1 k.p.c. Na tej podstawie Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które tutejszy Sąd w pełni podziela i przyjmuje za własne.
Istota sporu w sprawie sprowadzała się do rozstrzygnięcia, czy organ rentowy miał podstawy do ponownego ustalenia wysokości świadczeń odwołującego.
Organ emerytalny ustalił wysokość świadczenia emerytalnego i rentowego odwołującego na podstawie informacji uzyskanej z Instytutu Pamięci Narodowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu o przebiegu służby z dnia 24 maja 2017 r. nr (...), w której wskazano na podstawie posiadanych akt osobowych, że M. P. w okresie od 16 listopada 1988 r. do 12 czerwca 1990 r. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin.
Odnosząc się do stanowiska pozwanego, dotyczącego związania informacją o przebiegu służby odwołującego, uzyskaną z Instytutu Pamięci Narodowej, należy za Sądem Okręgowym podkreślić, że sąd ubezpieczeń społecznych, jak stwierdził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z 9 grudnia 2011 r., II UZP 10/11, rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa przedstawionej przez Instytut Pamięci Narodowej zarówno co do faktów (ustalonego w tym zaświadczeniu przebiegu służby), jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (zakwalifikowania określonego okresu służby jako służby w organach bezpieczeństwa państwa). Związanie to obejmuje jedynie organ emerytalny, który przy wydawaniu decyzji musi kierować się danymi zawartymi w informacji o przebiegu służby. Ustalenia faktyczne i interpretacje prawne Instytutu Pamięci Narodowej nie mogą natomiast wiązać sądu, do którego wyłącznej kompetencji (kognicji) należy ustalenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w przedmiocie prawa do emerytury policyjnej i jej wysokości oraz odpowiednia kwalifikacja prawna (subsumcja) ustalonych faktów.
Powyższe stanowisko koresponduje z ugruntowanym poglądem sądów powszechnych, sądów administracyjnych oraz Sądu Najwyższego, zgodnie z którym ograniczenia dowodowe, odnoszące się do dopuszczalnych na etapie postępowania administracyjnego środków dowodowych, nie wiążą sądu ubezpieczeń społecznych, który rozpoznaje sprawy wszczęte na skutek odwołań od decyzji organów rentowych według procedury cywilnej w postępowaniu odrębnym, jako sprawy cywilne w znaczeniu formalnym. Ubezpieczony ubiegający się o świadczenia z ubezpieczenia społecznego w postępowaniu przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych może wszelkimi dowodami wykazywać okoliczności, od których zależą jego uprawnienia z tytułu ubezpieczenia. Okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi przewidzianymi w Kodeksie postępowania cywilnego. Przeciwko informacji o przebiegu służby mogą być przeprowadzane przeciwdowody. Sąd Najwyższy (por. wyroki z 09.04.2009 r., I UK 316/08, z 06.09.1995 r., II URN 23/95 z 08.04.1999 r., II UKN 619/98, z 04.10.2007 r. I UK 111/07, z 02.02.1996 r., II URN 3/95, z 25.07.1997 r., II UKN 186/97) na gruncie art. 473 k.p.c. wielokrotnie wypowiadał się, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych i prawa pracy w postępowaniu przed sądem nie obowiązują ograniczenia dowodowe. W postępowaniu przed sądem ubezpieczeń społecznych w sprawach o świadczenia emerytalno-rentowe prowadzenie dowodu z zeznań świadków lub z przesłuchania stron nie podlega żadnym ograniczeniom. Nie może zatem ulegać wątpliwości, że pracownik czy ubezpieczony ubiegający się o świadczenie z ubezpieczenia społecznego może w postępowaniu przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych wszelkimi dowodami wykazywać okoliczności, od których zależą jego uprawnienia z tytułu ubezpieczenia - także wówczas, gdy z dokumentu np. zaświadczenia o zatrudnieniu, wynika co innego.
Każdy istotny fakt może być dowodzony wszelkimi środkami dowodowymi, które sąd uzna za pożądane, a ich dopuszczenie za celowe (postanowienie SN z dnia 28 marca 2019r., I UK 133/18).
Sąd Najwyższy również w uzasadnieniu powołanej przez Sąd I instancji uchwały składu siedmiu sędziów z 16 września 2020 r. sygn. akt III UZP 1/20 (na które również w swoim uzasadnieniu zwrócił uwagę Sąd Okręgowy), dotyczącej kwestii obniżania emerytur policyjnych na podstawie aktualnie obowiązujących przepisów potwierdził, że sądu powszechnego nie wiąże informacja o przebiegu służby wydana przez IPN w trybie art. 13a ust. 1 ustawy z 1994 r.
W konsekwencji w razie stosownego zarzutu przeciwko osnowie informacji, sąd jest zobowiązany do rekonstrukcji przebiegu służby w konkretnym przypadku, na podstawie wszystkich okoliczności sprawy. W szczególności na podstawie długości okresu pełnienia służby, jej historycznego umiejscowienia w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r., miejsca pełnienia służby, zajmowanego stanowiska (pkt 59 uzasadnienia uchwały). W tym zakresie Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na potrzebę sięgania do opinii służbowych funkcjonariuszy, uwzględniania ogólnych reguł dowodzenia: rozkładu ciężaru dowodu, dowodu prima facie, domniemań faktycznych, wynikających z informacji o przebiegu służby (pkt 60). Wskazano, że przy ocenie zasadności objęcia konkretnej osoby zakresem ustawy okolicznością, której nie można pominąć jest sam fakt weryfikacji w 1990 r. (pkt 92).
Na powyższe stanowisko powołał się również Sąd Najwyższy w postanowieniu z 14 września 2021 r. sygn. akt USK 259/21 (w zakresie rozpoznania skargi kasacyjnej).
Sąd Najwyższy uznaje zatem, że informacja IPN stanowi dowód, który nie jest jednak dowodem wyłącznym albo dowodem niepodważalnym, którym sąd byłby związany, bez możliwości jego oceny w ramach przysługującego sądowi prawa do swobodnej i wszechstronnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.). Inne rozumienie stanowiska Sądu Najwyższego dawałoby IPN przymioty organu rozstrzygającego arbitralnie kwestie wysokości świadczeń emerytalno-rentowych, bez potrzeby odwoływania się do sądu, a z sądu organ firmujący jedynie ustalenia zawarte w informacji IPN.
Sąd Okręgowy trafnie więc uznał, że nie był związany treścią informacji IPN o przebiegu służby odwołującego „na rzecz totalitarnego państwa”. Nawet uznanie, że niektóre instytucje funkcjonujące przed zmianą ustroju państwa polskiego, tj. przed rokiem 1990 działały w sposób budzący dziś poważne wątpliwości prawne i moralne, nie uprawnia do stwierdzenia, że wszystkie osoby tam zatrudnione działały w celu pokrzywdzenia współobywateli. Istotą państwa prawa związanego zasadą rządów prawa i związanej z nim klauzuli sprawiedliwości społecznej jest to, że każdy zostaje potraktowany przez państwo i prawo sprawiedliwie, czyli w sposób, który jest adekwatny do popełnionych przez niego czynów i jego postawy, którą przyjął w czasach PRL.
Wydanie decyzji obniżającej odwołującemu świadczenia bez uwzględnienia indywidualnego charakteru jego służby oraz po niemal 30 latach od czasu przemian ustrojowych w Polsce, nie stanowiło realizacji zasad sprawiedliwości społecznej.
W ocenie Sądu Apelacyjnego postępowanie dowodowe przed Sądem I instancji wykazało, że odwołujący w spornym okresie nie pełnił służby na rzecz totalitarnego państwa w wyżej wskazanym właściwym jej rozumieniu (w sprawie bowiem brak jest wiarygodnych i miarodajnych dowodów na tę okoliczność) i dokonując subsumcji ustalonego stanu faktycznego pod wskazane normy prawne, Sąd I instancji zasadnie stwierdził, że odwołujący nie spełnia przesłanek wymaganych do obniżenia policyjnej emerytury i renty na zasadach wskazanych w ww. ustawie.
Podkreślić należy, iż Sąd Apelacyjny nie neguje konieczności rozliczenia funkcjonariuszy, którzy w sposób nieprzymuszony, często dla specjalnych gratyfikacji podejmowali służbę w organach policji politycznej państwa komunistycznego, która ze swej istoty naruszała podstawowe prawa i wolności swoich współobywateli, ale w przeciwieństwie do wówczas panujących metod winno się to odbyć z pełnym poszanowaniem demokratycznego porządku prawnego.
Zaakcentować ponownie należy, że do zastosowania rygorów z art. 15c ustawy nie wystarczy samo formalne pełnienie służby w jednostkach wymienionych w art. 13b ustawy w okresie od 22 lipca 1944r. do 31 lipca 1990r., ale pełnienie służby polegające na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli, łamaniu praw człowieka i obywatela.
Inna wykładnia przepisu art. 13b naruszałaby zasady sprawiedliwości społecznej, bowiem dotyczyłaby także osób, których pełniona funkcja czy charakter pracy nie miały charakteru operacyjnego, lecz charakter pomocniczy, techniczny, biurowy, porządkowy, niezwiązany z głównymi funkcjami organów bezpieczeństwa. Poza tym należy mieć na względzie, że wykonywanie „służby na rzecz państwa totalitarnego” było zindywidualizowane, mogło różnić się osobistym zaangażowaniem danej osoby i determinacją na realizowanie określonych zadań i funkcji. Działalność funkcjonariusza mogła być w różnym stopniu ukierunkowana na potrzeby, korzyści totalitarnego państwa. W związku z tym nie każde nawiązanie stosunku prawnego w ramach jednostek organizacyjnych, wskazanych w ustawie, musiało wiązać się ze służbą na rzecz totalitarnego państwa.”. Służba (praca) takiej osoby powinna być oceniana na podstawie indywidualnych czynów, w oparciu o wszystkie okoliczności pełnionej służby. Nie można stosować mechanizmu odpowiedzialności zbiorowej, gdyż stosowanie takiego mechanizmu przybliżyłoby ten mechanizm do mechanizmów stosowanych w czasach państwa totalitarnego.
Sąd Najwyższy zwrócił uwagę również na potrzebę odróżnienia osób, które kierowały organami państwa totalitarnego, angażowały się w realizację zadań i funkcji państwa totalitarnego, nękały swych obywateli także na innym polu niż styk szeroko rozumianego prawa karnego, a więc tych podmiotów, których ocena jest zdecydowanie negatywna, od osób, których postawa nie pozostawała w bezpośredniej opozycji do zadań i funkcji państwa, lecz sprowadzała się do czynności akceptowalnych i wykonywanych w każdym państwie, także demokratycznym, bez skojarzeń prowadzących do ujemnych ocen. Inaczej każdy podmiot funkcjonujący w systemie państwa w tych latach mógłby się spotkać z zarzutem, że jego działanie, w ogólnym rozrachunku, było korzystne dla państwa totalitarnego (pkt 90).
Mając powyższe na uwadze, zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji prawidłowo uchwycił istotę sprawy i po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, na podstawie zeznań odwołującego złożonych na rozprawie, jego akt osobowych i akt emerytalno-rentowych, ustalił, że odwołujący jakkolwiek w ocenianym okresie od 16 listopada 1988 r. do 12 czerwca 1990r. formalnie przynależał do Wydziału III Służby Bezpieczeństwa Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w P. (jako młodszy inspektor) był pracownikiem sekcji analitycznej, a następnie wiosną 1989 r. został przeniesiony do sekcji operacyjnej i został skierowany do sekcji zajmującej się uczelniami, a po powrocie ze Studium (...) na Wydziale (...) Państwa Akademii Spraw Wewnętrznych w L. przez pierwsze 2 miesiące pracował w wydziale paszportowym to praca ta nie stanowiła „służby (pracy) na rzecz totalitarnego państwa”.
Zwrócić uwagę raz jeszcze należy, że akt osobowych o sygn. IPN 266455/2017, będących własnością Instytutu Pamięci Narodowej wynika, że odwołujący M. P. w dniu 16 listopada 1988 r. został przyjęty do służby przygotowawczej w Milicji Obywatelskiej i mianowany funkcjonariuszem na okres służby przygotowawczej na stanowisko młodszego inspektora Wydziału III Służby Bezpieczeństwa WUSW P.. W tym samym dniu odwołujący podpisał zobowiązanie do zachowania tajemnicy państwowej i służbowej w resorcie spraw wewnętrznych, a 24 listopada 1988 r. złożył ślubowanie funkcjonariusza MO. Co również istotne przez pierwsze miesiące M. P. był pracownikiem sekcji analitycznej, a jego zadaniem było zbieranie informacji z różnych komórek odnośnie wydarzeń, czynności podejmowanych przez różnych funkcjonariuszy. Trwało to przez 3 miesiące, najpierw odwołujący chodził i zbierał informacje, po czym w oparciu o nie opracowywał raport. Z kolei wiosną 1989 r. odwołujący został przeniesiony do sekcji operacyjnej i został skierowany do sekcji zajmującej się uczelniami wyższymi. Początkowo odwołujący się uczył, a następnie zbierał wszystkie dane po urzędach dzielnicowych oraz zajmował się wyborami, namierzaniem punktów wyborczych i zbieraniem wyników. W okresie od 2 października 1989 r. do 12 maja 1990 r. odwołujący był słuchaczem Studium (...) na Wydziale (...) Państwa Akademii Spraw Wewnętrznych w L., ale po tygodniu nauki, odwołujący z kontuzją kolana wrócił do P. na operację. Następnie, kiedy po dwóch miesiącach odwołujący wrócił do L. zastał zmienioną szkołę, w której były przedmioty typowo policyjne, pojawili się też nowi wykładowcy. Po ukończeniu szkoły odwołujący wrócił do P., dostał awans i został mianowany na podporucznika MO. Podczas przesłuchania przed sądem odwołujący doprecyzował, że przez 2 miesiące po powrocie ze Studium (...) w L. pracował w wydziale paszportowym, zajmował się kontrolą techniczną czyli zgodnością między treścią paszportu a treścią wniosku. W przypadku stwierdzenia zgodności paszport mógł zostać wydany.
Sąd Odwoławczy zwraca uwagę na wyrok Sądu Najwyższego z 16 marca 2023 r. sygn. II USKP 120/22, w którym to rozpoznając skargę kasacyjną odwołującego Sąd Najwyższy podkreślił, że nie ma wątpliwości, że wydziały paszportowe nie bez powodu były nadzorowane przez służbę bezpieczeństwa. Realizowane w tych wydziałach zadania w sposób bezpośredni, dotkliwy i instrumentalny sprowadzały się do ograniczania podstawowych praw i wolności człowieka. Uzasadniałoby to zastosowanie wobec odwołującego się również w tym zakresie art. 15c ust. 1 pkt 1 ustawy zaopatrzeniowej. Rzecz jednak w tym, że występowanie opisanej funkcjonalności jest dyskusyjne w okresie grudzień 1989 r. – kwiecień 1990 r. Wprawdzie w grudniu 1989 r. na czele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych stał jeszcze gen C.K., a dyrektorem Biura Paszportów MSW był gen R.R., to jednak w dniu 4 czerwca 1989 r. odbyły się częściowo wolne wybory, a od dnia 24 sierpnia 1989 r. premierem został T.M. (jego rząd został zaprzysiężony w dniu 12 września 1989 r.). W tych okolicznościach wysoce problematyczne jest twierdzenie, że służba odwołującego się w okresie od dnia 1 grudnia 1989 r. do dnia 12 kwietnia 1990 r. realizowana była „na rzecz totalitarnego państwa”. Można wnosić, że dostrzega to również ustawodawca, czemu dał wyraz w art. 13c ustawy zaopatrzeniowej. Przepis ten głosi, że za służbę na rzecz totalitarnego państwa nie uznaje się służby, która rozpoczęła się po raz pierwszy nie wcześniej niż w dniu 12 września 1989 r. (data zaprzysiężenia rządu T.M.).
Sąd Apelacyjny podkreśla, że okres pełnienia przez odwołującego M. P. służby podobnie przypadał na koniec lat osiemdziesiątych tj. od 16 listopada 1988 r. do 12 czerwca 1990r., był to czas kiedy w Polsce następowały zmiany ustrojowe w kierunku ustanowienia państwa demokratycznego.
Sąd Apelacyjny zaznacza nadto, że w 1990 r. odwołujący przeszedł pozytywnie weryfikację i miał możliwość wyboru pójścia do Policji albo (...), wybrał (...). Z kolei w okresie od 1 sierpnia 1990 r. do 28 czerwca 2002 r. odwołujący pracował w (...) Delegatura w P., gdzie zajmował stanowiska od 1 sierpnia 1990 r. – inspektora, od 1 grudnia 1991 r. – starszego Inspektora, od 1 grudnia 1994 r. – specjalisty. Następnie od 29 czerwca 2002 r. do 27 lutego 2012 r. był zatrudniony w (...), gdzie pracował na stanowiskach: od 29 czerwca 2002 r. – specjalisty, od 1 grudnia 2003 r. – starszego specjalisty, od 1 września 2007 r. – specjalisty. W dniu 28 lutego 2012 r. odwołujący został zwolniony ze służby (decyzją z dnia 15 marca 2012 r. dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przyznał odwołującemu emeryturę policyjną). Orzeczeniem nr (...) Regionalnej Komisji Lekarskiej Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w W. z dnia 9 lipca 2013 r. odwołujący został zaliczony do trzeciej grupy inwalidztwa z tytułu schorzeń narządu ruchu, a decyzją z dnia 19 marca 2014 r. dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przyznał odwołującemu prawo do policyjnej renty inwalidzkiej od dnia 1 lutego 2014 r. w kwocie 3.326,93 zł. Wypłata renty inwalidzkiej została zawieszona z uwagi na posiadanie prawa do korzystniejszej emerytury.
Dysponując powołanymi wyżej dowodami (zeznaniami odwołującego oraz zgromadzoną w sprawie dokumentacją w tym aktami emerytalno-rentowymi), Sąd Okręgowy (a następnie też Sąd Apelacyjny) miał możliwość indywidualnej oceny pracy odwołującego M. P., weryfikując jego działania pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka.
Prawidłowa wykładnia przepisów ustawy dokonana przez Sąd Okręgowy w szczególności zasadnicza kwestia wykładni art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej i dokonanej w następstwie tego oceny stanu faktycznego sprawy prowadzącego do wniosku, iż przepis ten nie ma zastosowania wobec odwołującego, prowadzi w konsekwencji do wniosku, iż bezzasadne były też pozostałe zarzuty naruszenia prawa materialnego podniesione w apelacji organu rentowego dotyczące niezastosowania przepisów art. 13a ust. 5, art. 13b ust. 1, art. 15c ust. 1-3 i 5 ustawy zaopatrzeniowej oraz § 14 ust. 1 pkt 1) rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 18 października 2004 r. w sprawie trybu postępowania i właściwości organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu i Państwowej Straży Pożarnej oraz ich rodzin (Dz. U z 2015 r. poz. 1148 ze zm.), art. 2 ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin.
W ocenie Sądu Apelacyjnego niezasadny jest zarzut naruszenia art. 177 § 1 pkt 3 1 k.p.c., gdyż w niniejszej sprawie w sprawie brak było podstaw do zawieszenia postępowania. Zgodnie z treścią art. 177 § 1 pkt 3 1 k.p.c. podstawa do zawieszenia postępowania zachodzi wtedy, jeżeli rozstrzygnięcie sprawy zależy od wyniku postępowania toczącego się przed Trybunałem Konstytucyjnym albo Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W ocenie sądu taka sytuacja nie miała miejsca w niniejszej sprawie.
Podkreślić należy, że sąd ubezpieczeń społecznych nie jest uprawniony do stwierdzenia niezgodności przepisu ustawy z przepisami Konstytucji, umowami międzynarodowymi, ani innymi przepisami rangi ustawowej, gdyż z mocy art. 188 Konstytucji RP kompetencję w tym zakresie posiada Trybunał Konstytucyjny. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 listopada 2015 roku, sygn. akt II CSK 517/14, sądy i inne organy stosowania prawa nie mają kompetencji do orzekania o niekonstytucyjności przepisu ustawy i odmowy jego stosowania. Domniemanie zgodności ustawy z Konstytucją może być obalone jedynie wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, a związanie sędziego ustawą, o którym mowa w art. 178 ust. 1 Konstytucji, obowiązuje dopóty, dopóki ustawie tej przysługuje moc obowiązująca. Jeżeli sąd jest przekonany o niezgodności przepisu z Konstytucją lub ma w tym względzie wątpliwości, powinien − na podstawie art. 193 Konstytucji − zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego z odpowiednim pytaniem prawnym. Wyłącznie wątpliwości sądu, a nie strony mogą uzasadniać przedstawienie Trybunałowi Konstytucyjnemu pytania prawnego, od odpowiedzi, na które zależy rozstrzygnięcie sprawy. Odmowa zastosowania przez sąd powszechny określonego przepisu prawa jako niezgodnego z Konstytucją jest możliwa tylko wyjątkowo, mianowicie wtedy, gdy sąd rozpoznający sprawę nie ma wątpliwości co do niezgodności tego przepisu z Konstytucją, a sprzeczność ma charakter oczywisty, a tak jest np. przypadku, gdy Trybunał Konstytucyjny uprzednio stwierdził niezgodność z Konstytucją przepisu o takim samym brzmieniu, jak zawarty w obowiązującej ustawie i wtedy takiego przepisu sąd może nie stosować ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 marca 2016 r., sygn. akt V CSK 377/15, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 maja 2019 r., sygn. akt II UK 158/18). Sytuacja taka nie występuje w niniejszej sprawie, jednakże ujawnione w toku postępowania okoliczności faktyczne doprowadziły tutejszy sąd do wniosku, iż przepisy, na podstawie których pozwany wydał zaskarżoną decyzję, nie znajdują w przypadku odwołującej zastosowania.
Wskazać trzeba, że art. 177 k.p.c. reguluje fakultatywne zawieszenie postępowania, które następuje wskutek decyzji sądu podejmowanej z urzędu, przy czym do sądu należy ocena celowości tego zawieszenia. Wnosząc o zawieszenie postępowania na podstawie art. 177 § 1 pkt 3 1 k.p.c., organ emerytalny wskazał m.in. na sprawę toczącą się przed Trybunałem Konstytucyjnym o sygn. P 4/18, P 16/19 oraz P 10/20. W ocenie Sądu Apelacyjnego w postępowaniu z odwołania M. P. nie występują przesłanki do wystąpienia przez sąd z pytaniem do Trybunału Konstytucyjnego, a rozstrzygnięcie kwestii zawisłej przed Trybunałem Konstytucyjnym wskutek wszczęcia odpowiedniej procedury przez inny podmiot, nie jest niezbędne do prawidłowego orzekania w niniejszej sprawie.
Chybione okazały się także zarzuty naruszenia prawa procesowego.
Niezasadny okazał się zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., art. 252 k.p.c. i art. 232 k.p.c. Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału”, a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Przyjmuje się, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy, jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i wiąże ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego.
Do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby strona skarżąca wykazała uchybienia podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktu (wyrok Sądu Najwyższego z 10.06.1999 r., II UKN 685/98). Apelacja pozwanego organu emerytalno-rentowego nie zawiera żadnych merytorycznych argumentów ograniczając się do polemiki z ustaleniami Sądu i brakiem dowodów przeciwnych, sprowadzała się wyłącznie do przedstawienia własnej oceny zgromadzonych dowodów i interpretacji przepisów.
Sąd Apelacyjny podkreśla, że w niniejszej sprawie brak jest jakichkolwiek dowodów na to, by odwołujący w spornym okresie od 16 listopada 1989 r. do 12 czerwca 1990 r. stosował przemoc psychiczną, bądź fizyczną, czy jakiekolwiek niegodziwe, niedozwolone i niemoralne praktyki w pełnionej służbie, a tym samym, aby jego działania i czyny naruszały podstawowe prawa i wolności człowieka i wypełniały znamiona czynów niedozwolonych, naruszały podstawowe prawa lub wolności innych obywateli. Jednocześnie Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że jak już była mowa wyżej okres formalnego pozostawania w służbie przez odwołującego był krótkotrwały i przypadał na koniec lat osiemdziesiątych, a zatem wówczas, gdy działalność przeciwko prawom i wolnościom obywatelskim (w porównaniu do wcześniejszych okresów) była znacznie ograniczona. Dodać też należy, że w spornym okresie (przez pierwsze 3 lata) odwołujący odbywał tzw. służbę przygotowawczą i nie podejmował samodzielnie decyzji.
Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że organ rentowy nie przejawił odpowiedniej inicjatywy dowodowej, aby wykazać, że odwołujący „pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa” w rozumieniu wskazanym w uchwale Sądu Najwyższego, a decyzję wydał wyłącznie w oparciu o informację uzyskaną z IPN. Należy mieć na uwadze, że ciężar dowodu (art. 6 k.c.) w niniejszej sprawie spoczywał na organie rentowym, który chciał wywieść w swoim interesie określone skutki prawne. Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 22 lutego 2017 r. (III AUa 1234/16, LEX nr 2284958) stwierdził, że: „do postępowania odrębnego z zakresu ubezpieczeń społecznych w zakresie postępowania dowodowego ma zastosowanie - bez żadnych ograniczeń - reguła wynikająca z 232 k.p.c., obowiązuje więc zasada kontradyktoryjności i dowodzenia swoich twierdzeń przez stronę. Wydanie decyzji przez organ rentowy w postępowaniu administracyjnym nie zwalnia go więc od udowodnienia przed sądem jej podstawy faktycznej, zgodnie z ogólnymi zasadami rozkładu ciężaru dowodu” (podobnie wyroki Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 8 maja 2018 r., III AUa 103/18, LEX nr 2937508, Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 24 kwietnia 2018 r., III AUa 1471/17, LEX nr 2563109, Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 14 marca 2018 r., III AUa 1444/17, LEX nr 2545123, Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 4 października 2017 r., III AUa 1038/16, LEX nr 2659455).
Odnośnie do zarzutu naruszenia art. 87 § 1 ustawy z 8 grudnia 2017 r. o Sądzie Najwyższym podkreślić należy, że pomimo, iż uchwale z dnia 16 września 2020 r., sygn. III UZP 1/20 nie nadano mocy zasady prawnej, to brak formalnej mocy wiążącej orzecznictwa Sądu Najwyższego, poza związaniem wynikającym z przepisów szczególnych (art. 390 § 2 k.p.c., 398 20 k.p.c.), nie oznacza, iż nie mają one realnego wpływu na orzecznictwo sądowe (vide postanowienie z dnia 17 maja 2019 r. V CZ 23/19, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 17 października 2017 r. III AUa 234/17).
Za przyjęciem poglądu wyrażonego w przytoczonej uchwale Sądu Najwyższego, poza wagą jej jurydycznych argumentów, przemawia także potrzeba ujednolicenia orzecznictwa. Uchwała zawiera wykładnię norm prawnych popartą szeroką argumentacją i autorytetem Sądu Najwyższego. Niezastosowanie się do takiej uchwały wymaga zatem przedstawienia pogłębionej kontrargumentacji a nie tylko wskazania, że nie ma mocy zasady prawnej.
Jednocześnie skoro zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwolił na ustalenie, że okres pełnionej przez odwołującego służby, był okresem służby na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu art. 13b ustawy zaopatrzeniowej, to nie można było zastosować do niego przepisów art. 15c i 22a ustawy zaopatrzeniowej, które określają warunki obliczania wysokości świadczeń osoby, pełniącej służbę na rzecz totalitarnego państwa. Z uwagi na to, że służba odwołującego nie jest służbą na rzecz totalitarnego państwa, nie było potrzeby analizowania, czy art. 15c i 22a tej ustawy jest zgodny z Konstytucją RP, czy też nie a zatem i zarzut naruszenia art. 178 ust 1 Konstytucji należało uznać za niezasadny.
Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Apelacyjny uznał, że materiał dowodowy zebrany w rozpoznawanej sprawie (dokumenty znajdujące się w aktach sprawy, aktach emerytalno-rentowych oraz aktach osobowych nadesłanych przez IPN, zeznania odwołującego) dawał podstawy Sądowi I instancji do stwierdzenia, że praca wykonywana przez odwołującego w spornym okresie nie podlega zakwalifikowaniu jako „służba na rzecz totalitarnego państwa w okresie od 22 lipca 1944r. do 31 lipca 1990r.”. Stąd nie było podstaw do obniżenia należnego mu świadczenia (emerytury i renty).
Zaznaczenia również wymagało, że w ocenie Sądu Odwoławczego, ustawa z dnia 16 grudnia 2016 r., zmieniająca ww. ustawę o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy z 1994 r., jak i wydawane na jej podstawie decyzje, uzasadniają wątpliwości, co do ich zgodności z zasadą godności jednostki, zasadą rządów prawa (wina zbiorowa), zasadą równości (wadliwa cecha relewantna zróżnicowania), zasadą proporcjonalności (ustawę wydano po niemal 30 latach od transformacji ustrojowej) oraz zasadą sądowego wymiaru sprawiedliwości (ustawodawca zdefiniował winę zbiorową obywateli, a nie ustaliły jej sądy).
Na tle powyżej powołanej ustawy z 2016 r. powstała wątpliwość, czy ustawodawca chce oceniać czyny jednostki, czy zmierza do ustanowienia odpowiedzialności zbiorowej. Zdaniem Sądu Apelacyjnego pozbawienie uprawnień emerytalnych, często nawet nabytych już w wolnej Polsce na podstawie prawa ustanowionego w demokratycznym państwie, może dotyczyć tych osób, które w trakcie służby na rzecz totalitarnego państwa dopuściły się naruszeń podstawowych praw i wolności człowieka. W ocenie Sądu Odwoławczego właśnie tylko takie rozwiązanie jest sprawiedliwe.
W przypadku odwołującego zakwalifikowano jego służbę, jako służbę na rzecz totalitarnego państwa, tylko dlatego, że jego stanowisko było usytuowane we wskazanych w ustawie instytucjach i formacjach. W ocenie Sądu Apelacyjnego, wątpliwe jest zastosowanie nie jakichkolwiek, ale surowych represji w stosunku do osób tylko za to, że pracowały lub służyły w okresie poprzedzającym zmianę ustroju państwa polskiego, tj. przed rokiem 1990. Co więcej, nawet uznanie, że niektóre instytucje funkcjonujące przed tą zmianą działały w sposób budzący dziś poważne wątpliwości prawne i moralne, nie uprawnia prawodawcy do stwierdzenia, że wszystkie osoby tam zatrudnione działały w celu pokrzywdzenia współobywateli. Istotą państwa prawa związanego zasadą rządów prawa i związanej z nim klauzuli sprawiedliwości społecznej jest to, że każdy zostaje potraktowany przez państwo i prawo sprawiedliwie, czyli w sposób, który jest adekwatny do popełnionych przez niego czynów i jego postawy, którą przyjął w czasach PRL.
W ocenie Sądu Odwoławczego postępowanie dowodowe wykazało, że odwołujący M. P. w spornym okresie od 16 listopada 1988 r. do 12 czerwca 1990 r. nie pełnił służby na rzecz totalitarnego państwa w wyżej wskazanym właściwym jej rozumieniu i dokonując subsumcji ustalonego stanu faktycznego pod wskazane normy prawne, Sąd Apelacyjny stwierdził, że odwołujący nie spełnia przesłanek wymaganych do obniżenia policyjnej emerytury i renty na zasadach wskazanych w ww. ustawie, a tym samym apelację Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. uznać należy za bezzasadną. Sąd Apelacyjny w całości podziela stanowisko Sądu I instancji w zakresie ustalonego stanu faktycznego, a w związku z tym również stanowisko zaprezentowane w wyroku z 14 maja 2021r.
Zarzuty wskazane w apelacji nie podważyły powyższych ustaleń, apelacja stanowi jedynie niezasadną polemikę z prawidłowymi ustaleniami i rozważaniami Sądu Okręgowego.
Uznając zatem zarzuty apelującego za nieuzasadnione, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił wniesioną apelację (pkt 1).
O kosztach postępowania Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Mając powyższe na względzie, tytułem zwrotu kosztów procesu (kosztów zastępstwa procesowego) zasądzono od organu emerytalnego na rzecz odwołującego kwotę 480 zł (2 decyzji x 240 zł) – pkt 2 sentencji wyroku.
Przemysław Horak Marta Sawińska Roman Walewski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Marta Sawińska, Roman Walewski
Data wytworzenia informacji: