III AUa 960/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2021-10-06
Sygn. akt III AUa 960/20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 października 2021 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska
Protokolant: Emilia Wielgus
po rozpoznaniu w dniu 6 października 2021 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym
sprawy M. S.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.
o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy
na skutek apelacji M. S.
od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu
z dnia 9 czerwca 2020 r. sygn. akt VII U 992/18
oddala apelację.
Marta Sawińska
UZASADNIENIE
Decyzją z 28.05.2018 r., znak: (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. po rozpoznaniu wniosku złożonego 27.02.2018 r. odmówił M. S. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.
Odwołanie od powyższej decyzji złożył M. S., wnosząc o jej zmianę i przyznanie odwołującemu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Zaskarżonej decyzji zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych, mający istotny wpływ na treść wydanego w niniejszej sprawie orzeczenia, polegający na nieuzasadnionym przyjęciu, że odwołujący nie spełnia wymaganych prawem warunków przyznania prawa do renty, w szczególności na przyjęciu, że stan zdrowia odwołującego wskazuje na jego zdolność do pracy.
Wyrokiem z 09.06.2020 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu (sygn. VII U 992/18) odwołanie M. S. oddalił.
Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
Odwołujący M. S. urodził się (...) i z zawodu jest murarzem. Odwołujący pracował jako drwal – pracownik leśny oraz jako murarz.
Odwołujący podlegał ubezpieczeniom społecznym do dnia 10.12.2015 r.
W dniu 27.02.2018 r. odwołujący złożył wniosek o ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.
W 10-leciu przed dniem złożenia wniosku o rentę odwołujący udowodnił wymagane 5 lat okresów składkowych i nieskładkowych.
Wnioskodawca, aby nabyć prawo do renty z tytułu niezdolności winien udowodnić powstanie co najmniej częściowej niezdolności do pracy przed dniem 10.06.2017 r., tj. w ciągu 18 miesięcy od ostatniego okresu ubezpieczenia.
Komisja lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 11.05.2018 r. stwierdziła, że odwołujący nie jest niezdolny do pracy.
Zaskarżoną decyzją z dnia 28.05.2018r. ZUS II Oddział w P., w oparciu o orzeczenie Komisji Lekarskiej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 11.05.2018r. odmówił M. S. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.
Organ rentowy uznał za udowodnione 29 lat, 7 miesięcy, 28 dni okresów składkowych oraz 2 lata, 5 miesięcy i 1 dzień okresów nieskładkowych.
Sąd Okręgowy przeprowadził dowód z opinii biegłych sądowych: diabetologa, internisty, neurologa, ortopedy, których zobowiązał do oceny stanu zdrowia odwołującego.
Biegli neurolog i ortopeda rozpoznali u odwołującego: przewlekły zespół bólowy kręgosłupa szczególnie w odcinku szyjnym w przebiegu zmian zwyrodnieniowo-dyskopatycznych, wielopoziomowych z okresowymi zaostrzeniami w wywiadzie, z okresowo nawracającą rwą ramienną prawostronną – aktualnie bez objawów korzeniowych, mierną dysfunkcję narządu ruchu, dawno przebyte częściowe uszkodzenia ścięgna mięśnia nadgrzebieniowego barku prawego, ostrogi obu kości piętowych, dawno przebytą amputację paliczka dystalnego palca III ręki prawej, cukrzycę typu 2 – leczoną doustnym środkiem przeciwcukrzycowym, chorobę nadciśnieniową II według WHO bez powikłań narządowych, otyłość.
W łącznej opinii biegłych nie stwierdzono u odwołującego cech niezdolności do pracy zarobkowej. Biegli nie stwierdzili niestabilności choroby nadciśnieniowej oraz cukrzycy typu 2, stan ortopedyczno-neurologiczny nie powoduje istotnego ograniczenia sprawności ruchowej. Posiadany, trwały, umiarkowany stopień niepełnosprawności o symbolu (...) uatrakcyjnia ofertę pracy i zapewnia ustawowe udogodnienia.
W piśmie z dnia 22.01.2019r. odwołujący zakwestionował w całości opinię biegłych i wskazał, że został nieprawidłowo zbadany przez biegłych oraz że lekarz prowadzący odwołującego P. K. stwierdził, że stan zdrowia odwołującego nie pozwala na wykonywanie zawodu murarza.
W opinii uzupełniającej z dnia 07.05.2019r. biegli podtrzymali wydaną opinię, wskazując, że opinia została wydana po analizie akt sprawy, dokumentacji medycznej oraz po badaniu odwołującego. Biegły neurolog dodał, że analizował dokumentację neurologiczną przedstawioną przez odwołującego, a objawy podawane przez dr K. wskazane w skierowaniu z dnia 21.02.2018 r. odnotowane zostały przez biegłego w rozpoznaniu. Jednocześnie w badaniu neurologicznym w dniu 21.08.2018 r. odwołujący nie wykazywał objawów korzeniowych. Biegły internista dodał natomiast, że u odwołującego nie stwierdzono cech niewyrównania choroby nadciśnieniowej, jak również powikłań w układzie sercowo-naczyniowym.
W piśmie z dnia 30.05.2019 r. pełnomocnik odwołującego wniósł zastrzeżenia do uzupełniającej opinii biegłych, domagając się zarazem przeprowadzenia dowodu z opinii biegłych sądowych: diabetologa, internisty, neurologa, ortopedy oraz lekarza medycyny pracy na okoliczność ustalenia utraty przez odwołującego zdolności do pracy zarobkowej. Do pisma dołączona została dokumentacja medyczna.
W opinii uzupełniającej z dnia 29.07.2019r. biegli neurolog i ortopeda po zapoznaniu się z przedstawioną 30.05.2019 r. dokumentacją medyczną podtrzymali wydaną opinię. Biegli wskazali, że zapoznali się z wynikami badań wykonanych co najmniej pół roku później, niż daty badania w sądzie. Odwołujący po badaniach 13 i 28.08.2018 r. nie był osobą niezdolną do pracy w jakimkolwiek stopniu, a uzyskany stopień niepełnosprawności zapewnia mu udogodnienia na szerokim rynku pracy. Jednocześnie biegli wskazali, że wydadzą kolejną opinię uzupełniającą po zapoznaniu się z opinią biegłego w zakresie medycyny pracy.
Biegły specjalista z zakresu medycyny pracy rozpoznał u odwołującego: niewielki niedosłuch, bez istotnego ograniczenia kontaktu socjalnego narządu słuchu, niewielką wadę wzroku, przewlekły zespół bólowy kręgosłupa, szczególnie w odcinku szyjnym w przebiegu zmian zwyrodnieniowo-dyskopatycznych, wielopoziomowych z okresowymi zaostrzeniami w wywiadzie, aktualnie bez objawów korzeniowych (również w MR z 2019 r.) - mierną dysfunkcję narządu ruchu u osoby otyłej od wielu lat, dawno przebyte uszkodzenia ścięgna mięśnia nadgrzebieniowego barku prawego, ostrogi obu kości piętowych, dawno przebytą amputację paliczka dystalnego palca III ręki prawej, cukrzycę typu 2, leczoną doustnym środkiem przeciwcukrzycowym u osoby otyłej, chorobę nadciśnieniową II według WHO, bez powikłań narządowych u osoby otyłej.
W ocenie specjalisty z dziedziny medycyny pracy odwołujący nie był osobą niezdolną do pracy na okres badań lekarzy ZUS, w tym konsultanta neurologa jako osoba z wykształceniem zawodowym, która zawód wyuczony okresowo podejmowała po ukończeniu nauki i jako osoba mająca staż na kilku już stanowiskach o różnych wymogach oraz osoba prowadząca działalność gospodarczą. Odwołujący może pracować przy wielu pracach warsztatowych, magazynowych itp. Nie było również bezwzględnych przeciwwskazań przed 10.06.2017 r., aby odwołujący nie mógł wykonywać działalności lub pracy jako wysokiej klasy specjalista w warunkach ergonomicznych ewentualnie z pomocą niewykwalifikowanych robotników do prac wymagających dźwigania. Stan układu ruchu i internistyczny nie ograniczał istotnie możliwości zawodowych odwołującego. Ostrogi, na które narzeka, można operować w ramach czasowej niezdolności do pracy (...). Niedosłuch nie ogranicza istotnie kontaktu socjalnego, w pracy powinien stosować ochronniki, ewentualnie unikać ponadnormatywnego poziomu dźwięku. Umiarkowany stopień niepełnosprawności w zakresie układu ruchu, skutkujący profilaktycznym przeciwwskazaniem do dźwigania w pochyleniu ciężarów, co może być pewną przeszkodą w orzekaniu na niektóre stanowiska u danego pracodawcy (jak w załączonym orzeczeniu stanowiskowym w 2019 r.), nie przekłada się na orzekanie ubezpieczeniowe i powoduje braku niezdolności do pracy w sensie orzecznictwa ubezpieczeniowego ZUS. Orzekanie niepełnosprawności u odwołującego mogłoby jedynie rozszerzać rynek pracy poprzez zachęty PFRON dla pracodawców.
W opinii uzupełniającej z dnia 18.02.2020 r. biegli ortopeda i neurolog po zapoznaniu się z treścią opinii biegłego z dziedziny medycyny pracy zgodzili się z tezami i wnioskami zawartymi w tej opinii, dodając, że brak akceptacji treści opinii przez odwołującego wynika z innej decyzji orzeczniczej, niż akceptowana przez odwołującego.
Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd I instancji wydał zaskarżony wyrok, w którym oddalił odwołanie M. S..
Na wstępie rozważań prawnych Sąd Okręgowy wskazał, że przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było, czy odwołujący M. S. jest niezdolny do pracy, a w szczególności czy stał się niezdolny do pracy przed dniem 10.06.2017 r., a tym samym, czy zasadne jest przyznanie mu prawa do renty.
W dalszej części uzasadnienia Sąd I instancji przytoczył treść przepisów art. 12 ust. 1 i 2, art. 13 ust. 1, art. 57 ust. 1 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, a w szczególności opinii biegłych sądowych, którzy dokonali oceny zdrowia odwołującego i wskazali że nie jest on ani całkowicie, ani też częściowo niezdolny do pracy Sąd Okręgowy uznał, że odwołujący nie udowodnił, iż spełnia wszystkie przesłanki do przyznania jemu prawa do świadczenia rentowego z tytułu niezdolności do pracy.
Sąd Okręgowy podkreślił, że odwołujący nie wykazał w postępowaniu przed Sądem, że jest niezdolny do pracy, a niezdolność powstała przed 10.06.2017 r. Przy czym Sąd Okręgowy zaznaczył, iż nie oznacza to, że odwołujący jest osobą zdrową, znaczy to natomiast tyle, iż zmiany chorobowe wnioskodawcy nie są nasilone do tego stopnia, aby czyniły go niezdolnym do wykonywania zatrudnienia zgodnego z kwalifikacjami. Nadmienić również, że niezdolności do pracy nie wywołuje sama choroba, ale skutki narządowe i istotne naruszenie sprawności organizmu, których u odwołującego nie stwierdzono.
Wobec powyższego Sąd na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. i powołanych przepisów prawa materialnego oddalił odwołanie jako bezzasadne.
Apelację od powyższego wyroku wywiódł odwołujący M. S. zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu wyrokowi apelujący zarzucił:
1. naruszenie przepisów prawa materialnego,
- art. 12 ust. 3 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez ich nieuwzględnienie;
- art. 57 ust. 1 pkt 1 ww. ustawy z 17.12.1998 r. poprzez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że poprzez niezdolność do pracy należy rozumieć wyłącznie pełną niezdolność do pracy,
2. naruszenie przepisów prawa procesowego – art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę opinii lekarskiej biegłego specjalisty w dziedzinie medycyny pracy dr med. J. R. poprzez uznanie, że biegły stwierdził pełną zdolność do pracy odwołującego, w sytuacji gdy z treści opinii wynika jednoznacznie, że odwołujący jest niezdolny do pracy w stopniu co najmniej częściowym.
W oparciu o powyższe zarzuty odwołujący wniósł o:
1. przeprowadzenie rozprawy apelacyjnej;
2. dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego z zakresu medycyny pracy na okoliczność ustalenia, czy odwołujący jest (był przed 10.06.2017r.) zdolny do wykonywania zawodu murarza, w sposób samodzielny, w pełnym zakresie obowiązków zawodowych (bez wsparcia czy wyręczania innymi osobami);
3. uwzględnienie odwołania ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania;
4. zasądzenia na rzecz skarżącego zwrotu kosztów sądowych.
Organ rentowy nie złożył odpowiedzi na apelację odwołującego M. S..
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Wniesioną przez odwołującego apelację uznać należy za bezzasadną.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń w zakresie stanu faktycznego sprawy, a także wszechstronnie rozważył zebrany materiał dowodowy i trafnie ocenił wiarygodność i moc dowodów, zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. Prawidłowo dokonane ustalenia faktyczne oraz należycie umotywowaną ocenę prawną, Sąd Apelacyjny przyjmuje za własną, w pełni podzielając wywody zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.
Przypomnieć należy, że renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który został uznany za niezdolnego do pracy, jeżeli spełni on warunek tzw. czasu zajścia ryzyka (niezdolności do pracy) oraz posiada wymagany staż ubezpieczeniowy.
Zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych określa, że niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Z kolei art. 12 ust. 2 definiuje całkowitą niezdolność do pracy jako utratę zdolności do wykonywania jakiejkolwiek pracy, zaś art. 12 ust. 3 jako częściową niezdolność do pracy wskazuje utratę zdolności do pracy powodującą w znacznym stopniu utratę zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.
Z kolei art. 13 wyżej wymienionej ustawy określa kryteria oceny stopnia i trwałości niezdolności do pracy oraz rokowań co do odzyskania tej zdolności. Są to: stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.
Zgodnie z art. 57 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnił łącznie następujące warunki:
1) jest niezdolny do pracy,
2) ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy,
3) niezdolność do pracy powstała w okresach, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1 i 2, pkt 3 lit. b, pkt 4, 6, 7 i 9, ust. 2 pkt 1, 3-8 i 9 lit. a, pkt 10 lit. a, pkt 11-12, 13 lit. a, pkt 14 lit. a i pkt 15-17 oraz art. 7 pkt 1-3, 5 lit. a, pkt 6 i 12, albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów.
Przepisu ust. 1 pkt 3 nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety lub 25 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy.
W rozpoznawanej sprawie spór ograniczał się do ustalenia, czy schorzenia ubezpieczonego M. S. powodują u niego w jakimkolwiek stopniu, czy to częściową lub całkowitą niezdolność do pracy, a niezdolność ta powstała przed 10.06.2017 r.
Na wstępie Sąd Apelacyjny podkreśla, że zarzuty podniesione przez odwołującego w apelacji jako nietrafione nie zasługiwały na uwzględnienie. Apelacja odwołującego stanowiła wyłącznie polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji oraz w głównej mierze sprowadzała się do powielania przestawionych już wcześniej ogólnych zarzutów dotyczących opinii biegłych, a także przedstawienia własnej subiektywnej oceny zdrowia odwołującego oraz jego wpływu na charakter wykonywanej wcześniej przez odwołującego pracy (murarz).
Sąd Apelacyjny wskazuje, że ocena niezdolności do pracy z medycznego punktu widzenia wymaga wiadomości specjalnych (art. 278 § 1 k.p.c.) Sąd powinien w tym zakresie dopuścić dowód z opinii biegłych, a tym samym nie może - wbrew opinii biegłych - opierać ustaleń w tym zakresie ani na własnym przekonaniu ani na przekonaniu strony (por. wyroki Sądu Najwyższego z 14.03.2007r., III UK 130/06, OSNP 2008 nr 7-8, poz. 113; z 08.05.2008 r., I UK 356/07, OSNP 2009 nr 17-18, poz. 238; z 14.05.2009 r., II UK 211/08). Z kolei zgodnie z art. 278 § 1 k.p.c. w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych Sąd może wezwać jednego lub kilku biegłych w celu zasięgnięcia opinii. Nie budzi wątpliwości, że w sprawie, której przedmiotem jest prawo do renty, warunkująca powstanie tego prawa ocena niezdolności do pracy - w zakresie wymagającym wiadomości specjalnych musi znaleźć oparcie w dowodzie z opinii biegłych posiadających odpowiednią wiedzę medyczną adekwatną do rodzaju schorzeń ubezpieczonego (wyroki SN z: 12.04.2000 r., II UKN 498/99, OSNAP 2001 nr 19, poz. 597; 07.07.2005 r., II UK 277/04, OSNP 2006 nr 56, poz. 97).
W błędzie pozostaje apelujący wywodząc, że powołani w sprawie biegli nie ocenili jego schorzeń całościowo oraz że nie uwzględnili poziomu wykształcenia, wieku i predyspozycji psychofizycznych odwołującego. Uwypuklić trzeba, że Sąd I instancji dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego – diabetologa dr med. H. B., internisty lek. med. L. W., neurologa lek. med. J. K., ortopedy lek. med. A. C. oraz lekarza medycyny pracy dr med. J. R. i każdy z powołanych w sprawie biegłych orzekał w zakresie swojej specjalizacji, jednak wszyscy zgodnie w swoich opiniach uznali odwołującego za zdolnego do pracy (nie stwierdzili że odwołujący jest niezdolny do pracy ani całkowicie, ani też częściowo). Żadne ze schorzeń, na które cierpi M. S. nie powoduje jego niezdolności do pracy (ani całkowicie ani częściowo).
Przypomnieć należy, że biegli rozpoznali u odwołującego: niewielki niedosłuch, bez istotnego ograniczenia kontaktu socjalnego narządu słuchu, niewielką wadę wzroku, przewlekły zespół bólowy kręgosłupa szczególnie w odcinku szyjnym w przebiegu zmian zwyrodnieniowo-dyskopatycznych, wielopoziomowych z okresowymi zaostrzeniami w wywiadzie, z okresowo nawracającą rwą ramienną prawostronną – aktualnie bez objawów korzeniowych (również w MR z 2019 r.), mierną dysfunkcję narządu ruchu, dawno przebyte częściowe uszkodzenia ścięgna mięśnia nadgrzebieniowego barku prawego, ostrogi obu kości piętowych, dawno przebytą amputację paliczka dystalnego palca III ręki prawej, cukrzycę typu 2 – leczoną doustnym środkiem przeciwcukrzycowym, chorobę nadciśnieniową II według WHO bez powikłań narządowych, otyłość. W ocenie specjalisty z dziedziny medycyny pracy odwołujący nie był osobą niezdolną do pracy na okres badań lekarzy ZUS, w tym konsultanta neurologa jako osoba z wykształceniem zawodowym, która zawód wyuczony okresowo podejmowała po ukończeniu nauki i jako osoba mająca staż na kilku już stanowiskach o różnych wymogach oraz osoba prowadząca działalność gospodarczą. Biegły podkreślił, że odwołujący może pracować przy wielu pracach warsztatowych, magazynowych itp. Nie było również bezwzględnych przeciwwskazań przed 10.06.2017 r., aby odwołujący nie mógł wykonywać działalności lub pracy jako wysokiej klasy specjalista w warunkach ergonomicznych ewentualnie z pomocą niewykwalifikowanych robotników do prac wymagających dźwigania. Stan układu ruchu i internistyczny nie ograniczał istotnie możliwości zawodowych odwołującego. Zwrócił uwagę, że ostrogi, na które narzeka odwołujący, można operować w ramach czasowej niezdolności do pracy (...). Niedosłuch nie ogranicza istotnie kontaktu socjalnego, w pracy powinien stosować ochronniki, ewentualnie unikać ponadnormatywnego poziomu dźwięku. Umiarkowany stopień niepełnosprawności w zakresie układu ruchu, skutkujący profilaktycznym przeciwwskazaniem do dźwigania w pochyleniu ciężarów, co może być pewną przeszkodą w orzekaniu na niektóre stanowiska u danego pracodawcy (jak w załączonym orzeczeniu stanowiskowym w 2019 r.), nie przekłada się na orzekanie ubezpieczeniowe i powoduje braku niezdolności do pracy w sensie orzecznictwa ubezpieczeniowego ZUS. Orzekanie niepełnosprawności u odwołującego mogłoby jedynie rozszerzać rynek pracy poprzez zachęty PFRON dla pracodawców. Wszyscy biegli sądowi, którzy sporządzili opinię oraz opinie uzupełniające w niniejszej sprawie byli zgodnie co to tego, że odwołujący nie jest niezdolny do pracy zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami ani całkowicie ani też częściowo.
Mając na uwadze zarzuty podniesione przez odwołującego w apelacji Sąd Apelacyjny uzupełnił postępowanie dowodowe i przeprowadził dowód z przesłuchania odwołującego M. S. celem ustalenia posiadanych kwalifikacji formalnych i praktycznych, przebiegu zatrudnienia i zgłaszanych ograniczeń w wykonywaniu zawodu murarza, a następnie zobowiązał biegłych sądowych do sporządzenia opinii łącznej, w której – po analizie zeznań odwołującego zawierających opis posiadanych kwalifikacji formalnych i praktycznych – wyjaśnią czy podtrzymują swoją pierwotną opinię o braku niezdolności do pracy dotąd przez odwołującego wykonywanej i zgodnej z kwalifikacjami, czy też istnieją ograniczenia powodujące choćby częściową niezdolność do pracy (od kiedy i na jaki okres).
W opinii łącznej biegli – neurolog, ortopeda, diabetolog, internista i lekarz medycyny pracy na podstawie analizy akt, dokumentacji ZUS, badania przedmiotowego i dokumentacji medycznej stwierdzili, że odwołujący M. S. nie był niezdolny do pracy zarobkowej jako osoba z wykształceniem zawodowym, która podejmowała prace w zawodzie wyuczonym okresowo po ukończeniu nauki oraz jako osoba mająca staż na kilku stanowiskach o różnych wymogach i osoba prowadząca działalność gospodarczą. Odwołujący zdaniem biegłych może pracować przy wielu pracach magazynowych i warsztatowych. Stan układu ruchu i internistyczny nie ograniczał istotnie możliwości zawodowych i nie stworzył bezwzględnych przeciwskazań przed 10.06.2017 r. przy pracy zarobkowej. Biegli podtrzymali swoją dotychczasową opinię (oraz opinię uzupełniającą) w całości.
Z kolei jak wskazał w orzecznictwie Sąd Najwyższy brak możliwości wykonywania pracy dotychczasowej nie jest przy tym wystarczający do stwierdzenia częściowej niezdolności do pracy w sytuacji, gdy jest możliwe podjęcie innej pracy w swoim zawodzie, bez przekwalifikowania lub przy pozytywnym rokowaniu co do możliwości przekwalifikowania zawodowego. Inaczej mówiąc, niezdolność do wykonywania pracy dotychczasowej jest warunkiem koniecznym ustalenia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, ale nie jest warunkiem wystarczającym, jeżeli wiek, poziom wykształcenia i predyspozycje psychofizyczne usprawiedliwiają rokowanie, że mimo upośledzenia organizmu możliwe jest podjęcie innej pracy w tym samym zawodzie albo po przekwalifikowaniu zawodowym (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 30.11.2000 r., II UKN 99/00 , OSNAPiUS 2002 nr 14, poz. 340, z dnia 25.11.1998 r., II UKN 326/98) mającym analogiczne brzmienie jak art. 12 ust.1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Jednocześnie Sąd Apelacyjny zaznacza, że istnienia niezdolności do pracy nie można automatycznie wywodzić z istnienia niepełnosprawności. Stanowisko orzecznictwa jest w tym zakresie jednoznaczne. Każda osoba niezdolna do pracy jest osobą niepełnosprawną, choć nie każda osoba niepełnosprawna jest osobą niezdolną do pracy. Na gruncie obowiązującego prawa nie ma podstaw do utożsamienia niepełnosprawności i niezdolności do pracy i negowania istniejących między nimi różnic. Różnice występują zarówno w płaszczyźnie definicyjnej, jak i w zakresie orzekania o niepełnosprawności i niezdolności do pracy (wyrok SN z dnia 11.03.2008r., sygn. akt II UK 138/07, LEX nr 846576). Niepełnosprawność nie jest odpowiednikiem niezdolności do pracy rozumianej jako utrata zdolności do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i brak rokowań co do odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu (art. 12 ust. 1 ustawy z 1998r. o emeryturach i rentach), gdyż zdefiniowana została jako spowodowana naruszeniem sprawności organizmu niezdolność do wypełniania ról społecznych. Skutkiem niezdolności do wypełniania ról społecznych może być, ale nie musi, niezdolność do pracy (wyrok SN z dnia 17.02.2009r. sygn. akt I UK 233/08, LEX nr 736713).
Niepełnosprawność nie jest tożsama z niezdolnością do pracy. Niepełnosprawność oznacza inną sytuację socjalną określonej osoby. W związku z niepełnosprawnością przysługują też inne świadczenia. Mają one na celu umożliwienie dalszej pracy osobie niepełnosprawnej oraz zapobieżenie jej społecznej alienacji. Stąd też w przypadku orzekania o niepełnosprawności obok oceny stanu zdolności do pracy uwzględnia się zdolność osoby do pełnienia ról społecznych, co nie odgrywa roli przy orzekaniu o niezdolności do pracy na gruncie ustawy emerytalnej (wyrok SA w Gdańsku z dnia 26.10.2017r., sygn. akt III AUa 596/17, LEX nr 2412839; wyrok SA w Katowicach z dnia 09.12.2016r.; sygn. akt III AUa 1851/16, LEX nr 2237377).
W tym kontekście należy również zaznaczyć, że o niezdolności do pracy nie decydują lekarze leczący ubezpieczonego, gdyż chodzi tu o ocenę niezdolności do pracy w prawnym rozumieniu, podejmowaną w trybie określonej procedury i przez odpowiednie organy (por. wyrok SN z 18.05.2010 r. I UK 22/10, Lex nr 607130). Biegli oceniają stan zdrowia ubezpieczonego na podstawie wszystkich przedstawionych dokumentów oraz badania przedmiotowego, a także wywiadu. Jednocześnie należy zaznaczyć, że biegli opiniujący na zlecenie sądu mają jako jedyni kompetencję do wystawiania ekspertyz dotyczących stanu zdrowia ubezpieczonego, w kontekście zdolności do świadczenia pracy zgodnej z kwalifikacjami – w ramach zakreślonej tezy dowodowej. Oznacza to, że dokumentacja przedstawiona przez ubezpieczonego, w tym zaświadczenia od lekarzy podlegały badaniu przez biegłych. Opinie biegłych dają sądowi niezbędne wiadomości specjalne i dopiero wówczas sąd może dokonać kategorycznego rozstrzygnięcia sprawy. Oznacza to, że opinie sporządzane na potrzeby postępowania podlegają ocenie sędziowskiej w ramach granic swobodnej oceny dowodów, a sąd nie może tego dowodu zastąpić innymi dowodami.
Zaznaczyć wypada również, że odwołujący w niniejszej sprawie nie zdołał wykazać, że stwierdzone u niego dolegliwości skutkują niezdolnością do pracy w stopniu uprawniającym go do spornego świadczenia i tym samym podważyć zasadność powołanych w sprawie opinii biegłych. Biegli wydając opinie mieli na uwadze wszystkie zgłaszane przez odwołującego dolegliwości, przy tym, jak wynika z opinii, przeprowadzili również skrupulatne badanie podmiotowe i przedmiotowe odwołującego. Wskazać należy również, że zarzuty formułowane przez odwołującego pod adresem opinii biegłych sądowych były ogólnikowe (brak wszechstronnego i całościowego ujęcia badanego zagadnienia), a w ocenie odwołującego z dokumentacji medycznej wynika, że jego problemy zdrowotne są dużo poważniejsze niż stwierdzili biegli w opiniach. Takie stanowisko odwołującego w ocenie Sądu Apelacyjnego nie zasługuje na aprobatę. Sąd Apelacyjny nadmienia, że odwołujący nie posiada wykształcenia medycznego, ani praktyki w wykonywaniu zawodu około medycznego, a przede wszystkim nie zaprezentował żadnych konkretnych uchybień po stronie biegłych, z kolei swój stan zdrowia odwołujący ocenia wyłącznie subiektywnie.
Podkreślić należy jednocześnie, że dla wyjaśnienia przedmiotowej sprawy rozstrzygające znaczenia miały właśnie opinie wszystkich powołanych w sprawie biegłych sądowych tj. diabetologa, ortopedy, neurologa, internisty oraz lekarza medycyny pracy. W ocenie Sądu Apelacyjnego opinie te są wiarygodne, a oparte na tym dowodzie rozstrzygnięcie jest prawidłowe. Sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest w zasadzie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Przez odwołanie się do tych kryteriów Sąd Apelacyjny uznał wnioski opinii biegłych za przekonujące. Nie można pomijać, że o niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt występowania schorzeń, lecz ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami (wyrok Sądu Najwyższego z 01.12.2000 r., II UKN 113/00, OSNP 2002/14/343).
Sąd Apelacyjny akcentuje, że okoliczność, iż zgodnie z art. 286 k.p.c. sąd może zażądać dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych, wcale nie oznacza, że w każdym przypadku jest to konieczne, potrzeba taka może bowiem wynikać z okoliczności sprawy i podlega ocenie sądu orzekającego. Dlatego nie ma uzasadnienia wniosek o powołanie kolejnych biegłych w sytuacji, gdy złożona już opinia jest niekorzystna dla strony (dlatego też Sąd Apelacyjny w postanowieniu z 06.10.2021 r. pominął wnioski dowodowe zgłoszone w piśmie procesowym ubezpieczonego z 16.09.2021 r. – o powołanie kolejnych biegłych). Zgłaszając taki wniosek, strona winna wykazać błędy, sprzeczności lub inne wady w złożonych do akt sprawy opiniach biegłych, które dyskwalifikują te opinie, uzasadniając tym samym powołanie dodatkowych opinii (wyrok Sądu Najwyższego z 10.03.2011 r., II UK 306/10).
Tymczasem argumenty apelującego zmierzają de facto do uzyskania od biegłych opinii medycznych, zgodnych z jego osobistą oceną własnego stanu zdrowia. Takie stanowisko ubezpieczonego świadczy o tym, że nie przyjmuje on, iż Sąd nie rozstrzyga o zasadności wniosku, lecz o prawidłowości zaskarżonej decyzji. Sąd nie działa w zastępstwie organu rentowego, w związku z czym nie ustala prawa do świadczeń i choć samodzielnie oraz we własnym zakresie rozstrzyga wszelkie kwestie związane z prawem lub wysokością świadczenia objętego decyzją, to jego rozstrzygnięcie odnosi się do zaskarżonej decyzji (wyrok Sądu Najwyższego z 13.05.1999 r., II UZ 52/99, OSNP 2000/15/601).
W ocenie Sądu Apelacyjnego wobec jednoznaczności opinii biegłych powołanych przed Sądem I instancji, a także uzupełniania postępowania dowodowego przed Sądem Odwoławczym (w zakresie przesłuchania odwołującego oraz przeprowadzenia uzupełniającej łącznej opinii biegłych), kolejne zarzuty apelującego w świetle szczegółowych wyjaśnień biegłych zaprezentowanych w opinii oraz w opiniach uzupełniających, są nietrafne i stanowią jedynie bezzasadną polemikę z wnioskami tych opinii. Podkreślenia wymaga również, że jeżeli opinia biegłego jest tak kategoryczna i tak przekonująca, że sąd określoną okoliczność uznaje za wyjaśnioną, to nie ma obowiązku dopuszczania dowodu z dalszej opinii biegłych (wyrok Sądu Najwyższego z 21.11.1974 r., II CR 638/74, OSPiKA 1975, Nr 5, poz. 108). Odmienne stanowisko oznaczałoby, iż należy przeprowadzić dowód z wszelkich możliwych biegłych, aby upewnić się, czy niektórzy z nich nie byliby zdania takiego samego jak strona (por. T. Ereciński Komentarz do Kodeksu Postępowania Cywilnego, Część Pierwsza, Postępowanie Rozpoznawcze, Warszawa 1997 r., str. 439). Nadto wskazać należy że Sąd nie może zająć stanowiska odmiennego co do stanu zdrowia odwołującego, na podstawie własnej oceny stanu faktycznego, niż wyrażone w opiniach biegłych (tak wyrok Sądu Najwyższego z 13.10.1987 r., II URN 228/87, PiZS 1988/7/62). Sąd orzekając o niezdolności do pracy, nie może opierać się jedynie na własnej wiedzy oraz doświadczeniu i w zakresie ustalenia niezdolności jest zobowiązany przeprowadzić dowód z opinii biegłego z zakresu właściwej dla danej sprawy specjalności medycznej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13.10.2009 r., II UK 106/09, Lex nr 558589).
Reasumując odwołujący nie podniósł żadnej argumentacji, wskazującej na wadliwość opinii biegłych. Zaznaczenia wymaga, że Sąd nie jest obowiązany dążyć do sytuacji, aby opinią biegłego zostały przekonane obydwie strony, co zresztą najczęściej jest prawie niemożliwe, gdyż opinia korzystna dla jednej strony, nie przekonuje strony przeciwnej. Wystarczy zatem, że opinia jest przekonująca dla Sądu, który wiążąco też ocenia, czy biegły wyjaśnił wątpliwości zgłoszone przez stronę (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 19.05.1998 r., II UKN 55/98, OSNP 1999/10/351).
Sąd Apelacyjny po raz kolejny podkreśla, że istnienie dysfunkcji organizmu, konieczność leczenia lub odbywania rehabilitacji, wbrew twierdzeniom skarżącego, nie jest tożsama z istnieniem niezdolności do pracy (w tym też chociażby częściowej). Istotny jest bowiem stopień zaawansowania choroby czy chorób występujących u ubezpieczonego. Nadmienić należy również, że biegli w niniejszej sprawie wielokrotnie podkreślali, że u odwołującego M. S. występuje szereg schorzeń i schorzenia te uwzględniali przy ocenie zdolności odwołującego do pracy zarobkowej.
W związku z przytoczoną argumentacją, w ocenie Sądu Odwoławczego, Sąd I instancji nie wykroczył również poza ramy swobodnej oceny dowodów. Ocena dowodów dokonana przez Sąd Okręgowy jest swobodna, ale nie dowolna. Nie przekracza granic zakreślonych przez art. 233 § 1 k.p.c. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyrok SA w Lublinie III AUa 758/12, Lex nr 1223279). Zatem zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. okazał się nieuzasadniony.
Mając na uwadze powyższe w ocenie Sądu Apelacyjnego stwierdzić należy, że Sąd I instancji poczynił trafne ustalenia faktyczne, odnośnie braku niezdolności do pracy odwołującego M. S., a w konsekwencji braku podstaw do przyznania jemu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy – gdyż nie zostały spełnione łącznie przesłanki do przyznania prawa do renty przewidziane w art. 57 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Argumenty przedstawione przez odwołującego w treści apelacji, nie podważyły w żaden sposób zasadności stanowiska Sądu I instancji. Uznając zarzuty apelującego za nieuzasadnione, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. wniesioną apelację oddalił.
sędzia Marta Sawińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Marta Sawińska
Data wytworzenia informacji: