Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 1299/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2021-02-03

Sygn. akt III AUa 1299/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 lutego 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska

Sędziowie: Dorota Goss-Kokot

Renata Pohl

Protokolant: Alicja Karkut

po rozpoznaniu w dniu 3 lutego 2021 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym

sprawy D. S. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.

o emeryturę górniczą

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Koninie

z dnia 3 października 2019 r. sygn. akt III U 274/19

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I o tyle, że prawo do emerytury górniczej przyznaje D. S. (1) od dnia 24 stycznia 2019r.;

2.  w pozostałym zakresie apelację oddala;

3.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. na rzecz D. S. (1) kwotę 240 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

Renata Pohl

Marta Sawińska

Dorota Goss-Kokot

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 12.02.2019r., znak: (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. Inspektorat w K. odmówił D. S. (1) prawa do emerytury górniczej. Organ rentowy powołał się na przepisy art. 50a, art. 50c ust. 1 pkt 4, art. 50d ust. 1 oraz art. 115 ust. 1 ustawy z 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wskazując, że nie została spełniona konieczna przesłanka do przyznania prawa do emerytury jaką jest udokumentowanie wymaganych 25 lat pracy górniczej i równorzędnej z pracą górniczą. Organ rentowy podał, że przyjął za udowodnione 22 lata 6 miesięcy i 5 dni okresów pracy górniczej liczonej w wymiarze pojedynczym w okresie od 01.04.1994r. do 10.01.2019r.

Odwołanie od powyższej decyzji złożył D. S. (1) domagając się zmiany decyzji i przyznania jemu prawa do emerytury górniczej.

Wyrokiem z 03.10.2019r. sygn. akt III U 274/19 Sąd Okręgowy w Koninie w pkt I wyroku zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał wnioskodawcy D. S. (1) prawo do emerytury górniczej, poczynając od daty nabycia uprawnień tj. od 19.10.2018 r., w pkt II wyroku zasądził od organu rentowego na rzecz odwołującego kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

D. S. (1) urodził się w dniu (...)

W dniu 29.10.2018r. złożył do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wniosek o przyznanie prawa do emerytury górniczej. Zawnioskował także o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym na dochody budżetu państwa. Do wniosku dołączył zaświadczenie dotyczące wykonywania pracy górniczej i równorzędnej z pracą górniczą z dnia 25.10.2018r. oraz załącznik do karty ewidencyjnej pracownika za lata 2015 – 2018, a także zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu wraz z załącznikiem do (...)

W związku ze złożonym wnioskiem o przyznanie świadczenia Zakład Ubezpieczeń Społecznych wszczął postępowanie wyjaśniające z zakładem pracy i ustalił, że D. S. (1) pracował kolejno na oddziałach:

-

(...)(na odkrywce),

-

(...) (...) od 02.05.1991r. do 30.09.1991r. (praca poza odkrywką),

-

(...)(na odkrywce),

-

(...) (na odkrywce),

-

(...) A. (na odkrywce),

-

(...) K. (na odkrywce),

-

(...) K. (na odkrywce).

Zakład pracy wyjaśnił, że (...) Sp. z o.o. w okresie od 01.01.2014r. do 31.07.2017r., a (...) Sp. z o.o. od 01.08.2017r. do nadal wykonywały roboty górnicze na rzecz (...) K. (na odkrywkach J., T., D.) oraz na rzecz (...) A. (na odkrywkach A. i K.). Zakład pracy przekazał również do ZUS kopie dokumentów potwierdzających zatrudnienie odwołującego od 03.10.1988r. na podstawie których zostało sporządzone zaświadczenie wykonywania pracy górniczej z dnia 25.10.2018r. Ponadto pracodawca poinformował również, że w zaświadczeniu dotyczącym wykonywania pracy górniczej i równorzędnej z pracą górniczą z dnia 25.10.2018r. błędnie wskazano rodzaj pracy górniczej. W związku z powyższym zakład pracy anulował to zaświadczenie i wystawił poprawne zaświadczenie wykonywania pracy górniczej i równorzędnej z pracą górniczą z dnia 10.01.2019r. Z powyższego zaświadczenia wynika, że D. S. (1) jest zatrudniony w (...) Sp. z o.o. od 03.10.1988r. do nadal (z dniem 01.01.2014r. przejęty w trybie art. 23 1 k.p. z (...) S.A., a z dniem 01.08.2017r. przejęty w trybie art. 23 1 k.p. z (...) Sp. z o.o.) i w tym okresie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę górniczą określoną w art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych na stanowiskach wg rozporządzenia MPiPS z dnia 23.12.1994r:

-

od 03.10.1988r. do 01.05.1991r. – operator sprzętu pomocniczego i technologicznego na odkrywce – zał. 2 pkt 22,

-

od 01.10.1991r. do 31.03.1994r. – kierowca – operator samochodowego sprzętu technicznego na odkrywce – zał. 2 pkt 6,

-

od 01.04.1994r. do 31.01.2015r. – wulkanizator taśm przenośnikowych na odkrywce i jego pomocnik – zał. 2 pkt 30,

-

od 01.02.2015r. do nadal – rzemieślnicy i inni robotnicy zatrudnieni stale na odkrywce przy wykonywaniu bieżących robót montażowych, konserwacyjnych i remontowych: ślusarze, spawacze, elektrycy, mechanicy, monterzy, wulkanizatorzy, automatycy, cieśle – zał. 2 pkt 32.

W zaświadczeniu tym wymienione zostały pozostałe okresy pracy:

-

od 02.05.1991r. do 30.09.1991r. – praca poza odkrywką.

Po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego organ rentowy zaskarżoną decyzją z dnia 12.02.2019r. odmówił D. S. (1) prawa do emerytury górniczej. Organ rentowy podał, że przyjął za udowodnione łącznie 22 lata 6 miesięcy i 5 dni okresów pracy górniczej liczonej w wymiarze pojedynczym w okresie od 01.04.1994r. do 10.01.2019r.

Do ustalenia prawa do emerytury górniczej Zakład nie uznał okresów pracy od 03.10.1988r. do 01.05.1991r. i od 01.10.1991r. do 31.03.1994r.

Sąd I instancji ustalił, że D. S. (1) został zatrudniony w (...) S.A. w T. w dniu 03.10.1988r. na stanowisku kierowca ciągnika w Oddziale (...) i pracę na tym stanowisku wykonywał do 30.04.1989r. W okresie od 01.05.1989r. do 01.05.1991r. pracował na stanowisku operator sprzętu rolniczego również w oddziale (...). W dniu 02.05.1991r. został przeniesiony do Oddziału (...), gdzie pracował jako rozlewacz wód do dnia 30.09.1991r. Następnie od dnia 01.10.1991r. pracował jako operator ciągnika w Oddziale (...) (...). W 1993r. D. S. (1) zdał egzamin i uzyskał uprawnienie nr (...)do obsługi ciągnika kołowego, wulkanizacji taśm przenośnikowych na zimno i gorąco w charakterze pomocnika wulkanizatora, kierowcy ciągnika, hakowego. W dniu 01.04.1994r. został przeniesiony na stanowisko wulkanizatora w Oddziale (...) a w dniu 01.04.1995r. na stanowisko wulkanizatora taśm (...) w tym samym oddziale. Świadectwem z dnia 12.01.1996r. uzyskał tytuł wykwalifikowanego pracownika w zawodzie wulkanizator. Od dnia 01.04.1996r. stanowisko odwołującego określano jako wulkanizator taśm przenośnikowych na odkrywce. W 1998r. D. S. (1) uzyskał tytuł mistrza – wulkanizatora. W dniu 01.04.2007r. został przeniesiony do Oddziału (...). Od dnia 01.10.2013r. odwołującemu powierzono obowiązki brygadzisty. W dniu 01.02.2015r. został przeniesiony na stanowisku starszy rzemieślnik wykonujący prace górnicze w przodku–brygadzista, a od 01.03.2016r. na stanowisko starszy rzemieślnik wykonujący prace górnicze w przodku.

Z zeznań świadków wynika, że w spornym okresie od 01.10.1991r. do 31.03.1994r. odwołujący pracował na odkrywce i była to praca górnicza. Swoje obowiązki wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Pracował w oddziale wulkanizacji przy wymianie taśm i zajmował się m.in. zrywaniem taśm, smarowaniem klejem, rolowaniem taśm. Ciągnikiem jeździł sporadycznie. Przewoził pracowników i sprzęt na odkrywkę.

Świadek R. M. pracował w (...) A. w okresie od 1969r. do 2013r. W latach 1978 – 2002 był sztygarem zmianowym w oddziale (...). Zeznał, że w latach 90-tych odwołujący dołączył do brygady i pracował jako wulkanizator oraz kierowca ciągnika kołowego, który stanowił sprzęt pomocniczy. Z zeznań świadka wynika, że odwołujący zajmował się dostarczaniem sprzętu, rozwijaniem i zwijaniem taśmy, zrywaniem taśm, smarowaniem klejem, rolowaniem taśmy oraz dowoził pracowników na miejsce prac gdy były ciężkie warunki. Świadek wyjaśnił, że odwołujący gdy dowiózł ludzi lub sprzęt to pracował razem z brygadą przy wymianie taśm. Na każde polecenie świadka odwołujący musiał wykonywać prace wulkanizacyjne. Świadek nie pamięta kiedy odwołującemu zmieniono angaż oraz kiedy zdobył uprawnienia. Podkreślił jednak, że nawet bez uprawnień mógł być kierowany do typowych prac wulkanizacyjnych. Z uwagi na brak pracowników do oddziału wulkanizacji byli wówczas kierowani pracownicy z innych oddziałów. Świadek zeznał również, że z uwagi na ciężkie warunki geologiczne bez ciągnika i spycharki pracownicy oddziału wulkanizacji nie mogliby pracować.

Świadek Z. J. pracował w (...) A. w latach 1982 – 2016. Na oddziale wulkanizacji pracował od 01.06.1985r. do 30.03.2016r. jako kierowca ciągnika-wulkanizator. Świadek zeznał, że pracował z odwołującym na jednaj zmianie, a gdy został brygadzistą to odwołujący pracował w jego brygadzie. Razem pracowali do 2000r. Zeznał, że ciągnikiem były dowożone sprzęty, a czasami pracownicy. Po dotarciu na miejsce pracy ciągnik był odstawiany a kierowca pracował jako wulkanizator razem z brygadą. W trakcie robót ciągnik był wykorzystywany do określonych prac, m.in. do napinania, przeciągania, rozrywania. Czasami kierowca musiał jechać również po określony sprzęt, który trzeba było dowieźć. Kierowca ciągnika musiał na koniec zmiany odwieźć sprzęt oraz czasami pracowników. Przejazdy ciągnikiem były związane z pracą w oddziale wulkanizacji. Świadek zeznał, że odwołujący więcej pracował jako wulkanizator niż jako kierowca oraz że pracował w pełnym wymiarze czasu pracy na odkrywce.

Świadek J. G. pracował w (...) A. w latach 1982 – 2012, a w oddziale wulkanizacji od 1984r. jako wulkanizator. Był zastępcą brygadzisty, a następnie brygadzistą. Świadek zeznał, że odwołujący pracę w oddziale wulkanizacji rozpoczął w 1991/1992r. Wyjaśnił, że kierowcy ciągnika byli wulkanizatorami, z tym że posiadali uprawnienia na ciągniki. Wyjaśnił również, że w oddziale wulkanizacji nie było potrzeby żeby dana osoba w pełnym wymiarze pracował jako traktorzysta. Zeznał, że kierowca dowoził sprzęt, a następnie przez całą zmianę pracował razem z brygadą. Na zakończenie zmiany kierowca zabierał zużyty sprzęt i czasami pracowników. Rzadko zdarzało się, że w czasie zmiany kierowca musiał dowieźć sprzęt bowiem kierowcy transportu samochodem dowozili określony sprzęt. Ponadto świadek zeznał, że nie pamięta aby odwołujący kiedykolwiek pracował wyłącznie jako kierowca ciągnika oraz że od początku pracy w wydziale wulkanizacji odwołujący pracował jako wulkanizator. Zeznał, że zdarzało się również, że ciągnik nie był potrzebny bo np. pierwsza zmiana dowiozła sprzęt. Wówczas odwołujący jechał razem z brygadą na odkrywkę i pracował jako wulkanizator.

Świadek D. D. pracuje w (...) K. od 01.11.1989r. i obecnie jest dyrektorem biura kadr i spraw pracowniczych. Do jego zadań należy nadzór i przygotowanie dokumentów niezbędnych do nabycia prawa do emerytury górniczej. Świadek wyjaśnił, że w (...) A. jest jeden oddział wulkanizacyjny, który zmieniał nazwy. Na tym oddziale nigdy nie było warsztatu i nie zajmowano się regeneracją bowiem taśmy z A. były regenerowane w K.. Świadek wyjaśnił, że brygada wulkanizacyjna składała się z brygadzisty, wulkanizatorów, robotników przyuczanych bez kwalifikacji zawodowych, operatora ciągnika ze stanowiskiem do naprawy taśm. Cała ta brygada wyjeżdżała w teren i dokonywała napraw w zależności od posiadanych kwalifikacji. Świadek wyjaśnił, że taśma ma kilkadziesiąt metrów długości i jej rozciągnięcie wymaga użycia ciągnika. Zeznał, że odwołujący miał taki angaż, jakie posiadał uprawnienia oraz że gdyby miał uprawnienia wulkanizatora to miałby angaż wulkanizator - kierowca ciągnika. Wyjaśnił, że odwołujący miał uprawnienia na ciągnik i ponosił odpowiedzialność materialną za ciągnik. Pomimo braku uprawnień wulkanizatora mógł jednak wykonywać prace przy wymianie taśm. Wyjaśnił, że wulkanizator to osoba, której zadaniem jest łączenie taśm w procesie chemicznym. Jest to pewien proces, ponieważ tą taśmę trzeba założyć albo zdjąć, trzeba ją przygotować, usunąć część taśm. Czynności te może wykonywać każda osoba bez kwalifikacji. Część pracy musi wykonać wulkanizator z kwalifikacjami, a część może wykonać osoba bez kwalifikacji.

Z zeznań odwołującego wynika, że pracę w (...) A. rozpoczął w 1988r. w oddziale rekultywacji, gdzie wykonywał pracę operatora sprzętu rolniczego, tj. kierowcy ciągnika. Od maja 1991r. został przeniesiony do pracy na stołówce, gdzie pracował przy linii produkcyjnej wody. Od 01.10.1991r. został natomiast przeniesiony do oddziału wulkanizacji na stanowisko kierowca ciągnika. Odwołujący zeznał, że zajmował się dowożeniem sprzętu i pracowników, po czym pracował razem z pozostałymi członkami brygady. Wykonywał pracę, którą zlecił mu przełożony. Zajmował się m. in. zrywaniem taśm, rolowaniem, szlifowaniem, smarowaniem klejem, wyciąganiem lin. Odwołujący wyjaśnił, że w 1994r. uzyskał uprawnienia czeladnika wulkanizatora i został wtedy wulkanizatorem.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd I instancji wydał zaskarżony wyrok, w którym w pkt I wyroku zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał wnioskodawcy D. S. (1) prawo do emerytury górniczej, poczynając od daty nabycia uprawnień tj. od 19.10.2018r., w pkt II wyroku zasądził od organu rentowego na rzecz odwołującego kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy podał, że przedmiotem sporu w sprawie było rozstrzygnięcie, czy odwołujący wykazał 25 letni okres pracy górniczej, w tym szczególnie czy możliwe jest ustalenie, że w okresie od 01.10.1991r. do 31.03.1994r. odwołujący wykonywał pracę górniczą, co w konsekwencji skutkowałoby przyznaniem mu prawa do emerytury górniczej.

W dalszej części uzasadnienia Sąd Okręgowy zacytował treść art. 50a ust. 1 i 2 oraz art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Sąd I instancji podał, że w przedmiotowej sprawie nie było sporne, że wnioskodawca z dniem (...) ukończył 50 lat, jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego i wnosi o przekazanie środków zgromadzonych w OFE na dochody budżetu państwa.

Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd I instancji stwierdził, że odwołujący mimo nazwy stanowiska pracy wpisanej w angażach w okresie od 01.10.1991r. do 31.03.1994r. - operator sprzętu rolniczego pracował przede wszystkim jako pomocnik wulkanizatora. Sąd Okręgowy zaznaczył, że praca pomocnika wulkanizatora jest niewątpliwie stanowiskiem pracy górniczej, a charakter pracy pomocnika wulkanizatora ma bezpośredni związek z zatrudnieniem na odkrywce w kopalni węgla brunatnego przy ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża, przy pomiarach w zakresie miernictwa górniczego oraz przy bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych. Podkreślił również, że swoje obowiązki odwołujący wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. W ocenie Sądu Okręgowego sporadyczne wykonywanie innych prac nie oznacza, że praca górnicza nie jest wykonywania stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Stałe wykonywanie pracy zakłada powtarzalność i ciągłość przypisanych pracownikowi obowiązków. Sporadyczne wykonywanie innych czynności nie oznacza zerwania z dotychczasowym zakresem obowiązków. Nie jest też przerwą, która wyklucza stałość pracy.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy uznał, że odwołujący udowodnił okres wykonywania 25 lat pracy górniczej i równorzędnej w tym co najmniej 15 lat pracy górniczej o jakiej mowa w art. 50c ust.1, a tym samym spełnił wszystkie warunki o których mowa w art. 50c ust 2 ustawy.

W związku z tym, iż odwołujący spełnia wszystkie pozostałe warunki określone w art. 50a ustawy emerytalnej Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał wnioskodawcy D. S. (1) prawo do emerytury górniczej, począwszy od daty nabycia uprawnień tj. od dnia 19.10.2018r. (pkt I wyroku).

O kosztach zastępstwa procesowego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 9 ust. 2 rozporządzenia z 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (pkt II wyroku).

Apelację od powyższego wyroku wywiódł organ rentowy zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

1.  naruszenie przepisu postępowania tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i błędne ustalenie na podstawie zgromadzonych w sprawie dowodów, że w okresie od dnia 01.10.1991 r. do 31.03.1994 r. odwołujący wykonywał pracę górniczą w rozumieniu art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych zwaną dalej ustawą emerytalną jako pomocnik wulkanizatora, co miało wpływ na wynik postępowania poprzez przyznanie odwołującemu prawa do emerytury górniczej, podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby odwołujący w spornym okresie wykonywał czynności, o których mowa w powołanym wyżej przepisie,

2.  naruszenie przepisu prawa materialnego tj. art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej poprzez uznanie za pracę górniczą okresu zatrudnienia od 01.10.1991 r. do 31.03.1994 r. w związku z załącznikiem nr 2 pkt 30 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 23.12.1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustaleniu prawa do górniczej emerytury lub renty poprzez ich zastosowanie i uznanie powyższego okresu za pracę górniczą,

3.  naruszenie przepisu prawa materialnego tj. art. 50a ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez ich zastosowanie w niniejszej sprawie i przyznanie odwołującemu prawa do emerytury górniczej, w sytuacji, gdy odwołujący nie legitymuje się wymaganym okresem pracy górniczej.

Wskazując ww. zarzuty organ rentowy wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania,

- zasądzenie od odwołującego na rzecz pozwanego organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację odwołujący wniósł o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie od organu rentowego na jego rzecz kosztów procesu w tym kosztów postępowania według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja okazała się celowa, albowiem pozwoliła na zmianę zaskarżanego wyroku co do daty przyznanego świadczenia. W pozostałym zakresie argumenty pozwanego organu rentowego były bezzasadne.

Na wstępie wymaga wyjaśnienia, że apelacja w swej treści nie zawierała wniosku o przeprowadzenie rozprawy, a jednocześnie zdaniem Sądu Apelacyjnego w niniejszej sprawie nie było potrzeby jej przeprowadzenia, wszak rozstrzygnięcie uzależnione było od rozstrzygnięcia problemu prawnego, co skutkowało wydaniem wyroku na posiedzeniu niejawnym - zgodnie z art. 15zzs 3 ust. 1 ustawy z 02.03.2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. z 2020 r., poz. 374 ze zm.). Należy przy tym podkreślić, że żadna ze stron nie złożyła wniosku o przeprowadzenie rozprawy.

Bezsporne w sprawie jest, że odwołujący ukończył(...)lat, a także że złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na OFE na dochody budżetu Państwa. Z kolei przedmiotem sporu w rozpoznawanej sprawie było rozstrzygnięcie, czy odwołujący wykazał 25 letni okres pracy górniczej, w tym szczególnie czy możliwe jest ustalenie, że w okresie od 01.10.1991 r. do 31.03.1994 r. odwołujący wykonywał pracę górniczą, co w konsekwencji skutkowałoby przyznanie jemu prawa do emerytury górniczej (gdyż legitymowałby się wtedy 25-letnim stażem pracy).

Przypomnieć należy, że organ rentowy przy ustalaniu prawa do emerytury górniczej nie uznał odwołującemu okresów pracy od 03.10.1988r. do 01.05.1991r. i od 01.10.1991r. do 31.03.1994r. Organ rentowy wskazał, że pracodawca nie przedłożył odpowiednich dokumentów poświadczających okres pracy górniczej wskazany powyżej. Dokumentacja nadesłana przez zakład pracy nie potwierdza jednoznacznie jaki był charakter pracy wykonywanej przez odwołującego w tych okresach.

Zgodnie z art. 50a ust. 1 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych górnicza emerytura przysługuje pracownikowi, który spełnia łącznie następujące warunki:

1) ukończył 55 lat życia;

2) ma okres pracy górniczej wynoszący łącznie z okresami pracy równorzędnej co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, w tym co najmniej 10 lat pracy górniczej określonej w art. 50c ust. 1;

3) nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.

Wiek emerytalny wymagany od pracowników: kobiet mających co najmniej 20 lat, a mężczyzn co najmniej 25 lat pracy górniczej i równorzędnej, w tym co najmniej 15 lat pracy górniczej, o której mowa w art. 50c ust. 1, wynosi 50 lat (ust. 2).

Zgodnie z treścią art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS za pracę górniczą uważa się zatrudnienie na odkrywce w kopalniach siarki i węgla brunatnego przy ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża, przy pomiarach w zakresie miernictwa górniczego oraz przy bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych, a także w kopalniach otworowych siarki oraz w przedsiębiorstwach i innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla kopalń siarki i węgla brunatnego, na stanowiskach określonych w drodze rozporządzenia przez ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki i ministrem właściwym do spraw Skarbu Państwa. Przepisy art. 50c ust. 1 i ust. 2 wskazanej ustawy precyzują, jakie zatrudnienie uznaje się za pracę górniczą, a jakie za pracę równorzędną z pracą górniczą.

Zgodnie z treścią § 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 23.12.1994 r. za pracę górniczą w kopalniach węgla brunatnego oraz w przedsiębiorstwach i innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla tych kopalń uważa się okresy zatrudnienia na stanowiskach wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik nr 2 do rozporządzenia. W powołanym załączniku wymienione są różne stanowiska w punktach od 1 do 32, m.in. w punkcie 30 wymienione jest stanowisko – wulkanizator taśm przenośnikowych na odkrywce i jego pomocnik. Załącznik nr 3 rozporządzenia zawiera natomiast wykaz stanowisk pracy, na których okresy pracy pod ziemią oraz w kopalniach siarki i kopalniach węgla brunatnego zalicza się w wymiarze półtorakrotnym.

Podkreślić należy również, że pracą górniczą jest wyłącznie zatrudnienie przy pracach bezpośrednio łączących się z procesami związanymi z wydobywaniem kopalin, polegającymi na pozyskiwaniu złóż siarki i węgla brunatnego na odkrywce, z więc zatrudnienie przy pracach górniczych, do których zaliczono roboty górnicze przy urabianiu i ładowaniu (w tym strzałowe i odwadniające), roboty transportowe przy przewozie nadkładu i złoża, miernicze oraz bieżące prace konserwacyjne utrzymujące sprawność techniczną agregatów i urządzeń wydobywczych. Zatem nie każda praca w kopalni węgla brunatnego, która funkcjonalnie związana jest z eksploatacją odkrywki, jest pracą górniczą, uprawniającą do emerytury górniczej. Analiza pracy górniczej, powinna się koncentrować na ustawowych warunkach pracy górniczej określonych w art. 50c ustawy emerytalnej, a nie na samej nazwie stanowiska.

Sąd Apelacyjny zwraca uwagę na ugruntowane orzecznictwo zgodnie z którym, o uznaniu pracy za pracę górniczą w rozumieniu omawianych przepisów nie decyduje treść wystawionych przez pracodawcę dokumentów, w tym zaświadczenia, świadectwa, czy protokoły komisji weryfikacyjnych, ale charakter czynności faktycznie wykonywanych przez pracownika. Dokonana przez pracodawcę w świadectwie pracy kwalifikacja zajmowanego przez pracownika stanowiska, jak i kwalifikacja tego stanowiska na podstawie protokołu Komisji Weryfikacyjnej nie przesądza o zaliczeniu zatrudnienia na tymże stanowisku do pracy górniczej, w tym pracy kwalifikowanej w wymiarze półtorakrotnym. O uznaniu pracy za pracę górniczą w rozumieniu przepisów o emeryturach i rentach nie decyduje bowiem treść tych dokumentów, ale charakter czynności faktycznie wykonywanych przez pracownika (por. wyroki Sądu Najwyższego z 25.03.1998 r., II UKN 570/97, OSNAPiUS 1999 Nr 6, poz. 213; z 22.03.2001 r., II UKN 263/00, OSNAPiUS 2002 Nr 22, poz. 553; z dnia 02.06.2010 r., I UK 25/10, LEX nr 621137).

Sąd Apelacyjny podkreśla, że w przedmiotowej sprawie kwestią sporną między stronami było to, czy odwołujący posiada wymagany 25-letni okres pracy górniczej.

Jak wynika z ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd I instancji, które Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje (w szczególności z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków R. M., Z. J., J. G. oraz D. D. jak i odwołującego), w spornym okresie od 01.10.1991r. do 31.03.1994r. odwołujący pracował na odkrywce i była to praca górnicza. Z zeznań świadka R. M., który w latach 1978-2002 był sztygarem zmianowym w oddziale wulkanizacji wynika, że odwołujący pracował w oddziale wulkanizacji przy wymianie taśm i zajmował się m.in. zrywaniem taśm, smarowaniem klejem, rolowaniem taśm. Świadek zeznał również, że po przywiezieniu ludzi i sprzętu na miejsce odwołujący pracował razem z brygadą przy wymienne taśm oraz że na każde polecenie przełożonego wykonywał prace wulkanizacyjne. Co prawda świadek nie pamiętał, w którym momencie nastąpiła u odwołującego zmiana stanowiska w angażu, lecz podkreślił, że odwołujący mógł być kierowany do typowych prac wulkanizacyjnych nawet bez uprawnień. Jednocześnie świadek R. M. podkreślił, że z uwagi na ciężkie warunki geologiczne bez ciągnika i spycharki pracownicy oddziału wulkanizacji nie mogliby pracować. To, że w okresie od 01.10.1991r. do 31.03.1994r. odwołujący wykonywał pracę wulkanizatora potwierdziły również zeznania świadka Z. J., który na oddziale wulkanizacji pracował od 01.06.1985 r. do 30.03.2016 r. jako kierowca ciągnika-wulkanizator. Świadek podał, że z odwołującym pracował na jednej zmianie, a gdy został brygadzistą to odwołujący pracował w jego brygadzie, razem pracowali do 2000 r. opisując pracę kierowcy ciągnika świadek Z. J. podał, że ciągnikiem były dowożone sprzęty, a czasami pracownicy, natomiast po dotarciu na miejsce pracy ciągnik był odstawiany, a kierowca pracował jako wulkanizator razem z brygadą. W trakcie robót ciągnik był wykorzystywany do określonych prac m.in. do napinania, przeciągania, rozrywania, czasami kierowca musiał jechać również po określony sprzęt, który trzeba było dowieźć. Kierowca ciągnika musiał na koniec zmiany odwieźć sprzęt oraz czasami pracowników, a przejazdy ciągnikiem były związane z pracą w oddziale wulkanizacji. Fakt, iż faktycznie odwołujący pracował jako pomocnik wulkanizatora potwierdziły również zeznania świadka J. G., który pracował w (...) A. w latach 1982-2012, a od 1984 r. jako wulkanizator, był też zastępcą brygadzisty, a następnie brygadzistą. Świadek wyjaśnił, że kierowcy ciągnika byli wulkanizatorami, z tym że posiadali uprawnienia na ciągniki. Wyjaśnił również, że w oddziale wulkanizacji nie było potrzeby żeby dana osoba w pełnym wymiarze pracowała jako traktorzysta. Potwierdził również to, na co wskazywali w swoich zeznaniach świadek R. M. i Z. J., że kierowca dowoził sprzęt, a następnie przez całą zmianę pracował razem z brygadą. Na zakończenie zmiany kierowca zabierał zużyty sprzęt i czasami pracowników. Rzadko zdarzało się, że w czasie zmiany kierowca musiał dowieźć sprzęt bowiem kierowcy transportu samochodem dowozili określony sprzęt. Zeznał, że zdarzało się również, że ciągnik nie był potrzebny bo np. pierwsza zmiana dowiozła sprzęt, wówczas odwołujący jechał razem z brygadą na odkrywkę i pracował jako pomocnik wulkanizatora. Ponadto jak wyjaśnił świadek D. D., który pełni obecnie funkcję Dyrektora Biura (...) odwołujący w spornym okresie miał uprawnienia na ciągnik i ponosił odpowiedzialność materialną za ciągnik, natomiast pomimo braku uprawnień wulkanizatora mógł jednak wykonywać prace przy wymianie taśm. Wyjaśnił przy tym, że wulkanizatorem jest osoba, której zadaniem jest łączenie taśm w procesie chemicznym. Jest to pewien proces, ponieważ tą taśmę trzeba założyć albo zdjąć, trzeba ją przygotować, usunąć cześć taśm, natomiast czynności te może wykonywać każda osoba bez kwalifikacji. Dlatego część pracy musi wykonać wulkanizator z kwalifikacjami (tj. łączenie taśm), a część może wykonać osoba bez kwalifikacji. Przesłuchani w sprawie świadkowie jednomyślnie potwierdzili, że odwołujący D. S. (1) w spornym okres (od 01.10.1991 r. do 31.03.1994r.) nie pracował wyłącznie jako kierowca ciągnika, ale przede wszystkim wykonywał obowiązki pomocnika wulkanizatora i te obowiązki wykonywał stale i w pełnym wymierzę czasu pracy. Jako kierowca przywoził sprzęt na odkrywkę, nieraz przewoził pracowników, natomiast głównie pracował jako pomoc wulkanizatora, albowiem zajmował się m.in. zrywaniem taśm, smarowaniem klejem, rolowaniem taśm.

Sąd Apelacyjny wskazuje, że zeznania przesłuchanych w sprawie odwołującego D. S. (1) oraz świadków (R. M., Z. J., J. G. oraz D. D.) potwierdził, że odwołujący pracował w spornym okresie na odkrywce i była to praca górnicza oraz że wykonywał pracę wulkanizatora/pomocnika wulkanizatora. Zeznania te były spójne i wiarygodne – pozwoliły w sposób niewątpliwy na ustalenie, że odwołujący rzeczywiście świadczył pracę jako pomocnik wulkanizatora. Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw, aby tym zeznaniom odmówić wiarygodności chociażby w części.

Przy ocenie zgromadzonego materiału dowodowego oraz zeznań świadków i odwołującego, wbrew twierdzeniom apelującego organu rentowego, Sąd Okręgowy nie naruszył granic swobodnej oceny dowodów określonej w art. 233 § 1 k.p.c., albowiem ich wiarygodność i moc ocenił według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, a zatem z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Zważyć należy, że wykazanie, iż Sąd I instancji naruszył art. 233 § 1 k.p.c., co mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, nie może być ograniczone do odmiennej interpretacji dowodów zebranych w sprawie, przy jednoczesnym zaniechaniu wykazania, iż ocena przyjęta za podstawę rozstrzygnięcia przekracza granicę swobodnej oceny dowodów, którą wyznaczają czynniki logiczny i ustawowy, zasady doświadczenia życiowego, aktualny stan wiedzy, stan świadomości prawnej i dominujących poglądów na sądowe stosowanie prawa. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu na podstawie tego materiału dowodowego dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Przenosząc powyższe ogólne rozważania na grunt przedmiotowej sprawy, w ocenie Sądu Apelacyjnego, bezzasadny był zarzut organu rentowego dotyczący naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., a sprowadzający się w istocie do tego, że organ rentowy wskazał jedynie, iż w jego ocenie z przeprowadzonych dowodów Sąd I instancji wyciągnął wnioski niezgodne z ich ustaleniami, a nadto że oparł się wyłącznie na zeznaniach świadków.

Sąd Apelacyjny podkreśla, że praca wykonywana na stanowisku wymienionym w wykazie stanowiącym załącznik nr 2 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 23.12.1994 r. stanowi pracę górniczą uprawniającą do emerytury górniczej tylko wówczas, gdy odpowiada rodzajowi pracy określonemu w art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej (wyrok Sądu Najwyższego z 03.02.2012r., I UK 290/11, OSNP 2013/1-2/16). Natomiast, z przytoczonego brzmienia art. 50c ust. 1 pkt 4 ustawy o emeryturach i rentach wynika, że w jego rozumieniu pracą górniczą jest wyłącznie zatrudnienie przy pracach bezpośrednio łączących się z procesami związanymi z wydobywaniem kopalin, polegającymi na pozyskiwaniu złóż siarki i węgla brunatnego na odkrywce, a więc zatrudnienie przy pracach ściśle górniczych, do których zaliczono roboty górnicze przy urabianiu i ładowaniu (w tym strzałowe i odwadniające), roboty transportowe przy przewozie nadkładu i złoża, miernicze oraz bieżące prace konserwacyjne utrzymujące sprawność techniczną agregatów i urządzeń wydobywczych. Zatem nie każda praca w kopalni węgla brunatnego, która funkcjonalnie związana jest z eksploatacją odkrywki, jest pracą górniczą, uprawniającą do emerytury górniczej. Analiza pracy górniczej, powinna się koncentrować na ustawowych warunkach pracy górniczej określonych w art. 50c ustawy emerytalnej, a nie na samej nazwie stanowiska (wyrok Sądu Najwyższego z 24.03.2011r., sygn. I UK 320/10, LEX 811824; wyrok Sądu Najwyższego z 03.02.2012r., sygn. I UK 290/11, OSNP 2013/1-2/16).

W ocenie Sądu Apelacyjnego po analizie zeznań przesłuchanych w sprawie świadków zasadnym było uznanie, że odwołujący mimo nazwy stanowiska pracy wpisanej w angażach w okresie od 01.10.1991r. do 31.03.1994r. - operator sprzętu rolniczego pracował przede wszystkim jako pomocnik wulkanizatora i jego praca była pracą górniczą.

Sąd Apelacyjny stwierdził, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dawał podstawy do przyjęcia, że odwołujący wykonywał prace wymienione w załączniku nr 2 pkt 30 do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 23.12.1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury lub renty, uznawane za pracę górniczą, tj. wulkanizator taśm przenośnikowych na odkrywce i jego pomocnik. Praca pomocnika wulkanizatora jest niewątpliwie stanowiskiem pracy górniczej, a zatem odwołujący wykonywał pracę określoną w załączniku nr 2 pkt 30 cyt. rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 23.12.1994 r., albowiem mimo wpisania w angażu stanowiska pracy „operator sprzętu rolniczego” faktycznie wykonywał pracę „pomocnika wulkanizatora”, co wynika ze spójnych zeznań świadków.

Za zasadną natomiast w ocenie Sądu Apelacyjnego należało uznać argumentację organu rentowego, iż Sąd I instancji błędnie ustalił datę, od której odwołującemu przysługiwało prawo do emerytury górniczej. Zwrócić uwagę należy, że po uwzględnieniu spornego okresu pracy (tj. od 01.10.1991 r. do 31.03.1994 r.) do okresu pracy jako pracy górniczej na dzień 10.01.2019r. (tj. do dnia ustalenia okresu pracy górniczej w zaskarżonej decyzji z 12.02.2019r.) odwołujący legitymował się łącznie 24 latami 11 miesiącami i 18 dniami okresu pracy górniczej i tym samym nie spełniałby wymaganego 25 letniego stażu pracy (wynikającego z art. 50a ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach). Dlatego też za zasadne, Sąd Apelacyjny uznał zobowiązanie pełnomocnika odwołującego do przedłożenia zaświadczenia pracodawcy odwołującego D. S. (1) potwierdzającego zatrudnienie odwołującego po dacie 10.01.2019 r. z wykazaniem zajmowanego stanowiska oraz okresów ewentualnego nieświadczenia pracy (urlopy bezpłatne, zasiłki chorobowe, okresy niezdolności do pracy, za które wypłacono wynagrodzenie). Z przedłożonego przez odwołującego zaświadczenia z 31.08.2020r. (które organ rentowy nie zakwestionował) wynika, że w okresie od 07.01.2019 r. do 11.01.2019 r. odwołujący przebywał na zwolnieniu lekarskim, z kolei wydana przez organ rentowy decyzja z 12.02.2019 r. obejmowała okres zatrudnienia odwołującego do dnia 10.01.2019r. (tj. do dnia kiedy odwołujący faktycznie nie świadczył pracy), albowiem okres od 07.01.2019 r. do 11.01.2019 r. podlegał wyłączeniu jako okres nieskładkowy.

Reasumując mając na uwadze treść zaświadczenia wystawionego w dniu 31.08.2020 r. przez (...) Sp. z o.o. odwołujący dopiero od 24.01.2019 r. legitymował się 25-letnim okresem stażu pracy i dopiero od tej daty należało przyznać jemu emeryturę górniczą.

Mając na uwadze, że powyższe na podstawie art. 386 k.p.c. Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I o tyle, że prawo do emerytury górniczej przyznał odwołującemu D. S. (1) od dnia 24.01.2019 r., natomiast w pozostałym zakresie na podstawie art. 385 k.p.c. apelację organu rentowego oddalił.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Mając powyższe na względzie, tytułem zwrotu kosztów procesu (kosztów zastępstwa procesowego) zasądzono od organu rentowego na rzecz odwołującego kwotę 240 zł punkt 2 wyroku.

Renata Pohl

Marta Sawińska

Dorota Goss-Kokot

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Danuta Stachowiak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Marta Sawińska,  Dorota Goss-Kokot
Data wytworzenia informacji: