III AUa 1708/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2023-04-26
Sygn. akt III AUa 1708/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 kwietnia 2023 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska
Protokolant: Emilia Wielgus
po rozpoznaniu w dniu 26 kwietnia 2023 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym
sprawy A. K. (1)
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.
o rentę z tytułu niezdolności do pracy
na skutek apelacji A. K. (1)
od wyroku Sądu Okręgowego w Koninie
z dnia 29 września 2022 r. sygn. akt III U 142/19
1. oddala apelację,
2. zasądza od A. K. (1) na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział
w P. kwotę 240 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.
sędzia Marta Sawińska |
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 14 stycznia 2019r. znak:(...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. odmówił A. K. (1) prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy wskazując, że na dzień złożenia wniosku ubezpieczony wykazał wymagany okres składkowy i nieskładkowy, jednak Komisja Lekarska stwierdziła, że jest on zdolny do pracy, zatem nie została spełniona przesłanka konieczna do przyznania świadczenia.
Odwołanie od decyzji złożył A. K. (1) podając, że jest osobą chorą przewlekle, głównie kardiologicznie, która nie może świadczyć dotychczasowej pracy. Choroby mają charakter przewlekły, zmiany chorobowe są utrwalone. W ocenie odwołującego Lekarz Orzecznik jak i Komisja Lekarska nieprecyzyjnie zinterpretowała jego schorzenia. Wniósł o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych.
Wyrokiem z 29 września 2022 r. Sąd Okręgowy w Koninie (sygn. III U 142/19) oddalił odwołanie A. K. (1) (punkt 1) oraz zasądził od odwołującego na rzecz pozwanego kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt 2).
Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
A. K. (1) urodził się (...) Posiada wykształcenie średnie (hodowca – hodowla zwierząt), w okresie od 2 sierpnia 1982r. jest zatrudniony w(...) w K. przez pierwszy miesiąc jako robotnik pomocniczy w Dziale (...) na powierzchni, następnie jako stażysta w Dziale (...), jako referent ds. dokumentacji technicznej w Dziale (...), samodzielny referent ds. wyliczeń zarobków, kierownik działu (...), specjalista ds. księgowości w dziale (...), specjalista księgowości, Zastępcy Kierownika Działu w Dziale (...), Kierownik Działu(...), Kierownik Działu (...), Zastępcy Kierownika Działu (...).
Odwołujący wystąpił o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w dniu 8 lutego 2018r.
Do wniosku dołączył zaświadczenie lekarskie wystawione przez lekarza internistę, w oparciu o które Lekarz Orzecznik rozpoznał u odwołującego:
- zespół chorego węzła zatokowego z objawami pre-MAS,
- stan po implantacji stymulatora (06.2017),
- napadowe migotanie przedsionków w wywiadzie,
- choroba niedokrwienna serca,
- stan po angioplastyce wieńcowej (2005),
- nadciśnienie tętnicze,
- zaburzenia lipidowe.
Zdaniem Lekarza Orzecznika naruszona sprawność organizmu odwołującego nie ogranicza pracy w wykonywanym wcześniej zawodzie (urzędnik), a przeciwskazana jest odwołującemu ciężka praca fizyczna. Zdaniem Lekarza Orzecznika naruszona sprawność organizmu nie skutkuje ustaleniem niezdolności do pracy.
W oparciu o to orzeczenie pozwany organ rentowy decyzją z dnia 18 kwietnia 2018r. odmówił odwołującemu przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. A. K. (1) nie wniósł odwołania od tej decyzji.
W dniu 26 października 2018r. odwołujący złożył kolejny wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy, dołączył dokumentację medyczną – zaświadczenia (...) wystawione przez lekarza internistę i przez lekarza psychiatrę oraz dokumentację z leczenia psychiatrycznego, z przebytej rehabilitacji leczniczej. Z wywiadu zawodowego z dnia 19 października 2018r. wynika, że odwołujący wykonuje pracę umysłową, przeważnie siedzącą, lekką, wewnątrz pomieszczenia i pracuje przy komputerze w zakresie równym lub przekraczającym 4 godziny.
W oparciu o tę dokumentację Lekarz Orzecznik rozpoznał u odwołującego:
- stan po implantacji stymulatora z powodu chorego węzła zatokowego (2017r.),
- napadowe migotanie przedsionków w wywiadzie,
- chorobę niedokrwienną serca,
- nadciśnienie tętnicze,
- zaburzenia lękowe,
- niedowidzenie lewostronne.
Lekarz Orzecznik uznał, że dysfunkcja ta nie narusza całego ustroju w stopniu, który nie uniemożliwia wykonywania pracy zgodnej z poziomem kwalifikacji.
Po wniesieniu sprzeciwu Komisja Lekarska dokonała rozpoznania u odwołującego: CHNS+NT+ zaburzenia lipidowe + choroba węzła zatokowego + implantacja stymulatora 06/2017 + FAP, zaburzenia lękowe, niedowidzenie oka lewego. Komisja Lekarska po analizie dokumentacji medycznej stwierdziła naruszenie sprawności organizmu z zakresu układu naczyniowo-sercowego, narządu wzroku, sfery psychicznej w stopniu nie powodującym niezdolność do pracy.
Z opinii biegłych sądowych lekarzy kardiologów, psychiatry, specjalisty medycyny pracy, okulisty wynika, że u odwołującego występują następujące schorzenia:
- przewlekła choroba niedokrwienna serca,
- nadciśnienie tętnicze,
- napadowe migotanie przedsionków w wywiadzie,
- stan po przezskórnej angioplastyce wieńcowej prawej tętnicy wieńcowej z implantacją stentu (2005)
- choroba węzła zatokowego z napadami pre-MAS w wywiadzie,
- zaburzenia gospodarki lipidowej,
- zaburzenia lękowe z somatyzacją,
- niedowidzenie oka lewego.
Z powodu schorzeń kardiologicznych odwołujący nie jest niezdolny do pracy, brak jest danych na niedokrwienie mięśnia sercowego, nie ma cech niewydolności serca. Przy ustalonym zaawansowaniu schorzeń kardiologicznych przeciwwskazane jest podejmowanie ciężkich wysiłków fizycznych oraz czynności wymagających istotnego obciążenia obręczy barkowej. Brak jest natomiast przeciwwskazań do podejmowania lekkich i umiarkowanych wysiłków fizycznych oraz wysiłków umysłowych.
Po dołączeniu dodatkowej dokumentacji medycznej biegły kardiolog stwierdził, że hospitalizacje odwołującego w ostatnich 3 latach wynikały ze schorzeń niekardiologicznych, a stan odwołującego w aspekcie kardiologicznym był stabilny, nie wymagał hospitalizacji. Przeprowadzone dodatkowe badania kardiologiczne (EKG, ECHO serca, kontrola stymulatora) nie wykazały istotnych nieprawidłowości i potwierdzają wnioski opinii pierwotnej.
Po ponownym dołączeniu kolejnej dokumentacji medycznej z hospitalizacji odwołującego w dniu 1-2 marca 2022r. z powodu podejrzenia ostrego zespołu wieńcowego, biegły stwierdził, że w czasie tej hospitalizacji nie potwierdzono ostrego zespołu wieńcowego, a dołączona dokumentacja potwierdza wnioski opinii pierwotnej.
Z przyczyn okulistycznych odwołujący nie jest długotrwale niezdolny do pracy. U odwołującego występuje zez zbieżny, zaćma wrodzona oka lewego, praktyczna ślepota oka lewego. Odwołujący od urodzenia nie widzi okiem lewym z powodu zaćmy wrodzonej i zeza. Funkcja wzrokowa i stan przedmiotowy oka prawego są prawidłowe. Odwołujący jako jednooczny zdolny jest do wykonywania pracy biurowej, zgodnie z kwalifikacjami.
Na podstawie opinii psychiatrycznej sporządzonej przez biegłą M. R. Sąd Okręgowy ustalił, że u odwołującego występują zaburzenia lękowe z somatyzacją. Nasilenie tych objawów nie było duże, a ustalone leczenie od kilku lat jest skuteczne. Biegła psychiatra po zapoznaniu się z opinią biegłego kardiologa M. D. przyznała, że współwystępowanie takich objawów ze schorzeniem kardiologicznym może prowadzić do ograniczeń w podejmowaniu zatrudnienia (nie stwierdziła jednak stanowczo, że prowadzi do niezdolności do pracy).
Biegły specjalista medycyny pracy stwierdził, że w obecnym stanie zdrowia odwołujący jest zdolny do pracy zarobkowej odpowiedniej do posiadanych kwalifikacji. Odwołujący jest wydolny krążeniowo, nie stwierdzono zastoju krwi w krążeniu płucnym, nasilenie zaburzeń lękowych nie było duże i skutecznie leczone, a niedowidzenie okiem lewym występuje u odwołującego od dzieciństwa i wobec powyższego jest zdolny do wykonywania prac administracyjno-biurowych po 4 godz. w czasie dniówki roboczej. Odwołującemu przeciwwskazana jest ciężka praca fizyczna oraz taka związana z ryzykiem silnych reakcji stresowych. Przeciwwskazania te nie są tożsame z niezdolnością do pracy, a występujące naruszenie sprawności organizmu nie uniemożliwia mu wykonywania pracy odpowiedniej do poziomu posiadanych kwalifikacji.
Odosobnioną opinią w sprawie sporządził biegły kardiolog M. D., który w opinii z dnia 4 czerwca 2019r. akcentował zespół złożonych zaburzeń spowodowanych nakładaniem się kilku problemów zdrowotnych, które na siebie rzutują i nasilają niekorzystne skutki. W 2017r. wykazano istnienie krytycznego zwężenia w małej i wąskiej tętnicy diagonalnej II, która nie kwalifikowała się do leczenia interwencyjnego i nie powoduje znacznego ryzyka dla życia, ale okazjonalnie powoduje dolegliwości bólowe, co może wpływać na zaburzenia psychiki. Występuje u odwołującego chwiejne nadciśnienie. Wszczepienie stymulatora zabezpiecza przed napadami szybkich rytmów, ale osłabia kurczliwość komory. Na wszystko nakłada się somatyzacja zaburzeń psychiki, nadto niedowidzenie lewym okiem utrudnia wielogodzinną pracę przy komputerze. Biegły uznał, że odwołujący może pracować na stanowisku przystosowanym do jego możliwości bez stresu, bez konieczności wielogodzinnej pracy przy komputerze i bez większego wysiłku fizycznego. W konsekwencji biegły uznał, że odwołujący nie może wykonywać dotychczasowej pracy, czy kierowniczej, czy urzędniczej i że w jego ocenie jest częściowo niezdolny do pracy. Biegły M. D. podawał, że biegły specjalista medycyny pracy uznawał odwołującego za niezdolnego do dowolnej pracy biurowej od zawsze, co nie wynika z opinii tego biegłego. Biegły także dokonywał oceny psychiatrycznej i okulistycznej, wykraczając poza swoją specjalizację. Ponadto biegły akcentował występujące u odwołującego schorzenie wzroku (niedowidzenie oka lewego), tymczasem jednooczność odwołującego powstała w dzieciństwie i odwołujący wszedł w zatrudnienie z tą wadą, a biegły okulista nie stwierdził jej pogorszenia w trakcie zatrudnienia. Opinię tą Sąd Okręgowy pominął przy dokonywaniu ustaleń.
Na podstawie opinii biegłych lekarzy kardiologa K. K., psychiatry M. R., okulisty B. Ł. oraz biegłego specjalisty medycyny pracy J. G. Sąd Okręgowy ustalił, że odwołujący nie jest niezdolny do pracy.
Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd I instancji wydał zaskarżony wyrok, w którym oddalił odwołanie A. K. (1) (punkt 1 wyroku) oraz zasądził od odwołującego na rzecz pozwanego organu rentowego kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt 2 wyroku).
Na wstępie rozważań prawnych Sąd Okręgowy przytoczył treść przepisów art. 12 ust. 1 i 2, art. 13 ust. 1, art. 57 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
W dalszej części uzasadnienia wskazał, że w oparciu o przeprowadzone postępowanie dowodowe, w szczególności w oparciu o opinię biegłego lekarza kardiologa K. K., specjalisty medycyny pracy J. G., okulisty B. Ł. i psychiatry M. R. Sąd Okręgowy ustalił, że istniejące u odwołującego schorzenia kardiologiczne, psychopatologiczne i okulistyczne nie powodują niezdolności do pracy. Biegli przedstawili w niniejszej sprawie wyczerpujące uzasadnienie swego stanowiska. Opinia biegłych stanowiąca podstawę rozstrzygnięcia, spełnia kryteria, które opinia biegłego powinna spełniać, tj. logiczności, spójności, odpowiedzi na postawione tezy dowodowe.
Sąd Okręgowy podał, że Sąd Najwyższy wielokrotnie w swoim orzecznictwie wskazywał, że pogorszenie istniejącej przed podjęciem zatrudnienia niezdolności do pracy w ramach danego jej stopnia uzasadnia prawo do renty, gdy po pierwsze powstało w okresach wymienionych w art. 57 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej oraz po drugie, gdy spowodowało autonomiczną utratę zdolności do wykonywania pracy w dotychczasowym zakresie. Jest to bowiem powstanie niezdolności do pracy powodujące autonomiczną utratę zdolności do wykonywania pracy w dotychczasowym zakresie bądź uniemożliwiające całkowite wykonywanie jakiejkolwiek pracy.
Sąd I instancji zaznaczył, że u odwołującego u którego od dzieciństwa istniało niedowidzenie oka lewego, nie wykazano pogorszenie tego stanu zdrowia w tym zakresie, a przeprowadzone postępowanie dowodowe, w szczególności opinie biegłych nie dały podstawy do przyjęcia, aby ustalić, iż odwołujący jest niezdolny do pracy.
W ocenie Sądu Okręgowego wnioski opinii biegłych (za wyjątkiem opinii biegłego kardiologa M. D.) są kategoryczne i przy wydawaniu opinii biegli uwzględnili całokształt schorzeń oraz dotychczasowy przebieg leczenia odwołującego. Biegli jednoznacznie wypowiedzieli się co do stanu zdrowia u odwołującego wskazując, że po leczeniu kardiologicznym stan zdrowia odwołującego jest stabilny, stwierdzone zaburzenia lękowe z somatyzacją nie są nasilone i prawidłowo leczone, a stan narządu wzroku istniejący od dzieciństwa nie pogorszył się w trakcie zatrudnienia. Bezspornie odwołujący nie może wykonywać pracy związanej z większym wysiłkiem fizycznym, ale może wykonywać lekką pracę fizyczną z wysiłkiem umysłowym, taką jaką wykonywał.
Reasumując Sąd Okręgowy stwierdził, że odwołujący nie spełnia koniecznego warunku wynikającego z art. 57 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej i nie może nabyć prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, gdyż nie jest niezdolny do pracy w znacznym stopniu uniemożliwiającym jego zatrudnienie w charakterze pracownika umysłowego.
W związku z powyższym Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie A. K. (2) (pkt 1 wyroku).
O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 108 § 1 i 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (pkt 2 wyroku).
Apelację od powyższego wyroku wywiódł odwołujący A. K. (1) zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu wyrokowi apelujący zarzucił:
1. błąd w ustaleniach faktycznych poprzez błędne przyjęcie, iż A. K. (1) nie nabył prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy,
2. obrazę prawa procesowego przez oddalenie wniosku dowodowego o przeprowadzenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego z dziedziny kardiologii dr M. D., co miało istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy,
3. obrazę prawa procesowego poprzez niedopuszczenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny chorób wewnętrznych, choć dopuszczenie takiego dowodu z uwagi na złożoność schorzeń dotyczących odwołującego tj. bóle w jamie brzusznej, guzy krwawicze odbytu, choroba niedokrwienia serca, jawiła się jako oczywista konieczność do ustalenia aktualnego stanu zdrowia odwołującego się, co miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy,
4. naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów przeprowadzonych w sprawie oraz poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, w tym dokumentacji medycznej wnioskodawcy jak i odrębnej oceny biegłego, co skutkowało uznaniem, że A. K. (1) jest zdolny do pracy, co jest niezgodne ze stanem faktycznych.
Wskazując na powyższe odwołujący wniósł o:
- ⚫
-
dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny chorób wewnętrznych, w celu ustalenia czy odwołujący się jest częściowo lub całkowicie niezdolny do pracy, biorąc pod uwagę aktualną dokumentację lekarską A. K. (1),
- ⚫
-
przesłuchanie uzupełniające A. K. (1) na okoliczność aktualnego stanu zdrowia odwołującego się, a następnie:
- ⚫
-
zmianę orzeczenia poprzez przyznanie odwołującemu się prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy zarobkowej,
- ⚫
-
zasądzenie na rzecz odwołującego kosztów zastępstwa adwokackiego za I i II instancję według norm przepisanych od pozwanego.
W odpowiedzi na apelację odwołującego A. K. (1) organ rentowy wniósł o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie od odwołującego na rzecz organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Nadto wniósł o oddalenie wniosków dowodowych odwołującego podniesionych w apelacji, tj. wniosków o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny chorób wewnętrznych oraz dowodu z przesłuchania odwołującego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Wniesioną przez odwołującego apelację uznać należy za bezzasadną.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń w zakresie stanu faktycznego sprawy, a także wszechstronnie rozważył zebrany materiał dowodowy i trafnie ocenił wiarygodność i moc dowodów, zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. Prawidłowo dokonane ustalenia faktyczne oraz należycie umotywowaną ocenę prawną, Sąd Apelacyjny przyjmuje za własną, w pełni podzielając wywody zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.
Przypomnieć należy, że renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który został uznany za niezdolnego do pracy, jeżeli spełni on warunek tzw. czasu zajścia ryzyka (niezdolności do pracy) oraz posiada wymagany staż ubezpieczeniowy.
Zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych określa, że niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Z kolei art. 12 ust. 2 definiuje całkowitą niezdolność do pracy jako utratę zdolności do wykonywania jakiejkolwiek pracy, zaś art. 12 ust. 3 jako częściową niezdolność do pracy wskazuje utratę zdolności do pracy powodującą w znacznym stopniu utratę zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.
Z kolei art. 13 wyżej wymienionej ustawy określa kryteria oceny stopnia i trwałości niezdolności do pracy oraz rokowań co do odzyskania tej zdolności. Są to: stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.
Zgodnie z art. 57 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnił łącznie następujące warunki:
1) jest niezdolny do pracy,
2) ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy,
3) niezdolność do pracy powstała w okresach, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1 i 2, pkt 3 lit. b, pkt 4, 6, 7 i 9, ust. 2 pkt 1, 3-8 i 9 lit. a, pkt 10 lit. a, pkt 11-12, 13 lit. a, pkt 14 lit. a i pkt 15-17 oraz art. 7 pkt 1-3, 5 lit. a, pkt 6 i 12, albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów.
Przepisu ust. 1 pkt 3 nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety lub 25 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy.
W rozpoznawanej sprawie spór ograniczał się do ustalenia, czy schorzenia ubezpieczonego A. K. (1) powodują u niego w jakimkolwiek stopniu, czy to częściową lub całkowitą niezdolność do pracy.
Sąd Apelacyjny podkreśla, że zarzuty podniesione przez odwołującego w apelacji jako nietrafione nie zasługiwały na uwzględnienie. Apelacja odwołującego stanowiła wyłącznie polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji oraz w głównej mierze sprowadzała się do powielania przestawionych już wcześniej ogólnych zarzutów dotyczących opinii biegłych, a także przedstawienia własnej subiektywnej oceny zdrowia odwołującego oraz jego wpływu na charakter wykonywanej wcześniej przez odwołującego pracy.
Sąd Apelacyjny wskazuje, że ocena niezdolności do pracy z medycznego punktu widzenia wymaga wiadomości specjalnych (art. 278 § 1 k.p.c.) Sąd powinien w tym zakresie dopuścić dowód z opinii biegłych, a tym samym nie może - wbrew opinii biegłych - opierać ustaleń w tym zakresie ani na własnym przekonaniu ani na przekonaniu strony (por. wyroki Sądu Najwyższego z 14.03.2007r., III UK 130/06, OSNP 2008 nr 7-8, poz. 113; z 08.05.2008 r., I UK 356/07, OSNP 2009 nr 17-18, poz. 238; z 14.05.2009 r., II UK 211/08). Z kolei zgodnie z art. 278 § 1 k.p.c. w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych Sąd może wezwać jednego lub kilku biegłych w celu zasięgnięcia opinii. Nie budzi wątpliwości, że w sprawie, której przedmiotem jest prawo do renty, warunkująca powstanie tego prawa ocena niezdolności do pracy - w zakresie wymagającym wiadomości specjalnych musi znaleźć oparcie w dowodzie z opinii biegłych posiadających odpowiednią wiedzę medyczną adekwatną do rodzaju schorzeń ubezpieczonego (wyroki SN z: 12.04.2000 r., II UKN 498/99, OSNAP 2001 nr 19, poz. 597; 07.07.2005 r., II UK 277/04, OSNP 2006 nr 56, poz. 97).
W błędzie pozostaje apelujący wywodząc, że powołani w sprawie biegli nie ocenili jego schorzeń całościowo oraz że nie uwzględnili poziomu wykształcenia, wieku i predyspozycji psychofizycznych odwołującego.
W oparciu o przeprowadzone postępowanie dowodowe, w szczególności w oparciu o opinię biegłego lekarza kardiologa K. K., specjalisty medycyny pracy J. G., okulisty B. Ł. i psychiatry M. R. Sąd I instancji ustalił, że istniejące u odwołującego schorzenia kardiologiczne, psychopatologiczne i okulistyczne nie powodują niezdolności do pracy. Ze względów profilaktycznych przeciwskazana jest dla odwołującego ciężka praca fizyczna oraz taka, z której świadczeniem związane jest ryzyko silnych reakcji stresowych. Z kolei przeciwskazania stanowiskowe nie są tożsame z niezdolnością do pracy jako taką, zgodnie z art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. U odwołującego nie występuje obecnie naruszenie sprawności organizmu, które w znacznym stopniu uniemożliwiałoby mu wykonywanie pracy odpowiedniej do poziomu posiadanych kwalifikacji. Sąd Apelacyjny podkreśla, że ww. biegli przedstawili w niniejszej sprawie wyczerpujące uzasadnienie swego stanowiska, a opinia biegłych stanowiąca podstawę rozstrzygnięcia, spełnia kryteria, które opinia biegłego powinna spełniać, tj. logiczności, spójności, odpowiedzi na postawione tezy dowodowe. Tego nie można z kolei odnieść do opinii sporządzonej przez biegłego kardiologa M. D., gdyż biegły nie uzasadnił swojego stanowiska w sposób przekonujący i należyty, natomiast twierdzenia zawarte w opinii nie zostały sformułowane w sposób kategoryczny i jednoznaczny. Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że biegły sądowy M. D. w opinii stwierdził, że odwołujący może wykonywać pracę lekką zaznaczając jednocześnie, że praca administracyjna, która zgodnie z Międzynarodowym Standardem Klasyfikacji Zawodów(...) jest pracą lekką w przypadku odwołującego jest niemożliwa. W opinii tej biegły również wskazał jakoby biegły specjalista z zakresu medycyny pracy uznał odwołującego za niezdolnego do każdej pracy biurowej od zawsze, co jednak nie wynika z opinii biegłego lekarza medycyny pracy. Ponadto, biegły ocenił stan zdrowia odwołującego pod kątem psychiatrycznym i okulistycznym pomimo, iż nie posiadał takiej specjalizacji (wykraczało to poza jego specjalizację). Biegły ten wskazał, że występujące u odwołującego schorzenie wzroku (niedowidzenie oka lewego) jest przeszkodą do wykonywania pracy biurowej, tymczasem biegły całkowicie pominął fakt, iż tzw. jednooczność powstała u odwołującego w dzieciństwie i odwołujący wszedł w zatrudnienie (w tym jako pracownik biurowy) już z tą wadą. W ocenie Sądu Apelacyjnego podkreślić raz jeszcze należy, że biegły sądowy w zakresu okulistyki w swojej opinii nie stwierdził pogorszenia się stanu wzroku w trakcie zatrudnienia.
Powyższe nieścisłości w opinii biegłego sądowego M. D. oraz błędne wnioski przez niego w związku z tym wyciągnięte dyskredytowały jego opinię pod kątem dowodowym. W szczególności, kiedy to pozostałe opinii biegłych sądowych kardiologa K. K., specjalisty medycyny pracy J. G., okulisty B. Ł. i psychiatry M. R. były spójne i należycie uzasadnione. W błędzie pozostaje apelujący wywodząc, że biegli nie ocenili jego schorzeń całościowo. Uwypuklić trzeba, że Sąd I instancji dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego – kardiologa, specjalisty medycyny pracy, okulisty, psychiatry i każdy z powołanych w sprawie biegłych orzekał w zakresie swojej specjalizacji, jednak wszyscy zgodnie w swoich opiniach uznali odwołującego za zdolnego do pracy (nie stwierdzili, że odwołujący jest niezdolny do pracy ani całkowicie, ani też częściowo). Żadne ze schorzeń, na które cierpi A. K. (1) nie powoduje jego niezdolności do pracy (ani całkowicie ani częściowo).
Zaznaczyć należy również, że na polecenie Sądu I instancji biegli każdorazowo ustosunkowywali się do licznych pism odwołującego (jego pełnomocnika) - do zarzutów w zakresie wydanych opinii. Wskazać należy również, że zarzuty formułowane przez odwołującego pod adresem opinii biegłych sądowych były ogólnikowe (brak wszechstronnego i całościowego ujęcia badanego zagadnienia), a w ocenie odwołującego z dokumentacji medycznej wynika, że jego problemy zdrowotne są dużo poważniejsze niż stwierdzili biegli w opiniach. Takie stanowisko odwołującego w ocenie Sądu Apelacyjnego nie zasługuje na aprobatę. Sąd Apelacyjny nadmienia, że odwołujący nie zaprezentował żadnych konkretnych uchybień po stronie biegłych, z kolei swój stan zdrowia odwołujący ocenia wyłącznie subiektywnie.
Podkreślić należy jednocześnie, że nie zasługiwał na uwzględnienie wniosek apelującego o przeprowadzenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego z dziedziny kardiologii M. D. na okoliczność ustalenia zdolności do pracy odwołującego w oparciu o aktualną dokumentacje medyczną odwołującego oraz aktualnych chorób, które występują u odwołującego. Sąd Apelacyjny w tym miejscu podkreśla, że biegli orzekają o stanie zdrowia kierowanej do nich osoby ubiegającej się o przyznanie prawa do świadczenia rentowego, na dzień wydawania zaskarżonej decyzji, przy uwzględnieniu wszystkich okazanych im dokumentów medycznych i po przeprowadzeniu badania podmiotowego i przedmiotowego danego pacjenta. Natomiast obecny stan zdrowia odwołującego nie jest przedmiotem postępowania w niniejszej sprawie, albowiem w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych przedmiot rozpoznania sprawy sądowej wyznacza decyzja organu rentowego, od której wniesiono odwołanie, w granicach jej treści i zakresu odwołania.
Z kolei w przedmiocie wniosku odwołującego dotyczącego jego uzupełniającego przesłuchania wskazać należy, że zdaniem Sądu Apelacyjnego wniosek ten również nie jest zasadny, a prowadzi wyłącznie do nieuzasadnionego przedłużenia postępowania (również jest nieprzydatny). Sąd Apelacyjny podkreśla, że ocena stanu zdrowia musi być dokonana w sposób obiektywny i wymaga wiadomości specjalnych, a więc znajdujących oparcie w dowodzie z opinii biegłych posiadających odpowiednią wiedzę medyczną, adekwatną do rodzaju schorzeń osoby zainteresowanej i takie też opinie wydane zostały w niniejszej sprawie. W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji opierając się na tych dowodach dokonał prawidłowych ustaleń i wydał trafne rozstrzygnięcie odpowiadające prawu.
Sąd Apelacyjny podkreśla, że opinie biegłych lekarzy sądowych kardiologa K. K., specjalisty medycyny pracy J. G., okulisty B. Ł. i psychiatry M. R. zostały sporządzone fachowo, w oparciu o aktualną wiedzę, przedstawione w nich wnioski poparte są odpowiednimi argumentami. Biegli sądowi w należyty sposób wyjaśnili przedstawione przez Sąd I instancji zagadnienia, wskazali na czym oparli swe tezy i co stanowiło ich podstawę. Jednocześnie Sąd Apelacyjny wskazuje, że aby podważyć wartość dowodową opinii biegłych, należy przedłożyć konkretne zastrzeżenia, które uniemożliwiałyby pozytywną ocenę tego dowodu z punktu widzenia logiki i doświadczenia życiowego (art. 232 k.p.c.).
Warunki nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy muszą być spełnione łącznie w chwili wydania decyzji przez organ rentowy. W postępowaniu odwoławczym od decyzji odmawiającej prawa do tej renty sąd ubezpieczeń społecznych ocenia legalność decyzji według stanu rzeczy istniejącego w chwili jej wydania (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 20 maja 2004 r., II UK 395/03, OSNP 2005/3/43). Zaistnienie po wydaniu przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaskarżonej decyzji nowych okoliczności, które wskazują na pogorszenie stanu zdrowia, bądź na powstanie nowych schorzeń może jedynie stanowić podstawę nowego wniosku do organu rentowego o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.
W związku z przytoczoną argumentacją, w ocenie Sądu Odwoławczego, Sąd I instancji nie wykroczył również poza ramy swobodnej oceny dowodów. Ocena dowodów dokonana przez Sąd Okręgowy jest swobodna, ale nie dowolna. Nie przekracza granic zakreślonych przez art. 233 § 1 k.p.c. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyrok SA w Lublinie III AUa 758/12, Lex nr 1223279). Zatem zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. okazał się nieuzasadniony.
Na marginesie należy również zaznaczyć, że o niezdolności do pracy nie decydują lekarze leczący ubezpieczonego, gdyż chodzi tu o ocenę niezdolności do pracy w prawnym rozumieniu, podejmowaną w trybie określonej procedury i przez odpowiednie organy (por. wyrok SN z 18.05.2010 r. I UK 22/10, Lex nr 607130). Biegli oceniają stan zdrowia ubezpieczonego na podstawie wszystkich przedstawionych dokumentów oraz badania przedmiotowego, a także wywiadu. Jednocześnie należy zaznaczyć, że biegli opiniujący na zlecenie sądu mają jako jedyni kompetencję do wystawiania ekspertyz dotyczących stanu zdrowia ubezpieczonego, w kontekście zdolności do świadczenia pracy zgodnej z kwalifikacjami – w ramach zakreślonej tezy dowodowej. Oznacza to, że dokumentacja przedstawiona przez ubezpieczonego, w tym zaświadczenia od lekarzy podlegały badaniu przez biegłych. Opinie biegłych dają sądowi niezbędne wiadomości specjalne i dopiero wówczas sąd może dokonać kategorycznego rozstrzygnięcia sprawy. Oznacza to, że opinie sporządzane na potrzeby postępowania podlegają ocenie sędziowskiej w ramach granic swobodnej oceny dowodów, a sąd nie może tego dowodu zastąpić innymi dowodami.
Podkreślić wypada również, że odwołujący w niniejszej sprawie nie zdołał wykazać, że stwierdzone u niego dolegliwości skutkują niezdolnością do pracy w stopniu uprawniającym go do spornego świadczenia i tym samym podważyć zasadność powołanych w sprawie opinii biegłych. Biegli wydając opinie mieli na uwadze wszystkie zgłaszane przez odwołującego dolegliwości, przy tym, jak wynika z opinii, przeprowadzili również skrupulatne badanie podmiotowe i przedmiotowe odwołującego.
Sąd Apelacyjny akcentuje, że okoliczność, iż zgodnie z art. 286 k.p.c. sąd może zażądać dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych, wcale nie oznacza, że w każdym przypadku jest to konieczne, potrzeba taka może bowiem wynikać z okoliczności sprawy i podlega ocenie sądu orzekającego. Dlatego nie ma uzasadnienia wniosek o powołanie kolejnych biegłych w sytuacji, gdy złożona już opinia jest niekorzystna dla strony. Zgłaszając taki wniosek, strona winna wykazać błędy, sprzeczności lub inne wady w złożonych do akt sprawy opiniach biegłych, które dyskwalifikują te opinie, uzasadniając tym samym powołanie dodatkowych opinii (wyrok Sądu Najwyższego z 10.03.2011 r., II UK 306/10).
Tymczasem argumenty apelującego zmierzają de facto do uzyskania od biegłych opinii medycznych, zgodnych z jego osobistą oceną własnego stanu zdrowia. Takie stanowisko ubezpieczonego świadczy o tym, że nie przyjmuje on, iż Sąd nie rozstrzyga o zasadności wniosku, lecz o prawidłowości zaskarżonej decyzji. Sąd nie działa w zastępstwie organu rentowego, w związku z czym nie ustala prawa do świadczeń i choć samodzielnie oraz we własnym zakresie rozstrzyga wszelkie kwestie związane z prawem lub wysokością świadczenia objętego decyzją, to jego rozstrzygnięcie odnosi się do zaskarżonej decyzji (wyrok Sądu Najwyższego z 13.05.1999 r., II UZ 52/99, OSNP 2000/15/601).
W ocenie Sądu Apelacyjnego wobec jednoznaczności opinii biegłych kardiologa K. K., specjalisty medycyny pracy J. G., okulisty B. Ł. i psychiatry M. R. kolejne zarzuty apelującego w świetle szczegółowych wyjaśnień biegłych zaprezentowanych w opinii oraz w opiniach uzupełniających, są nietrafne i stanowią jedynie bezzasadną polemikę z wnioskami tych opinii. Podkreślenia wymaga również, że jeżeli opinia biegłego jest tak kategoryczna i tak przekonująca, że sąd określoną okoliczność uznaje za wyjaśnioną, to nie ma obowiązku dopuszczania dowodu z dalszej opinii biegłych (wyrok Sądu Najwyższego z 21.11.1974 r., II CR 638/74, OSPiKA 1975, Nr 5, poz. 108). Odmienne stanowisko oznaczałoby, iż należy przeprowadzić dowód z wszelkich możliwych biegłych, aby upewnić się, czy niektórzy z nich nie byliby zdania takiego samego jak strona (por. T. Ereciński Komentarz do Kodeksu Postępowania Cywilnego, Część Pierwsza, Postępowanie Rozpoznawcze, Warszawa 1997 r., str. 439).
Sąd Apelacyjny po raz kolejny podkreśla, że istnienie dysfunkcji organizmu, konieczność leczenia lub też odbywania rehabilitacji, nie jest tożsama z istnieniem niezdolności do pracy (w tym też chociażby częściowej). Istotny jest bowiem stopień zaawansowania choroby czy chorób występujących u ubezpieczonego. Nadmienić należy również, że biegli w niniejszej sprawie wielokrotnie podkreślali, że u odwołującego A. K. (1) występuje szereg schorzeń i schorzenia te uwzględniali przy ocenie zdolności odwołującego do pracy zarobkowej. Bezspornie odwołujący nie może wykonywać pracy związanej z większym wysiłkiem fizycznym, ale może wykonywać lekką pracę fizyczną z wysiłkiem umysłowym, zresztą taką jak dotychczas wykonywał.
Mając na uwadze powyższe w ocenie Sądu Apelacyjnego stwierdzić należy, że Sąd I instancji poczynił trafne ustalenia faktyczne, odnośnie braku niezdolności do pracy odwołującego A. K. (1), a w konsekwencji braku podstaw do przyznania jemu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy – gdyż nie zostały spełnione łącznie przesłanki do przyznania prawa do renty przewidziane w art. 57 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Argumenty przedstawione przez odwołującego w treści apelacji, nie podważyły w żaden sposób zasadności stanowiska Sądu I instancji. Uznając zarzuty apelującego za nieuzasadnione, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. wniesioną apelację oddalił (punkt 1 wyroku).
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Odwoławczy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych. Mając powyższe na względzie, tytułem zwrotu kosztów procesu (kosztów zastępstwa procesowego) zasądzono od odwołującego A. K. (1) na rzecz organu rentowego kwotę 240 zł – punkt 2 wyroku.
sędzia Marta Sawińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Marta Sawińska
Data wytworzenia informacji: