III AUa 2510/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Poznaniu z 2016-10-27

Sygn. akt III AUa 2510/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 października 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Wiesława Stachowiak /spr./

Sędziowie: SSA Ewa Cyran

del. SSO Małgorzata Aleksandrowicz

Protokolant: st.sekr.sąd. Emilia Wielgus

po rozpoznaniu w dniu 13 października 2016 r. w Poznaniu

sprawy M. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.

przy udziale zainteresowanej (...) sp. z o.o. z siedzibą w K.

o podleganie ubezpieczeniu społecznemu

na skutek apelacji M. G.

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 29 maja 2015 r. sygn. akt VIII U 1995/13

1.  oddala apelację;

2.  kosztami postępowania apelacyjnego obciąża odwołującą w zakresie poniesionym.

del. SSO Małgorzata Aleksandrowicz

SSA Wiesława Stachowiak

SSA Ewa Cyran

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. decyzją z 13 grudnia 2012 roku, sprostowaną 4 marca 2013 roku, na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1, ust. 2 i ust. 5, art. 91 ust. 5 oraz art. 38 ust. 1 w zw. art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych ustalił, że M. G. od 15 września 2012 roku nie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu umowy o pracę w firmie (...) Sp. z o.o.

W uzasadnieniu organ rentowy stwierdził, iż odwołująca wykonywała czynności w ramach umowy zlecenia, a właściwie w ramach umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z art. 750 kodeksu cywilnego stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu.

M. G. wniosła odwołanie od decyzji żądając jej uchylenia i rozpoznania sprawy na nowo oraz zasądzenia kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu odwołania wskazała, iż po stronie pracownika istnieje obowiązek świadczenia pracy, a po stronie pracodawcy - stworzenie stanowiska pracy i zapewnienie wynagrodzenia, wymieniła także podporządkowanie pracownika pracodawcy. Wszystkie te elementy zostały spełnione w stosunku prawnym pomiędzy odwołującą, a jej pracodawcą.

Sąd Okręgowy w Poznaniu wyrokiem z 29 maja 2015 roku w sprawie VIII U 1995/13 oddalił odwołanie.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Odwołująca (ur. (...) z wykształcenia jest teologiem o specjalności promocja zdrowia. Ukończyła także szkołę policealną w S. w zawodzie technik elektroradiolog oraz higienistka stomatologiczna.

Odwołująca 15 września 2012 roku zawarła umowę o pracę z (...) Sp. z o.o. w K. na czas określony od 15 września 2011 roku do 30 sierpnia 2013 roku, na stanowisku menadżera w 1/2 wymiaru czasu pracy na stałe, za wynagrodzeniem 3000 zł. miesięcznie.

15 września 2011 roku wystawiono odwołującej zaświadczenie lekarskie o jej zdolności do pracy na stanowisku menadżera.

Odwołującą zgłoszono do ubezpieczeń społecznych z tytułu pracy u płatnika od 13 października 2011 roku.

W okresie od 9 listopada 2011 roku do 11 grudnia 2011 roku odwołująca otrzymała wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy.

Od 12 grudnia 2011 roku do 30 kwietnia 2012 roku otrzymywała zasiłek chorobowy z ubezpieczenia chorobowego; od 1 maja 2012 roku do 15 października 2012 roku pobierała zasiłek macierzyński. Po zakończeniu zasiłku macierzyńskiego wystąpiła o rozwiązanie mowy o pracę.

Do obowiązków odwołującej jako menadżera należały kontakty z kontrahentami zagranicznymi, ustalanie szczegółów przed podpisaniem umowy, opieka nad sklepem internetowym. Prace wykonywała głównie w domu, jej narzędziem pracy był komputer oraz telefon. Pracowała na swoim prywatnym sprzęcie. Nie wymagano od niej sporządzania żadnych zestawień ani wykazów z wykonywanych czynności. Nie miała konkretnych godzin pracy, wykonywała je w czasie dla siebie dogodnym. Nie podpisywała listy obecności. Wynagrodzenie należne odwołującej było przekazywane w gotówce, jej odbiór odwołująca kwitowała na liście płac. Nigdy nie była w miejscu siedziby pracodawcy w K..

Poprzednio na stanowisku odpowiadającym zakresem obowiązków stanowisku odwołującej, na tych samych warunkach pracował M. M..

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd I instancji powołał podstawy prawne rozstrzygnięcia, tj. art. 6 ust. 1, art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 w zw. z art. 13 ust 1 ustawy z 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych, art. 734 § 1 k.c., art. 22 k.p.

Dla rozróżnienia stosunku zlecenia od stosunku pracy kluczowe znaczenia ma kwestia swobody stron w realizacji zobowiązania. W przypadku zlecenia jest ona znaczna albowiem zgodnie z zasadą swobody umów wyrażoną w art. 355 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Przy czym normy regulujące stosunek zlecenia zawierają się w jednym tytule Kodeksu cywilnego i podlegają nieograniczonej wręcz swobodzie. Inaczej jest w przypadku prawa pracy, które dla realizacji naczelnej dyrektywy – ochrony interesu pracownika zawiera szereg norm od których odstępstwo jest wyjątkiem.

W dalszej kolejności Sąd wskazał art. 83 k.c. i trzy zasadnicze przesłanki pozwalające uznać czynności prawne jako pozorne. Zasadniczym skutkiem złożenia oświadczenia woli dla pozoru jest jego nieważność. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na wyrok Sądu Najwyższego z 28 lutego 2001 roku w sprawie II UKN 244/00, w którym stwierdzono, iż zamiar nawiązania stosunku ubezpieczenia społecznego, bez rzeczywistego wykonywania umowy o pracę, świadczy o fikcyjności zgłoszenia do pracowniczego ubezpieczenia społecznego. W wyroku z 23 czerwca 1986 roku w sprawie I CR 45/86 Sąd Najwyższy zdefiniował pozorność jako wadę oświadczenia woli polegającą na niezgodności między aktem woli, a jej przejawem na zewnątrz, przy czym strony zgodne są co do tego, aby wspomniane oświadczenie woli nie wywołało skutków prawnych. Przykładowo, umowa o pracę zawarta bez określenia rodzaju pracy, jaka ma być w jej ramach świadczona oraz w sytuacji gdy strony od początku wiedziały, że pracownik ze względu na stan swojego zdrowia oraz ze względu na brak odpowiedniej ilości zamówień nie będzie w stanie wywiązać się z obowiązków pracowniczych, jako pozorna jest nieważna w świetle art. 83 k.c. ( wyr. SN z 2 lutego 2000 w sprawie II UKN 359/99).

Sąd Okręgowy stwierdził, iż ziściły się wszystkie elementy składające się na pojęcie pozorności czynności prawnej – umowy o pracę z 15 września 2012 roku.

Okoliczności i cel zawarcia umowy Sąd ustalił w oparciu o zeznania księgowej zainteresowanej spółki, która stwierdziła, iż jednym z warunków wykonywania przez cudzoziemców działalności gospodarczej w Polsce jest zatrudnianie pracowników na umowę o pracę. Pomijając fakt, czy rzeczywiście taki wymóg istnieje, istotne w sprawie jest to, że świadek jako księgowa, doradzała prezesowi w kwestiach formalnych, dotyczących także najdogodniejszej formy w jakiej winny zostać zawierane umowy z osobami z nią współpracującymi.

Powyższe potwierdził prezes zainteresowanej spółki dodając, że taka też była motywacja dla podwyższenia odwołującej wynagrodzenia. Wskazuje to zdaniem Sadu Okręgowego, na powód zawarcia pozornej umowy o pracę w miejsce faktycznie wiążącego strony stosunku zlecenia i definiuje jednocześnie cel jaki strony zamierzały w ten sposób osiągnąć.

Odnośnie do charakteru stosunku łączącego strony umowy, w ustalonym stanie faktycznym bezsporne było, to, że odwołująca posiadała nienormowany czas pracy. Co oznacza, iż wskazany w umowie i świadectwie pracy wymiar ½ czasu pracy, mógł nie być przestrzegany. Szeroki zakres obowiązków związany z pozyskiwaniem nowych klientów oraz prowadzeniem sklepu internetowego wskazuje na możliwość przekraczania 4 godzinnego dobowego wymiaru czasu pracy i świadczyć może o nierealizowaniu obowiązków wynikających ze stosunku pracy przez pracodawcę. Stanowi to kolejny argument za tym, iż strony wiązał faktycznie stosunek zlecenia. Pozostałe elementy kwestionowanego stosunku prawnego takie jak: brak jakiejkolwiek kontroli nad pracą odwołującej, ograniczający się jedynie do sprawdzenia rezultatu jej działania, wykonywanie pracy na własnym sprzęcie i na własny koszt, także wskazują w ocenie Sądu I instancji na stosunek zlecenia.

Ponadto Sąd uznał, że również fakt wykonywania przez odwołującą pracy u innego pracodawcy, na co odwołująca wskazała w odwołaniu, stanowił kolejną przesłankę usprawiedliwiającą podjęcie przez nią dodatkowego zatrudnienia nie w formie stosunku pracy, cechującego się wynikającym z podporządkowania służbowego szeregiem obowiązków, lecz w formie dającego jej większą swobodę stosunku zlecenia. Tym bardziej, że odwołująca praktycznie powielała w firmie rolę jej prezesa, który jak sam zeznał powierzył jej obowiązki, których nie wykonywał sam jedynie z uwagi na ograniczenia językowe, co przy przyjęciu słuszności tezy, iż powierzenie pracownikowi swoich obowiązków samo w sobie stanowi ograniczenie podporządkowania pracowniczego, stanowi kolejny argument za pozornością kwestionowanej umowy.

Odwołująca zaskarżyła wyrok w całości składając apelację i zarzucając:

I.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

a)  art. 734 § 1 k.c. poprzez jego zastosowanie w zw. z art. 22 k.p. poprzez jego niezastosowanie i w efekcie uznanie, iż odwołującą i spółkę (...) Sp. z o.o. łączyła umowa zlecenia, podczas gdy faktycznie pomiędzy odwołującymi został nawiązany stosunek pracy, albowiem taka była ich wola i wspólny zamiar,

b)  art. 83 k.c. poprzez uznanie, iż umowa o pracę zawarta pomiędzy odwołującymi M. G. oraz (...) sp. z o.o. została zawarta dla pozoru,

I.  naruszenie przepisów prawa procesowego, mające wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, tj.: art. 233 k.p.c.:

- poprzez dokonanie dowolnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i odmowę wiarygodności w części zeznaniom odwołującej M. G. i prezesa odwołującej spółki (...) Sp. z o.o. O. K.,

- poprzez wyprowadzenie błędnych wniosków z zebranego w sprawie materiału dowodowego i uznanie, iż z okoliczności, iż odwołująca została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych po upływie terminu wynika, iż wolą stron nie było zawarcie umowy o pracę, podczas gdy zgłoszenie faktycznie miało miejsce 15 września 2011 roku, a nie jak twierdzi Sąd I instancji 13 października 2011 roku;

- poprzez błędne uznanie, iż K. K. nie została zatrudniona w odwołującej spółce w miejsce odwołującej w związku z jej niezdolnością do pracy,

- poprzez błędne uznanie, iż okoliczność, że prezes odwołującej spółki (...) Sp. z o.o. jest obywatelem Ukrainy, a zatrudnienie pracowników na podstawie umowy o pracę ułatwi mu uzyskanie pozwolenia na pobyt w kraju, pozwala na wyprowadzenie wniosku, iż umowa o prace został zawarta pomiędzy odwołującymi dla pozoru i w istocie była umową zlecenia, co w zasadzie stanowi dyskryminacją narodowościowo ocenę Sądu.

Apelująca wniosła zmianę wyroku poprzez uchylenie zaskarżonej decyzji z 13 grudnia 2012 roku i uznanie, iż odwołująca M. G. jako pracownik u płatnika składek (...) Sp. z o.o. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu w okresie od 15 września 2011 roku, a także o zasądzenie od organu rentowego na rzecz odwołującej M. G. kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa i zasądzenie od organu rentowego na rzecz odwołującej M. G. kosztów postępowania przed Sądem II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Uzasadnienie apelacji wskazuje, że odwołująca kwestionuje ocenę dowodów i ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego. Jej zdaniem, poczynione ustalenia są w części nieprawidłowe oraz niepełne.

Jako okoliczności ustalone nieprawidłowo, w oparciu o błędnie przeprowadzoną ocenę dowodów skarżąca wskazała datę, w której płatnik dokonał jej zgłoszenia na ubezpieczeń społecznych, niezatrudnienie pracownika na jej stanowisku i w jej zastępstwie, motywy jakimi kierował się prezes zarządu odwołującej spółki zatrudniając ją, brak uzgodnień pomiędzy stronami spornego stosunku prawnego co do czasu i miejsca wykonywania czynności przez odwołującą, niepodejmowanie przez nią żadnych czynności na rzecz płatnika.

Apelująca podniosła, że Sąd Okręgowy pominął dowody świadczące o tym, że świadczyła usługi na rzecz płatnika, w łączącym ich stosunku występował element podporządkowania poleceniom płatnika. Sąd nie odniósł się dowodów wskazujących na odbywanie przez nią delegacji oraz wymiar i miejsce świadczenia pracy.

W konsekwencji poczynionych ustaleń faktycznych apelująca zarzuciła naruszenie norm prawa materialnego i przyjęcie pozorności łączącej ją z płatnikiem umowy o pracę.

Odnosząc się do powyższego, w pierwszej kolejności zaznaczyć należało, że Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej oceny wszystkich zgromadzonych w toku procesu dowodów.

Wbrew twierdzeniom odwołującej, Sąd I instancji ustalił, że świadczyła ona na rzecz płatnika usługi.

Sąd wskazał przecież jednoznacznie zakres czynności apelującej, oraz, że wykonywała jej wykorzystując swój prywatny komputer oraz telefon. Sąd ustalił, że odwołująca pracowała na rzecz płatnika w czasie przez siebie dogodnym.

Sad Okręgowy wyczerpująco wyjaśnił to, z jakich powodów nie przyjął, aby w czasie niezdolności do pracy odwołującej płatnik zatrudnił pracownika w jej zastępstwie.

Ze świadectwa pracy K. K. (k.191), wynika, iż pracowała ona na stanowisku sprzedawcy, podczas gdy odwołująca pracowała jako menedżer. Ponadto okres jej pracy nie pokrywa się z nieobecnością odwołującej albowiem pracowała w okresie od 1 września 2010 roku do 19 lutego 2011 roku, odwołująca zaś była nieobecna w pracy od 9 listopada 2011 roku przynajmniej do 15 października 2012 roku.

Apelująca nie odniosła się rzeczowo do powyższego.

Ustalenie motywacji jaką kierował się prezes spółki (...) Sp. z o.o. zawierając umowę o pracę z odwołującą, w szczególności czy działanie miało to związek z jego statusem w Polsce jako obcokrajowca, pozostaje właściwie bez znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Decydujące okoliczność, które rzutowały na ocenę spornej umowy, to w ocenie Sądu Apelacyjnego wymiar czasu pracy odwołującej oraz podporządkowanie pracownicze.

Co do pierwszej z powyższych kwestii, Sąd II instancji stwierdził, że argumentacja odwołującej co do zasady nie jest pozbawiona racji. Prawo pracy dopuszcza różne formy świadczenia pracy, w tym poprzez urządzenia teleinformatyczne lub poza siedzibą pracodawcy.

W procesie sądowym, strona powołująca się na fakt realizacji umowy w ten sposób ma obowiązek jego wykazania. Odwołująca nie przedstawiła żadnych dowodów na okoliczność wymiaru czasu przeznaczanego na świadczenie usług dla płatnika.

Podobnie twierdzenia dotyczące podporządkowania pracowniczego pozostają wyłącznie twierdzeniami wobec ich niewykazania. Nie ma przy tym racji skarżąca przekonując, że w sytuacji świadczenia pracy na odległość, poza siedzibą pracodawcy, oczywistym jest, że polecenia wydawane były jej telefonicznie bądź przez e-mail, i jako takie nie wymagają dowodu.

Zgodnie z art. 180a. ust. 1 ustawy z 16 lipca 2004 roku prawo telekomunikacyjne, z zastrzeżeniem art. 180c ust. 2 pkt 2, operator publicznej sieci telekomunikacyjnej oraz dostawca publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych są obowiązani na własny koszt zatrzymywać i przechowywać dane, o których mowa w art. 180c, generowane w sieci telekomunikacyjnej lub przez nich przetwarzane, na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, przez okres 12 miesięcy, licząc od dnia połączenia lub nieudanej próby połączenia, a z dniem upływu tego okresu dane te niszczyć, z wyjątkiem tych, które zostały zabezpieczone, zgodnie z przepisami odrębnymi (pkt 1), udostępniać dane, o których mowa w pkt 1, uprawnionym podmiotom, a także Służbie Celnej, sądowi i prokuratorowi, na zasadach i w trybie określonych w przepisach odrębnych (pkt 2).

Odwołująca wiedziała o kontroli prowadzonej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych od września 2012 roku, miała zatem możliwość zwrócić się do operatora o bilingi, z których wynikałoby, że kontaktowała się z zainteresowanym.

Istniała również możliwość zwrócenia się do administratora serwera, na którym zarejestrowana jest witryna obsługująca pocztę e-mail odwołującej, o potwierdzenie przesyłania danych.

Z uwagi na fakt, że obowiązek ubezpieczeń jest pochodną stosunku pracy, ustalając obowiązek podlegania ubezpieczeniom społecznym ocenić należy łączący ubezpieczonych stosunek pracy w oparciu o zawartą umowę.

Ocena taka musi uwzględniać treść art. 22 k.p., który stanowi, iż przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Podkreślić należy, iż doniosłość prawną na gruncie przepisów prawa ubezpieczeń społecznych ma tylko umowa, która była przez strony faktycznie realizowana. Pogląd taki jest utrwalony w orzecznictwie i został wypowiedziany w wielu orzeczeniach m.in. w wyrokach Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 9 maja 2013 roku, w sprawie III AUa. 1239/12 oraz z 8 lutego 2013 roku, w sprawie III AUa. 804/12, w wyrokach Sądu Najwyższego z 24 sierpnia 2010 roku, w sprawie I UK. 74/10, i z 19 października 2007 roku, w sprawie II UK. 56/07.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z 14 lutego 2013 roku, w sprawie III AUa. 1432/12 wskazał, iż ustalenia, że doszło do powstania pomiędzy stronami stosunku pracy nie jest wystarczające spełnienie warunków formalnych zatrudnienia, takich jak zawarcie umowy o pracę, przygotowanie zakresu obowiązków, zgłoszenie do ubezpieczenia, a konieczne jest ustalenie, że strony miały zamiar wykonywać obowiązki stron stosunku pracy i to czyniły.

W ocenie Sądu II instancji, odwołująca współpracowała z odwołująca spółką, działała na jej rzecz. Ramy tej współpracy odpowiadają umowie zlecenia – art. 734 k.c.

Realizowania pracowniczego stosunku pracy przez odwołującą w niniejszej sprawie nie można domniemywać. Zgodnie z art. 231 k.p.c. Sąd może uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów. W przedmiotowej sprawie możliwym do ustalenia były fakty zasadnicze, jak wyżej wskazano – powiązanie odwołującej z płatnikiem, działanie na jego rzecz. W oparciu o tak szeroko zakreślone okoliczności nie można domniemywać tego, jaki był wymiar czasu pracy odwołującej, gdzie miała realizować obowiązki, komu podlegała służbowo, czy pracodawca realizował wobec niej obowiązki wynikające z kodeksu pracy.

Stosunek pracy wszak to wykonywanie pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę. Przy uznaniu więc danej umowy za umowę o pracę musi mieć miejsce podporządkowanie pracownika pracodawcy, odpłatność, a praca powinna być świadczona w sposób zorganizowany i ciągły, musi mieć charakter samoistny. Ze stosunkiem pracy wiąże się prawo do urlopu oraz otrzymywanie wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy.

W stosunku prawnym łączącym płatnika i odwołującą trudno dopatrzeć się stosunku podporządkowania, tak charakterystycznego dla realizacji umowy o pracę. Jakkolwiek istnieją stanowiska, na którym pracownik dysponuje większym lub mniejszym zakresem samodzielności, to jednak, co wynika z zeznań i odwołującej i prezesa zarządu odwołującej spółki, jej sposób działania cechowała daleko posunięta niezależność, nie spotykana w stosunkach pracy, właściwa natomiast dla stosunku zlecenia

W realiach przedmiotowej sprawy, nie zaistniały konstytutywne elementy stosunku pracy. Z tego względu zastosowania nie znajdował art. 6 ust. 1 pkt 1 i art. 12 ustawy z 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych, zgodnie z którym obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu podlegają pracownicy, z wyłączeniem prokuratorów.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację. O kosztach w postępowaniu apelacyjnym orzeczono na podstawie art. 93 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c.

del. SSO Małgorzata Aleksandrowicz

SSA Wiesława Stachowiak

SSA Ewa Cyran

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Gabriela Taciak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Poznaniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Wiesława Stachowiak,  Ewa Cyran ,  Małgorzata Aleksandrowicz
Data wytworzenia informacji: